Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[ellika]

No i byłam na tej imprezce z pracy ale się wybawiłam, pogadałam z ludźmi z pracy, pojadłam, był też występ Ireneusza Krosnego...super wieczór. A że mężu z małą byli w pokoju nieopodal, to tylko raz w sumie do niej poszłam bo płakała, a tak to spała dopóki nie wróciłam, czyli do 2. Niestety o 6tej miała już "dzień dobry" więc dzisiaj jestem cholernie nie wyspana. Zaraz się kąpie i dołącze w sypialni do Karolci
Wczoraj bawiłam sie ja, to dziś Tż pojechał do kolegi na impre, wróci jutro. Kiedy razem uda nam sie pobalować

życzę miłych ostatków i dobranoc

Aha najlepsze jest to, że we cztery dziewczyny jesteśmy na macierzyńskim u nas z pracy i wszystkie cztery zjawiłyśmy się na imprezie byłyśmy atrakcją wieczoru, a ile komplementów się nasłuchałyśmy oj warto było pójść

dobra teraz już naprawde zmykam

[patik87]

Ale tutaj puchy..imprezujecie laski? ot, przypomniałyście mi że dzisiaj jakieś ostatki, tak?
Ponad pół dnia sprzątałam w domu. Sara mamuśce pozwoliła, sama się bawiła na macie.
Byliśmy na zakupach w realu i na obiado-kolacji z Sarą, p 2 h zrobiła się nagle głodna i dała popis w samochodzie, tak się zmęczyła zakupami.
Nadal mi pokasłuje, martwi mnie to. I furczy nosem.

Madzia ja też sobie nie wyobrażam jak to by było bez Młodej, i jak my żyliśmy jak jej nie było

Marina ja jeszcze nigdy nie robiłam gołąbków. Pewnie by mi się rozlazły. Ale bardzo lubię je jeść.
Dobrze, że Igor lepiej się miewa.

Mój Panicz też właśnie ogląda te mordobicia.

Popsuł nam się suwak w kombinezonie. Szukam czegoś używanego na all. Mam drugi zimowy, ale bez stópek, buty trzeba by zakładać.Nie podoba mi się.

Agadus co sie odwlecze to nie uciecze. Zdrówka dla Olivii.

Jutro daję Sarce pierwszy raz ziemniaka z dynią

Miłego wieczorku.

[brumek]

My po imieninach teściowej. Nasłuchaliśmy się miłych rzeczy pod adresem synka, a jedna ciocia powiedziała, że jej wnuczka była ślicznym niemowlakiem, ale Tymcio jednak śliczniejszy Miło coś takiego usłyszeć. I jeszcze jest druga ciocia, słynąc w całej rodzinie z tego, że zawsze i u każdego się od czegoś przyczepi: a to nos krzywy, a to uszka nierówne itp. Takie wymyślone wady, które tylko ona widzi. A dziś szok, bo ciocia powiedziała, że Tymek udany i nawet ma uszka ładne i zgrabne
Zmyliśmy się już o 19.30 i mąż szczęśliwy, że wreszcie mamy dobrą wymówkę, żeby z takie imprez wcześniej wychodzić

I o ile Tymcio znowu miał udany, pogodny i super aktywny dzień, to teraz po karmieniu, jak go położyłam do łóżeczka, zaczął histerycznie płakać i przez 40 minut go uspokajaliśmy. Nigdy wcześniej nie płakał aż tak Straszne to było, aż mi się chciało płakać że tak cierpi. Przy czym nic go nie bolało, to takie "psychiczne" cierpienie było. Mówię Wam, serce się rozdzierało. Aż głos tracił, chrypiał i się zapowietrzał. No ale w końcu zasnął, mój biedny syneczek
Może odreagował tę imprezkę Hałas, nowe twarze i - co dla mnie najbardziej prawdopodone - straszliwy upła który tam panował. U teściów zawsze jest okropnie gorąco, ok 27 st. w mieszkaniu, co dla mnie jest jakimś obłędem Tymek był cały mokry, choć tylko w cienkim bodziaku.

Napisane przez Madziulka_17

Dostałam od siostry 2 piękne zimowe kombinezony i co? Jeden za mały, a drugi za duży. Ten za duży będzie dobry na końcówkę zimy.
Uciekam na all, bo jednak ten wydatek mnie nie ominie

Chyba że zima potrwa do kwietnia, to ten duży się przyda oby nie!

Napisane przez agadus

witam po południowo
weszłam rano, żeby Was nadrobić, później, sprzatanie pranie, itp. itd, niestety Oliwka wczoraj się rozchorowała i nie było imprezki, jest przeniesiona na za tydzień, wczoraj była w przedszolu, jak ją odprowadzałam poszłyśmy do sklepu i z powrotem mówi, że jej zimno, ja jej mierze temp, a tak 38,4, od razu dzwonie do lekarza ( rodzinnego, i znajomego) i pytam czy nas przyjmie, i nie było problemu, przyjeła bez numerka, no i przeziegbienie,

my w tym roku siedzimy w domku, mąż już prawie podkurowany ale z domu jeszcze nie wychodzi, a poza tym jakoś nie chce mi sie nigdzie wychodzic, w przyszłym roku sobie odbijemy

Biedna Oliwka To pewnie nie dość że się źle czuje, to jeszcze jej smutno, że się impreza nie odbyła, co? Dla takiego dziecka to chyba wielkie rozczarowanie... Pamiętam sama jak to było I na nic tłumaczenia, że tylko o tydzień się przesunie - dramat jest

Napisane przez 83monia

poklikajcie troche, brakuje 61 głosów (dzieki bo coraz mniej!!!) moze uda sie wskoczyc na listę...

Zrobione!

Napisane przez Shira_83

no kapka w wolnym przekładzie bardzo wodnisty glutek który przemieszcza się z głębi otworu nosowego i osiada na jego końcówce jak go nie zetrzeć w porę to spadnie np na klawiaturę

Powinnaś definicje do słowników pisać! Pięknie tę kapkę opisałaś

Napisane przez Kajool

witam was dziewczyny. Padnieta jestem. mama zabrala malego na spacer a ja sprzatnelam w domu i upieklam ciastka. Czuje sie tez juz lepiej i w koncu w miare normalnie mowie.
Wiecie co zrobil moj gagatek?? Polozylam go spac, spal juz dobre 1,5 h i slysze, ze sie przebudzil. Wchodze do pokoju, patrze a tam moj czarny lepek na mnie patrzy przewrocony na brzuszek Ze tez mu sie to w spiworku udalo.

Rzeczywiście akrobata

Napisane przez Marina1

Ja lepiej, gardło mniej boli. Iguś ok.

No wreszcie może Was odpuści!

Napisane przez ellika

Aha najlepsze jest to, że we cztery dziewczyny jesteśmy na macierzyńskim u nas z pracy i wszystkie cztery zjawiłyśmy się na imprezie byłyśmy atrakcją wieczoru, a ile komplementów się nasłuchałyśmy oj warto było pójść

Ja teraz na samą myśl o imprezach dostaję gęsiej skórki - tak mi się nie chce Zawsze byłam domatorką i imrepzy mnie nie bardzo ciągnęły, a teraz to już w ogóle

[agadus]

Patik a może zanieś kombinezon do kaletnika lub krawcowej na wymianę zamka, spytaj się najpierw ile Cię to wyniesie, bo może grosze

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

brumku, oj tak przeżywa to, nie dość, że chora,to zabawa odwołana, ale pocieszamy ją, że będzie za tydzień, szkoda mi jej troszkę, bo długo czekała, ale co zrobić, nie chce żeby inne dzieci pozarażała, no i chce,żeby dobrze się bawiła

[marzena_S]

Hej dziewczynki, dopiero nadrabiam, ale tak na szybko napiszę, że w superpharm jest fajna promocja na pampki te +30%. Za każde wydane 50zł jedną paczkę pampersów można kupić za 39,99 zł.

[piwnooka77]

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczynki, dopiero nadrabiam, ale tak na szybko napiszę, że w superpharm jest fajna promocja na pampki te +30%. Za każde wydane 50zł jedną paczkę pampersów można kupić za 39,99 zł.

już skorzystałam z niej

Witam wieczorowo

Dzień minął nam przyjemnie. Byliśmy z Małą na budowie na naszego domku. A potem poszliśmy w trójkę na spacer po lesie Na koniec zahaczyliśmy o pizzerię i to był błąd (a niestety mój pomysł), bo teraz mam wyrzuty sumienia po kawałku pizzy...
A moje dziecię cały dzień było grzeczniutkie

A tu coś z mojego dzieciństwa. Tak mi się przypomniało. Uwielbiałam ta piosenkę
http://w228.wrzuta.pl/audio/5KEpxo6w...aczuszka_i_mak

[Natka_]

Witam moje kochane

Gratuluję wszystkim dzieciaczkom skończonych tygodni m-cy

Wszystkiego co najlepsze dla naszych Katarzynek

My dzisiaj byliśmy w aqua parku, było bossssko Dominikowi strasznie się podobało, pluskał się, śmiał... Pluskaliśmy się w basenie, leżeliśmy w grocie.
Był tak zafascynowany tym miejsce, że teraz aqua park stanie sie naszą tradycję i wejdzie w obowiązkowy rytuał
Po basenie moje dziecko padło na 2 godziny, odrazu po przekroczeniu barierek.
POLECAM WSZYSTKIM, KTÓRE SIĘ JESZCZE WAHAJĄ!! Basen jest the best
W klubie 2 zdjątka z wypadu.

Dobranoc

[editka2022]

a moja łobuziara dopiero zasnela,padam,dobranoc

[brumek]

Napisane przez Natka_

My dzisiaj byliśmy w aqua parku, było bossssko Dominikowi strasznie się podobało, pluskał się, śmiał... Pluskaliśmy się w basenie, leżeliśmy w grocie.
Był tak zawascynowany tym miejsce, że teraz aqua park stanie sie naszą tradycję i wejdzie w obowiązkowy rytuał
Po basenie moje dziecko padło na 2 godziny, odrazu po przekroczeniu barierek.

Brzmi bosko Gratuluję, zazdroszczę i ... niedługo idziemy w Wasze ślady Własnie dziś z mężem rozmawiałam, że trzeba wyznaczyć konkretny termin, kiedy idziemy, bo tak to będzie się odwlekać w nieskończoność. A Tymuś skończył 3 miesiące, więc już można

Napisane przez piwnooka77

Dzień minął nam przyjemnie. Byliśmy z Małą na budowie na naszego domku. A potem poszliśmy w trójkę na spacer po lesie Na koniec zahaczyliśmy o pizzerię i to był błąd (a niestety mój pomysł), bo teraz mam wyrzuty sumienia po kawałku pizzy...

O, to i Wy się budujecie Bo Natka też... A bardzo zaawansowana ta budowa? Kiedy się wprowadzacie?

[CarmelaSoprano]

Rany ja znowu pierwsza

Byłam wczoraj z koleżanka w Tesco na zakupach zabawkowych, w Gdyni nie było takiego wielkiego szału jak pisała Blondynka i Beatka.
Kupiłam co chciałam i juz sie nie moge doczekać kiedy moje dzieco się bedzie tym bawiło, a że zabawki troche na wyrost bede musiała czekać i czekać...

[Marina1]

Co kupiłaś Carmelko?
Pewnie znowu nas pozarażasz zabawkami

I dzień dobry!

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Marina1

Co kupiłaś Carmelko?
Pewnie znowu nas pozarażasz zabawkami

z wiekszych zabawek:

http://allegro.pl/interaktywny-beben...934550629.html

http://allegro.pl/playskool-slon-fon...938945282.html

http://allegro.pl/fisher-price-spiew...934490366.html

i troche mniejszych zabaweczke, takich jak piramidka z kółek, pierwszy telewizowek hipopotamka do przelewania wody-to jak Sarenka przesiądzie się z wiadra do wanny
I na prezent dla córeczki znajomych wielkiego słonia Lamaze za 17zł

[AgaGuernsey]

I ja tez witam z rana!

Moi mezczyzni jeszcze dosypiaja, tylko plec piekna na posterunku.

Wczoraj moj maz poszedl z dziewczynami do kina i wyobrazcie sobie, ze Zuzia usnela i obudzila sie na koniec bajki, ma szczescie, ze bilety darmowe

Dzisiaj w planie odwiedziny u kuzynki.

[83monia]

a ja juz po porannym kamieniu mojego dobytku (starszy sie inhaluje wlasnie i bawi, mała wariuje na łózku za mną), mąż dosypia bo cos go rozkłada... zaraz sie zwijam z menażerią do kosciola a potem do centrum handlowego bo pogoda kompletnie nie do spacerów, a i tak artur cos o kapciach majaczył, to mu kupie. od razu tez spytam o te bilety na multibabykino bo jakos nie widze kiedy moge na taki seans isć, nie ma w programie nic a wiem ze bywają. martwi mnie tez,bo kinga wczoraj zrobila dwie rzadkie, naprawde rzadkie kupy... nie wiem czy to nie od zebowziasla czerwone i zasnela dopiero po posmarowaniu żelem...

[Shira_83]

Bry Babolkli(dosłownie brr bo mi w piecu wygasło, ale już się fajczy w kominku)

Napisane przez Marina1

Witajcie kochane,
U nas teraz gala ksw ( mój maż jest zapalonym amatorem tego sportu i sam się prał kiedyś w klubie ;/ )
nawet ma swoją koszulkę MMA na sobie, specjalnie mu uprałam

A ja dziś zrobiłam gołąbki po raz pierwszy w życiu, farsz ok, ale kapusta trwarda jak skała...

Byliśmy u teściów, obyło się bez większych ekscytacji
A jutro urodziny szwagierki...
Ja lepiej, gardło mniej boli. Iguś ok.

mój świr pojechał do Łodzi na tę rzeźnię a gołąbki może spróbuj zalać sosem i pogotować to kapucha zmięknie

Napisane przez brumek

My po imieninach teściowej. Nasłuchaliśmy się miłych rzeczy pod adresem synka, a jedna ciocia powiedziała, że jej wnuczka była ślicznym niemowlakiem, ale Tymcio jednak śliczniejszy Miło coś takiego usłyszeć. I jeszcze jest druga ciocia, słynąc w całej rodzinie z tego, że zawsze i u każdego się od czegoś przyczepi: a to nos krzywy, a to uszka nierówne itp. Takie wymyślone wady, które tylko ona widzi. A dziś szok, bo ciocia powiedziała, że Tymek udany i nawet ma uszka ładne i zgrabne
Zmyliśmy się już o 19.30 i mąż szczęśliwy, że wreszcie mamy dobrą wymówkę, żeby z takie imprez wcześniej wychodzić

I o ile Tymcio znowu miał udany, pogodny i super aktywny dzień, to teraz po karmieniu, jak go położyłam do łóżeczka, zaczął histerycznie płakać i przez 40 minut go uspokajaliśmy. Nigdy wcześniej nie płakał aż tak Straszne to było, aż mi się chciało płakać że tak cierpi. Przy czym nic go nie bolało, to takie "psychiczne" cierpienie było. Mówię Wam, serce się rozdzierało. Aż głos tracił, chrypiał i się zapowietrzał. No ale w końcu zasnął, mój biedny syneczek
Może odreagował tę imprezkę Hałas, nowe twarze i - co dla mnie najbardziej prawdopodone - straszliwy upła który tam panował. U teściów zawsze jest okropnie gorąco, ok 27 st. w mieszkaniu, co dla mnie jest jakimś obłędem Tymek był cały mokry, choć tylko w cienkim bodziaku.

Chyba że zima potrwa do kwietnia, to ten duży się przyda oby nie!

Biedna Oliwka To pewnie nie dość że się źle czuje, to jeszcze jej smutno, że się impreza nie odbyła, co? Dla takiego dziecka to chyba wielkie rozczarowanie... Pamiętam sama jak to było I na nic tłumaczenia, że tylko o tydzień się przesunie - dramat jest

Zrobione!

Powinnaś definicje do słowników pisać! Pięknie tę kapkę opisałaś

Rzeczywiście akrobata

No wreszcie może Was odpuści!

Ja teraz na samą myśl o imprezach dostaję gęsiej skórki - tak mi się nie chce Zawsze byłam domatorką i imrepzy mnie nie bardzo ciągnęły, a teraz to już w ogóle

ale się miło słucha jak ktoś wychwala nasze dziecko można siedzieć i słuchać tego godzinami no ale co się dziwić Tymuś przecież jest cacy!

co do stworzenia słownika to chyba przemyślę sprawę skoro tak dobrze mi idzie

tak ja dalej zdycham a żbik dosypia

[telik]

Napisane przez brumek

Dziewczyny, zanim poczytam co pisałyście, muszę Wam coś szybko napisać, bo aż mnie rozsadza.
Otóż nie poznaję dziś swojego synka. Od rana jest taki, jakby mi ktoś w nocy do łóżeczka inne dziecko podrzucił. Starsze o parę miesięcy! :

Brawo dla Tymonka
i gratulacje dla mamy

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny, nie bedzie mnie kilka dni. Jedziemy do meza rodzicow, moze tam przepedze mojego dola??? Buziaki.

miłego wyjazdu

Napisane przez piwnooka77

Witam dziewczynki

Nam dzień minął spokojnie. Wczesnym popołudniem teściowa zabrała Helenę na dwugodzinny spacer a ja mogłam ogarnąć w spokoju nasze mieszkanie. Potem mąż wrócił z pracy, zjedliśmy obiadek i znowu teściowa została z dzieckiem na kolejne dwie godziny a my pojechaliśmy na zakupy

Witaj w klubie dobrych teściowych

Napisane przez meszsares

Shira - to dziala! Mowie do Mlodej KAZACHSTAN - a ta w smiech!
o co cho???

a skąd taki pomysł miałaś??
faktycznie działa

tylko nie bijcie że tak późno
wszystkim Kasieńkom składam naaaaaaajlepsze życzenia

Napisane przez audrey88

żarcik taki
fajny pomysł, tylko nie on będzie przez pół roku z wielkim brzuchem chodził na kurs francuskiego

też tak chodziłam na angielski i hiszpański
ale przynajmniej miałam wymówkę jak się spóźniłam
zganiałam na żółwie tempo

ale pomyśl jaka fasolka może być mądra

Napisane przez ellika

No i byłam na tej imprezce z pracy ale się wybawiłam, pogadałam z ludźmi z pracy, pojadłam, był też występ Ireneusza Krosnego...super wieczór.

fajnie tak się troszeczke wuluzować, tym bardziej w dobrym towarzystwie

Napisane przez brumek

I o ile Tymcio znowu miał udany, pogodny i super aktywny dzień, to teraz po karmieniu, jak go położyłam do łóżeczka, zaczął histerycznie płakać i przez 40 minut go uspokajaliśmy. Nigdy wcześniej nie płakał aż tak Straszne to było, aż mi się chciało płakać że tak cierpi. Przy czym nic go nie bolało, to takie "psychiczne" cierpienie było. Mówię Wam, serce się rozdzierało. Aż głos tracił, chrypiał i się zapowietrzał. No ale w końcu zasnął, mój biedny syneczek
Może odreagował tę imprezkę Hałas, nowe twarze i - co dla mnie najbardziej prawdopodone -
)

Pewnie biedny Tymuś był rozdrażniony nadmiarem bodźców
Johny tak miał w dzień Chrzcin, jak w domu byli goście, hałas, zamieszanie

Napisane przez Natka_

Witam moje kochane


My dzisiaj byliśmy w aqua parku, było bossssko Dominikowi strasznie się podobało, pluskał się, śmiał... Pluskaliśmy się w basenie, leżeliśmy w grocie.


Dobranoc

A ja wczoraj przegapiłam kurs pływania dla niemowlaczów we Wrocławiu na grouponie

ale za to w naszym mieście mamy w miarę nowy aqua park, wiec może pierw tam wypróbujemy
jedna rzecz mnie zastanawia, jak się zoorganizować jeśli na zew. jest tak zimno??

My wczoraj też mieliśmy wspaniały dzień

• poleniuchowalismy w łóżu do 11
• potem dłuuugi spacerem
• po spacerku pycha obiadek ugotowałam
• potem teście wpadli na lampke wina i przyniesli Jasiowi strój Mikołaja
• a wieczorem jak Jas poszedł spać przyszli znajomi którzy wrócili własnie z wakacji
• no i wspólnie piekliśmy pizze w nocy(nigdy juz nie schudne) i ogladalismy głupie komedie

[Shira_83]

Napisane przez telik

a skąd taki pomysł miałaś??
faktycznie działa

odpowiadałam głośno na pytania zadawane w 1 z 10 i taka podniecona, że znam odpowiedź krzyknęłam KAZACHSTAN a mały w brech

[editka2022]

Napisane przez CarmelaSoprano

z wiekszych zabawek:

http://allegro.pl/interaktywny-beben...934550629.html

http://allegro.pl/playskool-slon-fon...938945282.html

http://allegro.pl/fisher-price-spiew...934490366.html

i troche mniejszych zabaweczke, takich jak piramidka z kółek, pierwszy telewizowek hipopotamka do przelewania wody-to jak Sarenka przesiądzie się z wiadra do wanny
I na prezent dla córeczki znajomych wielkiego słonia Lamaze za 17zł

ten bebenek fajna rzecz my w tamtym roku dalismy znajomym to maly byl zachwycony,u nas fantanna tez czeka na malutka

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

z zabawek na wyrost mamy jeszcze
http://allegro.pl/fisher-price-hipci...946222858.html
http://allegro.pl/fisher-price-odkur...945488228.html
http://allegro.pl/mzk-garnuszek-na-k...933942019.html
noi ta fontanne

[Natka_]

Witam

Wkońcu Was nadrobiłam

Marino jak się czuje Igi?
Już lada dzień się chyba wyprowadzacie?

Brumku dla "nowego Tymka! Ja też uwielbiam obserować jak dziecko się zmienia i jak nabywa nowych umiejętności Bo ten mały człowieczek kreuje się i dojrzewa na naszych oczach-dosłownie

A to, że po imieninach teściówki nie umiał zasnąć to się nie dziwię, za dużo twarzy zainteresowanych jego osóbką. Bo pewnie był gwoździem wieczoru
Domek wczoraj też nie umiał zasnąć, za dużo wrażeń z basenu.

Shirka u nas Kazachstan też działa!

Napisane przez telik

A ja wczoraj przegapiłam kurs pływania dla niemowlaczów we Wrocławiu na grouponie

ale za to w naszym mieście mamy w miarę nowy aqua park, wiec może pierw tam wypróbujemy
jedna rzecz mnie zastanawia, jak się zoorganizować jeśli na zew. jest tak zimno??



My wczoraj też mieliśmy wspaniały dzień

• poleniuchowalismy w łóżu do 11
• potem dłuuugi spacerem
• po spacerku pycha obiadek ugotowałam
• potem teście wpadli na lampke wina i przyniesli Jasiowi strój Mikołaja
• a wieczorem jak Jas poszedł spać przyszli znajomi którzy wrócili własnie z wakacji
• no i wspólnie piekliśmy pizze w nocy(nigdy juz nie schudne) i ogladalismy głupie komedie

Teliczku jak najabrdziej możesz spróbować najpierw do aqua parku, zobaczysz jak się Johny będzie zachowywał, a kolejny raz już możesz się zapisać na zajęcia. Ja tak właśnie robię Widzę, że Domkowi się spodobało, więc pędzę nas zapisać na zajęcia dla dzieciaków tutaj na miejscu

• Ja najpierw rozebrałam Domka,
• potem siebie,
• nakarmiłam go w przymierzalni,
• poszliśmy się oswoić z wodą do brodzika,
• później do groty poleżeć,
• następnie do dużego basenu już na konkretne pływanko,
• dałam Domka mamie i sama poszłam się ubrać,
• wytarłam i osuszyłam Dominika,
• chwilkę jeszcze pozostaliśmy w budynku,
• ubrałam czapkę, kurtkę i ruszyliśmy do auta.

W sumie byliśmy 2h. Wystarczająco jak dla mnie.
Dominik na początku wszystko obserwował ludzi, nasłuchiwał się szumowi wody, pluskał rączkami. Zafascynowały go żółte ręczniki, bo były wszędzie Nie wiedział gdzie głowę obracać, ale jak już się przyzwyczaił to było coraz lepiej

[bella7]

Napisane przez patik87

Ale tutaj puchy..imprezujecie laski? ot, przypomniałyście mi że dzisiaj jakieś ostatki, tak?
Ponad pół dnia sprzątałam w domu. Sara mamuśce pozwoliła, sama się bawiła na macie.
Byliśmy na zakupach w realu i na obiado-kolacji z Sarą, p 2 h zrobiła się nagle głodna i dała popis w samochodzie, tak się zmęczyła zakupami.
Nadal mi pokasłuje, martwi mnie to. I furczy nosem.

Madzia ja też sobie nie wyobrażam jak to by było bez Młodej, i jak my żyliśmy jak jej nie było

Marina ja jeszcze nigdy nie robiłam gołąbków. Pewnie by mi się rozlazły. Ale bardzo lubię je jeść.
Dobrze, że Igor lepiej się miewa.

Mój Panicz też właśnie ogląda te mordobicia.

Popsuł nam się suwak w kombinezonie. Szukam czegoś używanego na all. Mam drugi zimowy, ale bez stópek, buty trzeba by zakładać.Nie podoba mi się.

Agadus co sie odwlecze to nie uciecze. Zdrówka dla Olivii.

Jutro daję Sarce pierwszy raz ziemniaka z dynią

Miłego wieczorku.

Patik a ja Ci się popsuł, bo mój mężuś zrobił suwak u Lenki w kombinezonie.

[Natka_]

Zamówiłam Oballa

Carmela Sarenka to ma chyba cały pokój zabawek

[Marina1]

SHIRKO pytanie od mojego tżta, bo biedak nie może przeżyć, że nie pokazali w tv :
Co zrobili z tym kolesiem, co przegrał z Pudzianem, jak zabrał sędziemu mikrofon i zaczął się dąsać do publiki ?


---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Nateczko dziękuję, Igi dobrze, rota poszła sio.
A my już pakujemy swoj ,,dobytek" powoli. Na drugi tydzień w nowym, mam nadzieję docelowym mieszkanku.

Shirko, dzięki za pomysł, właśnie tak robię, bo szkoda gołąbków.

[aania_20]

dzień dobry

Natka, super że tak się wypad udał! Nam też wchodzi niedzielny basen na dłużej do grafiku
Ale to później, na razie panowie rozrabiają na podłodze

Napisane przez CarmelaSoprano

Rany ja znowu pierwsza

Byłam wczoraj z koleżanka w Tesco na zakupach zabawkowych, w Gdyni nie było takiego wielkiego szału jak pisała Blondynka i Beatka.
Kupiłam co chciałam i juz sie nie moge doczekać kiedy moje dzieco się bedzie tym bawiło, a że zabawki troche na wyrost bede musiała czekać i czekać...

Bardzo fajne zakupy!

a my wczoraj po południu pojechaliśmy na małą imprezkę rodzinną, 90 urodziny mojego dziadka. Mimo że taka okazja to wcale nie sztywno, wręcz przeciwnie A mały jak zwykle zachowywał się jak aniołek, siedział grzecznie z tatą przy stole i nic a nic nie marudził. Tylko strasznie chciał spróbować wszystkiego co tata je i pije (zwłaszcza pije)

Marina, gołąbki mają to do siebie (zresztą wszystkie dania z kapusty), że zdecydowanie smaczniejsze są na drugi dzień, po odgrzaniu

[SweetAngel1984]

Napisane przez beata_1988

za 3 miesiące
a może to alergia i stąd ten katar i pokasływanie? lekarz wykluczył alergię?

nie jest duuuzo podejrzenie ze to alergia gdyz ja jestem alergiczka i astmatyczka ale narazie kazala czekac.....

Napisane przez brumek

Są takie sztyfty do ust dla maluchów (takie jak pomadki ochronne dla dorosłych). NA pewno Mustela takie robi i Skarb Matki. Coś takiego: http://www.shopmania.pl/pielegnacja/...d-11ml-4207733

I wielkie barwa dla 3-miesięcznego Igorka

bardzo dziekujemy

Brumeczku - jestes wieeeelka normalnie te sztyfty to cos zbawiennego... zaraz zasiadam do szukania na all i zakupu cmok wielki za to

A u nas dalej fatum grasuje
Igor ma coraz wiekszy katar i to zielony!!!
Pediatry w piatek nie bylo wiec sie nie ddowiedzialm nic (jutro bede dzwonic)
Noi tesciowa poprostu rozwalila mnie na kawalki falszywa szm...ta
ale to moze w wolnej chwili opisze w K

[Shira_83]

Napisane przez Marina1

SHIRKO pytanie od mojego tżta, bo biedak nie może przeżyć, że nie pokazali w tv :
Co zrobili z tym kolesiem, co przegrał z Pudzianem, jak zabrał sędziemu mikrofon i zaczął się dąsać do publiki ?


---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Nateczko dziękuję, Igi dobrze, rota poszła sio.
A my już pakujemy swoj ,,dobytek" powoli. Na drugi tydzień w nowym, mam nadzieję docelowym mieszkanku.

Shirko, dzięki za pomysł, właśnie tak robię, bo szkoda gołąbków.

no więc zabrali mu mikrofon i został jednogłośnie wygwizdany przez publiczność ludzie z jego teamu go zabrali i potem na koniec jak wszyscy zawodnicy wyszli na ring to ten Tomson już nie wyszedł. mój tż cały podjarany tym wypadem bardzo mu się podobało

no moja mama tak robi jak ten drżeń z kapusty jest za twardy to gotuje w sosiku i jest gitara!

[iustyna1]

Napisane przez Marina1

SHIRKO pytanie od mojego tżta, bo biedak nie może przeżyć, że nie pokazali w tv :
Co zrobili z tym kolesiem, co przegrał z Pudzianem, jak zabrał sędziemu mikrofon i zaczął się dąsać do publiki ?

Shirko, dzięki za pomysł, właśnie tak robię, bo szkoda gołąbków.

Też byłam ciekawa jak z tym gościem się skończyło, bo zaraz jak zabrał mikrofon, to reklamy puścili .

Marinka u mojego Tż gołąbki je się tylko odsmażane na patelni (pierogi i kopytka też) albo podpieczone w piekarniku. Jak nie zmiękną możesz spróbować je podsmażyć, też całkiem dobre są . Tak bez sosu położyć na trochę tłuszczu (najlepiej jeszcze przykryć pokrywką patelnię, żeby w środku się też odgrzały).

Brumek - biedny Tymek odreagował nadmiar wrażeń
Natko - świetny wypad i śliczne zdjęcia chudzinko
Youyou jak po imprezie?
Dziubku gdzieś Ty, coś mało Cię widać

[agadus]

witam się niedzielnie
nic mi się nie chce, ale obiadek juz prawie gotowy, u mnie dzisiaj tradycyjnie, rosołek, kotlecik z piersi, ziemniaczki, i suróweczka z sałaty lodowej pomidorka, papryczki , no i mężowi oddzielnie do tej surówki mase cebuli czerwonej, ja jeszcze nie jem

a ja dalej jest pod wrażeniem zdjęcia Natki, , normalnie nie mogłam się napatrzyć, ja też tak chce

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

a no zapomniałabym moja Oliwka kończy dzisiaj 5 lat

[83monia]

grattulacje dzle 5latki

ja dzids nie w sosie, pogoda do kitu, wieje i leje, artur niegrzeczny, kinga piskliwa, maz chory... porazka...

klikajcie na banerek, duzo bo tylko 40 glosow brakuje!!!!

[patik87]

Napisane przez agadus

Patik a może zanieś kombinezon do kaletnika lub krawcowej na wymianę zamka, spytaj się najpierw ile Cię to wyniesie, bo może grosze

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

nie opłaca mi się tak bawić, kombinezon był używany za 12 zł z all.

Napisane przez Natka_

Witam moje kochane

Gratuluję wszystkim dzieciaczkom skończonych tygodni m-cy

Wszystkiego co najlepsze dla naszych Katarzynek

My dzisiaj byliśmy w aqua parku, było bossssko Dominikowi strasznie się podobało, pluskał się, śmiał... Pluskaliśmy się w basenie, leżeliśmy w grocie.
Był tak zafascynowany tym miejsce, że teraz aqua park stanie sie naszą tradycję i wejdzie w obowiązkowy rytuał
Po basenie moje dziecko padło na 2 godziny, odrazu po przekroczeniu barierek.
POLECAM WSZYSTKIM, KTÓRE SIĘ JESZCZE WAHAJĄ!! Basen jest the best
W klubie 2 zdjątka z wypadu.

Dobranoc

Twoja opinia utierdza mnie w przekonaniu że basen to jest TO! My też się w najbliższym czasie wybieramy.

Napisane przez Shira_83

odpowiadałam głośno na pytania zadawane w 1 z 10 i taka podniecona, że znam odpowiedź krzyknęłam KAZACHSTAN a mały w brech

Napisane przez bella7

Patik a ja Ci się popsuł, bo mój mężuś zrobił suwak u Lenki w kombinezonie.

nie wiem jak Ci to wytłumaczyć... jak zasuwam to nie łapie i się nie zasuwa tylko dziura jest. Czaisz? nie jestem dobra w tłumaczeniu


Witam.

Rano byliśmy z Sara na izbie przyjęć. Tak kaszlała, wolałam sprawdzić,
Osłuchowo czysta, ale za 2 dni skontrolować, bo może się coś rozwinąć.
Kaszle tak 2-3 razy na godz, taki mokry kaszel..no i katar trochę, może to wydzielina spływa i powoduje kaszel.
Nurofen przeciwzapalnie i nasivin.
( Był taki przystojny młody lekarz, chyba się zauroczyłam Dawno takiego ciacha nie widziałam) ehhhhh pomarzy dobra rzecz.)

Sarce chyba też wpadł w oko bo śmiała się do niego non stop.

Siedzimy w domu, tż śpi, Sara na macie a ja obiad muszę zrobić. Od niepamiętnych czasów w niedzielę obiad w domu...
Pogoda do bani,wieje i pada.

Ale mam nastrój.Tylko Z okna skoczyć na trawnik.

Brunetka mam butelkę dzisiaj zrobię przelew.

[brunetka2000]

Napisane przez patik87

Brunetka[/B] mam butelkę dzisiaj zrobię przelew.

Ciesze się bardzo, że już doszła