Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[gerda]

Napisane przez mooonik

Gerda a jak tam Twoja Kaja rośnie? Niewiele nam tu o niej piszesz

pisze,pisze tylko ginie to w gąszczu postów 5500 i 63cm, uwielbia mamusine raczki leżaczek średnio ja kreci za to karuzele uwielbia miała podejrzenie skazy, bebilon pepti jej nie służył i je dalej gerbera hmm co tam jeszcze....

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Twoja tesciowa tez tak znosi malenstwo w wozku? moja tez to robila i powiedzialam ze no way, wiec jak wychodzila na spacer to bralam Mikiego i jej wkladalam do wozka bo jak widzialam co ona robi to myslalam ze dostane zawalu
A co sie dzieje?

My trzymamy godnolę w domu- i mąż zawsze znosi razem z Piotrusiem- ale on to robi tak stabilnie, a ona obijała o nogę i nie wiem o co jeszcze, masakra.
Z kolei stelaż stoi na dole w komórce. Gondoli tam nie zostawiam bo , wilgoć,zimno i robactwo...bleee

Napisane przez lausanne

Archi jak dobrze że już dobrze A ja czytałam ze zielone kupki podobno przy karmieniu piersią nie oznaczają niczego złego

No jeszcze całkiem dobrze nie jest ale juz zdecydowanie lepiej
Też czytałam,ze te koopki niby oki, ale wiesz u nas zbiegły sie poprzednimi razami z wysypką na skórze, odparzeniem tyłeczka (z którym walczyłam i walczę od ponad 2tyg- już prawie jest ok) albo mega marudzeniem i prężeniem. Także coś na rzeczy jest z tymi koopkami u nas

[19natka88]

Boszz niech ten skok się skończy

Napisane przez mooonik

na buzi się jej pojawiają i znikają krosteczki, ale na pewno nie są to potówki, bo takie drobniejsze dużo, a tak ma na klacie, rączkach i nóżkach no i dziś na szyjce co jej wyszło ale tak dość sporo. Nic zobaczymy czy krochmal pomoże i zmiana proszku
to jak nic nowego to pewnie potówki wyszły Szymkowi
dobrej nocy!

I jak tam dzisiaj?

Napisane przez anciaahk

Hmmm nie wiem czy karmiłabym. Jutro przyjeżdzają do mnie koledzy z pracy(pracuję z mężczyznami) i nie będę przy nich karmić .
A Franio nie musi nikogo przerastać, już matka poszła po rozum do głowy .

Ee przy kolegach też bym się nie odważyła

Aha Natko - Twój Szymek tak ostro wgapia się w zabawki? Bo mój tak, ale chwilowo. Nudzą go. Woli tv czy lampy . Wczoraj grzechotką chciał go zainteresować rehabilitant, ale olał sprawę .

Jest zainteresowany, czasami aż dyszy tak się tym emocjonuje, a miny przy tym wali nieziemskie Czasami potrafi i pół godziny się gapić, a czasami po 5 minutach się znudzi. Ale musi mieć na to humor, jak nie ma humoru to nic go nie interesuje.

Napisane przez lullaby_ml

Taaa, ciekawe czy przezyla orgazm w trakcie porodu bo powiedziala ze ma zamiar go przezyc jak ja jej nie lubie!!!!!!

tego nie napisali

Napisane przez acelinka

ja też karmię przy innych, no tylko jakiś tam dalszych znajomych się wstydze i wychodze wted gdzieś albo daje butle a to dziwne jak faceci się krępują, brat tż to nie wiedział co się dzieje

hehe nie wiedzą gdzie oczy wsadzić, co?

dla babć
ja dzisiaj uderzam ale dalej nie wiem czy wezme biedronke czy hipcia i pluszowe klocki, koniecznie!

klocki też mi się podobały

o jaaa
jutro pakuje dziecko, puszke mm i laktator i sie u Ciebie zjawiam

zapraszam

Moje dziecie przeszło samo siebie - 12h ! jeszcze jak się obudziła to nawet nie wołała jeść tylko leżała i się cieszyła do zabawek

boszzz jak ja Ci zazdroszczę tego spania Natalki

Napisane przez lausanne

dziewczyny wbijam bez nadrabiania, ale mam typowo mamowy problem K. poszedł dziś do przedszkola. Na probę. Pracuje tam moja przekochana szwagierka i wiem że jest pod dobrą opieką i to tylko 2-3h, ale on jest taki maleńki jeszcze!Boję się jak inni zareagują na niego, czy sobie poradzi jak mu będa zabierac zabawki bo to dzieci starsze od niego, a on jest taki ufny i kochany wszystkich lubi, wszystkich przytula... Tęsknic nie będzie za mną, bo przyzwyczajony do cioci, ale jednak cała się boję uzbroiłam go w misia i wyc mi się chciało jak wychodził z tatą do samochodu i mi mowił papa

mamusia dasz radę, 3h miną szybko

Napisane przez archinta

Pierś zdecydowanie lepiej- jest miękka i nie latam już całą noc jak zombie z okładami Ale jeszcze boli to miejsce gdzie był zastój. Ogólnie taka tkliwa jest- jak się nachylam np to ciągnie. Ech - mam nadzieje,ze wypędzimy te dziadostwo antybiotykiem.

superancko

[Martusiaaa21]

hej

my dziś na usg bioderek byliśmy, wszystko ok jedno bioderko 1a, drugie 1b, mamy kłaść jak najwięcej na żabkę, na brzuszku i za 6 tyg do kontroli

to teraz idę Was nadrabiać, na tyle na ile synek pozwoli, bo już się zaczyna wiercić

[lausanne]

Napisane przez archinta

No jeszcze całkiem dobrze nie jest ale juz zdecydowanie lepiej
Też czytałam,ze te koopki niby oki, ale wiesz u nas zbiegły sie poprzednimi razami z wysypką na skórze, odparzeniem tyłeczka (z którym walczyłam i walczę od ponad 2tyg- już prawie jest ok) albo mega marudzeniem i prężeniem. Także coś na rzeczy jest z tymi koopkami u nas

Bliźniaczko na odparzenia przepisała mi pediatra rewelacyjną maść - robiona na receptę w aptece, ma kolor brązowy, brudzi i jest gęsta. Musi byc trzymana w lodówce. Nie ma nazwy więc nie wiem jak Ci mogę ją jeszcze opisać, ale może zapytaj nastepnym razem swojego pediatry. K. miewa potworne odparzenia, krostki, ranki i ta maśc goi mu skórę w jeden dzien

[indygo79]

Napisane przez martunia_199

Moje dziecko też przeszło samą siebie ale w drugą stronę
Zjadła o 21.00 210ml mleka mm i spała do 2.30 po czym zjadła 80ml mojego odciągniętego i poprawiła cyckiem i spała do 7.15. Pierwszy raz od 2 miesięcy były z nią takie cyrki że nie przespała całej nocki - nie wiem co to było i jak to tłumaczyć

ja tak na szybko martunia - nasze male w tym samym wieku, to chyba skok w 12 tyg, u nas to samo mmloda na rekach tylko spi

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez martunia_199

Moje dziecko też przeszło samą siebie ale w drugą stronę
Zjadła o 21.00 210ml mleka mm i spała do 2.30 po czym zjadła 80ml mojego odciągniętego i poprawiła cyckiem i spała do 7.15. Pierwszy raz od 2 miesięcy były z nią takie cyrki że nie przespała całej nocki - nie wiem co to było i jak to tłumaczyć

kurcze ja najpierw przeczytalam, ze od 3 nie spala

Napisane przez 19natka88

Boszz niech ten skok się skończy

skok 12 tyg....u nas to samo od przedwczoraj......

[SONIA004]

...u nas dziś wszystko wróciło do "normy"... czyli właśnie uśpiłam młodego pod okapem, bo nie byłabym w stanie obiadu zrobić, taki marudny ze zmęczenia.
Rano zasnął na 40 minut tylko i do tej pory nie śpi...

Archi... u nas na diecie buźka też lepsza, ale na ciałku nie widzę większych zmian na lepsze niestety, a na zielone kupki (bo u nas ciągnęły się ponad 2 tyg. ) dostaliśmy dicoflor w kropelkach i jest lepiej

[lausanne]

Konradek już jest ze mną - ciałem a nie duchem, bo śpi w najlepsze. Raz się tylko przestraszył jak dzieci chórem odpowiedziały na jakies pytanie "taaaaaaaaak", rozpłakał się i pobiegł do męża, który miał tam w jednej grupie "wykład" o fotografii. A tak podobno dzieci mu "nie przeszkadzały" - olał je totalnie na widok masy nowych zabawek

[tusia872]

ale wam zazdroszcze ze wasze dzieciaczki tyle spia je tez tak chce

mała wczoraj 2 razy zwymiotywała i ogolnie jakas taka zmierzła jest dzis caly dzien głodna juz nie wytrzymałam i dałam butle... ech moze u nas znowu skok jakis albo mi produkcja mleka siada bo jak dokarmiałam to tylko wieczorem a w dzien nigdy mleka nie brakowało

czytałan na biezaco ale dzis dzien raczkowy i nie mam zabardzo jak pisac

trzymam kciuki za wszystkie uczące sie mamusie ja sie nie umie zabrac za nauke i pisanie pracy ale mam nadzieje ze wam to lepiej pojdzie

aaa i mała odparzyła sobie przy pipce posmarowalam sudokremem i mam nadzieje ze jej to szybko przejdzie wszystko moja wina bo wczoraj nic nie miała a w nocy po karmieniu miala pręzyła sie i jak padła przy sysku to ja nie mialam sily jej rozbudzac i przebierac pieluchy i rano takie cos

[19natka88]

Napisane przez Martusiaaa21

hej

my dziś na usg bioderek byliśmy, wszystko ok jedno bioderko 1a, drugie 1b, mamy kłaść jak najwięcej na żabkę, na brzuszku i za 6 tyg do kontroli

to teraz idę Was nadrabiać, na tyle na ile synek pozwoli, bo już się zaczyna wiercić

Napisane przez indygo79

ja tak na szybko martunia - nasze male w tym samym wieku, to chyba skok w 12 tyg, u nas to samo mmloda na rekach tylko spi

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------



kurcze ja najpierw przeczytalam, ze od 3 nie spala



skok 12 tyg....u nas to samo od przedwczoraj......

Nie mogą te skoki jakieś kurde łagodniejsze być? Szymon od rana koncertuje Teraz niby usnął, ale co chwilę zaczyna płakać przez sen.

[martunia_199]

Napisane przez acelinka

a jak się obudziła to była jakaś marudna, musiałaś ją długo usypiać albo coś? Bo natalce też się zdarza że się obudzi w środku nocy ale zje i śpi dalej, to normalne u takich dzieci. Nie uważam żeby jedną pobudka była jakimś problemem, nie jedna mama tutaj by tak chciała

Sama zasnęła w łóżeczku wiem że nie mam co dramatyzować ale to takie dziwne było

Napisane przez agnieszka 0605

zwariowałyście z tym "ćwiczeniem Agi"

taaa orgazm pewnie ze dwa!



to chyba trzeba się cieszyć, że tak ładnie śpi czy nie?



złote dziecko masz mama w domu



problem w stylu jestem matka-wariatka
Zapewne mama bardziej tęskni niż synek. Aguś - K. jest z ciocią, którą zna i b. kocha, więc czuje się tam bezpiecznie. A i ona na pewno zadba, żeby mu się nic nie stało. Początki może będą trudne, ale wg mnie to bardzo dobre rozwiązanie





Martunia - zgadzam się z Acelinką, że nie jedna mama chciałaby takie nocki codziennie ... Niektóre dzieci dużo śpią i chwała im za to, ale wg mnie nie można wymagać, żeby takie maluszki zasnęły po dobranocce i obudziły się rano. Amelia budziła się dziś 2 razy w nocy i trzeci ok 5/6. I od 6 nie śpi... A standardowa nocka to 2 pobudki 1-3, 4-6 i ogromnie się cieszę, jak przy drugiej pobudce od razu zaśnie, bo był okres kiedy sobie zwiedzała świat, a trwało to od 1-2 h
Więc tak "strasznej nocki" zazdroszczę

Wiem, wiem ale jak się już człowiek przyzwyczai to potem tak jest że marudzi

Napisane przez mooonik

dzień dobry!

dziś w końcu wyjdziemy na spacer ruszył się halny i od razu powietrze się przeczyściłoniech się tylko mgła podniesie i wychodzimy po jedzonku



jaka pora ja się przewracałam na drugi bok



hahahah bieronkowe zabawki robią u nas furorę bez dwoch zdań ale ja też polecam, zwłaszcza tę funkcję reagowania na płacz- tylko ja musiałam podciągnąć głośność do góry, żeby Julik usłyszała że coś jej gra koło ucha




nie, od początku piorę w loveli więc nie wiem na pewno czy to od proszku... ale nie podoba mi się to, dziś jeszcze ma taką buzię suchą że szok -nie wiem czy od krochmalu czy co
Ty przynajmniej możesz podejrzewać, że od jedzenia się coś robi...

Mówisz, ze Franio nie daje mamie się pouczyć? Maly terrorysta hehe



Sonia cieszymy się, nie martwimy - chce spać niech śpi ja też na początku się martwiłam jak mi tak długo spała, teraz już troszkę spokojniej



samowystarczalne dziecię



zobaczysz mamuśka, że K da sobie radę lepiej niż Ci się wydaje, nie martw się tylko odpoczywaj



no ale co w tym złego? wstała bo zgłodniała -zjadła i poszła spać nie widzę problemu
przecież od takiego malucha nie można wymagać, że jak przez miesiąc czy dwa spała całą noc, to na pewno jej tak zostanie do końca zycia jeszcze się milion razy odmieni i nie ma się czym martwić

święte słowa lanie mi się należy za marudzenie

[Martusiaaa21]

Napisane przez aa2

dzis moje dziecie w kapieli i po kapieli było cudna-nie darło sie huraaaaaaaaaa dodam ze kąpałam sama bo maż w pracy jestem z niego dumna

dzielna mamuśka

Napisane przez archinta

No mówię Ci, ze nie ma za co karmienie piersią nie jest dla mnie jakieś mega super extra doznaniem- no może poza chwilą gdy Piotruś obejmuje łapkami pierś i widać jak oczka mu odjeżdżją w krainę snów
A tak normalnie to się czuję jak z pijawką jakąś

No moja teściowa też złota kobieta ale ona potrafi czasem z czymś wyskoczyć jak z tą kostką.

Przed wczo. jak mi zabrała Piotrulka na spacer, co położna jej kazała, to tez byłam mega niespokojna. A jak widziałam jak go znosi w gondolce ze schodów to już w ogóle myslalam, ze padne- a ja z bolącą piersia - nie mogłam sama

Chciałabym bardzo Was odwiedzić ale teraz mega zawirowania- nie wiem czy mój nie bedzie bezrobotny od next m-ca, także ech ... wiesz jak jest.

Archi ja też Cię mega podziwiami mam nadzieje, że już to nie powróci i bedziesz się tylko cieszyć z karmienia piersią
A co się dzieje z Tz?

Napisane przez lausanne

Konradek już jest ze mną - ciałem a nie duchem, bo śpi w najlepsze. Raz się tylko przestraszył jak dzieci chórem odpowiedziały na jakies pytanie "taaaaaaaaak", rozpłakał się i pobiegł do męża, który miał tam w jednej grupie "wykład" o fotografii. A tak podobno dzieci mu "nie przeszkadzały" - olał je totalnie na widok masy nowych zabawek

to super, że tak fajnie mu minęło te kilka godzin

Napisane przez 19natka88

Nie mogą te skoki jakieś kurde łagodniejsze być? Szymon od rana koncertuje Teraz niby usnął, ale co chwilę zaczyna płakać przez sen.

współczuję, jedynym pocieszeniem jest to że kiedyś minie

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

Oj kochanie jest za co podziwiac, jest nic mi nie mow o wyczynach tesciowej, ja swoja uwielbiam ale tez ma swoje madrosci, dzisiaj przyjezdza do nas zeby posiedziec z Mikim bo chcemy z Ł wyjechac na zakupy i az sie boje zeby przypadkiem nie robila mu za czesto papu, czy przypadkiem nie dosypie wiecej miareczek itd bo jak Mikul placze i jest glodny to ona za kazdym razem mi mowi"no daj mu jesc, przeciez on jest glodny" i nie pomaga tlumaczenie ze musi byc 3 godzinny odstep; ehh ja chyba zwariuje na tych zakupach

Jestesmy bardzo tolerancyjni wiec wiesz mam swietnego kumpla geja ale przypomnial mi sie taki glupi dowcip..jeden kolega mowi do drugiego:"fajnych masz rodzicow. Fajni faceci"

Pochowaj mleko Chyba, że jedziecie na dłużej niż 3h...
Mam nadzieję, że ja nie będę taka jak moja teściowa...
Powiem Ci, że tez bym nie miała nic przeciwko

Napisane przez archinta

dz

Tak "normalnie" to moja dieta mi nie sprawiała żadnego problemu. Jadłam dosyć zwyczajnie tylko bez mięsa. Jak czytam czasem fora vege to aż się dziwię co niektórzy jedzą- ja bladego pojęcia nie mam jak większość z tych rzeczy wygląda Mój organizm dobrze znosił moją dietę- wyniki zawsze extra- a miecha nie jem juz16 lat. Ale teraz to fakt problem. Veganką nie umiałabym być bo ja leń jestem i do kuchni się nie garnę, a tam to już właśnie trzeba kombinować. No ale jak mus to mus- na ten pół roku i ja tak będę robiła.

Swego czasu na diecie wegetariańskiej też miałam lepsze wyniki krwi...Pamiętam jak mnie matka na nie ścigala i jaka była jej mina
Fakt, weganie mają ciężej - prawie jak Ty teraz

Napisane przez archinta

Chciałabym bardzo Was odwiedzić ale teraz mega zawirowania- nie wiem czy mój nie bedzie bezrobotny od next m-ca, także ech ... wiesz jak jest.

Miejmy nadzieję, że jednak nie będzie. Trzymam kciuki.

Napisane przez Martusiaaa21

hej

my dziś na usg bioderek byliśmy, wszystko ok jedno bioderko 1a, drugie 1b, mamy kłaść jak najwięcej na żabkę, na brzuszku i za 6 tyg do kontroli

Brawa za bioderka!

Napisane przez lausanne

Konradek już jest ze mną - ciałem a nie duchem, bo śpi w najlepsze. Raz się tylko przestraszył jak dzieci chórem odpowiedziały na jakies pytanie "taaaaaaaaak", rozpłakał się i pobiegł do męża, który miał tam w jednej grupie "wykład" o fotografii. A tak podobno dzieci mu "nie przeszkadzały" - olał je totalnie na widok masy nowych zabawek

Noooo i super
Napewno mu dobrze zrobia takie wizyty

Napisane przez 19natka88

Nie mogą te skoki jakieś kurde łagodniejsze być? Szymon od rana koncertuje Teraz niby usnął, ale co chwilę zaczyna płakać przez sen.

Mogłyby mogły. Damy radę!

[Martusiaaa21]

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

[Malgosia1983]

Napisane przez Martusiaaa21

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

Słodziak Ale mamy przystojnych facetów na forum

[anciaahk]

Napisane przez gerda

Ancia bo przeoczyłam, czemu Franek ma rehabilitację? Jak bylismy w srode na szcepieniu to pani dr właśnie mówiła o piąstkach Kai że za bardzo zaciska i mam jej wkładać zabawki do raczek, zeby tak nie zaciskała a jak lezy na brzuszku to ma piąstki i za nic nie chce ich rozłozyć

Dostał ze względu na słabe trzymanie główki. A okazało się, ze z główką ok tylko inne rzeczy do poprawki.

Napisane przez MalgosiaM8

ogląda może z 15 minut
za każdym razem jak jest aktywny coś koło 2 godzin pomiędzy drzemkami, to z pół godzinki lezy pod karuzelą, troszkę na brzuszku, trochę się ponosimy, poleżymy w lezaczku w kuchni, mama zabawi zabawkami, pogrucha, odwiedzimy łazienkę w celu przewinięcia i czas zleci

Nasz w sumie nie ogląda, ale czasem się zainteresuje.
Fajnie spędzacie razem czas. U nas Franek w łóżeczku leży mało, więcej w dzień na kanapie czy przewijaku, trochę na rączkach.

Napisane przez mooonik

nie, od początku piorę w loveli więc nie wiem na pewno czy to od proszku... ale nie podoba mi się to, dziś jeszcze ma taką buzię suchą że szok -nie wiem czy od krochmalu czy co
Ty przynajmniej możesz podejrzewać, że od jedzenia się coś robi...

A smarujesz czymś?

Napisane przez lullaby_ml

15 dni..

Napisane przez archinta

Tez zawsze myślę o Cotce, ze znów mojego posta nie czyta

A Cotkę dzisiaj wcięło?
Z piersią współczuję, serio. Mówisz, że na brzuchu nie można spać? Bo ja uwielbiam i pierwszy raz od ciąży wreszcie mogę, bo już mnie brzuch i cycory nie bolą. Ale teraz to mnie nastraszyłaś.

Napisane przez archinta

Chciałabym bardzo Was odwiedzić ale teraz mega zawirowania- nie wiem czy mój nie bedzie bezrobotny od next m-ca, także ech ... wiesz jak jest.

oby jednak nie.

Napisane przez 19natka88

Boszz niech ten skok się skończy
Jest zainteresowany, czasami aż dyszy tak się tym emocjonuje, a miny przy tym wali nieziemskie Czasami potrafi i pół godziny się gapić, a czasami po 5 minutach się znudzi. Ale musi mieć na to humor, jak nie ma humoru to nic go nie interesuje.

A skok jeszcze u Was trwa??
Poproszę fotkę tych minek , musi to niesamowicie wyglądać. Mój jakoś zabawki ma w nosie, czasem się zainteresuje, ale na dosłownie chwilkę.
zobaczymy jaki efekt na nim wywoła słynna zabawka z biedronki.

Napisane przez indygo79

skok 12 tyg....u nas to samo od przedwczoraj......

współczuję...

Napisane przez Martusiaaa21

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

Woooow, ale przystojniak!!! Cudo!

[cotynato]

Napisane przez Martusiaaa21

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

ale z niego okruszynka

[19natka88]

Kurde aż mnie rana ciągnie od noszenia tej małej okropnej marudy

Napisane przez Martusiaaa21

współczuję, jedynym pocieszeniem jest to że kiedyś minie

Oj tak to mi trzyma nerwy na wodzy A do końca 12 tyg nie daleko

Napisane przez Malgosia1983

Mogłyby mogły. Damy radę!

trzeba

Napisane przez Martusiaaa21

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

Słodziak

Napisane przez anciaahk

A skok jeszcze u Was trwa??
Poproszę fotkę tych minek , musi to niesamowicie wyglądać. Mój jakoś zabawki ma w nosie, czasem się zainteresuje, ale na dosłownie chwilkę.
zobaczymy jaki efekt na nim wywoła słynna zabawka z biedronki.

Wygląda na to, że dzisiaj mamy apogeum Jak jutro da tak popalić babci to już nie będzie chciała z nim być
Jak go uchwycę to zapodam Teraz leży i się gapi na rybki chwila spokoju

[archinta]

Napisane przez cotynato

ale z niego okruszynka

No jest i Cotka

Mały się obudził- potem ponadrabiam czyt. w nocy

[acelinka]

Napisane przez anciaahk

Nawet mnie nie denerwuj . Mój 8-9 z 4 przerwami.

już nie będe

Napisane przez archinta

Ja sobie nie wyobrażam żebym z Piotrkiem gdzieś dała rady pojechać się uczyć

No powiem Ci,że umiecie z mężem dzieci robić- wyjątkowo udany egzemplarz ta Twoja Natalka

dziękujemy za komplement

tyle napisałyśm choćby wcale, Natalcia miała tam istny fanclub poczynając oczywiście od przyjaciółki, potem jej mama, siostra i trzy siostrzenice ależ było ohów i achów

Napisane przez archinta

Chciałabym bardzo Was odwiedzić ale teraz mega zawirowania- nie wiem czy mój nie bedzie bezrobotny od next m-ca, także ech ... wiesz jak jest.

mam nadzieję ze z pracą będzie ok

Napisane przez 19natka88

Boszz niech ten skok się skończy

tak, nie się w końcu skończy

Napisane przez lausanne

Konradek już jest ze mną - ciałem a nie duchem, bo śpi w najlepsze. Raz się tylko przestraszył jak dzieci chórem odpowiedziały na jakies pytanie "taaaaaaaaak", rozpłakał się i pobiegł do męża, który miał tam w jednej grupie "wykład" o fotografii. A tak podobno dzieci mu "nie przeszkadzały" - olał je totalnie na widok masy nowych zabawek

o to suuuper taki mały przedszkolaczek!

Napisane przez martunia_199

Sama zasnęła w łóżeczku wiem że nie mam co dramatyzować ale to takie dziwne było

heheh, a tak napisałaś jakby koncert urządziła my się też ostatnio zdziwiliśmy jak Natalke zrobiła sobie pobudke o 2

Napisane przez Martusiaaa21

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

przystojniak

Melduję ze kupiłam żyrafke tylko kurcze została w aucie bo wziełam "tylko" natalcie w foteliku, torbe i to co potrzebne mi było do zrobienia pseudo obiadu na pójście po żyrafke musze poczekać aż natalcia zaśnie znowu albo aż wroci tż z pracy
Tak w ogóle to stałam z 15 minut przed tymi zabawkami i się zastanawiałam którą wziąć wszstkim tak dobrze z oczu patrzało

Moja corcia to szantażysta mały i wymuszacz, jak ją troche wezme na rączki a potem położe to krzyczy w niebogłosy choćby ją ze skóry obdzierali, ale jak nie zwracam na to uwagi to się uspokaja i cieszy sama do siebie, mała cwaniara

Mieliśmy dziś iśc na parapetówke tą przeniesioną sprzed 2 tygodni, ale nic z tego bo moja mama chora i nie ma z kim Natalcia zostać a też nie wiadomo o której tż z pracy wróci taki klops w sumie to nawet mi się nie chce już dzisiaj nigdzie iść

[tusia872]

Napisane przez acelinka

Melduję ze kupiłam żyrafke tylko kurcze została w aucie bo wziełam "tylko" natalcie w foteliku, torbe i to co potrzebne mi było do zrobienia pseudo obiadu na pójście po żyrafke musze poczekać aż natalcia zaśnie znowu albo aż wroci tż z pracy
Tak w ogóle to stałam z 15 minut przed tymi zabawkami i się zastanawiałam którą wziąć wszstkim tak dobrze z oczu patrzało

gratulacje zakupu
ja tez dzis byłam w biedronce i patrze a tu tylko jeden słoń został i sie zasmuciłam ale okazalo sie że ktos go tylko przełożył a te zabawki interaktywne byly na osobnym stoisku jaka radość jak je zobaczyłam tez wybierałam długo i padło na hipcia - jest juz z nami w domu

[aa2]

dzien dobry najlepsze i najfajniejsze mamuski pod słońcem

melduje sie dzis moze bede miałą troche wiecej czasu i to przed 22 bo mezus w domku-wzioł sobie utrlopik na dzis zeby z nami posiedziec oczywiscie poszlajalismy sie troszkę bylismy w ikei zakupilismy ramki a wieczorem jak malutek pójdzie spac to wydrukujemy sobie jego foty bo jeszcze zadnej nie druklismy

Napisane przez archinta

of korsssss
w trakcie karmienia to najlepsze zajecie

Ciekawe czy ktos jeszcze jest

dokładnei o tej samej porze karmiłam małego

Napisane przez Martusiaaa21

hej

my dziś na usg bioderek byliśmy, wszystko ok jedno bioderko 1a, drugie 1b, mamy kłaść jak najwięcej na żabkę, na brzuszku i za 6 tyg do kontroli

to teraz idę Was nadrabiać, na tyle na ile synek pozwoli, bo już się zaczyna wiercić

gratuluje udanej wizyty

Napisane przez lausanne

Konradek już jest ze mną - ciałem a nie duchem, bo śpi w najlepsze. Raz się tylko przestraszył jak dzieci chórem odpowiedziały na jakies pytanie "taaaaaaaaak", rozpłakał się i pobiegł do męża, który miał tam w jednej grupie "wykład" o fotografii. A tak podobno dzieci mu "nie przeszkadzały" - olał je totalnie na widok masy nowych zabawek

a widzisz jaki dzielny chłopak brawo dla K

Napisane przez Martusiaaa21

A to mój synek
1. zadowolony u mamusi na kolankach
2. w nowej zabawce

słodziak niesamowity

Ancia pytałas o misia mis grzecznie śpi z małym w łożeczku, na razie tylko koło niego siedzi bo mały jeszcze nie trybi ze cos z nim mozna porobic hehe

[acelinka]

Napisane przez tusia872

gratulacje zakupu
ja tez dzis byłam w biedronce i patrze a tu tylko jeden słoń został i sie zasmuciłam ale okazalo sie że ktos go tylko przełożył a te zabawki interaktywne byly na osobnym stoisku jaka radość jak je zobaczyłam tez wybierałam długo i padło na hipcia - jest juz z nami w domu

a nasza żyrafka nie świeci!

będe musiała jechać wymienić

[tusia872]

Napisane przez acelinka

a nasza żyrafka nie świeci!

będe musiała jechać wymienić

ja tez myslałam ze nie swieci u mnie na tym przycisku co niby ma swiecic gra melodia ale jak tak za nim nacisłam paluchem to zaczeło świecic wiec moze u ciebie tez to jest przesuniete??

[mooonik]

Napisane przez archinta

Tak "normalnie" to moja dieta mi nie sprawiała żadnego problemu. Jadłam dosyć zwyczajnie tylko bez mięsa.

Archi a czemu nie jesz mięsa? Tak ogólnie- jakieś przekonania czy może ze wzg na smak?jak nie masz ochoty nie odpowiadaj
Cieszę się, że pierś troszkę puszcza, oby się unormowało. Co do spania na wznak- to ja po porodzie byłam zachwycona, że znowu mogę leżeć na plecach bez ograniczeń, ale domyślam się że na dłuższą metę moze być to męczące dlatego mam nadzieję, że te Twoje piersiuśki w końcu się "naprawią" żebyś mogła spokojnie pospać na boczku

Napisane przez gerda

pisze,pisze tylko ginie to w gąszczu postów 5500 i 63cm, uwielbia mamusine raczki leżaczek średnio ja kreci za to karuzele uwielbia miała podejrzenie skazy, bebilon pepti jej nie służył i je dalej gerbera hmm co tam jeszcze....

karuzele są fajne
to ładnie waży malutka a co ze skazą? przeszło podejrzenie czy jak? rozumiem,że ten gerber to zwykły, tak?

Napisane przez 19natka88

Boszz niech ten skok się skończy

już niedługo

I jak tam dzisiaj?

tak sobie, pod brodą dalej krosteczki, na ciele również do tego sucha buzia ehhh a ta gupia ped na cały tydzień na urlop poszła

Napisane przez 19natka88

Jest zainteresowany, czasami aż dyszy tak się tym emocjonuje, a miny przy tym wali nieziemskie

ale to o karuzeli mówisz? bo moja tak się własnie zachowuje pod nią przebiera nogami, dyszy, śmieje się, gada do zwierzaków- czasem to stoję i się przyglądam jak ona śmiesznie wygląda taka zaaferowana tą karuzelą

Napisane przez Martusiaaa21

my dziś na usg bioderek byliśmy, wszystko ok jedno bioderko 1a, drugie 1b, mamy kłaść jak najwięcej na żabkę, na brzuszku i za 6 tyg do kontroli

super!!!
Martuś, nasza mała ma takie same te stopnie i my mamy do ortopedy iść a u Ciebie tylko kontrola, ciekawe dlaczego tak?

a syncio super - taki malutki okruszek
a co do Twojego pytania pod zdjęciem- to Twój jest w takim "wieku" właśnie do takich zdjęć teraz bo pewnie jeszcze sporo śpi w ciągu dnia? Bier aparat, jak on śpi i cykaj, mówię Ci
ja się już mogę pożegnać z takimi słodkimi zdjęciami na śpiocha bo moja panna to już tylko drzemie w ciągu dnia

Napisane przez lausanne

Konradek już jest ze mną - ciałem a nie duchem, bo śpi w najlepsze. Raz się tylko przestraszył jak dzieci chórem odpowiedziały na jakies pytanie "taaaaaaaaak", rozpłakał się i pobiegł do męża, który miał tam w jednej grupie "wykład" o fotografii. A tak podobno dzieci mu "nie przeszkadzały" - olał je totalnie na widok masy nowych zabawek

no widzisz jak mu dobrze poszło

Napisane przez martunia_199

święte słowa lanie mi się należy za marudzenie

to sama się zlejesz czy Ci pomóc

Napisane przez anciaahk

A smarujesz czymś?

tą suchość na buźce? mam próbkę jakiegoś kremiku dla dzieci, do skóry atopowej suchej i wrażliwej i dziś jej posmarowałam dwa razy, wygląda lepiej troszkę..

Napisane przez tusia872

ja tez dzis byłam w biedronce i patrze a tu tylko jeden słoń został i sie zasmuciłam ale okazalo sie że ktos go tylko przełożył a te zabawki interaktywne byly na osobnym stoisku jaka radość jak je zobaczyłam tez wybierałam długo i padło na hipcia - jest juz z nami w domu

też mamy hipcia

Napisane przez aa2

melduje sie dzis moze bede miałą troche wiecej czasu i to przed 22 bo mezus w domku-wzioł sobie utrlopik na dzis zeby z nami posiedziec oczywiscie poszlajalismy sie troszkę bylismy w ikei zakupilismy ramki a wieczorem jak malutek pójdzie spac to wydrukujemy sobie jego foty bo jeszcze zadnej nie druklismy

jakie ramki kupiliscie? poka poka

[aa2]

Monik takie zwykłe ramki pakowane po 2 sztuki szukalismy czerwonych i tylko takie znaleźlismy hehe no ale na oku jeszcze mamy takie wieksze ale ich na razie nei bralismy bo najpierw musimy ustalic gdzie by staneły te co kupiłam ida na sciane jak juz je powiesimy to cykne fote pokazac

moje dziecko to chyba leń, połozyłam go na brzuszku zeby troche poleżał z nadzieja ze moze spróbuje podnieśc głowe i wiecie co? postanowił sobie zasnac hehe i miec mnie gdzies, ciekawe czemu jak jets na rekach to slicznie głowe stawia a jak lezy to nie chce-moze za mały jeszcze

[19natka88]

Moje dziecko ma już chrypkę od płaczu

Napisane przez acelinka

tak, nie się w końcu skończy

oj tak

Napisane przez mooonik

tak sobie, pod brodą dalej krosteczki, na ciele również do tego sucha buzia ehhh a ta gupia ped na cały tydzień na urlop poszła

U nas też bez zmian

ale to o karuzeli mówisz? bo moja tak się własnie zachowuje pod nią przebiera nogami, dyszy, śmieje się, gada do zwierzaków- czasem to stoję i się przyglądam jak ona śmiesznie wygląda taka zaaferowana tą karuzelą

Przy karuzeli to już czyste szaleństwo czasami jest

[mooonik]

Napisane przez aa2

Monik takie zwykłe ramki pakowane po 2 sztuki szukalismy czerwonych i tylko takie znaleźlismy hehe no ale na oku jeszcze mamy takie wieksze ale ich na razie nei bralismy bo najpierw musimy ustalic gdzie by staneły te co kupiłam ida na sciane jak juz je powiesimy to cykne fote pokazac

moje dziecko to chyba leń, połozyłam go na brzuszku zeby troche poleżał z nadzieja ze moze spróbuje podnieśc głowe i wiecie co? postanowił sobie zasnac hehe i miec mnie gdzies, ciekawe czemu jak jets na rekach to slicznie głowe stawia a jak lezy to nie chce-moze za mały jeszcze

a to takie pojedyncze? jak czerwone to na pewno fajne

ja chcę taką kupić ramka żeby dać 3 zdjęcia- nasze z brzuchem, Julika samej, i nas we trójkę i powiesić nad łóżeczkiem. Tylko kiedy ja się wybiorę do Ikei heh

oj tam leniuszek od razu, pospać sobie chciał po prostu a próbowałaś z tym ręcznikiem pod paszkami?
moja dziś się buntowała i w ogóle nie chciała leżeć na brzuchu już nie wspominając o podnoszeniu głowy... ehh szkoda mi jej było i zaraz ją podnosiłam bo przecież nie będę patrzeć jak się męczy..

Napisane przez 19natka88

Moje dziecko ma już chrypkę od płaczu

no coś Ty, aż tak płacze?! współczuję

[cotynato]

Napisane przez archinta

No jest i Cotka

Mały się obudził- potem ponadrabiam czyt. w nocy

Szukano mnie ;D?

Napisane przez 19natka88

Moje dziecko ma już chrypkę od płaczu




oj tak



Przy karuzeli to już czyste szaleństwo czasami jest

Bidulek. Oby kryzys poszedł precz

Ej! I zgłaszam sprzeciw przeciwko docinkom że cotka nie doczyta do końca jak długie ( ancia ) bo czytam
A tamto będę zwalała na ociężałość ciążową i lenistwo z tym związane

Ostatnio oglądałam jakiś program o pawianach i rozpacz mnie ogarnęła bo moje sutki po maltretacji Filipucha są identyczne jak ich


A to dzisiejsze czułostki Fiśka z Miśkiem

[aa2]

Napisane przez mooonik

a to takie pojedyncze? jak czerwone to na pewno fajne

ja chcę taką kupić ramka żeby dać 3 zdjęcia- nasze z brzuchem, Julika samej, i nas we trójkę i powiesić nad łóżeczkiem. Tylko kiedy ja się wybiorę do Ikei heh

oj tam leniuszek od razu, pospać sobie chciał po prostu a próbowałaś z tym ręcznikiem pod paszkami?
moja dziś się buntowała i w ogóle nie chciała leżeć na brzuchu już nie wspominając o podnoszeniu głowy... ehh szkoda mi jej było i zaraz ją podnosiłam bo przecież nie będę patrzeć jak się męczy..




no coś Ty, aż tak płacze?! współczuję

my na razie ramki z tej seri
ramki
ta co pokazałas ogladalismy i jak nic innego nie wymyslimy to zakupimy takowa na słup który mamy w kuchni
jeszcze patrzylismy na cos takiego:
ramka
ramka2


no a ten recznik chciałam mu dzis podłozyc ale jak po niego poszłam i zwinełam, wracam patrze a on spi dodam ze dopóki mi nie zasypiał na klacie i tak go kładłam do spania na brzuchu to jak nie spi i go kłade to tylko sie wkurza a dzis połozyłam i poszedł spac dlatego sie z niego nabijam ze len wolał zasnac niz ćwiczyc

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez cotynato

Szukano mnie ;D?



Bidulek. Oby kryzys poszedł precz

Ej! I zgłaszam sprzeciw przeciwko docinkom że cotka nie doczyta do końca jak długie ( ancia ) bo czytam
A tamto będę zwalała na ociężałość ciążową i lenistwo z tym związane

Ostatnio oglądałam jakiś program o pawianach i rozpacz mnie ogarnęła bo moje sutki po maltretacji Filipucha są identyczne jak ich


A to dzisiejsze czułostki Fiśka z Miśkiem

aaaaa słodkości