Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[aneczka240]

Napisane przez diablica071086

byłam na usg wg tego jestem 2 8 tyg i 3 dni
wszystko dobrze ale czemu mam jakiegoś krwiaka niby małe to ale mam się oszczędzac ( szczerze na usg widziała tylko szarą plamę na tle ciemnego -znaczy się zarodek) za 2 tyg kolejne usg jak się nie poprawi to albo miesiąc leżenia w domu albo lekarz mnie do szpitala wyśle nie wiem co gorsze
rodze teoretycznie 15 czerwca
to tyle z nowości zumykam do domku bo jeszcze do biura wpadłam bo tu jest net a oplaty trzeba zrobic

Lepiej, żebyś się oszczędzała teraz. Żeby nie wyszło z tego krwiaczka coś gorszego
Mój mąż wczoraj też zrobił "Internet shopping" ale jeszcze nie cały - kredyt ściągną w piątek lub w sobotę i wtedy też zapłacimy za net

[Timii]

Napisane przez _agata

Mogę być

Chociaż ja też wolę krótkie, proste i czytelne tytuły, to można coś sklecić...
"Zimę z brzuszkiem przechodzimy, w maju-czerwcu urodzimy... mamy maj-czerwiec 2012"

"Szybko rosną nam brzuchy/brzuszki, a w nich nasze maluchy/maluszki... mamy maj-czerwiec 2012"

"Majowo-czerwcowe mamy, na nasze dzieci jeszcze trochę poczekamy.... mamy maj-czerwiec 2012"

Nie lubię słowa "mamusie", jakoś tak...

Ja właściwie wszystkie mam z wyższym stanem, ale okazuje się, że już zaczyna mi brakować miejsca. Załozyłam dziś spodnie, w których nei chodziłam 2 tygodnie i czuję, że ciaaaaaaaaaaasssno. No i jakieś 3 kg do przodu, w sumie nie pamiętam ile dokładnie ważyłam przed ciażą.
Ale będę bezkarnie gruba.

wow! Agata! ale masz wene! ja pomyslalam ze moze cos ze swietami sklekoczemy (Na swieta czekamy i po brzuszkach sie glaskamy. mamusie majowo czerwcowe). nic wiecej mi nie przychodzi do glowy moze cos z Mikolajem w tytule sama nie wiem... ale Twoje pomysly bardzo mi sie podobaja wiec jestem jak najbardziej za
wczesniej myslalam ze moze mi sie wydaje z tym moim olbrzymim brzuchem no ale teraz to juz na serio. jestem wydeta na maksa i w spodniach z wstawkami elastycznymi chodze juz 2 tydzien dzisiaj zlapalam jakiegos dola jak popatrzylam na skore na brzuchu, jakas taka nieciekawa, z krostkami, cellulitem. boje sie pomyslec co bedzie dalej. tak sie cieszylam na ta ciaze a teraz zmiana mojego wygladu zaczyna mnie przerazac. wszystko jest takie nowe...

Napisane przez onething

Hej,
U mnie 11 tydz. wczoraj na usg widziałam już rączki i nóżki, ale dzidzia bardzo ruchliwa

Mam do Was pytanie odnośnie suplementów diety dla kobiet ciężarnych, otóż czy któraś z was brała, bierze bądź też zamierza brać? Bo ja się tak zastanawiam i myślę czy warto w suplementy inwestować.

ja wczesniej bralam tylko folic a w pon zaczelam przyjmowac witaminy.

Napisane przez kapukat

co do pomocy innych - ja nie mogę się wypowiadać gdyż nikt mi tutaj nie pomaga, nikt nie oferuje wózków ani innych, na wszystko musimy zebrać sami i kupić sami - a chętnie bym przyjęła jakąś pomoc od najbliższych biorąć pod uwagę moją sytuację nieciekawą. Ale cóż jak to powiedziała moja Pani doktor ogłaszając że mam w sobie żyjątko - Bóg dal dziecko to i na dziecko da.
Tak z dobrych wieści - to przestałam histeryzować, czas najwyższy chyba i to nie tylko bo szkodzę Kijance, ale bardziej szkodziłam sobie. Przyjęłam zatem ciąże do wiadomości i już nie ryczę po nocach - możecie być ze mnie dumne
co do witamin, moj gin też tak zareagował, powiedział ze do drugiego trymestru mam trzymać sie z daleka od wszystkiego włącznie z tabletkami omega3 - a dopiero od drugiego trymestru mam brać witaminy, biąrąc pod uwagę jak bardzo krwawiły mi dziąsła i nos brałam pod koniec żelazo, teraz witaminy i widzę dużą poprawę.
A co do urody - no cóż, wy mówicie że macie piękne włosy i paznokcie - a moje wyglądają jakbym wyszła z jakiejś ciemnej jaskini, cała jestem w krostkach - czego w życiu nie miałam, włosy wyglądają jak wysuszony wiór a paznokcie niedawno połamały mi się wszystkie - a płytka tak mi się rozdwaja że patrzeć już na to nie mogę.... jak widać nie wszystkie piękniejemy w ciąży

kapukat - tak trzymac! bedzie dobrze, zobaczysz. fajnie ze niektore dziewczyny beda mialy taka pomoc o rodziny ale na pewno nie wszystkie z nas wiec glowa do gory - nie jestes sama

Napisane przez occulta24

Zgadzam się w pełni, ja też niestety w pracy nie mogę, kiedyś pracowałam w takim biurze z wygodną kanapą i w zasadzie nikt mnie nie sprawdzał, więc tam można było uciąć komara

kanapaaaaa - ja tez chceeee!

Napisane przez liveinhope

U mnie by chyba trzeba było system rezerwacji wprowadzić

To stare, ale zawsze jak patrzę to się śmieję:
http://weblog.infopraca.pl/2008/12/p...n-po-swietach/
http://adonai.pl/humor/zdjecia/?id=34
http://galeria.tipy.pl/2889,0,zdjeci...e-w-pracy.html

pierwsza pozycja mnie rozwalila tylko jak to zrobic z brzuszkiem i kamerami dookola

[QUOTE=aneczka240;30412792]
Tak odbiegając od ciążowego tematu - myślicie już o prezentach dla bliskich? Ja tak się właśnie zastanawiam, co tej naszej rodzinie kupić i w sumie największą zagwostkę mam z mężowym wujkiem. /QUOTE]

ja zaczelam juz powoli kupowac prezenty, nie ma nic gorszego niz zakupy na ost chwile. dziki tlum na sklepach
bardzo sie ciesze na wyjazd do domu na swieta!!!

Napisane przez diablica071086

witam, dołączę się do was jestem w 9 tyg czy jakoś tak dziś pierwsze USG idę na nie z siostra i kamera bo mąż w delegacji (standardowo),

dziadkowie jeszcze nie wiedzą dostaną w weekend niespodziankę bo beda akurat wszyscy razem,

na ból brzucha dostała ten lek na D. nie chce źle napisac nazy ale cięzarne wiedzą co co chodzi,

ogolnie czuję się dobrze jestem tylko śpiąca i coś mnie zjada od środka bo niby jem więcej a waga stoi a na twarzy schudłam a biust mi się jaby wypełnił (urósł) a cholewcia już mam miseczke f/g wg rozmiarowki angielskiej

pierwszy raz dostałam kwiaty od męża jak się dowiedział i wrócił z delegacji 9 mo miom przypomnieniu że może kwiatka mi kupi, myślałam że może 1 dostanę a tu bukiet 15 czerwonych róż)

witamy

Napisane przez kapukat

u mnie dzisiaj dziwnie, rano deszcz teraz jakoś mgliście... brzuch mam wielki jestem wielorybkiem.... a tu jeszcze pięć miesięcy - na szczęscie dzisiaj znajoma podrzuciła mi kilka swoich ciążowych ciuchów - czyli jedyne co muszę sobie kupić to spodnie - i niech Bogu będą dzięki, bo jakoś mi sie nie widziało nowej szafy na pięć miesięcy robić - tym bardziej że większość z moich rzeczy w chodzi na mnie bez problemu \- no oprócz dołu, gdzie nie mam już ani jednej tylko stare spodnie dresowe.... niestety zrobiło mi się też smutno, bo z rozmiaru 12 - polskiej 40 już mieszczę się w spodnie rozmiaru 14 - polskiej 42...a dopiero jestem w trakcie 4 miesiąca.... więc postanowiłam przejść na dietę dla kobiet w ciąży z cukrzycą - podobno działa, no i jest bezpieczna dla dziecka...zobaczymy

ja tez nosilam 12, mam nadzieje ze wroce do formy po porodzie...

[ania_85]

Czesc Dziewczyny, chyba juz moge sie przywitac wg usg jestem w 10 tc-termin na 5 czerwca i od 5 tyg leze plackiem w lozku bo mialam mega krwiaka, mocno krwawilam a potem caly miesiac plamilam:/ w pt bylam na usg i moja cierpliwosc sie oplacila bo krwiak sie wchlonal a maluch machal do nas lapkami, myslalam ze sie rozrycze niestety nadal leze i jeszcze troche poleze, podczytuje Was na biezaco, jem slodkie, wiecej placze niz krzycze i czuje ze to bedzie dziewucha tz woli syna, ale to sie okaze, jestem ciekawa jak stawiacie,a co bedzie, Pandzia_2010 u Ciebie juz wszystko ok?mam nadzieje ze tak pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie

[andzya]

Dziewczyny macie już widoczne brzuszki?
Ja jestem dalej płaska Nie wiem z czego to wynika. Przytyłam już prawie 4 kg :/ ale brzuszek mi nie urósł. Jak na razie wszystko mi idzie w pupę i biodra
No i jeszcze od kilku dni męczą mnie "bóle miesiączkowe" - towarzyszą mi praktycznie od początku ciąży, więc widocznie taka już moja uroda....

[kapukat]

Napisane przez Timii

wczesniej myslalam ze moze mi sie wydaje z tym moim olbrzymim brzuchem no ale teraz to juz na serio. jestem wydeta na maksa i w spodniach z wstawkami elastycznymi chodze juz 2 tydzien dzisiaj zlapalam jakiegos dola jak popatrzylam na skore na brzuchu, jakas taka nieciekawa, z krostkami, cellulitem. boje sie pomyslec co bedzie dalej. tak sie cieszylam na ta ciaze a teraz zmiana mojego wygladu zaczyna mnie przerazac. wszystko jest takie nowe...


kapukat - tak trzymac! bedzie dobrze, zobaczysz. fajnie ze niektore dziewczyny beda mialy taka pomoc o rodziny ale na pewno nie wszystkie z nas wiec glowa do gory - nie jestes sama



ja zaczelam juz powoli kupowac prezenty, nie ma nic gorszego niz zakupy na ost chwile. dziki tlum na sklepach
bardzo sie ciesze na wyjazd do domu na swieta!!!


ja tez nosilam 12, mam nadzieje ze wroce do formy po porodzie...

co do zmieniającego się ciała - dzisiaj byłam u znajomej i ona do mnie mówi, żebym może lepiej pomyślała o diecie, bo jak mi przybyło już 5.5 kg to zamienie się w wieloryba, a potem po porodzie nie będę mogła na siebie patrzeć - nie ma to jak wsparcie żebym ja jeszcze wiedziała od czego tak przytyłam to pewnie bym wzięła się za dietę ale ja przecież się nie obrzeram!!!

wiem, że nie jestem sama - coraz bardziej zdaję sobie z tego sprawę, bo mój mózg zaczął wreszcie funkcjonować

zazdroszczę Ci trochę tych świąt w Polsce... napewno rodzina utuli i nabierzesz sił przed nowym rokiem i powrotem tutaj

a co do 12...ja też mam nadzieję, że szybko schudnę a jak nie to będę ciężko na to pracować, bo jakoś już większego rozmiaru sobie nie wyobrażam....zobaczymy

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez andzya

Dziewczyny macie już widoczne brzuszki?
Ja jestem dalej płaska Nie wiem z czego to wynika. Przytyłam już prawie 4 kg :/ ale brzuszek mi nie urósł. Jak na razie wszystko mi idzie w pupę i biodra
No i jeszcze od kilku dni męczą mnie "bóle miesiączkowe" - towarzyszą mi praktycznie od początku ciąży, więc widocznie taka już moja uroda....

mam - piłkę przed sobą - w nic co nosiłam przed 4 miesiącami - chodzi o dól garderoby się już nie mieszczę - więc jutro idę kupić sobie spodnie ciążowe.... no cóż - taki mój urok widocznie

[rinco]

Napisane przez andzya

Dziewczyny macie już widoczne brzuszki?
Ja jestem dalej płaska Nie wiem z czego to wynika. Przytyłam już prawie 4 kg :/ ale brzuszek mi nie urósł. Jak na razie wszystko mi idzie w pupę i biodra
No i jeszcze od kilku dni męczą mnie "bóle miesiączkowe" - towarzyszą mi praktycznie od początku ciąży, więc widocznie taka już moja uroda....

No mi już widać, a prawie nic nie przytyłam, zaledwie 0,5kg. Fajnie go widać z przodu, takie ciekawe cienie się robią pod nim i rozchodzą się na boki ku górze Ogólnie to jestem zafascynowana moim ciałem w ciąży, biust mi urósł i w ogóle Nie wiem jak będzie później, ale na razie jest fajnie

[aneczka240]

Napisane przez andzya

Dziewczyny macie już widoczne brzuszki?
Ja jestem dalej płaska Nie wiem z czego to wynika. Przytyłam już prawie 4 kg :/ ale brzuszek mi nie urósł. Jak na razie wszystko mi idzie w pupę i biodra
No i jeszcze od kilku dni męczą mnie "bóle miesiączkowe" - towarzyszą mi praktycznie od początku ciąży, więc widocznie taka już moja uroda....

U mnie lekko widać Ale zawsze miałam lekki brzuszek, więc największy mam wieczorem
Niedawno zjadłam dwie mandarynki i prawie całą tabliczkę czekolady z orzechami - muszę się powstrzymać od słodyczy... Ale ogórki nadal z chęcią wcinam, aż mi się uszy trzęsą

[Ewunia_1984]

Prawie 14tc i 3 kg do przodu. Boje sie, ze bede ogromna, ale mam nadzieje, ze basen 4 razy w tygodniu pomoze.
Ogladam na TLC program o kobietach na porodowce. Oczywiscie juz przy jednym porodzie poryczalam sie ze wzruszenia jak dzieciaczek wyszedl, a tak ogolnie to straszny byl ten porod

[andzya]

Napisane przez Ewunia_1984

Prawie 14tc i 3 kg do przodu. Boje sie, ze bede ogromna, ale mam nadzieje, ze basen 4 razy w tygodniu pomoze.
Ogladam na TLC program o kobietach na porodowce. Oczywiscie juz przy jednym porodzie poryczalam sie ze wzruszenia jak dzieciaczek wyszedl, a tak ogolnie to straszny byl ten porod

no ja też 14tydzień i już prawie 4 kg do przodu

[Tacca]

Napisane przez aneczka240

U mnie lekko widać Ale zawsze miałam lekki brzuszek, więc największy mam wieczorem
Niedawno zjadłam dwie mandarynki i prawie całą tabliczkę czekolady z orzechami - muszę się powstrzymać od słodyczy... Ale ogórki nadal z chęcią wcinam, aż mi się uszy trzęsą

Rety... Mi się skończyły... Muszę do mamy po ogórki..

Napisane przez Ewunia_1984

Prawie 14tc i 3 kg do przodu. Boje sie, ze bede ogromna, ale mam nadzieje, ze basen 4 razy w tygodniu pomoze.
Ogladam na TLC program o kobietach na porodowce. Oczywiscie juz przy jednym porodzie poryczalam sie ze wzruszenia jak dzieciaczek wyszedl, a tak ogolnie to straszny byl ten porod

Ja się boję oglądać takie rzeczy... Może z czasem do tego dojrzeję, ale teraz myśl o porodzi, rozrywaniu czy cięciu mnie przeraża.


Ja jestem 1kg do przodu, mogę chodzić jeszcze w normalniych dotąd spodniach. Tylko brzuch mi się taki wrażliwy zrobił, że nawet dopasowana bluzka mi przeszkadza... Nie mogę się doczekać aż te cpodnie z gumą przyjadą.

Jakaś zmęczona jestem... I głodna... Głowa mnie ćmi, więc zaraz uciekam... Może zasnę i ból głowy mnie nie dorwie.

[aneczka240]

Ja też lecę - na Tap Szpadel Cały dzień w wyrku leżę, więc czas najwyższy wyleźć choć na chwilę
Miłej nocy życzę

[Dasti80]

Napisane przez andzya

Dziewczyny macie już widoczne brzuszki?
Ja jestem dalej płaska Nie wiem z czego to wynika. Przytyłam już prawie 4 kg :/ ale brzuszek mi nie urósł. Jak na razie wszystko mi idzie w pupę i biodra
No i jeszcze od kilku dni męczą mnie "bóle miesiączkowe" - towarzyszą mi praktycznie od początku ciąży, więc widocznie taka już moja uroda....

brzuszek juz mam spory, typowo ciazowy chodze tylko w ciazowych spodnich bo w nic sie nie mieszcze nawet bluzki musze wieksze kupic bo siegaja mi do polowy brzucha i tak z rozmiaru xs przezucilam sie na m

[andzya]

Napisane przez Dasti80

brzuszek juz mam spory, typowo ciazowy chodze tylko w ciazowych spodnich bo w nic sie nie mieszcze nawet bluzki musze wieksze kupic bo siegaja mi do polowy brzucha i tak z rozmiaru xs przezucilam sie na m

nieźle ! ja jestem praktycznie dalej płaska jak byłam Ciekawe z czego to wynika ...

[Freya_85]

Ja z przykrością zauważyłam, że wyrosło mi kilka(naście) czarnych włosów na linii między pępkiem a wzgórkiem łonowym. Ma tak któraś w Was? nie wiem, czy wyrywać, czy czekać aż może po porodzie wypadną?

[_agata]

hłe, hłe... czekaj, później znikną.
Ja mam ciemne na cyckach, wczoraj dojrzałam.

[kapukat]

Napisane przez andzya

no ja też 14tydzień i już prawie 4 kg do przodu

Ty się martwisz mając 4 a co ja mam powiedzieć dochodząc już do 6? i nie rozgrzesza mnie 15 tydzień.... jakoś tak za szybko mi przybyło - oby dało się to tak samo szybko zrzucić po porodzie

Napisane przez Freya_85

Ja z przykrością zauważyłam, że wyrosło mi kilka(naście) czarnych włosów na linii między pępkiem a wzgórkiem łonowym. Ma tak któraś w Was? nie wiem, czy wyrywać, czy czekać aż może po porodzie wypadną?

ja tak mam - coraz więcej - już się nawet śmiałam że niebawem będę miała na klacie jak facetto normalne w ciązy, za chwilę pojawi Ci się czarna linia więc przyzwyczaj się do włosów

Napisane przez _agata

hłe, hłe... czekaj, późnie
j znikną.
Ja mam ciemne na cyckach, wczoraj dojrzałam.

ja mam aż trzy na prawej należę do zwycięsców mocno owłosionych..hahaah

[andzya]

a mi ani brzuch nie rośnie,ani włosy się czarne nigdzie nie pojawiają...
Może ja wcale nie jestem w ciąży?

[kapukat]

jesteś "obcy" pewnie z jakiejś innej planety - a tak na serio - poczekaj poczekaj i Ciebie dopadnie

[Ewunia_1984]

Andzya, moja kolezanka jest w 17tc i nic a nic brzucha nie widac, do tego od poczatku ciazy jest na -3 kg. He he faktycznie, gdyby nie zdjecia usg trudno by uwierzyc w jej ciaze

[zaaaabcia]

Napisane przez andzya

Dziewczyny macie już widoczne brzuszki?
Ja jestem dalej płaska Nie wiem z czego to wynika. Przytyłam już prawie 4 kg :/ ale brzuszek mi nie urósł. Jak na razie wszystko mi idzie w pupę i biodra

u mnie jeszcze nie widac

Czekalam ponad 30min az pielegniarka mnie poprosila nasikalam ladnie do kubeczka zostalam zwazona zapytala mnie jak sie czuje i pozniej gadalam z ginem Powiedzial ze spokojnie mozemy poczekac 3 tyg na zrobienie wszystkich badan ( dopiero od grudnia moje ubezpieczenie bedzie wazne ) Zadalam mu wszystki pytania jakie chcialam byl zdziwiny ze jestem tak dobrze przygotowana Dzidzi na usg jest odpowiednich rozmiarow wszystko super Data porodu 8 czerwca Zapytalam od kiedy wychodzi mi II trym bo wiem ze wtedy bedziemy "safe" a on sie usmiechnal i powiedzial ze juz jestesmy ze wszystko bedzie napewno w porzadku

Nastepna wizyte mam 2go grudnia wtedy bede miala robione usg genetyczne ( wsumie nie wiem czy je chce ) i wszystkie badania .. a z ginem bede sie widziala 7go ( juz beda wszystkie wyniki )

[andzya]

Napisane przez zaaaabcia

u mnie jeszcze nie widac

Czekalam ponad 30min az pielegniarka mnie poprosila nasikalam ladnie do kubeczka zostalam zwazona zapytala mnie jak sie czuje i pozniej gadalam z ginem Powiedzial ze spokojnie mozemy poczekac 3 tyg na zrobienie wszystkich badan ( dopiero od grudnia moje ubezpieczenie bedzie wazne ) Zadalam mu wszystki pytania jakie chcialam byl zdziwiny ze jestem tak dobrze przygotowana Dzidzi na usg jest odpowiednich rozmiarow wszystko super Data porodu 8 czerwca Zapytalam od kiedy wychodzi mi II trym bo wiem ze wtedy bedziemy "safe" a on sie usmiechnal i powiedzial ze juz jestesmy ze wszystko bedzie napewno w porzadku

Nastepna wizyte mam 2go grudnia wtedy bede miala robione usg genetyczne ( wsumie nie wiem czy je chce ) i wszystkie badania .. a z ginem bede sie widziala 7go ( juz beda wszystkie wyniki )

dobrze, że jesteście już safe Czemu nie chcesz USG genetycznego?
Ja mam takie 18 listopada.

ps. Kochana Ty jesteś w 9 tygodniu ciaży Ciężko by było, żeby było widać u Ciebie brzuszek. Ja jestem w 14

[zaaaabcia]

Napisane przez andzya

dobrze, że jesteście już safe Czemu nie chcesz USG genetycznego?
Ja mam takie 18 listopada.

ps. Kochana Ty jesteś w 9 tygodniu ciaży Ciężko by było, żeby było widać u Ciebie brzuszek. Ja jestem w 14

Nie chcemy .. bo tak czy tak dziecko urodze czy bedzie zdrowe czy nie A jak by cos wyszlo nie tak .. to cala ciaze bede sie zamartwiac .... Ale jeszcze to przemysle

No racja na brzuszek mam jeszcze czas

[Pandzia_2010]

ale macie siłe siedzieć ja jakbym była w domu dawno tuliłabym poduszeczkę

[zaaaabcia]

Napisane przez Pandzia_2010

ale macie siłe siedzieć ja jakbym była w domu dawno tuliłabym poduszeczkę

u mnie mloda godzina .. dopiero 17:22

[Pandzia_2010]

Napisane przez zaaaabcia

u mnie mloda godzina .. dopiero 17:22

he he u mnie 23.22 :P

[martita_891]

Napisane przez andzya

a mi ani brzuch nie rośnie,ani włosy się czarne nigdzie nie pojawiają...
Może ja wcale nie jestem w ciąży?

Też nie mam ani brzucha, ani kilograma na plusie ani czarnych włosów W ogóle to skąd one
Z Miłoszem też długo brzucha nie miałam, rodzinę mam zamiar powiadomić w święta więc nawet mi na rękę, że nic nie widać i się nie domyślają

Pandzia to już nie rozumiem dlaczego tak się upierała przy omegamed

[_agata]

Mnie spodnie lekko cisną w pasie, ale jeszcze zapinam.
Ponieważ w pracy siedzę, to rozpinam guzik i trzymają się na pasku. Taką "konstrukcję" przykrywam bluzką i jest ok. Mogłabym właściwie mieć zapięte, ale czuję dyskomfort, wolę się nie ściskać, bo po co...
Jestem w 15 tygodniu i właściwie mogłabym jeszcze nikomu nie mówić, bo brzucha do przodu mi nie wywaliło. Zaokrągliłam się nieco, ale ja szczuplutka nigdy nie byłam, więc łatwo to pomylić z 2-3 dodatkowymi kilogramami na zimę.
Myślę, że jeszcze 2-3 tygodnie i będę musiała rozglądać się za spodniami ciążowymi.

[Dasti80]

Napisane przez andzya

nieźle ! ja jestem praktycznie dalej płaska jak byłam Ciekawe z czego to wynika ...

Moze z tego ze jestem szczupla, drobna i niska ciaza za bardzo nie ma gdzie sie schowac

[_agata]

Oj, to u mnie ma się gdzie schować.



Czy któraś z Was też zauważyła u siebie krwawienie dziąseł podczas mycia zębów? Od wczoraj pluję różową pianą i dziąsła mam zdecydowanie bardziej wrażliwe. A szczoteczka taka sama, nic nie zmieniałam...

[Dasti80]

Napisane przez _agata

Oj, to u mnie ma się gdzie schować.



Czy któraś z Was też zauważyła u siebie krwawienie dziąseł podczas mycia zębów? Od wczoraj pluję różową pianą i dziąsła mam zdecydowanie bardziej wrażliwe. A szczoteczka taka sama, nic nie zmieniałam...

Podobno to czesta przypadlosc w ciazy