Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[kasikzaki]

Napisane przez kasiulka99

Witajcie przyszłe mamusie

chcialabym abyście przyjęły mnie do grona mamuś lutowych - z niecierpliwością oczekuję na pojawienie się na świecie mojej córeczki Lenki. Dokladny termin to 18 luty .

Podczytuje was od dawna ale dopiero teraz nabrałam odwagi aby napisać, ponieważ to moja pierwsza ciąża i nie mam zielonego pojęcia o wychowywaniu dzieci ( w rodzinie także brak maluchów uważam że jesteście skarbnicą wiedzy i super wsparciem dla takich osób jak ja .

Coraz bardziej obawiam się porodu , potem opieki nad dzidzią i dlatego też biorę sobie wasze wszystkie rady do serca .
Zapomniałam sie przedstawić mam na imię Kasia - lat 27 mieszkam w woj. Mazowieckim (ok 60 km od Warszawy tam też pracuję tzn. pracowałam przed ciążą bo od poczatku jestem na zwolnieniu)

Mam od razu pytanie do Was zastanawiam sie które kosmetyki dla dzidzi wybrać - wacham sie między HIPP a penaten - do jutra jest promocja tych drugich w super pharmie i sama nie wiem bo hipp ma jakieś naturalne olejki a penaten też chwaliłyście:co nfused:

pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i mam nadzieję że moge do was dołączyć

Witaj
Kosmetyki ja wybrałam penaten

Napisane przez elunia25

Na poczatek chce sie Wam pochwalic ze u mojego Sebastianka wchlonela sie wada serduszka, właśnie wróciłam od kardiologa i tak mnie radośc rozpiera że aż wytrzymać nie mogę Pani doktor powiedziala że malutki ma silne serduszko i bardzo dobrze rozwiniete, dumna jestem z niego że tak dzielnie wlczył

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez bambusiek

za 2 godzinki do gina jedziemy poproszę o kciuki

[czubasek20]

neska chyba Ty pytałaś ile mój mężulek ma lat?
Stary jest, skończył we wrześniu 29 lat więc jest miedzy nami 9 lat różnicy.

Pearl witam bo jeszcze sie nie witałam

też dostałam na infekcję Pimafucin , takie trzy globulki i mi przeszło od razu. Jak wcześniej swędziało lekko i byly upławy tak teraz wszystko znikło... Miałam trzy takie globulki wielkości mini rakiety, jak ja to lubiłam na nie mówić

A teraz mam coś jeszcze brać ale co drugi dzień przez 10 dni

[neska22]

Napisane przez pearpearl

moj to chyba nawet jeszcze nie jest mezczyzna
na razie zatrzymal sie na chlopcu


ale milo, ze ktos o mnie pamieta

no bylam,bylam
ale pozniej na kawke chcialam skoczyc
nawet niesmialo skladalam propzycje, ale odwetu brak, to ucichlam
mam nadzieje, ze uda mi sie przyjechac na dluzej i bez tzta,to wtedy kawa murowana

bedzie dobrze
w koncu nie usadza ciezarowki

Jeju...moj sie chyba przejal wczorajsza klotnia i tym, co mu powiedzialam, a powiedzialam dosyc dosadnie...
Przyszedl do domu z ogromna roslina doniczkowa z takimi duzymi, ladnymi bialymi kwiatami. Skrzydlokwiat, jak wyczytalam w necie. Podobno prosty w utrzymaniu - mam nadzieje, bo ostatnio to mi nawet kaktus usechl Oczyszcza tez powietrze z toksyn i bardzo ladnie wyglada. Az sie prawie "domowo" tu zrobilo...
A teraz tlucze miesko na schabowe i gotuje ziemniaki na pure plus salatka.
Do tego pokupowal mi nakladki na klucze do domu, zeby mi sie latwo odroznialo,ktory do czego...
Przejal sie chyba, bo wczoraj powiedzialam, ze to nie ma sensu i najlepiej bedzie, jak stad wyjade...
Takie gesty mnie rozbrajaja, a staram sie byc twarda. Pomocy

daj mu szanse nie bądź zołza

Napisane przez czubasek20

neska chyba Ty pytałaś ile mój mężulek ma lat?
Stary jest, skończył we wrześniu 29 lat więc jest miedzy nami 9 lat różnicy.

Pearl witam bo jeszcze sie nie witałam

też dostałam na infekcję Pimafucin , takie trzy globulki i mi przeszło od razu. Jak wcześniej swędziało lekko i byly upławy tak teraz wszystko znikło... Miałam trzy takie globulki wielkości mini rakiety, jak ja to lubiłam na nie mówić

A teraz mam coś jeszcze brać ale co drugi dzień przez 10 dni

a to nie ja pytałam


a u mnie była moja kolezanka połozna mowiłam Wam, ze pracuje w szpitalu na wcześniakach....
TADAM oto co przywiozła niunkowi a powiedziała, ze jeszcze przywiezie
jestem mega zadowolona troche kasy zaoszczedzone
-pieluchy happy bella 1
-octenistept (oszalała z wielkoscią opakowania ale takie tylko maja na oddziale)
-alantan w kremie i pudrze
-preperat w sprayu na odparzenia itp
-esputicon
-płyn do kąpieli johnsona (mam juz kosmetyki penatena ale jak nie bede otwierac to bedzie na potem) powiedziała, ze to jedyny kosmetyk johnsona ktory nie uczula im dzieci na oddziale
-2 butelki aventu
-czapeczki (4) i skarpetki(2 pary) z reklamówek od przedstawicieli


hehe darowanemu koniowi w zęby nie zaglądają

[pearpearl]

Napisane przez elunia25

nic nie stoi na przeszkodzie żeby sie jeszcze poźniej spotkać ja jestem nawet za, chyba żę dziewczyny uciekna z krzykiem z pierwszego spotkaniaalbo jak pisała wczsniej uska wyjda do toalety napisac smsa i juz nie wrocą

ale ja nie wiem, czy sie nie przestrasze takiej rozowej Uski

Napisane przez uska000

ehh zadna sie nie wystraszyla mojego rozowego stroju;p

no wlasnie ja !!!

Pear jak tylko bedziesz wybierac sie do Wro daj znac i spotkanie bedzie

jak bede bez tzta, to dam znac, bo z nim to raczej kiepawo
chyba,ze go gdzies wysle
tylko gdzie ?

Napisane przez czubasek20

Pearl witam bo jeszcze sie nie witałam

też dostałam na infekcję Pimafucin , takie trzy globulki i mi przeszło od razu. Jak wcześniej swędziało lekko i byly upławy tak teraz wszystko znikło... Miałam trzy takie globulki wielkości mini rakiety, jak ja to lubiłam na nie mówić

A teraz mam coś jeszcze brać ale co drugi dzień przez 10 dni

Czubasku Dziekuje za pozdrowienia
no, ten pimafucin wlasnie wygladal jak rakiety
a te glubule,ktore teraz mam wygladaja jak male sraczkowate jajka - masakra
mam nadzieje, ze mi przejdzie

myslicie,ze jak mam zakaz slodyczy, to moge zjesc uskowe racuchy z jablkami ?

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

neska chyba Ty pytałaś ile mój mężulek ma lat?
Stary jest, skończył we wrześniu 29 lat więc jest miedzy nami 9 lat różnicy.

Czubasku, ja pytałam Tak mi się jakoś właśnie wydawało, że starszy Fajnie, że się zrehabilitował A teraz niech się grzecznie kuruje

A ten ból, jak taki silny, to może powiedz lekarzowi na wizycie?

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez neska22

a u mnie była moja kolezanka połozna mowiłam Wam, ze pracuje w szpitalu na wcześniakach....
TADAM oto co przywiozła niunkowi a powiedziała, ze jeszcze przywiezie
jestem mega zadowolona troche kasy zaoszczedzone
-pieluchy happy bella 1
-octenistept (oszalała z wielkoscią opakowania ale takie tylko maja na oddziale)
-alantan w kremie i pudrze
-preperat w sprayu na odparzenia itp
-esputicon
-płyn do kąpieli johnsona (mam juz kosmetyki penatena ale jak nie bede otwierac to bedzie na potem) powiedziała, ze to jedyny kosmetyk johnsona ktory nie uczula im dzieci na oddziale
-2 butelki aventu
-czapeczki (4) i skarpetki(2 pary) z reklamówek od przedstawicieli


hehe darowanemu koniowi w zęby nie zaglądają

Neska, super Sporo kasy do przodu Ten Octenisept faktycznie wielki, można by w nim całą dzidzię wykąpać

[pearpearl]

Napisane przez neska22

daj mu szanse nie bądź zołza

no, dobra... rozmawiam z nim

Napisane przez Neska

a u mnie była moja kolezanka połozna mowiłam Wam, ze pracuje w szpitalu na wcześniakach....
TADAM oto co przywiozła niunkowi a powiedziała, ze jeszcze przywiezie
jestem mega zadowolona troche kasy zaoszczedzone
-pieluchy happy bella 1
-octenistept (oszalała z wielkoscią opakowania ale takie tylko maja na oddziale)
-alantan w kremie i pudrze
-preperat w sprayu na odparzenia itp
-esputicon
-płyn do kąpieli johnsona (mam juz kosmetyki penatena ale jak nie bede otwierac to bedzie na potem) powiedziała, ze to jedyny kosmetyk johnsona ktory nie uczula im dzieci na oddziale
-2 butelki aventu
-czapeczki (4) i skarpetki(2 pary) z reklamówek od przedstawicieli

ło jeju !!!

ale podarunkow!!! super, na pewno troche przyoszczedzisz
tez bym chciala taka znjaoma polozna

[neska22]

Napisane przez agawoo

Czubasku, ja pytałam Tak mi się jakoś właśnie wydawało, że starszy Fajnie, że się zrehabilitował A teraz niech się grzecznie kuruje

A ten ból, jak taki silny, to może powiedz lekarzowi na wizycie?

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



Neska, super Sporo kasy do przodu Ten Octenisept faktycznie wielki, można by w nim całą dzidzię wykąpać

no wielkie opakowanie ale to mozna stosowac generalnie na rany wszytskie wiec jak sie cos komus z domowników przydarzy to sie tez przyda a moj mąż jest zdolniacha jeśli chodzi o robienie sobie krzywdy dzisiaj nawet sobie palec rozwalił bo odkurzał i stłukł ;/ nasza śliczna lampke w salonie i sie pokaleczył jeszcze...

[czubasek20]

Napisane przez pearpearl

ale ja nie wiem, czy sie nie przestrasze takiej rozowej Uski


no wlasnie ja !!!


jak bede bez tzta, to dam znac, bo z nim to raczej kiepawo
chyba,ze go gdzies wysle
tylko gdzie ?


Czubasku Dziekuje za pozdrowienia
no, ten pimafucin wlasnie wygladal jak rakiety
a te glubule,ktore teraz mam wygladaja jak male sraczkowate jajka - masakra
mam nadzieje, ze mi przejdzie

myslicie,ze jak mam zakaz slodyczy, to moge zjesc uskowe racuchy z jablkami ?

moje są mniejsze od tego pimafucinu więc to juz plus

Napisane przez agawoo

Czubasku, ja pytałam Tak mi się jakoś właśnie wydawało, że starszy Fajnie, że się zrehabilitował A teraz niech się grzecznie kuruje

A ten ból, jak taki silny, to może powiedz lekarzowi na wizycie?

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



Neska, super Sporo kasy do przodu Ten Octenisept faktycznie wielki, można by w nim całą dzidzię wykąpać

wizytę mam 15 grudnia.... na razie wszystko sie wyciszyło a kruszynka jest aktywna więc tak bardzo się nie martwię jak znów mnie dopadnie i nie ustąpi to pojade na IP a raczej Tz mnie zawlecze tam bo już mi to zapowiedział...
Fajnie, fajnie w sumie ja tez lekko przesadzam ale mnie tłumaczy ciąża i humorki jak w I trymestrze.

[uska000]

Pear wcinaj racuchy przeciez tam prawie cukru nie ma a jabca zdrowe

Neska zazdroszcze takiej kolezanki

[neska22]

dziewczynki cos ta ekipa z Agatkiem na czele nie wraca z tego spotkania upiły sie czy co

a w ogole ta moja kolezanka przyniosła smutne wieści- nasza wspolna kolezanka jeszcze z liceum jest w ciąży z drugą dzidzią- jest teraz około 23-24 tydzien i sie okazało, ze dzidziolek ma cos na nerce i to rośnie idzie w pn do szpitala, bedą nakłuwać, zeby zobaczyc co to... to jest generalnie jakiś zbiornik płynowy... jeśli nadal będzie rosnąć to muszą założyć taki specjalny cewnik bąbelkowi jeszcze przed porodem...
najtrudniejsze to nakłucie.... bo wiecie wtedy podczas takiego zabiegu roznie moze byc... no ale mam nadzieję, ze będzie dobrze!

i pytałam ją o lewatywę przed porodem... generalnie stwierdziła, ze jakby ona miała rodzic to by na pewni chciała lewatywe... bo bardzo krępujące jest jak się zrob kupke podczas parcia- wiadomo...a poza tym jak są jelita opróznione to łatwiej sie rodzi i szybciej bo dzidziol ma wiecej miejsca zeby się wepchnąć w kanał rodny....

[AgaMili]

Doczytałam i uciekam kąpać młodą. Pędzicie jak szalone

Pearl ja bym sie tak nie przejmowała tym zakazem na słodycze. Raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić. Ja mialam infekcje grzybicza i dostalam masci i jakis tampon na noc, ale o zakazie slodyczy nic.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez neska22

dziewczynki cos ta ekipa z Agatkiem na czele nie wraca z tego spotkania upiły sie czy co

a w ogole ta moja kolezanka przyniosła smutne wieści- nasza wspolna kolezanka jeszcze z liceum jest w ciąży z drugą dzidzią- jest teraz około 23-24 tydzien i sie okazało, ze dzidziolek ma cos na nerce i to rośnie idzie w pn do szpitala, bedą nakłuwać, zeby zobaczyc co to... to jest generalnie jakiś zbiornik płynowy... jeśli nadal będzie rosnąć to muszą założyć taki specjalny cewnik bąbelkowi jeszcze przed porodem...
najtrudniejsze to nakłucie.... bo wiecie wtedy podczas takiego zabiegu roznie moze byc... no ale mam nadzieję, ze będzie dobrze!

i pytałam ją o lewatywę przed porodem... generalnie stwierdziła, ze jakby ona miała rodzic to by na pewni chciała lewatywe... bo bardzo krępujące jest jak się zrob kupke podczas parcia- wiadomo...a poza tym jak są jelita opróznione to łatwiej sie rodzi i szybciej bo dzidziol ma wiecej miejsca zeby się wepchnąć w kanał rodny....

Kciuki za kolezanke

A co do tej drugiej sprawy to nie ma sie czym przejmować i jak dla mnie to wcale krępujące nie było w czasie I porodu. Położne są przyzwyczajone do "tego" widoku. Wiem, ze brzmi to okropnie ale na prawde w czasie porodu jest nam wszystko obojętne

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

wizytę mam 15 grudnia.... na razie wszystko sie wyciszyło a kruszynka jest aktywna więc tak bardzo się nie martwię jak znów mnie dopadnie i nie ustąpi to pojade na IP a raczej Tz mnie zawlecze tam bo już mi to zapowiedział...
Fajnie, fajnie w sumie ja tez lekko przesadzam ale mnie tłumaczy ciąża i humorki jak w I trymestrze.

No to jeszcze kawałek do wizyt, więc faktycznie jak się to powtórzy to jedź na IP (ale oby nie było trzeba)

Napisane przez neska22

dziewczynki cos ta ekipa z Agatkiem na czele nie wraca z tego spotkania upiły sie czy co

Ja bym tam bardziej obstawiała, że je zamknęli

[neska22]

Napisane przez AgaMili

Doczytałam i uciekam kąpać młodą. Pędzicie jak szalone

Pearl ja bym sie tak nie przejmowała tym zakazem na słodycze. Raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić. Ja mialam infekcje grzybicza i dostalam masci i jakis tampon na noc, ale o zakazie slodyczy nic.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------


Kciuki za kolezanke

A co do tej drugiej sprawy to nie ma sie czym przejmować i jak dla mnie to wcale krępujące nie było w czasie I porodu. Położne są przyzwyczajone do "tego" widoku. Wiem, ze brzmi to okropnie ale na prawde w czasie porodu jest nam wszystko obojętne

no niby tak ale ja sobie chyba kupię w aptece i zrobię w domu....
ja to w ogole powalona jestem zamiast sie przejmowac wazniejszymi rzeczami to ja sie lewatywa stresuje

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez agawoo

Ja bym tam bardziej obstawiała, że je zamknęli

hmm tak myślisz?? ciekawe co zbroiły

[czubasek20]

Napisane przez agawoo

Ja bym tam bardziej obstawiała, że je zamknęli

z nimi to wszystko możliwe

Napisane przez neska22

no niby tak ale ja sobie chyba kupię w aptece i zrobię w domu....
ja to w ogole powalona jestem zamiast sie przejmowac wazniejszymi rzeczami to ja sie lewatywa stresuje

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



hmm tak myślisz?? ciekawe co zbroiły

Ja też się przejmuje lewatywą, faktycznie może być tak że przez ból bedzie nam wszystko jedno ale dopóki go nie odczuwamy to chcemy żeby wszystko było ładnie, cacy. Przynajmniej ja tak mam...

[neska22]

Napisane przez czubasek20

z nimi to wszystko możliwe



Ja też się przejmuje lewatywą, faktycznie może być tak że przez ból bedzie nam wszystko jedno ale dopóki go nie odczuwamy to chcemy żeby wszystko było ładnie, cacy. Przynajmniej ja tak mam...

no włąsnie.... ja tez tak mam

[pearpearl]

Napisane przez uska000

Pear wcinaj racuchy przeciez tam prawie cukru nie ma a jabca zdrowe

Napisane przez AgaMili

Pearl ja bym sie tak nie przejmowała tym zakazem na słodycze. Raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić. Ja mialam infekcje grzybicza i dostalam masci i jakis tampon na noc, ale o zakazie slodyczy nic.

No i juz sie napalilam,ze zjem, ale okazje sie, ze tesciowie przychodza
Tak wiec zanim posprzatam itd, to juz na racuchy nie starczy czasu
cholera jasna

Napisane przez neska22

dziewczynki cos ta ekipa z Agatkiem na czele nie wraca z tego spotkania upiły sie czy co

ja mysle, ze Agatek zagadala je na smierc albo zaczadzila czosnkiem

Ojej, to kciukasy za kolezanke

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

a lewatywa to jakas mega nieprzyjemna sprawa? bo ja nigdy nie mialam, wiec nie wiem...
ale w sumie jakby mialo cos pomoc, a nie boli, to ja tez bym chyba sie zdecydowala...

[AgaMili]

Napisane przez pearpearl

No i juz sie napalilam,ze zjem, ale okazje sie, ze tesciowie przychodza
Tak wiec zanim posprzatam itd, to juz na racuchy nie starczy czasu
cholera jasna

ja mysle, ze Agatek zagadala je na smierc albo zaczadzila czosnkiem

Ojej, to kciukasy za kolezanke

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

a lewatywa to jakas mega nieprzyjemna sprawa? bo ja nigdy nie mialam, wiec nie wiem...
ale w sumie jakby mialo cos pomoc, a nie boli, to ja tez bym chyba sie zdecydowala...

A tesciowie o tej porze przychodza??

A lewatywa to JEST bardzo nieprzyjemna sprawa bo jakbys sie czula jakby ktos wlozyl Ci rurke w tylek, wprowadzil przez nia jakis plyne i dostalabys biegunki przez to?

[MMONIKA9]

Napisane przez neska22

dziewczynki cos ta ekipa z Agatkiem na czele nie wraca z tego spotkania upiły sie czy co

a w ogole ta moja kolezanka przyniosła smutne wieści- nasza wspolna kolezanka jeszcze z liceum jest w ciąży z drugą dzidzią- jest teraz około 23-24 tydzien i sie okazało, ze dzidziolek ma cos na nerce i to rośnie idzie w pn do szpitala, bedą nakłuwać, zeby zobaczyc co to... to jest generalnie jakiś zbiornik płynowy... jeśli nadal będzie rosnąć to muszą założyć taki specjalny cewnik bąbelkowi jeszcze przed porodem...
najtrudniejsze to nakłucie.... bo wiecie wtedy podczas takiego zabiegu roznie moze byc... no ale mam nadzieję, ze będzie dobrze!

i pytałam ją o lewatywę przed porodem... generalnie stwierdziła, ze jakby ona miała rodzic to by na pewni chciała lewatywe... bo bardzo krępujące jest jak się zrob kupke podczas parcia- wiadomo...a poza tym jak są jelita opróznione to łatwiej sie rodzi i szybciej bo dzidziol ma wiecej miejsca zeby się wepchnąć w kanał rodny....

kochana ale w szpitalu i tak ci zrobią lewatywe i będą kazać opróżnić pęcherz by dzidzia miała łatwiejszą droge do przeciskania sie ja jak leżałam w szpitalu na oddziale porodowym to widziałam jak co chwile pielęgrniarki przygotowywały strzykawki z lewatywą i zachwile już babeczka jechała na porodówkę więc oni się i tak pytają czy chcesz albo możesz sama sobie zażyczyć ze chcesz lub że np nie chcesz mieć robionej lewatywy wiec tym się nie martw dla nich to normalne są przyzwyczajone do tego widoku bo często kobietą się to zdarza na to nie poradzimy to jest takie parcie że nie ma co ja mam w domu lewatywe dostałam od bratowej bo jej lekarz kazał kupić ale nawet jej nie użyła bo od rana jak się zaczeły skurcze to co chwile do ubikacji biegała bo jelita i tak same zaczynają się oczyszczać wtedy się dostaje biegunki więc ona już była tak wyczyszczona jak dojechała do szpitala ze nawet lewatywy ni epotrzebowała ja w razie wu to mam ale niewiem czy nawet zdąże to użyc bo jak mnie lekarz szybciej do szpitala wyśle to pewnei tam mi będą robić

[dph]

Napisane przez elunia25

Hej Mamusie, dopiero teraz udało mi się Was nadrobic od niedzieli tu nie zagdądalam i tyle stron mi się uzbierało.
Na poczatek chce sie Wam pochwalic ze u mojego Sebastianka wchlonela sie wada serduszka, właśnie wróciłam od kardiologa i tak mnie radośc rozpiera że aż wytrzymać nie mogę Pani doktor powiedziala że malutki ma silne serduszko i bardzo dobrze rozwiniete, dumna jestem z niego że tak dzielnie wlczył

Kamciurka, Uska dopiero przeczytalam co ustaliłyscie ze spotkaniem, czyli o 12 przed wejściem do Empiku,( a empik jest przy głównym wejsciu, bo ja rzadko zagladam do magnoli)? znak rozpoznawczy wystajacy z pod plaszcza brzuszek

super bardzo się cieszę że Twojemu synkowi ta wada się wchłonęła super

Napisane przez klaurencja

dziewczyny kochane od dziś mam plany, żeby wchodzić codziennie

Oczywiście nie myślcie, że nagle nadrobię

i chwalę się : 1 grudnia mam egzamin na polskich drogach teoretyczny już za mną i czekam na wyniki

za egzamin daj znać jak Ci poszło

Napisane przez czubasek20

neska chyba Ty pytałaś ile mój mężulek ma lat?
Stary jest, skończył we wrześniu 29 lat więc jest miedzy nami 9 lat różnicy.

no fest stary ten Twój mąż ja skończyłam w tym roku 30 lat i stwierdzam że życie zaczyna się po 30

Napisane przez neska22

a u mnie była moja kolezanka połozna mowiłam Wam, ze pracuje w szpitalu na wcześniakach....
TADAM oto co przywiozła niunkowi a powiedziała, ze jeszcze przywiezie
jestem mega zadowolona troche kasy zaoszczedzone
-pieluchy happy bella 1
-octenistept (oszalała z wielkoscią opakowania ale takie tylko maja na oddziale)
-alantan w kremie i pudrze
-preperat w sprayu na odparzenia itp
-esputicon
-płyn do kąpieli johnsona (mam juz kosmetyki penatena ale jak nie bede otwierac to bedzie na potem) powiedziała, ze to jedyny kosmetyk johnsona ktory nie uczula im dzieci na oddziale
-2 butelki aventu
-czapeczki (4) i skarpetki(2 pary) z reklamówek od przedstawicieli


hehe darowanemu koniowi w zęby nie zaglądają

jej jak ja bym chciała mieć taką koleżankę położna super prezent ale mam pytanie co to jest ten ostenisept i ten nanozin z tą małpką? bo ja nie znaju

Napisane przez neska22

no niby tak ale ja sobie chyba kupię w aptece i zrobię w domu....
ja to w ogole powalona jestem zamiast sie przejmowac wazniejszymi rzeczami to ja sie lewatywa stresuje [COLOR="Silver"]

ja myślę że samemu to jednak nie zrobi się takiej porządnej lewatywy jednak co położne to położne pamiętam jak mi robiły podczas porodu to strasznie dużo tego płynu we mnie wlewali ale po czułam się lekka jak motylek i to był jedyny raz w życiu gdy byłam taka oczyszczona

[pearpearl]

Napisane przez AgaMili

A tesciowie o tej porze przychodza??

A lewatywa to JEST bardzo nieprzyjemna sprawa bo jakbys sie czula jakby ktos wlozyl Ci rurke w tylek, wprowadzil przez nia jakis plyne i dostalabys biegunki przez to?

no wlasnie tez moim zdaniem za pozno
juz bym sie walnela do lozka i poczytala lub poogladala jakis film na kompie, a tutaj trzeba czekac

jak mam sie czuc lekka jak motylek, jak to napisala dph, to se trzasne, a co!

[uska000]

w takim razie powiedz tesciowej zeby usmazyla albo ciasto po drodze kupila bo jej wnuk/wnuczka chca

[neska22]

Napisane przez dph

jej jak ja bym chciała mieć taką koleżankę położna super prezent ale mam pytanie co to jest ten ostenisept i ten nanozin z tą małpką? bo ja nie znaju



ja myślę że samemu to jednak nie zrobi się takiej porządnej lewatywy jednak co położne to położne pamiętam jak mi robiły podczas porodu to strasznie dużo tego płynu we mnie wlewali ale po czułam się lekka jak motylek i to był jedyny raz w życiu gdy byłam taka oczyszczona

octenisept jest na pępuszek
a nanozin to w sprayu jest wynalazek na odparzenia (ale stosuje sie go dopiero jak sie pojawia- nie powinno sie profilaktycznie). w sumie fajna sprawa bo w sprayu to nie trzeba smarowac łapką i dodatkowo się nie podrażnia...pierwszy raz to widzę ale oni to w szpitalu stosują wiec musi byc fajne...

no lewatywa nic w sumie przyjemnego ale tez chyba nie tragedia jakas... wolę to niz skupkac się przy porodzie

[agawoo]

Dziewczyny, miałam pytać, kupowała któraś ten termometr do ucha i czoła BabyOno?
Bo się nad nim zastanawiam, i nie wiem czy kupować czy nie?
http://boboraj.pl/termometr-elektron...16-p-2956.html

[neska22]

Napisane przez agawoo

Dziewczyny, miałam pytać, kupowała któraś ten termometr do ucha i czoła BabyOno?
Bo się nad nim zastanawiam, i nie wiem czy kupować czy nie?
http://boboraj.pl/termometr-elektron...16-p-2956.html

ja jeszcze nie mam termometru.... sama nie wiem jaki kupic

[czubasek20]

Napisane przez dph

super bardzo się cieszę że Twojemu synkowi ta wada się wchłonęła super



za egzamin daj znać jak Ci poszło



no fest stary ten Twój mąż ja skończyłam w tym roku 30 lat i stwierdzam że życie zaczyna się po 30



jej jak ja bym chciała mieć taką koleżankę położna super prezent ale mam pytanie co to jest ten ostenisept i ten nanozin z tą małpką? bo ja nie znaju



ja myślę że samemu to jednak nie zrobi się takiej porządnej lewatywy jednak co położne to położne pamiętam jak mi robiły podczas porodu to strasznie dużo tego płynu we mnie wlewali ale po czułam się lekka jak motylek i to był jedyny raz w życiu gdy byłam taka oczyszczona

W porównaniu do mnie to on stara dupa jest ale nie powiem wolę jego niż moich rówieśnikow. z reszta zawsze podobali mi sie starsi

Napisane przez pearpearl

no wlasnie tez moim zdaniem za pozno
juz bym sie walnela do lozka i poczytala lub poogladala jakis film na kompie, a tutaj trzeba czekac

jak mam sie czuc lekka jak motylek, jak to napisala dph, to se trzasne, a co!

tez se trzasnę

Napisane przez agawoo

Dziewczyny, miałam pytać, kupowała któraś ten termometr do ucha i czoła BabyOno?
Bo się nad nim zastanawiam, i nie wiem czy kupować czy nie?
http://boboraj.pl/termometr-elektron...16-p-2956.html

Ja jeszcze nie kupowalam nic... mamy jechac w nastepnym tyg na zakupy więc musze się zacząc zastanawiac nad takimi rzeczami.

[neska22]

własnie muszę zweryfikować moją listę zakupową po tych dzisijeszych prezentach
w sobote mamy jechac po łózeczko/posciele i chciałam kupic reszte brakujących rzeczy. na grudzien zostanie wózek bo wtedy teście obiecali dac kase

[Lucy1111]

dobry wieczór!!

dziękuję za opinie na temat leżaczka
poczytałam wczoraj wieczorem w internecie jeszcze troszkę na temat tego bright stars no i niestety ma wiele minusów. Miss, wiele mam pisało, że siedzisko jest właśnie źle wyprofilowane i dzidzia siedzi krzywo :/
poza tym kolory w rzeczywistości nie są takie ładne (wyblakłe), pasy bezpieczeństwa nie mają ochraniaczy i wbijają się w szyjkę i takie tam...

także zostaniemy przy FP

Napisane przez pearpearl

myslicie,ze jak mam zakaz slodyczy, to moge zjesc uskowe racuchy z jablkami ?

zjedz sobie bez przesady z tym całkowitym zakazem...
no bo co? do konca ciąży nie tkniesz słodyczy aby nie było nawrotu?

[magda1804]

Napisane przez MMONIKA9

kochana ale w szpitalu i tak ci zrobią lewatywe i będą kazać opróżnić pęcherz by dzidzia miała łatwiejszą droge do przeciskania sie ja jak leżałam w szpitalu na oddziale porodowym to widziałam jak co chwile pielęgrniarki przygotowywały strzykawki z lewatywą i zachwile już babeczka jechała na porodówkę więc oni się i tak pytają czy chcesz albo możesz sama sobie zażyczyć ze chcesz lub że np nie chcesz mieć robionej lewatywy wiec tym się nie martw dla nich to normalne są przyzwyczajone do tego widoku bo często kobietą się to zdarza na to nie poradzimy to jest takie parcie że nie ma co ja mam w domu lewatywe dostałam od bratowej bo jej lekarz kazał kupić ale nawet jej nie użyła bo od rana jak się zaczeły skurcze to co chwile do ubikacji biegała bo jelita i tak same zaczynają się oczyszczać wtedy się dostaje biegunki więc ona już była tak wyczyszczona jak dojechała do szpitala ze nawet lewatywy ni epotrzebowała ja w razie wu to mam ale niewiem czy nawet zdąże to użyc bo jak mnie lekarz szybciej do szpitala wyśle to pewnei tam mi będą robić

Monia z ta lewatywa to nie koniecznie, u mnie w szpitalu sie tego nie robi dzis na szkole rodzenia o tym polozna mowila. nie ma tez teraz czegos takiego jak golenie krocza przez polozne ani obowiazku nacinania

mialam wczesniej zapytac o trzy rzeczy:

1. ile podpasek/ wkladow poporodowych kupujecie??? ja nie mam pojecia szpital na okres pobytu zapewnia podpaski, wiec ile na pozniej?

2.Jaki krem na mróz wybieracie???

3. Kupuje taki spiworek z welny owczej do wozka i tak sie zastanawiam czy do tego kupowac tez posciel do wozka

Wogole od 2tyg jakos ciezko sie czuje. Od paru dni napina mi sie brzuch, mam tez krótkie, bolesne skurcze i to uczucie parcia. Mam takie przeczucie, ze niedługo urodze. Jutro ide do gina, jestem ciekawa co powie

[neska22]

Napisane przez magda1804

Monia z ta lewatywa to nie koniecznie, u mnie w szpitalu sie tego nie robi dzis na szkole rodzenia o tym polozna mowila. nie ma tez teraz czegos takiego jak golenie krocza przez polozne ani obowiazku nacinania

mialam wczesniej zapytac o trzy rzeczy:

1. ile podpasek/ wkladow poporodowych kupujecie??? ja nie mam pojecia szpital na okres pobytu zapewnia podpaski, wiec ile na pozniej?

2.Jaki krem na mróz wybieracie???

3. Kupuje taki spiworek z welny owczej do wozka i tak sie zastanawiam czy do tego kupowac tez posciel do wozka

Wogole od 2tyg jakos ciezko sie czuje. Od paru dni napina mi sie brzuch, mam tez krótkie, bolesne skurcze i to uczucie parcia. Mam takie przeczucie, ze niedługo urodze. Jutro ide do gina, jestem ciekawa co powie

no własnie słyszałam, ze teraz odchodzi sie od tej lewatywy... dlatego wymysliłam zrobic ja sama... moze nie bedzie taka sama jak szpitalna robiona przez połozną ale zawsze cos...

pyt 1.... nie mam pojęcia...

pyt 2 myślałam o zwykłym bambino - on nie ma wody

pyt 3 tez kupuje śwpiworek z wełny owczej ale pościeli do wozka juz nie... spiworek wystarczy a jakby było mało to mozna kocyk narzucic... a jak bedzie cieplej to sam kocyk wystarczy... a na spod tez mozna jakis kocyk polozyc...

[czubasek20]

Tez czytałam że odchodzi sie od lewatywy...
Musze zapytac gin czy w Rydygiera robią lewatywę.

też myślalałam o bambino.... na reszte pytań nie odpowiem, bo jeszcze nie wiem.

Znów mam uczucie rwania w tym boku na dole :/ Nie wiem czy to sie tak więzadła boleśnie rozciągają czy coś złego sie dzieje.