Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

[Irmusia81]

Napisane przez siasia_31

Witajcie zadomowione i wszystkie nowe Mamuśki

Ja miałam wczoraj koszmarny dzień i pół nocy (w nocy miałam silne bóle takie jak na @ aż się przeraziłam nie na żarty). Nie mogę siedzieć w pracy bo później cały wieczór boli mnie brzuch, w pracy okropny dyskomfort, mdli mnie w ciągu dnia, śpię z twarzą w papierkach zamiast księgować, przynajmniej raz na dwie godziny po prostu odjeżdżam w trakcie pisania na kompiena około 10 minut, no żaden ze mnie wydajny pracownik, jak się zasiedzę to potem nie mogę wstać bo kręgosłup........ JA NIE MOGĘ PRACOWAĆ BO SIĘ MORDUJĘ no ale moja szefowa uważa że przesadzam bo w ciąży na początku powinnam mieć wzrost sił i ogólnie powinnam latać pod sufitem, bo co ja powiem jak już będę w ósmym czy dziewiątym miesiącu ?
Uwielbiam takie podejście

No cóż to się Wam kochane pożaliłam, idę do gina w środę i wezmę zwolnienie w to mam nie zamierzam się nadwyrężać skoro nie czuje się dobrze i już.

Jej jak mnie wkurzają takie mądrości Masz rację, bierz zwolnienie i odpoczywaj Ja nie pracuję i nie wyobrażam sobie siebie w pracy. Co godzinę dwie muszę się położyć, bo tam boli, tam ciągnie, czasem słabo się zrobi itd. Nawet miałam w planach poszukać pracy, bo we wrześniu skończyłam studia, ale biorąc pod uwagę zmiany samopoczucia chyba sobie odpuszczę

[sas]

hej dziewczyny

Napisane przez makarona

Powiedziałam tż - jest bardzo szczęśliwy, jakby w totka wygrał.
Od teraz podobno on się wszystkim zajmuje, a ja mam tylko dbać o siebie i maluszka.
W środę wstępnie idziemy do lekarza. Oby wszystko było dobrze.

Ja też mam uczucie wzdętego brzucha i niestety gniecie mnie guzik od spodni, gdy siedzę. Wkurza mnie to.

Idę spać, dobranoc

super, ze tz sie ucieszyl... moj na wiadomosc o ciąży zareagowal bardzo spokojnie na zasazie" kochanie wiedzialem ze predzej czy pozniej sie uda" ehh te chlopy brakuje mi w nim tego entuzjzmu, ale taki jest... tez mi pomaga, nie pozwala dzwigac za duzo, ale jednoczesnie nie zabrania mi niczego

Napisane przez Irmusia81

Witam! Podczytuję Was już od jakiś 2 tygodni, bo od tego czasu podejrzewałam, że zaszłam w ciążę Miałam siedzieć cicho i tylko podczytywać aż zobaczę serduszko i zarodeczek, ale nie wytrzymałam Jestem w 5t3d ciąży licząc od ostatniej miesiączki. Jestem bardzo szczęśliwa, ale równocześnie bardzo zestresowana czy wszystko będzie ok Staraliśmy się o dziecko 2 i pół roku. Były różne badania, stymulacje, lekarze, aż wreszcie w poprzednim cyklu miałam laparoskopię, gdzie sprawdzili mi narządy i drożność jajowodów. I udało się w pierwszym cyklu po zabiegu Zupełnie naturalnie, zupełnie niespodziewanie Jeszcze drżymy ze strachu, bo na usg w czwartek był widoczny tylko pęcherzyk ciążowy 11 mm z ciałkiem żółtym. Ale wierzymy, że będzie dobrze W poniedziałek mam kolejne usg. Tym razem w szpitalu, bo tam jest podobno lepszy sprzęt niż u mojej ginki i mamy z mężem nadzieję, że zobaczymy naszego Skarba. Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć? Wszystkim Wam serdecznie gratuluję i baardzo się cieszę, że najprawdopodobniej zostanę lipcową mamą

Witaj Gratuluje i 3mam mocno kciuki aby wszystko bylo ok

Napisane przez muminek82

Balbinka idż prywatnie,sprawdzisz i będziesz spokojniejsza do następnej wizyty.

Witajgratuluje napewno wszystko będzie dobrze

Jak tam samopoczucie dzisiaj Mamuśki?? mi mdłości najbradziej dokuczają wieczorami a tak to jest wporządku no może czasem kręgosłup pobolewa.Dzisiaj kupiłam pierwszy większy biustonosz okazało się że pasuje miseczka D

ja mam dzis dziwny dzien, rano przez nos nie moglam spac zjadlam male sniadanko i dziwny trafem nos sie odetkal na chwile i zasnelam..obudzilam sie o 12.30 masakra jakas i ogolnie jestem jakas slaba dzisiaj a dzis zaczal sie 9 tydzien:

Napisane przez siasia_31

Witajcie zadomowione i wszystkie nowe Mamuśki

Ja miałam wczoraj koszmarny dzień i pół nocy (w nocy miałam silne bóle takie jak na @ aż się przeraziłam nie na żarty). Nie mogę siedzieć w pracy bo później cały wieczór boli mnie brzuch, w pracy okropny dyskomfort, mdli mnie w ciągu dnia, śpię z twarzą w papierkach zamiast księgować, przynajmniej raz na dwie godziny po prostu odjeżdżam w trakcie pisania na kompiena około 10 minut, no żaden ze mnie wydajny pracownik, jak się zasiedzę to potem nie mogę wstać bo kręgosłup........ JA NIE MOGĘ PRACOWAĆ BO SIĘ MORDUJĘ no ale moja szefowa uważa że przesadzam bo w ciąży na początku powinnam mieć wzrost sił i ogólnie powinnam latać pod sufitem, bo co ja powiem jak już będę w ósmym czy dziewiątym miesiącu ?
Uwielbiam takie podejście

No cóż to się Wam kochane pożaliłam, idę do gina w środę i wezmę zwolnienie w to mam nie zamierzam się nadwyrężać skoro nie czuje się dobrze i już.

co za szef ...ehhh normlanie szkoda slow kochana a nie dasz rade isc na l4??

[asia665]

Napisane przez ivoncia16

to ja do was dolacze
w srode zrobilam test i wyszedl pozytywny
okres mi sie soznial i spoznial ,
slabo mi bylo
na Wszystkich swietych wymiotowalam <wtedy myslalam ze to zatrucie
czasami robi mi sie slabo , w nocy spac niemoge bo mi niewygodnie i od czasu do czasu mi niedobrze
jak rano wstaje to nawet nie mysle o jedzenie ale tak po dwoch godz robie sie glodna jak wilk
ogolnie mam mieszane uczucia bo mloda jestem 20 lat w sierpniu skonczylam
ale mam nadzieje ze jakos sobie poradzimy

Cześć ja też mam 20 lat I mężatką jestem

Napisane przez wanilllka82

i już po wizycie dzidziuś ma już 12 mm czyli urósł przez 3 tygodnie 1 cm serduszko jest jedno i bije jak oszalałe nawet je słyszałam pęcherzyk ciążowy urósł baaaardzo, nie dziwie się skąd mi tak brzuszek się zaokrąglił, wszystko dobrze na szczęście, żadna ciąża zaśniadowa mimo tego 3 krotnego wzrostu bety, podejrzewała bliźniaki ale na pewno jedno, zalecenia te same co ostatnio, uważać na siebie, jeść regularnie i się nie stresować, następna wizyta dopiero za miesiąc, jak ja to wytrzymam wszystkie badania jak narazie mam zrobione i wszystkie wyszły dobrze więc tylko czekanie i dbanie o moje małe serduszko,

z tego wszystkiego zapomniałam zapłacić ale mi było głupio, oczywiście się wróciłam i usłyszałam że już trzecia dziś jestem i że bardzo często się to zdarza

podsumowując jesteśmy bardzo szczęśliwi

Serduszko . . . normalnie ja się nie mogę środy doczekać aż i ja usłyszę

Napisane przez Balbinka1983

Jestem po wizycie u ginekologa... i szczerze mówiąc jestem WŚCIEKŁA... Wzięłam z sobą męża bo myślałam, że będę miała robione usg, a lekarka przeprowadziła wywiad, na jego podstawie oszacowała termin porodu na 16 lipca, zajrzała mi między nogi ..... i tyle!!!! powiedziała, że za 2 tyg mam przyjść i wtedy założy mi kartę ciąży i że pierwsze USG mam sobie zrobić prywatnie bo oni robią dopiero kolejne. Powiedziała też, że za te 2 tyg. da mi skierowania na te wszystkie badania z krwi... Dała mi też plik reklamowych konspektów sponsorowanych przez Pampers, Nivea Baby... myślałam że ją sieknę!!!! co to kuźwa miało być za badanie??? Oczekiwałam USG zwłaszcza, że w zeszłym tyg byłam chora, miałam 38,5 i chciałam się upewnić, że z Fasolką wszystko ok. A tymczasem taki zawód... Zapobiegawczo w zeszłym tyg zapisałam się na 13 grudnia do innej lekarki ale myślę, że w tej sytuacji postaram się jakoś w tym tygodniu zapisać na prywatne USG. Całe życie nienawidziłam chodzić po lekarzach i unikałam tego jak ognia. ☠☠☠☠ica mnie strzela na samą myśl, że przez najbliższe 9 mcy będę się spotykać z takimi chorymi akcjami

Tak jak dziewczyny pisały,szukaj innego ginekologa,nie będziesz się męczyła z takimi dziadami

Napisane przez chce_byc_mama

hej dziewczyny!
Strasznie boli mnie glowa bol jest tak silny ze nie umiem sobie poradzic!
W dalszym ciagu pobolewa mnie podbrzusze, rano mam okopne mdlosci a jak mi przechodza gdzies poo godzinie od przebudzenia to jesem taka glodna ze szok! Na brzuchu tez juz nie umiem spac bo tak mnie piersi bola ze masakra, w ogole bola mnie plecy i jestem strasznie zmeczona!
ja nie wiem jak ja to wszytsko wytrzymam po prostu czuje sie fatalnie.

Ja bóle głowy też mam,i to zwłaszcza wieczorami. Mi na ból głowy pomaga zimny okład .

Napisane przez makarona

Powiedziałam tż - jest bardzo szczęśliwy, jakby w totka wygrał.
Od teraz podobno on się wszystkim zajmuje, a ja mam tylko dbać o siebie i maluszka.
W środę wstępnie idziemy do lekarza. Oby wszystko było dobrze.

Ja też mam uczucie wzdętego brzucha i niestety gniecie mnie guzik od spodni, gdy siedzę. Wkurza mnie to.

Idę spać, dobranoc

Super,że TŻ już wie

Napisane przez Ancik88

Witam Dziewczyny czy Was czasami w ciągu dnia boli brzuch tak jak na okres? ja wczoraj tak miałam masakra ;/ i wczoraj zauważyłam śluz tak jakby z krwią.... nie było tego dużo ale się wystraszyłam....mam nadzieje że z moją Fasolką wszystko dobrze ehhhhh

Mnie pobolewa podbrzusze zwłaszcza jak muszę "oblecieć" miasto. Ale odczuwam bóle jak już sobie usiąde ,bo tak jak jestem w ruchu to nie.

Napisane przez Irmusia81

Witam! Podczytuję Was już od jakiś 2 tygodni, bo od tego czasu podejrzewałam, że zaszłam w ciążę Miałam siedzieć cicho i tylko podczytywać aż zobaczę serduszko i zarodeczek, ale nie wytrzymałam Jestem w 5t3d ciąży licząc od ostatniej miesiączki. Jestem bardzo szczęśliwa, ale równocześnie bardzo zestresowana czy wszystko będzie ok Staraliśmy się o dziecko 2 i pół roku. Były różne badania, stymulacje, lekarze, aż wreszcie w poprzednim cyklu miałam laparoskopię, gdzie sprawdzili mi narządy i drożność jajowodów. I udało się w pierwszym cyklu po zabiegu Zupełnie naturalnie, zupełnie niespodziewanie Jeszcze drżymy ze strachu, bo na usg w czwartek był widoczny tylko pęcherzyk ciążowy 11 mm z ciałkiem żółtym. Ale wierzymy, że będzie dobrze W poniedziałek mam kolejne usg. Tym razem w szpitalu, bo tam jest podobno lepszy sprzęt niż u mojej ginki i mamy z mężem nadzieję, że zobaczymy naszego Skarba. Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć? Wszystkim Wam serdecznie gratuluję i baardzo się cieszę, że najprawdopodobniej zostanę lipcową mamą

Cześć Super że wreszcie się udało,teraz trzymamy wszystkie kciuki żeby było dobrze

Napisane przez agunia82

zazwyczaj mijają koło 13 tygodnia, czyli z początkiem drugiego trymestru. Ja już na to wyczekuję jak na zbawienie

Ojj ja też nie mogę się już doczekać końca I trymestru.

Napisane przez siasia_31

Witajcie zadomowione i wszystkie nowe Mamuśki

Ja miałam wczoraj koszmarny dzień i pół nocy (w nocy miałam silne bóle takie jak na @ aż się przeraziłam nie na żarty). Nie mogę siedzieć w pracy bo później cały wieczór boli mnie brzuch, w pracy okropny dyskomfort, mdli mnie w ciągu dnia, śpię z twarzą w papierkach zamiast księgować, przynajmniej raz na dwie godziny po prostu odjeżdżam w trakcie pisania na kompiena około 10 minut, no żaden ze mnie wydajny pracownik, jak się zasiedzę to potem nie mogę wstać bo kręgosłup........ JA NIE MOGĘ PRACOWAĆ BO SIĘ MORDUJĘ no ale moja szefowa uważa że przesadzam bo w ciąży na początku powinnam mieć wzrost sił i ogólnie powinnam latać pod sufitem, bo co ja powiem jak już będę w ósmym czy dziewiątym miesiącu ?
Uwielbiam takie podejście

No cóż to się Wam kochane pożaliłam, idę do gina w środę i wezmę zwolnienie w to mam nie zamierzam się nadwyrężać skoro nie czuje się dobrze i już.

Szefową to tylko po tyłku lać Nie słuchaj jej,jak się męczysz idź na zwolnienie.

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny czy Wy tez macie ze wasz sluz zwiekszyl sie do ogromnych ilosci?

Ja tak mam,są dni że wkładkę zmieniam co godzine.Albo szybciej.


A ja jestem dziewczyny taka wykończona. . .byliśmy dzisiaj znowu cały dzień w nowym mieszkaniu. Mąż z moim tatą montowali meble a ja z mamą malowałyśmy ściany.
Dzisiaj KSW

[muminek82]

Asiu ja też oglądam KSW właśnie piekę mężulkowi kurczaki na wieczór przed tv

[sas]

Napisane przez muminek82

Asiu ja też oglądam KSW właśnie piekę mężulkowi kurczaki na wieczór przed tv

My tez bedziemy oglądać hehe)
ale na razie moj humor psują mdłości blee nie wyrabiam

[asia665]

Napisane przez muminek82

Asiu ja też oglądam KSW właśnie piekę mężulkowi kurczaki na wieczór przed tv

A mój mężulek z moim tatą wcinają chipsy Kamila to robisz nuggetsy?Czy pieczesz skrzydełka lub udka?

Napisane przez sas

My tez bedziemy oglądać hehe)
ale na razie moj humor psują mdłości blee nie wyrabiam

A mnie coś głowa boli,bo ja soczewki noszę i dzisiaj zapomniałam o nich. Zawsze tak mam gdy mi się zapomni. To chyba przez to,że w ciągu dnia wytężam wzrok.

[muminek82]

piekę takie małe udka w ostrej przyprawie meksykańskiej,mężuś bardzo lubi do piwkaa niech ma!mi dogadza jak może,wiec ja się też staram jak mogę

[chce_byc_mama]

Dziewczyny jakie mialyscie robione badania przy pierwszej wizycie u gin.?

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny jakie mialyscie robione badania przy pierwszej wizycie u gin.?

Ja miałam badanie ginekologiczne normalne i po nim zlecone badanie ogólne moczu, morfologię, płytki, rozmaz automatyczny (cokolwiek to jest) i glukozę, plus do tego beta hCG.
I jeszcze tego samego dnia gin wcisnął mnie na usg

Aaa i jeszcze wcześniej, po poronieniu biochemicznym miałam robione badanie w kierunku różyczki, toksoplasmozy i cytomegalii. Więc gin już ich nie zlecał

Ale mi się dzisiaj nudzi, małżon cały dzień gra a ja już nie wiem co ze sobą robić

[ivoncia16]

a u mnie dzisiaj opijaja maluszka
i obstawiaja chlopaka
nie moge sie z moim Tż-tem dogadac w sprawie imion
ciezko nam wybrac takie zeby i mi i jemu sie podobalo

[luby957]

Napisane przez wanilllka82

wpisała mi 7/8 a z usg wychodzi 7t 4d to na pewno liczone od ostatniej miesiączki, termin porodu zmienił mi się na 11 lipca

w poprzedniej ciąży chodziłam na kasę chorych i tam jest tylko 3 usg, 12, 20 i 32 tydzień, nie robią wielu badań zalecanych dla kobiet w ciąży tylko te podstawowe, Balbinka1983 nie ma się co stresować tylko jeśli masz finansową możliwość to chodź prywatnie do gin, zrobi ci na każdej wizycie usg, wszystkie potrzebne badanie, może będziesz lżejsza o kilkaset złotych ale spokój bezcenny[COLOR="Silver"]

powiem tak co do usg to jak nic się nie dzieje to nie potrebne jest na każdej wizycie bo tak na prawde nie wiadomo czy usg nie wpływa jakoś na płód

ja w pierwszej ciązy chodziłam na kase chorych i teraz też tylko teraz do innego lekarza bo po przeprowadzce jest mi bliż,ej i miałam wszytkie badania zrobione które sa zalecane dla kobiet w ciąży i np jak jakieś jeszcze znalazłam w necie i pytałam isę czy te warto to mówił że to w zalezności od wyników ale jak mnie coś niepokoi to że może mi napisać skierowanie
i teraz do tego co chodze jak narazie wypisał mi wszytko co mozna jak narazie zrobic, wlasnie w pon ide na badanie na hiv, różyczke, toksoplazmoze i coś jeszcze ale juz nie pamietam

rodzicom jak narzeie z TŻ'tem nie powiedzielismy ale zaierzamy tak koło mikołajek im powiedziec bo juz zaczyna mi brzuszek rosnac wiec dlugo juz w tajemnicy nei utrzymamy takiej widaomosci, chociaz wydaje i się że i tak się czegoś domyślaja

a co do tego mojego rosnacego brzucha to nie iwem czy na prawde rosnie czy po prostu tak mi sie woda w org zatrzymuje. bo nawet mi gin. powiedział że po tych tabletkach co dał mi na podtrzymanie ciąży to mogą być właśnie takie skutki uboczne ;/

[agunia82]

Napisane przez luby957

a co do tego mojego rosnacego brzucha to nie iwem czy na prawde rosnie czy po prostu tak mi sie woda w org zatrzymuje. bo nawet mi gin. powiedział że po tych tabletkach co dał mi na podtrzymanie ciąży to mogą być właśnie takie skutki uboczne ;/

A jakie leki na podtrzymanie bierzesz?

[luby957]

Napisane przez agunia82

A jakie leki na podtrzymanie bierzesz?

luteine czy cos w tym rodzaju

[chce_byc_mama]

Bo troche mnie to niepokoi na wizycie u gin mialam robione dopochwowe usg, welkosc plodu na zdjeciu to 0.42 cm czyli za duzy jak na wiek plodu ale lekarz nic nie mowil. Badania mialam robione takie: morfologia, mocz, na kile, ma hiv, na hbs, toxoplazmoze, cytomegalie, poziom glukozy. chyba wszystko i wlasnie zaniepokoilo mnie to ze nie mialam robione hCG...

[agunia82]

Napisane przez luby957

luteine czy cos w tym rodzaju

Hmmm ja mam duphaston i muszę doczytać, czy on też tak działa, bo brzuch mi strasznie ostatnio wydyma. Ale ja też mam problem ze wzdęciami

Chce_byc_mama hCG niekoniecznie jest zlecane. Mój gin przy badaniu ginekologicznym mówił, że chyba z tym damy sobie spokój, dopiero po USG, jak jeszcze nie było widać zarodka tylko tworzący się pęcherzyk zlecił tą betę. Potem jeszcze jedną, żeby sprawdzić, czy dobrze przyrasta i więcej już nie. Ale to nie jest obowiązkowe, pewnie przy badaniu USG u Ciebie stwierdził, że wszystko ok i nie ma sensu męczyć Cię zbyt dużą ilością badań. Mój gin właśnie z takiego założenia wychodzi, że nie ma co zlecać badań "na zapas", tylko te potrzebne

[Irmusia81]

Napisane przez ivoncia16

a u mnie dzisiaj opijaja maluszka
i obstawiaja chlopaka
nie moge sie z moim Tż-tem dogadac w sprawie imion
ciezko nam wybrac takie zeby i mi i jemu sie podobalo

Wow! Już o imieniu myślicie Nie martw się. Macie jeszcze prawie 8 miesięcy, żeby wybrać to właściwe. Mój TŻ mówi wczoraj, że trzeba wszystkie graty powyciągać z małego pokoju, bo to będzie pokój dzidziusia A ja Go na razie bardzo bardzo stopuję... Jest dopiero tak wcześnie... Ech chciałoby się zasnąć i obudzić tak w 4 miesiącu

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

Bo troche mnie to niepokoi na wizycie u gin mialam robione dopochwowe usg, welkosc plodu na zdjeciu to 0.42 cm czyli za duzy jak na wiek plodu ale lekarz nic nie mowil. Badania mialam robione takie: morfologia, mocz, na kile, ma hiv, na hbs, toxoplazmoze, cytomegalie, poziom glukozy. chyba wszystko i wlasnie zaniepokoilo mnie to ze nie mialam robione hCG...

Bo jak widać zarodek to już chyba nie każą robić beta HCG
U mnie było w czwartek widać pęcherzyk z ciałkiem żółtym i ginka kazała zrobić betę. Strasznie się stresowałam, jak czekałam na wynik. Ale chyba niepotrzebnie, bo wyszło 9827 jednostek

[luby957]

Napisane przez Irmusia81

Wow! Już o imieniu myślicie Nie martw się. Macie jeszcze prawie 8 miesięcy, żeby wybrać to właściwe. Mój TŻ mówi wczoraj, że trzeba wszystkie graty powyciągać z małego pokoju, bo to będzie pokój dzidziusia A ja Go na razie bardzo bardzo stopuję... Jest dopiero tak wcześnie... Ech chciałoby się zasnąć i obudzić tak w 4 miesiącu

ja też mogłabym być już w 4 miesiącu a nie dopiero w 8 tyg
bo mam już dosyć złego samopoczucie i w ogóle mdłości itp, dziś jak wstała nawet dajnei się czułam ale po 20 min wylądowałam w z głową w kiblu i dosłownie masakra
jak mnie TŻ zawiózł na uczelnei to po 10 min wykładu ułożyłąm się do spania

[Irmusia81]

Napisane przez luby957

ja też mogłabym być już w 4 miesiącu a nie dopiero w 8 tyg
bo mam już dosyć złego samopoczucie i w ogóle mdłości itp, dziś jak wstała nawet dajnei się czułam ale po 20 min wylądowałam w z głową w kiblu i dosłownie masakra
jak mnie TŻ zawiózł na uczelnei to po 10 min wykładu ułożyłąm się do spania

Współczuję Mnie czasem zbiera, ale to rzadko na razie. Za to senna też jestem prawie cały dzień. Ale tłumaczę sobie, że tak ma być, bo hormony szaleją

[luby957]

ah te okropne hormony :/
jak narazie wymiotiwalam tylko raz i oby to był koniec

a na zajeciach na szczescie kolezanka obk mnie siedziala i jak babk szla w nasz strone to mnie budzila

jak dobrze miec znajomych

[Irmusia81]

Napisane przez luby957

ah te okropne hormony :/
jak narazie wymiotiwalam tylko raz i oby to był koniec

a na zajeciach na szczescie kolezanka obk mnie siedziala i jak babk szla w nasz strone to mnie budzila

jak dobrze miec znajomych

No, dobrze, że czuwała

Dzwoniłam niedawno do mojej ginki umówić się na poniedziałek (sama kazała mi dzwonić właśnie teraz), ale nie odbiera. Chyba poszła na andrzejki A ja chyba pójdę spać, bo jutro mamy chrzciny bratanicy TŻ i muszę być w miarę w formie

[hanjah]

Ja dziś też spędziłam ranek w wc A wszystko przez to, że nie zjadłam kolacji Rano tak mnie mdliło, że nawet nie miałam czego zwracać i w efekcie poleciała żółć... tego to ja nikomu nie życzę...

Kiedy w ciągu dnia bierzecie kwas foliowy/witaminy? Ja biorę jak mi się przypomni... czasem po śniadaniu, czasem w okolicy obiadu... nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?

[agunia82]

Napisane przez hanjah

Ja dziś też spędziłam ranek w wc A wszystko przez to, że nie zjadłam kolacji Rano tak mnie mdliło, że nawet nie miałam czego zwracać i w efekcie poleciała żółć... tego to ja nikomu nie życzę...

Kiedy w ciągu dnia bierzecie kwas foliowy/witaminy? Ja biorę jak mi się przypomni... czasem po śniadaniu, czasem w okolicy obiadu... nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?

Oj jak ja Wam współczuje tych wymiotów Mnie czasem mdli, ale szczęśliwie bliskich spotkań z kibelkiem jeszcze nie miałam i mam nadzieję nie mieć. Najbardziej za to męczy mnie jadłowstręt, wszystko oprócz owoców jest bleeee.

Ja kwas foliowy biorę na noc, bo już dawno temu zauważyłam, że mnie po nim mdli. Znajomą za to mdliło po witaminach (a myślała na początku, że to po prostu ciążowe, tylko jak zaczęła brać rzadziej witaminki to i mdłości ustąpiły )
A w przypadku kwasu/witamin stała pora łykania chyba nie ma aż tak wielkiego znaczenia

[luby957]

ja staram się łykac witaminy przy śniadaniu ale jak zapomne to wtedy biore po jakimkolwiek jedzeniu

ja zaraz też ide myć się razem z moja kochana córcią i jak ją uśpie to ide sama spać bo teraz moja pora na kladzenie się do łóżka to zaraz po 21

[Irmusia81]

Napisane przez hanjah

Ja dziś też spędziłam ranek w wc A wszystko przez to, że nie zjadłam kolacji Rano tak mnie mdliło, że nawet nie miałam czego zwracać i w efekcie poleciała żółć... tego to ja nikomu nie życzę...

Kiedy w ciągu dnia bierzecie kwas foliowy/witaminy? Ja biorę jak mi się przypomni... czasem po śniadaniu, czasem w okolicy obiadu... nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?

Współczuję Ja się wieczorem staram najeść, ale czasem też się boję nawet głowę podnieść rano tak mnie ciągnie. Albo jak wejdę pod prysznic...Masakra. Ale na szczęście nie trwa to cały dzień.
Co do kwasu f. to pora zażycia raczej nie ma znaczenia. Choć ja staram się brać rano, bo później łatwo o tym zapomnieć.

Idę się położyć, bo jakieś pobolewania znowu się zaczęły

Dobranoc wszystkim przyszłym mamom i maluszkom

[hanjah]

Oj dziewczyny, te mdłości mam teraz okropne... a myślałam, że gorszych niż te z pierwszej ciąży mieć nie można
Mnie na szczęście apetyt dopisuje, ale zobaczymy ile kg mi przybędzie...
Chyba ładnie poproszę tż żeby mi CO RANO robił coś do jedzenia, bo jak jadłam przed wstaniem z łóżka to się lepiej czułam.

[makarona]

Ja nie mam kompletnie żadnych mdłości.
Czy to źle?

[izasz-b]

Niektóre kobiety nie mają mdłości ani w pierwszym trymestrze ani w żadnym... A ja to chyba powinnam mieszkać na Antypodach, bo moje poranne mdłości zaczynają się wieczorem i to jest masakra... Rano się budzę i jest w miarę ok. Szybko biorę euthyrox, bo trzeba na czczo, ok. pół godz. przed śniadaniem, potem szybko śniadanie i witaminki, a potem jest już tylko gorzej... co 2-3 godz. mam gastrofazę wraz z jadłowstrętem - ciekawe połączenie - tylko dla największych twardzieli... jem mało, często i nieodpowiednie proporcje składników odżywczych, np. wafle ryżowe, biały ser, pomidor, zupę mleczną... największy problem mam z obiadem, bo jestem wściekle głodna, a wszystko mnie odrzuca - dziś zjadłam kilka ziemniaków i marchew z groszkiem... a wieczorem pół paczki ryżowych wafli + mandarynka i chyba ona mnie postawiła na nogi... Nie mogę nawet patrzeć, ani wąchać mięsa w żadnej postaci - po prostu mną rzuca... Ale dziś się przemogłam i upiekłam mężowi schab...Przy okazji wyszłam z domu i poprzymierzałam kilka ciuchów ciążowych - mam 2 nowe pary spodni i koszulę...

[aniazlublina]

Hej, Wyczytalam dzis w poradniku, ze podczas ciazy lepiej nie przekraczac dawki 200mg kofeiny dziennie, i wg ich tabelki kubek kawy to ok 95mg, a czarna herbata- ok 60mg. Z tego wynika ze lepiej nie pic wiecej niz jednej kawy + 2 herbat dziennie. Kurcze, ja pije kilka herbat dziennie, wiec chyba powinnam ograniczyc. A jak jest u was? Pijecie kawe, czy odstawiacie?

[_madlen]

Napisane przez chce_byc_mama

Bo troche mnie to niepokoi na wizycie u gin mialam robione dopochwowe usg, welkosc plodu na zdjeciu to 0.42 cm czyli za duzy jak na wiek plodu ale lekarz nic nie mowil. Badania mialam robione takie: morfologia, mocz, na kile, ma hiv, na hbs, toxoplazmoze, cytomegalie, poziom glukozy. chyba wszystko i wlasnie zaniepokoilo mnie to ze nie mialam robione hCG...

Wiesz, jak ja byłam na nfz i tłumaczyłam lekarzowi moją poprzednią przygodę z ginekologiem prywatnie to aż się złapał za głowę. Powiedziałam również, że miałam hcg na co on stwierdził, że teraz zrobimy kilka badań, ale takich które są naprawdę potrzebne. Oprócz usg dopochwowego dostałam skierowanie na morfologię, mocz, glukozę, wr i oznaczenie grupy krwi/czynnika rh. Tyle.


Czytam tak o okropnym podejściu tych lekarzy państwowych i jestem w szoku, bo ja miałam sytuację odwrotną. Prywatny ginekolog badał mnie 3 minuty i dał tylko skierowanie na hcg, nie pytając praktycznie o nic i nic mi nie tłumacząc - 170zl za całość, natomiast ten na nfz zrobił właśnie to usg, wszystko ładnie pokazał i był naprawdę w porządku.

[Irmusia81]

Napisane przez hanjah

Oj dziewczyny, te mdłości mam teraz okropne... a myślałam, że gorszych niż te z pierwszej ciąży mieć nie można
Mnie na szczęście apetyt dopisuje, ale zobaczymy ile kg mi przybędzie...
Chyba ładnie poproszę tż żeby mi CO RANO robił coś do jedzenia, bo jak jadłam przed wstaniem z łóżka to się lepiej czułam.

Właśnie słyszałam o tym, że dobrze jest mieć np sucharki przy łóżku, żeby coś przegryźć zanim się wstanie. Jak mi się pogorszy, to chyba się do tego zastosuję. Dziś znów obudziłam się jakby z gulą w gardle i miałam problem z wstaniem, bo się bałam pawia, ale nie mam tak codziennie..

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez makarona

Ja nie mam kompletnie żadnych mdłości.
Czy to źle?

Na pewno nie. Nic się nie martw. Czytałam, że tylko połowa ciążarnych ma mdłości.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez izasz-b

Przy okazji wyszłam z domu i poprzymierzałam kilka ciuchów ciążowych - mam 2 nowe pary spodni i koszulę...

Już! Ja jeszcze nawet nie jestem pewna czy ONO na pewno tam jest Ale mam nadzieję, że w najbliższym tygodniu się pokaże

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez aniazlublina

Hej, Wyczytalam dzis w poradniku, ze podczas ciazy lepiej nie przekraczac dawki 200mg kofeiny dziennie, i wg ich tabelki kubek kawy to ok 95mg, a czarna herbata- ok 60mg. Z tego wynika ze lepiej nie pic wiecej niz jednej kawy + 2 herbat dziennie. Kurcze, ja pije kilka herbat dziennie, wiec chyba powinnam ograniczyc. A jak jest u was? Pijecie kawe, czy odstawiacie?

Ja piję dwie słabe kawki z dużym mlekiem, ale herbaty nie piję już od bardzo dawna. Jakoś przestałam i teraz mi nie smakuje.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez _madlen

Wiesz, jak ja byłam na nfz i tłumaczyłam lekarzowi moją poprzednią przygodę z ginekologiem prywatnie to aż się złapał za głowę. Powiedziałam również, że miałam hcg na co on stwierdził, że teraz zrobimy kilka badań, ale takich które są naprawdę potrzebne. Oprócz usg dopochwowego dostałam skierowanie na morfologię, mocz, glukozę, wr i oznaczenie grupy krwi/czynnika rh. Tyle.


Czytam tak o okropnym podejściu tych lekarzy państwowych i jestem w szoku, bo ja miałam sytuację odwrotną. Prywatny ginekolog badał mnie 3 minuty i dał tylko skierowanie na hcg, nie pytając praktycznie o nic i nic mi nie tłumacząc - 170zl za całość, natomiast ten na nfz zrobił właśnie to usg, wszystko ładnie pokazał i był naprawdę w porządku.

No różnie to bywa z lekarzami Czasem ktoś kto przyjmuje prywatnie myśli tylko jakby tu wyciągnąć od pacjentki jak najwięcej kasy. Ja mam bardzo fajną ginkę. Przyjmuje prywatnie i pracuje w szpitalu, więc jak potrzebuje to bada mnie w szpitalu. Oczywiście bezpłatnie.