Scent Bar XXXV

[Spoora]

Napisane przez Florens

to ja idę spać, bo zwariuję

życzę kolorowych

Nawzajem Idę się łumyć...

[dzika truskawa]

Napisane przez Florens

a Ty, niestety, coś o tym wiesz...

Napisane przez rachell111

kurcze wiem, zupełnei nie czaję po czemu się tak cytło?

ano vet musi - ale vet się na to pisał

podziwiamy vetów - no ale tacy ludzie muszom być - musi być chirurg co patroszy i vet co się nie wzrusza tylko działa i pomaga - bo tak na prawdę to jest skuteczne, wzruszanie się nie jest

Nom...

Napisane przez teza20

rozumiem cokolwiek to znaczy

No to zaiste. Rozumiesz

[teza20]

Napisane przez dzika truskawa

No to zaiste. Rozumiesz

Jasne

[justynaneyman]

Ja bym przytuliłam Azę, ale jak na mnie chuchnie, to zemdleję, a Max dostałby pomieszania zmysłów

Co do fejsa, tak mi się nie podoba ta idea, że, prawda- może głupio a na pewno niepraktycznie, ale nie chcę, i już.

Co ma się zdarzyć, zdarzy się i tak- najwyżej wolniej

Stronę mam, ale niestety A.- przyjaciel z Łodzi ją aktualizuje, miał dziś zadzwonić- nie zadzwonił

W międzyczasie pomalowałam ramę- no sama się pomalowała
Piękna- zaokrąglone kanty, masywna, ale nie za bardzo, a kolor- pomiędzy bardzo jasną oliwką a kością słoniową. Połysk jedwabisty.

Mam już prawie wszystko- włącznie ze specjalnie wybraną, polyskliwą, czarną gumką do włosów i rajstopami cienkimi, czarnymi, ale przeswitującymi, bardzo mocne- mistrzowski splot

[dzika truskawa]

Napisane przez justynaneyman

Ja bym przytuliłam Azę, ale jak na mnie chuchnie, to zemdleję, a Max dostałby pomieszania zmysłów

Co do fejsa, tak mi się nie podoba ta idea, że, prawda- może głupio a na pewno niepraktycznie, ale nie chcę, i już.

Co ma się zdarzyć, zdarzy się i tak- najwyżej wolniej

Stronę mam, ale niestety A.- przyjaciel z Łodzi ją aktualizuje, miał dziś zadzwonić- nie zadzwonił

W międzyczasie pomalowałam ramę- no sama się pomalowała
Piękna- zaokrąglone kanty, masywna, ale nie za bardzo, a kolor- pomiędzy bardzo jasną oliwką a kością słoniową. Połysk jedwabisty.

Mam już prawie wszystko- włącznie ze specjalnie wybraną, polyskliwą, czarną gumką do włosów i rajstopami cienkimi, czarnymi, ale przeswitującymi, bardzo mocne- mistrzowski splot

[Karkki]

Ziuty!

Polly, podaj proszę przepis na ruskie pierogi. Z ciastem włącznie. Moje albo się rozklejają albo mają tak z pół metra po ugotowaniu.

W przerwie na lunch poszłam wczoraj do HEGO'S po czarne kozaki, a pani w sklepie, że zaszła pomyłka i ktoś nie wykreślił ze stanu numeru 41. Są tylko dwie pary 35 i jedna 36.
Futrzastych bucików i uroczych szpilek nie widziałam, ale te z fajnym obcasem i koszmarnym wzorkiem stoją i wyglądają tandetnie. Na zdjęciach zdecydowanie lepiej się prezentują.
Ale są za to buty, w których się zakochałam, chociaż nigdy w życiu poza mieszkanie bym w nich chyba nie wyszła. No, chyba że na jakiś pokaz mody w Mediolanie. Turkusowe w kwiatki wykończone futerkiem a obcas mają chyba 15 cm. Bosssssssskie są.
Ale dla posiadaczek rozmiarów 36-38 jest cała masa letnich butów tej firmy przecenionych z ok. 400 na 50 zł.

[Maja102]

protestuję, jakoby ziemniory były najszybszą częścią obiadu - ryż czy makaron gotuje się szybciej. I obierać nie trzeba
Ale ja to mogłabym w kółko tylko spaghetti jeść, za ziemniorami nie przepadam

Napisane przez Redhaired Witch

Jakbym ja patrzyła na partnera pod kątem zadowolenia ze wspólnego mieszkania to obawiam się, że zostałabym sama z kotem :/ I to niebrudzącym kotem.

a co w tym złego

Napisane przez dzika truskawa

faktycznie, ostatnio ciągle glany nosze

Myslisz, że te z CP stykną?

załóż jeszcze te majtki z golfem, to będziesz dominować wszystkim

Napisane przez dzika truskawa

Jakoś tak mam, że wszystko czego baaaardzo chcę dostaję jak już mi to zupełnie zwisa i przestaje zależeć

bywa...

Napisane przez dzika truskawa

Kobito, czy Ty wiesz z kim rozmawiasz? Jak chuop do mnie przyjeżdża na weekend to mi sprząta, bo nie wytrzymuje

moja krew

Napisane przez Florens

zostaje radocha z oczekiwania/planowania

im większe oczekiwanie,tym większy zawód i rozczarowanie jak sie nie dostanie
do rzyci z takim czekaniem

Napisane przez melkmeisje

dlatego właśnie mnie wkurza umieszczanie takich rzeczy na fejsie, wcale nie chcę oglądać takich obrazków parę razy dziennie zaraz po odpaleniu kompa - też nie chciałam wchodzić na psa, weszłam na fb

a skoro o wstrząsających rzeczach mowa...
ja kiedyś w gazecie przeczytałam o tym i do dzisiaj nie moge zapomnieć http://wiadomosci.onet.pl/swiat/trag...wiadomosc.html

[Spoora]

Napisane przez Maja102

załóż jeszcze te majtki z golfem, to będziesz dominować wszystkim

[Eenax]

Napisane przez justynaneyman

Co do fejsa, tak mi się nie podoba ta idea, że, prawda- może głupio a na pewno niepraktycznie, ale nie chcę, i już.
(...)
Mam już prawie wszystko- włącznie ze specjalnie wybraną, polyskliwą, czarną gumką do włosów i rajstopami cienkimi, czarnymi, ale przeswitującymi, bardzo mocne- mistrzowski splot

ad. 1 popieram choc fejsa mam (i z niego nie korzystam)

ad. 2

Napisane przez Maja102

protestuję, jakoby ziemniory były najszybszą częścią obiadu - ryż czy makaron gotuje się szybciej. I obierać nie trzeba
Ale ja to mogłabym w kółko tylko spaghetti jeść, za ziemniorami nie przepadam

Ad. 1 ja mam ryżowar wiec wyglada to jeszcze prościej (wsyp 3 miarki ryzu zalej wodą do poziomu 3 jak bedzie gotowe to zapipczy)

-------------------
Fitam !
Obecnych i nieobecnych. (cialem i duchem)

[kamena]

Napisane przez rachell111

1. leże

daj pyska


2. no jakżeby inaczej

Napisane przez dzika truskawa

o właśnie jakoś tak mam, że mi lepiej machnąć jakiś sosik i wrzucić makaron do wody, albo zapiekankę. nie wiem, moze mam traumę po obieraniu ziemniaków dla 5-osobowej rodziny?

upierać się będę że sosiki i zapiekanki są trudniejsze, trzeba je umieć zrobić

ja raz obierałam ziemniaki na obozie harcerskim nawet chyba mam gdzieś zdjęcie

Napisane przez dzika truskawa

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że są dni, kiedy muszę sprzątnąć dwa gabinety, na myśl o sprzątnięciu później u siebie po pracy mam mega odrzut... I to niestety widać

och, moja kolejna siostra

Napisane przez justynaneyman

Wojtek uważa, że nie ma prawdziwie wykwintnego obiadu bez kartofli

O!

Napisane przez dzika truskawa

Ano, tak sobie pomyślałam po drodze do pracy, przyszłam, a ten mnie prosi, żebym zrobiła herbatę. Zamarłam na chwilę i... poszłam robić. Zamiast ryknąć, żeby sam ruszył cztery litery i jeszcze mi zrobił i później kazać zrobić jeszcze raz bo nie taka Po prostu szczyt ciapowatości no...

Napisane przez Maja102

protestuję, jakoby ziemniory były najszybszą częścią obiadu - ryż czy makaron gotuje się szybciej. I obierać nie trzeba

wg mnie ryż się gotuje dłużej niż ziemniaki poza tym ryżu albo makaronu nie zjem solo a nawet jak zjem to się nie najem
właśnie do mnie dotarło, że dowodzenie wyższości ziemniaków nad makaronem to absurd jakiś
poza tym jest jeszcze kasza jaglana
a propos makaronu, przypomniały mi się domowe kluski mojej babci, solo z masłem albo ze śmietaną, cukrem i cynamonem

[melkmeisje]

Napisane przez kamena

wg mnie ryż się gotuje dłużej niż ziemniaki poza tym ryżu albo makaronu nie zjem solo a nawet jak zjem to się nie najem
właśnie do mnie dotarło, że dowodzenie wyższości ziemniaków nad makaronem to absurd jakiś
poza tym jest jeszcze kasza jaglana

wnoszę kandydaturę kaszy kuskus!


Maja, którego Bonda testowałaś ostatnio? Silver Factory? Całkiem fajne, początek bardzo w stylu French Lovera czy innej Szpilkówny (w sumie tu mogę się mylić, bo za dobrze jej już nie pamiętam), ale dziś na rękawie zostało cieplutkie, cynamonowe drewienko, coś jakby OI, może trochę Sensuous albo któryś z Lutensów
I jeszcze, poza Boudoirem, trafiłam wczoraj w Douglasie na LouLou i Eden

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

W. uważa, że powinnam przećwiczyć przemowę przy 2-3 osobach, a ja się trochę boję, że kiedy to zostanie wypowiedziane, może mnie zablokować, jeśli coś pódzie nie w ten wyćwiczony sposób- ale spróbuję...
No i powiedział też, że - doświadczenie ze sceny- nie patrzeć, nie koncentrować się na osobach siedzących z przodu, bo inni będą to widzieć, że się na nich nie patrzy, tylko patrzeć na tych z tyłu- automatycznie reszta będzie "ogarnięta" wzrokiem.
Czuję, że pomoże mi torebka- bylebym nie wydłubała i wyszarpała z niej cekinów

torebka pomoże bo zajmiesz nią ręce już niedługo będzie po wszystkim miłe wspomnienia zostaną

Napisane przez Florens

ad1. laser?, jonizacja z Voltarenem?, PVM?????

pvm to nie wiem co to laser Ci tylko świeci, więc mnie nie przekonuje jonizacja jest fajna, łaskocze

Napisane przez Maja102

protestuję, jakoby ziemniory były najszybszą częścią obiadu - ryż czy makaron gotuje się szybciej. I obierać nie trzeba
Ale ja to mogłabym w kółko tylko spaghetti jeść, za ziemniorami nie przepadam

ja ziemniaki lubeiu tylko w formie pieczonej/zapiekanej, ale z tym jeszcze więcej roboty niż z gotowanymi więc to TŻ zazwyczaj robi ja jestem specjalistką od ryżów i makaronów

Resztę cytatów mi wcięło np dyskusję o psie, którego też oczywiście widziałam bo mam fejsa i chyba z 3 osoby ode mnie to wkleiły. Osobiście nie popieram wklejania (no chyba że jest to prośba o pomoc,np finansową) , bo nie każdy jest odporny na takie widoki, ja np nie, wiem że straszne rzeczy się dzieją i zabiłabym tych którzy to robią, ale niekoniecznie chcę to oglądać przy śniadaniu, zwłaszcza, że wydaje mi sie iż jednak jest to chory fotomontaż

Dobry

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja ziemniaki lubeiu tylko w formie pieczonej/zapiekanej, ale z tym jeszcze więcej roboty niż z gotowanymi więc to TŻ zazwyczaj robi

Są gotowe w Biedro czy Lidlu, jadłam te z Biedro kiedyś Wrzuca się je tylko do piekarnika na 15-20 minut i

[Polly_]

Napisane przez Karkki

Ziuty!

Polly, podaj proszę przepis na ruskie pierogi. Z ciastem włącznie. Moje albo się rozklejają albo mają tak z pół metra po ugotowaniu.

W przerwie na lunch poszłam wczoraj do HEGO'S po czarne kozaki, a pani w sklepie, że zaszła pomyłka i ktoś nie wykreślił ze stanu numeru 41. Są tylko dwie pary 35 i jedna 36.
Futrzastych bucików i uroczych szpilek nie widziałam, ale te z fajnym obcasem i koszmarnym wzorkiem stoją i wyglądają tandetnie. Na zdjęciach zdecydowanie lepiej się prezentują.
Ale są za to buty, w których się zakochałam, chociaż nigdy w życiu poza mieszkanie bym w nich chyba nie wyszła. No, chyba że na jakiś pokaz mody w Mediolanie. Turkusowe w kwiatki wykończone futerkiem a obcas mają chyba 15 cm. Bosssssssskie są.
Ale dla posiadaczek rozmiarów 36-38 jest cała masa letnich butów tej firmy przecenionych z ok. 400 na 50 zł.

ja ciasto na pierogi robie wg przepisu ktory był dołaczony do mojego robota czyli:
-pół kilo mąki
-200 ml wody
-jajo
-2 łyzki oleju

farsz:
- pół kilo ziemniaków
-250 dkg twarogu (jesli bardzo kwasny to mniej)
-1 cebula
-sol, pieprz

cebulke siekamy, podsmazamy zeby sie zeszkliła
ziemnaiki gotujemy, przeciskamy przez praske,
ser przez praske, mieszamy wszystko razem łacznie z cebulą, dajemy sol,pieprz

ciasto wałkujemy itd

zeby sie dobrze sklejały to ja smaruje połaczenie ciepła wodą

do ciasta niektorzy wlewają ciepła wode,a nawet gorącą-ja daje zimną, ale robiąc ręcznie chyba bedzie łatwiej gniesc z ciepła wodą

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Są gotowe w Biedro czy Lidlu, jadłam te z Biedro kiedyś Wrzuca się je tylko do piekarnika na 15-20 minut i

Być moze, ale mój piekarnik jest beznadziejny i te gotowe rzeczy, np frytki w ogóle się nie chcą z nim upiec porządnie, tylko się rozpuszczają, zamiast być chrupiące tak wiec dopóki nie mam nowego piekarnika (a potrwa to jeszcze zapewne) to nie jest to dla mnie ratunek

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

Być moze, ale mój piekarnik jest beznadziejny i te gotowe rzeczy, np frytki w ogóle się nie chcą z nim upiec porządnie, tylko się rozpuszczają, zamiast być chrupiące tak wiec dopóki nie mam nowego piekarnika (a potrwa to jeszcze zapewne) to nie jest to dla mnie ratunek

To przyjedź do mnie i Ci upiekę

[Miciel]

cuś dla Flo i Ogona

[teza20]

Hej









Wstałem dopiero

[Maja102]

Napisane przez kamena

wg mnie ryż się gotuje dłużej niż ziemniaki poza tym ryżu albo makaronu nie zjem solo

z sosem ze słoika (plus ewentualnie jakieś miensko) albo zupą z papierka
pewnie zaraz podniesie się larum, ze gotowce są be, ale ja lubię szybkie i proste, bo są proste i szybkie
Tak samo gołąbki, pulpety, pyzy... tylko knedle ze śliwką żadne kupne nie dorównały domowym

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

To przyjedź do mnie i Ci upiekę

oki

Napisane przez Miciel

cuś dla Flo i Ogona

mnie też się podoba


Mam dziś niechcieja i jakaś pomięta jestem

[Miciel]

Napisane przez Maja102

z sosem ze słoika (plus ewentualnie jakieś miensko) albo zupą z papierka

zupy z papierka kipią i/albo się przypalają, smakują jak mydło i trzeba je "mieszając doprowadzać od zimnego do wrzenia"
:P
szybkie na pewno nie są :P
gorace kubki mają glutogrudki i mydło
co innego Zupki-Chińskie-Z-Folijki
mydło i glutasrynian też jest, ale sie nie przypalajo :P

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Maja102

Tak samo gołąbki, pulpety, pyzy...

z tym się nie zgodzę, moje doświadczenie paszczowe dowodzi inaczej

[Maja102]

Napisane przez Miciel

zupy z papierka kipią i/albo się przypalają, smakują jak mydło i trzeba je "mieszając doprowadzać od zimnego do wrzenia"
:P
szybkie na pewno nie są :P

5-10 minut, szybciej niż w drugim garze się makaron ugotuje
A w smaku... pieczarkowe i grzybowe są pycha. Albo barszcz biały + ugotowane jaje

[Miciel]

Napisane przez Maja102

5-10 minut, szybciej niż w drugim garze się makaron ugotuje
A w smaku... pieczarkowe i grzybowe są pycha. Albo barszcz biały + ugotowane jaje

cóż, ja lubie, jak coś sie samo gotuje, bez mieszania

[Spoora]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=575459

Metoda na kasztana

[Maja102]

Napisane przez Miciel

z tym się nie zgodzę, moje doświadczenie paszczowe dowodzi inaczej

w życiu nie jadłam innych niż ze słoika to nie wiem
i się nie dowiem, bo ni ma mocnych, żebym tyle w kuchni siedziała
nie znoszę gotować i ograniczam do minimum, bleeh

Napisane przez Miciel

cóż, ja lubie, jak coś sie samo gotuje, bez mieszania

ja i tak zaglądam, żeby nie wykipiało albo czy już się gotuje, bo nieprzezroczyste pokrywki na garach mam, więc jak i tak już stoję nad garem, to se mogę kilka minut pomieszać

[Miciel]

Napisane przez Maja102

w życiu nie jadłam innych niż ze słoika to nie wiem

no, ale napisałaś, że dorównują domowym, to brak drugiego członu porównania

[Maja102]

Napisane przez Miciel

no, ale napisałaś, że dorównują domowym, to brak drugiego członu porównania

o wyższości domowych tylko w stosunku do knedli pisałam
bo pierogi, klopsiki itp. bywają w sklepach pycha, wymieniać szczegółowo mi się nie chciało co jadłąm tak a co tak W każdym bądź razie większość gotowców mi smakuje


Kurka, siostra w Święta chrzciny robi, chyba trzeba będzie jakieś eleganckie spodnie kupić, bo same znoszone dżinsy mam nie lubię kupować spodnióff, bo zwykle nic mi się nie podoba, a jak już coś fajniejszego się trafi, to zwykle akurat są to biodrówki skulldolone

[Parabelka]

Ziuty na szybko

Napisane przez vesenka

moja dzisiejsza produkcja. Jutro robię ciąg dalszy. Część planuję upłynnić.Jak myślicie kupi ktoś?

edit: szczytowankoooo

AAAAAAA koty , róże i kamee bym natentychmiast wzięła gitary też cudne

Napisane przez Spoora

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=575362

Co radzicie?

ja bym radziła cześciej przychodzić i za kazdym razem jedną kulkę wynosić

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

z sosem ze słoika (plus ewentualnie jakieś miensko) albo zupą z papierka
pewnie zaraz podniesie się larum, ze gotowce są be, ale ja lubię szybkie i proste, bo są proste i szybkie

ja ostatnio kupuję namiętnie gotowe pesto w słoiczku i... chyba się nie różni za bardzo od tego z bazylii prosto z ogrodu (mamo, mam nadzieję, że tego nie czytasz )

Napisane przez Maja102

w życiu nie jadłam innych niż ze słoika to nie wiem

JAK TO?

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

JAK TO?

a skąd, jak moja babcia ani matka nie potrafiły dobrze gotować w dodatku same typowe wsiowe tradysjonalisty w domu - obiad to ma być talerz kartofli z kawałem wieprzowiny (smażonej bądź gotowanej w zawiesistej zupie) dopsz, że czasem dla odmiany moge zrobić jakąś kaszę/ryż/makaron/kopytka, ale nie za często bo nie lubią więc to, co ja lubię bywa zwykle tylko w piątki, jak już się nie da kartofli z mięchem zrobić

A ja sama nie lubię gotować
I szkoda mi czasu na to, więc ograniczam jak się tylko da
Z ciastami za to potrafię się trochę pieścić i kombinować. Ale też nie za dużo


cudna mina Draculi
http://www.kwejk.pl/obrazek/681422/wampir.html