Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[CarmelaSoprano]

I my się witamy porannie

Póki co kawy nie pije bo mam nadzieje że Sarenka troche sie pokręci ma nacie, zje coś i jeszcze chwile pójdzie dospać, a ja z nia

[jacieeeee]

Witam i ja ... z kawą.

W nocy dwie pobudki ( 01.40 i 4.10 - moje Dziecię ostatnio między pierwszym a drugim karmieniem nie wytrzyma dłużej jak 3 godziny)
Nad ranem 0 5.30 zaczęło się już gadanie, ale jeszcze usnął na chwilkę i wstaliśmy 0 6.20
A teraz to moje Dziecię przebiera nogami w leżaczku, piszczy (przestał gaworzyć, teraz piszczy) i łapie się za głowę obiema rękami

Iustyna Twój syn jest the best

Kciuki za dzisiejsze szczepienia

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

No i kończymy dziś 16 tygodni

[CarmelaSoprano]

Napisane przez jacieeeee

No i kończymy dziś 16 tygodni

brawo!

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez sygine

2. Do ilu stopni na minusie można uskuteczniać spacerki?

jeśli nie ma mocnego wiatru, śnieżycy to przy -10 a nawet trochę niższej spokojnie. Bo czasem jest -1 a zimno tak że nie chce się ruszyć

Napisane przez Scio

Ja myślę, ze chyba do tej do której rodzicowi będzie chciało się wyjść Przy minus 20 to chyba siłą by mnie musieli wynieść

o, i to jest najlepsza odpowiedź

Napisane przez patik87

Oglądacie gesslerkę? ciekawy odcinem ma byc, właścicielkę kareta odwiezie

wiem że to literówka - ale gdzie karety jeżdżą?

Napisane przez Brida

F. nie chce leżeć na brzuchu w ogole. Z glową w lewą stronę to już absolutnie.

spokojnie, mój też nie lubił leżeć. Ryk był po minucie. Pediatra podpowiedziała żeby dawać pod ramionka zwinięty w rulon ręcznik, żeby mu ułatwić. Szybko polubił

Napisane przez iustyna1

cały wieczór dzielnie próbują raz jedno, raz drugie.

Kuba mnie woła z góry, poszłam. Mówi: "mamo zobacz zrobiłem wąże ". No to patrzę a on porwał chusteczkę higieniczną na kawałki, zrolował i położył sobie na poduszce. Wąże kurde .

Napisane przez marzena_S

My też dzisiaj byliśmy(dziękuję za kciuki ) . [....]Hania nawet nie pisnęła - moja dzielna kobietka. Od razu z przychodni poszłyśmy na spacer, który cały przespała. Dopiero w domu włączyła się maruda, ale nie aż taka jak za pierwszym razem.
No i moje dziewczę już nie przybiera na wadze w takim szalonym tempie- przez 6 tygodni 800gr i waży w tej chwili równe 7 kg.

wielkie brawa się Hani należą!

Napisane przez iustyna1

Co do siśka to miał jeszcze jeden pomysł: " będę sikał na stojąco jak tata". Tylko nie dosięga do kibelka. Kiedyś wchodzę do łazienki, patrzę a on stoi na jednej nodze, na palcach, druga zgięta w kolanie oparta na desce klozetowej (żeby wyżej było), trzyma w rękach siśka i próbuje go naciągnąć tak, żeby mógł się wysikać .

iustyna, zabiłaś mnie:haha ha:

Napisane przez brumek

Łączę się w bólu, bo mi co tydzień tez kg chyba przybywa Nie mogę już na siebie patrzeć

Chcesz się na figury zamienić? Ja bym chciała tyle ważyć..
Dla Tymka za wagę! I jak tam noc? Budziłaś?

Napisane przez jacieeeee

No i kończymy dziś 16 tygodni

http://www.wiocha.pl/273475,Malpeczka


A ja jadę z małym do Krakowa. Odezwę się po południu

[Scio]

Ja podobnie jak Carmelca mam nadzieje, ze Agata jeszcze pójdzie spać, ale złudne moje nadziaje. Wstała o 6.30 (jak zwykle). Nakarmiona i szczerze mówiąc to leżała ze mną na łóżku a ja drzemałam. zy spała nie wie.

Jacie dla Daminiczka

[Bartessa]

Dziewczyny mały po szczepieniu ma takiego dość duzego bąbla na ręce, tak jakby go mucha kńska użądliła. I to nie w miejscu ukłucia, tylko nad nim tak z 2 cm. Teraz mielismy szczepeienie na 4,5 misiące.

Czy wasze dzieci też tak miały ?? To jest normalne??



Karol dziś mnie zaszokowal, pierwszy raz od dwoch tygodni przespal calą noc bez jedzenia. od 20 do 6,30...

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Witam i ja ... z kawą.

W nocy dwie pobudki ( 01.40 i 4.10 - moje Dziecię ostatnio między pierwszym a drugim karmieniem nie wytrzyma dłużej jak 3 godziny)
Nad ranem 0 5.30 zaczęło się już gadanie, ale jeszcze usnął na chwilkę i wstaliśmy 0 6.20
A teraz to moje Dziecię przebiera nogami w leżaczku, piszczy (przestał gaworzyć, teraz piszczy) i łapie się za głowę obiema rękami

Iustyna Twój syn jest the best

Kciuki za dzisiejsze szczepienia

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

No i kończymy dziś 16 tygodni

Napisane przez Bartessa

Dziewczyny mały po szczepieniu ma takiego dość duzego bąbla na ręce, tak jakby go mucha kńska użądliła. I to nie w miejscu ukłucia, tylko nad nim tak z 2 cm. Teraz mielismy szczepeienie na 4,5 misiące.

Czy wasze dzieci też tak miały ?? To jest normalne??

mój tak nie miał

witam z rana, my już nie śpimy od dłuższego czasu ale trzeba było się poprzytulać i powygłupiać w łóżku
tż pojechał zmieniać opony a my relaksik
mały dziś miał cudowną noc pobudka o 3 ale smoczek wystarczył i spał do 6

a dziś wieczorem mama się zresetuje carlo rosi z psiapsiółami uwielbiam takie babskie wieczorki w domu

[Scio]

Napisane przez Bartessa

Dziewczyny mały po szczepieniu ma takiego dość duzego bąbla na ręce, tak jakby go mucha kńska użądliła. I to nie w miejscu ukłucia, tylko nad nim tak z 2 cm. Teraz mielismy szczepeienie na 4,5 misiące.

Czy wasze dzieci też tak miały ?? To jest normalne??



Karol dziś mnie zaszokowal, pierwszy raz od dwoch tygodni przespal calą noc bez jedzenia. od 20 do 6,30...

Agu nie miała nic takiego

Agata usnęła ide się zdrzemnąć

[Bartessa]

teraz maly spi, ale moze sprawdze czy mu nie zezlo a jak coś to zadzwonie do osrodka i zapytam się co sjest grane? mi się kojarzy ze bartek tez mial coś podobnego.. i ze to mialo tak byc.
wogole podczas szczepienia widac bylo jak mu się szczepionka rozchodzi pod skorą..

[jacieeeee]

Moje Dziecię pewnie za jakieś pół godziny pójdzie spać, ale ja bym nie wytrzymała od 6.20 do 9 bez kawy
Dlatego już jedną wypiłam i jestem w takim stanie, że usnąć nie usnę, ale całkiem obudzona nie jestem.
Dlatego jak Dominik odpłynie to wypiję jeszcze jedną.
Mam tonę prasowania, trzeba by podłogi umyć, kurze pościerać, pościel przebrać, ale mam lenia w doopce

[Kajool]

u mnie tez dzieciaki spia, wiec wpadlam sie przywitac.

[83monia]

Napisane przez iustyna1

cały wieczór dzielnie próbują raz jedno, raz drugie.

Kuba mnie woła z góry, poszłam. Mówi: "mamo zobacz zrobiłem wąże ". No to patrzę a on porwał chusteczkę higieniczną na kawałki, zrolował i położył sobie na poduszce. Wąże kurde .

moj jakby tak powiedzial to bym sie kupy spodziewala...

[Lili 83]

Napisane przez brumek

To właśnie chciałam usłyszeć Bo myślę dokładnie tak samo, ale logika sobie a schizy młodej mamuśki sobie


Serio tak powiedział? Fajnie Bo ja na początku, przed pierwszy miesiąc go nie budziłam i spał, ile chciał. Ale szybko zaczął spać po 7-8 godzin i wtedy tempo przybierania nieco mu spadło. Oczywiście było w normie, ale ok. 150 g tyg., na co nosem kręciła ta nasza szalona pediatra To był też jeden z powodów, że po raz któryś odłożyła szczepienie. Raz bo był lekki jak sie urodził, drugi, bo anemia się zaczęła, trzeci, bo 150 g na tydz. to za wg niej za mało No i wtedy zaczęłam go budzić w nocy i tycie nabrało tempa Bo teraz wyrabia prawie 300g na tydzień

Mi położna mówiła, że jak dziecko za dużo tygodniowo przybywa to też niedobrze..
Ale zabij mnie, nie wiem dlaczego :confused:

Napisane przez jacieeeee

Napisane przez jacieeeee

No i kończymy dziś 16 tygodni

A my kończymy dzisiaj 15 tygodni.
Też piątkowi jesteśmy

Napisane przez aania_20

http://www.wiocha.pl/273475,Malpeczka

Helllołłłł

Radziu dosypia.

I nie wiem co chciałam napisać.............

[83monia]

Napisane przez iustyna1

no to się nam dzisiaj "popisałaś" Dobrej nocy


Wiesz co, nawet myślałam kiedyś, żeby spisywać te jego genialne pomysły i kiedyś mu pokazać. Pomysły to ma z kosmosu.

A jak się upierał, że wąże śpią z nim. Udało mi się go namówić, żeby wąże spały w kartoniku przy łóżku.

Co do siśka to miał jeszcze jeden pomysł: " będę sikał na stojąco jak tata". Tylko nie dosięga do kibelka. Kiedyś wchodzę do łazienki, patrzę a on stoi na jednej nodze, na palcach, druga zgięta w kolanie oparta na desce klozetowej (żeby wyżej było), trzyma w rękach siśka i próbuje go naciągnąć tak, żeby mógł się wysikać .

Nie udało się go AŻ TAK naciągnąć . Chwilowo zrezygnował z sikania na stojąco. ps. jeszcze nie śpi, przed chwilą byłam mu gluty wytrzeć...

artur kiedys odwalil numer: patrzymy, a leci do kibla jak perszing. wyciaga nocnik, sciaga spodnie i sika... na stojaco. bylismy tak w szoku ze nawet oblana sciana i podloga to pikus! teraz jak leje to nie trzyma sie za siusiaka tylko operuje jakos ta skora naokolo krocza i takim dziwnym sposobem celuje...

[BABONIK]

dzień dobry

Bartessa- może za płytko wkłucie było? nam sie nigdy nie zdarzyło.A okładałaś kwaśną wodą? Ja robię okłądy w żelu za każdym razem.


Brida,żeby dziecko lubiło leżeć na brzuszku może sie przydac coś takiego.Przy Nadii stosowałam,teraz jeszcze nie próbowałam,bo NIkos jakiś za mały mi się jeszcze wydawał http://allegro.pl/mata-czas-dla-brzu...938016309.html

[Bartessa]

Babonik wątpie zeby bylo za płytko, pielęgniarka prawie na prosto wkluwała tę igłę, ąż bałam się czy mu w kość nie wbije.
Nie robiłam okladów, a jak sie ten preperat nazywa?

[BABONIK]

Marzena_S za super szczepienie trzymam zęby następne też poszły tak bezproblemowo Marzenko przepraszam przeoczyłam pytanie.Ja karmię cycem,nawet nie widziałam tego w przeciwskazaniach w robiłam to już po porodzie bo jakiś m-c temu.

Brumku i jak tam nocka? Budziłaś małego jednak czy pospaliście sobie słodko??

[jacieeeee]

Lili za 15 tygodni
Monia Twój Arturek to niezły gagatek

Dominik śpi, ja zrobiłam sobie drugą kawę i właśnie zapiekam jabłka z cynamonem w piekarniku (zamiast ciastka do kawy). I tak się zastanawiam jak ja jutro u taty na imieninach wytrzymam w postanowieniu odchudzania, jak mama już zrobiła sałatkę jarzynową, upiekła karczek, zakupiła ciasto... brrrr

Telik przejrzałam cały Twój blog () w poszukiwaniu przepisu na dietetyczne desery, ale dla mnie to czarna magia, choć przepisy masz boskie. Nie mam pojęcia co to jest to ksylo coś tam, te dziwne mąki (dla mnie dziwne).... Zazdroszczę Ci kulinarnej wiedzy.

[BABONIK]

Napisane przez Bartessa

Babonik wątpie zeby bylo za płytko, pielęgniarka prawie na prosto wkluwała tę igłę, ąż bałam się czy mu w kość nie wbije.
Nie robiłam okladów, a jak sie ten preperat nazywa?

Altacet w żelu,dostępny w każdej aptece. Może to po prostu opuchlizna.

CrazyM. najważniejsze że dziecko zadowolone ja mam jakieś chyba ciulowe kombinezony

AgaG. "toś" poszalała

Carmela- to i tak Cię bardzo tanio wyniesie koszt prostowania a ja farbowałam włosy po 2 tygodniach od zabiegu i nic się nie popsuło. w zasadzie pisza w instrukcji,żeby właśnie robić 2 tyg przed i po farbowaniu

Zanetka- za bioderka.

Madziulka za Szymonkowe bioderka.

Dziękuję za podpowiedzi z FOTOSIKIEM

[beata_1988]

Napisane przez dziubek79

a dziś wieczorem mama się zresetuje carlo rosi z psiapsiółami uwielbiam takie babskie wieczorki w domu

hej - i ja witam z rana
moja pannica obudziła się - uwaga - o 4.00 i spania nie było
usnęłą z biedą przed 6 na pół godziny wstała o 6,30.

A że wyspana nie była więc miała mega marudę i na rękach źle, na plecach tragedia, na brzuchu 5 minut dobrze, potem juz nudno, w wózku źle, jeść nie, herbatki nie, zabawki przez 2 minuty fajne potem juz są beee - o masakra

padła o 9 dopiero - padam na twarz - ciekawe ile pośpi - a tu szczepienie przed nami - jak wstanie to mam nadzieje że zje normalnie juz bez fochó i na szczepienie pójdziemy przed 11.

trzymajcie kciuki.

lece nadrabiać
i prosze o kliki w banerek w podpisie

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez 83monia

moj jakby tak powiedzial to bym sie kupy spodziewala...

t o ja już bym wolała wąża z chusteczek

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

A my kończymy dzisiaj 15 tygodni.
Też piątkowi jesteśmy

[beata_1988]

Napisane przez Lili 83

A my kończymy dzisiaj 15 tygodni.
Też piątkowi jesteśmy

my też piątkowe

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Scio

Ja juz nie wyparzam. Właściwie to skonczyłam wyparzać chyba jak Agata miała ze 2 miesiące. Raz na jakiś czas wygotuje. A tak to myje w zwykłym płynie, płukam zimną wodą i na koniec przelewam gorącą wodą z kranu (z tym, ze mam bardzo gorącą).

ja tak samo - juz nie wyparzam tak często - ale myje pod gorącą wodą bo maam prawie wrzątek w kranie

[BABONIK]

Napisane przez patik87

Baboniku a gdzie wynalazłas taki swietny avatarek.
A jak tam u Ciebie z bzyyyykankiem?
U mnie posucha bo leczenie

Bzykanko lezy i kwiczy nadal
Avatarek szukałam kiedyś balonik gif w google i sie znalazł bo moja córka jak uczyła się mówić to na balona mówiła BABON więc mama jest BABONIK

[Marina1]

Hej!

Dziewczyny na początek pytanie, bo potem zapomnę ( pytanie mega głupie ) - jak wygląda zimowy kombinezon, czym się różni od jesiennego ?
Cy mogłybyście podsunąć jakieś linki takowych ?

Beatko, trzymam kciukasy za szczepienie, tak sobie myślałam, że wpadłabyś do mnie na kawkę, ale Igi w dalszym ciągu chory, i nie chciałabym, by zaraził Julę.

Dla innych dziewczynek też kciuki.

Brunetko u mnie dzieje się to samo, przecieka mi jak już zrobię mleko, do szału mnie to doprowadza.
A jak miałam z szeroką szyjką ( brownsa ) to dopiero przeciekało.
Teraz mam wąską szyjkę i nie aż tak przecieka, ale przecieka. ( głupio zabrzmiało to ostatnie zdanie )

dziubku zazdroszczę spokania z przyjaciółkami, fajny wieczór Wam się szykuje.


Brunetko i przepraszam, ale Cie pomęczę jeszcze trochę pytaniami - też przechodzisz stopniowo z Pepti na Bebiko ? Jak Ala po nim się ma ? Płacze ?

Pisałam już, że mam hiper mega lenia ? A dziś jeszcze muszę wyjść z domu załatwić pewną sprawę na poczcie, muszę małego terebanić ze sobą, a miał nie wychodzić do końca tyg. z domu. Ale to tylko będzie 15 min.

Dziewczyny, nie mogę się doczekać tego mieszkania, już nie chcę być tu.

O nie mały się budzi. E nie, ruszył się.

patik a wiesz, że ja tak samo myślałam z moją pracą ? qrwa, bo nie wiem kiedy dam radę ją napisać.

[kalinkap13]

witam,

dzis znowu z dwojka dzieciaczkow wiec tak na szybciutko poki jedno spi
nocka w miare ok.w miare bo bywalo lepiej..Fifi spal swego czasu do 6/7 bez pobduki a teraz budzi sie dwa razy

Napisane przez Madziulka_17

Dziewczyny proszę jutro o kciuki za Szymonkowe bioderka
O 12.20 mamy usg

zacisniete

Napisane przez iustyna1

podziwiam, jak sobie radzisz z dwójką?

hmmm..jest mala roznica wieku-2,5 mca-wiec oboje wymagaja uwagi. najgorzej jest jak jest pora drzemki (corki brata)bo wtedy chce byc lulana..a nieraz Filip zacznie marudzic. wtedy wolam kogos z dolu a tak to spoko, az tak zle nie jest, tylko brak czasu

Napisane przez Lili 83

My robiliśmy usg brzuszka tylko dlatego, że Radek robił kupki ze sluzem, czasem była krew...
tak samo badania z krwi.
Jak nie ma potrzeby to badań nie zlecają.

i co wyszlo w badaniu?my tez mamy skierowanie...

Napisane przez marzena_S

My też dzisiaj byliśmy(dziękuję za kciuki ) . Przed Nami w kolejce była dwójka dzieci, pierwsze płakało strasznie, drugie jeszcze gorzej, więc sobie pomyślałam, że Hania to już w ogóle pokaże na co ją stać. Byłam przekonana, że nie będą mnie stresowały takie sytuacje, a jak już zaraz miała być nasza kolej to skrętu jelit dostawałam. Pani doktor przebadała małą- Hania się cały czas do niej pięknie uśmiechała i pokazała swój popisowy numer z podciąganiem się do siadania jak lekarka dała jej tylko paluchy. Miło było usłyszeć od pediatry, że widać że się z nią dużo bawimy bo jest bardzo pogodna i silna. Później zaprosiła Nas do pielęgniarki na szczepienie. Ja stwierdziłam, że nie będę na to patrzeć- tż trzymał małą, więc się odwróciłam i czekałam na tubalny ryk, ale zamiast tego usłyszałam "Już". Hania nawet nie pisnęła - moja dzielna kobietka. Od razu z przychodni poszłyśmy na spacer, który cały przespała. Dopiero w domu włączyła się maruda, ale nie aż taka jak za pierwszym razem.
No i moje dziewczę już nie przybiera na wadze w takim szalonym tempie- przez 6 tygodni 800gr i waży w tej chwili równe 7 kg.

ale dzielna dziewczynkakla ski:

Napisane przez jacieeeee

No i kończymy dziś 16 tygodni

Napisane przez Lili 83

A my kończymy dzisiaj 15 tygodni.
Też piątkowi jesteśmy

Napisane przez beata_1988

trzymajcie kciuki.

i prosze o kliki w banerek w podpisie

zacisniete
klik

[youyou]

hej mamuśki

jestem i żyje, nocka w miarę ok, pobudka o 2 i 5.
ale dziś pogoda do bani.

[jacieeeee]

Oglądacie DDTV???
Jest o legalnej aborcji w przypadku wad genetycznych... nie wiem co bym zrobiła

[BABONIK]

Marinka w zasadzie to nie wiem czym ma się różnić ja chyba mam jesienne i cieplej ubieram pod spód.



a teraz ja mam prośbę

mam strasznie suchą buzię na twarzy,jak jechałam zrobić kreski na oczy to nie miałam nic na buzi i jak się zobaczyłam w samochodzie w świetle dziennym to sie przestraszyłam mam strasznie suchą i brzydką skórę buzi... jest mało elastyczna, chyba zaraz zrobią sie zmarszczki

zupełnie nie wiem jak o nią prawidłowo zadbać

kosmetyczki sie nie zapytam,bo ona będzie mi chciała nawciskać swoje drogie kremy z salonu

co mam używać,jak ,kiedy?? HELP ME!!!!!!!!

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez jacieeeee

Oglądacie DDTV???
Jest o legalnej aborcji w przypadku wad genetycznych... nie wiem co bym zrobiła

już kiedyś był tu taki temat ja jestem zwolennikiem w takich przypadkach,a dostałam tu od co poniektórych Pań
lepiej o tym nie rozmawiać na forum ogólnym,bo to ciężki temat.

[Marina1]

Baboniku dzieki za odp.

pisze 1 reka

brumek polecala chyba jakis dobry krem na sycha skóre. Clarins chyba

[CookieMonsters]

Napisane przez beata_1988

jesteś spostrzegawcza

przeslij mi zaproszenie a to niezłe ziółko z Ciebie było

bardzo spostrzegawcza zaproszenia powysyłam jak Mała uda się na drzemkę

Napisane przez brunetka2000

Mam pytanie do mam używających butelki dr. Browna czy ona też wam przeciekają przy zakrętce ?????

przeciekają

Napisane przez Marina1

a ja debil wyrzucałam puszki po pepti.
a nie mam w czym soli trzymać

Brunetko jakie dostała Ala mleczko?

pise 1 reka

Nie jesteś debil! Bo ja też na to nie wpadłam, a nie mam w czym trzymać kuchennych pierdół al jak już dziewczyny zauważyły, bardzo bystra jestem

Napisane przez patik87

Nikt nie odpowiedział na moje wczorajsze pytanie: CZYM WYPRAĆ SPODNIE POPLMIONE MARKEREM ROK TEMU ( CZARNYM)
a może nikt nie zna odpowiedzi....taaa nie wierzę




Ja tu pitu pitu a obwiązki wzywają.
Jutro rano nie zawita do Was, więc trzymajcie kciuki bo jedziemy na szczepienie.

Ja nie wiem ale Kciuki za szczepienie trzymam

Napisane przez Madziulka_17

Dziewczyny proszę jutro o kciuki za Szymonkowe bioderka
O 12.20 mamy usg

Kciuki

Napisane przez sygine

Witam
I znowu chyba 15 stron do nadrobienia Jak zwykle mam zaległości jak stąd do księżyca
Więc tak na szybko z pytaniami:
1. Jak długo macie zamiar wyparzać butelki?
2. Do ilu stopni na minusie można uskuteczniać spacerki?

1. nigdy nie wyparzałam
2. Słyszałam, że do -10 st., ale to pod warunkiem, że jest 'suchy' mróz - bez wiatru i wilgoci.

Napisane przez marzena_S

My też dzisiaj byliśmy(dziękuję za kciuki ) . Przed Nami w kolejce była dwójka dzieci, pierwsze płakało strasznie, drugie jeszcze gorzej, więc sobie pomyślałam, że Hania to już w ogóle pokaże na co ją stać. Byłam przekonana, że nie będą mnie stresowały takie sytuacje, a jak już zaraz miała być nasza kolej to skrętu jelit dostawałam. Pani doktor przebadała małą- Hania się cały czas do niej pięknie uśmiechała i pokazała swój popisowy numer z podciąganiem się do siadania jak lekarka dała jej tylko paluchy. Miło było usłyszeć od pediatry, że widać że się z nią dużo bawimy bo jest bardzo pogodna i silna. Później zaprosiła Nas do pielęgniarki na szczepienie. Ja stwierdziłam, że nie będę na to patrzeć- tż trzymał małą, więc się odwróciłam i czekałam na tubalny ryk, ale zamiast tego usłyszałam "Już". Hania nawet nie pisnęła - moja dzielna kobietka. Od razu z przychodni poszłyśmy na spacer, który cały przespała. Dopiero w domu włączyła się maruda, ale nie aż taka jak za pierwszym razem.
No i moje dziewczę już nie przybiera na wadze w takim szalonym tempie- przez 6 tygodni 800gr i waży w tej chwili równe 7 kg.



Cookie, profil się oglądało, a wysłać zaproszenie to niełaska. Ale ten świat mały- daj znać jak będziesz teściową odwiedzała, to zorganizujemy spotkanie klonów. Patrząc na Wasze wspólne zdjęcia nad morzem to tż nie kojarzę- chociaż nie widać go tak dokładnie.

dla Hani
Zle się zrozumiałyśmy Nie chodziło mi o Marcina, tylko o mojego poprzedniego byłego. Nazywa się Tomek (chciałam napisać 'wabi się') rocznik '85 mieszka, a przynajmniej mieszkał na toruńskim, chodził do ekonoma - tak w skrócie

Napisane przez jacieeeee

Witam i ja ... z kawą.

W nocy dwie pobudki ( 01.40 i 4.10 - moje Dziecię ostatnio między pierwszym a drugim karmieniem nie wytrzyma dłużej jak 3 godziny)
Nad ranem 0 5.30 zaczęło się już gadanie, ale jeszcze usnął na chwilkę i wstaliśmy 0 6.20
A teraz to moje Dziecię przebiera nogami w leżaczku, piszczy (przestał gaworzyć, teraz piszczy) i łapie się za głowę obiema rękami


No i kończymy dziś 16 tygodni

za tygodnie
Czyli znośnie Dominikowi idzie spanie w łóżeczku?

Napisane przez Lili 83

A my kończymy dzisiaj 15 tygodni.
.

za tygodnie

Nie zacytowało mi wszystkiego znowu

Brumeczku daj już sobie i Tymkowi pospać Jest zdrowiutki, pięknie przybiera, świetnie się rozwija, same argumenty za tym, żebyście już oboje przesypiali dłuuuuuuuuugie godziny

Dobry