Avonomaniaczki plotkują, TŻtów wychowują i coraz więcej kupują część 7

[zalotnica83]

Napisane przez alytjow

witam i ja, dzisiaj dla odmiany bylam najpierw w sklepie, a potem siadlam do kompa, Qrcze mialam prawie 4 godzinna przerwe w nocy od 24 do 4 nie moglam spac, wstalam o 7 i jest OK, Ja mialam guza na jajnikach w pierwszej diagnozie w 1991 r skierowanie na usg czekalam dwa tygodnie , chodzilam jak na szpilkach, fajny gin zrobił usg i powiedzial do lekarki ktora diagnozowala popatrz i ona wysz la wcześniej oczywiście informujac co zdiagnozowala, i on do mnie guz jest bedzie rosnąć jeszcze jakies 9 miesięcy a potem pęknie to ja i co dalej? a on bedzie pani mamą, myślalam że ta lekarke to rozerwie jak ja spotkam, oczywiście zaraz zmieniłam gina, ale co przez te dwa tygodnie przeżyłam to moje

Ojej to nieźle...ale pewnie Ci na początku nie było do śmiechu... Ja na początku pierwszej ciąży też miałam przeboje..jedna młoda lekarka powiedziała mi w czasie usg że pęcherzyk jest pusty, zarodka nie ma i trzeba"to" wyłyzeczkowac...nie wierzyłam i pobiegłam od razu do mojego gina zapłakana oczywiscie a on ze wszystko w porządku...no i mam córcie 5-letnia...co za lekarka...ja rozumiem drobne pomyłki...ale żeby aż takie...

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez cheneelle

Ja dzisiaj w pracy Następne 4 dni tam spędzę, więc może za jakieś 5 dni uda mi się Was nadrobić Kup sobie coś, kup



No to ładnie... Ciekawe ile kobiet u tej lekarki miało coś wykryte

Kochana kusisz, ale pewnie jak już pojade to chociaz cos drobnego wezme...nie lubie wychodzić ze sklepu bez niczego

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Meitsa]

Witam i ja

Dziś z Tż'em znowu idziemy do kina, tym razem na "immortals"

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Tylko nic mi nie napisali, a z tego co wiem, to niektóre osoby dostały info na tel. Z reszta i tak ich ochrzanie w strefie, ze maja mi przysłać osobno, bo nie wiem kiedy będę zamawiać znowu tata będzie niepocieszony tymi ratalnymi paczkami, ale niech cierpi za karę

[aknowi88]

hej
ja już po śniadanku, ziąb na dworze a piesio znowu domaga się wyjścia, K. nie ma więc muszę porzucić piżamę boziu jak mnie klatka piersiowa boli, mała tak się rozpycha że mam problem żeby zęby umyć bo tak jest wysoko i mnie ciśnie przy jakimkolwiek zginaniu

Napisane przez moniak85

mają przesrane. ja też tak mam i od razu wiem, np. czy ktoś używał mojego kremu, szamponu.... i zarz jest zj.eb.ka

mam taką znajomą, ona nawet wie czy ktoś przeszedł po pokoju jak jej nie było bo widzi jakiś tam kurz czy ślady u niej to już się klasyfikuje do leczenia

Napisane przez zalotnica83

Przepraszam że coś jeszcze dodam, ale rozumiem Cie...moja teściowa jak z nią mieszkałam potrafiła wparować mi do pokoju jak mała płakała z tekstem "Co się dzieje malutka chodź do babci" i jeszcze lepiej"Co ta mama Ci robi...!" i też tak na wszystko tym moim dzieciom pozwalają...

i jak w takich warunkach dziecko wychować, normalnie najpierw teściową trzeba ustawić a potem dopiero dziecko, masakra

Napisane przez musso4

Hasło dnia: kaszląca pochwa

Napisane przez alytjow

witam i ja, dzisiaj dla odmiany bylam najpierw w sklepie, a potem siadlam do kompa, Qrcze mialam prawie 4 godzinna przerwe w nocy od 24 do 4 nie moglam spac, wstalam o 7 i jest OK, Ja mialam guza na jajnikach w pierwszej diagnozie w 1991 r skierowanie na usg czekalam dwa tygodnie , chodzilam jak na szpilkach, fajny gin zrobił usg i powiedzial do lekarki ktora diagnozowala popatrz i ona wysz la wcześniej oczywiście informujac co zdiagnozowala, i on do mnie guz jest bedzie rosnąć jeszcze jakies 9 miesięcy a potem pęknie to ja i co dalej? a on bedzie pani mamą, myślalam że ta lekarke to rozerwie jak ja spotkam, oczywiście zaraz zmieniłam gina, ale co przez te dwa tygodnie przeżyłam to moje

fajna diagnoza i jakie miłe zakończenie

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Meitsa]

Napisane przez aknowi88

i jak w takich warunkach dziecko wychować, normalnie najpierw teściową trzeba ustawić a potem dopiero dziecko, masakra

Z moja babcia tak nie było, ze mnie rozpieszczala ma maxa jedyny błąd mojej babci to ciagle dawanie mi smoczka gdy tylko sie zgubił (a ja nie domagalam sie go). Efekt był tego taki, ze nosiłam dyda do 6-7 roku życia (tylko w domu, bo przy innych sie wstydzilam ), a dwa lata pozniej musiałam nosić aparat na zeby, bo miałam poważne wadę zgryzu i z aparatem mecze sie do dziś (obecnie mam przerwę z powodu rosnących osemek)

[dokia]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

tym razem dla młodego bo Transformers 3 - ale będzie siedział chociaż 2 godzinki a nie zaiwanial wszędzie bez sensu robiąc bałagan i zadając mi setki pytań...

[zalotnica83]

Napisane przez sheryl

Zdrówka!
Oj, u nas podobnie. Stasiek znowu zaczyna kaszleć i ma zielony katar, czyli powtórka z rozrywki Nie wiem czy my kiedykolwiek wyzdrowiejemy.

No ja też już mam dość...Ania rano tak kaszlała, że dziś siedzi w domu...choć miała iść do dziadka...jeszcze zimno na dworze to by mi się jeszcze bardziej rozchorowała...gdzie ta wiosna...?!

[Meitsa]

O, to jeszcze tak a propos smoczka, to przypomniało mi sie jak ojca szantazowalam, jeśli ja przestanę nosić smoczka to on ma rzucić palenie oczywiście nie rzucił, a ja chyba rok mu to wypominalam

[katniewojt]

Cześć

Napisane przez Meitsa

Witam i ja

Dziś z Tż'em znowu idziemy do kina, tym razem na "immortals"

Też mam ochotę na ten film i podejrzewam, że tym razem pójdziemy

U mnie też zimno mimo, że słoneczko pięknie świecie... Nie ma bata! Zabieram grubszą kurtkę

Pamiętam, że kilka lat temu miałam straszny kaszel, który nie chciał mi ustąpić. Lekarz podejrzewał, że mam mukowiscydozę, a okazało się, że zapalenie zatok przeszło w zapalenie oskrzeli. Za późno się zorientował i miałam śródmiąższowe zapalenie płuca

Idę na śniadanko

[aknowi88]

Napisane przez Meitsa

O, to jeszcze tak a propos smoczka, to przypomniało mi sie jak ojca szantazowalam, jeśli ja przestanę nosić smoczka to on ma rzucić palenie oczywiście nie rzucił, a ja chyba rok mu to wypominalam

no to nieźle tego smoka ciągnęłaś a pomysł z szantażem sprytny hehe

[paula600324]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Mój też aportuje I ciągle wpycha pod szafkę a później siedzi przy niej i myśli, że myszka sama wyjdzie

A czemu wsadza to miski to nie wiem I czeka aż mu wyciągniesz?

[alytjow]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

czy złośliwy? nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć, czasami baaardzo złośliwy, a raczej obrażalski/to rodzaj żeński? bo mam z tego guza córke 19 letnia. Dobrze ze tak sie to skończyło

[musso4]

jestem spowrotem byliśmy z tżem na zakupach, tylko spożywka, co nie zdążył kupić w czwartek przy okazji kupiliśmy małej skarpetko-buty, żeby miała po kąpieli, bo jeszcze po myciu dobre 3 godziny szaleje i sobie kupiłam 2 pary grubych rajstop fioletowe i bordowe chciałam czerwone, ale po ostatnich zdjęciach w klubie, mam niesmak do czerwonych rajstop

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[moniak85]

witam. ja myślałam, że już będzie nowy wątek a tu doopa

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez zalotnica83

Sheryl masz racje...ja też przechodziłam z Anią jakieś jej histerie...zwykle pojawiają się okresowo...czasem wydaje mi się ze o nic...jest mi ciezko ale staram się stawiać na swoim...dziecko musi wiedziec kto rządzi(choć brzmi to dość ostro)...
Zrobiłam to samo, antybiotyki i wychodzenie z domu...teraz strasznie kaszle i lekarka powiedziała że jak w tydzien nie przejdzie musze zrobić badania na chlamydie Na dodatek Ania też z rana kaszle...ale ja byłam mądra...nie mogłam usiedzieć w domu...

no niech zdrowieją te nasze dzieci

moja skończyła wczoraj brać antybiotyk, to jak myślicie kiedy mogę z nią wyjść na dwór???

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez Wronia3

też dobre
http://bebzol.com/pl/Typowe-nieporozumienie.37720.html

to takie codzienne

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez zalotnica83

Haha ale mnie dziewczynki rozbawiłyście...chyba musiałam sobie nakaszlać do pochwy

[alytjow]

to dla moich starych koleżanek, które mam nadzieje jeszcze czuja sie młodziej, w klubie nie umialam to wrzucilam tutaj

[moniak85]

Napisane przez musso4

Nic konkretnego, mnie np. po porodzie trochę ciasno zszyli tż nie narzeka

no! dobrze mu zrobili

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez zalotnica83

Skąd ja to znam...mnie zszywał młody lekarz i jak mówiłam że co tak długo to stwierdził że to taki"prezent" dla męża...bedzie miał znów dziewice...

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez sheryl

Był bardzo osłabiony, a lustro wymieniał w łazience, więc trochę musiał się narobić, nawiercić....
... więc, chyba się starzejemy....

jeszcze tego lustra nie wymienił??

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez dokia

no mój się cacka, ale do lekarza też nie chce iść ... więc sodoma

mojego tatę bolał kiedyś bark, bo ssobie nadwyrężył i stwierdził, że prędzej sobie rękę odgryzie niż pójdzie do lekarza

[jolkag78]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Moze i chce ja utopić sadysta jeden...

Napisane przez zalotnica83

.gdzie ta wiosna...?!

Dokładnie... A jeszcze zima się nia zaczeła;(
Ja wysprzatałam chatę na błysk, bo ludzie przyjechali ogladać i w tym czasie jak u nas byli dostali tel, że mama im zmarła;( Spodziewali sie i czekali na tel, ale mimo wszystko, przykre to strasznie, mieszkaniem zachwyceni, ale teraz pewnie bedzie im się kojarzyło ze śmiercią mamy..
Już w pracy, własnie zjadłam tosty, tak mi Jamapi checi narobiła i pije druga kawunie... Na dworze pieknie, słonecznie, ale tylko 4 stopnie

[musso4]

co tak cicho siedzicie trzeba wykończyk wątek, założyć nowy i będzie powód do świętowania

[katniewojt]

Dokiu, zapomniałam wczoraj wstawić...
Moja kawka

Napisane przez alytjow

to dla moich starych koleżanek, które mam nadzieje jeszcze czuja sie młodziej, w klubie nie umialam to wrzucilam tutaj

Bogi, jesteś wielka

[jamapi]

Napisane przez moniak85

moja skończyła wczoraj brać antybiotyk, to jak myślicie kiedy mogę z nią wyjść na dwór???

po antybiotyku ogranizm jest bardzo osłabiony ... a brała go aż tydzień, więc lepiej się nie śpiesz

Napisane przez alytjow

to dla moich starych koleżanek, które mam nadzieje jeszcze czuja sie młodziej, w klubie nie umialam to wrzucilam tutaj

[musso4]

Napisane przez alytjow

to dla moich starych koleżanek, które mam nadzieje jeszcze czuja sie młodziej, w klubie nie umialam to wrzucilam tutaj

a która to Sarunieczka

[aknowi88]

czy Wy też macie dzisiaj takiego lenia

[musso4]

Napisane przez aknowi88

czy Wy też macie dzisiaj takiego lenia

nie

[sarraa]

Napisane przez aknowi88

czy Wy też macie dzisiaj takiego lenia

mnie to raczej jest smutno przez faceta, ale lenia nie mam zaraz sobie poćwiczę

[jamapi]

Napisane przez aknowi88

czy Wy też macie dzisiaj takiego lenia

dobrze, ze mam gulasz z wczoraj i suróweczki i ugotowany makaron nawet to nic nie muszę robić


i psu wczoraj wieczorem ugotowałam żarcie, wiec też mam spokój

[Meitsa]

Napisane przez moniak85

moja skończyła wczoraj brać antybiotyk, to jak myślicie kiedy mogę z nią wyjść na dwór???

ze mną wychodzili tak 3-7 dni po antybiotyku, w zależności jak wygladalam. Jak widzieli, ze dokazuje na całego to znaczyło, ze byłam zdrowa i można mnie na dwór puścić może jakieś naturalne jogurty jej dawaj zeby flora bakteryjna jej sie odnowila? Nie wiem czy to tak dziala, ale babcia mi wlasnie jogurty i owoce dawała oraz dawała mi gorąca wodę z cytryna.

Napisane przez moniak85

mojego tatę bolał kiedyś bark, bo ssobie nadwyrężył i stwierdził, że prędzej sobie rękę odgryzie niż pójdzie do lekarza

[aknowi88]

Napisane przez sarraa

mnie to raczej jest smutno przez faceta, ale lenia nie mam zaraz sobie poćwiczę

nadal się nie odezwał

[sarraa]

Napisane przez aknowi88

nadal się nie odezwał

odezwał odezwał, ale chce zwalić wszystko na mnie, co z tego, że był chamski i mnie opier.... w równie chamski i wulgarny sposób, jak to moja wina przecież