Scent Bar XXXV

[teza20]

Napisane przez Spoora

I filmik nagrajcie jak się będziecie .... no masować
Aaa cena na pewno zależy od tego jaką część ciała się masuje co?

Ad.1 Nic z tego
Ad.2 :brzy dal:

[Betty83]

Napisane przez rachell111

co do Opery - poczatkowo jak napisałaś ( umknął mi post bo lecę na szybko) się zastanawiałam co Ty bedziesz tam uprawiać w tej operze że zależy Ci wyłączenie automatycznej klimatyzacji, no i se wizualizuję - seks w temp pow 27 stopni na zapleczu opery tudzież za kotarą

chociaż... kiedyś mi się przyśniło uprawianie w podziemiach mojego liceum...
to może być do zrobienia...



koniec myślenia o głupotach, dziecko ma ślubowanie dzisiaj...

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez teza20

u mnie masażyk drogo kosztuje:brzyda l:

PFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF FFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF

Napisane przez Spoora

I filmik nagrajcie jak się będziecie .... no masować
Przedstawiciel handlowy?
Tylko, że ja szybciej niż po tygodniu
Aaa cena na pewno zależy od tego jaką część ciała się masuje co?
To Wy się tu Panowie masujcie, a ja idę po dida

1. No ta...
2. Nie
3. Nie dobrze, na kiepski rynek trafiliśmy
4.
5. Nie będzie żadnego masowania, nie stać mnie na usługi Teziaka

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Kokufa, sprzedałem koledze flaszkę i już żałuję
Muszę ją odzyskać
Jaki ja głupi byłem, w dodatku za bezcen

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

Red- ✂✂✂✂✂✂✂nij je młotkiem tam gdzie obcierają

nie żeby z zemsty

Po lewej stronie- z wyczuciem rozklep

Muszę spróbować, dzięki za radę.

Napisane przez teza20

Mnie zawsze obciera lewy but

Mam chyba lewe stopy

O, mnie też lewy.

Napisane przez Pin up girl

A na targowisku, to wymieniłam Amor Amor, miało być na Cocona. Wysłałam 18.10., 24.10 miał być do mnie wysłany Cocon. I do dzisiaj nic. Pisałam PW i d*pa.

Kicha A loguje się normalnie, pisze, poza tym ma pozytywy?

Napisane przez Spoora

Wyrzucić przez okno (otwarte)?

O nie, są za ładne

[Pin up girl]

Napisane przez Redhaired Witch

Kicha A loguje się normalnie, pisze, poza tym ma pozytywy?

Ostatnie logowanie 07.11., ma same pozytywy, tym bardziej mnie to dziwi...
Tak czy inaczej nie odpuszczę, charity nie prowadzę...

[Redhaired Witch]

Napisane przez Pin up girl

Ostatnie logowanie 07.11., ma same pozytywy, tym bardziej mnie to dziwi...
Tak czy inaczej nie odpuszczę, charity nie prowadzę...

No jasne, męcz ją i strasz policją, o

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

a! Zdziwiłam się, że torebka nie znalazła odzewu- bo uważam, że jest piękna

piękna
chociaż osobiście bym jej nie nabyła bo do niczego mi nie pasuje

Napisane przez Karkki

Chyba powinni mnie w tivi zatrudnić, bo jużem dorównała jentelegencjom do poziomu pani prezentującej kosz na śmieci Ovetto "żółty na plastik, niebieski na papier, zielony na szkło, a na górze jest zgniatarka do plastikowych butelek po wodzie" po czym zademonstrowała jak zgnieść butelkę i wrzuciła ją do części niebieskiej.
To ja żem zrobiła prawie to samo dzisiaj rano, tylko z kartonem po mleku. Wrzuciłam do żółtego, bo miał żółtą nakrętkę.
A tak swoją drogą, to producent i realizatorzy bardzo muszą nie lubić tej pani skoro puścili takie coś do emisji.

Napisane przez Redhaired Witch

Przyszła galowa tuniko-sukienka z ćwiekami Zaiste zacny wybór, można ją naciągnąć nad kolana, nada się. Tylko majtki się w niej odznaczają, właściwie czemu by nie iść bez

poka fotę na sobie

Napisane przez Redhaired Witch

Drogi Wizażu.
Kupiłam sobie botki, które kończą się pod kostką i łobcierają. W jaki sposób to zniwelować? Naklejać plaster i nosić do przyzwyczajenia czy potraktować czymś zmiękczającym obów a jeśli tak to czym? Nie są zbyt wąskie tylko sztywne i dlatego.

ja jak miałam takie łobcierające to chy7ab nic nie pomogło, cały czas z plastrem łaziłam
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;30558189]
Kokufa, sprzedałem koledze flaszkę i już żałuję
Muszę ją odzyskać
Jaki ja głupi byłem, w dodatku za bezcen [/QUOTE]

zdarza się

Napisane przez Pin up girl

Ostatnie logowanie 07.11., ma same pozytywy, tym bardziej mnie to dziwi...
Tak czy inaczej nie odpuszczę, charity nie prowadzę...

hmmm, skoro się nie loguje to teoretycznie mogło się coś stać... ale daj znać na czarnej liście i do moda targowiskowego

Bosz ile dziś w pracy byłam, normalnie zaszalałam

[Polly_]

Napisane przez Miciel

parzyłaś/podgotowałaś?

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


i tak podejrzewam, baranek łagodniutki, przy moim szylcze

gorowałam i to ze 20 minut

Napisane przez Maja102

Ale jak o mnie dbają takie koleżanki raz zabrała mnie ze swoim facetem i 2 jego kumplami na dyskotekę, tych dwóch po pijaku oczywiście się do mnie uśmiechało jak jechaliśmy w trójkę na tylnym siedzeniu, to jak poszłam na sali po piwo, to nie omieszkała ich poinformować, że nie są w moim typie i nie jestem nimi zainteresowana
zazdrosna, żebym się nie zaczęła spotykać z JEJ kolegami czy jak?
Bo raz tak było z wcześniejszymi znajomymi, jak kręciła z jednym, a ja coś kiedyś wspomniałam, że można by się ustawić na picie na dyskotece z ich paczką, to ona wysączyła z jadem "Nie zapominaj, że to są MOI koledzy i znasz ich tylko DZIĘKI mnie!"
Nie ogarniam niektórych lasek

co i na jedno w sumie wychodzi

Ju, fajna torebka
i współczucie nocnych przeżyć


Ale ziiimno

o ja nie moge...bosz...skad ty bierzesz te kolezanki???
w zyciu nie spotkałam takih lasek

Napisane przez Karkki

Ziuty!
Ale zimno.


Torebka piękna. Ale za granicę to lepiej z nią nie jedź, bo nie dosyć, że można zapłacić do 5 tys ojro to i trafić do paki na 5 lat. A torebkę i tak zabiorą.



Chyba powinni mnie w tivi zatrudnić, bo jużem dorównała .

o rety a czemu?





moj nowy instruktor mam jdnak jedną wade
slucha w aucie koszmarnej muzy- ja nawet nie wiem co to za rodzaj jest ale cos takiego (tekst zmyslony ale w klimacie)
-gosci melorecytuje-choc, choc do mnie kochanie usiądx mi na kolanie jjeeeeeee joooooooł itd
-w refrenie spiewa laska cienkim głosikiem- juz pędze kochanie, czekam tylko az ci stanie lalalala

masssakra


a potem było radio i taki dosc znany kawałek po angielsku ,ale nigdy wczesniej nie zwróciłam uwagi ze w refrenie leci:
-mama, mama, mama, ajm a szara mendaaaa

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

o galilu pisze ze bedzie rozwiazania konkursu ale mało fotek przyszło-jescze sie okaze ze tylko ja , skarb i teza wysłaliśmy

[Miciel]

Napisane przez Polly_

a potem było radio i taki dosc znany kawałek po angielsku ,ale nigdy wczesniej nie zwróciłam uwagi ze w refrenie leci:
-mama, mama, mama, ajm a szara mendaaaa

[teza20]

Napisane przez Polly_

o galilu pisze ze bedzie rozwiazania konkursu ale mało fotek przyszło-jescze sie okaze ze tylko ja , skarb i teza wysłaliśmy

w końcu może coś wygramy

[Betty83]

klub na dziś

[Maja102]

Napisane przez teza20

w końcu może coś wygramy

może było nas tylko 4 i nagrodzą wsztystkich?

[Redhaired Witch]

Koleżanki Mai wymiatają

Napisane przez Polly_

moj nowy instruktor mam jdnak jedną wade
slucha w aucie koszmarnej muzy- ja nawet nie wiem co to za rodzaj jest ale cos takiego (tekst zmyslony ale w klimacie)
-gosci melorecytuje-choc, choc do mnie kochanie usiądx mi na kolanie jjeeeeeee joooooooł itd
-w refrenie spiewa laska cienkim głosikiem- juz pędze kochanie, czekam tylko az ci stanie lalalala

masssakra

a potem było radio i taki dosc znany kawałek po angielsku ,ale nigdy wczesniej nie zwróciłam uwagi ze w refrenie leci:
-mama, mama, mama, ajm a szara mendaaaa

Napisane przez Ewusia_marchew

Bakterie mi padli więc może kiedyś

[Polly_]

Napisane przez Miciel

Napisane przez Redhaired Witch

Koleżanki Mai wymiatają







Bakterie mi padli więc może kiedyś

ej spoko-okazuje sie ze nie tylko jak tak słysze ...odnalazłam se ten kawałek słcham a utwór rozpoczyna sie okrzykiem:
-Zakwaaaasy!

[Karkki]

Napisane przez Redhaired Witch

Drogi Wizażu.
Kupiłam sobie botki, które kończą się pod kostką i łobcierają. W jaki sposób to zniwelować? Naklejać plaster i nosić do przyzwyczajenia czy potraktować czymś zmiękczającym obów a jeśli tak to czym? Nie są zbyt wąskie tylko sztywne i dlatego.

Jak skóra to potraktować alkoholem, jak eko-skóra/plastik to potraktować młotkiem.

Napisane przez Polly_

o rety a czemu?

A bo takie są przepisy.
"Przez granicę nie wolno przewozić okazów CITES czyli żywych zwierząt i roślin, wypreparowanych zwierząt i ich części oraz produktów wykonanych z chronionego gatunku.
Przez granicę nie wolno przewozić bez pozwolenia m.in.:
- małp, żółwi lądowych i morskich, papug, ptaków drapieżnych, węży i jaszczurek,
- storczyków, kaktusów, roślin owadożernych,
- skór z: kotów drapieżnych, wilków, niedźwiedzi, małp i zebr,
- wyrobów z kości słoniowej lub ze skór węży, krokodyli i jaszczurek a także skorup żółwi,
- produktów medycyny chińskiej zawierających piżmo, rogi nosorożców, kości tygrysów albo wyciągi z woreczków żółciowych niedźwiedzi,
- kawioru ryb jesiotrowatych,
- koralowców i muszli,
- spreparowanych motyli."
Na szczęście, jak do tej pory, nic nie podają o legalnym ganianiu ludzi po ulicach i sprawdzaniu czy gadzina prawdziwa czy tylko robiona na gadzinę.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Polly_

ej spoko-okazuje sie ze nie tylko jak tak słysze ...odnalazłam se ten kawałek słcham a utwór rozpoczyna sie okrzykiem:
-Zakwaaaasy!

[Polly_]

zeby nie było ze zmyslam:
zakwasy 0:21
szara menda 1:14

http://www.youtube.com/watch?v=owldT-fyq90

[teza20]

Napisane przez Maja102

może było nas tylko 4 i nagrodzą wsztystkich?

mejbi

[Polly_]

Napisane przez teza20

mejbi

ciekawe co bedzie nagrodą
ale jak bym wygrała to nagrodą na pewno byłaby jasminowa swieczka

[melkmeisje]

Wirus Flo mnie dosięgnął, przynajmniej uważałam na miskę, nauczona jej doświadczeniem.

Co by tu zjeść, żeby nie......?

[Parabelka]

Ziuty znad niczego :roz a:

Napisane przez justynaneyman

To nie dam rady...

Chyba, że przerobię Łabędzie na Salceson
Prosta robota

Napisane przez justynaneyman

Ale miałam przygodę straszną...
Bylam z psami i na trasie wykopali dół głęboki na 2metry, z góry taki kwadrat 3 na 3m i w dole woda i grube kable telekomunikacyjne czy jakieś.
No i spusciłam psy, zostaly trochę z tyłu coś tam wąchać, nagle patrzę- nie ma Azy i słyszę plusk i szamotanie w wodzie...
Aza wpadła do dołu, po ciemku nie zauwazyła taśmy ostrzegawczej i pod nią przeszła i...pobiegłam tam- parę krokow, a ona biedna przerażona usiłuje wydostać się, ale ściany z gliniastej, tłustej, śliskiej ziemi prostopadłe- położyłam się na brzegu dziury i chwyciłam ją za kark, uspokajając, na szczęście w jednym miejscu miała grunt, ale dla mnie było za głęboko i za slaba bylam, żeby ją wyciągnąć...

Max biegał w koło podekscytowany i pobiegł ze mną po pomoc do Wojtka- ten ubrał coś, czego nie żal, a ja z powrotem przed nim do Azy- z duszą na ramieniu, bo przecież woda zimna i powierzchnia dołu nierówna...

Patrzę w dół i psa nie widzę, serce mi zamarło, ale nie- jest, przycupnęła w rogu. cały czas do niej mówiłam, ale już nie byłam w stanie sięgnąć jej do łba nawet. Oczy z przerażenia miała prawie na wierzchu- ja też...

Chciałam zdjąć buty i wejść tam, ale ustaliliśmy, że najpierw stanę na tych kablach wiszących nad wodą jak na linie (a sliskie byly, oszronione), Wojtek chwyci psa za kark i pod pachy, a ja pod tylne łapy- i tak się stało- i udało się!!!

W dole już nie była woda, tylko gliniasta zawiesina, więc Aza wyglądała jak w polewie, że tylko oczy było widać i nie miała nawet siły się otrząsnąć... My zresztą też mało reprezentacyjni- potwory z bagien

W domu prosto do wanny, chyba dwa kilo gliny z niej zeszło, wszystko po drodze zaświnione - akurat po dzisiejszym sprzątaniu łazienki na błysk.

Ale teraz już wszystko doszło do normy.

I to jest ilustracja chińskiego przysłowia- uważaj, żeby ci się pragnienia nie spełniły- bo chciałam psychicznie odpocząć od malowania. Skuteczne.

A zdrowasiek zmówiłam rekordową ilość

O jeżu , aż mnie zatrzęsło Ju , dzielni byliście i wygłaskaj psinę odmnie

Napisane przez Karkki

Wszystko to bardzo skomplikowane jest. Doczytałam, że na dwuskładnikowe nie nadaje się lakier wodny. Ło matko. Ale żem se wymyśliła robotę. Chyba po prostu cosik namaluję akrylami i polakieruję kilka razy a później wezmę tłuczek do mięsa.

Na dwuskładnikowy możesz położyć nitro spokojnie , żeby się nie bawić w sprayowe drogie jak cholera . Jest jednoskładnikowy który pęka jak dwuskładnikowe , bodajże Heritage'u , i na niego wodny akrylowy lakier można kłaść . Kupowałam go na Placu Narutowicza a konkretnie na Akademickiej 69.

Napisane przez Polly_

a potem było radio i taki dosc znany kawałek po angielsku ,ale nigdy wczesniej nie zwróciłam uwagi ze w refrenie leci:
-mama, mama, mama, ajm a szara mendaaaa

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

o galilu pisze ze bedzie rozwiazania konkursu ale mało fotek przyszło-jescze sie okaze ze tylko ja , skarb i teza wysłaliśmy

1.
2.no to Bar zgarnia wszystkie nagrody

Czy u Was też tak pioruńsko zimno dziś

kupiłam dwa pęczki koperku i zamroziłam posiekany .

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez melkmeisje

Wirus Flo mnie dosięgnął, przynajmniej uważałam na miskę, nauczona jej doświadczeniem.

Co by tu zjeść, żeby nie......?

jeżeli to nic , trzeba odczekać jakieś 4-6 godzin . Picie najwczesniej po 45 min od, zimne i po jednej łyżeczce co 3-4 minuty , zeby nie sprowokować odruchu wymiotnego .

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Polly_

zeby nie było ze zmyslam:
zakwasy 0:21
szara menda 1:14

http://www.youtube.com/watch?v=owldT-fyq90

Faktycznie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Polly_

moj nowy instruktor mam jdnak jedną wade
slucha w aucie koszmarnej muzy- ja nawet nie wiem co to za rodzaj jest ale cos takiego (tekst zmyslony ale w klimacie)
-gosci melorecytuje-choc, choc do mnie kochanie usiądx mi na kolanie jjeeeeeee joooooooł itd
-w refrenie spiewa laska cienkim głosikiem- juz pędze kochanie, czekam tylko az ci stanie lalalala

Napisane przez Redhaired Witch

Bakterie mi padli więc może kiedyś

ładuj i obfocaj

Napisane przez Polly_

zeby nie było ze zmyslam:
zakwasy 0:21
szara menda 1:14

http://www.youtube.com/watch?v=owldT-fyq90

ta piosenka jest fogóle wybitna, rom po po pom też jest fajne

[melkmeisje]

Napisane przez Parabelka

jeżeli to nic , trzeba odczekać jakieś 4-6 godzin . Picie najwczesniej po 45 min od, zimne i po jednej łyżeczce co 3-4 minuty , zeby nie sprowokować odruchu wymiotnego

Minęło już z 9-10h (cała noc i rano), więc zdążyłam zgłodnieć, ale się boję jeść Trochę mną jeszcze telepie, w dodatku na 10 miałam egzamin, nie wiem, jakim cudem się tam doczłapałam, spałam odkąd wróciłam aż do teraz i zaraz muszę znów iść na wykład.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Ewusia_marchew

zdarza się

Już dobrze, a nawet lepiej.
Dzwonię do tego kolegi i mówię, że głupia sprawa, a on mi przerywa.
I pyta czy mógłby zwrócić tę flaszkę, bo zapach jakiś taki strasznie gorzki cały czas i fogle.
Mówię, że jasne, spoko. Wtedy się pyta co chciałem od niego, a ja, że chciałem odzyskać tę flachę.
Ale uśmialiśmy się.
Oddał mi tamto szkło, dopłacił i wziął inne, ale za tym już płakał nie będę
Kokufa, ale mam szczęście

Drogi Wizażu, dziękuję za uwagę

[teza20]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;30561247]Już dobrze, a nawet lepiej.
Dzwonię do tego kolegi i mówię, że głupia sprawa, a on mi przerywa.
I pyta czy mógłby zwrócić tę flaszkę, bo zapach jakiś taki strasznie gorzki cały czas i fogle.
Mówię, że jasne, spoko. Wtedy się pyta co chciałem od niego, a ja, że chciałem odzyskać tę flachę.
Ale uśmialiśmy się.
Oddał mi tamto szkło, dopłacił i wziął inne, ale za tym już płakał nie będę
Kokufa, ale mam szczęście

Drogi Wizażu, dziękuję za uwagę [/QUOTE]
A co to za flaszkę chciałeś odzyskać?I jaką sprzedałeś

[Parabelka]

Napisane przez melkmeisje

Minęło już z 9-10h (cała noc i rano), więc zdążyłam zgłodnieć, ale się boję jeść Trochę mną jeszcze telepie, w dodatku na 10 miałam egzamin, nie wiem, jakim cudem się tam doczłapałam, spałam odkąd wróciłam aż do teraz i zaraz muszę znów iść na wykład.

To spokojnie możesz troszkę zjeść jakiejś bułki czy sucharków na początek albo ryżu .

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez teza20

A co to za flaszkę chciałeś odzyskać?I jaką sprzedałeś

Odzyskałem Heremes Eau d'Orange Verte EDC 75/100 ml, a sprzedałem Black XS PH 60/100 ml

[Spoora]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;30558189]
Kokufa, sprzedałem koledze flaszkę i już żałuję
Muszę ją odzyskać
Jaki ja głupi byłem, w dodatku za bezcen [/QUOTE]

Tak ale... nie ma tego złego, bo...


[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;30561247]Już dobrze, a nawet lepiej.
Dzwonię do tego kolegi i mówię, że głupia sprawa, a on mi przerywa.
I pyta czy mógłby zwrócić tę flaszkę, bo zapach jakiś taki strasznie gorzki cały czas i fogle.
Mówię, że jasne, spoko. Wtedy się pyta co chciałem od niego, a ja, że chciałem odzyskać tę flachę.
Ale uśmialiśmy się.
Oddał mi tamto szkło, dopłacił i wziął inne, ale za tym już płakał nie będę
Kokufa, ale mam szczęście

Drogi Wizażu, dziękuję za uwagę [/QUOTE]


.... głupi to jednak zawsze ma szczęście

Napisane przez Pin up girl

Ostatnie logowanie 07.11., ma same pozytywy, tym bardziej mnie to dziwi...
Tak czy inaczej nie odpuszczę, charity nie prowadzę...

To może jednak coś się stało, na razie nie pisz w tym wątku czarnolistowym...

Napisane przez Polly_

-gosci melorecytuje-choc, choc do mnie kochanie usiądx mi na kolanie jjeeeeeee joooooooł itd
-w refrenie spiewa laska cienkim głosikiem- juz pędze kochanie, czekam tylko az ci stanie lalalala

Ołłlł yeahhhhh ale muza Dowiedz się koniecznie co to Albo nie wygooglam sobie

Napisane przez melkmeisje

Wirus Flo mnie dosięgnął, przynajmniej uważałam na miskę, nauczona jej doświadczeniem.

Co by tu zjeść, żeby nie......?

Chrupki kukurydziane i kisielek.

[teza20]

Flo dziękuje za Markiza




Lucho też bym za tym Hermesem płakał

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Spoora

Tak ale... nie ma tego złego, bo...
.... głupi to jednak zawsze ma szczęście
.

Z tym szczęściem to się zgodzę, ale czemu od razu głupi

Nuda....
Na szczęście M niedługo ze arbajta wychodzi

[Spoora]

O bosh, przeglądam wąt biedronkowy i myślałam, że tam gryx się wypowiada, a do nas nie zajrzy


https://wizaz.pl/forum/member.php?u=916745