Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, trafiłam na opis sytuacji IDENTYCZNEJ jak u nas z niespaniem córki.

Dzisiaj w nocy to już masakra, ona śpiąc z nami nawet nie wyciszy się.

http://www.forumpediatryczne.pl/foru...-od-2-miesiaca

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30653862]Dziewczyny, trafiłam na opis sytuacji IDENTYCZNEJ jak u nas z niespaniem córki.

Dzisiaj w nocy to już masakra, ona śpiąc z nami nawet nie wyciszy się.

http://www.forumpediatryczne.pl/foru...-od-2-miesiaca[/QUOTE]
Aż tam zaszłaś w poszukiwaniach?

Ja tak miałam od wiosny. Ryk co noc, zaczynało się godzinę po zaśnięciu, kończyło nad ranem, ostatnia akcja gdzieś w okolicy 3 w nocy. Praktycznie noc w noc.

[kardashi]

Napisane przez olivka_7

Dziewczyny dajecie dzieciom parówki- ja jeszcze nie choć się waham ale ilekroć mam zamiar kupić nawet te z największą zawartością mięsa jakoś nie mogę. Sami osobiście może z 2-3 razy do roku jemy w formie panierowanej jak kotlety, wtedy nie smakują jak parówki

Ja daję. Kupuje parówki z szynki z Sokołowa i są bardzo dooobre. Mają niby 93 % mięsą.

Napisane przez szalony Buziaczek

Witam


Na koniec mam pytanko kulinarne:
dostałam dwie puszki fasolki soczewicy pierwszy raz widzę takiego czorta i kilka puszek pomidorków krojonych. Da się coś z tego zrobić (oczywiście nie tylko z tych dwóch składników ), będę wdzięczna za wszelkie rady

Puszki pomidorów krojonych świetnie nadają się na pomidorówkę albo tartę z pomidorami

Napisane przez kropka75

Moje dziecko potrafi włączyć samo tv, radio, dać głośniej, nawet wie gdzie dekoder UPC przycisnąć, żeby wyłączyć - pewnie drogą prób i błędów, bo ja nigdy nie używam guzików w dekoderze. Tak samo umie włączyć tv z guzika, a nigdy nie używany, tylko pilotem zawsze. A on potrafi i tak i tak. Przypuszczam, że jak babcia coś robi w kuchni, to ten testuje co i gdzie. Bo ja nie pozwalam grzebać przy tv ani przy dekoderze.

Gorzej, że umie włączyć i wyłączyć pralkę. Już kilka razy szłam wieszać, a tam dupa, pranie wyłączone godzinę temu.

U nas to samo. Tv włącza czy z pilota czy tam w telewizorze, kino domowe włączy, pod głosi, puści muzykę, przestawi pralkę..

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny czy byliście u dentysty w maluszkami?
Jutro ide z Ola i sie zastanawiam czy wogóle otworzy buzie.

I jak myślicie syrop z cebuli moge podawać codziennie po łyżeczce tak profilaktycznie?

My jeszcze nie byłyśmy, bo u mnie nie nie ma takich specjalistycznych dentystów. idę w styczniu ja sama to się zapytam czy przyjść z Blanka czy ją skontroluje

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30651128]Kobiety, używała któraś z Was e-papierosa? Zastanawiam się, czy by TŻ nie sprawic, bo mnie wkurza te jego palenie/ kasy z dymem puszczanie/ itd. Czy to może zastąpić papierosa/ czy jednak inne doznania? czy przy pomocy tego elektronicznego mordulca da się rzucić fajki? [/QUOTE]

Ja chciałam kupić Tżowi epapierosa, ale mój dziadek ma i powiedzial że on i tak będzie palił zwykłe i tak bo tym się nie da tak napalić jak normalnym.
i odpuściłam.
A na rzucenie fajek polecam przepicie i nowe auto
Tż w sobote się spił,w niedziele kupiłam nowe auto i do dziś zapalił jednego papierosa


Dorwałam tą kuchenkę w tchibo

Blanka ma niewiele nowych słówek
Ale nauczyła robić się psikusa.. pokazuje na coś za mną paluszkiem jak ja się odwracam to sie smieje a tam nic nie ma

Ostatnio nie chce spać u siebie w łóżeczku i pytam - nie lubisz spać u siebie w łozeczku? - nie - wolisz z mamą i tata? - tak i pokazuje na nasze łózko - a dlaczego? - i tu się przytula

[farminka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30653862]Dziewczyny, trafiłam na opis sytuacji IDENTYCZNEJ jak u nas z niespaniem córki.

Dzisiaj w nocy to już masakra, ona śpiąc z nami nawet nie wyciszy się.

http://www.forumpediatryczne.pl/foru...-od-2-miesiaca[/QUOTE]
Też kiedyś trafiłam na ten wątek, bo też to przerabiałyśmy. Do tej pory nie wiem dlaczego. Ostatnio jest trochę lepiej, ale nadal nie można powiedzieć, że przesypia noce. Kiedyś pobudki były całą noc w porywach co godzinę. Czasem do tego płacz niemożliwy do ukojenia przez bardzo długi czas. Aż miałam lęk przed wieczorami na myśl o tym co będzie w nocy. Teraz wygląda mi na to, że po prostu zupełnie nie może znaleźć sobie pozycji do spania i się męczy. Też tak mam czasem, że nie mogę zasnąć i się wiercę jak ona. W ogóle obawiam się, że problemy z zasypianiem ma po mnie. Moje przeszły dopiero po jej narodzinach, bo ze zmęczenia padam wieczorem, chociaż i teraz zdarza mi się czasem problem jak dzień był lżejszy...

Napisane przez kardashi

Blanka ma niewiele nowych słówek
Ale nauczyła robić się psikusa.. pokazuje na coś za mną paluszkiem jak ja się odwracam to sie smieje a tam nic nie ma

Ostatnio nie chce spać u siebie w łóżeczku i pytam - nie lubisz spać u siebie w łozeczku? - nie - wolisz z mamą i tata? - tak i pokazuje na nasze łózko - a dlaczego? - i tu się przytula

Fajny psikus Lenka (nauczona oczywiście przez tatę ) bawi się w straszenie mamy tzn. woła mama takim szatańskim głosem basowym jak z horroru, a potem się śmieje Ciężko to opisać, ale zabójcze jest.
Chciałabym, żeby moja była takim przytulasem, ale ona się odpycha i nie chce

Napisane przez olivka_7

U nas buum słowny w pełni. Muszę siąść i spisać te słówka to za ileś tam lat będzie się z czego pośmiać Mała strasznie dużo mówi- wystarczy że raz usłyszy słówko i już powtarza. Nie uwierzyłybyście jak wyraźnie mówi np maliny-normalnie jak dorosły bez przekręcania liter a to przecież trudny wyraz. Jak chce pić to mówi, chce na dół do teściów to mówi " ciem na du" , na spacer jak chce iść "spacera". Normalnie nieraz to się kładziemy ze śmiechu jak coś powie. Jak chce żebym z nią usiadła przy stoliczku i rysowała to mówi "mama siedź, pisi pisi". Wczoraj mówie jej "chodź układamy puzzle" a ona potem chodzi i powtarza" puzela, puzela"- czyli puzle
A najpiękniejsze jest "maniuniu"- czyli mamuniu, a wczoraj do mnie podeszła i mówi mi "ko cie" co znaczy kocham Cię normalnie aż teraz mi się łezka kręci jak to piszę.

Velluto hehe co te małe kobitki mają z wagami, u nas też włazi na wagę a co najgorsze mi też każe wchodzić i nie wiem czy M nie kazała i chyba doznał szoku bo od wczoraj stwierdził że jest na diecie

Gratuluję i zazdroszczę U nas ciągle dźwiękonaśladowcze "słówka", prawie wszystkie zwierzęta umie naśladować, ale żeby powiedzieć mamuniu to nieee...
Z wagą u nas to samo- sama wchodzi, czasem mnie każe, ale raczej woli sama i mnie spycha Lubi też sprawdzać wzrost. Podbiega do miarki ze zwierzakami, która wisi na ścianie, staje tyłem, prostuje się i każe sprawdzać ile ma wzrostu, a potem pokazuje, że już do słonia sięga

Napisane przez bydgoszczanka

Luiza jak zrobi kupke na nocnik, to wstaje i na nią patrzy. No i dzisiaj rano widzę, że cisnie więc szybko na nocnik, zrobiła, wstaje i mówi S. Ja patrzę, a kupa w kształcie tej litery właśnie

[velluto]

Napisane przez kardashi

Dorwałam tą kuchenkę w tchibo

Ostatnio nie chce spać u siebie w łóżeczku i pytam - nie lubisz spać u siebie w łozeczku? - nie - wolisz z mamą i tata? - tak i pokazuje na nasze łózko - a dlaczego? - i tu się przytula

Super i w jakich godzinach udalo ci sie kliknac?

Słodziak

[kardashi]

Napisane przez farminka

Fajny psikus Lenka (nauczona oczywiście przez tatę ) bawi się w straszenie mamy tzn. woła mama takim szatańskim głosem basowym jak z horroru, a potem się śmieje Ciężko to opisać, ale zabójcze jest.
Chciałabym, żeby moja była takim przytulasem, ale ona się odpycha i nie chce

haha

Blanka sie przytula tylko wtedy kiedy ma ochotę. inaczej nie da rady

Napisane przez velluto

Super i w jakich godzinach udalo ci sie kliknac?

Słodziak

Wczoraj ją dorwałam tak ok 10 Była jedna chyba bo jak ją kliknęłam to było że niedostępna.

[kropka75]

Napisane przez farminka

Też kiedyś trafiłam na ten wątek, bo też to przerabiałyśmy. Do tej pory nie wiem dlaczego. Ostatnio jest trochę lepiej, ale nadal nie można powiedzieć, że przesypia noce. Kiedyś pobudki były całą noc w porywach co godzinę. Czasem do tego płacz niemożliwy do ukojenia przez bardzo długi czas. Aż miałam lęk przed wieczorami na myśl o tym co będzie w nocy. Teraz wygląda mi na to, że po prostu zupełnie nie może znaleźć sobie pozycji do spania i się męczy. Też tak mam czasem, że nie mogę zasnąć i się wiercę jak ona. W ogóle obawiam się, że problemy z zasypianiem ma po mnie. Moje przeszły dopiero po jej narodzinach, bo ze zmęczenia padam wieczorem, chociaż i teraz zdarza mi się czasem problem jak dzień był lżejszy...

Masakryczne to jest. Ale jak czytam pomysły niektórych i podawanie dziecku psychotropów to mi się nóż otwiera w kieszeni.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

U nas też nie ma przytulasów na nasze prośby. Buziaków też nie. Sam da. Albo nie.

Za to naprzytulam się w nocy, bo mały najchętniej śpi plecami do mnie, przyklejony.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

Lea - daj TŻtowi do przeczytania książkę, po której ponoć wszyscy rzucają, tylko trzeba się w sobie zebrać, żeby ją przeczytać. mam ebooka, bo się zastanawiałam, czy małżowi nie zapodać, ale stwierdziłam, ze on się na te terapeutyczne sztuczki niestety nie nabierze. jak chcesz, to mogę podesłać.
z epapierochami nie miałam do czynienia.
ponoć Tabex na receptę też dosyć skuteczny jest.

on nie czyta książek....

Napisane przez velluto

Co do mówienia, to moja córa ostanio patrząc na wszelkie urządzenia pomiarowe mówi "8 kilo" Wchodzi na wagę i mówi "8 kilo" (a wazy ponad 10 kg ), patrzy na termometr i tez mówi "8 kilo"

Maksiu tak też miał swego czasu, ale na stopnie mu poszło, wiec miał iles tam stopni gorackzi, miał ileś stopni wzrostu, ileś stopni wagi.

Napisane przez olivka_7

U nas buum słowny w pełni. Muszę siąść i spisać te słówka to za ileś tam lat będzie się z czego pośmiać Mała strasznie dużo mówi- wystarczy że raz usłyszy słówko i już powtarza. Nie uwierzyłybyście jak wyraźnie mówi np maliny-normalnie jak dorosły bez przekręcania liter a to przecież trudny wyraz. Jak chce pić to mówi, chce na dół do teściów to mówi " ciem na du" , na spacer jak chce iść "spacera". Normalnie nieraz to się kładziemy ze śmiechu jak coś powie. Jak chce żebym z nią usiadła przy stoliczku i rysowała to mówi "mama siedź, pisi pisi". Wczoraj mówie jej "chodź układamy puzzle" a ona potem chodzi i powtarza" puzela, puzela"- czyli puzle
A najpiękniejsze jest "maniuniu"- czyli mamuniu, a wczoraj do mnie podeszła i mówi mi "ko cie" co znaczy kocham Cię normalnie aż teraz mi się łezka kręci jak to piszę.

dla małej gadulińskiej.

Napisane przez araczki

Mal malo gada ale jak cos tam powie to po finskiemu

ważen że Ty rozumiesz.

Napisane przez kropka75

Ja jestem przeciwna kładzeniu czegokolwiek do głowy nałogowcowi.
Gdy ja paliłam, reagowałam alergicznie przy takich gadkach i od razu wypalałam dwa razy tyle.
Nic tak nie wkur... palacza, jak ględzenie o jego paleniu.

Informacje należy przekazywać w formie ciekawostki... wiesz kochanie, że wyliczono iż ... i tu przykłady.
Ludzie zwykle nie wiedzą ile przepalają. Jak mojej matce wyliczyłam, że paczka dziennie za 11zł daje 4tys. w roku, to mało jej oczy nie wypadły.

widzę, że nie będzie altwo... cholera, on pali, bo lubi.
Wiem, jak trudno rzucic fajki, bo sama, po ciąży z MAksiem od razu do nałogu wróciłam, tak mnie ciągnęło... cholera, muszę opracować jakąś strategię.

[farminka]

Napisane przez kropka75

Masakryczne to jest. Ale jak czytam pomysły niektórych i podawanie dziecku psychotropów to mi się nóż otwiera w kieszeni.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

U nas też nie ma przytulasów na nasze prośby. Buziaków też nie. Sam da. Albo nie.

Za to naprzytulam się w nocy, bo mały najchętniej śpi plecami do mnie, przyklejony.

Ja się uśmiałam jak przeczytałam, że najlepiej dać hydroksyzynę, bo ziołowa Jak ona jest ziołowa to mi kaktus wyrośnie...
Buziaki to Lenka daje lalom, misiom, zdjęciom itp., a nam się nadstawia do dawania buzi, a sama nie daje Śpi sama w łóżeczku, więc tu też nie skorzystam

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30656957]on nie czyta książek....


widzę, że nie będzie altwo... cholera, on pali, bo lubi.
Wiem, jak trudno rzucic fajki, bo sama, po ciąży z MAksiem od razu do nałogu wróciłam, tak mnie ciągnęło... cholera, muszę opracować jakąś strategię. [/QUOTE]
Chętnie się przyłączę, bo mojego też nie mogę odzwyczaić Też nieczytający niestety... Myślałam o inhalatorze z nikotyną, bo przy okazji zajmuje ręce i bierze się go wtedy kiedy ma się ochotę zapalić. Podobnie jak e-papieros, z tym, że prawdopodobnie trochę zdrowszy, bo o tych papierosach słyszałam, że niekoniecznie takie dobre są. TŻ nawet nie protestował jak proponowałam. Przeraża mnie tylko koszt takiej terapii przy braku gwarancji skuteczności.

[kardashi]

Napisane przez farminka

Ja się uśmiałam jak przeczytałam, że najlepiej dać hydroksyzynę, bo ziołowa Jak ona jest ziołowa to mi kaktus wyrośnie...
Buziaki to Lenka daje lalom, misiom, zdjęciom itp., a nam się nadstawia do dawania buzi, a sama nie daje Śpi sama w łóżeczku, więc tu też nie skorzystam

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------


Chętnie się przyłączę, bo mojego też nie mogę odzwyczaić Też nieczytający niestety... Myślałam o inhalatorze z nikotyną, bo przy okazji zajmuje ręce i bierze się go wtedy kiedy ma się ochotę zapalić. Podobnie jak e-papieros, z tym, że prawdopodobnie trochę zdrowszy, bo o tych papierosach słyszałam, że niekoniecznie takie dobre są. TŻ nawet nie protestował jak proponowałam. Przeraża mnie tylko koszt takiej terapii przy braku gwarancji skuteczności.

ja też się przyłączam. Niby mój Tz postanowił rzucić tak sam z siebie, ale szczerze to w to nie wierze
Myślałam o pastylkach niqutin albo o tabex

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Ostatnio zastanawiałam się kiedy następny fotelik.. Blanka ma pewnie te 11kg, a następny jest od 15 kg, czyli jeszcze 4 kg
Myślałam o maxi cosi ale w jakiejś gazecie nie wypadł najlepiej
Za to wypadł dobrze CYBEX.

[panna migotka]

cześć
dziękuję za życzenia

u nas tez jest wchodzenie na wagę i sprawdzanie co sie wyświetliło (muszę czytać mu na głos)

ale velluto 8 kilo mnie zabiło

bydgoś Lusi się już pewnie śnią literki

olivka za rozgadanie

a co do parówek i innych podobnych kiełbasek to jak sprawdzałam to właśnie te z szynki z sokołowa maja najwięcej mięsa 93%, berlinki tylko 73%

nie zazdroszczę mężów palaczy (mój tata też pali i nic na niego nie działa) ale może skutecznie przekona ich kolejny wzrost akcyzy

[kropka75]

Napisane przez farminka

Ja się uśmiałam jak przeczytałam, że najlepiej dać hydroksyzynę, bo ziołowa Jak ona jest ziołowa to mi kaktus wyrośnie...
Buziaki to Lenka daje lalom, misiom, zdjęciom itp., a nam się nadstawia do dawania buzi, a sama nie daje Śpi sama w łóżeczku, więc tu też nie skorzystam

Tak, witamina prawie. Idiotyzm.

Napisane przez kardashi

Ostatnio zastanawiałam się kiedy następny fotelik.. Blanka ma pewnie te 11kg, a następny jest od 15 kg, czyli jeszcze 4 kg
Myślałam o maxi cosi ale w jakiejś gazecie nie wypadł najlepiej
Za to wypadł dobrze CYBEX.

A co Ty tak wybiegasz w przód? Teraz dzieci tak szybko nie przybierają. Te drugie są zwykle 9-18. A Ty jaki masz? Do jakiej wagi?

Napisane przez panna migotka

nie zazdroszczę mężów palaczy (mój tata też pali i nic na niego nie działa) ale może skutecznie przekona ich kolejny wzrost akcyzy

Ja też nie.
Mój przestał palić 11 lat temu prawie. Jakby palił teraz, to na dworze, bo przy dziecku palić nie pozwalam.
Nawet moja matka, palacz, nie pali u mnie w domu - tylko na dwór wychodzi, albo na balkon, który przynależy do piętra, na klatce.

[panna migotka]

Napisane przez kardashi

Ostatnio zastanawiałam się kiedy następny fotelik.. Blanka ma pewnie te 11kg, a następny jest od 15 kg, czyli jeszcze 4 kg
Myślałam o maxi cosi ale w jakiejś gazecie nie wypadł najlepiej
Za to wypadł dobrze CYBEX.

a jaki masz teraz? bo pewnie taki do 18 kg czyli jeszcze sporo czasu Wiktor ma 13,5 kg a spokojnie się mieści w maxi cosi tobi (9-18 kg). Ja bym wierzyła testom a nie opiniom gazety (po pierwsze sponsoring) a po drugie: oni oceniają tam np czy dobrze pierze się ten wierzchni materiał

[kropka75]

I który Maxi Cosi? Ich trochę jest.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

W testach 2010 i 2011 żaden Maxi Cosi 15-25 nie był sprawdzany. Ani żaden Cybex.
Tylko Roemer.

Testowane były foteliki 15-36.

Maxi Cosi Rodi (XP, XR, XP2, AirP) dostał 4kę.
Cybex Solution (X, X2, Plus) też dostał 4kę.

[kardashi]

[QUOTE=kropka75;30657731

A co Ty tak wybiegasz w przód? Teraz dzieci tak szybko nie przybierają. Te drugie są zwykle 9-18. A Ty jaki masz? Do jakiej wagi?

[/QUOTE]
Nie przybierają szybko? Blanka w ciągu 2 miesięcy przybrała ponad 1kg, to nie wiem czy to nie tak szybko I ciagle idzie z wagą w górę.
Ja mam teraz Coneco Zenith on jest niby do 25kg, ale na pewno zmienie go jak Blanka tylko będzie miała 15kg.

Napisane przez panna migotka

a jaki masz teraz? bo pewnie taki do 18 kg czyli jeszcze sporo czasu Wiktor ma 13,5 kg a spokojnie się mieści w maxi cosi tobi (9-18 kg). Ja bym wierzyła testom a nie opiniom gazety (po pierwsze sponsoring) a po drugie: oni oceniają tam np czy dobrze pierze się ten wierzchni materiał

No własnie względem materiałów dostał ocenę niedostateczną, bo z jakichś szkodliwych materiałów został wyprodukowany
I tam pisali o jakichś tam mankamentach..

Napisane przez kropka75

I który Maxi Cosi? Ich trochę jest.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

W testach 2010 i 2011 żaden Maxi Cosi 15-25 nie był sprawdzany. Ani żaden Cybex.
Tylko Roemer.

Testowane były foteliki 15-36.

Maxi Cosi Rodi (XP, XR, XP2, AirP) dostał 4kę.
Cybex Solution (X, X2, Plus) też dostał 4kę.

A jaki Maxi Cosi nie wiem, bo oczywiście gazeta mi sie zapodziała ale jak znajde na all albo gazetę to od razu napiszę

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

O znalazłam..
Maxi Cosi Fero a cybex Solution. Bezpieczeństwo dostał zadowalający, ale reszta dostała dobry. I zawartość materiałów szkodliwych Niedostateczny i jakąś ogólne ocene O(z umlautem)AMTC tez niedostateczną

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Nie przybierają szybko? Blanka w ciągu 2 miesięcy przybrała ponad 1kg, to nie wiem czy to nie tak szybko I ciagle idzie z wagą w górę.

Chwilowy skok. Gdyby tak szła dalej, to nim skończy 3 rok będzie miała mega nadwagę.
Taki przyrost wagi, jeśli się przedłuża, wymaga kontroli, nie zmiany fotelika.
Między 2 a 3 rokiem życia, zdrowe dziecko przybiera średnio 3kg.

To co u Was teraz przybyło daje ponad 6kg rocznie. Ile ona teraz waży? Dwulatek ważący 16kg wychodzi z siatki centylowej.
Te fotele są do 3 lat. 3latka nie powinna przekroczyć 18kg.

Tak jej się przybrało akurat. To nie jest przyrost, który można przeliczać na lata. Nie sugeruj się nim.

[araczki]

Napisane przez kropka75

Ja jestem przeciwna kładzeniu czegokolwiek do głowy nałogowcowi.
Gdy ja paliłam, reagowałam alergicznie przy takich gadkach i od razu wypalałam dwa razy tyle.
Nic tak nie wkur... palacza, jak ględzenie o jego paleniu.

Informacje należy przekazywać w formie ciekawostki... wiesz kochanie, że wyliczono iż ... i tu przykłady.
Ludzie zwykle nie wiedzą ile przepalają. Jak mojej matce wyliczyłam, że paczka dziennie za 11zł daje 4tys. w roku, to mało jej oczy nie wypadły.

Tak, tak masz racje. Ja tez nieznosilam jak mi maz dawal kazania o paleniu. W rezultacie palilam gdzies w ukryciu. Duzo wiecej..
Bardziej chodzilo mi o to aby Leowy maz zaczal sie zastanawiac nad niepaleniem bo prezent w postaci antynikotynowca oprocz zaskoczenia nie wywola zadnej reakcji.

Napisane przez kardashi

Blanka ma niewiele nowych słówek
Ale nauczyła robić się psikusa.. pokazuje na coś za mną paluszkiem jak ja się odwracam to sie smieje a tam nic nie ma

Ostatnio nie chce spać u siebie w łóżeczku i pytam - nie lubisz spać u siebie w łozeczku? - nie - wolisz z mamą i tata? - tak i pokazuje na nasze łózko - a dlaczego? - i tu się przytula

fajne zarciki z mamy sobie robi
I slodziak przytulankowy

Napisane przez farminka

Chciałabym, żeby moja była takim przytulasem, ale ona się odpycha i nie chce

Moja tez nie bardzo za przytulaniem. Wyrywa sie jakbym ja parzyla..

[kropka75]

Napisane przez kardashi

O znalazłam..
Maxi Cosi Fero a cybex Solution. Bezpieczeństwo dostał zadowalający, ale reszta dostała dobry. I zawartość materiałów szkodliwych Niedostateczny i jakąś ogólne ocene O(z umlautem)AMTC tez niedostateczną

Fero Fix.

Ciekawe z którego roku te informacje, bo ten fotelik nie brał udziału w testach ani w roku 2010 ani w 2011.

[Magdi555]

Wtracę się bo zeszłyście na temat, który mnie kiedyś mocno dotyczył...papierosy! Może moja wypowiedź komuś pomoże. Ja byłam mega nałogiem, ale to strasznym Nie wyobrażałam sobie życia bez papierosa...wiem, że to dla osoby nie palącej śmiesznie może brzmieć, ale kochałam palić i paliłam bardzo dużo. Często mówiłam, że rzucę jak zajdę w ciąże, ale powiem Wam, ze nie wierzyłam w to. Dlatego w pewnym momencie stwierdziłam, że albo teraz (wiedziałam, ze w najbliższej przyszłości zaczniemy starać się o dziecko) albo nigdy. Ja rzuciłam na Tabexie, szczerze to czytałam też książkę, ale na mnie nie podziałała Uważam, ze tabex jest rewelacyjny, namówiłam na niego mojego brata i mamę - niestety mama pali, ale ona raczej nie chce rzucić. Uważam, ze jak ktoś chce to na tabexie rzuci, na tych tabletach naparwde nie chce się palić, a co ważniejsze tam nie ma nikotyny, jest jakiś srodek zastepczy, ktory oszukuje organizm - nie pamiętam szczegłów. Jedyny "minus" - jest na receptę (wyda każdy internista). Dlatego plecam Wam tabex dla Waszych mężów - dodam, że nie mam nic wspólnego z producentem A na zachętę proponuje zainstalować licznik, który odmierza ilość dni bez P. ilość przedłużonego życia oraz ile się zaoszczędziło. Ja poszłam na całego i każdą kasę odkładałam (dzięki licznikowi). W efekcie w styczniu zabrałam Męża na urodziny w Alpy (za ta kasę opłaciłam noclegi i skipasy na całą dolinę = 2500 zł około), a nie paliłam wtedy od maja , czyli jakieś 8 miesięcy
Obecnie nie palę już ponad 3,5 roku

Pozdrawiam

[Darianna25]

Dziś widzialam 3 latka ważącego 15kg.
Moja Natalka na bilansie 2latka ważyła 14kg przy wzroscie 92cm.
Tak jak Kropka napisała dzieci malo przybieraja na wadze teraz.
Co do fotelika to ja nie zmienie przez kolejny rok.

[kropka75]

Napisane przez Magdi555

Ja rzuciłam na Tabexie, szczerze to czytałam też książkę, ale na mnie nie podziałała Uważam, ze tabex jest rewelacyjny, namówiłam na niego mojego brata i mamę - niestety mama pali, ale ona raczej nie chce rzucić. Uważam, ze jak ktoś chce to na tabexie rzuci, na tych tabletach naparwde nie chce się palić, a co ważniejsze tam nie ma nikotyny, jest jakiś srodek zastepczy, ktory oszukuje organizm - nie pamiętam szczegłów. Jedyny "minus" - jest na receptę (wyda każdy internista). Dlatego plecam Wam tabex dla Waszych mężów - dodam, że nie mam nic wspólnego z producentem A na zachętę proponuje zainstalować licznik, który odmierza ilość dni bez P. ilość przedłużonego życia oraz ile się zaoszczędziło. Ja poszłam na całego i każdą kasę odkładałam (dzięki licznikowi). W efekcie w styczniu zabrałam Męża na urodziny w Alpy (za ta kasę opłaciłam noclegi i skipasy na całą dolinę = 2500 zł około), a nie paliłam wtedy od maja , czyli jakieś 8 miesięcy
Obecnie nie palę już ponad 3,5 roku

Pozdrawiam

Mnie się zdaje, że trzeba metodę dobrać do siebie. Ja tabexu nie próbowałam. Za to chwalę sobie plastry.
Próbował jednak mój brat. I dalej palił.

A moja ciotka rzucała na gumach. Efekt był taki, że popołudniami miała takie ssanie, że żuła te nicorette, po czym wyjmowała z paszczy, zapalała fajkę i znowu brała gumę.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Chwilowy skok. Gdyby tak szła dalej, to nim skończy 3 rok będzie miała mega nadwagę.
Taki przyrost wagi, jeśli się przedłuża, wymaga kontroli, nie zmiany fotelika.
Między 2 a 3 rokiem życia, zdrowe dziecko przybiera średnio 3kg.

To co u Was teraz przybyło daje ponad 6kg rocznie. Ile ona teraz waży? Dwulatek ważący 16kg wychodzi z siatki centylowej.
Te fotele są do 3 lat. 3latka nie powinna przekroczyć 18kg.

Tak jej się przybrało akurat. To nie jest przyrost, który można przeliczać na lata. Nie sugeruj się nim.

Blanka bardzo mało przybierała, więc może faktycznie chwilowy skok wagi. Teraz waży 11kg.

Napisane przez kropka75

Fero Fix.

Ciekawe z którego roku te informacje, bo ten fotelik nie brał udziału w testach ani w roku 2010 ani w 2011.

Nie ma nic z którego roku oni brali informacje, ale zrozumiałam ze ta firma OAMTC zrobiła swoje testy

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez Darianna25

Dziś widzialam 3 latka ważącego 15kg.
Moja Natalka na bilansie 2latka ważyła 14kg przy wzroscie 92cm.
Tak jak Kropka napisała dzieci malo przybieraja na wadze teraz.
Co do fotelika to ja nie zmienie przez kolejny rok.

No to Natalka ważyła na bilansie tyle ile ja obstawiam że będzie ważyła Blanka jak będzie miała 2 lata. Ja też znam 3 latka wazącego 15kg, ale jest wysokości Blanki

Ja nie mowie o zmianie fotelika TERAZ. Tylko byłam ciekawa kiedy kolejny, i obstawiam że gdzieś za ROK się zmieni.

[bydgoszczanka]

Napisane przez farminka

Fajny psikus Lenka (nauczona oczywiście przez tatę ) bawi się w straszenie mamy tzn. woła mama takim szatańskim głosem basowym jak z horroru, a potem się śmieje Ciężko to opisać, ale zabójcze jest.
Chciałabym, żeby moja była takim przytulasem, ale ona się odpycha i nie chce

U nas to samo, takim chrypiącym głosem woła

Luiza sie lubi przytulać

Napisane przez panna migotka

bydgoś Lusi się już pewnie śnią literki



nie zazdroszczę mężów palaczy (mój tata też pali i nic na niego nie działa) ale może skutecznie przekona ich kolejny wzrost akcyzy

Kurde, nie myslcie, ze mam parcie na literki Ona to lubi, sama mi podsuwa. Jak idziemy na spacer i widzi jakieś duże napisy, to też powtarza

Wątpię. Mój brat kupił sobie nowe TV na raty i powiedział, że rzuca palenie, a tą kasę przeznaczy na ratę. Wytrwał jakieś 4 miechy Teraz rzucił na Komunię swojej córki, w ramach "prezentu" dla niej. Ona się bardzo ucieszyła i powiedziała mu, że to był najlepszy prezent Nie pali od maja tego roku.

Napisane przez kropka75

Chwilowy skok. Gdyby tak szła dalej, to nim skończy 3 rok będzie miała mega nadwagę.
Taki przyrost wagi, jeśli się przedłuża, wymaga kontroli, nie zmiany fotelika.
Między 2 a 3 rokiem życia, zdrowe dziecko przybiera średnio 3kg.

To co u Was teraz przybyło daje ponad 6kg rocznie. Ile ona teraz waży? Dwulatek ważący 16kg wychodzi z siatki centylowej.
Te fotele są do 3 lat. 3latka nie powinna przekroczyć 18kg.

Córka koleżanki ma 6 lat i tyle waży

Poszłam do Biedronki, w ramach spaceru i nie weszłam. Ludzi tyle, jakby to była pierwsza Biedra w mieście Głównie starsi ludzie.


Chyba wiem, co kupic mężowi pod choinkę http://allegro.pl/peterson-portfel-m...938663965.html

[Magdi555]

Napisane przez kropka75

Mnie się zdaje, że trzeba metodę dobrać do siebie. Ja tabexu nie próbowałam. Za to chwalę sobie plastry.
Próbował jednak mój brat. I dalej palił.

A moja ciotka rzucała na gumach. Efekt był taki, że popołudniami miała takie ssanie, że żuła te nicorette, po czym wyjmowała z paszczy, zapalała fajkę i znowu brała gumę.

Pewnie tak, opisałam tylko jak u mnie to wyglądało...dodałam też, ze mojej mamie się nie udało

[bydgoszczanka]

Tez paliłam i rzuciłam razem z mężem ( wtedy jeszcze nie byliśmy małżeństwem ). Udało się bez "wspomagaczy", nie palimy już 15 lat

[Silpe]

Napisane przez olivka_7

U nas buum słowny w pełni. Muszę siąść i spisać te słówka to za ileś tam lat będzie się z czego pośmiać Mała strasznie dużo mówi- wystarczy że raz usłyszy słówko i już powtarza. Nie uwierzyłybyście jak wyraźnie mówi np maliny-normalnie jak dorosły bez przekręcania liter a to przecież trudny wyraz. Jak chce pić to mówi, chce na dół do teściów to mówi " ciem na du" , na spacer jak chce iść "spacera". Normalnie nieraz to się kładziemy ze śmiechu jak coś powie. Jak chce żebym z nią usiadła przy stoliczku i rysowała to mówi "mama siedź, pisi pisi". Wczoraj mówie jej "chodź układamy puzzle" a ona potem chodzi i powtarza" puzela, puzela"- czyli puzle
A najpiękniejsze jest "maniuniu"- czyli mamuniu, a wczoraj do mnie podeszła i mówi mi "ko cie" co znaczy kocham Cię normalnie aż teraz mi się łezka kręci jak to piszę.

.

brawo za słówka

Napisane przez bydgoszczanka

Luiza jak zrobi kupke na nocnik, to wstaje i na nią patrzy. No i dzisiaj rano widzę, że cisnie więc szybko na nocnik, zrobiła, wstaje i mówi S. Ja patrzę, a kupa w kształcie tej litery właśnie

Napisane przez kardashi

Ja chciałam kupić Tżowi epapierosa, ale mój dziadek ma i powiedzial że on i tak będzie palił zwykłe i tak bo tym się nie da tak napalić jak normalnym.
i odpuściłam.
A na rzucenie fajek polecam przepicie i nowe auto
Tż w sobote się spił,w niedziele kupiłam nowe auto i do dziś zapalił jednego papierosa

co kupiłaś

Napisane przez bydgoszczanka

Chyba wiem, co kupic mężowi pod choinkę http://allegro.pl/peterson-portfel-m...938663965.html

fajny kurcze nie wiem w jakim stanie jest portfel meża bo tez bym kupiła . Ale miał jakis konkretny i chyba jeszcze za mało styrany - kupie mu najwyżej na wiosne na urodziny .

Ale chyba mu czape kupie bo nosi stare fiutki a on sie nie wybierze na zakupy , 2 lata temu kupiłam mu fantastyczne rekawiczki z Bossa to może teraz czape do kompletu znajde
tzn nie do kompletu bo w skurzanej czapce komicznie by wyglądał


Jak któras ma zamało przytulanek to Gabryske podeśle
ona ma tyle miłosci w sobie że na cały wizaż starczy
zwłaszcza teraz po wyjezdzie taty , ciągle jest ze mną mimo obecnosci babci - no jutro wyjeżdża , ale była tydzien a młoda i tak ciągle za mną lata i woła , mami , mama i ciągle sie przytula a buziaki mam non stop
nawet jak wyjde na chwilke to ona zaraz przybiega obejmuje mnie i z teskonotą woła mami i buzi- nie wazne że nie było mnie 5 min. ona juz teskni.
zresztą juz nie raz pisałam jaka z niej przytulanka - do dzis pamietam jak raczkowała i tak na czworaka potrafiła przyjsc jak cos robiłam , przytuliła sie do mojej stopy i szła dalej sie bawic np.

[bydgoszczanka]

Lusia sie przytuli, ale buziaki to jej muszę kraść

[margo80]

Napisane przez kropka75

A czemu akurat ta?

Ktoś polecił?

A co z blokadą płatności? Nie robią, nie płacisz. Może się obudzą. Chyba nie zapłaciliście przed robotą?

akurat ta miała najatrakcyjniejszą finansowo ofertę i najszybszy termin rozpoczęcia robót.
płacimy w ratach za kolejne zrealizowane etapy. została ostatnia część - i nie zobaczą jej dopóki ostatnia rzezc z listy fuszerek nie zostanie poprawiona.

ponoć dziś rano się pojawili, dobrze, że przed wyjściem małża do pracy i zapowiedzieli się na jutro.

Napisane przez bydgoszczanka

Luiza jak zrobi kupke na nocnik, to wstaje i na nią patrzy. No i dzisiaj rano widzę, że cisnie więc szybko na nocnik, zrobiła, wstaje i mówi S. Ja patrzę, a kupa w kształcie tej litery właśnie

hehe, Ewcia też się przygląda i mówi "wow"

Napisane przez kropka75

Ja jestem przeciwna kładzeniu czegokolwiek do głowy nałogowcowi.
Gdy ja paliłam, reagowałam alergicznie przy takich gadkach i od razu wypalałam dwa razy tyle.
Nic tak nie wkur... palacza, jak ględzenie o jego paleniu.

tak właśnie robi moja teściowa. mnie - osobę niepalącą - też to wkurza.

gratki za wszystkie nowe słowa
u nas jest "bieee" - biedronka. dziś tak ryknęła na spacerze, bo przejeżdżałyśmy koło Biedronki. a potem zaczęła wydawać dźwięk "IIII" i załapała taką głupawę, ze nie umiała przestać.

jutro biorę wolne i idziemy się szczepić. tzn. mam nadzieję, że nas zaszczepią, bo zapomniałam zadzwonić do ośrodka, czy na pewno nasza lekarka będzie, więc pójdziemy w ciemno.

co do przytulania i całusów - Ewcia chętnie rozdaje jedno i drugie, jak się ją poprosi, ale sama też. ostatnio ją niosłam przez dwa ciemne pokoje, a ona niespodziewanie mnie cmoknęła. tak się ucieszyłam, że potem co chwilę mnie całowała, bo widziala, że mam radochę.

[Curly81]

Cześć,

Napisane przez kardashi

Ostatnio zastanawiałam się kiedy następny fotelik.. Blanka ma pewnie te 11kg, a następny jest od 15 kg, czyli jeszcze 4 kg
Myślałam o maxi cosi ale w jakiejś gazecie nie wypadł najlepiej
Za to wypadł dobrze CYBEX.

Dzieci roznie przybierają w tym wieku.Mój bratanek na roczek miał 11kg,na 2 latka 12kg.Jego sąsiadka na 3 latka ważyła 12,5kg,Ala na roczek miała 11,5 kg i się smiali,że 2 latka młodsza a tylko 1kg róznicy jest...Ja nie mysle jeszcze o foteliku,myśle,że ten co mamy starczy jej do 3lat.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30656957]
widzę, że nie będzie altwo... cholera, on pali, bo lubi.
Wiem, jak trudno rzucic fajki, bo sama, po ciąży z MAksiem od razu do nałogu wróciłam, tak mnie ciągnęło... cholera, muszę opracować jakąś strategię. [/QUOTE]
Ja niestety nie pomogę,nigdy nie paliłam,mój TŻ tez nie palił ani zadna osoba z mojej najblizszej rodziny,wiec temat jest mi całkiem obcy z czego się cieszę.

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny czy byliście u dentysty w maluszkami?
Jutro ide z Ola i sie zastanawiam czy wogóle otworzy buzie.

My bylismy jak Ala miała 9-cy z tym wyrwanym zębem...ale nie chciała otworzyć buzi wtedy.Musiała babka palucha wsadzić na szybko by zobaczyc ale trwało to sekundę bo zaraz ją ugryzła tym co miała.

Napisane przez panna migotka

no to wybiło mi wczoraj ćwierćwiecze może teraz będę pamiętac ile mam lat bo jak na porodówce mnie spytali to musiałam sobie policzyć

Spóżnione ale szczere życzenia!

a az nowych słowek u nas jest mniam mniam i trzy, no i na pytanie "gdzie jest pasibrzuch?" Wiktor pokazuje na siebie i jeszcze wypina brzuszysko

Napisane przez olivka_7

U nas buum słowny w pełni. Muszę siąść i spisać te słówka to za ileś tam lat będzie się z czego pośmiać Mała strasznie dużo mówi- wystarczy że raz usłyszy słówko i już powtarza. Nie uwierzyłybyście jak wyraźnie mówi np maliny-normalnie jak dorosły bez przekręcania liter a to przecież trudny wyraz. Jak chce pić to mówi, chce na dół do teściów to mówi " ciem na du" , na spacer jak chce iść "spacera". Normalnie nieraz to się kładziemy ze śmiechu jak coś powie. Jak chce żebym z nią usiadła przy stoliczku i rysowała to mówi "mama siedź, pisi pisi". Wczoraj mówie jej "chodź układamy puzzle" a ona potem chodzi i powtarza" puzela, puzela"- czyli puzle
A najpiękniejsze jest "maniuniu"- czyli mamuniu, a wczoraj do mnie podeszła i mówi mi "ko cie" co znaczy kocham Cię normalnie aż teraz mi się łezka kręci jak to piszę.

Napisane przez Silpe

Jak któras ma zamało przytulanek to Gabryske podeśle
ona ma tyle miłosci w sobie że na cały wizaż starczy
zwłaszcza teraz po wyjezdzie taty , ciągle jest ze mną mimo obecnosci babci - no jutro wyjeżdża , ale była tydzien a młoda i tak ciągle za mną lata i woła , mami , mama i ciągle sie przytula a buziaki mam non stop
nawet jak wyjde na chwilke to ona zaraz przybiega obejmuje mnie i z teskonotą woła mami i buzi- nie wazne że nie było mnie 5 min. ona juz teskni.
zresztą juz nie raz pisałam jaka z niej przytulanka - do dzis pamietam jak raczkowała i tak na czworaka potrafiła przyjsc jak cos robiłam , przytuliła sie do mojej stopy i szła dalej sie bawic np.

Moja też lubi się przytulać i całować,posyłać buziaczki.Ja to uwielbiam i mowię jak kochasz mamusię a ona mnie z całej siły sciskaa ja ją.Ja też uwielbiam się przytulać.

[basiak]

Napisane przez araczki

Basiak, tak dlugo nie pokazywalas synka i nagla BACH..takie cudo Wam wyroslo...sliczny chlopaczek!!! no sliczny :

Napisane przez araczki

W sobote Malvina wywinela nam numer. Bylismy w sklepie z ciuchami dzieciowymi, mala stala sobie obok mnie, maz sprawdzal numer butow dla niej, stal przy wejsciu ja z nia w glebi sklepu i nagle nie ma dziecka, chwila moment...maz mowi, ze nie wyszla na zewnatrz (bylismy w centrum handlowym), szukalismy miedzy wieszakami bo lubi sie tak bawic, nie ma, wolam juz sina ze strachu, ze moze jednak wyszla...nic...jedyna przebieralnia w sklepie byla zaslonieta wiec pewnie tam tez jej nie moglo byc...i co i wlasnie tam wlazla i sobie stala przyklejona do sciany, nawet nie drgnela tylko oczy jej swidrowaly na wszystkie strony i usmiech nie schodzil z buzi...

teraz możemy się pośmiać, ale wyobrażam sobie co czuliście....

Napisane przez panna migotka

cześć
no to wybiło mi wczoraj ćwierćwiecze może teraz będę pamiętac ile mam lat bo jak na porodówce mnie spytali to musiałam sobie policzyć

Migotka małolatko spóźnione 100 LAT!
A pasibrzuch wymiata

Napisane przez bydgoszczanka

Niedługo nam się dzieci rozgadają. Czekam na to

oj ja też, ale pewnie jeszcze poczekam długo...

Napisane przez bydgoszczanka

Luiza jak zrobi kupke na nocnik, to wstaje i na nią patrzy. No i dzisiaj rano widzę, że cisnie więc szybko na nocnik, zrobiła, wstaje i mówi S. Ja patrzę, a kupa w kształcie tej litery właśnie

chłonny umysł ma dziewczyna

Napisane przez olivka_7

U nas buum słowny w pełni. Muszę siąść i spisać te słówka to za ileś tam lat będzie się z czego pośmiać Mała strasznie dużo mówi- wystarczy że raz usłyszy słówko i już powtarza. Nie uwierzyłybyście jak wyraźnie mówi np maliny-normalnie jak dorosły bez przekręcania liter a to przecież trudny wyraz. Jak chce pić to mówi, chce na dół do teściów to mówi " ciem na du" , na spacer jak chce iść "spacera". Normalnie nieraz to się kładziemy ze śmiechu jak coś powie. Jak chce żebym z nią usiadła przy stoliczku i rysowała to mówi "mama siedź, pisi pisi". Wczoraj mówie jej "chodź układamy puzzle" a ona potem chodzi i powtarza" puzela, puzela"- czyli puzle
A najpiękniejsze jest "maniuniu"- czyli mamuniu, a wczoraj do mnie podeszła i mówi mi "ko cie" co znaczy kocham Cię normalnie aż teraz mi się łezka kręci jak to piszę.

Super zazdroszczę

Napisane przez kropka75

Chwilowy skok. Gdyby tak szła dalej, to nim skończy 3 rok będzie miała mega nadwagę.
Taki przyrost wagi, jeśli się przedłuża, wymaga kontroli, nie zmiany fotelika.
Między 2 a 3 rokiem życia, zdrowe dziecko przybiera średnio 3kg.

To co u Was teraz przybyło daje ponad 6kg rocznie. Ile ona teraz waży? Dwulatek ważący 16kg wychodzi z siatki centylowej.
Te fotele są do 3 lat. 3latka nie powinna przekroczyć 18kg.

Tak jej się przybrało akurat. To nie jest przyrost, który można przeliczać na lata. Nie sugeruj się nim.

święta racja

--------------------------------------------------------------------
Co do fotelika - moje dziecko waży dopiero 10 kg, więc w tym foteliku, który mamy obecnie pojeździmy jeszcze sporo

Darianna pewnie już za późno - my byliśmy u dentysty jak Szymon miał 16 mies. i trzeba było go na siłę trzymać na kolanach, a dentystka na siłę zaglądała do paszczy...inaczej by się nie dało.