Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[cotynato]

Małgosia, jak składasz pieluszkę i się ciągnie jak gluty Ogólnie jak się przypatrzeć to widać takie meduzki ;]

[DzastaW]

Witam Was =)
Chociaż jedną stronę miałam do nadrobienia, to jakoś Mi się dłuuugo zeszło =)
A Ja wczoraj wyszłam z mężem na dwie godzinki bez dziecka i co sekunda zerkałam na telefon i się patrzyłam ile już jesteśmy bez Niego i czy marudzi rodzicom =)

[MalgosiaM8]

Napisane przez gerda

fajowtv Stas doczytałam, ze smarujesz 3x dziennie główkę oliwka, a od kiedy? Bo ja dwa razy uzywałam olejuszki i znowu musze

od tygodnia , wcześniej raz dziennie, ale ta skóra nie chciała jeszcze schodzić dopiero teraz ładnie płatami schodzi trochę się odrapie ale ważne że schodzi
a olejuszka jest pewnie sporo gęściejsza i lepiej nawilża ?a jaka cena jej jest?

Napisane przez SONIA004

Malgosia dzięki az odp. My planujemy 11 grudnia, ale nie mam jeszcze kombinezonu dla niego. Tzn mam ale chyba będzie za duzy.
Staś to już taki duzy chłopczyk a jak się słodko śmieje. No mamusia...masz chyba co dźwigać
My też walczymy z ciemieniuchą, ale jest słabiutka (odpukać). Za to nie potrafimy dojśc do ładu z buźką... Rano ma tak suchą i szorstką jakby go ktoś papierem ściernym potraktował

właśnie mi tu mąż mówi czemu by nie zrobić 11 grudnia mamy taką mozliwość bo lokal wolny a goście nie zaproszeni.
a kombinezonu też nie mamy...

Ancia w co ubierałaś Frania ?

Buzię też mam podobną, ale mam ten kremm nivea na każdą pogodę i działą fajowo

Napisane przez agnieszka 0605

Witam niedzielnie

Małoś - oj masz co dźwigać w tych dżinach już tak poważnie i fajnie wygląda

dziny rządzą
kiedyś wam wstwie w dresah z 3 paskami hihi rewelacyjnie wygląda

Napisane przez cotynato

Małgosia ale staś jest uroczy i te pućki słodko.

Aż poczytałam o tej ciemieniuszce i am tez jest zdjecie ale jakiegos zaawansowanego stadium...http://sposoby-na-ciemieniuche.manifo.com/

dziękujemy ze Stanisławem
no mój już przy bliższym spojrzeniu to ma takie coś właśnie


coś jeszcze zacytowałam ale mi zeżarło

[minio1984]

Witam z powrotem
Wykąpana, wybalsamowana, od razu człowiekowi lepiej

Napisane przez indygo79

matko, ja czuje że mnie zatoki chwytają i choćbym na głowie stawała to pewnie nie uniknę zarażenia małej

Indygo trzymam , żebyś jednak szybciutko wyzdrowiała i malutkiej nie zaraziła

Napisane przez tusia872

to ja tez witam niedzielnie


nie jestes sama ja tez tak zawsze wstaje nawet wczesniej bo moja kruszynka po ostatnim nocnym karmieniu nigdy juz nie spi czasami jest to nawet 5
No mój na szczęście o 5 to jeszcze zasypia, ale godz 7 i nie ma przeproś, trzeba wstać i koniec

co do karmienia na leżąco to ja jakos nie umie tak karmic wole na siedzaco nawet w nocy sobie siadam po turecku i karmie
Ja też bardzo rzadko karmię na leżąco, czasami w nocy jak po karmieniu na siedząco coś nie dojadł i na troszkę mu daję do pociumkania żeby zasnął i to najczęściej z lewego cycka jakoś mi tylko wygodnie, wiec karmię na siedząco

a my juz dzisiaj po spacerku brrr jak zimno mama zmarzła a mala taka cieplutka i zadowolona teraz jeszcze spi na kanapie wiec mam troszke wolnego
Ja to chyba wyrodna matka bo ni chce mi się wychodzić dziś na spacer z małym, w ogóle w taką pogodę bym przez całą zimę do wiosny nie wychodziła, bo ja ciepłolubna jestem

mała dzisiaj skonczyła 6 tygodni

Gratulacje za skończone 6 tyg, my dziś kończymy równo 2,5 miesiąca

daj linka do konika
babcia zastanawia sie co małej na świeta kupic wiec moze akurat

Konik fajny, ale cena też, na razie poluję cały czas na tą karuzelkę

No i na koniec chciałam się pochwalić moim Adaśkiem kochanym bo już się zbieram od paru dni i ciągle nie mam kiedy, bo jeszcze w sumie go Wam nie pokazywałam
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

[gerda]

dziewczyny, a jak Wasze brzuchy? Bo ja wczoraj chciałam dzinsy sobie kupić i ten flak, załamka

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

od tygodnia , wcześniej raz dziennie, ale ta skóra nie chciała jeszcze schodzić dopiero teraz ładnie płatami schodzi trochę się odrapie ale ważne że schodzi
a olejuszka jest pewnie sporo gęściejsza i lepiej nawilża ?a jaka cena jej jest?

płaciłam 23zł z groszami jest gęściejsza, tylko trzeba ja zostawiać n 24h i to trochę mnie drażni, nawilża i da się wyczesywać, tylko się zastanawiam ile razy trzeba bedZie to powtarzać

[Patiisia]

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

Ale się pięknie uśmiecha Ślicznego masz synka!

[Malgosia1983]

Napisane przez agnieszka 0605

jak się naciśnie na brzuszek to gra 5 min, wg mnie warte swojej ceny

No to zamówię u chrzestnej na prezent

Napisane przez cotynato

Małgosia, jak składasz pieluszkę i się ciągnie jak gluty Ogólnie jak się przypatrzeć to widać takie meduzki ;]

To nam się tak trochę ciągnęło, ale meduzików nie widziałam

Napisane przez minio1984

Witam z powrotem
Wykąpana, wybalsamowana, od razu człowiekowi lepiej
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

Ciuuu luksus, prawie jak w Spa
A Adaśko uroczy

Uwielbiam te nasze forumowe berbecie

Napisane przez gerda

dziewczyny, a jak Wasze brzuchy? Bo ja wczoraj chciałam dzinsy sobie kupić i ten flak, załamka[COLOR="Silver"]
\

Nie wypowiadam się nt. mojego brzucha i tego jak wygląda w dzinasach...tzn. jak z nich wygląda

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Spadam na spacer

[gerda]

Napisane przez Malgosia1983

Nie wypowiadam się nt. mojego brzucha i tego jak wygląda w dzinasach...tzn. jak z nich wygląda

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Spadam na spacer

no to mi nie pomogłaś udanego spaceru

[Patiisia]

Napisane przez minio1984

No i na koniec chciałam się pochwalić moim Adaśkiem kochanym bo już się zbieram od paru dni i ciągle nie mam kiedy, bo jeszcze w sumie go Wam nie pokazywałam
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

Ale przystojniak z niego

Napisane przez gerda

dziewczyny, a jak Wasze brzuchy? Bo ja wczoraj chciałam dzinsy sobie kupić i ten flak, załamka

U mnie o dziwo brzuch jest już praktycznie taki jak przed porodem, tylko że bardziej sflaczały. Tydzień temu weszłam nawet w swoje dżinsy z przed ciąży

[aa2]

dzien dobry niedzielnie
Małgos1983 nie kłam ja tam u Ciebei żadnego brzucha nie widziałam
Malgosia,Minio słodkie dzieciaki normalnie sie nei moge napatrzec Małgoś a Stas normalnie usmiech ma zabójczy

my dzis znow spalismy z małym do 11 a mielismy wstac i sobie cos porobic normalnie szok, mój mały obudził sie koło 1 potem po 4 w okolicahc 6 no i potem ok 8 ale zjadł i poszedł dalej spac nie moge powiedziec zebym była nie wyspana

najlepszy numer na świecie : przebieram własnei małego wziełam pieluche bo była zasikana i była mala ilośc kupki , zabieram sie za wycieranie pupy a mój mały z tyłeczka mi frrrrrrrrrr i dalsza kupka idzie dobrze ze mama ma refleks i w chusteczke złapałam bo inaczej kocyk do prania a mój meża jak krzyczałam zeby tetre mi szybko podał myslał ze mały po prostu jak mu sie to czesto zdarza siusia na mausie , jak przyszedł i zobaczył ze ja kupsko lapie to zamiast pomagac zaczoł sie smiac, utrudniło mi to cała akcje bo tez sie lałam jak nienormalna, no ale sytuacja opanowana, tyłek czysty i mały spiocha koło mnie


ale sie rozpisałam

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez gerda

no to mi nie pomogłaś udanego spaceru

ja tez mam flaczka mam nadzieje ze uda mi sie go kiedys zrzucic

[MoniaZ82]

Napisane przez mooonik

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden


a to palant....


ojj biedny Leoś pozdrów ich Aga od nas

anetika to wieki się nie pojawiała, a jeszcze malamutka się nie zameldowała w odchowalni a ja czekam na jej opis porodu, który obiecała


tez jestem ciekawa co u nich.....


hahah no i jak tam atmosfera



szczęśliwego lotu( choć już pewnie jesteś u mamy) i udanego wypoczynku




uffff aż mi się gorąco zrobiło mi nie ma kto mówić, że za lekko ubieram bo rodzice i teście jakieś 150km ode mnie teściowa by pewnie miała wąty jakieś bo ona to w ogóle mało z łóżka nie spadła jak jej powiedziałam,że byliśmy na spacerze w 2tyg życia Malutkiej - wg niej to na spacer dopiero jak dziecko skończy miesiąc
za to moja mama to raczej z tych nieprzegrzewających - pewnie z powodu pracy

Zdrówka dla Was




no i jak tam- wrócili



suszarka też nie pomaga? a może po prostu chce oglądać świat moja tak robi - ewidentnie widzę, że śpiąca, bo ziewa, oczy jej się wywracają jak przy zasypianiu ale na siłę nie daje sobie usnąć tylko chce, żeby ją nosić albo zabawiać




bo rączki i stópki mogą być zimne u maluszka i jest to całkiem normalne - kwestia układu krążenia jeszcze nie do końca wykształconego


moja tez ma czasami raczki i stopki zimne....ale mnie powiedziano zeby sprawdzac kark....



oo taką zabawę to i nasza córcia lubi- zje 30ml zaśnie na pół godz i od nowa i się tak bujamy cały dzień
jak tam u Ciebie? coś się poprawiło, wyjaśniło?




dobra rozrywka nie jest zła

Napisane przez minio1984

Witam się wieczorowo
Mam pół godz, bo tz zabrał małego do babci, miała przyjść do nas, ale okazało się, że wieszała pranie na stołku i stołek się rozwalił i coś jej się z nogą zrobiło i musi leżeć

no to masz chwilke dla siebie...


Dzięki Monia, mam nadzieję, ze tak będzie






Już jesteś pewnie na odprawie ale my z Adasiem też trzymamy za spokojną podróż

Dziewczyny jak karmicie w nocy dzieciaczki na leżąco to potem podnosicie do odbicia? Wiem, głupie pytanie, ale mój w nocy nie chce za bardzo odbijać i jakoś tak mi wygodniej na siedząco karmić i nie wiem


moja jesli bardzo spokojnie zje to jej sie nie odbije...ale potem ja klade na boczku do spania....


Jeszcze mem pewien problem, Adaś bardzo ulewa, najgorzej w trakcie jedzenia, normalnie ciągnie i za chwilę zaczyna sporo ulewać, to ubranko zalane, potem płacz , odczekujemy trochę i za chwilę znowu chce do cycka, a myślałam, że to ulewanie od tego, że za dużo zjadł, no nie mówię, że przy mocniejszym odbiciu ulewa albo tak po prostu, ma któraś podobie? Bo już się zastanawiam, czy nie kupić jakiegoś specyfiku na to ulewanie, tylko nie wiem czy konsultować to z pediatrą czy można samemu?

to wyglada ze on po prostu nie polyka tego mleka co pociagnie.....i mu sie wylewa....bo szczerze mowiac to nigdy nie slyszalam o ulewaniu w trakcie jedzenia...jak karmisz ?piersia czy mm??

No już powinni być z powrotem a ich jeszcze nie ma, a nie lubię jak Adaś jest u teściowej bez mojej kontroli

A my wczoraj bylismy na imprezie u znajomych tz-a...kupili dom i robili parapetowe....Pierwszy i ostatni raz bylam z mala na takiej imprezie....
raz ,ze bylo bardzo duzo ludzi i glosno...a dwa to byly dzieci i kazde tylko chcialo dotykac i calowac Olivke...masakra....trzeb a bylo tlumaczyc , ze nie wolno jej dotylac po glowce i calowac bo jest malutka...niektore matki potrafily przypilnowac ale inne.....tak jakby byly slepe.........jedna mi powiedziala nawet zeby zaniosla mala na gore do sypialni i niech sobie tam spi a ja mam zejsc na dol....no jakas nienormalna.....nie zostawie malej w obcym pokoju samej....a poza tym dzieci biegaly po calym domu............Nigd y wiecej....


Wreszcie wyjasnilo sie nam pare spraw i jedziemy na 100 % do pl na swieta

[MalgosiaM8]

Napisane przez minio1984

No i na koniec chciałam się pochwalić moim Adaśkiem kochanym bo już się zbieram od paru dni i ciągle nie mam kiedy, bo jeszcze w sumie go Wam nie pokazywałam
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

śliczny Adaś

Napisane przez gerda

płaciłam 23zł z groszami jest gęściejsza, tylko trzeba ja zostawiać n 24h i to trochę mnie drażni, nawilża i da się wyczesywać, tylko się zastanawiam ile razy trzeba bedZie to powtarzać

e to nie taka droga, jak nie uda mi się zwykłą oliwką to zakupie olejuszke

[MoniaZ82]

Napisane przez Patiisia

U mnie o dziwo brzuch jest już praktycznie taki jak przed porodem, tylko że bardziej sflaczały. Tydzień temu weszłam nawet w swoje dżinsy z przed ciąży

prosze mi tu takich rzeczy nie wypisywac ...ja jeszcze nie moge w dzinsy sie wpakowac.....choc juz mi tylko 5 kg zostalo na plusie....a wydaje mi sie ze moje biodra sie poszerzyly

[MalgosiaM8]

Napisane przez MoniaZ82

prosze mi tu takich rzeczy nie wypisywac ...ja jeszcze nie moge w dzinsy sie wpakowac.....choc juz mi tylko 5 kg zostalo na plusie....a wydaje mi sie ze moje biodra sie poszerzyly

Też miałam takie wrażenie... ale około 7-8 tygodnia wróciło wszystko do normy , więc trzymam kciuki za to by wszsytko wróciło do normy

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

moja kochana Mikulencja
to co mu dałaś- fasolkę
A tak serio- to te nowe mleko?

To nowe mleko raz ze ono w ogole smierdzi samo w sobie i juz sie nie moge doczekac kiedy Miki bedzie mogl jesc jerzynki, a dwa-po nim sa takie gazy ze koniec zreszta w czwatek jedziemy do pediatry na konsultacje, Mikul ma jeszcze katarek a nie byk jeszcze przez to szczepiony.

Napisane przez danika

my chrzcimy za tydzien tesciowa kupila Nuśce taki komplecik spiochy, kaftanik i czapeczka, nawet ładne, nie typowo chrzcielne. No i mamy biały zimowy kombinezon to w nim obleci kosciół

do spowiedzi musze isc...nie wiem kiedy bo przeciez małej nie bede targac ze sobą...

Taaa, spowiedz mnie przeraza

Napisane przez Malgosia1983

Poka kombinezon
My mamy 27 list. i nie wiem w co go przyodziać

Zaraz zrobie fotke

Napisane przez gerda

dziewczyny, a jak Wasze brzuchy? Bo ja wczoraj chciałam dzinsy sobie kupić i ten flak, załamka

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



płaciłam 23zł z groszami jest gęściejsza, tylko trzeba ja zostawiać n 24h i to trochę mnie drażni, nawilża i da się wyczesywać, tylko się zastanawiam ile razy trzeba bedZie to powtarzać

Ja sie mieszcze we wszystkie ciuchy sprzed ciazy ale tez mam flaczka, jak siadam czy jak sie schylam, bleeee

[Martusiaaa21]

udalo mi sie Was nadrobic

Napisane przez agnieszka 0605

Rozmawiałam dziś z Calteą - Lidka nie ma dostępu do neta tymczasowo, więc proszę się nie martwić. Znów zrobił jej się zastój, Leoś zdrowy tylko łapie często powietrze podczas płaczu. Biedny maluszek, a i mama zdenerwowana przez to

A co z anetiką?? Mućką?

biedna współczuje znowu teg zastoju, ale sie nameczy

Napisane przez mooonik

grafik ok heh śmieje się, częściej ja karmię w nocy bo wiadomo mąż do pracy, a że kierowca to musi być wyspany- wtedy tylko przebiera i wraca spać. Ale jak go poproszę bo się źle czuję, czy mi się nie chce wstać po prostu to nie narzeka tylko karmi

dla Meza

Napisane przez agnyska81

Zawsze się zastanawiałam jak to możliwe jak pisalyście, że dziecko zrobiło kupę sobie na plecy. Dalej nie wiem jak to możliwe, ale dzis to zobaczyłam na własne oczy Ma-sa-kra

nasz zis rano tez zrobil taka mega kupe az nie wiedzilam jak go rozebrac zeby go calego nie ubrudzic

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

jaki słodziak i ten usmiech

Napisane przez tusia872

mała dzisiaj skonczyła 6 tygodni

Napisane przez minio1984

No i na koniec chciałam się pochwalić moim Adaśkiem kochanym bo już się zbieram od paru dni i ciągle nie mam kiedy, bo jeszcze w sumie go Wam nie pokazywałam
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

slodziak

[gerda]

Napisane przez lullaby_ml

Ja sie mieszcze we wszystkie ciuchy sprzed ciazy ale tez mam flaczka, jak siadam czy jak sie schylam, bleeee

właśnie o to mi chodzi, to jest takie fe któraś ma już jedyny brzuszek i jak to się robi?

[Martusiaaa21]

Napisane przez aa2

dzien dobry niedzielnie
Małgos1983 nie kłam ja tam u Ciebei żadnego brzucha nie widziałam
Malgosia,Minio słodkie dzieciaki normalnie sie nei moge napatrzec Małgoś a Stas normalnie usmiech ma zabójczy

my dzis znow spalismy z małym do 11 a mielismy wstac i sobie cos porobic normalnie szok, mój mały obudził sie koło 1 potem po 4 w okolicahc 6 no i potem ok 8 ale zjadł i poszedł dalej spac nie moge powiedziec zebym była nie wyspana

najlepszy numer na świecie : przebieram własnei małego wziełam pieluche bo była zasikana i była mala ilośc kupki , zabieram sie za wycieranie pupy a mój mały z tyłeczka mi frrrrrrrrrr i dalsza kupka idzie dobrze ze mama ma refleks i w chusteczke złapałam bo inaczej kocyk do prania a mój meża jak krzyczałam zeby tetre mi szybko podał myslał ze mały po prostu jak mu sie to czesto zdarza siusia na mausie , jak przyszedł i zobaczył ze ja kupsko lapie to zamiast pomagac zaczoł sie smiac, utrudniło mi to cała akcje bo tez sie lałam jak nienormalna, no ale sytuacja opanowana, tyłek czysty i mały spiocha koło mnie


ale sie rozpisałam

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



ja tez mam flaczka mam nadzieje ze uda mi sie go kiedys zrzucic

Asiu ale akcja ja tez już kiedyś łapałam kupkę a w piątek byliśmy u brata meża to mały zaszalał i akurat jak go przebierałam to postanowił się załatwić no obsrana poduszka i kocyk u cioci

Napisane przez MoniaZ82

A my wczoraj bylismy na imprezie u znajomych tz-a...kupili dom i robili parapetowe....Pierwszy i ostatni raz bylam z mala na takiej imprezie....
raz ,ze bylo bardzo duzo ludzi i glosno...a dwa to byly dzieci i kazde tylko chcialo dotykac i calowac Olivke...masakra....trzeb a bylo tlumaczyc , ze nie wolno jej dotylac po glowce i calowac bo jest malutka...niektore matki potrafily przypilnowac ale inne.....tak jakby byly slepe.........jedna mi powiedziala nawet zeby zaniosla mala na gore do sypialni i niech sobie tam spi a ja mam zejsc na dol....no jakas nienormalna.....nie zostawie malej w obcym pokoju samej....a poza tym dzieci biegaly po calym domu............Nigd y wiecej....


Wreszcie wyjasnilo sie nam pare spraw i jedziemy na 100 % do pl na swieta

to super, że Wam się udało i w święta będziecie z rodziną

[lullaby_ml]

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

Malgosia Stas jest po prostu mistrzowski! a w tych dzinach wyglada jak taki bonzo

Napisane przez minio1984

No i na koniec chciałam się pochwalić moim Adaśkiem kochanym bo już się zbieram od paru dni i ciągle nie mam kiedy, bo jeszcze w sumie go Wam nie pokazywałam
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

Śliczny! A jaka minke na koniec strzelil!

Napisane przez aa2

dzien dobry niedzielnie
Małgos1983 nie kłam ja tam u Ciebei żadnego brzucha nie widziałam
Malgosia,Minio słodkie dzieciaki normalnie sie nei moge napatrzec Małgoś a Stas normalnie usmiech ma zabójczy

my dzis znow spalismy z małym do 11 a mielismy wstac i sobie cos porobic normalnie szok, mój mały obudził sie koło 1 potem po 4 w okolicahc 6 no i potem ok 8 ale zjadł i poszedł dalej spac nie moge powiedziec zebym była nie wyspana

najlepszy numer na świecie : przebieram własnei małego wziełam pieluche bo była zasikana i była mala ilośc kupki , zabieram sie za wycieranie pupy a mój mały z tyłeczka mi frrrrrrrrrr i dalsza kupka idzie dobrze ze mama ma refleks i w chusteczke złapałam bo inaczej kocyk do prania a mój meża jak krzyczałam zeby tetre mi szybko podał myslał ze mały po prostu jak mu sie to czesto zdarza siusia na mausie , jak przyszedł i zobaczył ze ja kupsko lapie to zamiast pomagac zaczoł sie smiac, utrudniło mi to cała akcje bo tez sie lałam jak nienormalna, no ale sytuacja opanowana, tyłek czysty i mały spiocha koło mnie


ale sie rozpisałam

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



ja tez mam flaczka mam nadzieje ze uda mi sie go kiedys zrzucic

Hej ryba z koopa mialam podobnie, ale Miki namietnie na mnie sika zawsze kiedy mu przebieram pampka

Napisane przez MoniaZ82

prosze mi tu takich rzeczy nie wypisywac ...ja jeszcze nie moge w dzinsy sie wpakowac.....choc juz mi tylko 5 kg zostalo na plusie....a wydaje mi sie ze moje biodra sie poszerzyly

Spokojnie, wejdziesz, wiesz no opuchlizna musi zejsc, poza tym przez 9 mc cialo przybieralo sporo na wadze a teraz musi minac troszke czasu zanim wroci do swojego poprzedniego stanu, lajty

Napisane przez Martusiaaa21

udalo mi sie Was nadrobic

biedna współczuje znowu teg zastoju, ale sie nameczy

Hej Martusia

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez gerda

właśnie o to mi chodzi, to jest takie fe któraś ma już jedyny brzuszek i jak to się robi?

Gerdus tylko mi ten flaczek idzie wzdluz ciecia, nie jest on jakis niewiadomo jak duzy ale mnie wnerwia, mam nadz ze to sie jakos wciagnie.

[MoniaZ82]

Napisane przez gerda

dziewczyny, a jak Wasze brzuchy? Bo ja wczoraj chciałam dzinsy sobie kupić i ten flak, załamka

moj brzusiu juz prawie plaski tylko jeszcze jest lekko sflaczaly....ale pracje nad tym...

Napisane przez minio1984

No i na koniec chciałam się pochwalić moim Adaśkiem kochanym bo już się zbieram od paru dni i ciągle nie mam kiedy, bo jeszcze w sumie go Wam nie pokazywałam
to ostatnie, najnowsze z wczoraj

sliczniak......

Malgosia Twoj synus przeslodki.....

[aa2]

hej Martusia a jak tam u Ciebei malenstwo?
Lula z tym sikaniem to masakra zawsze musi mi to zrobic nie ma opcji, a jak tatus przebiera to spokój nie dośc ze go nie obsiura to w dodatku spokojni elezy-jak aniołek a u mnie to jak paragraf czasem sie wygnie

[lullaby_ml]

A tak w ogole dzien dobry i ucielo mi pare postow a tak sie staralam wlasnie pije sobie ferwex bo chyba mnie wczoraj przewialo, no rewelacja, Mikul sobie spuchna przy kominku na macie wiec jest chwila dla mnie

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez aa2

hej Martusia a jak tam u Ciebei malenstwo?
Lula z tym sikaniem to masakra zawsze musi mi to zrobic nie ma opcji, a jak tatus przebiera to spokój nie dośc ze go nie obsiura to w dodatku spokojni elezy-jak aniołek a u mnie to jak paragraf czasem sie wygnie

Taaa i ta skupiona, pelna oazy spokoju mina i slepia wpatrzone w Ciebie mowiace"przeciez ja sygnalizowalem ze chce sisiu i koopke" i po prostu leci

[MoniaZ82]

Napisane przez MalgosiaM8

Też miałam takie wrażenie... ale około 7-8 tygodnia wróciło wszystko do normy , więc trzymam kciuki za to by wszsytko wróciło do normy

u mnie juz 9 tydzien po cc....ale dzieki za kciuki....bo nie chce kupowac nowych spodni....

Napisane przez lullaby_ml

To nowe mleko raz ze ono w ogole smierdzi samo w sobie i juz sie nie moge doczekac kiedy Miki bedzie mogl jesc jerzynki, a dwa-po nim sa takie gazy ze koniec zreszta w czwatek jedziemy do pediatry na konsultacje, Mikul ma jeszcze katarek a nie byk jeszcze przez to szczepiony.

za wizyte.....

Napisane przez lullaby_ml

Spokojnie, wejdziesz, wiesz no opuchlizna musi zejsc, poza tym przez 9 mc cialo przybieralo sporo na wadze a teraz musi minac troszke czasu zanim wroci do swojego poprzedniego stanu, lajty

juz nie moge sie doczekac.....aby wejsc w moje ulubione dzinsy.......a ja przytylam ok 24 kg...wiec chyba jeszcze poczekam...

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez Malgosia1983

Nie wypowiadam się nt. mojego brzucha i tego jak wygląda w dzinasach...tzn. jak z nich wygląda


.....dobry tekst....

Spadam na spacer

milego dzionka....

[lullaby_ml]

Napisane przez MoniaZ82

u mnie juz 9 tydzien po cc....ale dzieki za kciuki....bo nie chce kupowac nowych spodni....






za wizyte.....




juz nie moge sie doczekac.....aby wejsc w moje ulubione dzinsy.......a ja przytylam ok 24 kg...wiec chyba jeszcze poczekam...

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



milego dzionka....

Ja 23kg

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

A tak w ogole dzien dobry i ucielo mi pare postow a tak sie staralam wlasnie pije sobie ferwex bo chyba mnie wczoraj przewialo, no rewelacja, Mikul sobie spuchna przy kominku na macie wiec jest chwila dla mnie

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------




Taaa i ta skupiona, pelna oazy spokoju mina i slepia wpatrzone w Ciebie mowiace"przeciez ja sygnalizowalem ze chce sisiu i koopke" i po prostu leci

hehe no jak siku to widze ze atakuje a z ta dzisiejsza kupa to nawet sie nie zdradził, nawet miny nie zrobił a tu fruuuuu

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

hehe no jak siku to widze ze atakuje a z ta dzisiejsza kupa to nawet sie nie zdradził, nawet miny nie zrobił a tu fruuuuu

Nie znasz dnia ani godziny

[aa2]

wrzuce tez fotki, brzydka jakos itd bo robione telefonem jak spalismy, pierwsz to : łapie usmiech swego dziecka a druga : mama wex ju znie pstrykaj
no i ostatnie jak sobi espi po spacerku to juz fajniejsze i berdziej wyrazne robione aparatem

[lullaby_ml]

Musialam pokazac, musialam synek sie przebudzil

[Patiisia]

Napisane przez MoniaZ82

A my wczoraj bylismy na imprezie u znajomych tz-a...kupili dom i robili parapetowe....Pierwszy i ostatni raz bylam z mala na takiej imprezie....
raz ,ze bylo bardzo duzo ludzi i glosno...a dwa to byly dzieci i kazde tylko chcialo dotykac i calowac Olivke...masakra....trzeb a bylo tlumaczyc , ze nie wolno jej dotylac po glowce i calowac bo jest malutka...niektore matki potrafily przypilnowac ale inne.....tak jakby byly slepe.........jedna mi powiedziala nawet zeby zaniosla mala na gore do sypialni i niech sobie tam spi a ja mam zejsc na dol....no jakas nienormalna.....nie zostawie malej w obcym pokoju samej....a poza tym dzieci biegaly po calym domu............Nigd y wiecej....

Wreszcie wyjasnilo sie nam pare spraw i jedziemy na 100 % do pl na swieta

O kurcze, ale bym się wkurzyła! Współczuję
Super że przyjeżdżacie

Napisane przez aa2

najlepszy numer na świecie : przebieram własnei małego wziełam pieluche bo była zasikana i była mala ilośc kupki , zabieram sie za wycieranie pupy a mój mały z tyłeczka mi frrrrrrrrrr i dalsza kupka idzie dobrze ze mama ma refleks i w chusteczke złapałam bo inaczej kocyk do prania a mój meża jak krzyczałam zeby tetre mi szybko podał myslał ze mały po prostu jak mu sie to czesto zdarza siusia na mausie , jak przyszedł i zobaczył ze ja kupsko lapie to zamiast pomagac zaczoł sie smiac, utrudniło mi to cała akcje bo tez sie lałam jak nienormalna, no ale sytuacja opanowana, tyłek czysty i mały spiocha koło mnie

Miałam wczoraj to samo

Napisane przez MoniaZ82

prosze mi tu takich rzeczy nie wypisywac ...ja jeszcze nie moge w dzinsy sie wpakowac.....choc juz mi tylko 5 kg zostalo na plusie....a wydaje mi sie ze moje biodra sie poszerzyly

Mi zostało z 7-8kg na plusie, i biodra też tak jakby mi się poszerzyły.. Ale w spodnie wchodzę, nie wiem jakim cudem Co prawda muszę trochę wciągnąć brzuch żeby się zapiąć i trochę sztywno mi w nich było ten tydzień temu, no ale przynajmniej miałam tą satysfakcję Teraz już jest coraz lepiej. Niedługo pewnie też wejdziesz w swój rozmiar z przed ciąży!

[MoniaZ82]

Napisane przez lullaby_ml

Musialam pokazac, musialam synek sie przebudzil

ojej...co to za minka...?? slodko

Napisane przez aa2

wrzuce tez fotki, brzydka jakos itd bo robione telefonem jak spalismy, pierwsz to : łapie usmiech swego dziecka a druga : mama wex ju znie pstrykaj

usmiech...bezcenny..... .....cudowny maluszek...