Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[Isil]

Trzymajcie mnie kochani, tak to tylko ja potrafię.... Wczoraj zrobiłam serniczek więc dzisiaj przyszedł czas (puki nikogo nie ma bo znowu zjedzą cały ;() spróbować mojego dzieła... Co prawda troszeczkę się przypiekł ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Ale ja nie do tego zmierzam (jak zawsze się rozpisuję by się poskarżyć na własną głupotę) No i ukroiłam kawałek ale stwierdziłam że ten samotny kawałek nie może tak leżeć więc wzięłam 2, a później kolejny wniosek że odkroję jeszcze kawałek bo później jak ktoś będzie chcieć to go rozwali jeszcze więc wykroję kawałek i zjem. No i jak myślałam tak zrobiłam a teraz nie mam siły mojego "ślicznego" odwłoku podnieść i wziąć się za ćwiczenia... jak tak można?

A jak wam idzie dietka? Ja dzisiaj 30 dzień,jakoś daję radę i mam nadzieję że postępy będą widoczne

AAAAaaaa i witam wszystkich którzy dołączyli do dukana

[emilka87-87]

Ja zapomniałam wziąć do pracy dukanowe jedzonko i jestem mega głodna i co chwile coś w siebie wpycham. Za chwilę będę miła ekstra serniczek Coś czuje, że zjem cały

[gagateczkaaa]

Ale sobie wymodziłam kolacje - plastry twarogu 0% z łososiem z przyprawą do ryb ale nawet dobre było

[Isil]

Ja nie mam weny dzisiaj nic robić, kawy nie było więc zamulam. Więc dzisiaj zjadłam jajecznice około 10 i dalej obrzezam się ciastem bo jest pod ręką.

[nikamo36]

Witam Kochaneza spadki.Witam nowe Dukanki,powodzeniaU mnie załamka +1,2kg Nie wiem o co chodzi,jestem po @,w cm spada(mało) ale mierzyłam się miesiąc temu,chyba będę chora bo wszyscy w domu grypa i latam przy nich jak głupia z tymi lekami,herbatkami itd. i jeszcze ten wzrost,chyba rzuce tą dietę w cholerę

Napisane przez Moonique2

Witam i dziś ;-)
Z tego co widzę to listopad sprzyja powrotom na Dukana szkoda że to nie idzie tak łatwo jak na początku...

Dokładnie ale te powroty nie do końca sprzyjają dukaniui jeszcze te chróbska,psycholog by się tu przydał

[magda_lena40]

Napisane przez CAMA07

U mnie dziś białko. Ciężko mi idzie
Od kiedy magda_lena napisała o napoleonce co godzina o niej myślę tylko słodzik muszę kupić do pieczenia, w proszku czy w płynie, który lepszy??

Czy próbowałyście tych majonezów z allegro? Ten wygląda smakowicie i tłuszczu ma malutko

Napoleonkę polecam, bo na prawdę warto
A w biszkopcie z niej jestem zakochana wręcz
Ja używał słodziku w tabletkach i ksylitolu.
Co do majonezu to raczej też bym odpuściła.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez Nadiia24

Witam Wszystkich

Mam na imię Natalia udzielam się już na jednym wątku dotyczacym diety Dukana, jednak od dłuższego czasu Was czytam i tu również postanowiłam się odezwać

Na diecie jestem od stycznia 2011, aczkolwiek po drodze zaliczyłam mała przerwe, aż znowu doszłam do momentu (wagowego i psychicznego), że powrót do diety był dla mnie oczywisty
Swoja walkę z kg zaczynałam od ponad 97 kg ...na chwilę obecną waże 70,1 kg moi celem jest 65 kg (oczywiście jeśli się uda), póki co waga ładnie współpracuje więc i motywacja jest większa Gdyby zatrzymała się na 68 kg to też byłabym szcześliwa i z podniesioną głową przeszłabym na III fazę

Mam nadzieję, że będę mogła wdrążyć się w Wasze forumowe życie i że przyjmniecie mnie z otwartymi ramionami heheh

Pozdrawiam i zycze miłego dnia

Super wynik !
Gratuluję

[nikamo36]

Napisane przez magda_lena40

Napoleonkę polecam, bo na prawdę warto
A w biszkopcie z niej jestem zakochana wręcz
Ja używał słodziku w tabletkach i ksylitolu.
Co do majonezu to raczej też bym odpuściła.

Gratuluję

Zawsze zastanawiałam się nad napoleonką ale wydawało mi się,że ten budyń jest za słodki w porównaniu do biszkoptu i nie robiłam,nie mówiąc,że w orginalnej jest śmietana,za to robiłam kostkę nugatową i jest pycha ale skoro piszesz,że warto to chyba spróbuję tylko daj linka z jakiego przepisu robisz?

[d666666]

Napisane przez Iloa

Dziękuję, ale laska to będę jak po 6 pojawi się 0 (bo mam tylko 1,60 wzrostu).
Ale myślę , że lepiej 6 niż 9, z którym podchodziłam do Dukana.
GDYBY NIE DUKAN TO BY MI SIĘ TA SZTUKA NIE UDAŁA.

EDIT. A mnie zamiast karkóweczki marzy się jedzenie otrąb bez ograniczeń !!

kochanie piekny wynik klaski:

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez Nadiia24

Ja też mam problem z mięsem, ryby to jedynie makrela wędzona i z puszki w sosie pomidorowym ( wiem, że nie dozwolona ale mi po niej normalnie waga spada) i czasami tuńczyk wędzony
a miesko to najczesciej kurczak, piekę w rekawie i jem z dodatkami (mizeria, buraczki, ogorki korniszone badz kiszone)

no a nabiał mmmm to moge jesc cały czas



Iloa to prawda...6 z przodu to musisz byc laska

Co do karkoweczki to właśnie sie zasliniłam na sama mysl....ojjj tak schabik tez lekko przemyka przez przełyk hehe no coż ale chcemy byc piekne to musimy cierpiec

miesiac to jeszcze kupa czasu, wiec pewnie cos spadnie jeszcze i oby plaszczyk nie okazał sie za duzy hehe

oj chcialabym, zeby sie spelnilo to co piszesz
Co do schabiku, oczywiscie bez tluszczu i innych dupereli, to czasem mozna w drodze wyjatku zgrzeszyc, akurat ten grzech nie jest ciezk
a poledwiczki wieprzowe tez mozemy, bo sa chude i zdrowe, moze upiecz sobie takie z jakims nadzieniem w srodku, np jaja na twardo tam wcisnij...bardzo smakowite

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Napisane przez CAMA07

U mnie dziś białko. Ciężko mi idzie
Od kiedy magda_lena napisała o napoleonce co godzina o niej myślę tylko słodzik muszę kupić do pieczenia, w proszku czy w płynie, który lepszy??

Czy próbowałyście tych majonezów z allegro? Ten wygląda smakowicie i tłuszczu ma malutko

czasem warto zgrzeszyc
kiedys ktos pytal o majonez extra light 3% na czacie na stronie angielskiej diety dukana, i NIE MOZEMY ,
pewnie chodzi o te inne dodatki, co nam nie sluza w bialkowej dietce...
Moim zdaniem, to niech kazdy robi, co chce w tej sprawie, ale na swoja odpowiedzialnosc...ja bym uwazala

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez Moonique2

Witam i dziś ;-)
Z tego co widzę to listopad sprzyja powrotom na Dukana szkoda że to nie idzie tak łatwo jak na początku...

mam to samo... ze smutkiem ogladam fotki z zeszlego roku, a wtedy wydawalo mi sie, ze jestem i tak gruubba
ciezko idzie ale idzie...
mi by pewnie szlo lepiej, gdyby nie folgowanie sobie np dukam 1 dzien, 2, 3, 4 a piatego dnia na wieczor np skubne to i tamto, cos weglowego zakazanego i po ketozie
ale teraz odchudzic sie musze ze strachu, bo mam za duzo fajnych ciuchow, ktorych boje sie przymierzac, coby mi nie pekly albo waly tluszczu nie odstawaly

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez Isil

Trzymajcie mnie kochani, tak to tylko ja potrafię.... Wczoraj zrobiłam serniczek więc dzisiaj przyszedł czas (puki nikogo nie ma bo znowu zjedzą cały ;() spróbować mojego dzieła... Co prawda troszeczkę się przypiekł ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Ale ja nie do tego zmierzam (jak zawsze się rozpisuję by się poskarżyć na własną głupotę) No i ukroiłam kawałek ale stwierdziłam że ten samotny kawałek nie może tak leżeć więc wzięłam 2, a później kolejny wniosek że odkroję jeszcze kawałek bo później jak ktoś będzie chcieć to go rozwali jeszcze więc wykroję kawałek i zjem. No i jak myślałam tak zrobiłam a teraz nie mam siły mojego "ślicznego" odwłoku podnieść i wziąć się za ćwiczenia... jak tak można?

A jak wam idzie dietka? Ja dzisiaj 30 dzień,jakoś daję radę i mam nadzieję że postępy będą widoczne

AAAAaaaa i witam wszystkich którzy dołączyli do dukana

Jezeli to byl dukanowy serniczek w stu procentach, to nie ma co sie przejmowac- bialka dlugo sie trawia, wiec czujemy sie przez to ociezali.
a co do cwiczen to poruszaj sie przez 20 min- to dukanowe codzienne minimum, np pospaceruj szybkim krokiem, poskacz, potancz etc....bedzie dobrze, lepiej zrob cokolwiek lepsze to niz zmuszc sie do dlugich intensywnych cwiczen

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez Isil

Ja nie mam weny dzisiaj nic robić, kawy nie było więc zamulam. Więc dzisiaj zjadłam jajecznice około 10 i dalej obrzezam się ciastem bo jest pod ręką.

nie rob sobie krzywdy kochana, mam nadzieje, ze to tylko blad w pisowni

[nikamo36]

Napisane przez d666666

kochanie piekny wynik klaski:

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------



oj chcialabym, zeby sie spelnilo to co piszesz
Co do schabiku, oczywiscie bez tluszczu i innych dupereli, to czasem mozna w drodze wyjatku zgrzeszyc, akurat ten grzech nie jest ciezk
a poledwiczki wieprzowe tez mozemy, bo sa chude i zdrowe, moze upiecz sobie takie z jakims nadzieniem w srodku, np jaja na twardo tam wcisnij...bardzo smakowite

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------



czasem warto zgrzeszyc
kiedys ktos pytal o majonez extra light 3% na czacie na stronie angielskiej diety dukana, i NIE MOZEMY ,
pewnie chodzi o te inne dodatki, co nam nie sluza w bialkowej dietce...
Moim zdaniem, to niech kazdy robi, co chce w tej sprawie, ale na swoja odpowiedzialnosc...ja bym uwazala

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------



mam to samo... ze smutkiem ogladam fotki z zeszlego roku, a wtedy wydawalo mi sie, ze jestem i tak gruubba
ciezko idzie ale idzie...
mi by pewnie szlo lepiej, gdyby nie folgowanie sobie np dukam 1 dzien, 2, 3, 4 a piatego dnia na wieczor np skubne to i tamto, cos weglowego zakazanego i po ketozie
ale teraz odchudzic sie musze ze strachu, bo mam za duzo fajnych ciuchow, ktorych boje sie przymierzac, coby mi nie pekly albo waly tluszczu nie odstawaly

Witam Kochana,super awatar to ty? Dzisiaj coś pobłażliwa jesteś co do grzeszków-schabik,majonez i skubnięcie coś zkazanego Ale pewnie sporo z nas ma takie dni,ja też

[d666666]

Napisane przez magda_lena40

Napoleonkę polecam, bo na prawdę warto
A w biszkopcie z niej jestem zakochana wręcz
Ja używał słodziku w tabletkach i ksylitolu.
Co do majonezu to raczej też bym odpuściła.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------



Super wynik !
Gratuluję

co nie, ze xylitol lepiej smakuje w wypiekach
Ja ostatnio kupilam slodzik w plynie MAGDA ( bez obrazy)
ale strasznie gorzki wyszedl smak, mimo iz do pieczenia i gotowania sie nadaje...
lepiej mniej ale xylitolem slodzic i juz

[magda_lena40]

Napisane przez d666666

co nie, ze xylitol lepiej smakuje w wypiekach
Ja ostatnio kupilam slodzik w plynie MAGDA ( bez obrazy)
ale strasznie gorzki wyszedl smak, mimo iz do pieczenia i gotowania sie nadaje...
lepiej mniej ale xylitolem slodzic i juz

haha jak Magda, to powinien być słodziutki
a ksylitol najlepszy

Nikamo
>klik< Prawdziwej nie jadłam, więc nie mam porównania, ale to ciasto mi smakuje

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Witam Kochana,super awatar to ty? Dzisiaj coś pobłażliwa jesteś co do grzeszków-schabik,majonez i skubnięcie coś zkazanego Ale pewnie sporo z nas ma takie dni,ja też

niestety to miss slovakia 2010 ja lubie z avatarami poszalec...ja sie boje ujawnic;(
schabik nie jest dozwolony,ale z informacji jakie udalo mi sie pozbierac wynika, ze lepszy schabik niz iinne , czyli tluste mieso, jak nie ma wyboru

Majonezowi mowilam nie

a to skubanie to mi sie zdarza w chwilach kryzysu weglowego, ale bardzo sie pilnuje teraz i jak mi niechcacy cos do ust zlego wleci, to wypluwam

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez nikamo36

Witam Kochana,super awatar to ty? Dzisiaj coś pobłażliwa jesteś co do grzeszków-schabik,majonez i skubnięcie coś zkazanego Ale pewnie sporo z nas ma takie dni,ja też

wczoraj mialam dzien glodomora, pw mi przypadlo, jadlam i jadlam po dukanowemu, ale najesc sie nie moglam...
dzis mam czyste proteiny i juz jakby sie uspokoilo

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez magda_lena40

haha jak Magda, to powinien być słodziutki
a ksylitol najlepszy

Nikamo
>klik< Prawdziwej nie jadłam, więc nie mam porównania, ale to ciasto mi smakuje

ja bym jeszcze polala to ciacho nutellllaaa

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez gagateczkaaa

Ale sobie wymodziłam kolacje - plastry twarogu 0% z łososiem z przyprawą do ryb ale nawet dobre było

ja tez ostatnio cos w tym stylu jadam, pasty twarogowe i takie smieszne salatki

[borczus88]

Witam
ja dziś odnotowałam spadek aż 400g no szłu nie ma (wczoraj był proto) ale dobre i to, czy ja się pozbędę tego sadła, koła ratunkowego, bojlera??

Witam nowe dukanki!

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

co myślicie??

http://allegro.pl/janal-zamszowe-koz...947780296.html

[nikamo36]

Napisane przez magda_lena40

haha jak Magda, to powinien być słodziutki
a ksylitol najlepszy

Nikamo
>klik< Prawdziwej nie jadłam, więc nie mam porównania, ale to ciasto mi smakuje

Dzięki za linka

Napisane przez d666666

niestety to miss slovakia 2010 ja lubie z avatarami poszalec...ja sie boje ujawnic;(
schabik nie jest dozwolony,ale z informacji jakie udalo mi sie pozbierac wynika, ze lepszy schabik niz iinne , czyli tluste mieso, jak nie ma wyboru

Majonezowi mowilam nie

a to skubanie to mi sie zdarza w chwilach kryzysu weglowego, ale bardzo sie pilnuje teraz i jak mi niechcacy cos do ust zlego wleci, to wypluwam

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------


wczoraj mialam dzien glodomora, pw mi przypadlo, jadlam i jadlam po dukanowemu, ale najesc sie nie moglam...
dzis mam czyste proteiny i juz jakby sie uspokoilo

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------



ja bym jeszcze polala to ciacho nutellllaaa

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------



ja tez ostatnio cos w tym stylu jadam, pasty twarogowe i takie smieszne salatki

Poszaleć? Ostatnio miałaś tylko jeden(tak od ok.pół roku albo więcej)ten jest ok.ale może zdjęcie byłoby ok.bo już laska z ciebie
Schabika to bym zjadła,ja też mam głodomora na pw,co do nuteli to mi nie smakuje,robie ją tylko na ciacho ale i tak nie bardzo smakuje-jakis uraz z lat dzieciństwa(kogiel mogiel)jak nie było nic innego za czasów komuny

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Dzięki za linka

Poszaleć? Ostatnio miałaś tylko jeden(tak od ok.pół roku albo więcej)ten jest ok.ale może zdjęcie byłoby ok.bo już laska z ciebie
Schabika to bym zjadła,ja też mam głodomora na pw,co do nuteli to mi nie smakuje,robie ją tylko na ciacho ale i tak nie bardzo smakuje-jakis uraz z lat dzieciństwa(kogiel mogiel)jak nie było nic innego za czasów komuny

a ja kogel mogel nadal praktykuje na dukanie, ale na xylitolu jest pyszny- ratuje tylek
Ja musze znalezc aromat orzechow laskowych, zeby nutella byla nutella, moze wtedy bedzie lepsza

Jestem monstrum- coprawda nie mam jeszcze poczatkowej wagi, ale nie podobam sie sobie z ta nadwyzka, jak tylko zaczne chudnac to bede ladniejsza i czesciej bede sie patrzec w lustro...narazie robie co moge

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Napisane przez borczus88

Witam
ja dziś odnotowałam spadek aż 400g no szłu nie ma (wczoraj był proto) ale dobre i to, czy ja się pozbędę tego sadła, koła ratunkowego, bojlera??

Witam nowe dukanki!

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

co myślicie??

http://allegro.pl/janal-zamszowe-koz...947780296.html

pikne sa buciorki
ale ja sie zawsze denerwuje i wkurzam na zamsz, niecierpie czyscic tego materialu....
ale buciki fajne, mam nadzieje,ze wygodne

[Iloa]

Napisane przez borczus88

Witam

co myślicie??

http://allegro.pl/janal-zamszowe-koz...947780296.html

Mnie się takie podobają.

[borczus88]

zastanawiam się nad nimi już ponad miesiąc, tzn wybieram się zamówić, myślę że 260zł za takie butki to niedużo oczywiście zamówię w moim ulubionym kolorze (czarnym, bo wyszczupla)

[nikamo36]

Napisane przez d666666

a ja kogel mogel nadal praktykuje na dukanie, ale na xylitolu jest pyszny- ratuje tylek
Ja musze znalezc aromat orzechow laskowych, zeby nutella byla nutella, moze wtedy bedzie lepsza

Jestem monstrum- coprawda nie mam jeszcze poczatkowej wagi, ale nie podobam sie sobie z ta nadwyzka, jak tylko zaczne chudnac to bede ladniejsza i czesciej bede sie patrzec w lustro...narazie robie co moge

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------


pikne sa buciorki
ale ja sie zawsze denerwuje i wkurzam na zamsz, niecierpie czyscic tego materialu....
ale buciki fajne, mam nadzieje,ze wygodne

Kochana ja dodaję aromat orzechowy do nuteli i nie bardzo mi smakuje,wogle to dla mnie jest krem nie do jedzenia a jedynie do dekoracji ciast,nigdy nie robiłam go jako coś słodkiego w rezie napadu na słodkie
W podpisie nie piszesz jak tam twoje zmagania z dietą,ostatnio marzec 81kg ale co dalej?Nic nie piszesz jaka waga teraz jest?

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez borczus88

Witam
ja dziś odnotowałam spadek aż 400g no szłu nie ma (wczoraj był proto) ale dobre i to, czy ja się pozbędę tego sadła, koła ratunkowego, bojlera??

Witam nowe dukanki!

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

co myślicie??

http://allegro.pl/janal-zamszowe-koz...947780296.html

,super kozaczki ale to zapięcie do połowy łydki mnie denerwuje,jak masz szczupłą to bierz bo ja mam grube i nie mogłabym ich kupić,FAJNE SĄ

[borczus88]

Napisane przez nikamo36

,super kozaczki ale to zapięcie do połowy łydki mnie denerwuje,jak masz szczupłą to bierz bo ja mam grube i nie mogłabym ich kupić,FAJNE SĄ

przed dukanem miałam problem z kupieniem takich kozaczków właśnie przez łydki, w niektórych butach, które przymierzam nadal się nie mieszczą, ale w tych jest ok, może to takie butki specjalnie dla grubych łydek, nigdy nie miałam najszczuplejszych:mu r:

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Wy tak gadu gadu o takich dobrociach aż zgłodniałam ale juz troche późno na jedzonko... pójdzie mi w boczki

[nikamo36]

Napisane przez borczus88

zastanawiam się nad nimi już ponad miesiąc, tzn wybieram się zamówić, myślę że 260zł za takie butki to niedużo oczywiście zamówię w moim ulubionym kolorze (czarnym, bo wyszczupla)

Kochana te 260zł to jak dla mnie to masakra,ale jak masz taką możliwość-sporo zarabiasz,to kup ale nigdy na buty nie wydałabym takiej kasy

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez borczus88

przed dukanem miałam problem z kupieniem takich kozaczków właśnie przez łydki, w niektórych butach, które przymierzam nadal się nie mieszczą, ale w tych jest ok, może to takie butki specjalnie dla grubych łydek, nigdy nie miałam najszczuplejszych:mu r:

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Wy tak gadu gadu o takich dobrociach aż zgłodniałam ale juz troche późno na jedzonko... pójdzie mi w boczki

Kupno przez internet nie zawsze jest ok,zwłaszcza butów,skąd wiesz,że są ok.,przymierzałaś? Nie miej mi za złe,że tak dociekam ale pojechałam się na butach z allegro,raz zamówiłam i przyszły nie pasujce,a byłam przed ważnym wydarzeniem w naszym życiu(komunia św.mojego syna)i musiałam iść w starociach,na szczęście miałam długie spodnie i je przykryłyZastanów się dobrze i dopytaj sprzedawcy bo za tą cenę lepiej nie ryzykować

[borczus88]

Napisane przez nikamo36

Kochana te 260zł to jak dla mnie to masakra,ale jak masz taką możliwość-sporo zarabiasz,to kup ale nigdy na buty nie wydałabym takiej kasy

właśnie korzystam z tego faktu że nie mam jeszcze takich obowiązków jak dzieci rachunki swój dom, bo wtedy mnie nie bedzie stać, na pewno będę wolała kupić coś dziecku niz sobie, wiadomo jakie jest życie w polsce, z resztą nie zawsze było tak kolorowo ( taka mała patologia rodzinna) ale nie ma co rozpamiętywać

lece lulu, dobrej nocki

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez nikamo36

Kupno przez internet nie zawsze jest ok,zwłaszcza butów,skąd wiesz,że są ok.,przymierzałaś? Nie miej mi za złe,że tak dociekam ale pojechałam się na butach z allegro,raz zamówiłam i przyszły nie pasujce,a byłam przed ważnym wydarzeniem w naszym życiu(komunia św.mojego syna)i musiałam iść w starociach,na szczęście miałam długie spodnie i je przykryłyZastanów się dobrze i dopytaj sprzedawcy bo za tą cenę lepiej nie ryzykować

ja też nie jestem przekonana do zakupów przez internet, ale ta babka akurat jest z mojego miasta i byłam oglądać te buciki, warte są swojej ceny, bardzo dobre wykonanie, skóra i mega kożuch w środku (robią buty do rosji, a wiadomo jaka tam jest zima) stópki mi nie będą marzły, własciwie jak na takie buty to b.niska cena, ok zmykam

[nikamo36]

Napisane przez borczus88

właśnie korzystam z tego faktu że nie mam jeszcze takich obowiązków jak dzieci rachunki swój dom, bo wtedy mnie nie bedzie stać, na pewno będę wolała kupić coś dziecku niz sobie, wiadomo jakie jest życie w polsce, z resztą nie zawsze było tak kolorowo ( taka mała patologia rodzinna) ale nie ma co rozpamiętywać

lece lulu, dobrej nocki

Fajnie,że nie masz obowiązków rodzinnych ale nazywać rodzinę PATOLOGIĄ to nie ok.

[borczus88]

Napisane przez nikamo36

Fajnie,że nie masz obowiązków rodzinnych ale nazywać rodzinę PATOLOGIĄ to nie ok.

wiem, życie mnie tego nauczyło, poprostu nieciekawą miałam sytuacje z ojcem, bo był alkoholikiem, na samą myśl o tym ile krzywdy nam wyrządził lecą mi łzy...

[nikamo36]

Napisane przez borczus88

wiem, życie mnie tego nauczyło, poprostu nieciekawą miałam sytuacje z ojcem, bo był alkoholikiem, na samą myśl o tym ile krzywdy nam wyrządził lecą mi łzy...

Wiesz nie wiem czy tu nie piszemy off topy ale ja też mam taką sytuację rodzinną,twój ojciec był a mój jest alkoholikiem i wiem coś o tym,współczuje ci bo wiem o czym piszesz

[Fenris]

Borczus - bardzo ladne te buty i wyjatkowo tanie jak na skore. Bierz koniecznie. A moze mi takie sa potrzebne? Tylko ja nigdy do kolan nie mialam i nie wiem czy to wygodne. Ale obcas wyglada wygodnie.

Nikamo - Ty pewnie skorzanych butow nie kupujesz, bo 260zl to bardzo tanio, takie buty kosztuja 500. A zreszta teraz adidasy Pumy kosztuja 300zl, także co się dziwic.

Mam mega dola. Od wczoraj wzrost i wszystko mnie boli. Chyba pije za malo wody. Poza tym duzo jem, wczoraj i przedwczoraj zjadlam bardzo duzo makreli z korniszonem - moze to ten korniszon?
Kurcze, na prawde staram się jesc jak najwiecej bialka i otreby, od czego ten wzrost... A tak się cieszylam

Mam PW i w domu czeka pyszna zupa i udka. Do pracy mam bialy ser że szczypiorkiem, papryke, marchewke i wiesniaka.

I ten dol jeszcze jest przez moje oczy - bardzo napuchniete i na dole pomarszczone, czuje się taka nieatrakcyjna, a z domu wychodzic trzeba i autobusami jezdzic

Milego dnia!

Ps. Bledy i dziwne literki to wina mojego telefonu, także nie zwracajcie uwagi.

[paulinika]

Dzien dobry z samego rana

[Nadiia24]

Napisane przez Isil

A jak wam idzie dietka? Ja dzisiaj 30 dzień,jakoś daję radę i mam nadzieję że postępy będą widoczne

AAAAaaaa i witam wszystkich którzy dołączyli do dukana

Witam
I zycze wytrwałosci w dietkowaniu

Napisane przez magda_lena40

----------
Super wynik !
Gratuluję

Dziękuję!

Napisane przez borczus88

Witam
ja dziś odnotowałam spadek aż 400g no szłu nie ma (wczoraj był proto) ale dobre i to, czy ja się pozbędę tego sadła, koła ratunkowego, bojlera??

Witam nowe dukanki!

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

co myślicie??

http://allegro.pl/janal-zamszowe-koz...947780296.html

Gratuluje spadku

Dzieki za miłe powitanie

a co do bucików to bardzo ładne, sama zakupiłam w tym roku z zamszu i poki co hehe jestem zadowolona

Napisane przez paulinika

Dzien dobry z samego rana

Witaj
widze że nie tylko ja jestem takim rannym ptaszkiem

----------------------------------------------------------

A teraz w końcu moge się pochwalić...!!

Jest jest jest...nareszcie ją mam!!!! Mam 6 z przodu (jupi, jupi, jupi) heheh waga dzisiaj pokazała 69,3 kg !!!! aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!:jup i:

Pewnie pomyśliscie ze jestem wariatka ze sie tak ciesze, ale to dla mnie wielki przełom, takiej wagi to ja nie miałam eeeeee...juz nawet nie pamietam kiedy ostatnio!!!! Ja po prostu nie wierze....hehehe

idę sobie zrobić herbatke owocową i zaraz do Was wracam

[gagateczkaaa]

I mamy kolejny dukanowy dzień.
U mnie dzisiaj waga -0.6, czyli po drugim dniu fazy uderzeniowej -1.6kg.

Dziewczyny, macie jakieś swoje ulubione desery? Sernika nie zrobię, bo mam dość sporą blachę, a mieszkam sama i całej nie zjem. Myślałam o jogurcie naturalnym + kakao.

Dzisiaj wreszcie ma przyjechać mu orbitrek, więc może uda mi się trochę poćwiczyć.

Miłego dnia wszystkim!

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Nadiia24

---------------------------------------

A teraz w końcu moge się pochwalić...!!

Jest jest jest...nareszcie ją mam!!!! Mam 6 z przodu (jupi, jupi, jupi) heheh waga dzisiaj pokazała 69,3 kg !!!! aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!:jup i:

Pewnie pomyśliscie ze jestem wariatka ze sie tak ciesze, ale to dla mnie wielki przełom, takiej wagi to ja nie miałam eeeeee...juz nawet nie pamietam kiedy ostatnio!!!! Ja po prostu nie wierze....hehehe

idę sobie zrobić herbatke owocową i zaraz do Was wracam

Łaaaa, świetnie!!! Gratulacje!!!!!!!!

[paulinika]

Napisane przez Nadiia24

Witam
Witaj
widze że nie tylko ja jestem takim rannym ptaszkiem

Ja juz od 6 na nogach tylko runde wszedzie robie i zanim tu dojde
Ubijecie mnie, pofolgowalam w weekend bo urodziny TZ bo goscie i 3 kg w przod
Dzisiaj z rana wrocilam na II nie ma bata nie moze tak byc...a dzisiaj ide na zakupy kosmetyczne i jakies ciuchowe no i zobaczyc nowa plytke Laura Pausini a raczej jej cene
A jak Wam poranek mija??

[Nadiia24]

Ja popijam herbatke i leze jeszcze w łózku z laptopem na brzuszku hehe sie grzeje!