Nasze Codzienne Jadłospisy XV

[karola11]

Dzisiejsze Karolkowe U:

szklanka wody i sok z wyciśniętego pomarańcza

I:
5 łyżek owsianki na 1/2 szkl. mleka,cynamon, do tego duża suszona gruszka i 2 kostki gorzkiej czekolady

II:
2 kromki chleba 3 ziarna graham,obie z masłem,na jedną szynka drobiowa, pół opakowania serka grani, łyżeczka dżemu jagodowego niskosłodzonego, parę plastrów mango

przekąska:
resztka serka homo jeżyna/głóg, wafel ryżowy z plastrem szynki drobiowej

siłownia:
brzuszki różne różniste,
ćwiczenia z hantelkami,
siłowo na wewn. stronę ud - 3 serie po 15 powtórzeń,
bieżnia - 40 minut
po:
jogurt pitny jogobella light

III:
3 kotleciki z tuńczyka(tuńczyk wsw, jajko,otręby pszenne),
dużo sałaty(mix sałat),
pomidor,
podsmażone na oliwie z oliwek pieczarki i cukinia,
trochę zielonych oliwek,
na to łyżeczka grani z czosnkiem - taki sosik

w ciągu dnia kawy, inka z mlekiem,dużo wody.
jak to wygląda?

[izumi_chan]

Moje P (od 8 do 18 zajęcia, a krótkie przerwy między nimi spędzone na maszerowaniu od wydziału do wydziału - więc nie dało rady spokojnie usiąść i zjeść np. sałatkę)

ŚNIADANIE 7:00
Dwie grzanki z chleba żytniego z otrębami, jajko na twardo, szpinak (ok. 150g), łyżeczka chrzanu, szczypiorek, małe jabłko

W międzyczasie mała kawa bez mleka

II ŚNIADANIE 10:00
Marchewka, naturalny serek homogenizowany (135g), orzechowo – zbożowy baton paprykowy (20g)


III ŚNIADANIE 13:00 (bo obiadem ciężko to nazwać)
Bułka z dynią z naturalnym serkiem kanapkowym (25g), dwa plastry polędwicy drobiowej, dwie rzodkiewki, 1/2 kalarepy, sałata, szczypiorek

PODWIECZOREK 16:15
Kefir (450g) z otrębami i odrobiną kakao, mała kawa bez mleka

KOLACJA 19:00
Kluski lane (białko jajka, łyżka mąki pełnoziarnistej) na bulionie drobiowym (0,5l), plaster polędwicy drobiowej, ½ kalarepy, sałata, szczypiorek, odrobina ketchupu i zaraz po podjadłam garść suszonej żurawiny ;/ znowu to podjadanie, ostatnio pod wieczór mam takie zachcianki. To jest mega wkurzające, dlaczego tak jest?!?! ;(

I jak, w miarę sensownie?

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez karola11

Dzisiejsze Karolkowe U:

szklanka wody i sok z wyciśniętego pomarańcza

I:
5 łyżek owsianki na 1/2 szkl. mleka,cynamon, do tego duża suszona gruszka i 2 kostki gorzkiej czekolady właśnie zdecydowałam się zjeść owsiankę jutro na śniadanie

II:
2 kromki chleba 3 ziarna graham,obie z masłem,na jedną szynka drobiowa, pół opakowania serka grani, łyżeczka dżemu jagodowego niskosłodzonego, parę plastrów mango tutaj fajnie dla mnie.

przekąska:
resztka serka homo jeżyna/głóg, wafel ryżowy z plastrem szynki drobiowej ok.

siłownia:
brzuszki różne różniste,
ćwiczenia z hantelkami,
siłowo na wewn. stronę ud - 3 serie po 15 powtórzeń,
bieżnia - 40 minut
po:
jogurt pitny jogobella light

III:
3 kotleciki z tuńczyka(tuńczyk wsw, jajko,otręby pszenne),
dużo sałaty(mix sałat),
pomidor,
podsmażone na oliwie z oliwek pieczarki i cukinia,
trochę zielonych oliwek,
na to łyżeczka grani z czosnkiem - taki sosik fajne kotlety, muszę spróbować kiedyś.

w ciągu dnia kawy, inka z mlekiem,dużo wody.
jak to wygląda?

Mi się dziś podoba, jak na poerkowe U.

[GreenBalance]

Utrzymanie:

śniadanie: miseczka kaszy jaglanej gotowanej z sokiem z cytryny, szczyptą soli, goździkami, imbirem, cynamonem, żółtkiem, rodzynkami, dużym jabłkiem, masłem, miodem gryczanym, jagodowym musem i sezamem

ii śniadanie: dwie kromki ciężkiego chleba orkiszowego z masłem, wątróbką z indyka, ogórkiem kiszonym, zieloną pietruszką, papryką czerwoną i ziołami; dwie duże śliwki

obiad: micha gęstej zupy - krupniku z kaszą jęczmienną, fasolą białą, ziemniakami, porem, marchewką, selerem, pietruszką i mięsem z wieprzowego schabu

kolacja: porcja zupy krem z groszku z gałką muszkatołową i imbirem posypana pestkami dyni; grzanka z chleba razowego z masłem, jajkiem sadzonym, ogórkiem kiszonym i oregano

+ woda; napar z pokrzywy; ciepła woda; kakao gotowane z chilli, wanilią i miodem

[Margolcia0703181]

U/P:

I. 2 łyżki muesli na szklance mleka 2%, 2 kromki grahama z masłem, twargiem i miodem, kawa

30 min szybkiego biegu i gimnastyki

II. kromka grahama z masłem i dżemem, serek homo 125g

III. 3 kromki (znów... ale miałam ochotę) z masłem, wędliną sopocką i ogórkiem/serkiem topionym/nutellą

IV. 2 krokiety z mięsem, kubek barszczyku czerwonego

V. jogobella, banan, kiść winogron

pewnie wpadnie jeszcze jakiś soczek marchwiowy

4 x tran, kapsułka probiotyku

do ocenki

[ewelajnek]

Napisane przez Margolcia0703181

U/P:

I. 2 łyżki muesli na szklance mleka 2%, 2 kromki grahama z masłem, twargiem i miodem, kawa[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]//ładnie, mogłaś dać troszkę więcej tego musli,bo tak niknie w tej szklance mleka [/COLOR]

30 min szybkiego biegu i gimnastyki

II. kromka grahama z masłem i dżemem, serek homo 125g

III. 3 kromki (znów... ale miałam ochotę) z masłem, wędliną sopocką i ogórkiem/serkiem topionym/nutellą[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]//na zdrowie [/COLOR]

IV. 2 krokiety z mięsem, kubek barszczyku czerwonego

V. jogobella, banan, kiść winogron[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]//tu troszkę mało jak na kolację, jest to bardziej podwieczorek, na P powinnaś jeszcze coś zjeść, pochrupać orzeszki[/COLOR]

pewnie wpadnie jeszcze jakiś soczek marchwiowy//ok

4 x tran, kapsułka probiotyku

[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]Ogólnie bardzo fajnie, choć dodałabym jakieś orzechy i więcej na kolację jeśli miałoby to być P. U jest bardzo ładne Choć wszystko zależy od Twojego organizmu.[/COLOR]
do ocenki

Moje P(dzisiaj gorszy dzień), ale chyba jakoś wybrnęłam:
śniadanie: dwie kromki razowca z miodem, kawa pół na pół z mlekiem 3,2%
2 śniadanie: giga jabłko, mała garść migdałów
obiad: pół woreczka ryżu brązowego, dwa średniej wielkości pulpeciki z mielonej szynki, trochę sosu pieczarkowego, sałatka( pomidor+sałata+oliwa z oliwek)
kolacja: wiejski na ciepło ze sporą garścią corn flakesów, kromka razowca z miodem
po: 2 duże jabłka( no i skończyły się orzechy więc nie podjem)

Bardzo proszę o oceny Czuję się ignorowana.

[karola11]

Napisane przez pozytywna-wariatka

Mi się dziś podoba, jak na poerkowe U.

A dziękuję Owiankę polecam, miałam ochotę na taką klasykę dziś,a dla osłody czekolada.
A na wieczór inka z mlekiem i miodem chyba może być?Bo teraz piję a idę spać niedługo Widziałam też,że wyżej była jakaś dyskusja o kakao,ale nie wgłębiałam się w nią. Kakao na wieczór też chyba jest ok,no nie?

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez karola11

A dziękuję Owiankę polecam, miałam ochotę na taką klasykę dziś,a dla osłody czekolada.
A na wieczór inka z mlekiem i miodem chyba może być?Bo teraz piję a idę spać niedługo Widziałam też,że wyżej była jakaś dyskusja o kakao,ale nie wgłębiałam się w nią. Kakao na wieczór też chyba jest ok,no nie?

Ja pisałam o kakao, że piję na noc. Nie wiem czy jakikolwiek ma wpływ ale mi nie przeszkadza w odchudzaniu i lubię tak sobie wypić.

[Sunday Rose]

Napisane przez Sunday Rose

Hej wrzucam redukcję, próba przejścia na U skończyła się niestety przytyciem. Na razie chcę zredukować to, co mi wróciło (nie jest tego dużo, ok. 1,5 kg), a za niecałe 2 tygodnie zaczyna mi się karnet na siłowni i będę zwiększać kcal stosownie do wysiłku fizycznego Proszę o ocenę (staram się mieścić w 1600 kcal):


I Placki owsiane (4 łyżki płatków, jajko, 2 łyżki mąki, łyżeczka proszku do pieczenia, łyżeczka miodu) z bananem prażonym z przyprawami
II 2 kromki razowca umoczone w jajku i usmażone na teflonie z łyżeczką domowej niesłodzonej konfitury z malin
III 2 nadziewane papryki (nadzienie: filet z indyka, plasterek sera żółtego, kiszony ogórek, doprawiony sos pomidorowy, podsmażona cebulka, ryż brązowy)
IV Serek wiejski z prażonym startym jabłkiem i startą kostką gorzkiej czekolady
V Opiekany filet śledziowy bez skórki, sałatka z pomidorów i cebulki


Aaa, owoce w drugiej części dnia nie przeszkadzają mi w chudnięciu, tak samo jak gorzka czekolada w takiej ilości Proszę o oceny i sugestie - to jadłospis na jutro, więc coś jeszcze mogę poprawić

up i planowany jutrzejszy :

I zupa mleczna (mleko 1,5%, jajko, łyżka mąki pełnoziarnistej) z domową konfiturą z malin
II ziarnista bułka razowa z masłem, szynką i warzywami, jabłko
III 2 pacynki () z kurczaka, gałka ziemniaków, ogórki kiszone
IV serek naturalny z kakao i kostką gorzkiej czekolady, garść orzeszków ziemnych
V 2 jajka na miękko, jakieś warzywka do tego

[sweettoy]

moje U/r
1. pół szkanki maślanki z otrębami jabłkowymi i garscią miesznki studenckiej, kawa z mlekiem
2.bułka ciemna z szynką i margaryną, papryką, pomidorem
3. 2 kiełbaski z fileta (malutkie taki), pół bułki ciemnej z margaryną + sałatak pomidorów, sałaty, ogórek, odrobina fety
4.Pomarańcza, jabłko
5. kilka różyczek brokuła, serek wiejski lekki, szklanka maślanki

[lovelykate]

Napisane przez kawuza

lovelykate
- mały ot-genialny blog, dużo ciekawych przepisów, urozmaicenie..naprawdę super

R;
woda z cytryną i miodem; woda z octem jabłkowym i cytryną (zaczynam walkę z cellulitem )
I.grucha; owsianka na mleku (4ł pł, szkl.mleka 2%,) garstka rodzynek-moja ulubiona'
II.(przekąska bardziej) jabłko duże;
III.dwa gotowane filety z indyka, duszone natępnie z porem, papryką i kalafiorem,ziołami i olejem z pestek winogron;
IV.serek wiejski, duża garść mieszanki orzechów bez soli;
V.sałatka (parowany brokuł, cebulka,2jaja, szynka drobiowa, pekinka, olej z pestek dyni, zioła)

+woda, kawy dużo za dużo;/ zielona i czerwona herbata,
i ok.1h ćwiczeń w domu.
i jak?

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------


no dokładnie, a Ty się męcz człowieku.
no ale, my też wszystkie będziemy piękne i zgrabne

Dziekuję bardzo! Strasznie mi milo to czytać, bo dopiero zaczynam przygode z blogowaniem co do jadłospisu to podoba mi się, pomijając fakt braku białka w 2 posiłku, ale pisałaś, że tak lubisz, wiec ok

[Margolcia0703181]

Napisane przez ewelajnek

Moje P(dzisiaj gorszy dzień), ale chyba jakoś wybrnęłam:
śniadanie: dwie kromki razowca z miodem, kawa pół na pół z mlekiem 3,2% - tu bym dodała jaszcze np. twaróg na kanapka, byłoby białko, a takie kanapki są lepsze niż drożdżówki z serem
2 śniadanie: giga jabłko, mała garść migdałów - tu bym zjadła pół jabłka(jeśli naprawdę było giga) i zamiast tego jakiś serek/jogurt, coby było konkterniej
obiad: pół woreczka ryżu brązowego, dwa średniej wielkości pulpeciki z mielonej szynki, trochę sosu pieczarkowego, sałatka( pomidor+sałata+oliwa z oliwek) ok, smakowicie jak na P, to może jeszcze jakiś soczek na popitkę?
kolacja: wiejski na ciepło ze sporą garścią corn flakesów, kromka razowca z miodem - a masełko było? tu by mogło wpaść kakao i może jeszcze kromeczka?
po: 2 duże jabłka( no i skończyły się orzechy więc nie podjem)

Bardzo proszę o oceny Czuję się ignorowana.

To ja się odwdzięczę, choć w ocenach nie mam doświadczenia i sama robię błędy, ale mam nadzieję, że choć troszkę poogłam. Jeśli będziesz jeść regularnie i stopniowo dodawać, to efekt przyjdzie
Pozdrawiam

[Zelka_07]

Napisane przez pozytywna-wariatka

Możesz spróbować zjeść kolacje białkowo-tłuszczową ja wczoraj czy przedwczoraj zasunęłam sobie sporo makreli i potem chodzę najedzona jak nie wiem. i w sumie późno chodzisz spać, więc może koło 21 jakieś jajko, czy coś? No i to kakao mi pomaga też, a chyba nie ma wpływu na wagę. Też zmieniam taktykę często, teraz jestem na mało węgli + kalorie na oko, żeby mi zaraz za dużo nie wyszło z rozpędu.




.

makrele mam w lodówce jakieś resztki to dziś zjem i najwyżej do tego wiejski lekki ze szczypiorem bo mu sie data kończy i zobaczymy.
ja mam rozkład posiłków taki:
1ś ok 7.30-8
2ś: 11,30-12
obiad: 15.30-16
k: ok19
czyli burczy mi w brzuchu co 3-4h
nie jem podwieczorku bo byłby on tak naprawde kolacją i wyszły by2. może tak zrobie, dołoże jeszcze późną kolacje a obetne np węgle w ciągu dnia bo mi to kcal podbije. starm sie mieścić do 1400max kcal dziennie.

[Jorelia]

Napisane przez GreenBalance

Utrzymanie:

śniadanie: miseczka kaszy jaglanej gotowanej z sokiem z cytryny, szczyptą soli, goździkami, imbirem, cynamonem, żółtkiem, rodzynkami, dużym jabłkiem, masłem, miodem gryczanym, jagodowym musem i sezamem

ii śniadanie: dwie kromki ciężkiego chleba orkiszowego z masłem, wątróbką z indyka, ogórkiem kiszonym, zieloną pietruszką, papryką czerwoną i ziołami; dwie duże śliwki

obiad: micha gęstej zupy - krupniku z kaszą jęczmienną, fasolą białą, ziemniakami, porem, marchewką, selerem, pietruszką i mięsem z wieprzowego schabu

kolacja: porcja zupy krem z groszku z gałką muszkatołową i imbirem posypana pestkami dyni; grzanka z chleba razowego z masłem, jajkiem sadzonym, ogórkiem kiszonym i oregano

+ woda; napar z pokrzywy; ciepła woda; kakao gotowane z chilli, wanilią i miodem

Uwielbiam Twoje jadłospisy! Smakowite i zdrowe. Podziwiam i zazdroszczę. Sama gotujesz te wszystkie pyszności?

Napisane przez ewelajnek

Moje P(dzisiaj gorszy dzień), ale chyba jakoś wybrnęłam:
śniadanie: dwie kromki razowca z miodem, kawa pół na pół z mlekiem 3,2%
2 śniadanie: giga jabłko, mała garść migdałów
obiad: pół woreczka ryżu brązowego, dwa średniej wielkości pulpeciki z mielonej szynki, trochę sosu pieczarkowego, sałatka( pomidor+sałata+oliwa z oliwek)
kolacja: wiejski na ciepło ze sporą garścią corn flakesów, kromka razowca z miodem
po: 2 duże jabłka( no i skończyły się orzechy więc nie podjem)

Bardzo proszę o oceny Czuję się ignorowana.

Podoba mi się, choć moim zdaniem powinnaś dodać coś do II śniadania bo takie skromne jest. Może jakiś chleb albo świeżą bułkę? Albo może coś słodkiego, choć rozumiem, że mogłaś się jeszcze do słodyczy nie przełamać. Lubisz gorzką czekoladę? Ja uwielbiam - nie dośc, że pyszna, to na dodatek bardzo zdrowa


Moje P:

I. Duży jogurt grecki z musli tropikalnym, migdałami, startym paskiem gorzkiej czekolady i wkrojonym bananem;
2 x cappuccino i śliwka w czekoladzie.
II. Bułka żytnia: pół z Almette chrzanowym, sałatą, pomidorem i ogórkiem, pół z masłem, camembertem i warzywami jw.
Kawa z mlekiem, pasek gorzkiej czekolady, gruszka.
III. Micha gęstej ogórkowej z ziemniakami + udko kurczaka z zupy.
IV. Dwie kromki razowca z masłem, jajkiem na twardo i majonezem;
pomidor, rzodkiewki, cukinia - polane oliwą z oliwek.
V. Zielona herbata z miodem, duża marchewka i znów pasek gorzkiej czekolady

[Zelka_07]

plany na dziś
RRRRR

ś: kromka razowca z odrobiną masła i 2 plasterkami schabiku, 2 jaja na miękko, pomidor

30min siłowo
50min steper
10min twister

2ś: kromka razowca z serkiem kanapkowym, 2 plastrami schabiku, pół papryki
o:filet z piersi kuraka z warzywami na patelnie
k1: makrela niecałe 100g, połowa papryki
k2: wiejski lekki ze szczypiorkiem, marchewki do filmu

i jak dzisiaj?

[Lunka88]

R
wstałam późno więc zaczęłam od II śniadania
IIś 2 x wasa z serem żółtym i papryką, kiwi
będzie
O: makaron pełnoziarnisty, warzywa na patelnie, 2 jajka, jabłko
P: kefir, 3 sucharki razowe
K: warzywa na patelnie, pierś z kurczaka (okolo 150g)

[Zelka_07]

Napisane przez Lunka88

R
wstałam późno więc zaczęłam od II śniadania
IIś 2 x wasa z serem żółtym i papryką, kiwi te tekturki to zastąp prawdziwym razowcem, ser jeżeli nie w dużych ilościach to ok
będzie
O: makaron pełnoziarnisty, warzywa na patelnie, 2 jajka, jabłko ok
P: kefir, 3 sucharki razowe te sucharki to tak niekoniecznie o tej porze lepiej jakiś homo z orzechami
K: warzywa na patelnie, pierś z kurczaka (okolo 150g) ładnie

jw

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Sunday Rose

up i planowany jutrzejszy :

I zupa mleczna (mleko 1,5%, jajko, łyżka mąki pełnoziarnistej) z domową konfiturą z malin
II ziarnista bułka razowa z masłem, szynką i warzywami, jabłko
III 2 pacynki () z kurczaka, gałka ziemniaków, ogórki kiszone
IV serek naturalny z kakao i kostką gorzkiej czekolady, garść orzeszków ziemnych
V 2 jajka na miękko, jakieś warzywka do tego

jak dla mnie super moje smaki
moge spytać jak przechodziłaś na U? czym różniły sie Twoje jadłospisy od erkowych ? też mam problem z U co zrzuce 3kg to mi one wracają

[pozytywna-wariatka]

Erka.
1śn - owsianka, 4 łychy płatków, kubek mleka. 100g twarożku z łyżeczką konfitury truskawkowej.
1h siłownia
2śn - 160g krewetek, sałata, marchewka, pomidory, ciut oliwy, ocet balsamiczny.
3śn - 100g twarożku, łyżeczka konfitury malinowej, sporo suszonej porzeczki.
obiad? - jajecznica na szynce ze szpinakiem.
kolacja - makrela w pomidorach - 150g.

poszalałam dziś z węglami jak widać - dżem, a porzeczki też sporo... ale byłam bardzo głodna i nie mogłam się najeść, po 3 śniadaniu mi przeszło

[Sunday Rose]

Napisane przez Zelka_07

jw

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------



jak dla mnie super moje smaki
moge spytać jak przechodziłaś na U? czym różniły sie Twoje jadłospisy od erkowych ? też mam problem z U co zrzuce 3kg to mi one wracają

Dziękuję za ocenę, czułam się już straszliwie pomijana w zasadzie to wyglądało tak, że dodawałam kalorii (na diecie to było ok.1400-1500) i niestety już przy 1600 waga się zatrzymała, a gdy delikatnie dodawałam dalej, to zaczęła rosnąć.. w efekcie po 1,5 tygodnia przybyło mi 1,5 kg.. Dlatego zeszłam z powrotem do 1600, a zacznę dodawać wtedy, kiedy będę już chodzić na siłownię i ćwiczyć też siłowo no właśnie ja mam to samo, dlatego od 2 lat 'ciągle na diecie', tym razem się wkurzyłam i mam zamiar to sfinalizować pozdrawiam

[fioleciasto]

Napisane przez Lunka88

R
wstałam późno więc zaczęłam od II śniadania
IIś 2 x wasa z serem żółtym i papryką, kiwi
będzie lepiej zjeść porządny chleb razowy niż wasę
O: makaron pełnoziarnisty, warzywa na patelnie, 2 jajka, jabłko ok
P: kefir, 3 sucharki razowe te sucharki to też nie najlepszy wybór, może tak jak już ktoś wspominał: serek homo z orzechami?
K: warzywa na patelnie, pierś z kurczaka (okolo 150g) tutaj ładnie

j.w.

[Zelka_07]

Napisane przez Sunday Rose

Dziękuję za ocenę, czułam się już straszliwie pomijana w zasadzie to wyglądało tak, że dodawałam kalorii (na diecie to było ok.1400-1500) i niestety już przy 1600 waga się zatrzymała, a gdy delikatnie dodawałam dalej, to zaczęła rosnąć.. w efekcie po 1,5 tygodnia przybyło mi 1,5 kg.. Dlatego zeszłam z powrotem do 1600, a zacznę dodawać wtedy, kiedy będę już chodzić na siłownię i ćwiczyć też siłowo no właśnie ja mam to samo, dlatego od 2 lat 'ciągle na diecie', tym razem się wkurzyłam i mam zamiar to sfinalizować pozdrawiam

a w obwodach Ci przybyło?
może jak zaczełaś więcej jeść to zawartość jelit masz że sie tak wyraże większą i stąd waga wyższa bo szybko Ci podskoczyła. dodawałaś węgle do kolacji czy na U byłaś na białkowej?

[Sunday Rose]

Przybyło, po prawie 2 cm u mnie nie chodziło o to, że zaczęłam więcej jeść - to było raptem 200 kcal więcej, a ono wynikało np. z twarogu tłustego zamiast półtłustego czy większej garść orzechów albo kawałka domowego ciasta, ilościowo jedzenia nie było o tyle więcej, żeby i ważyć więcej. A co do kolacji - głównie białkowe, choć czasem wpadały węgle, ale na R też czasem jadłam węgle na kolację, więc tu też nie upatrywałabym przyczyny mój metabolizm jest dziwny, ot co podrasuję go trochę siłowymi i mam nadzieję, że tym dam radę

[Kallla]

dzisiejsza eRRRRka :

ś: owsianka na mleku z 4 łyżek płatków z 1 lyżeczką siemienia, łyżką wiórek kokosowych, garścią mieszanki studenckiej i bananem, kawa z mlekiem

śII: pół kostki twarogu połtłustego z połową małego jogurtu nat., kawałkiem ogórka zielonego, garścią ziaren słonecznika i ziołami, kubek rumianku z brzoskwinią

przekąska: jabłko

o: wczorajszy gulasz z kurczaka z cukinią, papryką i marchewką z kurkumą i chilli, garść makaronu pełnoziarnistego, kubek rumianku z miodem

k: jajo sadzone, poł wieśniaka, kawałek papryki na zagryche, kubek mięty


Tak bym się piwka napiła....

[nikol12]

Moje UUUUU
I : owsianka z 4 łyżek pł.owsianych, 2 łyż. otrębów, na szklance mleka 2% z łyżką wiórków kokosowych, średnim bananem, 2 mandarynkami, kostką gorzkiej czekolady i do tego kawa zbożowa waniliowa
II: jogurt gratka do picia
III: bułka wieloziarnista z serkiem kanapkowym i 2 pl. pomidora
IV: średnie jabłko
V: 2 pełne talerze kruniku ( pyszny byl) ,potem wpadł plaster polędwicy drobiowej
VI: będzie serek wiejski lekki ze szczypiorkiem, kromka razowca i pomidor

I jak? proszę o ocenę

[Lunka88]

W takim razie nie będę już jadła wasy. Zastąpię je pumperniklem lub chlebkiem razowym

[kawuza]

R; (beznadziejnie wogólne się czuje )
I.woda z miodem i cytyną; woda z octem jabłkowym;
owsianka z 4ł pł na szkl. mleka 2%, garstka rodzynek, banan, cynamon;
II.filet duszony z warzywami z olejem z pestek winogron; parowany brokuł
basen i sauna
III.omlet z 2jaj z pieczarkami, porem i papryką na oleju z pestek;
IV.nie wiem, może kawałek jakiejś ryby albo tuńczyk i warzywko jakieś

i jak?

[N_tt]

Napisane przez N_tt

Uczelniane P?

Przed: woda z miodem i cytryną.
Śniadanie: 2 kromki razowego z masłem: 1 z serem żółtym i pomidorem, 2 z serem żółtym i powidłami (tradycyjnie), herbata z cytryną.
2 śniadanie (na uczelni): grahamka z masłem, polędwicą i pomidorem; jogurt naturalny 180g.
Obiad: zupka krem warzywna, pół worka ryżu brązowego z potrawką z polędwiczek z kurczaka(sos na bazie jogurtu greckiego) i buraczkami.
Przekąska: kiwi, pomarańcza.
Kolacja: 3 kromki razowca: 1 z jajem na miękko i pomidorem; 2 i 3 z serem żółtym i powidłami wiśniowymi, do tego herbata z miodem i cytryną.
Ok 21:30 będzie 200g serka wiejskiego z powidłami znów :P

w ciągu dnia kilka hallsów ^^ i jak ?

przypominam się


i od razu dzisiejsze- dzień żółtego sera (trochę gorsze, bo od 12 do 17 na uczelni)
przed: woda z miodem i cytryną.
Śniadanie: tradycyjnie 2 kromy z masłem: 1 z serem żółtym i pomidorem, 2 z serem żółtym i powidłami wiśniowymi, herbata z cytryną.
Potem jogurt naturalny z łyżeczką miodu.
Na uczelni: grahamka z masłem, serem żółtym, pomidorem; kiwi, banan, trochę migdałów.
O 18: grahamka z masłem: 1 połówka z jajkiem na twardo, 2 połówka z serem żółtym i powidłami wiśniowymi, do tego herbata z miodem.
Po 20 zjadłam serek wiejski 200g z powidłami wiśniowymi-kilka łyżek (uzależnienie^^)i do tego pół grahamki z masłem znowu.
I zjem jeszcze pomarańczę.

w ciągu dnia znowu kilka hallsów (tym razem limonkowe)

i jak ?

[julink]

wczorajsza Rka
śniadanie-2 kromki chleba razowego-jedna z wiejskim light,druga z tunczykiem w sosie tysiaca wysp(sos staralam sei odsądczyc)+plaster pomidora na to.
sniadanie 2-mrożona kawa na chudym mleku+połowa sporego muffinka z malinami
1 h aerobiku
obiad-3-4 lyzki ryżu parabolied+sos chiński z kawalkami kurczaka w curry i warzywami mieszanka chinska(niestety te mrozone)
podwieczorek-maly jogurt naturalny z wrzuconymi pestkami migdalow i slonecznika, maluteńki kawałek rogala marcińskiego
kolacja-jajecznica z 2 jaj+kilka kawalkow wędzonego indyka

dzisejsza :
sniadanie- owsianka na mleku 2 procentowym, 5 łyzek platków owsianych,3 lyzki nasion slonecznika+płatków migdałów.
przekąska-jabłko
obiad-3 łyżki ryżu parabolied z sosem chińskim i kawalkami kurczaka curry(obiad z wczoraj)
podwieczorek-kromka razowca z kawałkami wędzonego indyka i plasterkiem pomidora
kolacja-omlet z kawalkami szynki drobiowej, pomidora,ogórka i papryki.

nie wiem jakim cudem od ostatniego ważenia(kilka dni temu) przybyło mi 1 kg:/ nioe wiem czy to kwestia tego,ze wczesniej mialam sporo stresów i teraz jak juz się uspokoiło to organizm zawalczył o te utracone kg, w zasadzie od kilku dni czuje większy popęd do słodyczy i niestety coraz częsciej mu ulegam..

[kiciakasia]

Napisane przez N_tt

przypominam się


i od razu dzisiejsze- dzień żółtego sera (trochę gorsze, bo od 12 do 17 na uczelni)
przed: woda z miodem i cytryną.
Śniadanie: tradycyjnie 2 kromy z masłem: 1 z serem żółtym i pomidorem, 2 z serem żółtym i powidłami wiśniowymi, herbata z cytryną.
Potem jogurt naturalny z łyżeczką miodu.
Na uczelni: grahamka z masłem, serem żółtym, pomidorem; kiwi, banan, trochę migdałów.
O 18: grahamka z masłem: 1 połówka z jajkiem na twardo, 2 połówka z serem żółtym i powidłami wiśniowymi, do tego herbata z miodem.
Po 20 zjem serek wiejski 200 g z powidłami wiśniowymi i chyba coś jeszcze dodam, bo za mało.

w ciągu dnia znowu kilka hallsów (tym razem limonkowe)

i jak ?

a ty codziennie jesz to samo?
tak na marginesie, zaburzenia odzywiania naprawdę mają wpływ na kości, dzisiaj dowiedziałam się, że nie mam połowy masy kostnej. powodzenia z takim bawieniem się.

[izumi_chan]

Napisane przez izumi_chan

Moje P (od 8 do 18 zajęcia, a krótkie przerwy między nimi spędzone na maszerowaniu od wydziału do wydziału - więc nie dało rady spokojnie usiąść i zjeść np. sałatkę)

ŚNIADANIE 7:00
Dwie grzanki z chleba żytniego z otrębami, jajko na twardo, szpinak (ok. 150g), łyżeczka chrzanu, szczypiorek, małe jabłko

W międzyczasie mała kawa bez mleka

II ŚNIADANIE 10:00
Marchewka, naturalny serek homogenizowany (135g), orzechowo – zbożowy baton paprykowy (20g)


III ŚNIADANIE 13:00 (bo obiadem ciężko to nazwać)
Bułka z dynią z naturalnym serkiem kanapkowym (25g), dwa plastry polędwicy drobiowej, dwie rzodkiewki, 1/2 kalarepy, sałata, szczypiorek

PODWIECZOREK 16:15
Kefir (450g) z otrębami i odrobiną kakao, mała kawa bez mleka

KOLACJA 19:00
Kluski lane (białko jajka, łyżka mąki pełnoziarnistej) na bulionie drobiowym (0,5l), plaster polędwicy drobiowej, ½ kalarepy, sałata, szczypiorek, odrobina ketchupu i zaraz po podjadłam garść suszonej żurawiny ;/ znowu to podjadanie, ostatnio pod wieczór mam takie zachcianki. To jest mega wkurzające, dlaczego tak jest?!?! ;(

I jak, w miarę sensownie?

Podbijam wczorajsze i wstawiam dzisiejsze P (trochę chaos, bo w ostatniej chwili okazało się, że mamy zmieniony plan)

Ok. 8:00 – kawa z mlekiem

ŚNIADANIE 8:30
Dwie kromki chleba żytniego z otrębami, plaster polędwicy drobiowej, plasterek żółtego sera, pomidor, trochę cebuli, ketchupu, szczypiorku, sałaty; po: mały banan (mały, bo nie przepadam za tymi owocami, ale mam zalecenie, żeby raz na jakiś czas zjadać)

II ŚNIADANIE 11:30
Marchewka (duża), bananowy serek homogenizowany (100g; pod tą postacią smak banana bardziej mi podchodzi ), dwa wafelki do lodów

W międzyczasie puszka (0,3) Coca – Coli Zero (ohyda i syf, ale potrzebowałam jakiegoś "kopa", a ktoś na uczelni podpowiedział, że to pomoże bardziej niż kolejna mała czarna z automatu. W sumie trochę w tym racji, ale i tak nie wiem, czy przekonam się do Coli)

III ŚNIADANIE 15:00
Jogurt naturalny (250g) z otrębami, herbata cytrynowa

OBIADOKOLACJA 17:30
Kasza jęczmienna (1/3 woreczka), kawałek gotowanej piersi indyka, duża żółta papryka konserwowa faszerowana kapustą i trochę chrzanu

Przed 21 – kubek kakao (wypite na siłę, żeby cokolwiek wpadło, ale jednak wolę owocowe herbatki)
I teraz podjadam nerkowce, kilka garści, także sporo.

I jak? Trochę dziś byłam zabiegana, ale studia mają swoje prawa.