Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-21, 16:58   #391
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
niom tylko jak to jest, bed emiala robione badania, na badaniu krwi niewydjzie z ejestem w ciązy???
nie wydaje mi się, żeby wyszło... no bo po czym po krwinkach czy płytkach, no chyba, żeby gdzieś w biochemii krwi, ale nieee nic takiego mi do głowy nie przychodzi...

wiem, że w moczu wychodza ciała ketonowe jak się jest w ciąży, ale nie tylko wtedy mi wychodza zawsze jak nie zjem kolacji i później z rana mocz też na czczo bo one wychodzą przy "głodzeniu" organizmu, a ja mam szybką przemianę materii i jeść musze ciągle
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:18   #392
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
nie wydaje mi się, żeby wyszło... no bo po czym po krwinkach czy płytkach, no chyba, żeby gdzieś w biochemii krwi, ale nieee nic takiego mi do głowy nie przychodzi...

wiem, że w moczu wychodza ciała ketonowe jak się jest w ciąży, ale nie tylko wtedy mi wychodza zawsze jak nie zjem kolacji i później z rana mocz też na czczo bo one wychodzą przy "głodzeniu" organizmu, a ja mam szybką przemianę materii i jeść musze ciągle
ja tez mam przemiane dobrą zwlaszcza jak sie stresuje tak jak dzis przed pracą

a przeswietlenia zadnego robic nie trzeba???
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:19   #393
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
ja tez mam przemiane dobrą zwlaszcza jak sie stresuje tak jak dzis przed pracą

a przeswietlenia zadnego robic nie trzeba???
Zależy gdzie pracujesz ja robiłam tylko zwykłe badania takie podstawowe nawet bez krwi
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:23   #394
kajaja
Zadomowienie
 
Avatar kajaja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

INUTIL
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie
tak - na zwsze
30,09,2012JULITKA ZUZANNA
30.03.2016 Antek Fabian
kajaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:24   #395
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Kaja skąd dokładnie jesteś ?
Jak nie chcesz pisać na forum to napisz mi na PW
__________________
Laura
Maks[*]

Edytowane przez ewel28
Czas edycji: 2011-11-21 o 17:29
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:25   #396
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Ewel28 rzeczywiście nie ma edycji, bo wątek zamknięty przez moderatora. Ja tez nic chyba nie mogę zrobić :/ możesz napisać do moderatora chyba tylko z pytaniem czy można jakoś usunąć to zdjęcie... ;/

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cytat:
Napisane przez kajaja Pokaż wiadomość
INUTIL
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:27   #397
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Ewel28 rzeczywiście nie ma edycji, bo wątek zamknięty przez moderatora. Ja tez nic chyba nie mogę zrobić :/ możesz napisać do moderatora chyba tylko z pytaniem czy można jakoś usunąć to zdjęcie... ;/
trudno niech tak zostanie
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:30   #398
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Ewel, napisz do moderatora. Porządne ludzie, na pewno usuną!
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:42   #399
DolinaNocy
Rozeznanie
 
Avatar DolinaNocy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: tam ..
Wiadomości: 914
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Jejciu dopiero mam trochę wolnego
Robota, dodatkowe zajęcia dla uczniów, obiad, korki ... uff Ponadrabiałam i jestem już z Wami

Inutilku wszystkiego naj naj z okazji rocznicy żeby spełniały się Wam wszystkie wasze marzenia i żebyście zawsze byli szczęśliwi i uśmiechnięci

Cytat:
nie wiem co zrobić na obiad... bo jedynie produkty z biedronki mogę wybrać. Chciałam zrobić makaron z kurczakiem i szpinakiem ale w biedronce szpinaku nie ma
Za mną wczoraj chodził makaron z kurczakiem i brokułami w sosie śmietanowym A że małż chyba za brokułem nie bardzo przepada to ja miałam swoje danie a on makaron z szynką i pieczarkami w sosie śmietanowym
Wogóle wiecie, że ja dopiero rok temu pierwszy raz w życiu brokuł jadłam

Agatko, Lucy jak tam po wizycie?

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Witamy
Jutro wychodzimy. Dostaje juz swira od tego siedzenia w lozku. Jutro wracam na pelnych pelnych obrotach. Tej nocy synus rozkochal sie w cycusiach. Zaczal jesc wiec jestem szczesliwa. Pozdrawiamy.
Inutil gratuluje rocznicy, wszystkiego dobrego
Lucy tobie kolejnego tyg
Wafelku trzymamy kciuuki za pirwszy dzien w pracy.
Agatka masz dzis wizyte?
Hm nie nadrobilam was. Moze mi sie uda jutro.
Super, że maluszek stał się koneserem mamusinego mleczka

AniaAnia urocza mordeczka Waszego Diegusia A co do chrapania to i nasz chrapie jak najęty Kiedyś kazałam się małżowi na bok położyć, bo spać nie mogłam od chrapania, a za minutę Shader zaczął, ale on na boku już spał akurat

Zeberko dobrze, że jesteś już w domku odpoczywaj tego dużo co do leków niestety nie pomogę

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
ojj, nie tylko. Pesta chrapie głośniej od tż. Tż w nocy krzyczy na nią, żeby się przebudziła bo spać nie może od tego chrapania
Nasz wtedy patrzy tylk oz taką miną "jak śmiemy budzić biednego pieska"

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
hej
przezyłam
i jestemz adowolona Szefowa fajniuchna, czas zleciał szybko. Mysle z ebedzie ok
No to super jak to mówią "pierwsze koty za płoty"

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Wcinam sobie właśnie jajo z majonezem i czuję w smaku cynamon
__________________
DolinaNocy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:44   #400
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Zależy gdzie pracujesz ja robiłam tylko zwykłe badania takie podstawowe nawet bez krwi
w lombardzie. Wiec chyba tez tylko podstawowe. Wrazie co to nie mozna porzeswietlenia zrobic nie??? jakos tak by nie zaszkodzilo???
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:44   #401
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
[
Lucy ja robię często strogonowa.
Prosty przepis:
Mięso kroję w kostkę, smażę ok. 40 minut. Zalewam wodą i gotuję. W tym samym czasie podsmażam pieczarki, i poźniej dodaję do mięsa.
Cebulę z papryką lekko podsmażam i dodaję do mięsa i pieczarek na końcu. Zagęszczam wodą z mąką.
Przyprawiam sól, pieprz, kostka mięsna.
dziękuję
Cytat:
Napisane przez Ania ania23;30635760
[B
Lucy[/B] ja mam właśnie strogonova ze wczorja rewelacja jaki wyszedł. Mięsko (ja daję szynkę i łopatkę pół na pół) smażę na patelni. Wrzucam wszystko do garnka z gotującą wodą z kostką mięsną z Winiar(na kg mięsa daję 3), zielem ang i liściem laurowym. Smażę ceulkę i dodaję. I to się gotuje aż mięsko zmięknie. Następnie dodaję do tego pokrojone grubo surowe pieczarki i dalej gotuję. Na sam koniec dodaję konserwową(pokrojoną w paski) paprykę kilka korniszonków(w kostkę) i puszkę groszku (bez wody) i gotuję -łącznie mój strogonov "dochodzi" z 3 godz na wolnym ogniu. No i na samym samym końcu, na malutką patelnię wsypuję5 łyżek słodkiej papryki, 1 łyżkę ostrej i dodaję 3-4 łyżki oleju i smażę jakieś 5 min. I dodaję do reszty. Strogonov ma wówczas piekny kolor. No i w poł szkl zimnej wody rozrabiam plaską łyżkę mąki kartoflanej z lyżką śmietany i łyżką koncentratu- zagęszcza w sam raz pycha na prawdę. Ja robię zazwyczaj z 1,5 kg mięsa i z tego wychodzi jakieś 10-12 misek obiadowych.
również baaaardzo dziękuję
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Witamy
Jutro wychodzimy. Dostaje juz swira od tego siedzenia w lozku. Jutro wracam na pelnych pelnych obrotach. Tej nocy synus rozkochal sie w cycusiach. Zaczal jesc wiec jestem szczesliwa. Pozdrawiamy.
Inutil gratuluje rocznicy, wszystkiego dobrego
Lucy tobie kolejnego tyg
Wafelku trzymamy kciuuki za pirwszy dzien w pracy.
Agatka masz dzis wizyte?
Hm nie nadrobilam was. Moze mi sie uda jutro.
co za ulga, że mały się przemógł do mamusinych cysiów
oby teraz sobie jadł i rósł zdrowo

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

Moja ginka zaleciła mi dupka rano i wieczór i 2 luteiny dowcipne na wieczór, lekarz dołożył 2 luteiny rano i 3x2 cyklonamine (doczytałam, że w ciąży nie powinno się brać???!!!- ale chyba lekarze wiedzą co robią, Lucy, pisałaś, że też miałaś identyczne leki?)
w szpitalu dostawałam dupgaston, nospę i cyklonaminę.
a wychodząc ze szpitala zalecenie przyjmowania duphastonu 3 razy dziennie. chyba do 14tygodnia jak sie nie mylę. Później moja ginka decydowała czy odstawić.
A cyklo jest na zahamowanie krwawienia, więc na pewno lekarze wiedzą, co podają
Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
a gdzie Lucy? nie wiecie na którą miała tą wizytę?
jestem, jestem!

A co do mojej wizyty w szpitalu.... Kolejne badanie kontrolne za 3 tygodnie
Niby wszystko jest już w porządku, do niczego nie można się przyczepić, ale lekarz dostrzegł swym sokolim wzrokiem jakąś hypoechogenną zmianę w miejscu (prawdopodobnie) tej torbieli. Nie jest to nic, czym mam się martwić... Nie jest zagrożeniem dla zdrowia i rozwoju. On po prostu chce to sobie poobserwować, stąd kolejna wizyta...

A po szpitalu pojechałam do dziecięcego lumpeksu nakupowałam sporo ciuszków. Później pojechaliśmy z Tż do hurtowni dziecięcej i też kupiliśmy troszkę pierdółek...

jestem zadowolona i mega zmęczona
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-21, 17:50   #402
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
. cały weekend byłam na zajeciach, bardzo sie cieszę, że zaczęłam tą podyplomówkę. dodaje mi energii, mam świetną grupę. chłopaki są tacy sympatyczni, mili, uprzejmi, tak mi się z nimi dobrze gada. aż chce się jeździć na zajecia. wczoraj też byłam w kinie na 3 cz. Zmierzchu.
Ciesze sie ... ja tez jestem zadowolona z podyplomowki , mam tylko nadzieje, ze dam rade jak sie dzidzia urodzi....

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
skąd ja to znam...
kiedyś siedziałam ze znajomymi pod wisienką. Pijemy, śmiejemy; siedzimy po ciemku żeby komary nie żarły i nagle słyszymy szmery w krzaku... Poszłam do domu, włączyłam halogenową lampę a tam sąsiadka z motyką. Pytam: "Pani Eugenio, co pani robi?" a ona na to: "Jak to co! Truskawki pielę!"
dodam że było sporo po północy...
ooo Mein Gott

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Witamy
Jutro wychodzimy. Dostaje juz swira od tego siedzenia w lozku. Jutro wracam na pelnych pelnych obrotach. Tej nocy synus rozkochal sie w cycusiach. Zaczal jesc wiec jestem szczesliwa. Pozdrawiamy.
Inutil gratuluje rocznicy, wszystkiego dobrego
Lucy tobie kolejnego tyg
Wafelku trzymamy kciuuki za pirwszy dzien w pracy.
Agatka masz dzis wizyte?
Hm nie nadrobilam was. Moze mi sie uda jutro.
Cudownie, ze maluszek ssie ladnie

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość

Chcialam przytyc w tej ciazy a na razie tak mnie mdli, ze jesc nie moge. Ale sie pocieszam, ze progesteron rosnie.
Jeszcze masz troszke czasu, urosniesz hih

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
hej
przezyłam
i jestemz adowolona Szefowa fajniuchna, czas zleciał szybko. Mysle z ebedzie ok

glodna wrocilam zjadlam caly talerz spaghetti

mężus mi podał
Super, nie stresuj sie tylko teraz

Inutillku najlepszego z okazji rocznicy

jak Lucy i Agatka ???

Ja tylko na chwilke kochaniutkie... Zle sie dzis czuje i ide spac... Cofam sie do I trymestru...
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:52   #403
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dziękuję

również baaaardzo dziękuję

co za ulga, że mały się przemógł do mamusinych cysiów
oby teraz sobie jadł i rósł zdrowo


w szpitalu dostawałam dupgaston, nospę i cyklonaminę.
a wychodząc ze szpitala zalecenie przyjmowania duphastonu 3 razy dziennie. chyba do 14tygodnia jak sie nie mylę. Później moja ginka decydowała czy odstawić.
A cyklo jest na zahamowanie krwawienia, więc na pewno lekarze wiedzą, co podają


jestem, jestem!

A co do mojej wizyty w szpitalu.... Kolejne badanie kontrolne za 3 tygodnie
Niby wszystko jest już w porządku, do niczego nie można się przyczepić, ale lekarz dostrzegł swym sokolim wzrokiem jakąś hypoechogenną zmianę w miejscu (prawdopodobnie) tej torbieli. Nie jest to nic, czym mam się martwić... Nie jest zagrożeniem dla zdrowia i rozwoju. On po prostu chce to sobie poobserwować, stąd kolejna wizyta...

A po szpitalu pojechałam do dziecięcego lumpeksu nakupowałam sporo ciuszków. Później pojechaliśmy z Tż do hurtowni dziecięcej i też kupiliśmy troszkę pierdółek...

jestem zadowolona i mega zmęczona
Lucy to super,że wizyta udana.W sumie masz fajnego lekarza,to dobrze że tak dba o twoją dzidzie
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)

Edytowane przez czarnula 1982
Czas edycji: 2011-11-21 o 17:53
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 17:55   #404
DolinaNocy
Rozeznanie
 
Avatar DolinaNocy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: tam ..
Wiadomości: 914
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Lucy dobrze, że lekarz taki opiekuńczy. No i zawsze to możesz podejrzeć malutką Przynajmniej jesteś pod dobrą opieką
__________________
DolinaNocy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 18:01   #405
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
shehz- ściskam- ale przerobiłaś stresu, teraz musi być ok
Ciezki byl tydzien, ale moze juz bedzie lepiej. A Twoja historia przyprawila mnie o dreszcze. Oby juz bylo tylko dobrze!
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
w sumie mogłabym zostać na tej szpitalnej dawce do soboty ale czy taka duża ilość progesteronu przez dłuższy czas nie zaszkodzi?
cycki mam już dwa razy większe- mimo, że przed ciążą miałam rozmiar D, wiem, że to nieistotne ale może też są inne skutki uboczne dużej dawki progesteronu a dla oka niewidoczne?
Ja bym brala te dawke do soboty. I nie boj zaby, w porownaniu do mojej dawki, Twoja to maly pikus. A ze skutkow ubocznych, to u mnie nasilily sie mdlosci. Bardzo. No i chyba (.)(.) mi rosna, ale z tego bym sie cieszyla, bo do tej pory wcale ich nie mialam.
Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
niestety nie ma możliwości edytowania bo już sprawdzałam
Kochana, chyba nie pozostaje Ci nic innego jak mail do moderatora. Tylko oni niechetnie usuwaja posty, bo to niby wbrew regulaminowi, ale mozesz sprobowac.
Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
hej
przezyłam
i jestemz adowolona Szefowa fajniuchna, czas zleciał szybko. Mysle z ebedzie ok
Super.
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
A co do mojej wizyty w szpitalu.... Kolejne badanie kontrolne za 3 tygodnie
Niby wszystko jest już w porządku, do niczego nie można się przyczepić, ale lekarz dostrzegł swym sokolim wzrokiem jakąś hypoechogenną zmianę w miejscu (prawdopodobnie) tej torbieli. Nie jest to nic, czym mam się martwić... Nie jest zagrożeniem dla zdrowia i rozwoju. On po prostu chce to sobie poobserwować, stąd kolejna wizyta...
Mam nadzieje, ze Cie nie wystraszyl.
Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
Ja tylko na chwilke kochaniutkie... Zle sie dzis czuje i ide spac... Cofam sie do I trymestru...
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 18:16   #406
DolinaNocy
Rozeznanie
 
Avatar DolinaNocy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: tam ..
Wiadomości: 914
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Chce mi się coś słodkiego ... chyba poszukam po chałupie może coś znajdę oj coś czuję po kościach, że @ już blisko
__________________
DolinaNocy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 18:29   #407
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez DolinaNocy Pokaż wiadomość
Chce mi się coś słodkiego ... chyba poszukam po chałupie może coś znajdę oj coś czuję po kościach, że @ już blisko
U mnie podobnie Czyli pewnie kolejny cykl nieudany Chociaż się nie staramy, ale fajnie by było
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 18:38   #408
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

czesc Dziewczyny ponownie, dzis spotkalo mnie cos niesamowitego, otoz chodze do ginekologa, gdzie przed wizyta wchodzi sie do pokoju poloznej, ktora wyciaga karty, wyniki badan, badaa ciezarne (waga, cisnienie itp). Zawsze byla nieprzyjemna, naburmuszona, opryskliwa itd prawie wszystkie pacjentki, ktore byly ze mna w poczekalni narzekaly na nia, choc jest mloda na moje oko ok 34 lat, gdy bylam pierwszy raz po # gdy jej powiedzialam, jak chciala mi cisnienie mierzyc, normalnie pierwszy raz widzialam ja wspolczujaca, pocieszajaca choc jak to ona mowila, ze czasem lepiej nic nie mowic....dzis poszlam rowniez do niej, gdyz chcialam odebrac wyniki badan ktore zlecil gin., i wiecie co, zamurowalo mnie, oporcz wynikow, na koniec powiedziala: ostatnio nie zdazylam Pani dac, za to co Pani przezyla...wiecie co mi dala? figurke Aniolka ;( normalnie sie rozplakalam ;( ) jeszcze tylko przeprosiłą za to ze Aniolek ma odlamana dlon...wypowiedzialam tylko dziekuje, tak mnie scisnelo za gardlo, bylam w szoku, ale jednoczesnie poraz drugi stwierdzilam, ze kobieta jednka ma serce i wielkie wspolczucie, wyszlam z gabinetu a po policzkach normlanie byla rzeka łez...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 18:40   #409
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Lucy to super,że wizyta udana.W sumie masz fajnego lekarza,to dobrze że tak dba o twoją dzidzie
właśnie co mnie zadziwia, to nie jest mój lekarz...
A stara się co najmniej jakby to była prywatna wizyta
Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, ze Cie nie wystraszyl.
nie, tym razem nie
Cytat:
Napisane przez DolinaNocy Pokaż wiadomość
Chce mi się coś słodkiego ... chyba poszukam po chałupie może coś znajdę oj coś czuję po kościach, że @ już blisko
ja kupiłam niemiecką nussbeisser i właśnie wcinam

a Agatka będzie ok. 20:00
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-21, 18:50   #410
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czesc Dziewczyny ponownie, dzis spotkalo mnie cos niesamowitego, otoz chodze do ginekologa, gdzie przed wizyta wchodzi sie do pokoju poloznej, ktora wyciaga karty, wyniki badan, badaa ciezarne (waga, cisnienie itp). Zawsze byla nieprzyjemna, naburmuszona, opryskliwa itd prawie wszystkie pacjentki, ktore byly ze mna w poczekalni narzekaly na nia, choc jest mloda na moje oko ok 34 lat, gdy bylam pierwszy raz po # gdy jej powiedzialam, jak chciala mi cisnienie mierzyc, normalnie pierwszy raz widzialam ja wspolczujaca, pocieszajaca choc jak to ona mowila, ze czasem lepiej nic nie mowic....dzis poszlam rowniez do niej, gdyz chcialam odebrac wyniki badan ktore zlecil gin., i wiecie co, zamurowalo mnie, oporcz wynikow, na koniec powiedziala: ostatnio nie zdazylam Pani dac, za to co Pani przezyla...wiecie co mi dala? figurke Aniolka ;( normalnie sie rozplakalam ;( ) jeszcze tylko przeprosiłą za to ze Aniolek ma odlamana dlon...wypowiedzialam tylko dziekuje, tak mnie scisnelo za gardlo, bylam w szoku, ale jednoczesnie poraz drugi stwierdzilam, ze kobieta jednka ma serce i wielkie wspolczucie, wyszlam z gabinetu a po policzkach normlanie byla rzeka łez...
Mnie się wydaję, że sama straciła dziecko, a jest opryskliwa dla ciężarnych dlatego, że może nie pogodziła się ze stratą Mnie też czasem ciężko patrzeć na kobiety w ciąży
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 18:51   #411
kajaja
Zadomowienie
 
Avatar kajaja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czesc Dziewczyny ponownie, dzis spotkalo mnie cos niesamowitego, otoz chodze do ginekologa, gdzie przed wizyta wchodzi sie do pokoju poloznej, ktora wyciaga karty, wyniki badan, badaa ciezarne (waga, cisnienie itp). Zawsze byla nieprzyjemna, naburmuszona, opryskliwa itd prawie wszystkie pacjentki, ktore byly ze mna w poczekalni narzekaly na nia, choc jest mloda na moje oko ok 34 lat, gdy bylam pierwszy raz po # gdy jej powiedzialam, jak chciala mi cisnienie mierzyc, normalnie pierwszy raz widzialam ja wspolczujaca, pocieszajaca choc jak to ona mowila, ze czasem lepiej nic nie mowic....dzis poszlam rowniez do niej, gdyz chcialam odebrac wyniki badan ktore zlecil gin., i wiecie co, zamurowalo mnie, oporcz wynikow, na koniec powiedziala: ostatnio nie zdazylam Pani dac, za to co Pani przezyla...wiecie co mi dala? figurke Aniolka ;( normalnie sie rozplakalam ;( ) jeszcze tylko przeprosiłą za to ze Aniolek ma odlamana dlon...wypowiedzialam tylko dziekuje, tak mnie scisnelo za gardlo, bylam w szoku, ale jednoczesnie poraz drugi stwierdzilam, ze kobieta jednka ma serce i wielkie wspolczucie, wyszlam z gabinetu a po policzkach normlanie byla rzeka łez...
mily gest
a co lekarz powiedział?
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie
tak - na zwsze
30,09,2012JULITKA ZUZANNA
30.03.2016 Antek Fabian
kajaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:03   #412
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

nie nadrabiam

melduję sie po dlugim weekendzie u rodziców

nie wiem co u was .
mam nadzieję że dobrze
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:07   #413
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

No i jestem Kochane....dziękuję za i poproszę o jeszcze większą i mocniejszą dawkę na jutro
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:13   #414
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

a to Ja z moją Sylwią
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ja i sylwia.jpg (42,1 KB, 26 załadowań)
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:13   #415
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
a to Ja z moją Sylwią
piękne jesteście obie

No więc tak....pęcherzyk jest z lewej str na 17-19mm wyglądał już jakby pękał...dostałam pregnyl...heh dostałam na niego recepte i jutro mam przywieść ginowi tyle że w żadnej aptece go nie ma ani w hurtowni gin dał mi swój który miał w gabinecie....powiedział że widzi 2 opcje...albo czekamy jeszcze i działamy naturalnie albo decydujemy się na inseminację...więc się zdecydowałam i jutro mam się wstawić z nasieniem Tż...heh tylko jeszcze nie wiadomo jak jego chłopaki będą się spisywać...jak kiepsko to mi nie zrobi....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2011-11-21 o 19:21
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:19   #416
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
a to Ja z moją Sylwią
Jak Ty to robisz, że nie jesteś zmęcozna? Kwitnąco wyglądasz A Sylwia kruszyneczka
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:20   #417
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Hej. Ja też się meladuje że wróciliśmy, jutro napiszę coś więcej.
Pozdrawiam
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:24   #418
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
a to Ja z moją Sylwią
oo Boziu Piękności
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:25   #419
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Jak Ty to robisz, że nie jesteś zmęcozna? Kwitnąco wyglądasz A Sylwia kruszyneczka

ja nic nie robię, to moja córcia daje mi się wyspać,
budzi się w nocy , zje i śpi dalej , więc póki co nie narzekam
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 19:30   #420
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Mnie się wydaję, że sama straciła dziecko, a jest opryskliwa dla ciężarnych dlatego, że może nie pogodziła się ze stratą Mnie też czasem ciężko patrzeć na kobiety w ciąży
hmm nie wiem czy stracila, na wizycie gdy jej mowilam o #, to mnie pocieszala ze jeszcze mam czas i napewno nastepnym razem sie zobaczymy jak bede w ciazy, a ja jej na to ze mam juz troche latek i takie tam, a ona na to ze jest troche starsza ode mnie i nie ma dzieci i jak narazie jeszcze nie planuje a w przyszlosci chcialaby miec...

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:
Napisane przez kajaja Pokaż wiadomość
mily gest
a co lekarz powiedział?
u lekarza nie bylam, tzn u nas jest tak, ze jak chce sie odebrac wyniki to bez wizyty u lekarza, polozna wyjmuje z karty, chyba ze cos jest nie tak, to wtedy wizyta a u mnie byly wyniki badania krwi, moczu, cytomegali, grupy krwi, i HIV, Hiv, cytomegalia ujemne ponizej normy mam hematokryty, a mocz tak sobie bo 5 ph, najlepszy jest gdy ph jest ok 6 a nawet wiecej...

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Wafelku, super ze w pracy oki, ale pamietaj ze nie mozesz sie denerwowac, i staraj sie oszczedzac
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.