Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Kasza Manna]

U kogo szron, u tego szron U mnie ze 12'C. Dziś nie wychylam nosa z nory No, chyba, że do bankomatu

[DariaKom]

Kasza, mów gdzie mam rezerwować bilet, torba już spakowana stoi w drzwiach

[Kasza Manna]

W Brytfannie jestem, ale bardziej polecam Napletek (IT), bo tam w pn-wtorek ma być 18'C

[mww]

Daria - jeśli jesteś ciepłolubem to lepiej leć do Evy (może znajdziesz ją gdzieś pod palmami i przypomnisz jej o nas)

U mnie szaro, buro i ponuro.... brakuje słońca

[Kasza Manna]

Mww, po tegorocznym lecie (a to przecież były temp o jakieś 10'C niższe, niż u Evy) stwierdzam, że evowe temperatury są nie dla mnie, nie chciałabym być uzależniona od klimatyzacji.

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

Mww, po tegorocznym lecie (a to przecież były temp o jakieś 10'C niższe, niż u Evy) stwierdzam, że evowe temperatury są nie dla mnie, nie chciałabym być uzależniona od klimatyzacji.

Ja też nie lubię jak jest przesadnie ciepło (czyli powyżej 30 stopni) i nawet siedząc w bezruchu czujesz jak spływa ci po plecach pot....
He he my teraz w Polandii mamy fajnie - jesteśmy uzależnieni od grzejników i innych dających ciepło przyrządów

[Kasza Manna]

A myślisz, że "u mnie" się nie grzeje? Grzeje, grzeje

P.S. Przyrządów trąbiastych?

[DariaKom]

Eva to jak ma 25 stopni to już narzeka, że przymarza....przecież to jaszczura jest Polka z krwi i kości
Ja nie przepadam na upałami, ciężko znosiłam to lato, bo w upałach końcówkę ciąży nosiłam, przecież już w maju było gorąco...pociłam się jak szalona, dyszałam i sapałam z gorąca a mój mąż pukał się w czoło...Potem jak urodziłam dalej było gorąco, ale wtedy to mi nie przeszkadzało tak bardzo, nawet się cieszyłam, że mi dziecko nie marznie.
Teraz pogoda mi trochę doskwiera, bo chciałoby się na dłuży spacer a tu dupa bo graby się z kieszeni nawet nie chce wyjąć.

Napletek to nie moja bajka, już bym wolała gdzieś w Antenach lub u Kretynów

[Kasza Manna]

Eeee, coś Ty. Greckie klimaty są zakryzysowane, a w Napletku ani śmieci, ani mafii nie widać (przynajmniej ja nie zauważyłam przy domu ). W ogóle niewiele widać, poza Wezuwiuszem u góry i psimi kupami na chodnikach

[DariaKom]

Napisane przez Kasza Manna

Eeee, coś Ty. Greckie klimaty są zakryzysowane, a w Napletku ani śmieci, ani mafii nie widać (przynajmniej ja nie zauważyłam przy domu ). W ogóle niewiele widać, poza Wezuwiuszem u góry i psimi kupami na chodnikach

No prawda, teraz trochę u Greków nietęgawo z kasą Jak tam byłam ostatnio, to jeszcze był spokój. Podejrzewam jednak, że zwykli obywatele, hotelarze czy restauratorzy nie odczuwają jakoś bardzo tego co się dzieje, turystyka odbywa się jak się odbywała. Wystarczy przypomnieć sobie co się działo w Egipcie niedawno i jak ciężko było ludziom wyjaśnić, że mają się nie pchać jak trwają zamieszki....

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

A myślisz, że "u mnie" się nie grzeje? Grzeje, grzeje

P.S. Przyrządów trąbiastych?

Trąbiaste są do jednoczesnego grzania i podnoszenia ciśnienia

[Kasza Manna]

Napisane przez DariaKom

No prawda, teraz trochę u Greków nietęgawo z kasą Jak tam byłam ostatnio, to jeszcze był spokój. Podejrzewam jednak, że zwykli obywatele, hotelarze czy restauratorzy nie odczuwają jakoś bardzo tego co się dzieje, turystyka odbywa się jak się odbywała. Wystarczy przypomnieć sobie co się działo w Egipcie niedawno i jak ciężko było ludziom wyjaśnić, że mają się nie pchać jak trwają zamieszki....

Ja wolę IT choćby z powodu języka Miałam kiedyś romans z greczyzną (starą i nowszą) i brzmi dla mnie kosmicznie
A propos - oglądałaś "Kieł"?

Napisane przez mww

Trąbiaste są do jednoczesnego grzania i podnoszenia ciśnienia

Nie mów nic, jestem na odwyku, więc ciśnienie podnosi mi tylko kawa


Tyryryry, to mój dziewięciotysięczny post , więc stawiam Wam kolejkę, staruchy

[DariaKom]

U mnie przyrząd trąbiasty jest poza domem kiedy mi jest zimno...a jak już przychodzi i ma ochotę "pogrzać", to ja już ugrzana przez kołdrę jestem

[Malla]

Napisane przez Kasza Manna

Tyryryry, to mój dziewięciotysięczny post , więc stawiam Wam kolejkę, staruchy

[Sephinrot]

Napisane przez Kasza Manna

Tyryryry, to mój dziewięciotysięczny post , więc stawiam Wam kolejkę, staruchy

ja wódkę z pieprzem poproszę, bo od wczoraj mam jakiś problem z żołądkiem i jadłowstręt

[DariaKom]

Kurcze...nie próżnowałaś! Gratuluję tej miażdżącej liczny postów!

[Kasza Manna]

Spójrz na liczbę pod Mallą, to dowiesz się, kto nie próżnował A później popraw denka na nosie i odnieś się do postu nr 2173, żeby nie było, że piszę po próżnicy

[blair witch]

A tego... 27 się nada?

[DariaKom]

Oooo....faktycznie na oczy mi się rzuciło, bo nie widziałam tego posta.

No widzisz, ja zupełnie odwrotnie, brzmienie włoskiego mi nie pasuje, jakieś to takie rozmemłane mi się wydaje, ale znam sporo osób, którym się podoba. Ja na uczelni miałam do wyboru włoski i hiszpański, to poszłam na hiszpana, bo włoski mnie odrzuca.
Z greckim miałam troszkę do czynienia w podstawowym zakresie i bardzo przypadł mi do gustu.

Filmu nie widziałam, ale po opisie widzę, że może być fajny.

[Kasza Manna]

Napisane przez blair witch

A tego... 27 się nada?

Skoro 27 to więcej, niż 25, to znaczy SIĘ NADA SIĘ
Witamy i na wkupne czekamy

Napisane przez DariaKom

Oooo....faktycznie na oczy mi się rzuciło, bo nie widziałam tego posta.

No widzisz, ja zupełnie odwrotnie, brzmienie włoskiego mi nie pasuje, jakieś to takie rozmemłane mi się wydaje, ale znam sporo osób, którym się podoba. Ja na uczelni miałam do wyboru włoski i hiszpański, to poszłam na hiszpana, bo włoski mnie odrzuca.
Z greckim miałam troszkę do czynienia w podstawowym zakresie i bardzo przypadł mi do gustu.

Filmu nie widziałam, ale po opisie widzę, że może być fajny.

Ja miałam kiedyś na studiach wybór miedzy francuskim a hiszpańskim i też hiszp wzięłam. Ale to z prostej przyczyny - na lektoracie trudno się czegoś naprawdę nauczyć A już na pewno nie przy kiepskiej wykładowczyni i trudnym języku.
W kwestiach muzyki i tak moje serce wybiera hiszpańsko (lub portugalsko) brzmiące rytmy Włoska muzyka jest jak włoscy facecy .

Słowo "fajny" nie jest może odpowiednie (bo film jest raczej z tych poruszających), ale warto obejrzeć .

[DariaKom]

Film jak poruszający, to tym bardziej "fajny"
Ja mogę z lepszych ostatnio filmów polecić "Prawnika z Lincolna".
A dla ciekawych tematu lub przerabiających, dokument "Biabies" Tomasa Balmesa, pokazujący pierwszy rok z życia czworga dzieci z całkiem odmiennych kultur. Momentami bardzo zabawny, myśleliśmy z mężem że się skulamy z kanapy ze śmiechu, momentami straszny i niepokojący. Bardzo ciekawy film, nawet dla nieplanujących potomstwa.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Blair i ciebie starowinko tu przywiało
Dukasz dalej? Jak efekty?

[blair witch]

Napisane przez Kasza Manna

Skoro 27 to więcej, niż 25, to znaczy SIĘ NADA SIĘ
Witamy i na wkupne czekamy

Czym się można wkupić?

Napisane przez DariaKom

Film jak poruszający, to tym bardziej "fajny"
Ja mogę z lepszych ostatnio filmów polecić "Prawnika z Lincolna".
A dla ciekawych tematu lub przerabiających, dokument "Biabies" Tomasa Balmesa, pokazujący pierwszy rok z życia czworga dzieci z całkiem odmiennych kultur. Momentami bardzo zabawny, myśleliśmy z mężem że się skulamy z kanapy ze śmiechu, momentami straszny i niepokojący. Bardzo ciekawy film, nawet dla nieplanujących potomstwa.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Blair i ciebie starowinko tu przywiało
Dukasz dalej? Jak efekty?

Dukałam, ale przeszłam na MŻ ze względu na to że mnie zaczął brzuch pobolewać, no i przyznam że męczyło mnie strasznie 6-7h stania przy kuchni... Znasz mnie i wiesz że ja bazuję głównie na półproduktach, a tutaj samemu trzeba wszyyyyyyyystko ugotować, nie na moje siły i cierpliwość do garów

[Kasza Manna]

Zajrzyj na ostatnią stronę/dwie, Daria też musiała się w nasze łaski wkupić

[blair witch]

Nooooo w kuchni nie rządzę co prawda, ale jakieś muffiny się znajdą, takie z banananem i nutellą Mogę jeszcze dorzucić psa (wierny towarzysz na starość ), nauczony kapcie przynosić i laskę w zębach, żeby łatwiej się na spacery chodziło, bo łupie w kręgosłupie, i bardzo dobrze wygrzewa bolące korzonki

Ostatnio przeżywam drugą młodość - odkryłam stronę z grami z pegasusa I mogę podzielić się adresem

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

Tyryryry, to mój dziewięciotysięczny post , więc stawiam Wam kolejkę, staruchy

W górę kieliszki, literatki, szklanki

Napisane przez blair witch

A tego... 27 się nada?

jasne, że się nada

Napisane przez blair witch

takie z banananem i nutellą

ewidentnie kojarzy mi się z seksem greckim

[kurczak Wolf]

Czejo
(Młoda mnie tak ostatnio wita, jak wraca ze szkoły, więc to chyba tak modnie jest... po młodzieżowemu )

Napisane przez blair witch

Nooooo w kuchni nie rządzę co prawda, ale jakieś muffiny się znajdą, takie z banananem i nutellą Mogę jeszcze dorzucić psa (wierny towarzysz na starość ), nauczony kapcie przynosić i laskę w zębach, żeby łatwiej się na spacery chodziło, bo łupie w kręgosłupie, i bardzo dobrze wygrzewa bolące korzonki

Ostatnio przeżywam drugą młodość - odkryłam stronę z grami z pegasusa I mogę podzielić się adresem

smacznego

witaj Daria
witaj Blair

Biedronko - fajnie, że tacie jest lepiej Oby tak dalej, rzutem na taśmę

Znowu przypadł mi weekend szkolny... Mąż wyjątkowo pracuje w sobotę, więc Stworami zajmie się babcia... A co... niech się trochę nawygina

A w ogóle to w ciągu dnia, ciągle coś mi przychodzi na myśl, żeby Wam napisać, a jak siadam wieczorem do kompa, to jakaś niemoc umysłowa mnie nachodzi... Może siedzę na żyle wodnej...

[Malla]

Czejo, Kurak, czejo, Blair

[Sephinrot]

Napisane przez blair witch

A tego... 27 się nada?

a co ma się nie nadać witaj Blair

zimno się zrobiło to tłumy do grobowca ciągną (bez podtekstów )

Napisane przez kurczak Wolf

Czejo
(Młoda mnie tak ostatnio wita, jak wraca ze szkoły, więc to chyba tak modnie jest... po młodzieżowemu )

A w ogóle to w ciągu dnia, ciągle coś mi przychodzi na myśl, żeby Wam napisać, a jak siadam wieczorem do kompa, to jakaś niemoc umysłowa mnie nachodzi... Może siedzę na żyle wodnej...

Czejo Kurczak muszę zapamiętać i zacząć się tak witać z młodzieżą

Ty juz na żadne żyły nie zwalaj tylko na sklerozę albo inne starcze dziadostwo

[kurczak Wolf]

Napisane przez Sephinrot

Ty juz na żadne żyły nie zwalaj tylko na sklerozę albo inne starcze dziadostwo

to od sztucznych zębów mózg się wygładza?

Chyba muszę przestać wcinać te groszki o smaku amolowym...
Jadłyście kiedyś?
Na opakowaniu jest napisane "Kulki'n amole"

[Sephinrot]

Napisane przez kurczak Wolf

to od sztucznych zębów mózg się wygładza?

Chyba muszę przestać wcinać te groszki o smaku amolowym...
Jadłyście kiedyś?
Na opakowaniu jest napisane "Kulki'n amole"

to ja tez po młodzieżowemu : You made my day