|
|
#2941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Przecież młode jesteśmy
Po co myśleć o starości? hahahah niech sie wali na jądra hahahahaha ![]() W zasadzie z miliarda kompleksów na każdym punkcie zostały mi tylko nogi i cycki ![]() Ja padam. Zupka przetrawiona więc idę lulać *bierze poduszkę,kocyk i wsadza skrypt pod poduszkę* Zamelduje się w nocnej porze. Grzeczne bądźcie!
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#2942 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
![]() kurcze nic mi się dzisiaj nie udaje a dzień się jeszcze nie skończył
__________________
|
|
|
|
#2943 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
No ale ja sama się zachowuje jak 12 latka czasami. Jeszcze się nie czuje psychicznie gotowa Choć wiadomo, że jakby się przydarzyło, to dałabym radę ![]() Cytat:
![]() Z tym patrzeniem w lustro miałam tak samo. Zawsze się przejmowałam swoją wagą, nawet jak ważyłam 74kg (do czego aktualnie dążę). Jednak jak osiągnęłam 3cyfrówkę, to jakoś dziwnym sposobem mi się we łbie poprzestawiało. Patrzałam w lustro i myślałam "No trochę mi się przytyło". Pierwszy szok to były zdjęcia. Mam taką koleżankę najlepszą, co jest malutka. Ja mam 175 cm a ona 158. Jak stałyśmy przy sobie to jak olbrzym z krasnalem. Polecam zrobić sobie kilka zdjęć - to się ogląda zupełnie inaczej niż odbicie w lustrze. No i po przebudzeniu jak najbardziej powinnas myśleć co zjesz na śniadanie. Byle to było zdrowe śniadanko! ![]() Z ciastkami to sama wiesz ![]() ![]() U mnie dziś na obiad "spaghetti". Zmieliłam pierś z kurczaka w blenderze i wyszło całkiem mniam. Tylko z penne będę jadła, bo nie było pełnoziarnistego spaghetti :/ Kupiłam też owoc "kaki". Zobaczyłam w warzywniaku i mi się przypomniało, że któraś dziewczyna (nie umiem sobie przypomnieć która :/) jadła owsiankę z "khaki". Tak mi się skojarzyło, że to to. Kupiłam. Posmakowałam. PYCHA! Ma sporo węgli, bo 17g na 100g, ale idealnie się nadaje na śniadanie zamiast banana np. Na pewno będę częściej kupować ![]() No i tutaj też kolejny raz się przekonałam, że cukrowy detoks swoje zrobił. Daje siostrze kawałek kaki, żeby spróbowała. (kawałek kaki haha, czy tylko dla mnie to brzmi idiotycznie i jak kupa? hahaha ) Mówię jej, że super - bardzo słodkie. Spróbowała, skrzywiła gębę i "Słodkie?" Dla niej prawie wcale słodkie nie było. Z solą jest to samo. Nie zrezygnowałam z niej, ale używam troszkę mniej. Jak gotuje dla rodziców to wiecznie dosalają. Spróbowałam wczoraj kawałek mielonego od mamy - fuj. Max przesolony.---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- Cytat:
Edytowane przez tyszka_ Czas edycji: 2011-11-17 o 15:35 |
|||
|
|
|
#2944 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
<załamka> bo widziałam już wcześniej i pytałam co to
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#2945 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
a poważnie, na pewno jesteś dobrze wymierzona?a i wiecie co, mam koleżankę która sobie powiększyła piersi, i jak bym nie wiedziała, to był w życiu się nie połapała. wygląda po prostu normalnie. także można, bez podejrzanego efektu a jeszcze co do parcia na faceta, to wam powiem, że ja nigdy specjalnie nie miałam parcia, nawet długi czas na studiach w ogóle nie byłam w związku. aż pewnego razu pomyślałam sobie "ok, jestem gotowa, przydałoby się kogoś znaleźć" i jakiś miesiąc później się zakochałam w moim mężu kazza06 witaj ja też tak mam - im jestem większa, tym mniej to zauważam, a im więcej nad sobą pracuję tym więcej widzę braków
__________________
|
|
|
|
|
#2946 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
kazza06 Też polecam zdjęcia, tam to dopiero widać jakim się jest wielkim, a najlepiej porównać siebie sprzed lat, jak się było chudszym.
Trzymam kciuki, że odnajdziesz w sobie siłę i motywację do działania! Cytat:
Cytat:
![]() ~ W ogóle to chodziłam dzisiaj i przymierzałam buty (kozaki głównie). Szkoda tylko, że w większość nie mieściła się oczywiście moja łydka... Podobały mi się jedne botki na (jak na mnie) sporym obcasie, ale szerokim, właściwie takim klocu (Wy i ta wasza kaka apropo ) , więc może byłoby ok. Fajne są, ale muszę też mierzyć siły na zamiary, nie wiem czy w bok nie rypnie mi się noga jak ślisko będzie i sobie coś skręce albo co. Tylko że do botków musiałabym zawsze nosić (bo inaczej mam kolosalną łydkę) te takie nooo, nigdy nie wiem jak to się nazywa - te kawałki materiałów na kostkę i wyżej, takie jakby ocieplacze na łydki.Jeszcze jedno , były na mnie dobre (o dziwo w łydce też - a zresztą zawsze można byłoby poluźnić te sznurki) kozaki z takim tyłem takim wiązanym, mniej więcej http://sexyshoes.home.pl/foty/dadasid/20110911/11/3.jpg tyle że więęcej tych wiązań i ogółem inne buty, no ale moje pytanie - takie wiązania gorsetowe na łydce nie będą się dobrze prezentowały na grubej łydce, prawda? Bo takie coraz więcej rozluźnione i coraz więcej, chyba szeroooko będzie wyglądała noga, hm? Byłam w tym tygodniu tylko dwa razy na fitnessie, ale jutro idę, w sobotę też na dwie godziny (jeśli dam radę). Słabo z czasem, bo szkoła, dzisiaj w ogóle mam sporo na głowie, więc już się tu raczej nie zjawię. W szkole z automatu wytrąbałam dwie, jedna dla przebudzenia, druga bo mi pierwsza zasmakowała. ![]() Miłego popołudnia Aha! Na zaś zapowiadam, że jutro u mnie trochę grzeszków, bo lekko świętujemy urodziny przyjaciółki Jutro to akurat będą tylko grzeszki alkoholowe (ze dwa-trzy piwka : tym razem muszę się pilnować), ale za tydzień już może jakieś jedzeniowe (druga część party), ale o tym na razie nie myślę.
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ Edytowane przez LadyTo0fat Czas edycji: 2011-11-17 o 17:48 |
||
|
|
|
#2947 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
wracam do wagi sprzed obżarstwa.. .dziś na wadze 62,8
|
|
|
|
#2948 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
![]() A co do soli- polacy wszystko sola=ą ponad miarę niestety. Ej ej czasu mało ale fitness to fitness nie ma zmiłuj się ![]() Cytat:
Aż tak źle ze mną nie jest Cytat:
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
||||
|
|
|
#2949 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Brawo Eldo
![]() ~ "Kawę powinny pić osoby na diecie i odchudzające się, gdyż kawa zmniejsza wydzielanie insuliny i zmniejsza ryzyko otyłości i cukrzycy grupy II. " To chyba moja przepustka na picie kaaawy i kaaawy, ale mi kurczę zasmakowała! A teraz coś specjalnie dla Was, skarżących się na małe cycuchy: "Kawa stymuluje wzrost mieszków włosowych u łysiejących mężczyzn, a u kobiet lekko powiększa piersi." ![]() ![]()
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
#2950 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() Cytat:
no kochaaanaa, to ja widzę u Ciebie duże zmiany! opowiadaj!Cytat:
![]() a co do tych butów, to wydaje mi się, że im więcej "wymyślności" typu sznureczki, kożuszki etc. tym gorzej dla osób z nadwagą, więc może lepiej postawić na czarne klasyczne wysokie nie mam jutro zaaajęęęć! wieczór na wizażu! choć zawaliłam dzisiaj slodkim -.- grrrrrrr @ mi się zbliża. nie lubimy tego
__________________
odwielorybiam się ![]() |
|||
|
|
|
#2951 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
__________________
_______________________
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2952 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
![]() Idę kolacje jeść i po kawęęęęęęęęęęęęęęęęęęę mruuu! Jutro jeden wykład - idę towarzysko dla profesora Tadeusza.
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
||
|
|
|
#2953 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
@LadyTo0fat Ja tam nie wiem co poszerza a co nie. Zakładam i oceniam czy mi się podoba :P Ja w tym tyg. praktycznie nic nie ćwiczyłam ![]() Dopiero jutro na basen jadę. Miałam iść na spacery, ale tak zimno było, że nie miałam chęci. W przyszłym tygodniu muszę ogarnąć dupsko i choć 2 długie spacery zaliczyć. Sztucznym cyckom, które sa dobrze zrobione i nie są balonami mówie TAK Jest taka metoda, że np pobierają tłuszcz z brzucha i ładują w cycki. Idealnie! I nie ma silikonu tylko sama natura ![]() Choć trochę można powiększyć. Jeśli kiedyś będzie mnie stać choćby na rozważenie powiększania biustu jestem pewna, że się skuszę. I nie mówie, że od razu do mega balonów. Jakieś ładnie wymodelowane C-D wystarczy Tylko kiedy to nastąpi o nie wiem Cytat:
![]() Z TŻtem Zaaaakooochanaaa paaaraaaa Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Cytat:
|
||||
|
|
|
#2954 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
__________________
odwielorybiam się ![]() |
|
|
|
|
#2955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
dziadziuś! Uwielbiam jego wykłady. Opowiada nam przeróżne anegdotki historyczne, opowiada o tym jak jego tesciu dosładzał Don Perigniona i jak to on biedny pić już nie może bo zdrowie nie to lub używa słodkich kolokwializmów by uczłowieczyć historię. I nawet nie idę na wykład dla Motywatora bo chory jest. Idę dla Tadzia
![]() Katiennn! Możesz być ze mnie dumna. Oduzależniłam się od A. Mam dość bycia rzeczą na której można swój zły humor wyładować czy robić ze mnie idiotkę bo o nią zabiegam czy zahowuje się jak jakas matka polka. Mam to w dupie.
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2011-11-17 o 22:47 |
|
|
|
#2956 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#2957 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
no i nie chudnę
stanęłam na wagę, a tam nawet 0,6 więcej
__________________
|
|
|
|
#2958 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 43
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Hej,
Ja zaliczylam juz 2 dlugie spacery no i staram sie jesc ostatni posilek do 18. Czuje ze cos sie ruszylo, ale sie jeszcze nie wazylam. Jesli chodzi o cycki to naprawde musze wam powiedziec, ze posiadanie duzych wcale nie pomaga. Ja sama mam 80G i znalezienie jakiejkolwiek bluzki na guziki, ktora bylaby dobra i nie wygladala jak worek, jest prawie nie mozliwe. Wszysytko sie rozpina:/ |
|
|
|
#2959 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
![]() A co do piersi to każdej z Nas źle jak widzę
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
||
|
|
|
#2960 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
no nic, zważe reszte dzisiejszych posiłków, wygląda na to, że jem po prostu za mało zmierzyłam się dzisiaj, to będę porównywać wyniki, ale zawsze mam wrażenie, że mierzę się niedokładnie i nigdy nie wiem dokładnie czy są jakieś zmiany czy nie ![]() dzięki f_ola za pocieszenie, teraz staram się po prostu nie załamać i nie zrezygnować
__________________
|
|
|
|
|
#2961 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Dajesz czadu laska! Słuchaj ciała.
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
|
#2962 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
I w sumie w brzuchu już aż tak dużo tego nie ma, coby w cycuchy wsadzić! Cytat:
Cytat:
Ta godzina zależy od tego, o której kładziesz się spać! Ta konkretna godzina to odpowiada osobom, które chodzą o 21-22 spać, ja jedząc ostatni posiłek o 18 chyba bym z głodu oszalała do czasu snu, który u mnie następuje późnooo dopiero.~ Kupiłam sobie butyyyyyyyyyy! Dzisiaj będzie mój debiut w nich, bo idę świętować te urodziny, hahaaaa może być śmiesznie. * Ale na zimę chyba złe nie będą, bo podeszwę mają jak glany, takie rowy duże ![]() + Ważyłam się i pomijając moje różne sposoby stawania na wadze, to chyba ważę 74,5kg. Kurczę, martwi mnie to, że mi tak leci. Chyba zwiększę w tym tygodniu o kolejne 50kcal, a potem o jeszcze kolejne (dzisiejszy dzień to w ogóle wybrnie z bilansu przez %, no ale od jutra ), co myślicie o tym? Ejj, ale chyba właśnie jestem na granicy lub wybrnęłam z nadwagi. :O
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ Edytowane przez LadyTo0fat Czas edycji: 2011-11-18 o 13:49 |
|||
|
|
|
#2963 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Ja dzisiaj doczekałam się swojego @ pfff... do tego byłam zła bo kurczę pojechałam do urzędu pracy na jakieś spotkanie wydałam prawie dychę na bilety i spotkanie trwało 10 minut , następny termin w lutym
no porażka to samo co mi tam powiedzieli dostałam napisane na kartce w folderze urzędu :/ no i pozwoliłam sobie sama na knopersa chodziłam szukałam i na nic nie miałam w sumie ochoty ale zdecydowałam się więc dziś tak : 1ś-płatki owsiane otręby i zarodniki z musli na mleku / kawa z mlekiem i słodzik 2ś-właśnie ten knopers i bułka mała z serem / kawa z mlekiem (około południa) podwieczorek -3malutki naleśniczki z dżemorem kolacja - 2 kromki ciemnego z sałatą i białym serem woda woda woda i kolejny dzień bez ćwiczeń wrrr opuściłam się jak jasna cholera ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- MaryAnneja oprócz ważenia mierze się od początQ i naprawdę ubywa tych centymetrów
__________________
_______________________
|
|
|
|
#2964 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
co tu taka cisza dzisiaj? wszystkie imprezujecie?
![]() no ja walczę z kaloriami, znaczy, żeby ich więcej zjeść. bez tych nieszczęsnych ciastek wyszło mi ok 1250 dzisiaj, co wygląda tak sobie, biorąc pod uwagę, że powinnam zjadać ponad 1600 (już po obcięciu na odchudzanie). no ale muszę więcej jeść, żeby mieć siłę się ruszać, nie ma wyjścia
__________________
|
|
|
|
#2965 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() ja walczę żeby spalić kalorię czyli żeby nic już nie zjeść dlatego może lepiej pójdę spać ...po za tym nie wiem co mnie czeka w nocy ...temperatura dziecku przeszła poczuł się lepiej to teraz kaszle dusi się mało się nie porzyga i przez to się budzi ... miłego wieczorQ i nocki jutro rano witam Was z kawusią
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#2966 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Nie mam czasu jeść, liczyć kalorii i stać w kolejkach po zakupy.
A co dopiero imprezować. Jedynie gotowanie i fitness są fajne Mam jakąś chandre - potrzebuje słońca i wiary w siebie. 2 rzadki mlecznej milki zalane mnóstwem kawy pierdoo....i oglądam Chirurgów.
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#2967 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Mierzenie to fakt. Tym bardziej jeśli sporo ćwiczysz - daje lepsze efekty. Tylko nie mierz się od razu po ćwiczeniach : ) Ja codziennie waże, bo ostatnio "na oko" to mi nic nie pasuje Cytat:
Z jedzeniem po 18 dziewczyny już Ci napisały : ) Spacery też muszę zaczać. Cholera, jak mi się wiosny chce ![]() Cytat:
![]() Cytat:
A ja myślę, że jeśli by mnie było stać na operacje (tylko u dobrego lekarza ofkors) to bym się dała pokroić. Może dlatego, że nie byłam nigdy w szpitalu i nie wiem co mnie czeka?:P No i oczywiście wielkie gratulacje, że jesteś juz NORMALNA Czy tam w normie Brawooo!Cytat:
Cytat:
I cierpliwości dla mamy : ) Dziś musiałam wstać o 6:30. Tragedia dla mnie :P Ostatnio ciągle 9-10. Poeszłam do lekarza się zarejestrować, potem bawiłam moją małą ulubienicę. Niesamowite jak dzieci szybko się zmieniają. Widziałam ją 2tyg temu i mi się taka duża wydała dziś. A to zaledwie 1,5 roku. Boska mała Potem znów do lekarza. Nie czekałam długo i diagnoza zadowalająca. Nie ma zmian w stopach i generalnie jest ok. Mogę biegać, choć lekarz powiedział, że to straszny sport :P Pomyślałam se w myślach żeby spadał Dostałam w razie czego recepte na tabletki przeciwzapalne. Zrobie sobie w poniedziałek 2km biegu. jak zaboli przez tydzień jeszcze odpoczne i wezme leki. Potem spróbuję znów. Oooooby nic nie bolało! Wtedy będę miała większe szanse na 79,9 na sylwestra <rozmarzyła się bardzo> Dziś ogólnie jedzeniowo z dupy. Tzn. produkty wporzadku ale proporcje się rypły. Nie miałam czasu a liczenie kalorii wiec tylko sobie w notesie pisałam ile czego zjadłam. Ponieważ do śniadania poza tym co zawsze zjadłam sporo kaki ( dalej mnie to bawi Zjadłam sporo węgli (3 fajniste kanapki) koło 20 i planowałam juz nic nie jeść i iść spać koło 23- północy. Nooo ale policzyłam ile mi tego wyszło i jedynie 1351kcal (B)85 (T)38 (W)163. Węgle ok, ale reszta za maaaało. Tym sposobem musze wciągnąć przynajmniej 180g twarogu na kolacje :P Aaaa jaki dzis miałam dobry obiad (i jutro też, bo jak zawsze wyszło bardzo dużo i podzieliłam na pół). Spaghetti ze szpinakiem/mieloną piersią kurczaka/cebulą/odrobiną twarogu domowego piątnicy/czosnkiem. Prze-mega-giga-pychota. Edytowane przez tyszka_ Czas edycji: 2011-11-18 o 22:56 Powód: . |
||||||
|
|
|
#2968 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
popedałowałam 30min... więcej mi się nie chciało
|
|
|
|
#2969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Dziewczyny macie czasami tak,że NIC Wam nie smakuje?
Oprócz kawy z kawałkiem czekolady, kawy, soków i herbaty? Łorajuu cokolwiek zrobię - i tak mi coś nie pasuje w danej potrawie nawet w KANAPCE. Zmuszam się i kombinuje ale na nic nie mam ochoty
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#2970 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.



Po co myśleć o starości? 



No ale ja sama się zachowuje jak 12 latka czasami. Jeszcze się nie czuje psychicznie gotowa 

pomyślałam sobie "ok, jestem gotowa, przydałoby się kogoś znaleźć" i jakiś miesiąc później się zakochałam w moim mężu 






chodziłam szukałam i na nic nie miałam w sumie ochoty ale zdecydowałam się 

