Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[aa2]

Napisane przez mooonik

Dzień dbry!:



no to wyszło jak czytam uważnie
gdzieś źle zrozumiałam



moja do tej pory może ze 3 razy wypiła całą herbatkę przez cały dzień, tak to jak wypije 50 to jest dobrze, czasem udaje że pije i ciumka, ciumka tego smoka ja podnoszę butlę a tam ledwo 5ml upite
jak nie chce pić to przecież nie zmusisz a oszukać moja też się nie da- czasem się dorwie do tej herbatki i dopóki nie kapnie się, że to nie mleko to tak łapczywie ciągnie, a za chwilę zacznie tym pluć na mnie

moze ja tak napisałam ie zrozumiale

co do herbtki to jakbym czytała siebie a te 5 ml to chyba bardziej mu przez przypadek zleci he
najlepsze ze niby ciumka itd a wezmiesz butle a tam tyle samo co było

[mooonik]

Napisane przez aa2

najlepsze ze niby ciumka itd a wezmiesz butle a tam tyle samo co było

w ściemnianiu te nasze dzieci nie mają równych

chyba wizaz coś bzikuje, bo pokazuje ze nasz watek przegląda 37osób

[19natka88]

Siemka

Napisane przez Cassandra 23

Przyznam, ze zazdroszcze

Tez bym tak chciała. U mnie laktacja prawie całkiem upadła, po całej nocy sciagam z dwoch 60 ml. Ale i tak sie ciesze, ze juz prawie 2,5 mesiaca mała dostaje moje mleczko (duzo tego nie jest ale zawsze cos). Kuby w ogóle nie karmiłam, nie miałam mleka.

Po pierwsze witam cię na naszym wątku bo jakoś przedtem mi to przepadło
A po drugie to u mnie nie było tak pięknie od początku ale teraz nie narzekam Po cc nie jest tak łatwo z laktacją więc za te 2,5 mc

Napisane przez indygo79

dzień dobry, u nas dzisiaj tak wieje jakby to góry były i halny sie zadomowił

u nas tak samo, głowy chce pourywać


wow poszalałaś kobieto , niedługo ci dopłaty do mleka dadzą szczerze zazdroszczę takiej produkcji

może to zasługa tego, że codziennie masuję piersi pod prysznicem, do tego ostatnio popijam meliskę no i karmi

Nie zazdrośćcie mi tak bo mi się skończy produkcja i co wtedy?

Napisane przez danika

własnie...moze napiszemy do niej?

można by, chyba z tydzień jej już nie było

o maj god...ja bym tyle odciągnęła pewnie w dwa dni jak całą noc nie karmie to z jednego cycka max 90-100 uciągne

u mnie to narazie była najdłuższa przerwa jaką miałam w karmieniu, ale jakby tak częściej było to pewnie bym takich wyników nie osiągała

Napisane przez mooonik

Dzień dbry!

Juliś dzis odkryła ze ma rękę- przybliżała i oddalała sobie ją do twarzy,oczy się robiły takie wielkie, aż w końcu nie wycelowała dobrze i pacnęła sobie w oko
teraz tatuś karmi, zjemy rosół i idziemy na spacer bo pogoda dziś super

Hehe musiało to bosko wyglądać

[agnieszka 0605]

Jak to jest możliwe, że mała jest na cycu, przybiera, śpi ładnie (odpukać w niemalowane), a laktatorem jak chce ściągnąć mleko to poleci kilka kropel i susza???

Edit. odciągnęłam całe 50 ml

[MoniaZ82]

Napisane przez agnieszka 0605

Acelinka - i pozwalasz, żeby każdy brał Natalkę na ręce? Bo ja jestem jakaś dziwna, nikomu nie pozwalam brać Amelki. Wiadomo mąż, moja siostra, teściowa (ale to z wielkim bólem), ale jakimś ciotkom, kuzynkom czy koleżankom to mowy nie ma. Jutro jedziemy na imieniny teścia i już zapowiedziałam, że nikt dziecka na ręce nie dostanie. Jakaś dziwna jestem

mnie to czeka.....ale juz zapowiedzialam ze tesciowa moze tylko w pierwszy dzien ponosic z racji tego , ze nie ma mozliwosci widzenia malej czesto......kolezanki jak do mnie przychodza to tez nie daje malej...
Aga nie jestes dziwna....

Napisane przez madzialena-lublin

Po dzisiejszej nocy nie próbowałam, ale może w weekend się zassę... Wczoraj chyba za wcześnie się poddałam, poczytałam i mówią że to wymaga raz ze czasu, dwa wprawy.
A z dokarmianiem to też dziwna rzecz- Kamcia w ogóle nie chce jeść z butli. Wczoraj wieczorem zjadła może ze 30 ml, a rano nawet 10 nie wypiła, zaczęła się denerwować i się popłakała. Butlę też mam Medeli, bo taka najlepsza i najbardziej do cycka podobna. Ale chyba jednak za ciężko chodzi, dzisiaj wieczorem spróbuję z Aventem. Bo przecież musi to moje dziecko dojadać, żeby przytyć...



To jeszcze pierwszy raz napiszę że jestem przeszczęśliwa, bo moje dziecko zrobiło kupę Od wczoraj nic nie było, a do tej pory co najmniej jedna dziennie szła. Rano ładnie mi spała, ale potem od 15 w ogóle nie mogła. Co usnęła- na cycku albo u męża na klacie to się budziła po 2 min z rykiem. Wzięłam ją w końcu na kolana i porządnie wymasowałam brzuszek i poszło I usnęła, a mamusia mogła wizaż odpalić
No i w ogóle dzisiaj pierwszy raz na spacerze byłyśmy Na początku trochę popłakiwała, ale potem chyba wertepy ją ukołysały bo usnęła

Kto by pomyslal ze kupka bedzie cieszyc.....
Co do butelek to moze wyprobuj sobie TT ksztaltem sa podobne do cycka...
za pierwszy spacerek.....

Napisane przez mooonik

o też chciałam o to zapytać- jak jedziecie z dzieciakami do sklepu- hipera to jak je ubieracie? Taka wyprawa jeszcze przed nami i póki co ogarnia mnie chyba większy stres niż przed porodem chciałabym jak najdłużej nie udawać się w takie publiczne miejsca no ale święta idą i trzeba będzie podjechać po jakieś zakupy czy prezenty, bo męża samego nie wyślę

od samego poczatku chodze z mala po sklepach, kawiarnie, McDonaldy i takie tam......zazwyczaj jak jestesmy w wiekszym centrum to jej rozpinam kurteczke...

Napisane przez aa2

dzis miał taki welurkowy pajac jak ma na fotkach
pierwsza w stylu no weźź ni epstrykaj juz a druga to chwila przed zaśnieciem jak go połozyłam na brzuchu

slodziak....

Napisane przez MalgosiaM8

ale ma minkę! hihi

mam jedną fotkę mojego bąbla w stulu, matka nie pstrykaj fotek bo się wkurze
ps.jak dres z pod bloku

przeslodki...

Napisane przez lullaby_ml

I niech mnie ktos przytuli..

[MoniaZ82]

Napisane przez Malgosia1983

Dzisiaj w nocy Stef się tak wydzierał, że mi sąsiad z góry zaczął pukać...Musiałam uspokoić i dziecko i Tż który chciał iść i mu wpier....
Jeny już tydzień ten skok trwa...

sama poszlabym postukac sasiadowi po glowie....debil....
wspolczuje skoku

Napisane przez minio1984

Witam się weekendowo

wreszcie udało mi się wejść na wizaż, staram się Was czytać na bieżąco, ale z odpisywaniem nie daje rady Adaś prawie cały dzień już nie śpi, ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia, tak mniej więcej o tej porze, mąż pojechał na zakupy i po prezent dla mnie( ciekawe co kupi), więc ja korzystam z chwili

Napiszę na szybko. Byliśmy wczoraj na szczepieniu, Adaś wyzdrowiał, także na szczęście nie trzeba było przekładać szczepienia. Ale wiecie co mój synio waży już....6.720, tak średnio przybywa go 1 kg na miesiąc, a startował z wagi 2.890 , mam nadzieje, że teraz po tym 3 m trochę przystopuje, bo inaczej mi ręce odpadną
Pytałam mojej lekarki od kiedy można dawać jabłuszko czy marchewkę i powiedziała, że najlepiej nie dawać nic oprócz cycka do skończenia 6 miesiąca, trochę mi humor sie popsuł bo myślałam, że od Nowego Roku zacznę wprowadzać nowe dania, a tu lipa
Ale nie wiem czy wytrzymam do końca lutego, może troszkę wcześniej zacznę dawać, tak z miesiąc

Kochana wszystkiego naj....duzo zdrowka , spelnienia marzen i mnostwo milosci....

za piekna wage Adasia.... i za prezenty od meza....

Napisane przez Cassandra 23

Hejka

Moge do Was dołączyc?
Kiedys juz napisałam kilka postów ale było to na poczatku ciążyPewnie nie pamietacie.
Jestem mama wrześniową. Moja córeczka Blanka urodziła sie 15 wrzesnia przez CC.

witaj mamusko.....

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez stokrotka_

Hej mamuski

Uzaleznienie wygralo
mam juz polska karte aktywna...i jakis pakiet neta w telefonie.wiec od jutra nadrabiam

Poki co melduje,ze u nas ok.lot mimo,ze opozniony minal spokojnie.Sara nie plakala nic. Ludzie mi pomagali przy wejsciu i wyjsciu z bagazami i wozkiem.
teraz juz cieszymy sie rodzinka.Sara sie pomalu klimatyzuje,ja kompletuje wyprawke hehe a babcia krzyczy ze laze po mrozie z cienko ubranym dzieckiem ale Sara rozkochala w sobie rodzinke...chociaz zachowuje dystans z bujaczka albo moich rak

Calujemy was mocno....
ps.nawet nie wiedzialam,ze az tak bede tesknila za wami

hej...super ze podroz sie udala....i dla Sary ze dzielnie zniosla lot....
nie ma to jak z rodzinka....



uff...co nie co nadrobilam...... ...i tyle....

[archinta]

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

[MoniaZ82]

Napisane przez archinta

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

wspolczuje......

[archinta]

Miałam jechać na wioche do mamy trochę odpocząć ale boję się ruszać z miasta jakby trzeba było z tą piersią do szpitala no masakra mówię wam

Napisane przez mooonik

ejj no bo Cotka napisała, że w tetrówce wietrzy

Ja czasem też- jak jest chłodno to przykrywam małego

Napisane przez cotynato

A mój dzisiaj przyniósł różyczkę. Skromnie, ale zawsze coś

ulala

Napisane przez 19natka88

Hejka My już z imprezki w domu (żeby nie było to szliśmy na 15.00) Całkiem nieźle było,ale myślałam, że mi cycki eksplodują - 8h przerwy było i uwaga...z jednej piersi odciągnęłam 180ml

No to nieźle Ci się nazbierało!!!
A jak Szymuś- lepiej już?? Widać koniec skoku?

Napisane przez MalgosiaM8

Etam :P lubie takie rzeczy, ślubne swoje też robiłam , ksiegę gości, zawieszki na wódeczkę, dekorację sali, poprostu to lubię ktoś mi kiedyś zasugerował że powinnam się zająć organizacjami wesel bo kilku osobom pomgałam w sprawach technicznych

zdolna bestia

Napisane przez mooonik

Juliś dzis odkryła ze ma rękę- przybliżała i oddalała sobie ją do twarzy,oczy się robiły takie wielkie, aż w końcu nie wycelowała dobrze i pacnęła sobie w oko
teraz tatuś karmi, zjemy rosół i idziemy na spacer bo pogoda dziś super

Przynajmniej humor mi sie poprawił

Napisane przez agnieszka 0605

Jak to jest możliwe, że mała jest na cycu, przybiera, śpi ładnie (odpukać w niemalowane), a laktatorem jak chce ściągnąć mleko to poleci kilka kropel i susza???

Edit. odciągnęłam całe 50 ml

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez MoniaZ82

wspolczuje......

dz

[indygo79]

archi współczucie. kurczę to dziwne, ze tak nawraca ten zastój poczytaj może tu coś będzie.... piszą cos o oksytocynie
http://npr.pl/index2.php?option=com_...o_pdf=1&id=102

[kapka]

Witam nową mamusie na wątku

Aguś-nie jesteś dziwna -ja też nie każdemu pozwalam trzymać Marcela

Archi- współczuje zastojuTy to się omęczysz z tymi cycuchami , współczuje i podziwiam za determinacje


Lulka-

Czy któreś z Waszych maleństw ma pozytywke z fisher price z biciem serca??Bo zastanawiam się nad jej kupnem a nie wiem czy ten projektor chodzi cały czas, czy jest opcja wyłączenia

[agnieszka 0605]

Archi kochana, ale Ty masz trudny ten początek macierzyństwa... Ogromnie podziwiam za determinacje! I współczuje bólu i niewyspania!
A te moje 50 ml to chyba nie jest powód do braw...

I dzięki za opinie, że nie jestem dziwna Widać więcej nas matek wariatek

[cotynato]

Napisane przez archinta

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

Wspólczuję. Może leżysz w nocy na brzuchu, albo stanik ciśnie?

Napisane przez mooonik

ale wietrzycie w pieluszce?? bo wietrzenie to na golaska raczej
:

No tak, pierw się wietrzy golasa a później jak już czas karmić to zamiast pampa- tetra.

[danika]

Napisane przez archinta

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

ojej biedactwo kochane
a to cały czas w tej samej piersi ci sie robi?

Monia dawno cie nie było jak malutka?

[aa2]

Napisane przez kapka

Witam nową mamusie na wątku

Aguś-nie jesteś dziwna -ja też nie każdemu pozwalam trzymać Marcela

Archi- współczuje zastojuTy to się omęczysz z tymi cycuchami , współczuje i podziwiam za determinacje


Lulka-

Czy któreś z Waszych maleństw ma pozytywke z fisher price z biciem serca??Bo zastanawiam się nad jej kupnem a nie wiem czy ten projektor chodzi cały czas, czy jest opcja wyłączenia

ja mam z projektorem biciem serca i odglosy natury i moj maly ja lubib a przy melodyjkach odplywa i spi czasem co do wlanczania to moze leciec sama melosia lub melodia z obracajaca karuzela lub melodia,obracanie i projektor

Archi wspólczujekurde ciekawe czemu takie zastoje u ciebie

[archinta]

Napisane przez indygo79

archi współczucie. kurczę to dziwne, ze tak nawraca ten zastój poczytaj może tu coś będzie.... piszą cos o oksytocynie
http://npr.pl/index2.php?option=com_...o_pdf=1&id=102

dz- wiekszość jest mi znane- jedyne co zaskoczyło mnie ,ze u mnie zastój robi się winnych zrazikach niż ma to miejsce zazwyczaj

Napisane przez agnieszka 0605

Archi kochana, ale Ty masz trudny ten początek macierzyństwa... Ogromnie podziwiam za determinacje! I współczuje bólu i niewyspania!
A te moje 50 ml to chyba nie jest powód do braw...

I dzięki za opinie, że nie jestem dziwna Widać więcej nas matek wariatek

50 ml to juz powód do braw

Napisane przez cotynato

Wspólczuję. Może leżysz w nocy na brzuchu, albo stanik ciśnie?

Spie juz tylko na plecach, nawet nie na boku Staniki noszę "luźne" Bardzo pilnuję by nie przyciskać piersi, zeby dziecko nie kopneło itp.

Napisane przez danika

ojej biedactwo kochane
a to cały czas w tej samej piersi ci sie robi?

Monia dawno cie nie było jak malutka?

w tej samej, ale za kazdym razem inna czesc

Napisane przez aa2

Archi wspólczujekurde ciekawe czemu takie zastoje u ciebie

tez bym chciala wiedziec... chociaz sklaniam sie ku teorii w☠☠☠☠ienia

[agnieszka 0605]

Anuska s - a co u Ciebie? Widzę Cię na pasku

[mooonik]

Napisane przez 19natka88

może to zasługa tego, że codziennie masuję piersi pod prysznicem, do tego ostatnio popijam meliskę no i karmi

no i jeszcze pranie ręczne robisz

Napisane przez MoniaZ82

od samego poczatku chodze z mala po sklepach, kawiarnie, McDonaldy i takie tam......zazwyczaj jak jestesmy w wiekszym centrum to jej rozpinam kurteczke...

ja bym chciała jak najdłużej oszczędzić Małej wątpliwej przyjemności przebywania w hiperach, no ale się nie da

dawno CIę nie było, co tam u Was? Jak Oliwka?

Kapeczko Ciebie też nie było, jak Marcelek?

Napisane przez archinta

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

masakra, współczuję

Napisane przez archinta

Przynajmniej humor mi sie poprawił

cieszę się

Napisane przez cotynato

No tak, pierw się wietrzy golasa a później jak już czas karmić to zamiast pampa- tetra.

okej, okej



Dziewczyny, 30list jest akcja pt. Dzień Darmowej Dostawy - może któraś ma na oku coś do zamówienia w sklepie internetowym to można to zrobić w tym dniu i oszczędzić na przesyłce
TU więcej szczegółów i lista sklepów

[19natka88]

Napisane przez agnieszka 0605

Jak to jest możliwe, że mała jest na cycu, przybiera, śpi ładnie (odpukać w niemalowane), a laktatorem jak chce ściągnąć mleko to poleci kilka kropel i susza???

Edit. odciągnęłam całe 50 ml

A próbowałaś sposobem 7-5-3? Bo mi też nie zawsze leci od razu, czasami trzeba i 5 minut ciągnąć, aż syski zaskoczą i zaczną produkcję

Napisane przez archinta

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

jest jakieś logiczne wytłumaczenie dlaczego tak Ci się robi?

Napisane przez archinta

No to nieźle Ci się nazbierało!!!
A jak Szymuś- lepiej już?? Widać koniec skoku?

Pół wieczoru mnie potem syski bolały
W ciągu dnia jakby lepiej, teraz niby śpi ale co 5 minut zaczyna płakać Ale już chyba niedługo bo jutro kończymy 12 tydz.

[MoniaZ82]

Napisane przez danika

ojej biedactwo kochane
a to cały czas w tej samej piersi ci sie robi?

Monia dawno cie nie było jak malutka?

Napisane przez mooonik

dawno CIę nie było, co tam u Was? Jak Oliwka?

dzieki dziewczyny ze o nas pamietacie

martwila mnie ta waga ale jak poszlam do lekarki powiedziala ze niby jest ok , pytalam sie o jej dziwne zachowanie przy jedzeniu-znowu powiedziala ze ok, pytalam sie o witaminy-powiedziala ze nie trzeba. Ze nie powinnam dawac herbatek dawac bo one maja cukier... czyli mam nie dopajac przy mm....ale i tak daje.Jeden plus to ,ze dostalysmy kremy Aveeno i pomogly na sucha skore Olivki.....Ech.....czekam do wyjazdu do PL i moze pojde do jakiegos sensownego pediatry....

mala sie zmienia z dnia na dzien.....
ponizej dzisiejsza Olivka.....

[anciaahk]

I ja się witam po weekendzie pełnym gości

Napisane przez indygo79

kurczę Anciu, aż się zarumieniłam i wzruszyłam jak to napisałaś dziękuję Ci za te słowa . może mnie jeszcze najdzie na dzidzię drugą, ale na razie mój cały świat to Agacia. ale fajnie wiedzieć, ze czuc po moich wpisach, ze odnalazłam sięw roli mamy. bo się odnalazłam, tego mi brakowało, to mnie dopełniło

.... ja zawsze marzyłam o dziecku, czekałam na nie tyle lat i teraz chce wykorzystać każda sekundę bycia z nim przytulania i w ogóle. bo to moje dzieciątko i moge je bezkarnie tulac itp.

Pewnie, że czuć, z każdego słowa .
Cudownie tak tulić swoje maleństwo, widzieć, jak sie przy Tobie uspokaja. Fajnie być mamą .

Napisane przez aa2

co do drukarki to chyba zwykła ale bardzo ładne zdjecia drukuje o taka: drukarka

no w sklepie oczywiscie z Marcelkiem jak jedziemy d sklepu to różnie , dzis był ubrany w pajaca welurowego no i na to czapka, kombinezon krowa i przykryty kocykiem, ze wzgledu na o ze tylko do samochodu i sklepu nic wiecej mu nie zakładałam, a i tak był cały goracy, no a w sklepie od[pinamy go z tej krowy i sciagamy kocyk krowe tylko odpinamy bo najczesciej mały spi wiec juz nie mecze go z rozbieraniam

no i co do leniuszka to w sumie chyba sie zgadza ze w brzuszku mało aktywny i teraz w sumi etez spokojny, w dzien spi w nocy tez npo oczywiscie ze czasem marudzi, płacze no ale jakby tego nie robił to bym sie schizowała

Asiu to macie fachową drukarkę, na mojej pewnie tak się nie uda, ale spróbuję.
Marcelek ma minę kapitalną!!! Zakupow z nim trochę zazdroszczę, bo my ze swoim jeszcze ani razu się nie wybraliśmy.

Napisane przez 19natka88

A ja chyba lepiej wiem, co moje dziecko potrzebuje żeby się uspokoić Tż zadziałał na szczęście

Otóż nie!!! teściowa wie wszystko najlepiej!!!
boszzz jak mnie to też wnerwia, on glodny, on taki.
Uspokoić nie umieją, jeszcze gorzej rozdrażnią dziecko. I ostatnio jeszcze jak zwróciłam tż uwagę, to mi odparł, że on mojej mamie dziecka nie zabiera, to ja mam jego nie zabierać. Tylko moja mama jak Franio placze, to sama mi oddaje, bo wie, że u mnie się uspokoi. A zresztą u mojej mamy F nie placze .

Acelinko dziękuję za relację , uśmiałam się jak czytałam, nie mogę się doczekać min swego ancymonka.

Napisane przez Malgosia1983

Dzisiaj w nocy Stef się tak wydzierał, że mi sąsiad z góry zaczął pukać...Musiałam uspokoić i dziecko i Tż który chciał iść i mu wpier....

Padłam!
Ja bym go puknęła, oj i to zdrowo.

Napisane przez minio1984

Napiszę na szybko. Byliśmy wczoraj na szczepieniu, Adaś wyzdrowiał, także na szczęście nie trzeba było przekładać szczepienia. Ale wiecie co mój synio waży już....6.720, tak średnio przybywa go 1 kg na miesiąc, a startował z wagi 2.890 , mam nadzieje, że teraz po tym 3 m trochę przystopuje, bo inaczej mi ręce odpadną

Łaaaaaaaał, ale rośnie ten Twój łobuziakklaski :.
I 100 lat!! (tak przy okazji)

Napisane przez cotynato

Mój w lewo

Mój też. Kazała rehabilitantka odwracać jego uwagę, by miał w inną stronę. Próbujemy z różnym skutkiem.

Napisane przez mooonik

niby taka banalna czynność, a jak przychodzi co do czego to się okazuje skomplikowaną operacją logistyczną

Mega skomplikowaną, ja się nie podjęłam.

A u nas tak wieje, że nam porozwalało kwiaty na balkonie, jakiś halny czy co.

[mooonik]

Napisane przez MoniaZ82

dzieki dziewczyny ze o nas pamietacie

martwila mnie ta waga ale jak poszlam do lekarki powiedziala ze niby jest ok , pytalam sie o jej dziwne zachowanie przy jedzeniu-znowu powiedziala ze ok, pytalam sie o witaminy-powiedziala ze nie trzeba. Ze nie powinnam dawac herbatek dawac bo one maja cukier... czyli mam nie dopajac przy mm....ale i tak daje.Jeden plus to ,ze dostalysmy kremy Aveeno i pomogly na sucha skore Olivki.....Ech.....czekam do wyjazdu do PL i moze pojde do jakiegos sensownego pediatry....

mala sie zmienia z dnia na dzien.....
ponizej dzisiejsza Olivka.....

Monia przepajać można też zwykłą wodą mineralką przegotowaną- Indygo tak robi niekoniecznie herbatki, więc następnym razem możesz powiedzieć lekarce jakby się czepiała, że dajesz wodę A przepajanie jest zalecane przy mm.
Co do przybierania na wadze, może taki urok Twojej malutkiej, że wolniej rośnie? Ważne,że nie chudnie Wiadomo,że te wszystkie normy to trzeba traktować z dystansem, bo chyba żadne dziecko nie rośnie zgodnie ze schematem
A jak się martwisz może zrób Olivce morfologię- może by coś wyjaśniła ewentualnie?
Kiedy do Polski przylatujecie? będziesz mieć czas, żeby po lekarzach chodzić?
A Olivka rośnie jak na drożdżach pannica

[MoniaZ82]

.

Napisane przez mooonik

Monia przepajać można też zwykłą wodą mineralką przegotowaną- Indygo tak robi niekoniecznie herbatki, więc następnym razem możesz powiedzieć lekarce jakby się czepiała, że dajesz wodę A przepajanie jest zalecane przy mm.
Co do przybierania na wadze, może taki urok Twojej malutkiej, że wolniej rośnie? Ważne,że nie chudnie Wiadomo,że te wszystkie normy to trzeba traktować z dystansem, bo chyba żadne dziecko nie rośnie zgodnie ze schematem
A jak się martwisz może zrób Olivce morfologię- może by coś wyjaśniła ewentualnie?
Kiedy do Polski przylatujecie? będziesz mieć czas, żeby po lekarzach chodzić?
A Olivka rośnie jak na drożdżach pannica

dzieki kochana..
ja to jestem tutaj glupia..bo jak sie Olivka urodzila to polozna mi powiedziala ze nie moge dawac jej mm czesciej nic co 3 h.....a lekarka mowi ze mam dawac malej kiedy chce....i pewnie dlatego tak wolno przybierala na poczatku bo ja lekko przyglodzilam.....:confus ed:....ale Olivka jest pogodna, zadowolona wiec chyba jest wszystko ok....
Nie przylatujemy tylko przyjezdzamy ....tydzien przed Wigilia i zostajemy na 3 tyg wiec bede miala czas na lekarza....a morfologie zrobie w PL bo mi nie chciala dac skierowania ......
a dziekuje za komplement........

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

Mega skomplikowaną, ja się nie podjęłam.

A u nas tak wieje, że nam porozwalało kwiaty na balkonie, jakiś halny czy co.

mnie to w ogóle przeraża każda czynność, która do tej pory była czymś normalnym a z Niuńką urasta do rangi mega akcji- pierwszy wyjazd autem, pierwsze zakupy(ja nawet w małym sklepie nie byłam ) pójście do kościoła itp.. już tak mam, że z góry muszę wszystko zaplanować i obmyślić, żeby się nie denerwować potem
Na dzisiejszą noc zapowiadają na północy wichurę z wiatrem do 100km/h więcej TU

[19natka88]

Napisane przez mooonik

no i jeszcze pranie ręczne robisz

Hehe nie robię, ale to na zastój pokarmu było a nie na zwiększenie ilości

Napisane przez MoniaZ82

mala sie zmienia z dnia na dzien.....
ponizej dzisiejsza Olivka.....

Słodziak

Napisane przez anciaahk

Otóż nie!!! teściowa wie wszystko najlepiej!!!
boszzz jak mnie to też wnerwia, on glodny, on taki.
Uspokoić nie umieją, jeszcze gorzej rozdrażnią dziecko. I ostatnio jeszcze jak zwróciłam tż uwagę, to mi odparł, że on mojej mamie dziecka nie zabiera, to ja mam jego nie zabierać. Tylko moja mama jak Franio placze, to sama mi oddaje, bo wie, że u mnie się uspokoi. A zresztą u mojej mamy F nie placze .

Mówisz, że aż tak się mylę? U nas podobnie z tym, że teściowa oddaje małego jak płacze

Kapeczko co tam u was?

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

może to zasługa tego, że codziennie masuję piersi pod prysznicem, do tego ostatnio popijam meliskę no i karmi

Jak je masujesz? normalny jakiś tam masaż i skierowanie ciepłej wody na biust?

Napisane przez agnieszka 0605

Jak to jest możliwe, że mała jest na cycu, przybiera, śpi ładnie (odpukać w niemalowane), a laktatorem jak chce ściągnąć mleko to poleci kilka kropel i susza???

Edit. odciągnęłam całe 50 ml

Aga u mnie tak samo, ściągam i mrożę do szkoły i 50ml to max co uciągnę.

Napisane przez archinta

Jakby się komuś wydawało, że ostatnio jestem monotematyczna to napiszę tak:
znów zastój

Bardzo Ci współczuję i podziwiam zaparcia.
Czy wiadomo skąd Ci się to robi??

Aha MałgosiaM8 miałam napisać 0 Stasio ma minę rasowego łobuziaka!!! A zaproszenia świetne, masz talent dziewczyno!

Franek ma zieloną kupkę, od czego??? już 2 dzień

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Jak je masujesz? normalny jakiś tam masaż i skierowanie ciepłej wody na biust?

Staję tak żeby woda z prysznica leciała na biust i otwartą dłonią robię takie koliste ruchy dookoła piersi,dociskam delikatnie, ponoć za mocno nie wolno - a sama taki masaż sobie wymyśliłam

Z kupką niestety nie pomogę

[anciaahk]

Wiatr wyłączył nam tv . Nie dowiem się, kto wygrał tzg

Napisane przez mooonik

mnie to w ogóle przeraża każda czynność, która do tej pory była czymś normalnym a z Niuńką urasta do rangi mega akcji- pierwszy wyjazd autem, pierwsze zakupy(ja nawet w małym sklepie nie byłam ) pójście do kościoła itp.. już tak mam, że z góry muszę wszystko zaplanować i obmyślić, żeby się nie denerwować potem
Na dzisiejszą noc zapowiadają na północy wichurę z wiatrem do 100km/h więcej TU

No nie inaczej, zosia-samosia musi być dobrze przygotowana i plan działań musi być!

Napisane przez 19natka88

Mówisz, że aż tak się mylę? U nas podobnie z tym, że teściowa oddaje małego jak płacze

U nas nie chce oddać, siłą zabieram!!

[mooonik]

Napisane przez MoniaZ82

.


dzieki kochana..
ja to jestem tutaj glupia..bo jak sie Olivka urodzila to polozna mi powiedziala ze nie moge dawac jej mm czesciej nic co 3 h.....a lekarka mowi ze mam dawac malej kiedy chce....i pewnie dlatego tak wolno przybierala na poczatku bo ja lekko przyglodzilam.....:confus ed:....ale Olivka jest pogodna, zadowolona wiec chyba jest wszystko ok....
Nie przylatujemy tylko przyjezdzamy ....tydzien przed Wigilia i zostajemy na 3 tyg wiec bede miala czas na lekarza....a morfologie zrobie w PL bo mi nie chciala dac skierowania ......
a dziekuje za komplement........

żadna tam głupia, po prostu niedoświadczona ja też wszędzie czytałam, że trzeba te 3h przerwy zachować, no ale jak dziecko płacze to co mam głodzić? Dziwne, że ta lekarka nie chciała Ci dać skierowania, czemu?
Przyjeżdżacie autem? wow! podziwiam ja bym nie ogarnęła tego

Napisane przez 19natka88

Hehe nie robię, ale to na zastój pokarmu było a nie na zwiększenie ilości

to coś pomerdałam

Napisane przez anciaahk

Franek ma zieloną kupkę, od czego??? już 2 dzień

Aniu wiesz co wczoraj wyczytałam? Tylko się nie śmiać proszę- że zielona kupka u niemowlaka może być gdy dziecko zmarznie/zmarzną mu stópki
powtarzam tylko to wyczytałam, nie wiem dlaczego i nie wiem czy się sprawdza

a zielona może też być jak już chwilkę poleży w pieluszce i zdąży się utlenić.

[anciaahk]

Kupka jeśli zielona ma być złą reakcją na mój pokarm, to obstawiam pomidory, bo wcześniej nie jadłam.

I Franek dzisiaj skończył 14 tygodni. Jak patrzę na mapę skoków, to... :drzwi: