Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[mayaha]

Napisane przez gorgulek

A ja lubię Zuzkę

Maju, dziękuję tylko ja chciałabym takie, żeby taka tekturka-podkład był. Zuzia ma takie 15 el. i układa je w 2-3 min, chciałabym coś jeszcze bo widzę, że bardzo lubi

a jakie to te z podkładką?

Napisane przez Karolinak82

Poza tym dzień minął Nam na jedzeniu rogali, na malowaniu farbami, budowaniu, układaniu, wycinaniu Zu w dzień nie spała, ok. 17 juz chodziła "po ścianach"...więc o 17.40 ją wykąpałam, wypiła mleko i nie zmieniając nawet pozycji zasnęła o 18.20....ciekawe o której wstanie


Zapraszam na dzisiejszy obowiązkowy przysmak
częstujecie się

to fajny miałyście dzień

a ja zrobiłam serniczka z karmelem ale jeszcze nie spróbowałam

Napisane przez Karolinak82

Jola...obejrzałam na żywo kolejki Tomka i Stacyjkowo...i stwierdzam że Tomkowe malutkie są i jeśli miałabym kupić to na pewno wybrałabym Stacyjkowe

pokaż te kolejki

[Wojtusia]

Karo ja nigdy nie jadłam rogali Marcińskich, chociaż tyle o nich słyszalam. I marzą mi się. Niby u nas gdzies w ktorejs cukierni są, ale czy smakują jak oryginał to nie wiem

Ja za drożdżówkami nie przepadam, ale te rogale zawsze mi się kojarzą z Twoim miastem, jak oscypek z Zakopanym czy obwarzanki z Krakowem.

Wypiłam napoj energetyczny i spać mi sie nie chce. Nie lubie takich wynalazków, ale ostatnio odkryłam Black o smaku mojito i sie zakochałam w tym smaku, uwielbiam Mojito

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Mariolu oby migrena szybko przeszła. Ja wczoraj cierpiałam. A skonczyly mi sie leki i miałam tylko takie zwykłe przeciwbólowe i nie pomogły. Ale to na własne życzenie, bo nie chce mi sie isc do lekarza zeby mi przepisał leki. Jak ja nienawidze chodzić do naszej przychodni.

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

aaa nie wiedzialama to tylko w waszym regionie tak?

tylko u Nas

Napisane przez mayaha

to fajny miałyście dzień

a ja zrobiłam serniczka z karmelem ale jeszcze nie spróbowałam

pokaż te kolejki

bardzo

jaki? który?

zaraz poszukam

Napisane przez Wojtusia

Karo ja nigdy nie jadłam rogali Marcińskich, chociaż tyle o nich słyszalam. I marzą mi się. Niby u nas gdzies w ktorejs cukierni są, ale czy smakują jak oryginał to nie wiem

Ja za drożdżówkami nie przepadam, ale te rogale zawsze mi się kojarzą z Twoim miastem, jak oscypek z Zakopanym czy obwarzanki z Krakowem.

Ostatnio widziałam że na all sprzedają
ale...żeby to były prawdziwe rogale świętomarcińskie to cukiernia musi mieć certyfikat wtedy jest pewne żesmakują jak oryginał

Od listopada 2003 rogale muszą spełniać następujące warunki:

• ciasto półfrancuskie,
• nadzienie z białego maku, wanilii, mielonych daktyli lub fig, cukru, śmietany, rodzynek, masła i skórki pomarańczowej.

Ciekawostka: Rzemieślnicy zrzeszeni w Cechu Cukierników i Piekarzy w P sprzedają w dniu św. Marcina średnio 250 ton tego wyrobu, natomiast w skali rocznej sprzedaż wynosi 500 ton, co stanowi 2.500.000 sztuk rogali.

[katarzynka00]

Karo,ost pytałaś co z tym jajnikiem moim tak więc nie wiem.Jak mnie szyli to słyszałam jak dr.prosili żeby "rzucił okiem",ale nic szczególnego nie powiedział.Na wypisie miałam żeby to skontrolować.Pójdę na wizytę to się okaże.

Rogali to się dziś też najadłam.Szwagier mój to Marcin,więc rogali był opór.Mama i siostra zrobiły też swoje,z dwóch różnych ciast.Pewnie jeszcze jutro wciągnę do kawki.

Ola, Laura pije z kubka z ikea, taka imitacja literatki z różowego plastiku.

[Ania0104]

dobry wieczór

Widzę, ze coraz wiecej naszych dzieciaczków nie ma drzemki popołudniowej .... Bartosz też dzisiaj nie spał ... z tatusiem na budowie urzędował, potem obiad i przyjechała ulubiona ciocia ... no i szaleństwo

Od dwóch godzin piekę pysznotkę - małżowi na jutrzejsze urodziny ... on słodkiego nie lubi, ale goście wpadną to na pewno zjedzą

pocytowałam duuuuuużo ... ale odpiszę za chwilkę

[Ania0104]

mariolka - ściskam mocno

Jola - naknociłam coś z tymi golarkami ... w każdym razie Philipsa polecam

Karola- cieszę się, ze Zu ma się lepiej

gorgulku - zdolna a Twoja Zuzia mój Ba, to nawet kilku puzzli nie potrafi złożyć ... moze dlatego, ze go to nie interesuje

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, jakie kubki mają Wasze dzieci w domu?
Mają swoje szklanki/kubaski?

Bartuś ma swój porcelanowy z kotkiem , ale lubi każdy inny - ogólnie nie wybrzydza

Napisane przez sylka79

Dużo jest miejscowości,na te litery

Musiałam w mapę zerknąć

A może do Ani na parepetówkę się wprosimy

wiem ale to i tak inna litera



Zapraszam
i zdrówka, bo widzę, ze coś Cie rozkałada

Napisane przez mayaha

coś koło 40 km
a właśnie mąż pojechał w Ani okolice, no mogłam sie z nim zabrac

no powiedz gdzie

to czemu się nie zabrałaś ... ale plama

Napisane przez Karolinak82

Zuzanna za długie sama już nie wiem jak zrobić
Na razie mam zagwostkę jak "a" zrobić....wczoraj wycięłam, zaczęłam zszywać i nagle mnie olśniło że przecież jak zszyję to nie wywrócę na drugą stronę


Dzień dobry

My dziś w domku cały dzień, nie licząc szybkiej akcji "rogal" słoneczko dziś świeciło choć temp spadła
Poza tym dzień minął Nam na jedzeniu rogali, na malowaniu farbami, budowaniu, układaniu, wycinaniu Zu w dzień nie spała, ok. 17 juz chodziła "po ścianach"...więc o 17.40 ją wykąpałam, wypiła mleko i nie zmieniając nawet pozycji zasnęła o 18.20....ciekawe o której wstanie


Zapraszam na dzisiejszy obowiązkowy przysmak
częstujecie się
Załącznik 4333563

hehe cieżka sprawa z tym A

fajny miałyście dzień

[Ania0104]

to uciekam ... pysznotka przełożona ... wygląda będzie mi sie śniła w nocy

dobranoc

[UnholyOne]

sylko , w sumie dobrze. Nie myślę i nic mnie nie boli, także chyba wiadomo o co chodziło....

Dzięki za odpowiedzi o kubkach

My dzisiaj na podwójne imieniny jedziemy - brata i jego córeczki -rówieśnicy Antolka.
Musze jeszcze prezenty kupić. Malej wedle zyczenia garnuszki w ikei i łózeczko dla lalki, a Bratu coś w empiku (ksiązka, płyta itp).

Pewnie zajrze później.

Idę robić śniadanko i kawkę pić

ps. wczoraj w końcu mój popęd został zaspokojony, a mąż wykończony


Miłej soboty

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Karola, w Lidlu od zeszłego poniedziałku były (moze jeszcze są) sweterki z sówka za 32,99 i 2 pack koszulek w dł rękaw za 26 zł - też z sówką

[Miramej]

[czekoladka21]

Hej

Zła jestem dzisiaj od rana cieszylam sie ze kupimy sobie expres i ze ogolnie kaski wpadnie a tu dupaklient malza ktory mial kupic sprzet sie rozmyslil nagle.......echh

Ada sto lat i zdrowka kochana

[adaikaka]

Napisane przez czekoladka21

Hej

Zła jestem dzisiaj od rana cieszylam sie ze kupimy sobie expres i ze ogolnie kaski wpadnie a tu dupaklient malza ktory mial kupic sprzet sie rozmyslil nagle.......echh

Ada sto lat i zdrowka kochana

dziękuje

jeśli zaś chodzi o klienta to się nie przejmuj będzie następny, tylko troszkę później kupisz sobie ten ekspres

[Miramej]

Ada, domyślam się, że masz urodziny - wszystkiego naj

bukiet.jpg

[gorgulek]

Napisane przez mayaha

a jakie to te z podkładką?

Z tekturową podkładką, że może je układać nawet w samochodzie

Napisane przez Ania0104

gorgulku - zdolna a Twoja Zuzia mój Ba, to nawet kilku puzzli nie potrafi złożyć ... moze dlatego, ze go to nie interesuje

Ja też nie wiedziałam, że aż tak lubi. Niani córka miała i tak się zaczęło Chcę Jej kupić więcej bo puzzle to teraz jedyna rzecz, która zajmuje Ją na dłużej. No może jeszcze ciastolina

Napisane przez czekoladka21

Hej

Zła jestem dzisiaj od rana cieszylam sie ze kupimy sobie expres i ze ogolnie kaski wpadnie a tu dupaklient malza ktory mial kupic sprzet sie rozmyslil nagle.......echh

Oby nowy klient się znalazł
Ja też chcę ekspress i po nowym roku zacznę zbierać

Napisane przez Miramej

Ada, domyślam się, że masz urodziny - wszystkiego naj

Załącznik 4334259

Ja się podłączę Ada, sto lat!



Zuzia wstała dziś o 6 rano, więc nieźle, spała 12h i teraz też już śpi. Mimo, że to wygodne jak zasypia 18-19 to wolałam położyć Ją na drzemkę jednak.

Miłej soboty

[Ania0104]

dzień dobry

Zasiadłam z kawką i ciachem ... a kilogramy idą w górę

Obiad mamy ugotowany, chłopaki pracują przy altance, mama z siostrą pojechały na zakupy i zabrały Bartoszka ...
Troszkę mi przykro, bo jak się wszyscy zjadą do domu to Bartuś widzi mamę jak trzeba zrobić mleko i położyć go spać ... a tak - ubieramy buty: ciocia! idziemy siku: z babcią! ubieramy sie: ciocia! i tak w kółko
Wczoraj bawił się w pokoju z ciocią, wujkiem i tatą ... przyszłam i mówię, ze nie wolno rzucać klockami, a on mi na to: mama idz tam mleko rób

Dzisiaj przychodzą do nas znajomi, więc klecę sałatkę z gyrosem i nie wiem co jeszcze ... na szczęście już mam posprzątane

Napisane przez UnholyOne

sylko , w sumie dobrze. Nie myślę i nic mnie nie boli, także chyba wiadomo o co chodziło....

My dzisiaj na podwójne imieniny jedziemy - brata i jego córeczki -rówieśnicy Antolka.
Musze jeszcze prezenty kupić. Malej wedle zyczenia garnuszki w ikei i łózeczko dla lalki, a Bratu coś w empiku (ksiązka, płyta itp).


ps. wczoraj w końcu mój popęd został zaspokojony, a mąż wykończony

Ola, cieszę się, ze objawy minęły

to udanej imprezy

hehe

Napisane przez Miramej

Napisane przez czekoladka21

Hej

Zła jestem dzisiaj od rana cieszylam sie ze kupimy sobie expres i ze ogolnie kaski wpadnie a tu dupaklient malza ktory mial kupic sprzet sie rozmyslil nagle.......echh

Napisane przez gorgulek

Ja też nie wiedziałam, że aż tak lubi. Niani córka miała i tak się zaczęło Chcę Jej kupić więcej bo puzzle to teraz jedyna rzecz, która zajmuje Ją na dłużej. No może jeszcze ciastolina


Zuzia wstała dziś o 6 rano, więc nieźle, spała 12h i teraz też już śpi. Mimo, że to wygodne jak zasypia 18-19 to wolałam położyć Ją na drzemkę jednak.

ooooo podsunęłaś mi pomysł na prezent mikołajkowy dzięki
ciastolina - to będzie strzał w 10 wczoraj nie mogłam spokojnie zrobić ciasta, bo Ba ciągle chciał mi pomagać, zagniatać, wałkować

Bartuś tez tak czasem śpi 12 godzin ciągiem jak nie ma drzemki ... ale tylko czasem

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Ada wszystkiego najlepszego

[czekoladka21]

Bylysmy z Werka na dworku i przez godzine liscie grabilam a Werka zamiast mi pomagac to rozwalala stosy lisci ktore wczesniej zgarnelam

Napisane przez adaikaka

dziękuje

jeśli zaś chodzi o klienta to się nie przejmuj będzie następny, tylko troszkę później kupisz sobie ten ekspres

jest nadzieja ze inny gosciu wezmie sprzet wiec moze sie uda na swieta ekspres kupic

Napisane przez gorgulek

Oby nowy klient się znalazł
Ja też chcę ekspress i po nowym roku zacznę zbierać

a masz jakis na oku?

Napisane przez Ania0104

Troszkę mi przykro, bo jak się wszyscy zjadą do domu to Bartuś widzi mamę jak trzeba zrobić mleko i położyć go spać ... a tak - ubieramy buty: ciocia! idziemy siku: z babcią! ubieramy sie: ciocia! i tak w kółko
Wczoraj bawił się w pokoju z ciocią, wujkiem i tatą ... przyszłam i mówię, ze nie wolno rzucać klockami, a on mi na to: mama idz tam mleko rób

u nas jest tak samo a to pewnie dlatego ze mama jest 24/h

[WrednaAfrodyta]

Hej

Tomek śpi i co jakiś czas słyszę jak kaszlę Ale tylko przez sen widac ścieka mu ten katar. Kupiłam lipomal i już zaaplikowałam i jeszcze mam stodal i mysle czy dać.

Zrobiłam canneloni ze szpinakiem i pleśniaka, zmyłam podlogę i zasiadłam, a tu tak mało do czytania.

Ale mi się chcę rudych wlosów, robić czy nie?

[morska]

Po ilości wpisów czuć, że weekend

Ada - doczytałam, że świętujesz - wszystkiego najlepszego

Napisane przez p4w

żaden problem - teraz w poniedziałek będę u lekarza i na pewno zaparkuję w tym CH, ale potem też na pewno będę wiele razy
poczytaj sobie na spokojnie, a ja bardzo chętnie Ci kupię

Przejrzałam stronę i Nie wiem, na które mydła patrzeć
Może mi po prostu weźmiesz po kawałku tych, które Ty masz teraz? Bo nie muszą efektownie wyglądać, oby były nawilżające. Ty masz te glicerynowe?
I w ogóle mi się nie spieszy, także nie zachodź tam specjalnie czasem

Trzymam , aby kolejne usg też wyszło dobrze

Napisane przez Miramej

Kuba, jak co rano, bawił się z Tatusiem, a mama dosypiała . Wstałam, wchodzę do Nich do pokoju, a Kuba mówi "Czekałeś, czekałeś i się doczekałeś"

Napisane przez Miramej

No Kuba ma teksty, czasem jest naprawdę wesoło , jeszcze jeden mi się przypomniał . Jak się przytulamy, to często mówię do niego "moje słoneczko". I kilka dni temu leżałam na łóżku, Kubuś przyszedł, przytulił się, ja mówię moje słoneczko, a Kubuś "Moje słoneczko zrobiło kupę do pieluchy"

Co jeden, to lepszy, byłby problem z wyborem tekstu miesiąca

Napisane przez Karolinak82

Ja Ci powiem tak...jestem pewna że gdybyś nie miała innego wyjścia to doskonale byś sobie poradziła kwestia organizacji i przyzwyczajenia Ja na co dzień nie myślę o tym...mamy dzień ułożony...robię co trzeba. Cieszę się że Zu wcześnie chodzi spać, bo mam wtedy czas dla siebie... na sprzątanie itp...chociaż zdarzają się dni że kompletnie nie mam sił, wstaję 15 min wcześniej żeby pozmywać albo zabawki pozbierać

Ja zauważyłam, że gorzej sobie radziłam, gdy wiedziałam, że pomoc nadejdzie A jak jest świadomość, że jest się samemu i tyle, to się właśnie - robi, co trzeba i o tym nie myśli.
Tylko, kurde, odkąd jestem sama, czyli od 5. września (Mąż był ze 4 razy na weekend) - schudłam już 3 kg A mi akurat odchudzania nie trzeba, wręcz przeciwnie

Też tak mam

Napisane przez mariolasl

Ostatnio bawimy sie Colorama z Ravensburger, przyjrzyjcie sie, moze i wam sie spodoba.

Pracowo u mnie nieciekawie, staramy sie o certyfikat i mamy na glowie komisje, ktora sprawdza nasza wiedze i umiejetnosci
poza tym przez 3 dni ciagnely sie "przesluchania"- pisalam wam kiedys o problemach, dzisiaj bylo moje i jakos nie moglam pozbierac mysli, ani za nic konkretnie sie zabrac, denerwowalam sie i nie moglam sie na niczym skupic . Wypadlam dobrze, jeszcze zostaja formalnosci, podpisanie protokolow, dodanie ew uwag, wnioskow i sprawa idzie dalej. Dla mnie nie konczy sie zle, nie poniose zadnych konsekwencji, bo wina nie moja, ktos klamal, czegos nie zrobil jak ja szefowalam, dawal mi albo bledne informacje albo wcale. Po prawie 2 miesiacach od wydarzenia osoba ta sfalszowala dokumenty, dopisujac cale strony i co tylko mogla gdzies wcisnac/dopisac, probujac zwalic wine na mnie i inna osobe. Na szczescie dokumenty te czytalo wiele osob wczesniej, wiec wszystko wyszlo W kazdym moje zaufanie do innych osob zostalo mooooocno nadszarpniete. I jestem klebkiem nerwow.

Mi się spodobała Jakby co, to mogę odgapić?

Współczuję Dobrze, że wyszło szydło z worka.

Napisane przez Karolinak82

To i ja idę...może zrobię "A"...a podpowiedźcie mi...lepiej zrobić Zuzia czy Zuzka? Zuzia wydaje mi się takie oklepane i tak sobie myślę

1. Zuza
2. Zuzka
3. Zuzia



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Poradźcie:
Tymek na roczek dostał zwierzaczkowy trójkołowy rowerek - wiecie jaki mam na myśli? Leżał od dawna w kącie, a jakiś czas temu Tymek go znalazł i nauczył się pedałować. Od tej pory chce tylko na nim jeździć i na dworze i pod domu (teraz biegowy leży w kącie). I nie wiem czy pozwolić Mu pedałować na takim czy schować? Bo z tego, co pamiętam te zwierzaczkowe mają w złym miejscu pedały - pod kierownicą, zamiast pod siedzeniem. Zastanawiam się na ile to może być szkodliwe? Z drugiej strony, skoro już nauczył się pedałować, to szkoda żeby zapomniał Kupno kolejnego rowerka z pedałami na właściwym miejscu teraz nie wchodzi w grę Co byście zrobiły?



.

[WrednaAfrodyta]

Morska ja bym pozwoliła nie sądzę że to jakoś wpłynie na nóżki

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

Ada, domyślam się, że masz urodziny - wszystkiego naj

Załącznik 4334259

Napisane przez gorgulek

Ja się podłączę Ada, sto lat!

Napisane przez Ania0104

Ada wszystkiego najlepszego

Napisane przez morska

Ada - doczytałam, że świętujesz - wszystkiego najlepszego

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Poradźcie:
Tymek na roczek dostał zwierzaczkowy trójkołowy rowerek - wiecie jaki mam na myśli? Leżał od dawna w kącie, a jakiś czas temu Tymek go znalazł i nauczył się pedałować. Od tej pory chce tylko na nim jeździć i na dworze i pod domu (teraz biegowy leży w kącie). I nie wiem czy pozwolić Mu pedałować na takim czy schować? Bo z tego, co pamiętam te zwierzaczkowe mają w złym miejscu pedały - pod kierownicą, zamiast pod siedzeniem. Zastanawiam się na ile to może być szkodliwe? Z drugiej strony, skoro już nauczył się pedałować, to szkoda żeby zapomniał Kupno kolejnego rowerka z pedałami na właściwym miejscu teraz nie wchodzi w grę Co byście zrobiły?



.

Ja też bym mu pozwoliła

[czekoladka21]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Hej

Tomek śpi i co jakiś czas słyszę jak kaszlę Ale tylko przez sen widac ścieka mu ten katar. Kupiłam lipomal i już zaaplikowałam i jeszcze mam stodal i mysle czy dać.

Zrobiłam canneloni ze szpinakiem i pleśniaka, zmyłam podlogę i zasiadłam, a tu tak mało do czytania.

Ale mi się chcę rudych wlosów, robić czy nie?

jesli kaszle tylko jak spi to od splywajacego kataru napewno-ja w takich syt. podaje prawoslazowy

Napisane przez morska

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Poradźcie:
Tymek na roczek dostał zwierzaczkowy trójkołowy rowerek - wiecie jaki mam na myśli? Leżał od dawna w kącie, a jakiś czas temu Tymek go znalazł i nauczył się pedałować. Od tej pory chce tylko na nim jeździć i na dworze i pod domu (teraz biegowy leży w kącie). I nie wiem czy pozwolić Mu pedałować na takim czy schować? Bo z tego, co pamiętam te zwierzaczkowe mają w złym miejscu pedały - pod kierownicą, zamiast pod siedzeniem. Zastanawiam się na ile to może być szkodliwe? Z drugiej strony, skoro już nauczył się pedałować, to szkoda żeby zapomniał Kupno kolejnego rowerka z pedałami na właściwym miejscu teraz nie wchodzi w grę Co byście zrobiły?



.

przeciez nie jezdzi na nim godzinami to nie powinno zaszkodzic, Werka ma tylko trzykolowy z pedalami (normalny) i swietnie sobie radzi-tez po domu jezdzi

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

dobry wieczór

Widzę, ze coraz wiecej naszych dzieciaczków nie ma drzemki popołudniowej .... Bartosz też dzisiaj nie spał ... z tatusiem na budowie urzędował, potem obiad i przyjechała ulubiona ciocia ... no i szaleństwo

ja to już w ogóle nie wiem o czym wy piszecie...,co to drzemka

Napisane przez UnholyOne

ps. wczoraj w końcu mój popęd został zaspokojony, a mąż wykończony

ale ci dobrze, zazdroszczę

Napisane przez czekoladka21

Hej

Zła jestem dzisiaj od rana cieszylam sie ze kupimy sobie expres i ze ogolnie kaski wpadnie a tu dupaklient malza ktory mial kupic sprzet sie rozmyslil nagle.......echh

Ada sto lat i zdrowka kochana

uuuu,ale jest światełko w tunelu, więc oby się udało

Napisane przez Ania0104

Troszkę mi przykro, bo jak się wszyscy zjadą do domu to Bartuś widzi mamę jak trzeba zrobić mleko i położyć go spać ... a tak - ubieramy buty: ciocia! idziemy siku: z babcią! ubieramy sie: ciocia! i tak w kółko
Wczoraj bawił się w pokoju z ciocią, wujkiem i tatą ... przyszłam i mówię, ze nie wolno rzucać klockami, a on mi na to: mama idz tam mleko rób

u nas też tak jest
wymyśla,kto ma podciągnąć gacie,kto ubrać buty,kto ma pocałować gdy boli

Napisane przez morska

Ja zauważyłam, że gorzej sobie radziłam, gdy wiedziałam, że pomoc nadejdzie A jak jest świadomość, że jest się samemu i tyle, to się właśnie - robi, co trzeba i o tym nie myśli.
Tylko, kurde, odkąd jestem sama, czyli od 5. września (Mąż był ze 4 razy na weekend) - schudłam już 3 kg A mi akurat odchudzania nie trzeba, wręcz przeciwnie


Poradźcie:
Tymek na roczek dostał zwierzaczkowy trójkołowy rowerek - wiecie jaki mam na myśli? Leżał od dawna w kącie, a jakiś czas temu Tymek go znalazł i nauczył się pedałować. Od tej pory chce tylko na nim jeździć i na dworze i pod domu (teraz biegowy leży w kącie). I nie wiem czy pozwolić Mu pedałować na takim czy schować? Bo z tego, co pamiętam te zwierzaczkowe mają w złym miejscu pedały - pod kierownicą, zamiast pod siedzeniem. Zastanawiam się na ile to może być szkodliwe? Z drugiej strony, skoro już nauczył się pedałować, to szkoda żeby zapomniał Kupno kolejnego rowerka z pedałami na właściwym miejscu teraz nie wchodzi w grę Co byście zrobiły?



.

święte słowa

zazdroszczę spadających kg.Gdyby to bylo takie proste oddałabym swój nadmiar,choć w ułamku


Ja bym pozwoliła.Swoją droga Laura na takim sporadycznie też depta.


Karo,Laura dziś pół dnia wałkowała temat Zuzi wciąż męża prosiła żeby puszczał filmiki z zoo


Jakaś temperatura się przyplątała do Laury.Czekam na dalszy rozwój sytuacji

Napisane przez czekoladka21

jesli kaszle tylko jak spi to od splywajacego kataru napewno-ja w takich syt. podaje prawoslazowy


przeciez nie jezdzi na nim godzinami to nie powinno zaszkodzic, Werka ma tylko trzykolowy z pedalami (normalny) i swietnie sobie radzi-tez po domu jezdzi

mi prawoślaz kojarzy się z suchym kaszlem

Ada, sto lat

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

uuuu,ale jest światełko w tunelu, więc oby się udało




Jakaś temperatura się przyplątała do Laury.Czekam na dalszy rozwój sytuacji

mi prawoślaz kojarzy się z suchym kaszlem

a innych objawow nie? oby nic sie nie rozwinelo
prawoslazowy dziala oslonowo i łagodzi kaszel -u nas pomaga na kaszel od splywajacego kataru

[mariolasl]

Ada, wszystkiego najwspanialszego

Unholy, ciesze sie, ze juz czujesz sie lepiej

Wojtusiu

morska, pewnie- zgapiaj
Mysle, ze jak Tymek nauczyl sie juz jezdzic, to pozwolilabym kontynuwac.

[adaikaka]

Napisane przez katarzynka00

Ada, sto lat

Napisane przez mariolasl

Ada, wszystkiego najwspanialszego

Witam się
i życzę milutkiej niedzieli
u nas mrózzzz brrrr

***
Wrzuciłam do albumu zdjęcia pierwszych choinek makaronowych... mnie specjalnie nie zachwyciły... złote są lepsze ale muszę je udekorować a przed tym jeszcze maźnąć spray'em...
Wrzuciłam też bombkę ze sznurka dla Wojtusi. Z efektu jestem zadowolona, zwłaszcza, że to moja pierwsza sztuka robiona na próbę bez specjalnego zaangażowania

[czekoladka21]

Hej
pusto tu.....

milej niedzieli

[Ania0104]

........ ale ziiiiimno .....

[katarzynka00]

o jaaaa,ale bezruch

Czeko no nie ma innych objawów,ta temp też jakaś dzika,pojawia się i znika.Na noc dałam jej,tzn obudziłam na syrop przed 21 i do wczesnego południa nie miała,potem znów podałam i przed chwilą kolejny raz.Laura już w łóżku,bez kąpieli.Chciała przebrać się w piżamkę i iść do łóżka.Apetyt też ma kiepski :/

[Miramej]

Dziewczyny, zajrzyjcie do klubu, jak znajdziecie chwilę

[gorgulek]

Napisane przez czekoladka21

a masz jakis na oku?

Jeszcze nie

Napisane przez morska

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Poradźcie:
Tymek na roczek dostał zwierzaczkowy trójkołowy rowerek - wiecie jaki mam na myśli? Leżał od dawna w kącie, a jakiś czas temu Tymek go znalazł i nauczył się pedałować. Od tej pory chce tylko na nim jeździć i na dworze i pod domu (teraz biegowy leży w kącie). I nie wiem czy pozwolić Mu pedałować na takim czy schować? Bo z tego, co pamiętam te zwierzaczkowe mają w złym miejscu pedały - pod kierownicą, zamiast pod siedzeniem. Zastanawiam się na ile to może być szkodliwe? Z drugiej strony, skoro już nauczył się pedałować, to szkoda żeby zapomniał Kupno kolejnego rowerka z pedałami na właściwym miejscu teraz nie wchodzi w grę Co byście zrobiły?



.

Ja bym pozwoliła

Napisane przez katarzynka00

Jakaś temperatura się przyplątała do Laury.Czekam na dalszy rozwój sytuacji

Napisane przez katarzynka00

o jaaaa,ale bezruch

Czeko no nie ma innych objawów,ta temp też jakaś dzika,pojawia się i znika.Na noc dałam jej,tzn obudziłam na syrop przed 21 i do wczesnego południa nie miała,potem znów podałam i przed chwilą kolejny raz.Laura już w łóżku,bez kąpieli.Chciała przebrać się w piżamkę i iść do łóżka.Apetyt też ma kiepski :/

Biedna

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

o jaaaa,ale bezruch

Czeko no nie ma innych objawów,ta temp też jakaś dzika,pojawia się i znika.Na noc dałam jej,tzn obudziłam na syrop przed 21 i do wczesnego południa nie miała,potem znów podałam i przed chwilą kolejny raz.Laura już w łóżku,bez kąpieli.Chciała przebrać się w piżamkę i iść do łóżka.Apetyt też ma kiepski :/

oby nie zadne chorobsko-zdrowka dla Laury i spokojnej nocki