Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[agadus]

witam
odnośnie moniczka2123, to nadal jest w klubie, miałam ja tez na nk, ale sprawdziłam teraz( ogólenie malo wchodzę) i juz jej nie mam,kiedyś podawała adres nk, ale to juz na innym wątku jeszcze na poczekalni,
jakos tak sie odsuneła, od nas , ciekawe jak tam jej synek Bartus chyba,
no nie będę jej szukała, bo chyba nie znajdę,
wieczorkiem wpadnę do Wad dziewczynki, to podczytam Was i cosik skrobne, teraz muszę iść po Oli do przedszkola, a później do sklepu, młoda jutro idzie na urodziny do koleżanki z przedszkola i musze cos kupić papapap

[karolinee1983]

Napisane przez Sloneczko555xxx

my juz po szczepieniu, mój synuś waży 7100 g i jest na 90 centylu i jest na 90 centylu, dostał kłucie w pośladek i rota ..... i jak zwykle płacz chodź teraz to był taki inny ten płacz taki rozżalony na cały świat ..... boję się żeby gorączki nie dostał .... jak wstanie to popatrzę czy nie ma zaczerwienienia i opuchlizny

90 centyl - pięknie!

Napisane przez patik87

Karolinee cierpliwości w wytrwaniu tych ciężkich,, marudnych dni z Haniutkiem. U nas też jakiś skok srok, chociaż nie sprawdzam ostatnio kiedy te skoki wypadają.

Paticzku, z Mają a nie Haniutkiem

Napisane przez marzena_S

W takim razie przytulam wirtualnie i oby Mai szybko minęło to marudzenie.

[Marina1]

ahoj!

A mój młody jak zwykle marudny. A szkoda pisać.
Dziś jedziemy po pediatry, może wypisze to skierowanie na usg brzuszka.
Ciekawe co powie w ogóle.
Ja opadłam z sił już na całego...


Karolinee słońce rozumiem Cię!

[madzia1k1]

Napisane przez youyou

dziubek, kajool dzięki za odp. to mi dałyście do myslenia
babka w kadrach to równa kobitka i zna się bardzo dobrze na przepisach, a nie sądzę aby chcieli mi wręczyć papierek z wypowiedzeniem tego dnia nie podała mi jednak podstawy prawnej.
to porządna firma i nikt się w takie rzeczy raczej nie bawi, nie sądzę aby coś kombinowali..

Mam się jeszcze z nią kontaktować na początku roku to zobaczymy, może nie będę musiała isć

Jak to przeczytałam to od razu mi się nasunęła myśl, że coś knują i chcą dać Ci wypowiedzenie tego dnia. No ale to była taka moja pierwsza myśl, bo przecież nie znam Twojej firmy i ludzi , którzy tam pracują. Jak opisujesz Twoja firmę to może faktycznie nie jest ta jak myślimy. Tylko ja pracuję w kadrach i pierwszy raz słyszę o takim czymś, że trzeba na jeden dzień przyjść do pracy, żeby nabyć urlop.
wg mojej wiedzy nabywasz prawo do urlopu automatycznie z rozpoczeciem nowego roku. Pracodawca może ale nie musi Ci udzielić całego wymiaru czyli 26dni to jest jego dobra wola. Często pracodawcy stosuja taka metodę, że udzielają tylko tyle ile proporcjonalnie sie należy, czyli w styczniu 3 dni (26:12x1=2,16).
Suma sumarum, nie ważne, że byś nie podejrzewała Twojego szefa o to że chce Cie zwolnić lepiej będzie jak i tak złożysz szybciej wniosek o wychowawczy a na ten jeden dzień nie przychodziła. A jak co to zapytaj się o podstawę prawną, dlaczego musisz przyjść na jeden dzień?

Napisane przez karolinee1983

Witam. Chodzę jak zombie dziś nasze pobudki: 2, 3.30, 4.30, 5.50 i o tej ostatniej godzinie rozpoczęliśmy dzień poza tym mała ma chyba skok bo wyje z byle powodu. Mama smaruje buźkę kremem - płacz, mama ubiera i przebiera - płacz, mama daje lekarstwa - ryk totalny. Poza tym leżaczek jest niefajny, mata też, a rączki również szybko się nudzą Ech... Tak chciałam się tylko wyżalić, pewnie i tak nikt tego nie zauważy Nie smęcę już i idę poczytam póki moje dziecko chwilowo jest spokojne

U nas marudka ciąg dalszy, mimo, że dzisiaj już byliśmy na spacerze. Ząbki?Skok? Już sama nie wiem.

A czy wasze dzieciaczki też tak piszczą, ale tak z radości. Mój Dominik to ostatnio tak piszczy, że aż w uszach dzwoni

[karolinee1983]

Napisane przez Marina1

ahoj!

Karolinee słońce rozumiem Cię!

Napisane przez madzia1k1

U nas marudka ciąg dalszy, mimo, że dzisiaj już byliśmy na spacerze. Ząbki?Skok? Już sama nie wiem.

A czy wasze dzieciaczki też tak piszczą, ale tak z radości. Mój Dominik to ostatnio tak piszczy, że aż w uszach dzwoni

[brumek]

Napisane przez karolinee1983

Czy Wasze dzieci też się tak zanoszą, jak im się gile Fridą wyciąga??? Ja przed chwilą swojej wyciągałam... Ryczała gorzej niż na szczepieniu Wierciła się, kręciła główką ale mamusia była stanowcza bo to dla jej dobra przecież... Teraz padła i śpi z podkówką na buzi zła mama, zła!

Ja nie pomogę, bo po pierwsze nie mam Fridy, tylko Katarek (chociaż to chyba dla dziecka żadna różnica), ale przede wszystkim dlatego, że jeszcze nigdy nie używałam
A odpowiadam, mimo braku znajomości tematu, żebyś potem nie mówiła, że nie zauważamy twoich postów! Ja zauważam zawsze

Napisane przez Sloneczko555xxx

my juz po szczepieniu, mój synuś waży 7100 g i jest na 90 centylu i jest na 90 centylu, dostał kłucie w pośladek i rota ..... i jak zwykle płacz chodź teraz to był taki inny ten płacz taki rozżalony na cały świat ..... boję się żeby gorączki nie dostał .... jak wstanie to popatrzę czy nie ma zaczerwienienia i opuchlizny

Ale Ci się wielkoludzik trafił

Napisane przez agadus

teraz muszę iść po Oli do przedszkola, a później do sklepu, młoda jutro idzie na urodziny do koleżanki z przedszkola i musze cos kupić papapap

To sie poważna impreza szykuje

Napisane przez Marina1

A mój młody jak zwykle marudny. A szkoda pisać.
Dziś jedziemy po pediatry, może wypisze to skierowanie na usg brzuszka.
Ciekawe co powie w ogóle.
Ja opadłam z sił już na całego...

Trzymaj się!

Napisane przez zanetaa88

Czemu CI ich aż tak sporo idzie?
Ja od porodu kupiłam 1 paczkę i jeszcze mi się nie skończyła
jedyny minus że się nie trzyma tak jak trzeba przy mojej Emi,
bo zaczęła wariować i z każdej strony podnosić.

Ja już z 10 paczek zużyłam Po prostu zmieniam je dość często, bo chcę żeby były świeżutkie

[83monia]

Napisane przez karolinee1983

Czy Wasze dzieci też się tak zanoszą, jak im się gile Fridą wyciąga??? Ja przed chwilą swojej wyciągałam... Ryczała gorzej niż na szczepieniu Wierciła się, kręciła główką ale mamusia była stanowcza bo to dla jej dobra przecież... Teraz padła i śpi z podkówką na buzi zła mama, zła!

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez madzia1k1

A czy wasze dzieciaczki też tak piszczą, ale tak z radości. Mój Dominik to ostatnio tak piszczy, że aż w uszach dzwoni

moja ma taki śmiecho-pisk jak go niej gadam taki śpiewno-słowiczym-miodzio głosem

[patik87]

Napisane przez karolinee1983

Paticzku, z Mają a nie Haniutkiem

co za ciotka ze mnie
Pomyliłam Cię z marzeną

Napisane przez 83monia

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

Karoline co do Twojego pytania to Sara grzecznie daje mi wyciągnąć. Ale my to robimy codziennnie i ona rzyzwyczajona od noworodka, już nawet nosa wystawia i wie co będzie robione Więc z tym nie ma problemu.



Marina cierpliwości, wytrwałości...

Brumek podkładów nie kupujesz w aptece? Ja kupuję semi, i są chyba tańsze od babydream'ów, a funkcję swoją spełniają. Tylko tych semi jest 5 a rosmanowych ile?

Nie pójdę chyba na dwór bo uspała(m) ją i o dziwo śpi?

[brumek]

Napisane przez 83monia

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

Uwielbiam Twoje metody wychowawcze

Napisane przez patik87

Brumek podkładów nie kupujesz w aptece? Ja kupuję semi, i są chyba tańsze od babydream'ów, a funkcję swoją spełniają. Tylko tych semi jest 5 a rosmanowych ile?

A ile kosztują te semi? Babydreamów jest 10 sztuk i kosztują 14,99 zł, ale w promocji (która jest raz na parę tygodni) są po 10,99.

[Scio]

Brumku moja Agata urodziłą się z wagą 3170 i jak na dziecko urodzone 3 tyg przed terminem była duża. A potem i tak była na dolnych centylach (do 25 nie dochodziła), a teraz wskoczyła na 50 centyl
Ja tez kupuje seni - takie duze, 9,9o płace i tne je na 3 części, wiec w sumie mam 30 podkładów (ale ja podkładam tylko pod tyłek)

[beata_1988]

Napisane przez brumek

Dziewczynki, mam ogromną prośbę!!!
Czy któraś z Was, mająca konto w Rossmannie, mogłaby mi pobrać i przesłać kupon rabatowy, który pojawi się na ich stronie 12.11 o północy? To zniżka na podkłady do przewijania. Oczywiście to prośba do tych, które nie korzystają z tych podkładów
Ja używam ich namiętnie i sporo ich nam schodzi, więc marzy mi się więcej niż ten jeden kod, który sama mogę sobie pobrać

ja mogę Ci podesłać bo nie używam tych podkładów

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez BABONIK

a może plastry?ja nie próbowałam ale znajoma zachwycona.ja póki co nie narzekam na tabletki

zobaczę jeszcze co mi lekarz doradzi jak pójdę na kontrole

[karolinee1983]

Napisane przez brumek

Ja nie pomogę, bo po pierwsze nie mam Fridy, tylko Katarek (chociaż to chyba dla dziecka żadna różnica), ale przede wszystkim dlatego, że jeszcze nigdy nie używałam
A odpowiadam, mimo braku znajomości tematu, żebyś potem nie mówiła, że nie zauważamy twoich postów! Ja zauważam zawsze

Napisane przez 83monia

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

Ufff myślałam, że tylko moja taka histeryczka

Napisane przez patik87

co za ciotka ze mnie
Pomyliłam Cię z marzeną

Karoline co do Twojego pytania to Sara grzecznie daje mi wyciągnąć. Ale my to robimy codziennnie i ona rzyzwyczajona od noworodka, już nawet nosa wystawia i wie co będzie robione Więc z tym nie ma problemu.

Pomyłka zdarza się nawet najlepszym

Maja też fridę zna od noworodka już i wcześniej była spokojniejsza, a teraz jak już dokładnie widzi i wie, co jej robię to walczy zaciekle jak lwica



Ja też mam te podkłady seni soft. Najpierw miałam te duże i też je cięłam le wkurzało mnie to, że wtedy ta wata z nich wyłazi więc kupuje teraz te 40*60. Pakowane po 5 szt. i kosztują coś ok. 5.90

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

ahoj!

A mój młody jak zwykle marudny. A szkoda pisać.
Dziś jedziemy po pediatry, może wypisze to skierowanie na usg brzuszka.
Ciekawe co powie w ogóle.
Ja opadłam z sił już na całego...

daj znać jak po wizycie
kurcze, może na usg wyjdzie jaka jest przyczyna ciągłego płaczu Igorka...

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez madzia1k1

A czy wasze dzieciaczki też tak piszczą, ale tak z radości. Mój Dominik to ostatnio tak piszczy, że aż w uszach dzwoni

zwłaszcza jak cmokam do niej - bo to uwielbia, jak mlaskam ustami, albo wykonuje inne niewyobrażalne dzwięki i miny paszczą

uwielbia "paszczowe" dźwięki - no i sie chichra jak ją rozbieram z bodziaka do kąpania bo ma łaskotki pod pachami

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez karolinee1983

Ja też mam te podkłady seni soft. Najpierw miałam te duże i też je cięłam le wkurzało mnie to, że wtedy ta wata z nich wyłazi więc kupuje teraz te 40*60. Pakowane po 5 szt. i kosztują coś ok. 5.90

ja mam kilka jeszcze które mi zostały ze szpitala bo kupiłam dwie paczki i też kilka razy je rozcinałam ale wkurzała mnie ta wata co wyłaziła z nich bo mi to wylatywało z tego podkładu i fruwało po pokoju - teraz do przewijania podkładam złożoną pieluchę flanelowa - bo nie mam przewijaka - przewijam na łóżku.

podkłady - te mniejsze właśnie używam do leżenia z gołą pupą

[zanetaa88]

I jestem.
3h w przychodni
I szczepienie przesunięte na za tydzień...
Przez te harczenie i chrypkę Emi.
Odciągać i ponownie prowadzić oxycord.

Emi była tak zachwycona wszystkim dziecmi,
że nie umiałam jej utrzymać na rękach tak chciała do każdego !
Zaczęła inne dźwięki wydawać z siebie,
piszczeć, śmiać się - jak nie ona

Teraz wiem, że żłobek to będzie dla nie Raj
Jestem zmęczona tym dniem.

[beata_1988]

Napisane przez 83monia

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

: hahaha:

Monia - zachwycasz mnie swoim macierzyńskim autorytetem

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez CookieMonsters

Beatko - tabsy to fajna sprawa ja się dziwie, jak ludzie na gumach jadą i to przez lata Ja teraz mam Artizje, wcześniej Yasminelle.. jak dla mnie te drugie lepsze ale lekarz raczej nie da Ci wyboru Oczywiści kciuki zaciskam, żeby torbiel poszedł precz!

dziękuje

[telik]

Własnie miałam pytać gdzie kupujecie takie fajne podkłady
na przewijak zamiast pieluszki jak znalazł
albo do przewijania poza domem

Napisane przez jacieeeee

Witajcie !

Udało mi się rano pobrać mocz Domka do woreczka (nie wiem co od nich chcecie, dla mnie super sprawa ) a potem byliśmy na pobraniu krwi. Płacz był, ale dość szybko się Dziecię uspokoiło



Telik, Marina a mnie się kończy SS i już zakupiłam Bobotic i teraz się boję

Chyba jutro wypadamy do Zakopanego Obaw mam tysiące. Bo zmiana kropel nam się zbiegnie w czasie z wyjazdem, bo Domek teraz nie chce spać w nocy, bo zimno a on ma czasem mokro pod nosem i nie wiem czy to nie zapowiedź kataru, bo bo bo ...
Jechać???

Bobotic wypróbuj już dziś a Sab oszczędzaj

na wyjeździe może w trakcie dnia podawaj bobotic a przed spodziewaną kolką SS

Napisane przez Marina1

ahoj!

A mój młody jak zwykle marudny. A szkoda pisać.
Dziś jedziemy po pediatry, może wypisze to skierowanie na usg brzuszka.
Ciekawe co powie w ogóle.
Ja opadłam z sił już na całego...

Może tym razem pediatra coś wymyśli na marudkę

Dziękuję za wszystkie kciukasy

Już po szcepieniu
dzis tylko pneumokoki
za 3 tyg 2 dawka Hipa

Melduję że ostatnie dziecko sierpnia(czytaj dżony)
wazy juz...6530
aha i wodniaczek się wchłonął

bioderka super(ale i tak ide na usg w poniedziałek)

[beata_1988]

Napisane przez karolinee1983

Czy Wasze dzieci też się tak zanoszą, jak im się gile Fridą wyciąga??? Ja przed chwilą swojej wyciągałam... Ryczała gorzej niż na szczepieniu Wierciła się, kręciła główką ale mamusia była stanowcza bo to dla jej dobra przecież... Teraz padła i śpi z podkówką na buzi zła mama, zła!

Jula Fridę toleruje - tzn może w zachwyt nie wpada jak się do niej z nią zbliżam - ale jakichś manifestacji nie robi.

Jak miała katar to nie lubiła bo musiałam jej często ściągać i jej się nie podobało że tak często ją gnębie - ale jak normalnie używamy przeważnie raz dziennie albo co dwa dni jak widzę suche glutki to wtedy nawilżamy i wyciągamy i nie protestuje.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Sloneczko555xxx

my juz po szczepieniu, mój synuś waży 7100 g i jest na 90 centylu i jest na 90 centylu, dostał kłucie w pośladek i rota ..... i jak zwykle płacz chodź teraz to był taki inny ten płacz taki rozżalony na cały świat ..... boję się żeby gorączki nie dostał .... jak wstanie to popatrzę czy nie ma zaczerwienienia i opuchlizny

klask i: za centyl i żeby gorączki nie było - to duży Maksiu rośnie
my mamy drugą dawkę za tydzień w piątek bo ze względu na przeziębienie Julki lekarka przesunęła - a jutro święto więc dzień wypada, a ja mogę tylko w środy albo piątki bo mam zajęcia więc dopiero 18 mamy szczepienie..

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez patik87

Beatka ile tygodni w piątek kończy Julia? bo wstyd się przyznać, ale nie pamiętam ile jutro kończy Sara..chyba 16 (teraz liczę od 21 do 21...)

wiesz co, sama nie wiem - musze zerknąć w kalendarz bo też się zgubiłam
już liczę na miesiące

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez dziubek79

niemoj nie ma problemów z fridą troche sie powierci ale nie ma histerii

to tak jak u nas.

No nadrobiłam i nareszcie mogę się przywitać

dzień dobry

[Zmalowana]

Jeszcze chwila i kolejna część wątku...

[beata_1988]

Napisane przez zanetaa88

I jestem.
3h w przychodni
I szczepienie przesunięte na za tydzień...
Przez te harczenie i chrypkę Emi.
Odciągać i ponownie prowadzić oxycord.

Emi była tak zachwycona wszystkim dziecmi,
że nie umiałam jej utrzymać na rękach tak chciała do każdego !
Zaczęła inne dźwięki wydawać z siebie,
piszczeć, śmiać się - jak nie ona

Teraz wiem, że żłobek to będzie dla nie Raj
Jestem zmęczona tym dniem.

to widać że Emi towarzyska będzie

Tobie też mogę przesłać jeden kod rabatowy na podkłady bo mam dostęp do konta mojej mamy na rossnecie -


aaaa zapomniałam dodać że Juli chyba zęby zaczynają iśc...

wczoraj wieczorem ok 17,30 tak ją wzięło na wrzaski że widać jak ją coś bolało i tak nerwowo pchała piąstki do buzi i się śliniła i strasznie płakała ok. pół godziny i to nie kolka ani nie brzuszek bo nóżkami nie kopała jak przy bólu brzuszka tylko płakała przeraźliwie i rączki z histerią do buzi..

i dziś ok 14,15 było to samo tylko że krócej. I to tak nagle zaczęła wyć że nie wiedziałam o co kaman.. myślałam że się wystraszyła bo tż - towi telefon zadzwonił ale od razu za chwile nerwowe machanie rączkami i piąstki do buzi ile weszły... ech.. biedulka...

wysłałam mojego tate do apteki żeby po pracy wstapił po Nurofen w syropku bo czuje w kościach że to zęby a nie mam sumienia jej czopków pakować bo dawałam jej raz i widziałam jak usilnie pupkę zaciskała i że bardzo tego nie lubi. Sama nie lubiłam czopków jak na hemo musiałam brać więc jej się wcale nie dziwie że czopki jej nie pasują..

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez telik

Melduję że ostatnie dziecko sierpnia(czytaj dżony)
wazy juz...6530
aha i wodniaczek się wchłonął

bioderka super(ale i tak ide na usg w poniedziałek)

za piękną wagę i Telikowe UU - mamusia super mleczko ma
za wchłonięcie wodniaczka
za bioderka

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez Zmalowana

Jeszcze chwila i kolejna część wątku...

o przypomniałaś mi że miałam Żanetce wysłać pomysł na nowy tytuł

[telik]

beatko

pieke sernik karmelowy:dleje:
ja nigdy nie schudne

[patik87]

Byłam z Sarą na spacerze. wyszłam przed 15 i za 20 minut wróciłam. Cały spacer to był ryk.
Nie wiem co jej chodziło.Tzn ona zawsze daje koncert na dworze, ale po 5 min jest spokój. Tym razem nie uspokoiła się. I jak na złość zapomniałam smoczka. Nawdychała się zimnego powietrza i spociła z tego ryku. Mam nadzieje ze się nie rozchoruje.

Beatka a idziecie na którą dawkę szczepień? Bo my 18 list jedziemy już na 3...co miesiąc mamy szczepienia, i czy to nie za często?
Ja też początkowo cięłam te podkłady. Ale się ciapały właśnie i bałam się, że Sara do buzi weźmie. Teraz mam mniejsze rozmiary.

Zaneta nie wstawiaj od razu sondy jak będziesz miała tytuły, bo nie działa potem opcja pokaż pierwszą nieczytaną wiadomość.
Może jak będzie ok 4900 wiadomości to wstaw?
Pomyślę nad tytułem.

[beata_1988]

Napisane przez telik

pieke sernik karmelowy
ja nigdy nie schudne

daaaaaaj

ja kochaaaaam serniki

[AgaGuernsey]

Napisane przez ivonka7

Witam doświadczone mamy, ja do porody mam jeszcze 120 dni Dlatego poszukuje pewnych informacji ułatwiających życie w ciąży. Czy są między wami jakieś mamy z Krakowa do których mogłabym się odezwać?
Będę wdzięczna za informacje. Pozdrawiam!!

Jam Ci jest

Napisane przez madzia1k1

Jak to przeczytałam to od razu mi się nasunęła myśl, że coś knują i chcą dać Ci wypowiedzenie tego dnia. No ale to była taka moja pierwsza myśl, bo przecież nie znam Twojej firmy i ludzi , którzy tam pracują. Jak opisujesz Twoja firmę to może faktycznie nie jest ta jak myślimy. Tylko ja pracuję w kadrach i pierwszy raz słyszę o takim czymś, że trzeba na jeden dzień przyjść do pracy, żeby nabyć urlop.
wg mojej wiedzy nabywasz prawo do urlopu automatycznie z rozpoczeciem nowego roku. Pracodawca może ale nie musi Ci udzielić całego wymiaru czyli 26dni to jest jego dobra wola. Często pracodawcy stosuja taka metodę, że udzielają tylko tyle ile proporcjonalnie sie należy, czyli w styczniu 3 dni (26:12x1=2,16).
Suma sumarum, nie ważne, że byś nie podejrzewała Twojego szefa o to że chce Cie zwolnić lepiej będzie jak i tak złożysz szybciej wniosek o wychowawczy a na ten jeden dzień nie przychodziła. A jak co to zapytaj się o podstawę prawną, dlaczego musisz przyjść na jeden dzień?

Madzia skoro pracujesz w kadrach to moze bedziesz wiedziec: jak to jest z tymi 2 dniami na zdrowe dziecko? Bo kilka dziewczyn pisalo, ze to tez wezma przed wychowawczym. Mozna tak? No i jeszcze jedno z tym zwiazane: za ten rok te 2 dni wzielam na siebie, jeden dzien wykorzystalam jeszcze przed pojciem na L4. Macierzynski konczy mi sie po nowym roku, czy wiec ten jeden dzien mi przepada, czy bede go mogla odebrac w 2012, czy moze go moj maz wykorzystac?
Mam nadzieje, ze nie zamotalam...

Napisane przez 83monia

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

Ja dokladnie tak samo mowie, ale do Zuzi, bo Wiktoria nie protestuje, Antek zalezy kiedy, jak jest pojedzony to nawet sie usmiechnie.

Napisane przez telik

Melduję że ostatnie dziecko sierpnia(czytaj dżony)
wazy juz...6530
aha i wodniaczek się wchłonął

bioderka super(ale i tak ide na usg w poniedziałek)

Po trzykroc
Niezle Ci Jas przybiera, a on chyba lzejszy sie urodzil niz Antek.



Za pozostale szczepienia takze
I za "Dziubkowego" zabka

Babonik bardzo mi przykro, ze Nikosia dotknelo to paskude AZS. Mam nadzieje, ze szybko bedzie poprawa i biedaczek nie bedzie sie drapal.


Wrocilam z dziewczynami godzine temu z przedszkola i Antos ciagle jeszcze spi. Przespal jedzenie.


Jutro wyjezdzamy do Ustronia do rodzicow, wiec netu nie bedzie, ale nie przypuszczam, zeby przez weekend byla tu duza produkcja postow

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Beatka a idziecie na którą dawkę szczepień? Bo my 18 list jedziemy już na 3...co miesiąc mamy szczepienia, i czy to nie za często?.

my na druga dopiero bo wczesniej była chora i szczepienie odroczone, potem juz brak miejsc plus to że ja moge tylko w srody i piatki to dopiero 18 listop jedziemy - mam nadzieje że przez tydzień nic nie złapie

u nas każą co 6 tyg kolejna dawka i wczesniej nie zaszczepią, no chyba że kilka dni wczesnie - 2-3 dni przed upłynieciem 6 tyg

Ale skoro tak lekarz zleca to na pewno wiedza co robią

[BABONIK]

dobra dziewczyny....

i co teraz??

co ja mam jeść??

mam karmić piersią a nie wolno mi : mleka -wszelkiego nabiału., jaj, czerwonego mięsa, produktów pszenicznych, owoców cytrusowych...

oprócz wieprzowiny i kurczaka nic mi nie pozostało...chleba nie powinnam jeść... co ja mam jeść

Aania pomóż!!!!!!!! Dziewczyny pomocy

[jacieeeee]

Patik mamy jakieś 160 km do Zakopanego. Wyjedziemy jutro i wracamy w niedzielę Już zdecydowałam. Pewnie pół nocy się będę pakować (i prasować ) a i tak połowę rzeczy zapomnę.
Telik kropel SS mi zostało może na dwa rozdania . Chyba pójdę na żywioł Już się boję
Marzena_S avatar the best

[madzia1k1]

dziewczyny poratujcie!!!
jak rozpoznać, że ząbki idą??oprócz pakowania rączek do buźki.
Wiem co już pisaliście ale ja nadal nie mogę tego stwierdzić. Co tzn rozpulchnione dziąsła?? Dominik niby ma takie jakby białawe te dziąsła, ale to bardziej u góry i jak tak palcem przejadę to czuję takie lekkie zgrubienie, ale nie wiem czy to ząbek, bo nie wiem jak było poprzednio
I czy może wychodzić ząbek najpierw na górze??
Dominik od dwóch dni się rozregulował z jedzeniem, niby jest głodny a wypluwa. Je różnie i w róznych ilosciach. Ma problemy z zaśnięciem w dzień.
No i mam dylemat SKOK czy ZĄBKI??

[Stronczek27]

Witajcie

Baboniku przykro mi ze Nikosia to spotkało. Wiem co to znaczy bo sama sie morduje z tym cholerstwem, mimo ze dość łagodnie u mnie to przebiega.
Co do diety to nie pomogę bo nie wiem. Sama nie stosuje. Jak mi Cos wylazi to traktuje to mascia i schodzi. Najgorzej jest zima bo zimno ma duży wpływ na to.
Oj boroczek jakby to Zanetka powiedziała.

[zanetaa88]

Babonik chleb wielorazowy, dżem, szynki, pomidor, ogórek,sałata,rzodkiewka, parówki,kabanosy.Potrawka z kurczaka, kurczak z pieczarkami, kurczak z rożna, udka faszerowane, pierś faszerowana np ogórkiem konserwowym i papryką.Zupy : pomidorowa, ogórkowa, jarzynowa bez zabielania, krupnik, barszcz ukrainski, rosol,pieczarkowa. Kurde nie wiem co jeszcze/

Czerwona mięsa w sensie wołowiny?

[madzia1k1]

Napisane przez 83monia

tak, a starszego to nawet straszę "smarkasz w chusteczke albo ide po fride!" i zawsze smarka...

moja ma taki śmiecho-pisk jak go niej gadam taki śpiewno-słowiczym-miodzio głosem

No właśnie taki śmiecho-pisk

Napisane przez beata_1988

to widać że Emi towarzyska będzie

Tobie też mogę przesłać jeden kod rabatowy na podkłady bo mam dostęp do konta mojej mamy na rossnecie -


aaaa zapomniałam dodać że Juli chyba zęby zaczynają iśc...

wczoraj wieczorem ok 17,30 tak ją wzięło na wrzaski że widać jak ją coś bolało i tak nerwowo pchała piąstki do buzi i się śliniła i strasznie płakała ok. pół godziny i to nie kolka ani nie brzuszek bo nóżkami nie kopała jak przy bólu brzuszka tylko płakała przeraźliwie i rączki z histerią do buzi..

i dziś ok 14,15 było to samo tylko że krócej. I to tak nagle zaczęła wyć że nie wiedziałam o co kaman.. myślałam że się wystraszyła bo tż - towi telefon zadzwonił ale od razu za chwile nerwowe machanie rączkami i piąstki do buzi ile weszły... ech.. biedulka...

wysłałam mojego tate do apteki żeby po pracy wstapił po Nurofen w syropku bo czuje w kościach że to zęby a nie mam sumienia jej czopków pakować bo dawałam jej raz i widziałam jak usilnie pupkę zaciskała i że bardzo tego nie lubi. Sama nie lubiłam czopków jak na hemo musiałam brać więc jej się wcale nie dziwie że czopki jej nie pasują..

OOO doczytałam, że u was też ząbkowo się zrobiło.
Jutro będzie u nas moja mama to może ona stwierdzi po dziąseł kach czy to ząbki

Napisane przez patik87

Beatka a idziecie na którą dawkę szczepień? Bo my 18 list jedziemy już na 3...co miesiąc mamy szczepienia, i czy to nie za często?
Ja też początkowo cięłam te podkłady. Ale się ciapały właśnie i bałam się, że Sara do buzi weźmie. Teraz mam mniejsze rozmiary.

Zaneta nie wstawiaj od razu sondy jak będziesz miała tytuły, bo nie działa potem opcja pokaż pierwszą nieczytaną wiadomość.
Może jak będzie ok 4900 wiadomości to wstaw?
Pomyślę nad tytułem.

Co miesiąc?? a to nie za szybko, myślałam, że odstępy powinny być co najmniej 6tyg?

A z ta sonda to racja, to mnie zawsze starsznie wkurza, że ta opcja nie działa.