Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-18, 14:08   #31
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Jestem w szoku.
Jakieś dziecko pisze to po pierwsze.Po drugie gratuluję odwagi - kąpieli z chłopakiem przy jego rodzicach.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:10   #32
_Unbreakable
Raczkowanie
 
Avatar _Unbreakable
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Autorko tym zachowaniem pokazałaś, ze nie masz odrobiny klasy i wyczucia smaku.
Jeśli natomiast teraz pójdziesz i zaczniesz rozmawiać o tym, że ta kobieta Cię obgaduje pokażesz, że nie masz też odrobiny kultury.

Byłam z moim TŻ 6 lat zanim zamieszkaliśmy razem i nocowałam u Niego 1 raz. Nie widzę w tym nic złego, ale jakoś źle bym się czuła. Wspólnej kąpieli nie wzięłabym u Nich nawet teraz, kiedy jesteśmy po ślubie. dla mnie MASAKRA
Nie rozumiem też Twojego oburzenia. Jego mama też ma ochotę z kimś pogadać (jak my tutaj) i wyrazić swoją opinię. Jak dla mnie to 100% racji na mamy chłopaka

Edytowane przez _Unbreakable
Czas edycji: 2011-11-18 o 14:12
_Unbreakable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:11   #33
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Zaraz, zaraz, bo ja tu czegoś nie rozumiem: Wy poszliście się kąpać do łazienki, z której normalnie korzystają wszyscy domownicy, podczas gdy byli oni w domu? Czy myśleliście, że "chata wolna", a jednak wolna nie była?

Dziewczyno, powinnaś przeprosić, spuścić łeb po sobie, wysłuchać opeeru bez słowa skargi, jeszcze raz przeprosić i zmyć się sprzed oczu jego matki na jakiś czas. A Ty chcesz coś z nią jeszcze wyjaśniać, pytać o to, co o Tobie mówi? Rodzice Cię hodowali, czy wychowywali?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:24   #34
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Autorko co ci miala w oczy powiedziec ze nie chce zebyscie sie ru*li w lazience jak jest w domu? ile ty masz lat ze taka niedomyslna jestes?

Troche pomyslunku by sie przydalo z twojej strony.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:24   #35
kicia1919
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

No ja i tak tam byłam ponad 3 tygodnie temu ostatnio. Dlatego wydaje mi się, że sprobować mogę. Tzn przeprosic itp. ja tam naprawde rzadko jestem.
kicia1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:26   #36
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
No ja i tak tam byłam ponad 3 tygodnie temu ostatnio. Dlatego wydaje mi się, że sprobować mogę. Tzn przeprosic itp. ja tam naprawde rzadko jestem.

To nieźle za czasów obecności sobie musicie poczyniac, skoro aż tak do siebie zraziłaś jego rodziców.

Nie chce Cię widziec, więc tam nie jeździj. I tyle. Chociaż tyle taktu miej.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:26   #37
kicia1919
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Ale ja wiem, że im nie o seks chodzi, bo to by już dawno chociaz jemu powiedzieli. To nikomu tam nie przeszkadzało. Już troche tam byłam i znam jego rodzinę.
kicia1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:34   #38
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
Ale ja wiem, że im nie o seks chodzi, bo to by już dawno chociaz jemu powiedzieli. To nikomu tam nie przeszkadzało. Już troche tam byłam i znam jego rodzinę.


nie znam takich ludzi ktorym nie przeszkadza ze ich niedorosle dzieci bzykaja sie pod ich dachem w ich obecnosci...

po prostu w bani mi sie nie miesci.

Wg mnie to nie ty powinnas przepraszac tylko twoj Tz, potem powinien pogadac z rodzicami i zapytac jak mozesz przeprosic.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:34   #39
_Unbreakable
Raczkowanie
 
Avatar _Unbreakable
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
Ale ja wiem, że im nie o seks chodzi, bo to by już dawno chociaz jemu powiedzieli. To nikomu tam nie przeszkadzało. Już troche tam byłam i znam jego rodzinę.
Wszyscy piszą jedno a Ty drugie...

OK jedź tam, wyjaśniaj, zrób z siebie przygłupa i laskę bez grama taktu a później miej do wszystkich pretensje że Cię obgadują itp. Może nawet uda Ci się zrobić sensację i Cię z domu wyrzucą? ale będzie fajnie
Sama na to pracujesz i Boże broń żeby kiedyś moje dzieci (narazie hipotetyczne ) spotkały na swojej drodze takie "drugie połówki", bo jak to czytam to ręce mi opadają.
_Unbreakable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:40   #40
whitechocolateraspberry
Zadomowienie
 
Avatar whitechocolateraspberry
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Ludzie, piszecie tylko, ze swoim dzieciom nie pozwolilibyscie się z kimś takim spotykać. A facet to co, lepszy jest? Przy swoich rodzicach zaprasza do domu laske i idzie z nią do łazienki, zeby sobie pobzykać. Przeciez ja przy swoich rodzicach chyba bym się ze wstydu predzej spaliła niz poszla z kims do łazienki w wiadomym celu, no troche prywatnosci i dyskrecji... ogólnie sytuacja śmieszna jest. A facet zamiast równiez przeprosic, wytlumaczyc rodzicom, ze sytuacja sie nie powtórzy, to on jak gdyby nigdy nic oznajmia autorce, ze ma nadzieje, że ona do niego nie idzie.

Z jednej strony nie dziwie sie jego matce, ale z drugiej strony - czy ona tez krzyczała na tego syna czy tylko na autorke? Bo po zachowaniu faceta i jego tekstach 'mama CHYBA jest obrażona', 'mam nadzieje ze nie jedziesz do mnie' wyglada to tak jakby matka wmawiała facetowi jaką to ma złą dziewczyne, na niego nie zrzucała nawet grama winy, tylko uważała, że to ta zła straszna dziewczyna go demoralizuje i źle na niego wpływa. Choc moze ją źle oceniłam, nie wiem... ale jak dla mnie chlopak jest tak samo winny, tez zachowuje sie jak dzieciak.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy.
whitechocolateraspberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:43   #41
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez whitechocolateraspberry Pokaż wiadomość
ale jak dla mnie chlopak jest tak samo winny, tez zachowuje sie jak dzieciak.
Bo to jest po prostu idealnie dobrana para
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:45   #42
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Bo to jest po prostu idealnie dobrana para
Dokładnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:48   #43
_Unbreakable
Raczkowanie
 
Avatar _Unbreakable
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
Witam.
Mój problem tym razem może aż tak nie dotyczy chłopaka, ale jego rodziców. Odkąd ich poznałam z tego co wiem nie mieli do mnie zastrzerzeń. Mogłam z nimi rozmawiać, jak mój chłopak nie miał tel. mogłam na ich nr w każdej chwili dzwonić i wgl czułam sie z nimi swobodnie i lubiłam ich.
Jednak ostatnio byłam tam na kilka dni no i jak mój chłopak wrócił z pracy jak zawsze poszłam do niego. No i poszliśmy się razem kąpać. Wszystko by było ok poza tym, że długo w tej łazience siedzielismy. Jego mama najpierw powiedziała, żebyśmy sie pośpieszyli, że nie pójdzie pod choinki. To ja do niego mówie, żebyśmy wyszli już, on, ze zaraz, że już sie ubieramy tak jej powiedział. Kiedy już wyszliśmy jego mama zaczęła się na mnie wydzierac, w sumie na nas oboje, on zaczął się z nią kłócić. Nie widziałam ich tak złych na mnie. Tylko prawda jest taka, że mój chłopak był troche pijany wtedy i też dlatego tak długo chciał tam siedzieć. Jego mama zaczeła krzyczeć, że pójdzie do mojego ojca powiedziec co ja robię( mój tata nie wie, ze jesteśmy razem) że mamy iść do mojej babci itp. jego tata też do mnie podszedł i zapytał czy mój tata wie co ja robię tu... a ja tylko siedziałam i płakałam. Pózniej wyszliśmy od niego z domu. Na drugi dzień jechałam do domu popołudniu, ale rano już nawet nie mogłam iść do niego. Z resztą bałam się.. Wieczorem kiedy byłam w drodze do domu nagle jego mama zadzwoniła czy on jest gdzieś ze mną, bo nie może sie do niego dodzwonić. Ja powiedziałam, że nie, że juz jade do domu. Innym razem dzwoniłam do niego i jego mama odebrała, bo on spał czy coś i normalnie ze mną gadała, była miła. Myślałam, ze już mineła im ta złość na mnie o nic...
Jednak w tym tygodniu sie dowiedziałam, że jego mama ostatnio jakoś gadała z taka moją sasiadka tam, że ona nie chce mnie tam więcej widzieć, że jestem nie do wytrzymania, że my sie wyzywamy przez tel. itp.i podobno szła do mojego ojca, ale ktoś ją zagadał po drodze. Zadzwoniłam do mojego chłopaka gdy sie o tym dowiedziałam, on pózniej napisał, ze gadał z mamą i, ze to chyba prawda. Mi się wydaje, że z tym wyzywaniem to chodzi o to, że np usłyszała jak się kiedys kłóciliśmy i załózmy on przeklinał, no każdy jak sie zdrenerwuje to czasem przeklnie.
Wczoraj też mu pisałam, ze za tydzień będe. On napisał: "Mam nadzieje, że do mnie nie przyjerzdrzasz" troche dziwnie to zabrzmiało jakby mnie nie chciał widziec i zapytałam: " nie chcesz sie ze mną widzieć czy czemu?" on:"ale u mnie nie nocujesz" ja zapytałam czy on nie chce czy chodzi o rodziców, on, że o rodziców i, że nadal są zli na mnie, ale on nie wie o co. Wcześniej jak chciałam jechać do niego mówił, że mogę w każdej chwili i wgl.
Dlatego teraz tak myśle może porozmawiać z jego mamą o tym? No, bo nie chce żeby jego rodzice uważali mnie za niewiadomo kogo i praktycznie nie wiem o co mają do mnie pretensje...
Jak myślicie? Zadzwonić do niej i zapytać czy możemy porozmawiać czy iść poprostu i zapukac do drzwi? A mojemu chłopakowi mówić o tym? Wcześniej mu wspomniałam powiedział, że moge z nią porozmawiać.
Co myślicie? Proszę o rady.
Autorka napisała, ze mama miała pretensje do obojga.
Uważam, że nie powinna jechać, bo po pierwsze- jeśli facetowi by zależało to postarałby się załagodzić sprawę a On "ma nadzieje że Ona do niego nie przyjeżdża" a po drugie dlatego, że rodzice jasno wyrazili, że nie życzą sobie jej wizyt.

Dla mnie sprawa jest prosta. Ona sama jako kobieta powinna choć odrobinę szanować siebie i rodziców lubego
_Unbreakable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:54   #44
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez _Unbreakable Pokaż wiadomość
Autorka napisała, ze mama miała pretensje do obojga.
Uważam, że nie powinna jechać, bo po pierwsze- jeśli facetowi by zależało to postarałby się załagodzić sprawę a On "ma nadzieje że Ona do niego nie przyjeżdża" a po drugie dlatego, że rodzice jasno wyrazili, że nie życzą sobie jej wizyt.

Dla mnie sprawa jest prosta. Ona sama jako kobieta powinna choć odrobinę szanować siebie i rodziców lubego
Otóż to. Zresztą dziewczyna nie ma 100% winy. Jej facet też się do wszystkiego przyczynił, a teraz obarcza laskę całą sytuacją. Powinien sam próbować z rodzicami pogadać, a z dziewczyną szczerze załatwić sprawę, że na razie nie będą się u niego widywać, a nie "Ale chyba nie przyjeżdżasz teraz? No ale jak już musisz, to na pewno nie na noc"
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 14:57   #45
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
Ale ja wiem, że im nie o seks chodzi, bo to by już dawno chociaz jemu powiedzieli. To nikomu tam nie przeszkadzało. Już troche tam byłam i znam jego rodzinę.

To, że ktoś ma na tyle taktu, by Ci nie powiedziec, że sobie nie życzy, żebyś się puszczała pod jego dachem i na jego oczach, nie znaczy, że tak nie uważa.

A zachowanie rodziców wskazuje na to, że tak właśnie uważają.

Plus do tego, że przez wyzwiska i przez to jak się z facetem traktujecie tego związku w ogóle nie powinno byc.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:13   #46
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
To, że ktoś ma na tyle taktu, by Ci nie powiedziec, że sobie nie życzy, żebyś się puszczała pod jego dachem i na jego oczach, nie znaczy, że tak nie uważa.

A zachowanie rodziców wskazuje na to, że tak właśnie uważają.

Plus do tego, że przez wyzwiska i przez to jak się z facetem traktujecie tego związku w ogóle nie powinno byc.
Błagam Cię, przebieraj trochę w słowach. Ty się kochasz, a ktoś inny się puszcza To dość powszechne na Wizażu. Tak wiem, zaraz usłyszę "Ale ja się kocham, jak mam wolną chatę i warunki"
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:18   #47
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Błagam Cię, przebieraj trochę w słowach. Ty się kochasz, a ktoś inny się puszcza To dość powszechne na Wizażu. Tak wiem, zaraz usłyszę "Ale ja się kocham, jak mam wolną chatę i warunki"

Ja mówię jak to wygląda z perspektywy jego rodziców. A z perspektywy jego rodziców ona się puszcza w ich łazience. Ofen, bez grama wstydu i jakiegokolwiek szacunku do nich.

Uprawiam seks jak są rodzice. Jednak NIGDY w sposób nie wiem, głośny, oczywisty dla innych domowników itd.

Tak samo źle bym się czuła gdyby moi rodzice się głośno kochali, w łazience, w sypialni czy gdziekolwiek.

Takie zachowanie to po prostu brak kultury i szacunku, przez co jego rodzice mają o niej takie zdanie a nie inne.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:22   #48
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Ja mówię jak to wygląda z perspektywy jego rodziców. A z perspektywy jego rodziców ona się puszcza w ich łazience. Ofen, bez grama wstydu i jakiegokolwiek szacunku do nich.

Uprawiam seks jak są rodzice. Jednak NIGDY w sposób nie wiem, głośny, oczywisty dla innych domowników itd.

Tak samo źle bym się czuła gdyby moi rodzice się głośno kochali, w łazience, w sypialni czy gdziekolwiek.

Takie zachowanie to po prostu brak kultury i szacunku, przez co jego rodzice mają o niej takie zdanie a nie inne.
Zwracam honor, bo już myślałam, że tradycyjnie jak w tym dziale odpowiesz, że w życiu by ci to do głowy nie przyszło, że dom twoich rodziców, to ich zasady i w ogóle za takie zachowanie prezentu pod choinkę się nie powinno dostać, tylko rózgę na itp.

Ja też uważam, że to niesmaczne, że w ogóle przyszło im do głowy kąpać się razem podczas obecności rodziców, bo raczej wiadomo, że pleców sobie wtedy nie myli, ale nadal utrzymuję, że facet autorki to też dupa wołowa, bo nic nie próbuje załagodzić sprawy. Dziewczyna ma się naginać, a on jak panisko. Chore, ot co.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2011-11-18 o 15:24
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:42   #49
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Sorry ja się jego rodzicom W OGÓLE nie dziwię.

Na początku poznali dziewczynę, polubili ją, ok.

Potem zaczęła ich dom traktowac jak burdel, łazienkę jak dom schadzek
Więc rodzice w końcu nie wytrzymali i się zdrowo wkurzyli, i skreślili Cię całkowicie.

Zrobiłabym tak samo. I tak dużo strzymali.
Rozumiem co masz na mysli. Jednak- moze dziewczyna (niezbyt domyslna w tej sprawie akurat) pomyslala,ze skoro chlopak chce posiedziec z nia w lazience w obecnosci rodzicow,ze moze ma taki typ rodzicow, ktorym to nie przeszkadza? Sa tacy.
Ja bym jej nie skreslala z tego powodu. Jest to tez wina synalka, ktory zdaje sie- nic nie oberwal. I zadnej latki jeszcze nie dostal

Cytat:
Napisane przez _Unbreakable Pokaż wiadomość
Autorka napisała, ze mama miała pretensje do obojga.
Ze tak powiem- oj tam, oj tam.

Mamusie takie sa, ze jesli chodzi o synkow, to zawsze po ich stronie. A dziewczyna ew najgorsza. Autorka pisze, jak to jego matka chodzi wszedzie wkurzona i na nia nagabuje. Ciekawa jestem, czy synek dostal jakakolwiek reprymende

~Rozumiem,ze nie bylo to zbyt inteligente z ich strony,zeby miec ta nieszczesna kapiel.
Ona powinna sie zgodzic, kiedy chata byla wolna!
A on, czubek, powinien chyba zastanowic sie, jaki typ rodzicow ma, zeby dziewczynie klopotow nie robic.
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:49   #50
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Rozumiem co masz na mysli. Jednak- moze dziewczyna (niezbyt domyslna w tej sprawie akurat) pomyslala,ze skoro chlopak chce posiedziec z nia w lazience w obecnosci rodzicow,ze moze ma taki typ rodzicow, ktorym to nie przeszkadza? Sa tacy.
Ja bym jej nie skreslala z tego powodu. Jest to tez wina synalka, ktory zdaje sie- nic nie oberwal. I zadnej latki jeszcze nie dostal
Wiesz, autorka chyba ma jakieś własne poczucie wstydu, zasad, kultury?

Jakby mi facet coś takiego zaproponował to najpierw bym pomyślała, że na głowę upadł, a potem, jasno bym mu powiedziała, że może z jego kulturą i szacunkiem jest coś nie tak, ale z moją nie.

Facet oferma i to pijana to swoją drogą. Wydawało mi się to oczywiste.

A z rodzicami jak jest wiadomo... Może i mają do niego pretensje, ale jego z domu nie wyrzucą, za to autorki wiedziec nie chcą.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:56   #51
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Wiem jedno, ile razy Kicia pisze posty na forum jest wesoło i "śmieszno-straszno".
I wiem też jedno, nie wiem, może jestem już za stara (ale widzę, że wypowiadają się młodsze dziewczyny i widzą to podobnie): dla mnie przyjście w odwiedziny do chłopaka, a potem zamknięcie się na wspólną kąpiel w domowej łazience jest po prostu ....kosmiczne. Serio.
O facecie pisała wiele razy, więc o tym, jaki jest "specyficzny" pisać nie będę, na dodatek facet był po wpływem.Nie pierwszy raz.
Mam 2 synów, wiem jedno: gdyby jakaś ich panna poczuła się na tyle swobodnie w moim domu, aby iść zażywać kąpieli wspólnej- byłby to jej ostatni raz w moim domu.Do tego jakieś wyzwiska, kłótnie- syna ustawiłabym do pionu, pannę pognała, no ale ja nie jestem z tych milusich.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:56   #52
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Wiesz, autorka chyba ma jakieś własne poczucie wstydu, zasad, kultury?
Nie wiem, moze mieli sie umyc i potem razem przenocowac? Moze Autorka pomyslala,ze skoro sypiaja razem (nie jestem pewna, zakladam), to moga sie razem wykapac? Moze znajac dobrze rodzicow i widzac,ze facet nie widzi nic zlego majac pod nosem rodzicow- pomyslala "czemu nie"?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Jakby mi facet coś takiego zaproponował to najpierw bym pomyślała, że na głowę upadł, a potem, jasno bym mu powiedziała, że może z jego kulturą i szacunkiem jest coś nie tak, ale z moją nie.
Tu sie zgodze. Moj ex kiedys mi to zaproponowal u moich rodzicow, gdzie tata byl za sciana Oczywiscie odmowilam! Chociaz- jesli bysmy to zrobili majac wolna chate i nagle rodzice wpadaja- pewnie nie byliby tak zli wiedzac, ze zrobilismy to pod ich nieobcecnosc..

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
A z rodzicami jak jest wiadomo... Może i mają do niego pretensje, ale jego z domu nie wyrzucą, za to autorki wiedziec nie chcą.
Dla mnie okrutne, ze matka tak na nia jedzie... Mlodzi, stalo sie. Zreszta do tanga trzeba dwojga. Skoro dziewczyne tak polubila, dlaczego mialaby ja tak latwo skreslic? Ona ma 20 lat, powinni na to inaczej spojrzec.
Moim zdaniem matki chlopakow sa okropne i tylko udaja,ze cie lubia
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:59   #53
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Dla mnie okrutne, ze matka tak na nia jedzie... Mlodzi, stalo sie. Zreszta do tanga trzeba dwojga. Skoro dziewczyne tak polubila, dlaczego mialaby ja tak latwo skreslic? Ona ma 20 lat, powinni na to inaczej spojrzec.
Moim zdaniem matki chlopakow sa okropne i tylko udaja,ze cie lubia
- cóż, jestem taką "okropną matką chłopaków", a mam ich 2; gdybym lubiła którąś z ich dziewczyn, a ona wyskoczyła z kąpielą w mojej łazience- cóż, moja opinia mocno by się na temat panny zmieniła i tyle.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:59   #54
lullaby1992
Raczkowanie
 
Avatar lullaby1992
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 85
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Ja jestem z moim TŻ ponad 4 lata, za niedługo kończę szkołę, a wstyd by mi było wejść do łazienki gdy jego czy moi rodzice są w domu gdy TŻ się kąpie czy bierze prysznic... Więc wcale się nie dziwię, że jego rodzice tak reagują... I nie dziwię się, że mają niechęć do Ciebie... Kto by chciał mieć synową niewychowaną dobrze Zresztą z tego, co widzę, to do Ciebie jak grochem o ścianę, Dziewczyny piszą jedno, Ty odpowiadasz jakbyś sama ze sobą gadała... Bez sensu kompletnie Ci radzić cokolwiek chyba.
lullaby1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 16:00   #55
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Mam 2 synów, wiem jedno: gdyby jakaś ich panna poczuła się na tyle swobodnie w moim domu, aby iść zażywać kąpieli wspólnej- byłby to jej ostatni raz w moim domu.syna ustawiłabym do pionu, pannę pognała, no ale ja nie jestem z tych milusich.
Hehe, ja chyba inna

Warunek taki; zwiazek powazny, oni oboje dorosli, ufam obojgu: czemu nie?
Mi rodzice nigdy niczego nie zabraniali. Chcieli tylko poznac mojego chlopaka, polubili go, zaufali, mielismy 17 i 18 lat i oni nie widzieli problemu z nocowaniem np. Ale kapac bym sie nie kapala. Chyba ,zepod ich nieobecnosc
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.

Edytowane przez Ivi 1988
Czas edycji: 2011-11-18 o 16:02
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 16:00   #56
jagoda1881
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 154
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Moi rodzice byli by źli/zdziwieni nie wiem jak to określić, ale na pewno nie byli by z Tego zadowoleni. Dla mnie jest też to taki troche brak szacunku dla rodzicow, bo skoro z nimi mieszkam to musze zyć na ich zasadach. Nie ważne czy była to tylko kąpiel, pieszczoty czy seks.
jagoda1881 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 16:01   #57
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- cóż, jestem taką "okropną matką chłopaków", a mam ich 2; gdybym lubiła którąś z ich dziewczyn, a ona wyskoczyła z kąpielą w mojej łazience- cóż, moja opinia mocno by się na temat panny zmieniła i tyle.
Nawet pod Twoja nieobecnosc? Wie3dzac,ze np zareczeni, kochaja sie i im ufasz? Ach ta nieszczesna wanna - rujnuje zycie rodzinne
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 16:02   #58
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
czemu ona mnie obgaduje na wiosce.


Cytat:
Napisane przez kicia1919 Pokaż wiadomość
No nie, wiem, że jej chodziło o to co tam robilismy, ale była zła nie o to. tylko o to, ze tak długo, a ona chciała się załatwic.
Nie była zła o to, że się p*****cie w łazience, tylko o to, że robicie to za długo, a ona nie może zrobić siusiu... (tak to już jest 'na wiosce'... Toż to przecież skandal! Nie powinna mieć do Ciebie pretensji, tylko do swojego syna, w końcu to on był trochę pijany i pewnie miał problemy z dojściem!!

Edytowane przez InkluzjaOstateczna
Czas edycji: 2011-11-18 o 16:03
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 16:03   #59
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

A ja nawinie myslalam,ze oni sie po prostu razem kapali...! A tu jakis seks jeszcze?
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 16:05   #60
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Nawet pod Twoja nieobecnosc? Wie3dzac,ze np zareczeni, kochaja sie i im ufasz? Ach ta nieszczesna wanna - rujnuje zycie rodzinne
- Ivi, pod moją nieobecność- niech robi, co chce, nie jestem Cerber, który syna na krótkiej smyczy trzyma; wanny nie posiadam w domu;
Mnie szokuje, że Kicia jest zdumiona, że matką chłopaka ma także do niej pretensje.
I wiem jedno, czytając wątki Kici, wolałabym, aby syn księdzem został niż ożenił się z taką panną.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.