Jak spędzacie czas z TŻ?:)

[Johnny_Walker]

jak czytam te Wasze odpowiedzi na forum to juz sam nie wiem co myslec - czy Wy tak wyolbrzymiacie czy ja tak przegrywam.... Nie cierpie weekendow, nie cierpie godzin kiedy wracam z pracy i czekam kiedy partnerka usnie....Wlasciwie tylko na to czekam - kiedy wreszcie bede mogl byc sam i odpoczac chwile....Jak spedzamy czas....hmm ostatnie pare tyg - ona gra na moim tel w angry birds, a ja siedze i przegladam neta....pozniej to juz po prostu siedze i wlaczam muzyke i czekam kiedy Ona skonczy.... Jutro niedziela -paskudny dzien - caly czas w domu....nawet nie bede mogl wyjsc na ogrod cos porobic - no bo niedziela....


i tak cale nasze zycie wyglada.... aha...mamy mniej niz 30lat, malzenstwem jestesmy od 2,5 lat............kolorowo prawda? Pieknie... :/ tak wiec prosze nie narzekajcie z byle powodu......w 90% piekne to jest i zazdroszcze waszym facetom takich partnerek....(ps. blagalem swoja zone by sie tu zapisala - by miala kontakt z ludzmi.............. niestety - ja tu pisze...nie Ona)..................

[kika86]

a moze zapronuj swojej zonie inna forme spedzania czasu niz ty przy kompie ona przy telefonie.

obejrzycie razem film, przytulcie sie, idzcie na spacer, do kawiarni, wyjedzcie gdzies do lasu czy coś COKOLWIEK

[Karola8999]

Napisane przez Johnny_Walker

(ps. blagalem swoja zone by sie tu zapisala - by miala kontakt z ludzmi.............. niestety - ja tu pisze...nie Ona)..................

Forum jako forma otwarcia się na ludzi? Błagać żonę o zalogowanie się na forum?

Może najpierw zmień podejście?

[karmala]

Napisane przez Johnny_Walker

i tak cale nasze zycie wyglada.... aha...mamy mniej niz 30lat, malzenstwem jestesmy od 2,5 lat............kolorowo prawda? Pieknie... :/

łolaboga! a to przed ślubem lepiej wam się spędzało czas razem?

[narvia]

My ostatnio kupilismy sobie laptopy- po jednym dla każdego. I teraz TŻ ogląda sobie samochody i paralotnie, a ja piszę z Wami

i jak jesteśmy w domu albo własnie każdy laptop i do dzieła, albo oglądamy filmy.. ale filmy już na jednym laptopie, wspólnie

[Brook]

Napisane przez narvia

i jak jesteśmy w domu albo własnie każdy laptop i do dzieła, albo oglądamy filmy.. ale filmy już na jednym laptopie, wspólnie

u mnie tak wyglada kazdy wieczor, on swoje na kompie, ja swoje na lapku
oddalamy sie od siebie
mi brakuje spedzenia czasu wspolnie inaczej niz: wspolnie film , albo serial przed snem i sexik dla rozrywki
czuje monotonie w zwiazku

dodam ze odpadaja wyjscia tu ze znajomymi bo jestem za granica i nie znamy tu nikogo

[ananna]

Ja z Tztem to wlasnie przewaznie spedzamy razem wspolny czas - lezymy w lozku, gadamy, przytulamy sie, ogladamy film/serial, jedziemy razem na zakupy, robimy salatke, idziemy z psunia na spacer... Rzadko kiedy jest tak, ze jestesmy razem w jednym pokoju, i kazde z nas robi swoje...

[Polly88]

większość sposobów na spędzanie czasu razem jest taka jak u Was
- wspólne leniuchowanie, przytulanki, pieszczoty, szczypanki, drapanki itp
- filmy/ seriale/ mecze
- rozmowy, kłótnie :P sprzeczki
- allegro i motory. duuużo motorów a w sezonie razem jeździmy i dbamy o sprzęt
- czasem jazda bez celu samochodem
- wspólne gotowanie
- scrabble/ krzyżówki
- kino/ imprezy
- 3-4 razy w tygodniu razem basen
- czasem spacery
- spólne zakupy itp

[lideria]

raczej aktywnie (mamy tylko weekendy dla siebie)
chodzimy z synem i psami na spacery
przy ładnej pogodzie jezdzimy konmi do lasu
grzebiemy kopiemy w ogrodzie
myslimy nad tym jak zarobic a sie nie narobic hahahah
planujemy co mozemy dalej robic w domu (mamy jeszcze sporo do wyremontowania)
ogolnie jak mamy jakies prace kolo domu staramy się je razem wykonywac
czasem jakis basen
czasem gory
o! i sie klocimy czasami

[Navika]

Ja z moim TŻ:
-przytulamy się, całujemy, łaskoczemy itp.
-rozmawiamy
-oglądamy filmy
-buszujemy po necie
-chodzimy na spacery (najlepiej takie z przewodnikiem)
-w sezonie jeździmy na grzyby
-spacerujemy po parku/lesie/polach
-chodzimy do kina, do teatru
-wychodzimy potańczyć
-odwiedzamy moje kolezanki
-wtrącamy się do rozmowy moim współlokatorkom albo one nam, przeszkadzamy im w nauce
-gotujemy żarełko, pijemy winko
-gramy w karty (tylko i wyłącznie w grę "ogon", w którą TŻ nauczył mnie grać i zawsze go ogrywam
-chodzimy do sklepów z ciuchami albo do księgarni i marzymy co byśmy kupili, jakbyśmy mieli kupę kasy
-TŻ robi mi sesje zdjęciowe
-Odwiedzamy jego tatę i babcię
-czasami gramy w grę erotyczną
-czytam mu swoje wiersze
-piszemy do siebie listy
-ja czytam, a TŻ mi przeszkadza
-wychodzimy na kawkę do pubu
-wychodzimy na pizzę albo do nalesnikarni

[lideria]

większość tu ludzi siedzi ze swoja polowka na laptopie na necie gra masakra . jezu dobrze ze moja polowka nie lubi netu , nie korzysta z tego. ale wczesniej troszkę byl leniuszek taki polezec telewizorek, ale na szczescie mozna sobie faceta wychowac hihihi. szybko zmienil zdanie ze lepiej odpoczywa i odstresowuje się aktywnie nawet namowilam go na jazdę konna mimo ze tak nie lubial , hehe (teraz przyprowadzę mu do domu jeszcze dwa konie to juz mnie całkiem z nimi wygoni , bo nie bede mieć czasu dla niego hahaha)

[ogolnie]

nie ma TŻta, nie ma problemu

[magdawe02]

Napisane przez ogolnie

nie ma TŻta, nie ma problemu

sposób spędzania wolnego czasu na pewno zależy od stażu i "stopnia zaawansowania" związku więc ciężko uogólniać. W każdym razie ja mogę Wam opowiedzieć o moim, a właściwie naszym przypadku.
Co robię z moim TŻ?
- śpimy
- leżakujemy i gadamy o wspólnej przyszłości, o rodzinie itp.
- odwiedzamy znajomych
- oglądamy TV
- czytamy
- spacerujemy
- omawiamy i załatwiamy sprawy związane ze ślubem
- chodzimy po marketach budowlanych rozglądając się za wszystkim co potrzebne do uwicia własnego gniazdka (nie-elektrycznego)
- trenujemy zapasy
- gotujemy
- gramy w gry (ostatnio na tapecie Monopol karciany - polecam )
- żalimy się sobie wzajemnie na naszych szefów i współpracowników
- chodzimy do kina i na różne wydarzenia kulturalne
- odwiedzamy moją i Jego rodzinkę
...i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy, o których zapomniałam

[nyateneri]

Ostatnio kupiliśmy paczkę kredek do malowania ciała (takie dla dzieci) i spędziliśmy radośnie kilka godzin bazgrząc głupoty po sobie wzajemnie.
Polecam gorąco!

A poza tym:
jak jesteśmy w domu to:
- gadamy o bieżących i ogólnych sprawach
- pokazujemy sobie coś w necie
- oglądamy filmy
- słuchamy muzyki i rozmawiamy o niej
- gotujemy coś, albo jemy
- ja gotuję on siedzi na necie, on gotuje ja coś robię innego
- gramy w gry planszowe (scrabble, fortuna, ankh morpork)
- wymyślamy co zrobimy jak wygramy w totolotka
- gramy na instrumentach albo bawimy się dźwiękami


poza domem:
-idziemy kupić coś na kolację/obiad/śniadanie
- chodzimy na spacery (on taki męski wyjątek w tej kwestii - lubi spacery): nad rzekę, do parku
- jeździmy na wycieczki za miasto: wysiadamy na jakiejś stacji i szlakiem turystycznym idziemy do innej miejscowości, tam wsiadamy w pociąg i wracamy
- chodzimy robić zdjęcia
- na koncerty, wystawy, spektakle, jarmarki, festyny,
- spotykamy się ze znajomymi
- idziemy coś zjeść

[Cytryn]

Przyjemnie się czyta Wasze wypowiedzi Ja i mój TŻ ostatnio nałogowo oglądamy "Kości", duuużo się lenimy, wspólnie pichcimy różne ciekawe kombinacje, szalejemy na koncertach, spędzamy noce w kinach, oglądamy horrory (po których trzeba mnie wymiętosić do snu ) i nawzajem łapiemy się za pojawiające się na brzuchach skutki kulinarnych swawoli

[kisiel00]

- chodzimy na spacery
- oglądamy seriale i filmy (koniecznie podczas jedzenia)
- robimy nasze ulubione tortille (to już tradycja )
- gramy w wormsy na komputerze
- gramy w szachy
- leżymy na łożku. Ja obowiązkowo na jego klacie <3
- wygłupiamy się
- ostatnio uczymy się tańczyć z kursów internetowych
- oglądamy filmiki na youtubie, pokazujemy sobie różne śmieszne głupoty
- on mi robi krzywde (oczywiście zawsze niechcący ;P)
- drapiemy się po pleckach na zmianę!
- masaże, przytulanie, całowanie itp.
- wyskakujemy gdzieś na miasto
- jak kasa się znajdzie to robimy sobie jakąś wycieczke- ZOO, kino, kebab
- sprzątamy
- myślimy co by tu zjeść i gotujemy wspólnie
- czytam mu bulwersujące historie na wizażu
- rozmawiamy o pierdołach, o studiach, o problemach, o znajomych
- ja udaję stereotypową babę-zołze, a on potulnego pantoflarza ^^
- czasem spotykamy się ze znajomymi
- chodzimy na potańcówki
- urządzamy sobie jakiś miły, romantyczny wieczór
- piwkujemy/drinkujemy
- kłócimy się na żarty(albo i nie) i sobie dogryzamy
- wspominamy sobie stare, dobre czasy
- zastanawiamy się gdzie nas jeszcze nie było i gdzie by się przejść/przejechać
- czytamy sobie erotyki...

...i tak już 2 lata

[xmorelkax]

ja z moim narzeczonym ostatnio mielismy problem w kwestii wspolnego spedzania czasu, dodam ze nie mieszkamy razem ale nocuje u mnie czasto.
mam nadzieje ze po przeczytaniu waszych pomysłów cos sie ruszy bo zazwyczaj ja cos ogladam w tv a on plecami do mnie odwrócony gra na kompie, ale jak cos gotuje on ciagle gra na kompie bardzo ciezko mi go oderwac on tego złoma.. ale po ostatniej kłutni ma szlaban i mnieniłam hasło na kompie takze poki co moj komp i mam do tego prawo, nie sadzicie? moze ktoras z was moglaby mi doradzic cos w tej sprawie?

[Cytryn]

Napisane przez xmorelkax

ja z moim narzeczonym ostatnio mielismy problem w kwestii wspolnego spedzania czasu, dodam ze nie mieszkamy razem ale nocuje u mnie czasto.
mam nadzieje ze po przeczytaniu waszych pomysłów cos sie ruszy bo zazwyczaj ja cos ogladam w tv a on plecami do mnie odwrócony gra na kompie, ale jak cos gotuje on ciagle gra na kompie bardzo ciezko mi go oderwac on tego złoma.. ale po ostatniej kłutni ma szlaban i mnieniłam hasło na kompie takze poki co moj komp i mam do tego prawo, nie sadzicie? moze ktoras z was moglaby mi doradzic cos w tej sprawie?

Myślę, że warto znaleźć jakieś nowe zajęcie, jakie Was oboje zaintryguje i pozwoli się do siebie zbliżyć - chociażby łyżwy, sezon się zbliża, albo kurs językowy, jakieś ćwiczenia fizyczne (wbrew pozorom faceci też chodzą na jogę czy pilates ), cokolwiek, byleby nie siedzieć w domu. Dawanie mu "szlabanu" chyba nic nie da, ważne, żeby on chciał robić coś innego, a nie musiał...

[xmorelkax]

to bedzie trudne bo w tygodniu nie mamy czasu, zostaja nam tylko weekend a nie mieszkam w duzy miescie gdzie duzo sie dzieje ;/
poza tym mysle ze chodzi tu o nas, o to by zaczac rozmawiac ze soba a nie o samo wychodzenie z domu, bo czesto wychodzimy jednak jak wracamy do domu to pierwsze co robi moj tz to wlacza komp bo MUSI SPRAWDZIC WYNIKI... załamuje mnie to.
zobacze jak zadziała szlaban.. w koncu znam go lepiej i mam nadzieje ze to go oduczy tego odruchu siadania do komp

[Bonbon88]

beznadzieja...też chcę tak spędzać wolny czas z TŻ, którego nie mam

[xmorelkax]

ja czasem wolałabym być sama.. albo zeby tak cofnąc czas zeby było jak na poczatku naszego zwiazku.. ze szlabanem mi nie wyszło ehh za miekkie mam serce ale juz mniej czasu spedza przy komp troszke dało moje gadanie i sie stara ten moj TZ poza tym wyniki i tak sprawdzał w TV na telegazecie ;/

[Blondi2989]

Napisane przez xmorelkax

ja czasem wolałabym być sama.. albo zeby tak cofnąc czas zeby było jak na poczatku naszego zwiazku.. ze szlabanem mi nie wyszło ehh za miekkie mam serce ale juz mniej czasu spedza przy komp troszke dało moje gadanie i sie stara ten moj TZ poza tym wyniki i tak sprawdzał w TV na telegazecie ;/

To nie jest jakaś zła cecha charakteru Twojego TŻ, tylko jakiś głupi nawyk, który trzeba wyplewić, tylko musisz mu pomagać i wymaga to od Ciebie dużo o cierpliwości, ale jest to do zrobienia
I pamiętaj, że nie istnieją związki idealne, każdy ma w związku lepsze i gorsze chwile, ważne jest poczucie, że się kocha i jest się kochanym
Pozwodzenia

[xmorelkax]

dzieki tego było mi trzeba..
nie chce zeby chodził jak mu nakaże licze sie z niego zdaniem i tym ze ma swoje potrzeby jak ja, jednak staram sie by czas z nim był wykorzystany tylko z nim on zas jeszcze nie rozumie o co mi chodzi.. ale stara sie jak mu mowie ze juz chyba starczy tego komp na dziś ze chce zeby teraz mną sie zajął i dla śmiechu jakieś głupoty dodaje wiecie i to działa, czyli efekty są juz jakies

aaaa i wczoraj kolacje mi zrobił sam
tylko pozmywać musiałam.. tzn chciałam i herbatke mu zrobiłam i deserek do łóżka podałam w podzięce za pyszny kolacjo-obiad.. bo po pracy na kolacje robimy sobie coś na ciepło

[stupify]

Czego to sie nie robiło... jednak najmilej wspominam wieczory na tarasie, nad Wisłą...

[Arya90]

A my spędzamy czas chyba tak jak większość osób:

-oglądamy razem filmy, seriale, teleturnieje
- chodzimy do kina
- spacerujemy po parku, wieczorami po mieście
- ja czytam książki, a Tż mi przeszkadza
- przytulamy się, łaskoczemy, itp.
- rozmawiamy o przyszłości, marzymy, planujemy podróże
- gotujemy i zjadamy
- siedzimy razem w necie
- chodzimy na zakupy
- chodzimy na pizzę
- do kawiarni
- robimy sobie romantyczne wieczory we dwoje
-przekomarzamy się
- chodzimy na zabawy taneczne

[deamona]

Studiujemy daleko od siebie, ja na miejscu, TŻ w Gdyni toteż czasu wolnego dla siebie nie mamy zbyt dużo, jeden, góra dwa dni w tygodniu. Ale się nie nudzimy
-rozmawiamy o różnościach- studia, dom i inne tego typu, przytulamy się, całujemy, przy okazji znęcamy się nad sobą i w ogóle bardzo wygłupiamy
-oglądamy TV, buszujemy po internecie, urządzamy sobie wieczorne maratony kinowe, repertuar układamy na zmianę. Chodzimy na wieczorne spacery, spotykamy się w większym towarzystwie na mieście i idziemy razem na piwo.
-muzyka, dużo jej słuchamy, jeździmy autem i pociągiem w różne dziwne miejsca i zwiedzamy je
I tak myślę że ciągle nam siebie mało, przydałby się jeszcze jeden dzień między sobotą a niedzielą

[kroolewna_z_drewna]

-zwiedzamy kraj
-chodzimy do kina
-chodzimy na plaże
-wybieramy sie na długie piesze wycieczki
-dużo rozmawiamy
-oglądamy mecze
-jezdzimy autem byle gdzie
-chodzimy gdzieś coś zjeść
-udajemy zagranicznych turystów
-planujemy jakieś dłuższe wypady gdzieś
-marudzimy jeden do drugiego
-dokuczamy sobie
-ja mu robie masaż
-w niedziele spędzamy tez trochę czasu z jego rodzicami

[aroli]

To fakt sporo par przez internet i gry oddala się od siebie, sama znam kilka osób które rozstały się z tego powodu. Mimo że mój mąż sporo czasu spędza przy kompie (prowadzi firmę a oprócz tego pracuje normalnie na etat...) to zawsze znajduje czas na wspólne spędzanie czasu
Najczęściej
-tarmosimy się
-wspólne kąpiele mmm
-robimy jedzonko
-chodzimy na zakupy
-pieszczotki łóżkowe :P
-oglądamy discovery
-odwiedzamy naszych bliskich
-spotykamy się ze znajomymi
-kino itp
-rozmawiamy przed snem

i jeszcze pewnie dużo rzeczy

[Martulka000]

A my oddaliliśmy się od siebie jak nasz synek się urodził... ale ogólnie co robimy:
-rozmawiamy
-kłócimy się
-dokuczamy sobie
-smiejemy się razem
-oglądamy filmy
-słuchamy muzyki
-czasem wspólnie wypijemy coś mocniejszego
-sprzątamy
-kąpiemy dziecko
-szperamy w necie

[Anusia3]

Rozmawiamy sobie
Razem gotujemy
Bawimy sie psem
Sprzątamy mieszkanie
Chodzimy do kina
Całujemy się
Wychodzimy do restauracji
Spotykamy się ze znajomymi

Wypisałam to co robimy o tej porze roku.