Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[bybella]

Napisane przez 19mala83

Agatek a gdzie chcesz sie jutro spotkać?w jakims konkretnym lokalu już czy gdzieś na mieście?? muszę się dobrze na Twoje foto napatrzeć żebym Cie poznała bo lipa będzie jak nie bede wiedziała że Ty to Ty
Taa jutro se pogadamy, pomarudzimy i mam nadzieję, że się lepiej zrobi

ja patrzyłam na jej foto a i tak bym jej nie poznała, gdyby się pierwsza nie odezwała i pamiętaj, ona nie ma na imię AGata

idę obiadzik podgrzewać, papa laseczki

[uska000]

http://allegro.pl/lalka-jak-prawdziw...922470005.html

patrzcie jaka lalkla.. w barwach szczescia gra synka sary nigdy bym nie powiedziala ze to lalka..

[agawoo]

Napisane przez neska22

kochana dla pocieszenia my tez splacamy rate mężowego kawalerskiego kredytu...(wszystkie te nasze chłopy takie bez pomyślunku??? ) 1000zł miesięcznie plus moj z pracy ponhad 400zł... ale moj jeszce 2 lata (wzielismy jak nam braklo na rzeczy do domku i w sumie nie zaluje bo sie teraz przemeczymy ale mamy wszysciutko juz kupione a byl na 1% wiec sie opłacało bardziej niz np meble na raty brac) no i tz kredyt za 3 lata sie konczy... dajemy jakos rade

W dzisiejszych czasach mało kto kredytu nie ma
My już spłaciliśmy kawalerski kredyt TZta (a raczej spłacaliśmy raty za jego bezmyślność ), i całe szczęście bo było ciężko
Teraz mamy tylko ratę za działkę lus mój kredyt studencki, ale samo to daje ponad 1600 zł Do tego rachunki .... łatwo nie jest, ale co mamy zrobić

Napisane przez neska22

no dlatego u mnie w pracy to czasem jest tylu chetnych na te pozyczki ze kasy brakuje i wstrzymują przyjmowanie wniosków nawet. biorą nwet Ci, ktozry niekonieniecznie potrzebuja i spłacaja np inny kredyt tym (bo wiadomo w bankach duzo wieksze oprocentowanie) albo na lokate...

Fajna taka opcja, u nas niestety tego nie ma, a szkoda. Pewnie, że lapiej taki kredyt wziąć niż w banku ..
Niektórzy tak brali właśnie studencki - nie potrzebowali tej kasy, więc przelewali na konto czy lokatę a po studiach mieli jak znalazł, np. wkład własny do mieszkania

[neska22]

Napisane przez agawoo

W dzisiejszych czasach mało kto kredytu nie ma
My już spłaciliśmy kawalerski kredyt TZta (a raczej spłacaliśmy raty za jego bezmyślność ), i całe szczęście bo było ciężko
Teraz mamy tylko ratę za działkę lus mój kredyt studencki, ale samo to daje ponad 1600 zł Do tego rachunki .... łatwo nie jest, ale co mamy zrobić



Fajna taka opcja, u nas niestety tego nie ma, a szkoda. Pewnie, że lapiej taki kredyt wziąć niż w banku ..
Niektórzy tak brali właśnie studencki - nie potrzebowali tej kasy, więc przelewali na konto czy lokatę a po studiach mieli jak znalazł, np. wkład własny do mieszkania

takie gówniane czasy... bez kredytu mało kto jest...ale obiecalismy sobie z TZ ze jak spłacimy to wszystko za te 3 lata to never again... będziemy jeśc chleb i wodę ale zadnego kredytu wiecej

[agawoo]

Napisane przez uska000

http://allegro.pl/lalka-jak-prawdziw...922470005.html

patrzcie jaka lalkla.. w barwach szczescia gra synka sary nigdy bym nie powiedziala ze to lalka..

Okropieństwo

[neska22]

Napisane przez agawoo

Okropieństwo

na jakimś kanale leciał program o kobietach które albo nie mogą mieć własnych dzieci albo straciły swoje i własnie kupowały sobie takie lalki i zajmowały się nimi jak dziećmi...

[*Agatek*]

Napisane przez bybella

ja patrzyłam na jej foto a i tak bym jej nie poznała, gdyby się pierwsza nie odezwała i pamiętaj, ona nie ma na imię AGata

no co za gaugan z Ciebie

Napisane przez 19mala83

Agatek a gdzie chcesz sie jutro spotkać?w jakims konkretnym lokalu już czy gdzieś na mieście?? muszę się dobrze na Twoje foto napatrzeć żebym Cie poznała bo lipa będzie jak nie bede wiedziała że Ty to Ty
Taa jutro se pogadamy, pomarudzimy i mam nadzieję, że się lepiej zrobi

też muszę sobie zdjęcie wziąć i przypomnieć jak wyglądasz

[agawoo]

Napisane przez neska22

takie gówniane czasy... bez kredytu mało kto jest...ale obiecalismy sobie z TZ ze jak spłacimy to wszystko za te 3 lata to never again... będziemy jeśc chleb i wodę ale zadnego kredytu wiecej

No my niestety
Kredyt na dom nas czeka, bo u mnie za ciasno
Działkę kupiliśmy i marzy nam się dom, ale nie wiemy jeszcze jak z kredytem - przed dzidzią nie zdążyliśmy załawtić (zresztą zjadały nas kredyty i moja podyplomówka), a teraz spada nam zdolnosć kredytowa i nie wiemy, czy w ogóle dostaniemyten kredyt
Ehhhh .....

Chyba się zdrzemnę chwilkę, bo mnie jakoś zesłabiło ... wstałam o 6:00, żeby na te badania pojechać, a od godz. 13:00 jest tak ciemno i i ponuro, jakby był wieczór

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez neska22

na jakimś kanale leciał program o kobietach które albo nie mogą mieć własnych dzieci albo straciły swoje i własnie kupowały sobie takie lalki i zajmowały się nimi jak dziećmi...

O matko

[Toxic Bastard]

O matko, kobiety, jak Wy pędzicie z tymi postami!
Dziekuję za przywitanie, dodam jeszcze, że na imię mi Dominika i jestem z Warszawy, ale obecnie mieszkam w Warce z TŻ

Nim osiągne perfekcję w cytowaniu to odniose się do tego co pisałyście.
Co do aptecznych rzeczy to jestem w tym zielona i jeszcze nic nie mam, ale jak widzę listę tych specyfików to mi się słabo robi, co tu do czego?

Łóżeczka jeszcze nie kupiliśmy, ale planujemy bez szuflady (nie wyobrażam sobie schylania sie po cokolwiek, zresztą mało co tam się zmieści, wolę pojemna wysoka komodę), najlepiej jakiś zestaw w stylu http://allegro.pl/lozeczko-4-kolory-...915440876.html , warto?

Tymczasem idę pozbierać naczynia z suszarki i zobaczyć jak TŻtowi idzie malowanie szafy

[eliza1984]

Napisane przez 19mala83

Agatek a gdzie chcesz sie jutro spotkać?w jakims konkretnym lokalu już czy gdzieś na mieście?? muszę się dobrze na Twoje foto napatrzeć żebym Cie poznała bo lipa będzie jak nie bede wiedziała że Ty to Ty
Taa jutro se pogadamy, pomarudzimy i mam nadzieję, że się lepiej zrobi

Poznacie się po brzuchach.Chyba za duzy zbieg okoliczności był by gdyby w jednym miejscu były same ciężarne

Dziewczynki które mieszkają w UK jaka jest u Was pogoda,bo jutro małż leci do Londynu i nie wie jaką kurtkę ubrać

AgaMili przypomniało mi sie ,ze pokazywałaś wózek,ładny i za wygraną aukcję.Super fotel

[*Agatek*]

Napisane przez eliza1984

Poznacie się po brzuchach.Chyba za duzy zbieg okoliczności był by gdyby w jednym miejscu były same ciężarne

jak się grubo ubiorę to nic nie widać

[ewula83]

Hejka


Oj,pedzicie z tymi postami jak szalone.....

Tez cierpicie na bezsennosc,od jakiegos czasu zle spie,budze sie do ubikacji i juz nie moge zasnac

[*Agatek*]

Napisane przez ewula83

Tez cierpicie na bezsennosc,od jakiegos czasu zle spie,budze sie do ubikacji i juz nie moge zasnac

ja narazie (odpukać) mam z tym spokój... ale teraz latam siku co chwila robić jak jakaś nienormalna

[uska000]

kurde chyba mi mozg calkiem w ciazy wyparowal gadalam w kumpela przez tel i myslalam czy jasne czy ciemne pranie wrzucic i co wrzucilam ciemne i tzta skarpetki biale i teraz sa szare.. ehh wrzucilam jeszcze raz z proszkiem do pieczenia plus proszek.. mam nadzieje ze pomoze a jak nie to vanish ale to juz jutro

nie to przegiecie z tymi lalkami.. a dziecku do zabawy tym bardziej bym nie kupila.. w ogole te lalki dla dzieci coraz straszniejsze ostatnio chrzesnica tzta dostala taka http://allegro.pl/baby-alive-na-nocn...943824806.html...

[ultraradiola]

Napisane przez neska22

dziewczynko czy dostałyscie juz skierowanie na wymaz z pochwy i okolic odbytu w kierunku GBS? bo ja dzisiaj dostałam... trza sie wybrac bo to wazne badanie dla zdrowia dzidzi...

Ja dzisiaj miałam brany ten wymaz.

po wizycie u gina wszystko jest OK. Szyjka mi się już nie skraca ale mam w dalszym ciągu uważać na siebie. I nie muszę brać już luteiny bo po niej jakieś zapalenie mnie dorwało i dostałam na to globulki + kremik

następna wizyta dopiero 19.12 a usg 01.12

[ewula83]

Napisane przez uska000

kurde chyba mi mozg calkiem w ciazy wyparowal gadalam w kumpela przez tel i myslalam czy jasne czy ciemne pranie wrzucic i co wrzucilam ciemne i tzta skarpetki biale i teraz sa szare.. ehh wrzucilam jeszcze raz z proszkiem do pieczenia plus proszek.. mam nadzieje ze pomoze a jak nie to vanish ale to juz jutro

nie to przegiecie z tymi lalkami.. a dziecku do zabawy tym bardziej bym nie kupila.. w ogole te lalki dla dzieci coraz straszniejsze ostatnio chrzesnica tzta dostala taka http://allegro.pl/baby-alive-na-nocn...943824806.html...

Idzie sie wystraszyc tej lalki...

ja pod koniec ciazy tez jakas nie poradna jestem,wszystko mi wypada z rak,w tamytym tygodniu zbilam dwa talerze,chodze z tym wielkim brzuszkiem jak kaczka,zeby cos podniesc z podlogi to wielki wysilek

[MissZuzia]

torcik zrobiony a teraz idę leżeć bo paaaaadam

Napisane przez neska22

dziewczynko czy dostałyscie juz skierowanie na wymaz z pochwy i okolic odbytu w kierunku GBS? bo ja dzisiaj dostałam... trza sie wybrac bo to wazne badanie dla zdrowia dzidzi...

jeszcze nie dostałam ale jutro mam wizytę i spytam się - czy to bad robi się ok. 35tyg?

Napisane przez agawoo

Ale dzidzia może leżeć w domu w bodziaku z długim rękawkiem i śpioszkach, bez pajaca - zależy jaką masz temp w mieszkaniu.
Bo pajacyka i body z długim to ja będę ubierać tylko jak gdzieś będę wychodzić, nie po domu

aha to w takim razie muszę dokupić parę z krótkim bo nie wystarczy mi pod pajace w domu a śpiochów aż tak dużo znowu nie mam ehsss co za głupia ja....

Napisane przez agawoo

W dzisiejszych czasach mało kto kredytu nie ma
My już spłaciliśmy kawalerski kredyt TZta (a raczej spłacaliśmy raty za jego bezmyślność ), i całe szczęście bo było ciężko
Teraz mamy tylko ratę za działkę lus mój kredyt studencki, ale samo to daje ponad 1600 zł Do tego rachunki .... łatwo nie jest, ale co mamy zrobić

my mamy samego za mieszkanie dwa razy więcej i inne coż zrobić jak się nie ma gdzie mieszkać bo mieszkamy nie w rodzinnym mieście i nie ma się kasy od rodziców na ustawienie się to trzeba się w banku zapożyczać

Napisane przez neska22

takie gówniane czasy... bez kredytu mało kto jest...ale obiecalismy sobie z TZ ze jak spłacimy to wszystko za te 3 lata to never again... będziemy jeśc chleb i wodę ale zadnego kredytu wiecej

zazdroszcze wam ale wasza sytuacja jest całkiem inna - mieliście gdzie mieszkać, a co ma zrobić ktoś kto nie ma gdzie mieszkać i nie ma kasy na mieszkanie/dom tylko kredyt zostaje, bo przecież wynajmować i spłacać czyjś kredyt całe życie się nie da wynajmując też nie odłożysz i tak koło się zamyka więc lepiej kredyt z dwojga złego... a najlepiej to WYGRAĆ W TOTKA

[ewula83]

Napisane przez ultraradiola

Ja dzisiaj miałam brany ten wymaz.

po wizycie u gina wszystko jest OK. Szyjka mi się już nie skraca ale mam w dalszym ciągu uważać na siebie. I nie muszę brać już luteiny bo po niej jakieś zapalenie mnie dorwało i dostałam na to globulki + kremik

następna wizyta dopiero 19.12 a usg 01.12

Czy to wymaz na paciorkowca mialas?

[pearpearl]

Haaalooooo!!!

Aaaalez mnie dlugo nie bylo.
Na razie nic nie nadrobilam, nie bijcie, musialabym siedziec non stop przez tydzien.
Mam nadzieje, ze Dzieciaki dalej rosna zdrowo, a Mamusie z dnia na dzien corac szczesliwsze.

Mam utrudniony dostep do netu, bo #$%^&&** tpsa pomylila adresy i monter nie dojechal tam, gdzie trzeba i znowu musimy czekac na nowa umowe, a pozniej na montera. Gdyby nie to, ze nic innego na to moje zadupie nie dochodzi, juz dawno bym ich zwyzywala, a przede wszystkim nie pchalabym sie w ta cholerna firme, w ktorej nic nigdy nie funkcjonuje tak jak trzeba. No, ale mam sie nie denerwowac...
Tz pozyczyl od tescia jakis przenosny net, ale dziala z predkoscia slimaka i zanim sie zaladuje np.onet, to ja moge w tym czasie ugotowac obiad

Powoli sie urzadzamy w mieszkaniu, ale oczywiscie bez nerwow sie nie obejdzie i czasem mam ochote wydrapac tztowi oczy, ze mnie tu sciagal, a nic nie jest gotowe. Do tego czasami sie dusze Bylam juz u rodzinnego i u alergologa i dzisiaj wykupie sobie inhalatory, ale kilka razy myslalam, ze umre. Pozniej wsluchiwalam sie w Nietoperka i jak glupek cieszylam sie z kazdego ruchu,bo sie balam, ze moze mial za malo tlenu

Na szczescie w piatek bylam na wizycie i z dzidzia wszystko ok Miala tak slodko zacisniete piastki - akurat gotowa do ataku na gruche od usg
Tylko ja mecze sie z infekcja i dalej zakaz slodyczy i seksiku Ten seksik jeszcze bym przezyla, bo tz czesto dziala mi na nerwy i odbiera ochote na figle, ale slodycze patrza i smieja sie do mnie na kazdym kroku, a ja mam coraz mniej silnej wole, zeby im sie oprzec.

Z takich dobrych rzeczy, to:
Mam ustalony termin obrony - 2 grudnia.
Od tesciow dostalismy komplet garnkow tefal, wiec troche ich mniej nie lubie... Chociaz dzisiaj juz sie zapowiedzieli na jutro lub pojutrze na ciasto, wiec ... Jak onie beda mi sie tak zapowiadac, to...
Dzisiaj kupilismy dywan 1,9x2,8 metra za 190 zl
Aaa...i moja siostra, ta najstarsza, ta z ktora w ogole nie rozmawialam zaczela pisac smsy i sie pytac o dzidzie... Fajnie by bylo moc z nia normlanie porozmawiac

Ze zlych rzeczy to juz wiadomo - tz, syf,kurz i burdel w mieszkaniu, no i dzisiaj Rodzice do mnie zadzwonili, ze skreslili mnie z listy studentow, bo nie zlozylam w terminie pracy No, ale to to chyba da sie szybko odkrecic. Do tego zewszad otaczaja nas tzta znajomi i juz zaczyna mnie to denerwowac... Aaa...i tesknie za Wroclawiem

Witam, sciskam, tule i caluje wszystkie Dziewczynki i Brzusie
Sprobuje troche nadrobic

[*Agatek*]

Napisane przez ultraradiola

Ja dzisiaj miałam brany ten wymaz.

po wizycie u gina wszystko jest OK. Szyjka mi się już nie skraca ale mam w dalszym ciągu uważać na siebie. I nie muszę brać już luteiny bo po niej jakieś zapalenie mnie dorwało i dostałam na to globulki + kremik

następna wizyta dopiero 19.12 a usg 01.12

a infekcja to chyba norma w ciąży kuruj się


Moja koleżanka z patologii urodziła (jak leżałam 1 raz to tam poznałam normalną dziewczynę )kurka jutro idę ją odwiedzić przy okazji 13 h się męczyła ze skurczami masakra... jest wymęczona, mały leżał jej na brzuszku

[kasikzaki]

Cześć mamuśki

Ja sie tylko melduje i zmykam nadrabiać bo 12 stron się uzbierało

Cały weekend mnie nie było. W sobote miałam gosci to od rana sprzątanie, pieczenie ciasta, zrobienie sałatek, w niedziele cały dzień w pracy a dzisiaj od rana buszowałam z koleżanką(również cieżarną) po sklepach

[Katerina_00]

witamy noWA kolezanke

jakos nie zauwazylam,zeby moje dziecko mialo czkawke,raczej oklada mnie puknieciami nieregularnie i w bardzo roznych miejscach brzucha.
teraz sie przesniosl na moj prawy bok pelzak

[NataliaM1103]

dzisiaj wybieram sie do ortopedy ,kiedys pisałam już tutaj ,że miałam przed ciąża małe problemy z bioderkiem,niestety to wada nie do leczenia,tylko operacja,ja nie zdecydowałam się bo to wcale nie było uciążliwe,lecz lekarz powiedział że w ciaży mogę miec z tym problemy.Powiedzialam o tym mojemu ginekologowi i wysłał mnie do tego ortopedy spowrotem ze starymi zdjęciami żeby ten ocenił czy mogę rodzic naturalnie czy musi byc cesarka,bo mogło by to przeszkadzac w porodzie.
Więc dzisiaj na 17.20 idę i wszystkiego dowiem się

[*Agatek*]

Mnie boli od 2-3 dni dół, więzadła, jajniki- coś w tym stylu


Macie pozdrowienia od Sandry! Ma laptopa w szpitalu, ale nie ma neta. Możemy (myślałam żeby podjechać z małą) ją odwiedzić ale jej pasuje śr/czw więc wtedy już sama pojadę, bo w śr idę do gina.


Mam chyba doła albo nie wiem co, bo żałuje, że jestem w ciąży jak sobie pomyslę o nieprzespanych nocach (a ja uwielbiam spać), kolkach, ulewaniach, rykach, krzykach, o braku czasu na samą siebie to mi się odechciewa dziecka... Teraz jestem uwiązana, nie mogę robić tego co chcę, jestem ograniczona fizycznie i w ogóle jakoś nie wyobrażam sobie siebie w roli matki, bo jestem egoistyczna

[dph]

Napisane przez uska000

a z ta rana co?? czyym myc smarowac?? jakies plastry trzeba kupic??

z tego co pamiętam to niczym nie smarowałam ale nie wiem jak jest teraz ale wydaje mi się że jak się dobrze goi to niczym się nie smaruje

Napisane przez neska22

dziewczynko czy dostałyscie juz skierowanie na wymaz z pochwy i okolic odbytu w kierunku GBS? bo ja dzisiaj dostałam... trza sie wybrac bo to wazne badanie dla zdrowia dzidzi...

pierwsze słyszę o takich badaniach

[neska22]

Napisane przez MissZuzia

torcik zrobiony a teraz idę leżeć bo paaaaadam


jeszcze nie dostałam ale jutro mam wizytę i spytam się - czy to bad robi się ok. 35tyg?

zazdroszcze wam ale wasza sytuacja jest całkiem inna - mieliście gdzie mieszkać, a co ma zrobić ktoś kto nie ma gdzie mieszkać i nie ma kasy na mieszkanie/dom tylko kredyt zostaje, bo przecież wynajmować i spłacać czyjś kredyt całe życie się nie da wynajmując też nie odłożysz i tak koło się zamyka więc lepiej kredyt z dwojga złego... a najlepiej to WYGRAĆ W TOTKA

no tak będzie koło 34-35 tygodnia to badanie (mam zrobic przed wizyta a mam 7.12)

a co do mieszkania to my mamy zaadwptowane poddasze w domu rodziców... ale musielismy tutaj zrobic wszytsko. podciągnąc prąd, wodę, ogrzewanie. było jedno wielkie pomieszczenie i musielismy zrobic scianki działowe, wstawiac okna, drzwi, wylewac podłogi plus cała wykończeniówka oczywiscie. zaczelismy robic jakies 2 lata przed slubem, jestesmy ponad dwa po slubie a na swoim mieszkamy dopiero od kwietnia. wczesniej mieszkalismy u moich rodziców... bo skąd od razu kasy wziąć. rodzice nam wesele robili wiec nam to odpadło a tak to kazdy grosz szedł w mieszkanie a było tej kasy baaaaaaaaardzo duzo...kasa slubna tez w mieszkanie poszla no i moja pozyczka no i robilismy wszystko własnymi siłami tzn tata plus tz i troche tesc pomogl ale tylko przy malowaniu...

[n1kotynka]

Napisane przez dph

http://allegro.pl/next-buciki-bambos...941959623.html
widziałyście jakie cudo nikotynka dzięki
inutil dzięki za opinie no u nas to wygląda tak że mąż ma firmę i tel na firmę więc ofertę mają korzystną nawet bardzo ale 10 lat byliśmy do tej pory w orange i jakoś tak dziwnie się przenosić no ale w końcu zmiany są potrzebne w życiu

nie ma za co
a telefony mam t mobile więc nie pomogę niestety

Napisane przez eliza1984

Dziewczyny co ja przeżyłam w nocy z sob na niedz.Najpier jak wróciliśmy z kina zaczęło mnie kłuć,szczypać w środku i tak miałam do jakiejś 1 w nocy.Wystrachałam się bo bałam się że to szyjka się skraca.Ciągle myślałam co ja zrobię ,czy jechać do szpitala itd.O 3 w nocy obudziłam się na fenoterol i po pół godzinie obudziło mnie moje walace serce.Nie wiem co sie stało ale puls to miałam chyba ze180 ,a głośno waliło tak że normalnie słychać było .Strasznie się wystraszyłam i oddychałam głęboko przez jakieś 10-15min i mi sie uspokoiło.Ale myślałam ,ze zejdę normalnioe.Mam wizytę w czwartek to zapytam co to mogło być.Wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku bo bałam się skurczy i jakos nic mi nie było.Zaraz sie znowu kładę ,zeby sie nie nadwyrężać.Moja mała chyba już też główką w dół bo jej nóżki czuje z boku przy żebrach,a w sob w nocy własnie czułam jak by główkę bardzo nisko praktycznie na łonie.Muszę się jeszcze pochwalić ,ze dostaniemy za darmo od kolegi mojego męża nosidełko maxi cosi więc tylko adaptery dokupie do wózka ,zeby pasowało,a za te nosidełko kupimy cos dla ich dzieciaczków,bo głupio tak nic nie dać.

o kurcze.. uważaj na siebie!!

Napisane przez MissZuzia

takie zakupy dopiero przede mną więc cięzko mi powiedziec co więcej trzeba

o ja to są niepoważni strasznie, rozumiem wpadka w tym wieku (moi rodzice taką zaliczyli ) ale żeby się starać mając już gromadkę dzieci i niepewną sytuację....

chyba też się skusze jeszcze i zamówię coś


ja mogę w tym tyg w każdy dzień, bo chyba w dzień umawiamy się chyba najlepiej bo mniejszy ruch na drodze oprócz dzisiaj bo dziś zaraz muszę zabrać się za tort - tżta imieniny

ooo właśnie miałam pytac o linki do bodziaków

oj tam wizyta w superpharmie z wcześniej zrobioną lista i damy radę ( ja mam taki plan+ tz jako tragarz )
ja byłam też wpadką - moja mama miała 40 lat, mój tato 42 lata ale żeby planować w takiej syutacji dziecko to jest bezmyślność

wszystkiego najlepszego dla tzta
i bodziaki kuszą kuszą

Napisane przez bybella

az mnie zaszokowała ta wiadomość! masakra jednym słowem. z drugiej strony aż z niedowierzaniem słucham jak tacy ludzie - w takiej sytuacji - nie przejmują się za bardzo. tu się pożyczy kasę, tu się pokombinuje... ja tak nie umiem. ciągle się martwię co my z tz-tem zrobimy, bo na to brakuje, na tamto, ile można pożyczać od rodziców, aż wstyd a tacy sobie gromadkę wychowują i zadowoleni
nie zazdroszczę ci, bo się teraz ty bidulo będziesz jeszcze za nich martwic...

bo to jest na zasadzie, że zobacz jak mamy cięzko, mamy tyle dzieci i nam nie pomożesz? ehhhh ja uważam, że na dziecko powinno być rodziców stać, bo to jest odpowiedzialnośc na długie lata a nie zrobić i martwic się potem ale coz.. ;/

Napisane przez neska22

heloł
bylismy z rańca na wizycie
wszytsko ok junior wisi sobie głowa w dół i gin powiedziała, ze mało prawdopodobne, zeby jeszcze sie obracał bo juz za duzy ale jest jeszce wysoko i nigdzie sie nie spieszy nic nie wskazuje na razie na szybsy poród co mnie cieszy. nastepna wizyta za 2 tyg

a jakby zamiast tantuum rosa kupic nadmanganian potasu?? kiedys dawali to kobietom po porodzie do podmywania na szybsze gojenie... no i tanie to jest...5zł kosztuje... tylko trzeba by rozpuscic w duzej ilosci wody i zrobic leciutki roztwór...
ja tym płukałam usta jak mi 8rosła i stan zapalny sie zrobił.... Generalnie to stary "lek" ale chyba dobrze działający

no i przyszła paczka z rzeczami dla juniora wszytsko po 7zł... poza czapka i szalikiem bo to nowe z all a tamto to uzywki (teraz wiem ze szalik chyba nie potrzebnhy ale co tam )

kurtała zimowa (taka jak bede go znosic do mamy na dół zeby kombinezonu za kazdym razem nie zakłądac- ciemnozielona
swterek z polarem od srodka- ciepluchny
3 pary spodni do tego bo takich cieplejszych rzeczy mi brakowało... wiec teraz juz koniec zakupow ubraniowych na razie

super, że wizyta udana no i zakupy
a z nadmanganianem ja bym nie kombinowała tylko tantum rosa

Napisane przez magdazzz18

Dziewczyny ja muszę kupić jeszcze łóżeczko... mam upatrzone coś takiego:
http://allegro.pl/lozeczko-safari-zy...931241422.html
albo poprostu to zwykłe z Ikei:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115751/
co polecacie? Kupić to zwykle czy z szufladą? Mam straszny mętlik w głowie

bardziej podoba mi się to pierwsze a do szuflady możesz włożyć mniej używane rzeczy lub zapas pieluch

Napisane przez *Agatek*

Dzięki dziewczyny, za słowa otuchy
No jeszcze nic nie wiadomo, u nas może nie być śniegu, ale nie wiadomo jak ze śniegiem w Niemczech Tż też chce, żebyśmy wszyscy tam pojechali, no ale ja będę wtedy w 37 tyg ciąży, mogę oficjalnie zacząć rodzić, a mi grozi przedwczesny poród i wolę być w PL, bo w DE poród kosztuje 4 tysiące zł jak nie jestem ubezpieczona... wolę dmuchać na zimne i tutaj zostać. Poza tym mamy koty, psy, które trzeba karmić, sprzątać im, a nie mamy nikogo zaufanego, poza tym psy szczekają na obcych... Tż liczy na to, że nie będzie śniegu, a z drugiej strony myśli sobie, że uzbiera na ten cholerny gaz w okresie zimy oprócz odśnieżania nie robią niczego innego- często nie mają co robić i siedzą w domach pracownicy

a mój leniuch się ni przekręca, jedynie co czuję to albo ma dupkę na przeciwko pępka, albo bardziej po prawej stronie i go leje po tej dupce to tak z miłości


Szuflady wypadają z szyn po pewnym czasie, nawet te 'najlepsze i najdroższe'. Chyba, że włożysz tam coś, co będziesz baaaardzo rzadko wyciągać

miejmy nadzieję, że uda się jakoś żebyście byli razem

moja się przekręca, kopie, szturcha, łaskocze, czka - no full zestaw az tz mówi, żebym ją uspokoiła tak szaleje i mi harata brzuch

aaj tam szuflada wypada! nie wszystkie wypadają a jak jest mało miejsca to się przyda

Napisane przez MissZuzia

my dziś idziemy na USG, jutro wizyta u gina a dziś rano byłam na morfologii i moczu

śliczne rzeczy dla juniorka, ja jeszcze trochę kupuję
wczoraj zajrzałam do jednego sklepu i na 68 kupiłam spodnie dresowe, sweterek rozpinany i pulower sweterkowy

trzymajcie za mnie kciuki, robię takie cudo:

http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...i/przepis.html

tylko z wiśniami zamiast truskawek

za wizytę
ja jeszcze na 68 nie kupuję rzeczy, tylko 56 i 62

o masakra jaka sie głodna zrobiłam jak zobaczyłam to ciasto
ale oczywiscie zeby wyszło

Napisane przez pearpearl

Haaalooooo!!!

Aaaalez mnie dlugo nie bylo.

nooo długo długo

Napisane przez NataliaM1103

dzisiaj wybieram sie do ortopedy ,kiedys pisałam już tutaj ,że miałam przed ciąża małe problemy z bioderkiem,niestety to wada nie do leczenia,tylko operacja,ja nie zdecydowałam się bo to wcale nie było uciążliwe,lecz lekarz powiedział że w ciaży mogę miec z tym problemy.Powiedzialam o tym mojemu ginekologowi i wysłał mnie do tego ortopedy spowrotem ze starymi zdjęciami żeby ten ocenił czy mogę rodzic naturalnie czy musi byc cesarka,bo mogło by to przeszkadzac w porodzie.
Więc dzisiaj na 17.20 idę i wszystkiego dowiem się

[pearpearl]

Dziolchy, dziekujemy z Nietopsonem za pozdrowienia )))

Napisane przez uska000

Pear faktycznie materac po tesciowej to odpada.. proponuje zobaczyc w ikei na rzeczach uszkodzonych moja znajoma kupila za grosze bo byl przybrudzony wziela podczyscila kupila nowiutki "futeral" i miala super materac za grosze

co do komod to jest producent na allegro co reobi takie jak z ikei tylko za grosze 150zl 6szuflad ja za 4 w ikei placilam 299

ooo, a masz moze namiary na tego sprzedawce?
materac juz zamowilismy...ale tez z przebojami, bo sie okazalo, ze to lozke ma dziwne wymiary i trzeba bylo specjalnie zamawiac materac na miare i teraz czekamy
w ogole to lozko jest za duze na ta sypialnie i przez to musimy dokupic inna szawke nocna, bo ta po tesciowej sie nie miesci
moim zdaniem lepiej, ladniej i taniej by wyszlo, jak bysmy kupili sobie swoje lozko... ale tz uwaza, ze zrobilismy super interes

Napisane przez czubasek20

niech sie nie przyzynaje tztowi i zrobi mu niby karę na seksik za te meble. A tak serio łącze się z nią w bólu bo też mam infekcję

Czubasek, ale Ty chuligan jestes
faktycznie moglam tak zrobic

Agatku, mysle, ze jak zobaczysz w koncu swojego Zajaca, to bedziesz sie smiala z takich mysli, jakie masz teraz.
A poza tym to zwykla ludzka rzecz bac sie utraty "wolnosci", jednak wydaje mi sie, ze pozniej juz nie patrzysz na to w ten sposob... Nie wiem. Ja tez czasami lapie sie na tym, ze cholernie boje sie porodu, zmiany w moim zyciu i tego, ze juz nigdy nie bede sama. Ale przeciez taka kolej rzeczy. Nienaturalnym raczej jest byc samemu...

Nikotynko
Jak czytam o Twojej Malej, to jakbym czytala o Nietoperku. Slyszalam, ze podobno dziewczynki sa w brzuchu bardziej aktywne... Ciekawe, ciekawe...

A tesciowa jedzie z tzta siostra do Berlina i m.in planuja zakupy na wyprzedazach i oczywscie twierdzi, ze bede zalowala jeszcze, ze nie znam plci, bo te unisexy nie sa takie ladne...
A kto chce od niej ciuchy???

[neska22]

Napisane przez pearpearl

Haaalooooo!!!

Aaaalez mnie dlugo nie bylo.
Na razie nic nie nadrobilam, nie bijcie, musialabym siedziec non stop przez tydzien.
Mam nadzieje, ze Dzieciaki dalej rosna zdrowo, a Mamusie z dnia na dzien corac szczesliwsze.

Mam utrudniony dostep do netu, bo #$%^&&** tpsa pomylila adresy i monter nie dojechal tam, gdzie trzeba i znowu musimy czekac na nowa umowe, a pozniej na montera. Gdyby nie to, ze nic innego na to moje zadupie nie dochodzi, juz dawno bym ich zwyzywala, a przede wszystkim nie pchalabym sie w ta cholerna firme, w ktorej nic nigdy nie funkcjonuje tak jak trzeba. No, ale mam sie nie denerwowac...
Tz pozyczyl od tescia jakis przenosny net, ale dziala z predkoscia slimaka i zanim sie zaladuje np.onet, to ja moge w tym czasie ugotowac obiad

Powoli sie urzadzamy w mieszkaniu, ale oczywiscie bez nerwow sie nie obejdzie i czasem mam ochote wydrapac tztowi oczy, ze mnie tu sciagal, a nic nie jest gotowe. Do tego czasami sie dusze Bylam juz u rodzinnego i u alergologa i dzisiaj wykupie sobie inhalatory, ale kilka razy myslalam, ze umre. Pozniej wsluchiwalam sie w Nietoperka i jak glupek cieszylam sie z kazdego ruchu,bo sie balam, ze moze mial za malo tlenu

Na szczescie w piatek bylam na wizycie i z dzidzia wszystko ok Miala tak slodko zacisniete piastki - akurat gotowa do ataku na gruche od usg
Tylko ja mecze sie z infekcja i dalej zakaz slodyczy i seksiku Ten seksik jeszcze bym przezyla, bo tz czesto dziala mi na nerwy i odbiera ochote na figle, ale slodycze patrza i smieja sie do mnie na kazdym kroku, a ja mam coraz mniej silnej wole, zeby im sie oprzec.

Z takich dobrych rzeczy, to:
Mam ustalony termin obrony - 2 grudnia.
Od tesciow dostalismy komplet garnkow tefal, wiec troche ich mniej nie lubie... Chociaz dzisiaj juz sie zapowiedzieli na jutro lub pojutrze na ciasto, wiec ... Jak onie beda mi sie tak zapowiadac, to...
Dzisiaj kupilismy dywan 1,9x2,8 metra za 190 zl
Aaa...i moja siostra, ta najstarsza, ta z ktora w ogole nie rozmawialam zaczela pisac smsy i sie pytac o dzidzie... Fajnie by bylo moc z nia normlanie porozmawiac

Ze zlych rzeczy to juz wiadomo - tz, syf,kurz i burdel w mieszkaniu, no i dzisiaj Rodzice do mnie zadzwonili, ze skreslili mnie z listy studentow, bo nie zlozylam w terminie pracy No, ale to to chyba da sie szybko odkrecic. Do tego zewszad otaczaja nas tzta znajomi i juz zaczyna mnie to denerwowac... Aaa...i tesknie za Wroclawiem

Witam, sciskam, tule i caluje wszystkie Dziewczynki i Brzusie
Sprobuje troche nadrobic

heloł
fajnie, ze juz na swoim jestescie.. powoli się ogarniecie ze wszystkim!

[uska000]

Pear ja tez mam infekcje i dostalam globulki ale o slodyczach nic nie mowili;/