Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Malla]

Malujesz paznokcie w pracy?

[DariaKom]

Czejo wszystkim!

Napisane przez kurczak Wolf

Daria - a twój terrorist w jakim wieku?

Mała rozrabiara ma całe 5m-cy i 22 dni. Poszkodowana trochę przez los, bo się w Dzień Dziecka urodziła, ale ja ją namawiałam na Dzień Matki- to się wybierała jak sójka za morze...

Napisane przez Malla

Dmuchawka do fiksatywy

dmuchawka do lewatywy przeczytałam za pierwszym razem....

Napisane przez Eva ID

Daria, jaką książkę teraz czytasz?

Teraz czytam "Błazna Królowej" Philippy Gregory, ciągnę serię bezlitośnie, bo już parę pozycji tej autorki mam za sobą, a że wszystkie ściśle związane z moim ulubionym okresem w historii Anglii, to bardzo mnie lektura cieszy.



Dziewczyny, oglądałyście może "Służące"? My ostatnio oglądaliśmy i uważam, że film wart jest polecenia, nie wiem jak książka, bo nie czytałam i chyba się nie zdobędę, bo już sam film mnie wzruszył ponad normę.

[Malla]

Jaki jest oryginalny tytuł i kto tam gra?

Wybrała Dzień Dziecka, bo jest dzieckiem, a nie matką

[Eva ID]

Napisane przez mww

badanie Dopplerowskie i na prześwietlenie stóp...

MWW, to mówisz żyjesz na wysokiej stopie ja?

Napisane przez mww

Przystojniak na pierwszej fotce od lewej - w moim typie - zgoliłabym mu brodę, bo nie lubię jak mnie drapie

Uwielbiam taką wydesignowaną brodę, wcale nie drapie

U mnie też słońce tylko temperatura troszkę inna 27'C

Napisane przez badymka

Tylko mocno mnie rozbawił Twój opiernicz Seph pisany o 4:55

Hehehehehe... Badymka... różnica czasu

Napisane przez Malla

Czyli dziś Dzień Zmiany Skarpet?

... i Mycia Nóg

Napisane przez Malla

Malujesz paznokcie w pracy?

Ja tak robię makijaż niemal codziennie

Napisane przez DariaKom

Teraz czytam "Błazna Królowej" Philippy Gregory

oooo... nie znam

Te "Służące" to nie o mojej maidowej, co? Bo to mało wzruszająca kobitka jest, za to ma fajne imię.... Wilma

Jak ją wołam, to czuję się jak Fred Flinston Łiiiiilmaaaaaaaaa.....


Rozkminiłam młodą, dobrze wybrała w Dzień Dziecka, bo dzieckiem się jest krócej, potem będzie mamą i gdy sama będzie zbierać prezenty na Dzień Matki, to dzieciaki będą zawsze o mamusi musiały pamiętać w ich Dzień Dziecka, bo to będą jej urodziny.... wybrała dobrze!

[mww]

Napisane przez Malla

Malujesz paznokcie w pracy?

napisałam, ze zdarzyło się i wcięło mi ten post

Napisane przez Eva ID

Rozkminiłam młodą, dobrze wybrała w Dzień Dziecka, bo dzieckiem się jest krócej, potem będzie mamą i gdy sama będzie zbierać prezenty na Dzień Matki, to dzieciaki będą zawsze o mamusi musiały pamiętać w ich Dzień Dziecka, bo to będą jej urodziny.... wybrała dobrze!

he he świetne wytłumaczenie

Tak kochane, przed prześwietleniem będzie dzień tzw. trójpaka czyli mycie nóg, malowanie paznokci i założenie czystych skarpetek (chociaż ja nie noszę skarpet tylko pończochy)


Eva - nie lubię jak mnie drapie podczas pocałunków (usta usta), bo jak schodzi niżej to drapanie jest strasznie podniecające

He he jestem ciekawa czy lekarz powie mi, ze mam haluksy bo to co ja uważam za haluksy koleżanka pielęgniarka określa jako wystające kości przy bardzo szczupłej stopie....

[Kasza Manna]

Eva, w Jukeju (Dzinkolandii) większość jest obcokrajowa, więc nie gadają kluskowato, tylko z własnymi akcentami, przecież wiesz Widzisz, jak dawno do nas nie zaglądałaś Ja tu już prawie 2 mce jestem

[DariaKom]

Napisane przez Eva ID

Te "Służące" to nie o mojej maidowej, co? Bo to mało wzruszająca kobitka jest, za to ma fajne imię.... Wilma

Jak ją wołam, to czuję się jak Fred Flinston Łiiiiilmaaaaaaaaa.....


Rozkminiłam młodą, dobrze wybrała w Dzień Dziecka, bo dzieckiem się jest krócej, potem będzie mamą i gdy sama będzie zbierać prezenty na Dzień Matki, to dzieciaki będą zawsze o mamusi musiały pamiętać w ich Dzień Dziecka, bo to będą jej urodziny.... wybrała dobrze!

Eva, raczej nie o Twojej maidowej, Twoja chyba nie jest murzynką, a poza tym nie bawi Ci Davida- no chyba, że okazjonalnie się bawią?! hihihi. Jak pozwalasz jej załatwiać się w swojej łazience i nie każesz wychodzić na dwór za potrzebą- to nie o Wilmie
Co do daty urodzin- przekonałaś mnie!

Napisane przez Malla

Jaki jest oryginalny tytuł i kto tam gra?

Wybrała Dzień Dziecka, bo jest dzieckiem, a nie matką

Tu masz film ---->http://www.filmweb.pl/film/S%C5%82u%...ce-2011-567127

[olla74]

Nie mam weny. Całuję w stópki ..

[badymka]

Daria ciesz się, że Twoje małe terroryzujące stworzenie nie wybrało sobie tak przerypanej daty urodzenia jak moja 25. 12... bo się kuxwa dziecku choinkę zachciało zobaczyć.

Dziewczyny Wy też to macie...
je.bunny.ego jesienno - zimowego doła?
Chce mi się tylko spać i płakać i nic poza tym. Jeszcze trochę pobędę na tym rodzinnym wygwizdowie sama to przestanę być antyżyciowym tchórzem.
Nie jestem w stanie myśleć, ani funkcjonować normalnie.
W so byłam w swoim ukochanym pubie spotkać się z ludźmi chociaż 2 godziny. Po kilku rozmowach byłam w coraz większym dole. Doszłam do wniosku, że ja już tam nie pasuje. A potem do kolejnego, że ja już nigdzie nie pasuje. Że mam niecałą 30tkę i nic w życiu. I z każdym dniem jest coraz czarniej, bo ktoś mojemu życiu zabrał kredki i teraz rysuje się tylko węglem.

[Kasza Manna]

Badymka, dziecino, też mam prawie 30tkę i jakoś specjalnie życie mi się nie układa (mówię o stabilizacji ) ale - jak widzisz - czasem trzeba wyjechać, żeby odetchnąć innym powietrzem. Polecam, zamiast płakać

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, dziecino, też mam prawie 30tkę i jakoś specjalnie życie mi się nie układa (mówię o stabilizacji ) ale - jak widzisz - czasem trzeba wyjechać, żeby odetchnąć innym powietrzem. Polecam, zamiast płakać

Wyjechać na tyle daleko żeby powietrze z Twojego pipidówka już tam nie dotarło

Jak ktoś Ci próbuje coś zabrać to walcz - nie oddawaj tak łatwo... zabrali Ci kolorowe kredki? szukaj kolejnej paczki, nie rozpaczaj nad tą zgubioną, ta następna może okazać się jeszcze lepsza, bo będzie miała więcej kolorów...

[Sephinrot]

Napisane przez Eva ID

Seph.... reprymendę pubiczną Ci dam co to za granie po nocach, ha??? Spać grzecznie w grobowcu, a nie jakieś dzikie harce wywijać i to z (a tfu!) joystikiem?!

Eva musisz mi inna karę wymyślić, bo klapsy w pupę są równie przyjemne jak nocne zabawy z joystikiem

Napisane przez DariaKom

Dziewczyny, oglądałyście może "Służące"? My ostatnio oglądaliśmy i uważam, że film wart jest polecenia, nie wiem jak książka, bo nie czytałam i chyba się nie zdobędę, bo już sam film mnie wzruszył ponad normę.

nie oglądałam ale od dłuższego czasu obiecuję sobie książkę przeczytać, chociaż to nie moje klimaty.

mww a coś Ci się dzieje, czy tak profilaktycznie na badanie idziesz??

Badymka nie smutaj się jeszcze tyle przed Tobą, 30 to nie wyrok, ja jestem po a dalej mam życie jak na rollercoasterze Ty kiedyś też będziesz miała z górki
a jesienno-zimowy dół swoją drogą, od napadu śmiechu do użalania się nad sobą - bywa

idę sobie zrobić kakao z cynamonem
no i czejo wszystkim

[DariaKom]

Badymko, to chyba normalne dość o tej porze roku, chyba wszystkich łapią doły, końcówka roku, zimno- szaro-buro i ponuro... Taka aura nie sprzyja radości i euforii.
Ja ostatnio wypieram wszystkie problemy, zwyczajnie je zamiatam pod dywan, w przeciwnym razie zostałoby tylko sznura szukać.
Też często czuję się jakby życie się dla mnie skończyło. Nie mam perspektyw na dobrą pracę, a teraz wcale nie mam perspektyw na pracę, nie mamy perspektyw na swój własny kąt, nie mam znajomych żadnych prawie, a 2 koleżanki które tu mam, chyba nie mają już ze mną o czym rozmawiać (bezdzietne, panny) i raczej nie usychają z tęsknoty za moim towarzystwem.
Nigdzie nie chodzimy, bo nie mamy zwyczajnie z kim zostawić Mai, więc siedzimy w domu we wszystkie weekendy a jedyna rozrywka to napić się piwa przed TV. Mąż cały czas mi marudzi, że na pewno uwali ten rok na studiach bo nie mamy kasy na książki, a to co mają w bibliotece jest nieaktualne...
Jak tylko zaczynam o tym myśleć, to mnie szlag trafia...więc wypieram to całkowicie bo inaczej chybabym oszalała.

Wiem, że to Cię nie pocieszy w żaden sposób, ale pomyśl sobie, że po chmurach zawsze wreszcie przychodzi słońce.

[dzinek]

Jestem
Specjalne calusy dla Kaszki
Mww pewnych ukladow nie przeskocze, ale moge przeleciec:admi n:
Olla dokladnie czas zmian.
Seph
Fajnie ze jestescie tu wszystkie dzieuchy
Daria Blair normalnie deja vu dostalam

Napisane przez DariaKom

Bierta mnie pókim ciepła!

Goraca mamuska

Napisane przez DariaKom

. Mam nadzieję, ze lepiej się zęby traci niż nabywa!

nadzieje zludne

Napisane przez Kasza Manna

A myślisz, że "u mnie" się nie grzeje? Grzeje, grzeje

Ile tych przyrzadow macie do grzania? jakie? "smaki"?

Napisane przez DariaKom

Napletek to nie moja bajka, już bym wolała gdzieś w Antenach lub u Kretynów

Nepletki to bajka kazdej grobowej staruchy slonko

Napisane przez kurczak Wolf

to od sztucznych zębów mózg się wygładza?

Chyba muszę przestać wcinać te groszki o smaku amolowym...
Jadłyście kiedyś?
Na opakowaniu jest napisane "Kulki'n amole"

Nie mozg a podniebienie i jeszcze zalezy od jakich.
smacznego

Napisane przez mww

Kasza - daleko, ale wiesz, że ktoś za Tobą tęskni i czeka....

Tak, ja

Napisane przez Eva ID

Ooooooo...... a niech mnie wszystkie B jak Bombki strzela do B jak bUlu.... 100 lat mnie tu nie bylo, no prosze jakie mile staruszki sie zjawily... jak nowe

Wczoraj znajomemu urodzil sie syn... patrzcie no jaka data: 20.11.2011

Tyz sie zastanawialam czy wlasciwie wlazlam
Data fajnie wyglada na oko

Napisane przez kurczak Wolf

Eva... Ty żyjesz!!!!

no i się Mały kręci...

Idealny tekst w grobowcu

[kurczak Wolf]

Czejo Pomarszczuchy

Matko... na chwilę wpadlam... muszę tę cholerną pracę dokończyć... w sobotę oddaję...

Szanowny małżonek walczy z Małym... widać, że śpiący ale postanowił nie dać się połozyć w myśla zasady "ze*raj się a nie daj się" - z poważnym naciskiem na to pierwsze

Daria - żałuj, że Cię tu nie było przed rozsypaniem... Te staruchy są niezastąpione przy wszelakiego rodzaju akcjach porodowych Twoje dziewczę mogłoby stanowić partię dla mojego Malego - ale nie wiem, czy lubi starsze...

Mww - kulki se jeszcze powybieraj z przestrzeni międzypalcowych

Eva - o taaaaaakkkk... zarost...

Badymka - proszę mi tu natychmiast znaleźć pięć pozytywnych aspektów Twojego życia Czekam...

Postaram się Was śledzić

dla wszystkich

[Kasza Manna]

Napisane przez dzinek

Jestem
Specjalne calusy dla Kaszki
Ile tych przyrzadow macie do grzania? jakie? "smaki"?
Napletki to bajka kazdej grobowej staruchy slonko

Dziękuję za cmoki
Ja i angielskie przyrządy do grzania? Arjukrejzi?

[Eva ID]

Napisane przez DariaKom

Eva, raczej nie o Twojej maidowej, Twoja chyba nie jest murzynką

Filipinka

Pocieszna, non stop ze sluchawkami w uszach i wyje Rihanne albo inna zGage podczas sprzatania... powaznie, nie rozrozniam.

Napisane przez olla74

Nie mam weny. Całuję w stópki ..

Olla, jak ja kocham byc tak calowana i pieszczona

Napisane przez badymka

je.bunny.ego

Kocham Je.Bunny U made my day

[QUOTE=Kasza Manna;30659218 Ja tu już prawie 2 mce jestem [/QUOTE]

Aha... 2 miesiace, kupa czasu... pogadamy jak posiedzisz z 5 lat

Napisane przez Sephinrot

Eva musisz mi inna karę wymyślić, bo klapsy w pupę są równie przyjemne jak nocne zabawy z joystikiem

Tiaaaaaaa..... BDSM sie zachciewa, tak?

[DariaKom]

Napisane przez kurczak Wolf

Daria - żałuj, że Cię tu nie było przed rozsypaniem... Te staruchy są niezastąpione przy wszelakiego rodzaju akcjach porodowych Twoje dziewczę mogłoby stanowić partię dla mojego Malego - ale nie wiem, czy lubi starsze...

Nie wiesz, że kobietom się wieku nie wypomina? Ileż ten Twój młodzikiewicz ma? Moja to prawdziwa gorąca sztuka, mówi nawet "ebe ebe"... ja Ci mówię, nie pogardziłabyś taką synową!

Faktycznie szkoda, że wcześniej tu nie zawitałam, choć miałam od moich babonków najwspanialsze wsparcie na świecie, nawet rodziłyśmy razem...kilka razy zresztą

[Eva ID]

Napisane przez DariaKom

.... nawet rodziłyśmy razem...kilka razy zresztą

.... az mi sie porodu zachcialo... rodzi ktoras w najblizszym czasie cos? Bo ja to ino jeza urodzic moge

[Kasza Manna]

Oj Eva, nie chodzi o to, czy długo, czy nie tylko że nie wiedziałaś

[olla74]

Napisane przez DariaKom

Badymko, to chyba normalne dość o tej porze roku, chyba wszystkich łapią doły, końcówka roku, zimno- szaro-buro i ponuro... Taka aura nie sprzyja radości i euforii.
Ja ostatnio wypieram wszystkie problemy, zwyczajnie je zamiatam pod dywan, w przeciwnym razie zostałoby tylko sznura szukać.
Też często czuję się jakby życie się dla mnie skończyło. Nie mam perspektyw na dobrą pracę, a teraz wcale nie mam perspektyw na pracę, nie mamy perspektyw na swój własny kąt, nie mam znajomych żadnych prawie, a 2 koleżanki które tu mam, chyba nie mają już ze mną o czym rozmawiać (bezdzietne, panny) i raczej nie usychają z tęsknoty za moim towarzystwem.
Nigdzie nie chodzimy, bo nie mamy zwyczajnie z kim zostawić Mai, więc siedzimy w domu we wszystkie weekendy a jedyna rozrywka to napić się piwa przed TV. Mąż cały czas mi marudzi, że na pewno uwali ten rok na studiach bo nie mamy kasy na książki, a to co mają w bibliotece jest nieaktualne...
Jak tylko zaczynam o tym myśleć, to mnie szlag trafia...więc wypieram to całkowicie bo inaczej chybabym oszalała.

Wiem, że to Cię nie pocieszy w żaden sposób, ale pomyśl sobie, że po chmurach zawsze wreszcie przychodzi słońce.

Chętnie Maję przygarniemy a Wy pójdziecie na randkę.

Napisane przez kurczak Wolf

Czejo Pomarszczuchy

Matko... na chwilę wpadlam... muszę tę cholerną pracę dokończyć... w sobotę oddaję...

Szanowny małżonek walczy z Małym... widać, że śpiący ale postanowił nie dać się połozyć w myśla zasady "ze*raj się a nie daj się" - z poważnym naciskiem na to pierwsze

Daria - żałuj, że Cię tu nie było przed rozsypaniem... Te staruchy są niezastąpione przy wszelakiego rodzaju akcjach porodowych Twoje dziewczę mogłoby stanowić partię dla mojego Malego - ale nie wiem, czy lubi starsze...

[B]Mww[/B] - kulki se jeszcze powybieraj z przestrzeni międzypalcowych


Badymka - proszę mi tu natychmiast znaleźć pięć pozytywnych aspektów Twojego życia Czekam...

Postaram się Was śledzić

dla wszystkich

śledzik tutaj?
A co do czerwonego to moj luby zawsze ma takie kulki (jak z filcu) w pępku
zawsze i niezmiennie.

Ale mi się nie chce jechać na tańce...
Badymka jesteśmy z Tobą.Całuje resztę(jakaś całuśna jestem ostatnio)

[dzinek]

Eva zachciewajki, Kasza wybrzydzanie, no ewidentnie ktoras zaciazy

Caluje calusne, niecalusne przytulam.

[plastikowa biedronka]

Czejo (rozwalił mnie ten tekst normalnie!). Dawno mnie tu nie było, wybaczcie - nieustanny brak czasu

Napisane przez Kasza Manna

Ja jestem typem samotnika (coś jak przeciwieństwo Badymki ) i specjalnie mnie do ciągłego towarzystwa nie ciągnie. Gdybym miała spędzić tu święta sama, to pewnie wiele bym się nie zmartwiła. Po prostu potrzebuję świętego spokoju i własnego kąta.

jakbym o sobie czytała

Napisane przez blair witch

A poza tym się dobrze sama ze sobą czuję i umiem sobie czas zająć

ja też ja wręcz kocham swoje wspaniałe niezawodne towarzystwo

Napisane przez mww

uwielbiam chwile np. z TŻ'tem kiedy cicho gra muzyka, leżymy w łóżku i milczymy... i nie dlatego, ze nie mamy o czym rozmawiać... po prostu lubię chwile milczenia we dwoje

ja też lubię...

Napisane przez Eva ID

Ooooooo...... a niech mnie wszystkie B jak Bombki strzela do B jak bUlu.... 100 lat mnie tu nie bylo, no prosze jakie mile staruszki sie zjawily... jak nowe

ooooooooo, kogo ja tu widzę!?! Evo gdzie się podziewałaś tak długo?

Napisane przez agusia8524

Sprawy się skopsały... nie ogarniam facetów
Opiszę jak skończę mgr, już już tuż tuż i będzie, jeszcze kilka dni i skończę zupełnie

co się porobiło?

Napisane przez badymka

Dziewczyny Wy też to macie...
je.bunny.ego jesienno - zimowego doła?
Chce mi się tylko spać i płakać i nic poza tym. Jeszcze trochę pobędę na tym rodzinnym wygwizdowie sama to przestanę być antyżyciowym tchórzem.
Nie jestem w stanie myśleć, ani funkcjonować normalnie.
W so byłam w swoim ukochanym pubie spotkać się z ludźmi chociaż 2 godziny. Po kilku rozmowach byłam w coraz większym dole. Doszłam do wniosku, że ja już tam nie pasuje. A potem do kolejnego, że ja już nigdzie nie pasuje. Że mam niecałą 30tkę i nic w życiu. I z każdym dniem jest coraz czarniej, bo ktoś mojemu życiu zabrał kredki i teraz rysuje się tylko węglem.

Badymka ja mam 30 i też nie mam się czym chwalić. Ale wiesz gdzie to mam? No właśnie tam ---> Robię swoje i wierzę, że jeszcze wszystko będzie tak, jak ja chcę! Ale jedno Ci napiszę i weź sobie to do serca - TO TWOJE ŻYCIE I OD CIEBIE ZALEŻY JAKIE ONO BĘDZIE. Jeśli będziesz wiecznie smutna, niezadowolona z siebie, zdołowana i będziesz się tak wszystkimi i wszystkim przejmować to niestety ja to widzę rzeczywiście w barwach tego przykładowego węgla... Na początek proponuję zmianę podejścia - do siebie, do rodziny i domowych obowiązków - rób tylko rzeczy niezbędne i konieczne, a resztę czasu poświęć sobie i swoim potrzebom. Zobaczysz, że z czasem się przyzwyczają. O ile będziesz stanowcza.

Napisane przez kurczak Wolf

Mww - kulki se jeszcze powybieraj z przestrzeni międzypalcowych

[Kasza Manna]

Napisane przez dzinek

Eva zachciewajki, Kasza wybrzydzanie, no ewidentnie ktoras zaciazy

Caluje calusne, niecalusne przytulam.

Wierność nazywasz wybrzydzaniem?

[dzinek]

E tam Kasza, my tu tak tylko hipotetycznie, hipopotamka staramy sie zmajstrowac

A serio kiedy wizyta, planujesz jakas?

[kurczak Wolf]

Napisane przez DariaKom

Nie wiesz, że kobietom się wieku nie wypomina? Ileż ten Twój młodzikiewicz ma? Moja to prawdziwa gorąca sztuka, mówi nawet "ebe ebe"... ja Ci mówię, nie pogardziłabyś taką synową!

Mój mówi "o giiii", "ghrrrrr" i ciągle zapluty "chodzi"
Ma 4 miechy i 14 dni - no kawał dziada...

i tu odpowiadam również na pytanie Evy o opierzenie - a jakże jest całkiem nieźle opierzony - na czubku głowy ma sporo włosów - istny koguci grzebień

Napisane przez Eva ID

.... az mi sie porodu zachcialo... rodzi ktoras w najblizszym czasie cos? Bo ja to ino jeza urodzic moge

przestań! Bo mi strzyka we wrotach...

Napisane przez olla74

A co do czerwonego to moj luby zawsze ma takie kulki (jak z filcu) w pępku
zawsze i niezmiennie.

Benny Kuleczka? Może majtki za wysoko podciąga i mu się bawełna podstępem wdziera do pępka?

Napisane przez Kasza Manna

Wierność nazywasz wybrzydzaniem?

Trzeba sobie było fiolkę magiczego eliksiru zapakować na drogę... w razie, jakby Ci zegar biologiczny zaczął tykać

No i nie odpowiedziałam Olli - dlaczego uszczelki na szafie... Bo moja droga, jak pan mąż przyszedł ze sklepu, wiedziony doświadczeniem - rzucił je błyskawicznie na górę - poza zasięg wzroku Młodej... Bo wiesz... tu nie ma zmiłuj... do każdego zagadnienia można ułożyć milion pytań... i odpowiedź, że to coś, dzięki czemu rodzice nie doczekają się kolejnego potomka - byłaby tylko początkiem a na szczegóły Młoda ma jeszcze czas

[Kasza Manna]

Napisane przez dzinek

E tam Kasza, my tu tak tylko hipotetycznie, hipopotamka staramy sie zmajstrowac

A serio kiedy wizyta, planujesz jakas?

Nie, nie planuję jeszcze

Napisane przez kurczak Wolf

Trzeba sobie było fiolkę magiczego eliksiru zapakować na drogę... w razie, jakby Ci zegar biologiczny zaczął tykać

Zapylić się samodzielnie? Jakoś tak bez przyjemności to nie bardzo Mój zegar ogranicza się do uśmiechania do brzdąców w wózkach.

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

Zapylić się samodzielnie?

Dmuchawką

Oczy mi się kleją... i to bynajmniej nie od brudu...

[olla74]

Napisane przez kurczak Wolf

Dmuchawką

Oczy mi się kleją... i to bynajmniej nie od brudu...

A od zaropienia/?

Benny Kuleczka
Włąśnie siedzi obok i mu przeczytałąm komentarz. Nawet się nie sfoszył tylko powiedział,że zdradzam TAKIE tajemnice. na forum

[Eva ID]

Kasza, Ty w Londynie jesteś? Bo to ponoć już w ogóle nie Brytyjskie miasto jest?

Napisane przez plastikowa biedronka

ooooooooo, kogo ja tu widzę!?! Evo gdzie się podziewałaś tak długo?

w sumieeee... to jak pomyślę to większość czasu przeleżałam w grobie... a wiecie dlaczego blondynki w trójkątnych trumnach chowają?
Bo jak się blondynka na wznak ułoży to się jej nogi same na boki rozkładają

Napisane przez kurczak Wolf

Oczy mi się kleją... i to bynajmniej nie od brudu...

Oczy mogą się kleić też od nadmiaru witamin przy maseczce

Napisane przez olla74

....że zdradzam TAKIE tajemnice. na forum

Hehehehehe... zamykajcie dobrze dom, bo już plany są aby się włamać do Was i uszczelki z szafy zwędzić