Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7

[glamourous]

elciu szybkiego powrotu do zdrowia dla starszego i oby sie miloszek nie zarazil

[joamic1]

Jesteśmy już w domku Olivcia śpi więc mam czas na przywitanie się.
W skrócie poród od 18 do 4.18 który zakończył się cesarką. Ponieważ mała nie mogła przecisnąć przez szyjkę. Skurcze nie do opisania przy rozwarciu 3cm dali mi ZZO. A i moja niunia urodziła się z 2 ząbkami
A oto moja pyza

[karolinka_12]

Witajcie My już w domku od wczoraj Nawet nie próbuje nadrabiać tych ostatnich dni na forum bo zupełnie nie mam czasu. Widzę że jestem pierwszą rozpakowaną grudniową mamą.
Z bieżących informacji.... z karmieniem na razie nie mamy kłopotu (znaczy mój mały laktator je zawsze i wszędzie). Niestety zasypianie to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. Ma swoje trudniejsze godziny w których zamiast spać robi wszystko inne i nie było by może to tak męczące żeby nie to że to godziny od 4 do 6. Zasadniczo budzi sie do karmienia co 2 godzini (ksiażkowe 3-4 na razie odpadają .... moze dlatego że jest troszke młodszy i nadrabia .... taką mam nadzieję). Aha czy wasze maluchy też wolą spać na boku niż na plecach??
Trzymajcie sie dzielnie
aha dziękuje wszystkim za gratulacje i .... polecam zapakować torbę wcześniej bo myśmy pojechali z niedopakowaną a co ciekawsze niektóre przesyłki dla Tomka i do porodu nie dotarły jeszcze do dziś wiec cześciowo mam zestaw do kolejnego porodu Na szczeście szpital nie zawiódl
A wracajac do porodu ... zastanawialiśmy się nad wykupieniem położnej ostatecznie nie zdecydowaliśmy się i nie żałuję MĄŻ dzielnie sie spisywał i nie wiem jaka maiała by być rola położnej.
Zmykam i przepraszam za haos w treści
Tomek budzi sie papa

[lina84]

karolinka_12 , joamic1 -witamy na forum spowrotem ): oklaski:


joamic1 cudna ta Twoja Olivcia

elu -3mam kciuku żeby wszystko było oki

[nikaa2]

Napisane przez joamic1

Jesteśmy już w domku Olivcia śpi więc mam czas na przywitanie się.
W skrócie poród od 18 do 4.18 który zakończył się cesarką. Ponieważ mała nie mogła przecisnąć przez szyjkę. Skurcze nie do opisania przy rozwarciu 3cm dali mi ZZO. A i moja niunia urodziła się z 2 ząbkami
A oto moja pyza

nie gadaj... ale wyjątkowa ta twoja pociecha siekacze?

spakowałam się dzisiaj do szpitala tzn. brakuje mi to i owo ale jest ok

śpioch mnie bierze... że chyba długo tutaj nie posiedzę

a i witam mamuśki świeżo upieczone ech ja jeszcze 2 tygodnie

[goldika]

hej Wam

gratuluje rozpakowanym!!! nadrobilam kilka stron, jestem na 63. Przepraszam ale teraz nie dam rady dalej czytac.

Wczoraj wrocilismy do domku dopiero. Porod masakra, nie wyobrazalam sobie ze taki bol w ogole istnieje. Ale jak polozono mi synka na brzuchu to od razu zapomnialam o czesci bolu (czesc chyba na zawsze utknie mi w glowie).
Najcudowniejsze bylo to, ze patrzac na niego zdalam sobie sprawe, ze gdyby teraz ktos kazal mi wybierac zycie jego czy moje to bez wahania oddalabym za niego zycie juz w pierwsze minucie po pordzie. Dalabym sie pokroic na kawaleczki za tego chlopca. Kocham go tak mocno!!!

Rojku synek dostal imie Aleksander. Mimo, ze nie mialam przekonania to po przypatrzeniu sie sama zaczelam mowic do niego Olek. I tak juz zostanie.

W klubie opis porodu

Nie bardzo mam czas na wizaz bo wczoraj wrocilam ze szpitala i od razu musialam robic zadania na uczelnie. Tata przyjechal, od dzis sa tescie i siostra Tzta.

[muffinka90]

Napisane przez ela3010

Oj dziewczyny smutkam się, mój starszy syn przyszedł cały w krostkach z przedszkola, ospa, własnie pojechał do dr z mężem.
Boję się o maleństwo zwłaszcza że ja ospy raczej nie miałam i nie wiem czy Miłoszek mi nie złapie tej ospy, boję się strasznie.

Miłosz brykał od 12tej, wreszcie usnął, ciagle jakieś kupska sadził, miałam wrażenie że brzuszek go pobolewał, tak jak i mnie, już dwa razy mnie przegoniło do wc, kosmos jakiś, albo zaparcia albo odwrotnie.

Jestem zmęczona tym wszystkim, ciekawe jaka noc.

Dziewczyny karmiące piersią macie jakieś fajne sprawdzone dania? Bo ja jakoś ciągle o samo, ryż, makaron, jakaś zupka, jogurt i wkoło.

Kasik Martynka śliczna.

Właśnie, Aniolina i Kasik urodziły tego dnia co ja a dopiero ze szpitala wychodzą, jejuniu, biedne niunie!!

elu ja tez jak glam wciagam wszystko (oprocz kapusty i takich tam groszkow i fasoli) a tak to troszke mandarynki jadlam i czekolade i orzechy, mlodemu nic nie jest na szczescie

[sozaa]

Napisane przez goldika

hej Wam

gratuluje rozpakowanym!!! nadrobilam kilka stron, jestem na 63. Przepraszam ale teraz nie dam rady dalej czytac.

Wczoraj wrocilismy do domku dopiero. Porod masakra, nie wyobrazalam sobie ze taki bol w ogole istnieje. Ale jak polozono mi synka na brzuchu to od razu zapomnialam o czesci bolu (czesc chyba na zawsze utknie mi w glowie).
Najcudowniejsze bylo to, ze patrzac na niego zdalam sobie sprawe, ze gdyby teraz ktos kazal mi wybierac zycie jego czy moje to bez wahania oddalabym za niego zycie juz w pierwsze minucie po pordzie. Dalabym sie pokroic na kawaleczki za tego chlopca. Kocham go tak mocno!!!

Rojku synek dostal imie Aleksander. Mimo, ze nie mialam przekonania to po przypatrzeniu sie sama zaczelam mowic do niego Olek. I tak juz zostanie.

W klubie opis porodu

Nie bardzo mam czas na wizaz bo wczoraj wrocilam ze szpitala i od razu musialam robic zadania na uczelnie. Tata przyjechal, od dzis sa tescie i siostra Tzta.

Goldika, witaj

Te studia... ja moglabym miec juz dzieciatko w te niedziele, ale wybralam..... przedtermin ze statystyki no chyba, ze dziecko postanowi inaczej i stwierdzi, ze jest wazniejsze niz pan od statystyki

[muffinka90]

goldi, karolinka , joamic

joa ale jajca karmisz piersia?

[ela3010]

Dzięki dziewczyny za wsparcie, podłamałam się tym wszystkim, na dodatek nie wiem czy mnie hemki nie dopadły, mam już maść proktis m.

Goldiś witajcie.

Joamic ale czad, dwa zęby!!! To ząbkowanie macie z głowy, przynajmniej początki, mój Matik miał ząbka pierwszego w wieku 3.5mca., dopiero.
Śliczna Olivka, zachwycam się wszystkimi dzieciakami bo są takie cudne.

Karolinko mój też tak się wybudza, z tym ze u nas ostatniej nocy to między 23 a 3, i tak co noc takie niespodzianki. I w nocy wstaje co 2, 2.5h na jedzonko, a w dzień to i 4 potrafi pospać.

Glam super że chłopaki nie reagują na jedzonko typu schabowy, ale nie smażony, co? Bo ja to uważam na to co jem bo zauważyłam że jak zjadłam kawałek ciacha to potem płakał i podciągał nóżki, tak to boleśnie wygladało, potem bączki i kupa i ulgaaa na twarzy.

Zmykam z wizaży, dobrej nocki kochane, wyśpijcie się za mnie.

[joamic1]

Napisane przez muffinka90

, joamic

joa ale jajca karmisz piersia?

Tak. Są chwile załamania, ale ciągle próbujemy

Napisane przez ela3010

Joamic ale czad, dwa zęby!!! To ząbkowanie macie z głowy, przynajmniej początki,

No nie bo w poniedziałek jedziemy do stomatologa na kontrolę co dalej z nim robimy

[Darusiaaaa]

ja na maxa na diete nastawiona jestem

2 zeby-czad!


ja juz 2 razy probowalam zeby sie ospa mloda zarazila ale nic z tego

[sozaa]

Karolinka Nie dziwie Ci sie, ze mialas niedopakowana torbe, u Ciebie jeszcze troche czasu bylo, co nie?

Ciekawe jak tam idzie Dalii...

czy ktos wie, ile daja tej oxy aby wywolac akcje porodowa? Tzn. mam miec podana oxy przed cc i sie zastanawiam ile mnie beda na niej trzymac? Do jakiegos momentu rozwarcia?

[kkkasikkk]

Napisane przez sozaa

Karolinka Nie dziwie Ci sie, ze mialas niedopakowana torbe, u Ciebie jeszcze troche czasu bylo, co nie?

Ciekawe jak tam idzie Dalii...

czy ktos wie, ile daja tej oxy aby wywolac akcje porodowa? Tzn. mam miec podana oxy przed cc i sie zastanawiam ile mnie beda na niej trzymac? Do jakiegos momentu rozwarcia?

Mnie tak trzymali na oksy przed cesarką coś ok. 2 godzin. Ale u mnie było zagrożenie wewnątrzmacicznej zamartwicy płodu więc ciężko powiedzieć ile normalnie to trwa.
Kurcze od dwóch dni mam teściową w domu a ja jestem nią bardziej zmęczona niż jakbym była sama. Mała cały czas śpi, a ja zamiast dojsć do siebie po 2 tyg. w szpitalu cały czas rozmawiam z teściową zamiast sie kimnąć. Nawet jak się położę, to ona i tak wejdzie, bo na wnusię nie moze się napatrzeć i nici z mojego snu ehhh ... my zaraz zabieramy się za kąpiel małej.

A dziewczyny jecie może normalnie nabiał typu serek biały, żółty, jakieś musli. Kurcze ja jakoś cały czas boję się zaryzykować

[OlusiaS]

Napisane przez ela3010

Oj dziewczyny smutkam się, mój starszy syn przyszedł cały w krostkach z przedszkola, ospa, własnie pojechał do dr z mężem.
Boję się o maleństwo zwłaszcza że ja ospy raczej nie miałam i nie wiem czy Miłoszek mi nie złapie tej ospy, boję się strasznie.

Miłosz brykał od 12tej, wreszcie usnął, ciagle jakieś kupska sadził, miałam wrażenie że brzuszek go pobolewał, tak jak i mnie, już dwa razy mnie przegoniło do wc, kosmos jakiś, albo zaparcia albo odwrotnie.

Jestem zmęczona tym wszystkim, ciekawe jaka noc.

Dziewczyny karmiące piersią macie jakieś fajne sprawdzone dania? Bo ja jakoś ciągle o samo, ryż, makaron, jakaś zupka, jogurt i wkoło.

Kasik Martynka śliczna.

Właśnie, Aniolina i Kasik urodziły tego dnia co ja a dopiero ze szpitala wychodzą, jejuniu, biedne niunie!!

Trzymam kciuki,zeby ospa nie dala sie malemu za bardzo we znaki i nie dopadla Miloszka

Ja jem w miare "normalnie",tzn i miecho i warzywa,tylko nie to,co pedzi,gazowane,ograniczam mleko do szklanki dziennie,jak najmniej slodyczy (co niestety u mnie ciezkie,bo ja cukrozerna ),zadnych cytrusow,gotuje czesciej zupy,jem codziennie jedno jablko lub banana,jakis jogurt.Jak do tej pory bylo wszystko ok,wczoraj zrobila troche twardsza kupke,ale przesadzilam z czekolada (tzn 2 paski + 1 duplo) :/.

Czy was tez tak bola mleczarnie,jak sie napelniaja??Masakra normalnie.
I jak karmicie,to z drugiej piersi leci wam mleko??Bo mi ciurkiem.Musze klasc recznik i potem moge go wyciskac,takie ilosci

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Goldika Joamic witamy .Fajnie,ze juz w domkach jestescie

[ygga8]

Napisane przez joamic1

Jesteśmy już w domku Olivcia śpi więc mam czas na przywitanie się.
W skrócie poród od 18 do 4.18 który zakończył się cesarką. Ponieważ mała nie mogła przecisnąć przez szyjkę. Skurcze nie do opisania przy rozwarciu 3cm dali mi ZZO. A i moja niunia urodziła się z 2 ząbkami
A oto moja pyza

ale słodka gratulacje

[Seona]

Joamic, kobieto miałaś 2 porody normalnie I jeszcze mała z zębami. Nie wiem czy mój szwagier dentysta kiedyś o tym słyszał?

Goldika, Karolinka, super, że już jesteście!

Ela, to na pewno ospa u Mateuszka? Może jakaś alergia, wysypka??

Ela, Kkasikk, Co do diety to najlepsza to: jedz to, co byś dała małemu dziecku Czyli jak najwięcej gotowanego, mało cukru, słodyczy, czekolady no i ja na początek odstawiłabym mocno alergizujące typu mandarynki, pomarańcze, kiwi, dżemy truskawkowe, czekolada, kakao, orzechy itp. Wszystko delikatnie przyprawione.

Nabiał jadłam ale nie jakoś strasznie dużo - jak jogurt z musli i zupa zabielana śmietaną to już żadnych serów i jogurtów więcej

Podam Wam przykład, który opowiadała moja ciocia pediatra: przychodzi matka karmiąca z najmodniejszymi ostatnio problemami czyli skaza białkowa/nietolerancja laktozy i płacze, że dziecko po karmieniu piersią płacze, ma wysypkę i twardy brzuszek (ogólnie problemy brzuszkowe) i chce receptę na Bebilon Pepti. Ciocia mówi, żeby wymieniła co jadła, bo być może za dużo białka i organizm dziecka poprostu nie może takiej ilości dużej strawić więc:
- płatki na mleku,
- jogurt z musli,
- zupa ze śmietaną,
- kanapki z białym i żółtym serem
- kawa inka z mlekiem.

Praktycznie w każdym posiłku mleko! Ciocia poprosiła aby odstawiła 50 % nabiału i przyszła za tydzień. Po tygodniu okazuje się, że wysypka zniknęła, brzuszek boli mniej (bo kolki to wiadomo, najczęstszy problem) i nie jest to żadna skaza białkowa ani nietolerancja laktozy.

[szpilmalzon]

Napisane przez OlusiaS

[/COLOR]Aha w DDtvn był temat o spaniu z maluchami w łozku.I z rozmowy wynika ze NIE WOLNO.Najwiecej zgonów smierci łozeczkowej .Tylko badania robione w USA wiec nie wiem jak sie to ma do np:Europy?

Ja wiem że według obecnie gloryfikowanych w Polsce standardów jewropejskich jestem faszystą, ale jak piszecie o DDtvn, mam wrażenie że wszystko, co oni powiedzą, ma być święte, a wszystko inne (fora, inne zdanie niż ich) ma być potępione.

Napisane przez fatal21

Dzis wpadł mi do głowy pomysł dla mnie na prezent od meza))Otóz wymyśliłam sobie telefon i pojawił sie problem typu jaki...
Pisałam już ze mieszkam na bardzo bardzo głebokiej wsi gdzie o zasieg bardzo trudno (jedyny możliwy to Orange,stojac przy oknie lub podwórku).Może któraś z Was ma sprawdzony tel z bardzo dobrym zasiegiem?W chwili obecnej mam Avile.
Przepraszam, ze tak odchodze od tematu dziecieco-pieluszkowego.

Napisane przez glamourous

co do telefonow to ja mam iphona, uwielbiam go za to ze mozna na net wchodzic dzieki czemu nawet karmiac czy siedzac w kibelku moge was podczytac- oraz za dobrej jakosci zdjecia ktore mozna latwo wysylac- tez przez bezprzewodowy internet domowy. i duzo fajnych aplikacji
minus- bateria kiepska, ja laduje co dzien chociaz fakt ze jest ciagle w uzyciu bo jak nie ja na necie to sonia lubi bajeczki na youtubie ogladac albo sie bawic( mam dla niej rozne kolorowanki, edukacyjne, zwierzatka i takie tam- bardzo uzyteczne w podrozy)
a sie pochwale ze dostalam od meza ipada- chociaz nie wiem po co mi ale fajna rzecz
[...]

UWAGA: poniżej jest technobełkot, kontynuuj po oznaczeniu końca, aby oszczędzić sobie czasu!
Ja generalnie polecam telefony z Androidem. Ja mam Motorolę Milestone 2 i na zasięg właściwie nie narzekam (acz mam zapasową baterię, jak Helena się rodziła, tak intensywnie korzystałem z transmisji, że co 3-4h zmieniałem baterię). Bardziej od Motki podobają mi się Samsungi, ale ponoć mają słaby odbiór sygnału.
Zawsze możesz zdecydować się na telefon z wyjściem antenowym i antenę. Mój wujek tak miał i sobie chwalił.

Darusiaaaa: Przy Androidach dość istotną sprawą jest wersja systemu. Defy jest fajny i wytrzymały, ale sprzedawcy używają sloganu Android, a nie mówią, że np. Defy jest sprzedawany z systemem w wersji 2.2, a Wydaje mi się, że Samsungi są na 2.3. W tej kwestii skok w wydajności jest odczuwalny acz nie szokujący, za to jakoś teraz powinien wchodzić na rynek Galaxy Nexus (chyba nie pod marką Samsunga tylko Google) ma system w wersji 4.0.2. W necie chodzi po 2300 ponoć, czyli cena wysoka, ale jak na parametry sprzętu - nie z kosmosu. Ale w przypadku Fatal odradzam, bo ponoć jest jakiś bug z ustawieniami głośności i na 2G prawie w ogóle nie da się gadać. Google pracuje nad aktualizacją.
Może w Stanach coś taniej ten telefon, to bym się do kolegi uśmiechnął
KONIEC TECHNOBEŁKOTU

A, i byłem dziś na tańcach Po 3h konam, ale wypociłem tyle, że zszedłem poniżej 100kg, a Szpilka sobie świetnie sama z praniem Helenki poradziła, więc może mi pozwoli tak co piątek chodzić

[tuszka]

Napisane przez Darusiaaaa

tuszka spokojnie, nie denerwuj sie az tak!
fakt, ze teraz to ona powinna na walizach z toba siedziec bo to oplacona polozna tak?
no to obys nie urodzila w weekend,ale az tak sie nie denerwuj, szkoda twoich nerw!!

Tak, opłacona położna dlatego dziwi mnie, że pozwala sobie na wyjazdy, niby po konsultacji z lekarzem, ale mimo wszytsko, nie po to ją wybierałam, by mi w zastępstwie koleżanki polecała. Ma wrócić w niedzielę ok. 21.00 i przysłać sms'a że już jest. Na całe szczęście kasę płaci się jej po porodzie. Przypomnę tylko, że nie mogę urodzić 5 grudnia... bo to data urodzin mojej mamy i mogę tego nie znieść psychicznie, a 6 grudnia rodził się tż... więc w przyszłości może mi grozić psychiatryk od nadmiaru Strzelców wokól mnie

Napisane przez princessskaa

Hej Dziewczyny!
Podbijam pyt o przepisy dla mam karmiących
Ja w necie znalażłam coś takiego, ale nie sprawdzałam jeszcze:
Ryba gotowana na parze z ryżem i marchewka
Czas przygotowania: 30 minut
Czas gotowania: 20 minut
Ilość porcji: 2
Składniki
300 g filetów z pangi
1/2 szklanki ryżu
1 marchew (duża)
1 łyżeczka masła
koperek, kurkuma,bazylia, szczypta soli (bardzo mała)


Tą rybę na parze dzisiaj jadłam i smaczna była

Trochę się pomądrzę, ale panga jest najbardziej zanieczyszczoną rybą dostępną na rynku, zazwyczaj pochodzi ona z chińskich, brudnych zbiorników, zawiera metale ciężkie. Jest wiele innych, wartościowych i w miarę tanich ryb.

Joamic, karolinka i goldika - witajcie z powrotem!!

Joamic - jak to się stało, że mała ma zębiska? Boli karmienie?

Napisane przez Seona

Ela, Kkasikk, Co do diety to najlepsza to: jedz to, co byś dała małemu dziecku Czyli jak najwięcej gotowanego, mało cukru, słodyczy, czekolady no i ja na początek odstawiłabym mocno alergizujące typu mandarynki, pomarańcze, kiwi, dżemy truskawkowe, czekolada, kakao, orzechy itp. Wszystko delikatnie przyprawione.

Nabiał jadłam ale nie jakoś strasznie dużo - jak jogurt z musli i zupa zabielana śmietaną to już żadnych serów i jogurtów więcej

Podam Wam przykład, który opowiadała moja ciocia pediatra: przychodzi matka karmiąca z najmodniejszymi ostatnio problemami czyli skaza białkowa/nietolerancja laktozy i płacze, że dziecko po karmieniu piersią płacze, ma wysypkę i twardy brzuszek (ogólnie problemy brzuszkowe) i chce receptę na Bebilon Pepti. Ciocia mówi, żeby wymieniła co jadła, bo być może za dużo białka i organizm dziecka poprostu nie może takiej ilości dużej strawić więc:
- płatki na mleku,
- jogurt z musli,
- zupa ze śmietaną,
- kanapki z białym i żółtym serem
- kawa inka z mlekiem.

Praktycznie w każdym posiłku mleko! Ciocia poprosiła aby odstawiła 50 % nabiału i przyszła za tydzień. Po tygodniu okazuje się, że wysypka zniknęła, brzuszek boli mniej (bo kolki to wiadomo, najczęstszy problem) i nie jest to żadna skaza białkowa ani nietolerancja laktozy.

Ludzie lubią przesadzać albo w jedną albo w drugą stronę. Dobrze,że podałaś ten przykład, zapamiętam!!

Szpilmałżonie - co tańczysz??

Zauważyłam na szlafroku małe plamki na wys. klatki piersiowej... z prawej piersi coś mi leci, ale jest przeźroczyste.

Byłam dzisiaj w gościach u kuzynki tż'ta. Rodziła w lutym i jest dla mnie skarbnicą wiedzy. śmiesznie, bo nasze maluchy rocznikowo będą w tym samym wieku, a nasz się jeszcze nie pojawił, a ich już nieźle rozrabia.

Dygotka zapewne już urodziła, może podjadę do tego szpitala, w którym planowała rodzić i popytam pacjentek 'która to Dygotka'

[lina84]

Widze jak dzisiaj mam nie przespaną noc-obudził mnie ból jak na okres ,jak poszłam do toalety to taki sluz rozowy miałam,zobaczymy czy się już zaczyna,ale jakos spać nie mogę ...

[__Fallen Angel__]

lina to czekamy na wieści czy rodzisz dziś

[glamourous]

Lina trzymamykciuki, powodzenia
Witam mamusie powracajace, Joa ale numer z zabkami- a ktore to,dolne ?
Elu ja jem normalnie, wiadomo fasolki po bretonsku nie ale juz np surowke z kapusty swiezej i pekinki jadlam, mandarynki, winogrona- w rozsadnych ilosciach. Kotlet smazony byl. Jem nirmalnie to samo co rodzina z dan obiadowych. I nabial- sery, jogurty- bez szalenstw bo jakos smnie nie ciagnie. Wczoraj nawet lyka coli pociagnelm
Aha a slodycze to na tony pochlaniam. I tak jestem tak zabiedzona po tej ciazy ze mama co chwila placze nad moimi raczkmi i nozkami... A jakbym jeszcze jadla samo dietetyczne to by ze mnie ogryZek
Zostal
Tzn jakby chlopakom cos dolegalo to pewnie bym bardziej uwazala ale ze oni to dobrze toleruja to co sie bede wyglupiac

[rojku]

lina84 to trzymamy kciuki!!

glam ja to po ciąży będę miała duuużo do zrzucenia, więc chyba tą dietkę będę utrzymawać dla córci i dla siebie... o ile wytrzymam

[nikaa2]

wyczytałam, ze Goldi miała zielone wody płodowe przecież nie miała przenoszonej ciąży- skąd takie cholerstwo sie bierze
ech aż xle spałam, bo dla mnie to niezrozumiałe

witam się z Wami oczywiście sobotnio
i ide coś pochrupaĆ

p.s. ciekawe czy u Liny czop zwiastował rychły poród

[fatal21]

Witam!
Seona szykuj sie na poród.Dziś mi sie śniło. ze czekałysmy w kolejce w szpitalu na IP i naklejki rozdawali do porodu. Ty dostałas a ja nie.

[nikaa2]

Napisane przez fatal21

Witam!
Seona szykuj sie na poród.Dziś mi sie śniło. ze czekałysmy w kolejce w szpitalu na IP i naklejki rozdawali do porodu. Ty dostałas a ja nie.

p.s. wyczytałam w necie, ze zielone moga byĆ albo z przenoszenia albo z niedotlenienia malucha gdy okręci się pępowiną to oddaje smółkę albo ze stresu

[fatal21]

Chciałam coś sprostować:
Ja róWnież nie jestem bezgraniczną fanka DDtvn i jestem daleka od bezgranicznego ufania wiadomościom przekazywanym w tym programie .Tylko w tym co mówili o tej śmierci łozeczkowej jest troche prawdy, ale to moja największa schiza jeśli chodzi o niemowleta wiec pewnie dlatego tak do mnie przemawia ta kampania.

[glamourous]

Smolke chyba oddaja tez jeszcze z innych powodow...
A kobitka ze mna na sali lezala- synek 2 razy owiniety a wody czyste

[joamic1]

Witamy po pierwszej nocy w domku. Niunia ładnie spała zrobiła pobudkę na jedzonko po czym znów w kimę teraz też śpiocha w swoim łóżeczku

Te zęby nazywają się płodowymi. W poniedziałek jedziemy do stomatologa by zobaczył co zrobić.

Z pobytu w szpitalu też jestem bardzo zadowolona. Opieka super także mogę polecić szpital na Karowej spokojnie.

[Darusiaaaa]

joamic ale ktore to?miejsce ktorychs zajac musialy ?

fajnie, ze mala grzeczniutka.