Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7

[ania21_21]

Witajcie sobotnio

Lina gratulacje

Dalia trzymam dalej kciuki żeby cie tak długo nie trzymali i w końcu wykurzyli małą ci z brzucha

Gratuluje jeszcze raz tym co wróciły już z maluszkami do domu

No a my dzisiaj byliśmy z Lilką na zakupach pięć godzin nas nie było była tylko przerwa na karmienie w samochodzie nie wyobrażam sobie wyciągnąć cyca przy wszystkich i karmić ale dostała nagrodę za wytrwałość kupiliśmy jej kurteczkę i dresik a i od babci mapeta (czy jakoś tak)tż sobie kupił kurtkę na zimę tylko ja jedna pokrzywdzona nic sobie nie kupiłam (no tylko żel pod prysznic)

A to zdjęcie z dzisiejszej wyprawy jeszcze gorące

[Seona]

Ela, współczuję nocek Mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej i Miłosz szybciej nauczy się w nocy zasypiać, bo u mnie to kilka dłuuuugich m-cy trwało Zaczęło się po 4 m-cu i trwało chyba prawie do roku czasu!! Nie spałam w nocy przez tyyyle miesięcy

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Ania śliczne zdjęcia!!

[muffinka90]

Seona to zapraszam do Szczecina 26-27 maja bedzie znowu mialam ja ulice dalej, to czemu by nie isc

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Aniu jaka duza dziewczynka juz z Lilki
a na pierwszym zdjeciu to myslalam, ze snieg juz w UK spadl jak tlo zobaczylam

[ania21_21]

Napisane przez muffinka90

Seona to zapraszam do Szczecina 26-27 maja bedzie znowu mialam ja ulice dalej, to czemu by nie isc

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Aniu jaka duza dziewczynka juz z Lilki
a na pierwszym zdjeciu to myslalam, ze snieg juz w UK spadl jak tlo zobaczylam

oj urosła
Najbardziej czuję jej ciężar na rękach waży teraz 4355 g trochę się przestraszyłam bo przybrała tylko 100 g w ciągu tyg. ale pielęgniarka mówiła że nie zawsze przybiera dużo na wadze ważne że nie spada

A na śnieg trochę u nas za ciepło w ciągu dnia nawet 13 stopni jest

Dziewczyny załamałam się właśnie mama mi powiedziała że stan mojej siostry(co wam pisałam) się pogorszył załamała się psychicznie nie radzi sobie już z tym wszystkim

[sozaa]

Napisane przez domi7ks

No właśnie nic nie odeszło? Dlatego uważam, że się cofie. Praktycznie biegam po domu, cały tydzień sprzątałam, dźwigałam

ja tez wszedzie biegam, dzwigam i zrobilo mi sie jakies rozwarcie, ale kiedy to nie wiem, nic nie czulam, a ma jakies 2 cm

Napisane przez kami5

Dziewczyny ja się chyba załamię. Kurcze jak ta ciąża daje mi psychicznie w kość. Noce są koszmarne bo nie mogę się przekręcić na drugi bok bo mnie tak boli wew strona ud. A dzisiaj to czuję z lewej strony taki ból w pachwinie( tak jak przy rozciąganiu więzadeł), że myślałam że zacznę ryczeć z bólu bo dodatkowo mnie strasznie nogi bolały. Jakiś czas temu zaczął mnie boleć brzuch po bokach, ale tak nieskurczowo. Chodzę jak struta i ryczeć mi się chce

OOO!!! mam to samo, ale zauwazylam, ze jak zaczynam funkcjonowac na szybszych obrotach, tzn. troche rozchodze sie to pozniej idzie OK. Dzis na uczelni szlam na wyklad i kolezanka nie mogla za mna zdazyc, no ale co prawda w szpilakch pszyszla A przekrecanie sie w nocy to potwierdzam - KOSZMARRR

Napisane przez rojku

Wiadomość od lina84:
O 14:55 urodziłam Maciusia 3200 i 52cm. Czekam własnie na malego bo zabrali do badania. pozdrowienia

GRATULACJE!!!! Kurcze, ale szybko, i to po tym czopie??? Tak pytam, bo mi wlasnie kawalek odszedl, ale nie podbarwiony krwia i wrocilam do sypialni, mowie o tym mezowi, siadam do forum i czytam ze Linie tez odszedl i sobie mysle "zobaczymy ile jej czasu zejdzie po odejsciu tego czopa", ale dawalam jej 2-3 dni, a ona juz po!!! Kurcze...

Napisane przez Darusiaaaa

a ja kurde bez tvnu nie funkcjonuje:P
DDTVN tez ogladam i nieraz faktycznie sa mądre rzeczy i prawdziwe mowione, inne znow na wyrost, to tak jak czytanie roznych artykolow w necie tylko oczy sie mniej mecza bo na to patrzymy,poza tym uwielbiam Welmankę i Prokopa a jak widze Reni Jusis to mi sie smiac chce i plakac jednoczesnie
ale mimo to ogladam;P

No ja wlaczam TV tylko raz dziennie, jesli juz wlaczam i ogladam fakty. A tak Tv u nas wylaczone caly czas, nikt nie oglada, Tz tylko F1 jak jest sezon. Nie lubie TV, czasami jak wlaczam i widze jakis program to sie zastanawiam jak mozna cos takiego ogladac...

Natalia, za szybki porod!!! Super ze Cie nie nacieli i nie popekalas!

Fallen_Angel, gdzie Ty chowasz dziecko? W piersiach Ci sie rozlozylo?

Dzis jak mnie kolezanki i koledzy zobaczyli na uczelni to az ich zamurowalo, nikt nie liczyl na moja obenosc dzisiaj Przy okazji dowiedzialam sie, ze nasz pan od statystyki kiedys pracowal w klinice gin. - polozniczej i powiedzial, ze moge czuc sie przy nim bezpieczna mysle, ze to bylo bardziej to osb z mojej grupy, zeby ich uspokoic!!

Teraz sie zastanawiam, czy doczekam do tego cc 4 grudnia, wydaje mi sie, ze wczesniej dzidzia zacznie sie pchac na swiat.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez ania21_21

Dziewczyny załamałam się właśnie mama mi powiedziała że stan mojej siostry(co wam pisałam) się pogorszył załamała się psychicznie nie radzi sobie już z tym wszystkim

Aniu, Twoja kuzynka powinna miec zapewniona opieke psychologa, niestety w polskich szpitalach krucho z tym. Moze pomyslcie o oplaceniu jakiegos prywatnie!!! W leczeniu bardzo duzo zalezy od nastawienia psychicznego czlowieka, nie mozna tego bagatelizowac!!!!

[ania21_21]

soza ona jest pielęgniarką w tamtym szpitalu starają się jak mogą pewnie też dadzą psychologa (mam nadzieję) raczej wojsko dba o swoich no ale jak będzie trzeba rodzina już cała zapowiedziała że nawet się złożą na leki dla niej i wszelką pomoc

[OlusiaS]

Napisane przez szpilmalzon

Tak mi wychodzi. Dużo przeklejam, przycinam etc. Potem takie kwiatki wychodzą, że wycinam nie ten znacznik cytowania co trzeba. Proszę o wybaczenie.

Magik

Napisane przez princessskaa

Uf usnęła. Przebudziła się na sek, potrzymałam ją za rączkę i śpi dalej.

Mam jeszcze jedno pyt, co mnie nurtuje:
od wczoraj mniej mleka produkuję, widzę, że piersi nie są takie przepełnione. I zastanawiam się czy to normalne - że produkcja unormowała się i produkuje się tyle mleka ile mała potrzebuje, czy dzieje się coś złego i np trace pokarm?
Jak z laktacją u Was kobitki?

To mialy kobietki podobny dzionek .Moja tez jakas marudna,nie chciala spac.Ale chyba po pizzy,ktora zjadlam wczoraj wieczorem miala problemy z brzuszkiem :/.Takze poki co takich rzeczy nie ruszam.
A co do pomarmu-u mnie poki co nawal,piersi robia sie nadal twarde,cieknie z nich mleko,ciagle musze sie przebierac.Moze faktycznie u Ciebie juz sie to normuje.Musialabym poczytac na ten temat

[__Fallen Angel__]

właśnie byłam w toalecie i miałam na majtkach taką galaretowatą białą wydzielinę,czy to może być ten czop?upławów nie miałam anie mam pojęcia jak ten czop ma wyglądać i jak duży jest

[nikaa2]

Fallen
ja myślałam, ze jest przezroczysty+niteczki krwi /ewentualnie bez lub różowy
białe to chyba upławy- przynajmniej ja takie mam
a ty masz mix: białe+galareta tak czy siak nie jedzie się z tym do szpitala, bo nawet jeżeli to czop to chodziĆ można bez niego i z parę tygodni zanim się urodzi

[sozaa]

Napisane przez __Fallen Angel__

właśnie byłam w toalecie i miałam na majtkach taką galaretowatą białą wydzielinę,czy to może być ten czop?upławów nie miałam anie mam pojęcia jak ten czop ma wyglądać i jak duży jest

Ja sprawdzilam zdjecie w google images I to co wczoraj znalazlam u siebie to byla kawalek czopa na 100%, taki ciemnobezowy, bardzo zbity, taka grudka twarda. Ale malutka, moze jak pazokiec od malego palca taki malutki, czyli dopiero kawaleczek.
Ale pewnie czopy przybieraja rozne formy i niektore sa bardziej galaretowate i przezroczyste.

Aniu, czesto jest tak, ze w szpitalu jest pomoc psychologiczna, ale np. nie jest w stanie poswiecic wystarczajaco duzo czasu jednemu pacjentowi i konczy sie np. na jednej wizycie. A tutaj jest potrzebna intensywna pomoc, codzienne spotkania z psychologiem, regularna praca. Dopilnujcie tego.

[joamic1]

I my witamy.
Niunia grzeczna cały czas śpiocha, je i robi w pampucha a jakie bąki sadzi hehe
W nocy daje pospać budzi się 3 razy na jedzonko. Mam problem bo nie może złapać sutka nie wiem czy to wina moich małych piersi czy jak. Bo pokarm mam dziś odciągnełam laktatorem 70ml. Więc zapodałam jej w butelce.

Jutro jedziemy do stomatologa z tym ząbkiem. Mama moja przyjechała i nam pomaga. Super mieć ją. Mnie kręgosłup boli jak długo chodzę czy trzymam małą.

Aniu jak Lilka już urosła.
Lina gratulacje bo nie wiem czy gratulowałam
A to moja gwiazda

[ania21_21]

Witajcie

Wpadłam tylko na chwilę przesłać wiadomość

Agulan jest w szpitalu ze skurczami co 3 minuty rodzi prosi o trzymanie kciuków

[__Fallen Angel__]

Napisane przez nikaa2

Fallen
ja myślałam, ze jest przezroczysty+niteczki krwi /ewentualnie bez lub różowy
białe to chyba upławy- przynajmniej ja takie mam
a ty masz mix: białe+galareta tak czy siak nie jedzie się z tym do szpitala, bo nawet jeżeli to czop to chodziĆ można bez niego i z parę tygodni zanim się urodzi

no właśnie ja dotąd upławów nie miałam i w sumie od tej pory jak tamto zauważyłam na majtkach,byłam kilka razy w toalecie i nic,czysto.no wiem wiem do szpitala się nie wybieram

[princessskaa]

Witam z rana

Córa śpi, ja zjadłam śniadanko i zajrzałam do Was.

Co do DDTVN to ja przyznaje się bez bicia, że lubię Wogóle tvn to najlepszy program telewizyjny jak dla mnie: mam talent, przepis na życie, kuchenne rewolucje, top model, wojewódzkiego też czasami obejrzę (jak nie usnę)

Aniu współczuję pogorszenia choroby siostry.. Nie dziwię się, że dopadło ją załamanie, ale wierzyc trzeba, że podniesie się z tego. Ważne, by miała wsparcie bliskich. I będzie dobrz

Co do publicznego karmienia to też sama siebie nie widzę z wywalonym cycem wśród gapiów...

Olusia czytałam o laktacji, jest coś takiego jak kryzys laktacyjny, może on mnie właśnie dopadł heh Musze go przeczekać.. i powinno być ok

Używacie smoczków? Ja mam zakupiony jeden na tzn czarną godzinę, ale jeszcze ona u nas nie nadeszła

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Agulan kciuki mocno zaciśnięte

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Joamic słodziutka gwiazdeczka

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Joamic może mała nie może złapać sutka, bo piersi są bardzo twarde? U mnie tak było. I zastosowałam osłonke silikonową i karmienie idzie jak burza

[fatal21]

Witam!
Fallen nie przejmuj sie ja mam tak co jakiś czas.To jest ze wzgledu na hormony, ale czop to nie jest przynajmniej tak moja gin mówiła.
Ogladałyscie "Mam talent"?Moj faworyt wygrał))

[princessskaa]

Napisane przez fatal21

Witam!
Fallen nie przejmuj sie ja mam tak co jakiś czas.To jest ze wzgledu na hormony, ale czop to nie jest przynajmniej tak moja gin mówiła.
Ogladałyscie "Mam talent"?Moj faworyt wygrał))

Pewnie, że oglądałam Chłopak naprawde ma talent i dobrze, że wygrał

[OlusiaS]

Agulan ,oby jak najszybciej poszlo

Napisane przez joamic1

I my witamy.
Niunia grzeczna cały czas śpiocha, je i robi w pampucha a jakie bąki sadzi hehe
W nocy daje pospać budzi się 3 razy na jedzonko. Mam problem bo nie może złapać sutka nie wiem czy to wina moich małych piersi czy jak. Bo pokarm mam dziś odciągnełam laktatorem 70ml. Więc zapodałam jej w butelce.

Jutro jedziemy do stomatologa z tym ząbkiem. Mama moja przyjechała i nam pomaga. Super mieć ją. Mnie kręgosłup boli jak długo chodzę czy trzymam małą.

Aniu jak Lilka już urosła.
Lina gratulacje bo nie wiem czy gratulowałam
A to moja gwiazda

Ale slodka .Wydaje mi sie,czy bardzo podobna do Ciebie ??

Napisane przez princessskaa

Co do publicznego karmienia to też sama siebie nie widzę z wywalonym cycem wśród gapiów...

Olusia czytałam o laktacji, jest coś takiego jak kryzys laktacyjny, może on mnie właśnie dopadł heh Musze go przeczekać.. i powinno być ok

Używacie smoczków? Ja mam zakupiony jeden na tzn czarną godzinę, ale jeszcze ona u nas nie nadeszła[COLOR="Silver"]

Cofam poprzedniego posta,mam od dzisiaj to samo.Juz piersi nie sa twarde,mam tylko nadzieje,ze nie puste .
Smoczka nie uzywam,mala nie chciala,wiecej nie probowalam jej dac.Jedyny plus smoczka zima,to to,ze na dworzu dziecko na pewno oddycha nosem i nie wdycha zimnego powietrza buzia.
Tez mialabym problem z karmieniem w miejscu publicznym

[truscafka]

Cześć dziewczyny!!
Gratuluję wszystkim nowym mamusiom Dziewczyny naprawdę jesteście baaardzo silne i odważne

Agulan - trzymam kciuki!!

[COLOR="rgb(255, 140, 0)"]Ania[/COLOR]- przykro mi z powodu siostry, współczuję - taka nerwówka.... trzeba zawsze wierzyć że wszystko będzie w porządku

Szymonek ma już 3, 5 tygodnia rośnie jak na drożdżach bardzo go wyciąga na dłuuuugość stópki już wystają z becika
Ustalił sobie spryciarz porę na harce - ta pora to mniej więcej od 24 do 3.30 w nocy codziennie jest powtórka z rozrywki, oczka jak 5 zł i obserwujemy świat, zwiedzamy dom i dźwigamy główkę, 0 spania

Ja już po pierwszym tygodniu w pracy, zaczęłam w środę. Miałam w sumie 3,5 tygodnia urlopu włacznie z porodem od 29.10 do 23.11 - Jestem troszkę przemęczona, ale twarda jestem i trzymam się, wystarczy mi przespać się te 3,4 h nad ranem i jest dobrze.... aż się sama dziwię że daję radę....przychodzę z pracy i cały czas w domu na pełnych obrotach - dzień i noc. Ale cóż zrobić.... na szczęście maluszek daje mi tyle siły !!!

Chciałabym Was jeszcze prosić o radę... Nadchodzą mikołajki i moi rodzice kupują małemu z tej okazji leżaczek i bujaczek natomiast teście kazali sobie wybrać rzecz ktora bylaby nam potrzebna....

i tutaj sier zastanawiam: czy kojec czy łóżeczko turystyczne.
i to i to miałoby wykorzystanie w domu ponieważ wstawilibyśmy to na dół do pokoju gościnnego do rodziców zeby mógł sobie tez tam spać kiedy np mnie nie ma, albo w ramach urozmaicenia, albo po prostu kiedy spędzamy czas na parterze....
kojec byłby do wykorzystania teraz i na później - do zabawy,
a z drugiej strony bardzo często wyjezdżamy na weekendy lub na wypady kilkudniowe i łożeczko turystyczne mieć musimy, pierwszy wyjazd już w marcu i czerwcu na dłużej...

czy taki kojec jest składany? bo w sumie jesli kojce składają się do małych rozmiarów to zdecydowałabym sie może na ten kojec...... bo mogłabym go zabierać ze soba tak jak łózeczko turystyczne....


ale namotałam....

[Darusiaaaa]

ja bylam na zakupach w tesco i mnie mam talent ominelo ale bardzo sie ciesze ze wygral ten chlopak.

Agulan

[muffinka90]

witam

joa sliczna pyzulka a ten sweterek jest slodziutki

u nas smoczek czasem idzie w ruch, ale to jest kilka pociagniec, maly sie upokaja i sam wypluwa jak mu lepiej

tuscafko wybierze teraz jedno a na swieta sprawcie mu drugie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

agulan dajesz

[truscafka]

muffinko też taka mysl przemknęła przez głowę, ale jak tak dalej pójdzie to będę musiałą kupic na to wszystko blaszany garaż jak na budowę bo się nie pomiescimy więc wolałabym wybrac jedną rzecz...

[joamic1]

Napisane przez OlusiaS

Ale slodka .Wydaje mi sie,czy bardzo podobna do Ciebie ??

Masz rację cała mamcia Do tatusia podobna jak się złości

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez muffinka90

joa sliczna pyzulka a ten sweterek jest slodziutki

Sweterek babusia zrobiła na drutach

[asiol]

Witam,
Zieeewu ziew, nadal nie urodziłam ..

Napisane przez szpilmalzon

A może powiedz Mamie, że wywiera na Tobie wielką presję, co może mieć taki sam efekt jak syndrom białego fartucha i opóźnić jeszcze bardziej poród? Że ją kochasz i jak coś się zmieni to zadzwonisz to niej zanim męża obudzisz?

No tłumaczę, tłumaczę i wydaje mi się, że nawet rozumie - ale szybko zapomina ...

Napisane przez ania21_21

Agulan jest w szpitalu ze skurczami co 3 minuty rodzi prosi o trzymanie kciuków

O jak fajnie i praktycznie punktualnie
Trzymamy kciukasy

[ela3010]

Lina gratuluję.

Joa cudna dziewuszka, i cała mama.

Truskafko u nas podobnie, mały wybudza się na parę godzin w nocy i hasa.
U nas dziś dwa tygodnie stuknęły smykowi.

A tak wogóle to dzień dobry

Moje starsze dziecko z ospą miało dziś prawie nieprzespaną noc, drapanie, podawanie leków, antybiot, ale to męża działka.
Ja z maluchem, wybudził się o 3ciej na dobre, ale też gdzieś energia mi się mnoży i daję radę.

Aniu Lila cudna.

[princessskaa]

Napisane przez truscafka

Cześć dziewczyny!!
Gratuluję wszystkim nowym mamusiom Dziewczyny naprawdę jesteście baaardzo silne i odważne

Agulan - trzymam kciuki!!

[COLOR="rgb(255, 140, 0)"]Ania[/COLOR]- przykro mi z powodu siostry, współczuję - taka nerwówka.... trzeba zawsze wierzyć że wszystko będzie w porządku

Szymonek ma już 3, 5 tygodnia rośnie jak na drożdżach bardzo go wyciąga na dłuuuugość stópki już wystają z becika
Ustalił sobie spryciarz porę na harce - ta pora to mniej więcej od 24 do 3.30 w nocy codziennie jest powtórka z rozrywki, oczka jak 5 zł i obserwujemy świat, zwiedzamy dom i dźwigamy główkę, 0 spania

Ja już po pierwszym tygodniu w pracy, zaczęłam w środę. Miałam w sumie 3,5 tygodnia urlopu włacznie z porodem od 29.10 do 23.11 - Jestem troszkę przemęczona, ale twarda jestem i trzymam się, wystarczy mi przespać się te 3,4 h nad ranem i jest dobrze.... aż się sama dziwię że daję radę....przychodzę z pracy i cały czas w domu na pełnych obrotach - dzień i noc. Ale cóż zrobić.... na szczęście maluszek daje mi tyle siły !!!

Chciałabym Was jeszcze prosić o radę... Nadchodzą mikołajki i moi rodzice kupują małemu z tej okazji leżaczek i bujaczek natomiast teście kazali sobie wybrać rzecz ktora bylaby nam potrzebna....

i tutaj sier zastanawiam: czy kojec czy łóżeczko turystyczne.
i to i to miałoby wykorzystanie w domu ponieważ wstawilibyśmy to na dół do pokoju gościnnego do rodziców zeby mógł sobie tez tam spać kiedy np mnie nie ma, albo w ramach urozmaicenia, albo po prostu kiedy spędzamy czas na parterze....
kojec byłby do wykorzystania teraz i na później - do zabawy,
a z drugiej strony bardzo często wyjezdżamy na weekendy lub na wypady kilkudniowe i łożeczko turystyczne mieć musimy, pierwszy wyjazd już w marcu i czerwcu na dłużej...

czy taki kojec jest składany? bo w sumie jesli kojce składają się do małych rozmiarów to zdecydowałabym sie może na ten kojec...... bo mogłabym go zabierać ze soba tak jak łózeczko turystyczne....


ale namotałam....

Niestety nie wiem, czy kojec składa się do małych rozmiarów tj łóżeczko turystyczne - jeżeli kojec też się tak składa to wybierz kojec, a jeżeli nie, to wybierz łóżeczko - na podróże będzie idealne

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Truscafko czy dajesz małemu smoczka? Jeżeli tak to ile miał tygodni?

Moja córa od wczoraj jak ma długa przerwe między spaniem, ciagle chce cyca. Zasnie. Ja ją do łóżeczka/leżaczka to po chwili się budzi i chce do cyca. Zaczynam się zastanawiać, czy jeżeli jej to wiszenie przy cycu nie przejdzie to czy smoka jej dać. W piątek wyprowadzam się do siebie, więc juz nie będzie mi mama gotować i bede musiała sobie sama radzić. A tu jak mała przy cycu ciągle będzie chciała wisieć to kurcze nic nie zrobię, a jeść trzeba Co myślicie?

[Ona231]

Jakoś ciągle mi czasu brakuję, chociaż mała jest grzeczna to tak żeby nie zapeszać . Ale podczytuję.

Nowym mamusią gratulację wielkie Tak to już wiele do rozpakowania mam listopadowych nie zostało

Napisane przez ania21_21

A to zdjęcie z dzisiejszej wyprawy jeszcze gorące

Aniu rośnie jak na drożdżach, bardzo się zmieniła

Napisane przez joamic1

A to moja gwiazda

Fajna gwiazdeczka, a jak wystrojona

Truscafko może jednak łóżeczko turystyczne z możliwością regulowania poziomów materaca, bo wtedy posłuży też jako kojec.

[goldika]

Napisane przez nikaa2

Goldi
no dokładnie, najważniejsze że duży, silny i zdrowy chłopak się urodził
ale jak ty go wypchnełaś, to podziwiam dziewczyna na schwat jesteś

pol :pupa: urwalo ale sie udalo

Ela tez wlasnie patrzylam ze nasze dzieci identico

Lina gratuluje ogromnie

Dygotka urodzila?? bo nie jestem na biezaco. Jak tak to jak i jak duzego ma szkraba?

Aniu ale masz sliczna corcie!

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez ania21_21

Witajcie

Wpadłam tylko na chwilę przesłać wiadomość

Agulan jest w szpitalu ze skurczami co 3 minuty rodzi prosi o trzymanie kciuków

pchasz pchasz

Dziewczyny na czym polega wizyta polozneej?:confesed:


Tez Was tak ciagna/ciagnely szwy? jutro mam miec zdjwte bo tydzuiwn mija. nie za szybko??

[oolong]

na szybko, urodziłam 24.11.2011 synka, 3210g, 53cm, 10pkt Apgar.
Poród szybki i z zaskoczenia. Teraz walczymy trochę z piersią, bo ssie nieregularnie i dużo ulewa, pewnie dlatego, że trochę przed terminem urodzony mały sucharek.
Na razie nie nadrabiam Was, bo muszę sprawy domowe nadgonić.

Cmok dla mamusiek podwójnych i rozpakowanych.

edit: a jeszcze napiszę, bo widzę, że piszecie: siłami natury rodziłam i udało się z ochroną krocza, jupi!!!!!!!!!!

[goldika]

Oolongklask i:

[Seona]

Oolong, gratulacje!!! Ale niespodzianka

Agulan

Goldika, położna ogląda dziecko, pępek, może zbadać Ci krocze (ale nie musisz się zgadzać), uczy prawidłowo przystawiać do piersi, jeśli masz problemy itp.

Qrcze, a u mnie jutro tp i zero objawów Jutro mam wizytę więc mam nadzieję, że mi wywoła skurcze

Jak tam Myszeczka i Dalia??? Rojku nie odzywała się