Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :) - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-30, 07:30   #2191
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Nie czuje kregoslupa i mam rece jak szympans
Skok??
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
heja jestem
melduje ze szczepienei sie nei odbyło bo szlag mni etrafił i wyszłam z przychodni, a wiec człek umawia sie na konkretna godzine ide a tam full ludzi , starsze dzieci z rodzicami , nie dosc ze te dzieci chore to jeszcze rodzice tez i kaszl ajak najęci -noz kurna felek to nie mozna zrobic ze dzieci zdrowe w jeden dzien a chore w inny?????? si eja pytam??a w tym wszystkim ja z miesiecznym dzieckiem któe powoli w☠☠☠☠... dostaje bo raz z emu ciepło a dwa ludzie i trzy ogólnie !!!!!! no i pytam sie kobity w rejestracji kiedy ja z małym wchodze a ona no ja nie wiem bo lekarka sie spóźniła a teraz ktos tam wszedł itd i ona nie wie ile my tam bedziemy czekac(a juz czekałam pół godziny_) no to jej powiedziałam ze rezygnuje i ona do mni eczy mogłabym rano podjechac bo bedzie spokojniej no to powiedzałam ze tak , ale jak jutro bedzie podobnie to dopłace chyba wiecej i tez zaszczepie przez medicover i juz!!!!!!!!!!!!!!!!! w tej p[lacówce tez byłam z medicoveru(to placówka wspołpracujaca) a poszłam tak bo oni dodatkowo nfz obsługuja wiec maja mozliwosc dac ta żółtaczke za darmo-ja miałam brac 5 w 1 plus nfz=towska żółtaczka i dlatego zdecydowałam sie na ta przychodnie i powinni mnei przyjac jako wizyte prywatna-sie wkurzyłam jak nic i wysmaruje maila do centrum medicovera ze ta placówka jako współpracujaca jest daremna(dodam ze sa to przychodni eprywatne które podpisuja umowy własnei z medicowerem no i niestety tez na nfz a babki w rejestracji jakies niekumate chyba i nie wiedza ze przez medicover to inaczej sie ludzi traktuje!!! juz nawet lekarz ginekolok zwracał im na to uwage bo ja korzystałam u nich z gina i byłam traktowana jak pacjentaka prywatna !ech szkoda pisac)

no a u chirurga spoko małemu wodniaczek juz prawie cały zszedł tylko pepuszek jest zaklejony bo babka powiedziała ze jakas tam mała przepuklina jest wiec lepiej troche pokeic no i kazała ściągac skórke na pisiorku i pokazała dokładnei jak to robic(z tym tez cyrk jeden lekarz mówi ni eściągac a drugio ze tak i badz tu człeku madry) a wy ściągacie?

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

ale walnęłam elaborat -sorki ale jestem mega wkurzona
Jeny nooo- co za beznadzieja!!!!
Ja sie tego balam u siebie w przych- ale okazlao sie ze jest osobne miejsce i poczekalnia dla dzieci zdrowych, przed nami tylko 1 osoba, wszystko poszlo szybko i sprawnie.
Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
cały zeszły tydzień był taki, poprawiło się na weekend bo zaczął halny wiać, więc się troszkę oczyściło powietrze ale od dziś znowu zastój więc pyły sobie fruwają- i to widać gołym okiem jak się rozciąga taka chmura nad miastem :/
Tak że pogoda super do spacerów, niestety powietrze już gorzej. I to jest mieszanka podobna do tej, którą potraktowali Juszczenkę ogólnie ta pora roku sprzyja bo większość tego zanieczyszczenia bierze się z tego, że ludzie w piecach palą wszystkim
Masakra ja tego zupelnie nie znam- zalety mieszkania na prowincji
Cytat:
Napisane przez martunia_199 Pokaż wiadomość
Meldujemy się po szczepieniu

i jaka długonoga panna
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A tu mamy Kwilonka na chrzcie i po drzemce
i
Zajedwabiste te fotki! Jedna lepsza od drugiej!!
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oświadczam, że jestem wyrodną matką, która nie umie się zająć własnym synem. Podczas kąpieli nalałam mu szamponu do oczu i byłam zdziwiona dlaczego płacze, zakapowałam dopiero jak zrobil się niemal granatowy z płaczu, chciałam płakać razem z nim. O matko jeszcze jak pomyslę jaka kretynica ze mnie, to szlag mnie trafia.
Zaraz Ci w doope nakopie!!!! A Ty myślisz,że ilu z nas sie nalało coś dzieciom do oczu czy uszu??
Przywołuję Cię do porządku!!!

A u nas chyba nie skok- bo dzisiejsza noc to nie do poznania- no chyba,ze był expresowy i trwał 24h ale zajedwabiście by było ech- pomarzyć można


Indygo- fota ze zmarszczolcem super! Ja tez ost poluję by sie udało coś cyknąć z moim pieskiem i małym. Ale Jatka tylko szybko podejdzie da cmoka i zmyka
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 08:38   #2192
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oświadczam, że jestem wyrodną matką, która nie umie się zająć własnym synem. Podczas kąpieli nalałam mu szamponu do oczu i byłam zdziwiona dlaczego płacze, zakapowałam dopiero jak zrobil się niemal granatowy z płaczu, chciałam płakać razem z nim. O matko jeszcze jak pomyslę jaka kretynica ze mnie, to szlag mnie trafia.

Becikowe?

Oby pierwsza i ostatnia , coś podajecie mu na koleczki?

Ja nie Caltea, ale chyba chodzi Ci o puder guerlaina.



No wiesz, ja tam na nudę nie narzekam.
Współczuję Ci tego pyłu, dzisiaj rano w radiu zet mówili, że jest poprawa, to od razu o Tobie myślałam, a tu znów klops. A pogoda piękna, dopisuje nam faktycznie na spacerach. A tak dziewczyny się bały, że nie pospacerują.
Z wazonem i dzwonem to mnie powaliłaś .

Cotuś oby szybko wszystko wróciło do nnormy

Czytam i nie mogę dojść, kto jest na naszym wątku już zapylony .
Współczuję nocki z Piotrulą, skok??

Też skok??

jak dzisiaj Adaś?

Asiu jakaś masakra!!!, oczywiście, że dzieci zdrowe powinny być oddzielnie od chorych przyjmowane. My jak z Franiem raz poszliśmy na dzieci chore z krwawiącym pępuszkiem, to babka z rejestracji weszła do pediatry, powiedziała, że jesteśmy z 3-tyg maleństwem i ta nas szybko przyjęła poza kolejnością!! I to w nfz służbie zdrowia. A to co zrobili u Was to skandal, nie dziwię sie, że nie czekałaś.
Siuraczka nie naciągamy, nam lekarze mówili,że nie trzeba.
Pytałam juuż - Ty sobie dokupiłaś abonament dodatkowo do tego pracowniczego? czy już pracowniczego nie masz?

Brawa za szczepienie. A nogi faktycznie długie , po mamusi?

Hehe to już wiem, że Franek też tak umie.
A tak serio, to jak płakał, to leżał w łóżeczku czy próbowalaś go nosić?
U nas pomagało potrząchanie podczas noszenia , ale takie solidne, przynajmniej na chwilę.

Właśnie też tak słyszałam, że to tańsze, bo te witaminy pieruńsko drogie, muszę poprosić pediatrę o receptę.

Aga dziękuję za odpowiedź, jak nastrój??

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Aaaa zapomniałam - Małgosia kwilonek jest przystojnym młodym facetem, z muchą fotka wymiata. A przeciąga się przesłodko, jakbym mogła, to bym schrupała.
Tak sobie mysle ze to chyba to, no marudka przestraszna jest, chociaz wczoraj zasluzylam na dwusekundowy usmiech, ale zaraz po nim byla podkowka i tak sobie marudzil caly dzien, kregoslup mnie boli znowu

Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Mam ochotę stąd uciec Od 2 tygodni Mały ciągle płacze, a wieczorami to jakby ktoś go ze skóry obdzierał. Właśnie jest w trakcie ogromnego krzyku, który trwa od godziny i nic nie pomaga. Nie radzę już sobie zupełnie Fiksuję od tego płaczu, zmęczenia i niewyspania. Lekarka podejrzewała skazę, ale zmiana mleka nie pomogła. Momentami żałuję tego wszystkiego i nie chcę tu być
Przytulam mocno..

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dobra ja się oddaję w objęcia Morfeusza
Buziaki
Morfeusza..? kiedy Ty sie oddalas w objecia Morfeusza ja mialam juz dwumetrowe rece ktorymi powłóczylam po podlodze

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa


Skok??

Jeny nooo- co za beznadzieja!!!!
Ja sie tego balam u siebie w przych- ale okazlao sie ze jest osobne miejsce i poczekalnia dla dzieci zdrowych, przed nami tylko 1 osoba, wszystko poszlo szybko i sprawnie.

Masakra ja tego zupelnie nie znam- zalety mieszkania na prowincji


i jaka długonoga panna

i
Zajedwabiste te fotki! Jedna lepsza od drugiej!!

Zaraz Ci w doope nakopie!!!! A Ty myślisz,że ilu z nas sie nalało coś dzieciom do oczu czy uszu??
Przywołuję Cię do porządku!!!

A u nas chyba nie skok- bo dzisiejsza noc to nie do poznania- no chyba,ze był expresowy i trwał 24h ale zajedwabiście by było ech- pomarzyć można


Indygo- fota ze zmarszczolcem super! Ja tez ost poluję by sie udało coś cyknąć z moim pieskiem i małym. Ale Jatka tylko szybko podejdzie da cmoka i zmyka
Super ze noc byla nie do poznania
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 08:43   #2193
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A tu mamy Kwilonka na chrzcie i po drzemce
j kochany i jaki grzeczny aniolek
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
jestem
Małgoś Kwilonek superowy a ten strój do spania-śliczny gdzie zakupiony?

wiecie najlepsze jest to ze mogłam jechać do centrum medicover zapłacić trochę więcej i przyjść i wejść zrobili by szczepienie i poszłabym w spokoju do domku, a tak bidulka targałam niepotrzebnie i o to jestem zła wrrrrrr jutro jak tam bede to powiem im co o tym mysle i przede wszystkim zapytam co to za praktyka zeby zdrowe dzieci z chorymi przebywały, no bo zazwyczaj jest tak ze albo sa wizyty chorych albo zdrowych przynajmniej w różnych innych przychodniach tak jest z tego co wiem
masakra z tym szczepieniem
u nas na szczescie dzieci chore i zdrowe nie sa przyjmowane w jednym czasie
za chirurga
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
No wlaśnie różne są zalecenia. Jedni mówią, że trzeba pieluszkować inni, że to nic nie daje..Ja tam pieluszkuje. Zaszkodzić nie zaszkodzi
Śpi mój Kochany...a ja czekam na Tż bo dziś wraca...

Ja też lubię te reklamy. Są takie...wdzięczne, że właśnie oglądasz je z przyjemnością i ta..."noł senkju senkju baj" hehehehe
no reklamy super i "sory memory..."
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a zapomniałam si epochwalic ze odebrałam pesel małego a potem myslałam ze on zły jakis a teraz po prostu sa inne hehe

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oświadczam, że jestem wyrodną matką, która nie umie się zająć własnym synem. Podczas kąpieli nalałam mu szamponu do oczu i byłam zdziwiona dlaczego płacze, zakapowałam dopiero jak zrobil się niemal granatowy z płaczu, chciałam płakać razem z nim. O matko jeszcze jak pomyslę jaka kretynica ze mnie, to szlag mnie trafia.
nie jestes wyrodna matka takie rzeczy sie zdarzaja
ja tez kiedys podrapałam mała po czole a ostatnio przyciełam jej kciuka jak jej paznokcie obcinałam
Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
dobry wieczór

słodziak

Acelinka ale rodzice się wstrzelili, jedno dziecko ostatniego dnia roku urodzone a drugie pierwszego

jaka ślicznotka


A co do przejść ze szczepieniem to brak słów, co za ludzie

A my też po szczepieniu, mały troszkę popłakał, ale bardziej z tego, że miał ruchy skrępowane, bo pani kazała mu trzymać nóżkę jak kłuła. Ale ogólnie jak przyszłam do przychodni to się lekko przeraziłam bo przede mną jakieś 15 dzieciwięc ok 1,5 godz czekania, Ale Bartuś dzielnie przespał czas oczekiwania na badanieMały waży już 5280gprzez 3 tyg przytył 1400g aż pan doktor się zdziwił, że mały ma dopiero 6 tyg
a co do zapchanego noska kazał kupić Tantum Protekt taki spray do noska i tym zakraplać.
duzy chłopak
Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Mam ochotę stąd uciec Od 2 tygodni Mały ciągle płacze, a wieczorami to jakby ktoś go ze skóry obdzierał. Właśnie jest w trakcie ogromnego krzyku, który trwa od godziny i nic nie pomaga. Nie radzę już sobie zupełnie Fiksuję od tego płaczu, zmęczenia i niewyspania. Lekarka podejrzewała skazę, ale zmiana mleka nie pomogła. Momentami żałuję tego wszystkiego i nie chcę tu być
biedna dasz rade


wczoraj was cały czas czytałam ale nie umiałam sie wbic do was...

ech jakis kryzys mnie dopadł chyba produkcja mleczka mi siada juz tak fajnie bylo i dokarmialam tylko troszke na noc a teraz nie wiem co sie dzieje ja chce widziec ten zadowolony usmiech mojej córci jak puszcza cycka i jest najedzona
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 09:20   #2194
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Dzień dybry
A my dziś mamy 2 miesiące

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
ojaaa ale super i ta czapka jaka extra Nie poci się w niej mocno? Mój to już od leżenia na poduszce do karmienia cały mokry.
Hehehe nie nie - ja mu włożyłam do zdjęcia tylko W domu nie chodzi w czapkach. No chyba, że po kąpieli.
Jak Filipek? Jakaś poprawa?

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa
i
Zajedwabiste te fotki! Jedna lepsza od drugiej!!
No i elegancko Raz pod wozem raz nad. Oby tylko pierś odpuściła.


Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Morfeusza..? kiedy Ty sie oddalas w objecia Morfeusza ja mialam juz dwumetrowe rece ktorymi powłóczylam po podlodze
Ja z takimi właśnie poszłam spać A marudkę ucałuj

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
no reklamy super i "sory memory..."
ech jakis kryzys mnie dopadł chyba produkcja mleczka mi siada juz tak fajnie bylo i dokarmialam tylko troszke na noc a teraz nie wiem co sie dzieje ja chce widziec ten zadowolony usmiech mojej córci jak puszcza cycka i jest najedzona
Możo to ten kryzys laktacyjny?
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 09:46   #2195
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

aaa- aa2- i super,że z klejnotami już oki tak sie zaaferowałam tymi burakami z Twojej przychodni,ze zapomnialam przy poprzednim poście pogratulowac!

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
ech jakis kryzys mnie dopadł chyba produkcja mleczka mi siada juz tak fajnie bylo i dokarmialam tylko troszke na noc a teraz nie wiem co sie dzieje ja chce widziec ten zadowolony usmiech mojej córci jak puszcza cycka i jest najedzona
cierpliwości, a kryzys szybko minie
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A my dziś mamy 2 miesiące

No i elegancko Raz pod wozem raz nad. Oby tylko pierś odpuściła.
Juz 2 m-ce

Fajnie by było być ciągle na wozie
A z piersia to już mętlik co do przyczyn- ja myslalam ciagle ze moje nerwy ini mi gadaja ze za dlugo karmię malego- bo on je powoli, leniwie, potem zasypia- ze niby nie zdaja całości. Jak gadalam z położna laktacyjna to mowila ze ok, moja gineska tez mowila by nie patrzyc na zegarek ze musi byc te 15 min aktywnego ssania i czesc. Sama nie wiem.
Na razie trzymam sie wersji ,ze przez moje nerwulce to wszystko.

Sis- a jak dziś moj Mikuliszek??
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 09:53   #2196
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 671
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.

Aiszka, biedactwo, ja Ci strasznie współczuję i z całych sił trzymam kciuki za Was.

Małgosia - brawa za te pełne 2 miechy!

Edytowane przez spray
Czas edycji: 2011-11-30 o 09:55
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:00   #2197
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dybry
A my dziś mamy 2 miesiące


Hehehe nie nie - ja mu włożyłam do zdjęcia tylko W domu nie chodzi w czapkach. No chyba, że po kąpieli.
Jak Filipek? Jakaś poprawa?


No i elegancko Raz pod wozem raz nad. Oby tylko pierś odpuściła.



Ja z takimi właśnie poszłam spać A marudkę ucałuj


Możo to ten kryzys laktacyjny?
Gratuluje kochana 2 mies juz ucalowalam po wszystkie czasy, az sie krzywil

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
aaa- aa2- i super,że z klejnotami już oki tak sie zaaferowałam tymi burakami z Twojej przychodni,ze zapomnialam przy poprzednim poście pogratulowac!


cierpliwości, a kryzys szybko minie

Juz 2 m-ce

Fajnie by było być ciągle na wozie
A z piersia to już mętlik co do przyczyn- ja myslalam ciagle ze moje nerwy ini mi gadaja ze za dlugo karmię malego- bo on je powoli, leniwie, potem zasypia- ze niby nie zdaja całości. Jak gadalam z położna laktacyjna to mowila ze ok, moja gineska tez mowila by nie patrzyc na zegarek ze musi byc te 15 min aktywnego ssania i czesc. Sama nie wiem.
Na razie trzymam sie wersji ,ze przez moje nerwulce to wszystko.

Sis- a jak dziś moj Mikuliszek??
A widzisz, jedni mowia tak, drudzy zupelnie co innego i badz tu czlowieku madry zdaj sie na wlasna intuicje i koniec
Mikuliszek hmm skoku czesc dalsza chyba skoku, tak mysle sobie przynajmniej. Teraz jest na chwilke spokoj ale jak sie zaczyna malutka podkowka to rzucam wszystko i lece go uspokajac, potrafi tak bez powodu, uwielbiam go po prostu

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.

Aiszka, biedactwo, ja Ci strasznie współczuję i z całych sił trzymam kciuki za Was.

Małgosia - brawa za te pełne 2 miechy!
Matko kochana Spray, co za sen
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:23   #2198
Wuwka
Raczkowanie
 
Avatar Wuwka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 358
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Aiszka Kochana, tak bardzo Ci współczuje - i Tobie jako zmęczonej mamie i Twojemu Tymkowi
Próbowałaś może wozić go w domu w wózku? Tzn. tak bujać?
Ja jak już nie dawałam sobie rady to miałam pomoc teściowej.... zresztą nieocenioną pomoc - nie wiem czy sama dałabym radę przetrwać ten okres poszpitalny Nam lekarz też nie potrafił pomóc i bardzo przykro mi to pisać ale musieliśmy po prostu przeczekać - była to kompletna niewiadoma. Tracąc nadzieję na polepszenie, pewnego dnia jakby ręką odjął! Banał i wiem, że z perspektywy, że mam to już za sobą, łatwo mi się pisze - prawdopodobnie będziesz też musiała zebrać siły na przeczekanie Chociaż cały czas trzymam kciuki, żeby to było już
Wiem... "namądrzyłam się" ale mam nadzieję, że zapali to w Tobie iskierkę nadziei na poprawę

Spray to tylko straszny sen, spróbuj o nim zapomnieć Eryk jest cały i zdrowy i będzie uszczęśliwiał mamę aż do końca świata
Wuwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:29   #2199
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Nie wiem, czy to skutek tych przezyć przy kąpieli czy jednak skok, bo Franuś dzisiaj słabiutko spał, budził się co 1h, od 3,30 postanowił nie spać wcale, a teraz walczę, by chociaż trochę zasnął. Ciężko mi to idzie.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Ancia Ja mojemu nieraz nalałam wody z płynem i oliwką do uszu, oka, buzi Najważniejsze, że nic mu nie jest...Już już...następnym razem będziemy uważać
Nie. Becikowe już dostaliśmy. Miałam na myśli zasiłek rodzinny.
Podaję mu kropelki sab simpelx co drugie karmienie, ale to na prężenie było. A taki atak to on miał poraz pierwszy. Podałam mu jak płakał espumisan, to puszczał po nim takie bąki, że hej.
A to ja nie Celteę cytowałam? Hmmm przeca pisałam jej o prezentach. Hehehe ja nie wiem Aaaaa puuuder
Anciu jak płakał to ja próbowałam wszystkiego. Pionowo, poziomo, na kolana, na lóżko, do łóżeczka, leżaczka, na sofę echhh Wszystko zawiodło. Poprostu usnął ze zmęczenia. Zgrzany aż włosy miał mokre
A poza tym to wiem, że Franek to potrafi bo pisałaś, a ja wyobraź sobie pomyślałam o Franciszku jak mi Stefek tak skakał
Schrupać go nie dam bo to mój największy skarb
Małgoś mnie zirytowała moje przytępienie umysłowe, że dziecko płacze a ja sobie kąpie go w najlepsze, zamiast mu to oczko przepłukać wodą czystą. Baranica jak nic. A biedulka szczypalo jak nie wiem.
O zasiłku nigdy nic nie słyszałam, u nas w pracy chyba nie dają, a to poza tym jakoś zależy od dochodu?
No Calteę pytałaś, a ja sobie odpowiedziałam, a co .
Biedulek ze Stefunia, maleństwo kochane, u Franka te histeryczne płacze bez powodu przeszły, ale jak je wspomnę to brrrrr.
A ja bym tak schrupała, że by został cały i nienaruszony . Gratulujemy skończonego 2 miesiąca .
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Ancia jak zła matka??? no co ty przy tych naszych zywych skarbkach pewni etakei rzeczy beda sie zdarzac nic mu nie bedzie wiec kochana sie nei przejmuj , miał kąpiel pełna wrazen

co do abonamentu to mi sie skończył jak umowy nie przedłuzyli wiec mój maz wzioł u siebie i na mnei i na małego mamy u niego karte prestige wiec ful opcja , lepiej niz ja miałam u siebie)
No wiesz, niby się nie przejmuj, ale żal maluszka i oczka, dzisiaj go od rana wycałowuję.
Ja właśnie zastanawiałam się nad tym, czy Frania nie doubezpieczyć, ale u nas nie ma tych placówek, a we współpracujących jest podobny horror, jak Ty opisałaś, do tego nikt nic nie wie, jak się z medicoveru obsługuje pacjentów i czeski film.
Teraz w ogóle nie masz przedlużonej umowy, tylko do porodu? Ciekawi mnie, czy będziesz tam wracać czy szukać nowej pracy - czy jeszcze o tym nie myślisz?
Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Mam ochotę stąd uciec Od 2 tygodni Mały ciągle płacze, a wieczorami to jakby ktoś go ze skóry obdzierał. Właśnie jest w trakcie ogromnego krzyku, który trwa od godziny i nic nie pomaga. Nie radzę już sobie zupełnie Fiksuję od tego płaczu, zmęczenia i niewyspania. Lekarka podejrzewała skazę, ale zmiana mleka nie pomogła. Momentami żałuję tego wszystkiego i nie chcę tu być
Strasznie Ci współczuję, to chyba najgorsze dla matki taki krzyk, nikt by tego nie wytrzymał .
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
1.Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa
2.Ale Jatka tylko szybko podejdzie da cmoka i zmyka
1. Grzeczny Piotrula, pobyt u babci mu służy .
2. Cmoka Piotrusia? w co? Mój tylko wącha, ale przyjaźnie. A kot to całkiem nie wie, co to jest, więc na wszelki wypadek obchodzi z daleka.
A że tak zapytam - jak cycki?

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.
Ale masz sny!
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
A widzisz, jedni mowia tak, drudzy zupelnie co innego i badz tu czlowieku madry zdaj sie na wlasna intuicje i koniec
Mikuliszek hmm skoku czesc dalsza chyba skoku, tak mysle sobie przynajmniej. Teraz jest na chwilke spokoj ale jak sie zaczyna malutka podkowka to rzucam wszystko i lece go uspokajac, potrafi tak bez powodu, uwielbiam go po prostu
Ja już nie wiem, czy ty jesteś szurnięta czy my wszystkie, co mamy dość jak dziecko płacze. Mianuję Cię prawdziwą matką - wariatką .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:36   #2200
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to skutek tych przezyć przy kąpieli czy jednak skok, bo Franuś dzisiaj słabiutko spał, budził się co 1h, od 3,30 postanowił nie spać wcale, a teraz walczę, by chociaż trochę zasnął. Ciężko mi to idzie.


Małgoś mnie zirytowała moje przytępienie umysłowe, że dziecko płacze a ja sobie kąpie go w najlepsze, zamiast mu to oczko przepłukać wodą czystą. Baranica jak nic. A biedulka szczypalo jak nie wiem.
O zasiłku nigdy nic nie słyszałam, u nas w pracy chyba nie dają, a to poza tym jakoś zależy od dochodu?
No Calteę pytałaś, a ja sobie odpowiedziałam, a co .
Biedulek ze Stefunia, maleństwo kochane, u Franka te histeryczne płacze bez powodu przeszły, ale jak je wspomnę to brrrrr.
A ja bym tak schrupała, że by został cały i nienaruszony . Gratulujemy skończonego 2 miesiąca .

No wiesz, niby się nie przejmuj, ale żal maluszka i oczka, dzisiaj go od rana wycałowuję.
Ja właśnie zastanawiałam się nad tym, czy Frania nie doubezpieczyć, ale u nas nie ma tych placówek, a we współpracujących jest podobny horror, jak Ty opisałaś, do tego nikt nic nie wie, jak się z medicoveru obsługuje pacjentów i czeski film.
Teraz w ogóle nie masz przedlużonej umowy, tylko do porodu? Ciekawi mnie, czy będziesz tam wracać czy szukać nowej pracy - czy jeszcze o tym nie myślisz?

Strasznie Ci współczuję, to chyba najgorsze dla matki taki krzyk, nikt by tego nie wytrzymał .

1. Grzeczny Piotrula, pobyt u babci mu służy .
2. Cmoka Piotrusia? w co? Mój tylko wącha, ale przyjaźnie. A kot to całkiem nie wie, co to jest, więc na wszelki wypadek obchodzi z daleka.
A że tak zapytam - jak cycki?


Ale masz sny!

Ja już nie wiem, czy ty jesteś szurnięta czy my wszystkie, co mamy dość jak dziecko płacze. Mianuję Cię prawdziwą matką - wariatką .
Anciu to naprawde nic takiego..to ze jestem szurnieta zostalo udowodnione naukowo juz parenascie lat temu co do placzu i tego tematu-ja wiem ze czasami moge byc tak mydlana że aż szczypię w oczy i moge was wkurzac juz tym za co przepraszam, ale inaczej nie potrafie, ubostwiam to nasze dziecie po prostu i jego placz mi nie przeszkadza, jedyne co to to ze mi go strasznie wtedy zal i szkoda ze sie tak meczy, ale po ilus godzinach takiego placzu pojawia sie na chwile bezcenny, bezzębny usmiech i jestem wtedy jeszcze bardziej szczesliwa wybacz za wywod
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:44   #2201
bruma
Rozeznanie
 
Avatar bruma
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 519
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cześć dziewczyny
Oczywiście na początku przepraszam, że nic nie pocytuję i napiszę tylko co u nas...ale nie bardzo mam możliwość jednak staram się was czytać prawie codziennie

Oczywiście gratuluję wszystkim mamom za udane szczepienia i USG bioderek my też już po jednym i drugim

Zdjęcia waszych pociech są przecudowne

Na szczepieniu było trochę płaczu ale największy płacz był w domu...Błażejek przepłakał 2godz. Pierwszy raz widziałam jak popłynęły mojemu synkowi łezki a mnie serduszko bolało jak widziałam że on cierpi a ja nie mogę mu pomóc.

Jakiś czas temu pisałam wam, że mamy problem z lekką anemią u Błażejka Niestety ale dalej jest ciąg dalszy...nie pomogło branie żelaza ani witamin. Hemoglobina, hematokryt itd. dalej mu spada...obecnie hemoglobina wynosi 9.3. Od dzisiaj zwiększamy dawkę żelaza, co oczywiście wiąże się z problemami brzuszkowymi Do tej pory mieliśmy problemy z bączkami a jak zwiększymy dawkę i częstość podań żelaza, to nie wiem co ja zrobię chyba będę płakać razem z nim. Do tego jest strasznie marudny, prawie ciągle chce na rączki Jak zaśnie popołudniu, to na 20-30 min i zaraz wybudza się marudząc...
__________________
[*] 06.08.2010
Błażejek
Mały ktosiek
bruma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:51   #2202
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

A ja po ciężkawej nocy. Bzik budził się o 23, 2, 3, 4, 5, 6 i 7 już na dobre. Nie, nie płakał, tylko nie chciał spać w swoim łóżeczku, przytulał sie do cycusia, czasem coś pociumkał i spał dalej, czego nie można powiedzieć o jego biednej matce
Teraz śpi, z pieluchą wyjętą z biustonosza no i w wózku. Ale bardzo niespokojnie

Śliczne dzieciaczki pokazujecie. Może wreszcie i ja się zbiorę w sobie i coś wkleję

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
I przeżyliśmy z moim Kwilonkiem chyba pierwszą kolkę. Płakał jakby go ze skóry obdzierali chyba 30 minut. W końcu padł. Tak mi go szkoda...nie wiedziałam jak mu pomóc. Suszarka, ciepło na brzuszek, kołysanki, rączki ,leżaczek, nic nie działało...biedny mój....



Że z czym zaszalejesz? Nie rozumiem
A reszta podarków ekstra. I dla psa też się coś znajdzie pod choinką

Ja daję D w kapsułkach wyciskanych. Czasem zapominam
Oj biedny Kwilonek, ale jaki elegancki na chrzcie. I nawet nie skopał bucików - Leoś zostawił obuwie w wózku i świecił napisem na podeszwach skarpetek: "just do it". Jedyne prawie białe skarpetki jakie mialam. Ale musicie przyznać, że na chrzest hasło trafione.

O wit. też czasem zapominam. O D może mniej, ale o K dość często

Jes, puder, bo ja stara pudernica jestem

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
mój mąż śpiewa- "raz, dwa, trzy bekasz Ty"
a ja : "wypuszczamy gaziki, raz, dwa trzy - x2, żeby brzusio wolny był, raz dwa, trzy - x2" na jakąś wymyśloną melodię

ale mój wcale nie gorszy - mała dostała kiecunię - bombkę taką. I w którąś niedzielę mąż mówi, żeby jej załozyć tą nową sukienką wazon popatrzyłam dziwnie i pytam jaką? a ten "no ten dzwon" dziewczyny padłam


wiecie co, znowu ten pieroński pył jest nad miastem i znowu nie będziemy wychodzić na spacery dziś wyszłam nieświadomie a jak wróciłam to sobie poczytałam, że na stacji pomiarowej na sąsiednim osiedlu stężenie jest przekroczone 4x
Fajne przyśpiewki i małż
Ach ten pył. Mieszkałam 5 lat na krakowskim Kazimierzu i sama sie do niego przyczynialam. Ale nie zdawalam sobie sprawy, że to takie stężenie, że nie mozna spacerować. A pogoda taka piękna...


Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Przepraszam, że bez cytownia i o sobie.
Oby to był skok bo serio już mam dość
Mały śpi tylko obok mnie. U kogoś na rękach wytrzymuje max 10-20 minut, czasami nawet tyle nie. Odłożony do leżaczka czy oddany do tż, śpi 10 minut - orientuje się że nie jest obok mnie i płacz. Jak jest obok i poje to później łapie pierś, nie possie a już śpi. Żeby zrobić sobie jeść budziłam dzisiaj tatę

Masakra. Myślałam, że może nie najada się z piersi - bo od kilku dni nie je w ogole mm, ale przybrał na wadze, zwalił dzisiaj i wczoraj kupę ( a chyba gdyby nie jadł to by nie miał z czego ?), sika normalnie, rano nawet przeciekł i zalał łóżko

A było tak pięknie , oby szybko wróciło do normy
Cotka, ja ciagle mam takie myśli, że Leoś sie nie najada i dlatego maruda. Ale staram sobie wyperswadować, że czasem maruda, a czasem nie, więc mleka ma na pewno dosyć (no chyba ze się okaże na szczepieniu, że nie przybiera... Wydaje mi się, że ma mniejszy brzuszek niż dawniej...)
Ja trzymam mocne, żeby Ci się dziecko naprawiło jak najszybciej.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
heja jestem
melduje ze szczepienei sie nei odbyło bo szlag mni etrafił i wyszłam z przychodni, a wiec człek umawia sie na konkretna godzine ide a tam full ludzi , starsze dzieci z rodzicami , nie dosc ze te dzieci chore to jeszcze rodzice tez i kaszl ajak najęci -noz kurna felek to nie mozna zrobic ze dzieci zdrowe w jeden dzien a chore w inny?????? si eja pytam??a w tym wszystkim ja z miesiecznym dzieckiem któe powoli w☠☠☠☠... dostaje bo raz z emu ciepło a dwa ludzie i trzy ogólnie !!!!!! no i pytam sie kobity w rejestracji kiedy ja z małym wchodze a ona no ja nie wiem bo lekarka sie spóźniła a teraz ktos tam wszedł itd i ona nie wie ile my tam bedziemy czekac(a juz czekałam pół godziny_) no to jej powiedziałam ze rezygnuje i ona do mni eczy mogłabym rano podjechac bo bedzie spokojniej no to powiedzałam ze tak , ale jak jutro bedzie podobnie to dopłace chyba wiecej i tez zaszczepie przez medicover i juz!!!!!!!!!!!!!!!!! w tej p[lacówce tez byłam z medicoveru(to placówka wspołpracujaca) a poszłam tak bo oni dodatkowo nfz obsługuja wiec maja mozliwosc dac ta żółtaczke za darmo-ja miałam brac 5 w 1 plus nfz=towska żółtaczka i dlatego zdecydowałam sie na ta przychodnie i powinni mnei przyjac jako wizyte prywatna-sie wkurzyłam jak nic i wysmaruje maila do centrum medicovera ze ta placówka jako współpracujaca jest daremna(dodam ze sa to przychodni eprywatne które podpisuja umowy własnei z medicowerem no i niestety tez na nfz a babki w rejestracji jakies niekumate chyba i nie wiedza ze przez medicover to inaczej sie ludzi traktuje!!! juz nawet lekarz ginekolok zwracał im na to uwage bo ja korzystałam u nich z gina i byłam traktowana jak pacjentaka prywatna !ech szkoda pisac)

no a u chirurga spoko małemu wodniaczek juz prawie cały zszedł tylko pepuszek jest zaklejony bo babka powiedziała ze jakas tam mała przepuklina jest wiec lepiej troche pokeic no i kazała ściągac skórke na pisiorku i pokazała dokładnei jak to robic(z tym tez cyrk jeden lekarz mówi ni eściągac a drugio ze tak i badz tu człeku madry) a wy ściągacie?

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

ale walnęłam elaborat -sorki ale jestem mega wkurzona
Asia, fatalna ta przychodnia. Jak moż na w ogóle łączyć dzieci chore ze zdrowymi.
Dobrze chociaż, że wodniaczek się wchłania.

Ja nie ściągam skórki Leosiowi. Ani neonatolog, ani pediatra nie kazały ruszać do 3 roku życia. Ja się cieszę, bo jak ruszać taką maleńką zapałeczkę???

Cytat:
Napisane przez martunia_199 Pokaż wiadomość
Meldujemy się po szczepieniu

Szczepienie Zuzia dzielnie zniosła, zapłakała tylko troszkę, bardziej się darła jak ją ubierałam niż jak ją kuli waży już (a raczej dopiero) 5120g ale lekarz powiedział że dobrze przybiera no i mierzy moja długonoga lala już 66cm
dla dużej dziewuszki.


Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Mam ochotę stąd uciec Od 2 tygodni Mały ciągle płacze, a wieczorami to jakby ktoś go ze skóry obdzierał. Właśnie jest w trakcie ogromnego krzyku, który trwa od godziny i nic nie pomaga. Nie radzę już sobie zupełnie Fiksuję od tego płaczu, zmęczenia i niewyspania. Lekarka podejrzewała skazę, ale zmiana mleka nie pomogła. Momentami żałuję tego wszystkiego i nie chcę tu być
musi się w końcu unormować


Pytanko, do mam karmiących piersią: czy zauważyłyście w pewnym momencie, że wasze dzieci jedzą mniej tzn. krócej wiszą przy cycu, chcą pierś rzadziej? L. tak ma od zeszłego tyg. Jakby go ktoś podmienił. Domagał sie piersi co 1,5-2 godz i wisiał przez następną godz., a teraz je barzdo krótko i dużo rzadziej. W nocy to samo... Troche sie martwię, bo mam wrażenie, że Prezes traci cos ze swej prezesury i mi chudnie delikatnie.

I drugie pytanie: czy Wasze dzieci leżąc na boczku też tak wtulają twarz w poduszkę, jakby sobie chcialy kark wyłamać?
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:56   #2203
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)



Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oświadczam, że jestem wyrodną matką, która nie umie się zająć własnym synem.

Aga dziękuję za odpowiedź, jak nastrój??[COLOR="Silver"]
\
Ancia - należą się baty, ale za głupie gadanie!!

A nastrój - jakaś dolina mnie łapie. Czytam Was, ale z odp kiepściucha. Wybaczcie

Indygo - a ile dajesz małej tej wit. d3?? Bo ja mam dawać kroplę i daję prosto z buteleczki. Zawsze wtedy podaje jej 2 krople, bo ona pluje tym na lewo i prawo. Muszę doczytać czy rzeczywiście nie można z buteleczki. Ale jak jej dam na łyżeczce to nawet nie liźnie tej 1 kropli, a żeby zmieszać z mlekiem musiałoby mi z cycków lecieć, a ja jak nacisnę to sucho.

Wczoraj byłam u gina - przywitał mnie jak starą, dobrą znajomą. Jak się chodziło przez 9 mies co 2 tyg to w sumie to już mój przyjaciel Wszystko ok, a co najlepsze jestem znów płodna (nie mógł uwierzyć, że karmię piersią) i jak on to określił WRACAM DO GRY Dostałam anty Azalie/cerezzette bo to jedno i to samo.
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 10:57   #2204
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Kurde ja mam z tym Berbeciem wesoło...jak nie skok, to kupa... Się męczy znowu z kupką i możliwe, że wczoraj tak płakał przez to własnie..
Generalnie jest tak, że albo je albo drzemie albo płacze
Na szczęście pomiędzy się do mnie uśmiecha bo bym do głowy dostała.
Mieliśmy jechać dziś z koleżanką do innej koleżanki która ma jakieś rzeczy do sprzedania po swojej corce m.in. chustę no i du.pka. Boję się z takim Kwilonkiem Skrzypczykiem ruszyć z domu

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Juz 2 m-ce

Fajnie by było być ciągle na wozie
A z piersia to już mętlik co do przyczyn- ja myslalam ciagle ze moje nerwy ini mi gadaja ze za dlugo karmię malego- bo on je powoli, leniwie, potem zasypia- ze niby nie zdaja całości. Jak gadalam z położna laktacyjna to mowila ze ok, moja gineska tez mowila by nie patrzyc na zegarek ze musi byc te 15 min aktywnego ssania i czesc. Sama nie wiem.
Na razie trzymam sie wersji ,ze przez moje nerwulce to wszystko.
No niestety. Co specjalista to opinia. A Ty się człowieku męcz Życie to nie bukiet róż Ale damy radę. No bo kto jak nie my?? super mamuski !

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.

Małgosia - brawa za te pełne 2 miechy!
Jejć to tylko sen


Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Gratuluje kochana 2 mies juz ucalowalam po wszystkie czasy, az sie krzywil
To Ty mi zazdrośnico go obudziłaś!!!
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:02   #2205
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Mowie dzisiaj lekarce ze mam pana H. a ona sie pyta mnie czy swedzi i piecze...ja jej odpowiadam ze nie.....to ona mowi ze w takim wypadku nic mi nie przepisze....... a ja jej "o nie , nie bardzo prosze o jakies czopki bo ja sie z tym czuje niekomfortowo" ...i dala....no kurde co za lekarze.....!!!!

I mam pytanko ( nie wiem czy byl taki temat poruszany , jak tak o sorry )
Co sadzicie o implancie antykoncepcyjnym??? Bo zaproponowala mi ale nie wiem czy sie zgodzic....w sumie na 3 lata problem z glowy...ale nie wiem....
na drugi raz kłam w żywe oczy
Mówisz o Mirenie? Ja się nie zdecydowalam, bo to takie bardzo definitywne dla mnie. Z tabl. moge zrezygnować kiedy chcę, a szkoda usuwać drogiego implanta przed czasem... Ale dużo kobitek chwali i gin tez zachwalał. Ale z z tego co pamiętam, to mówił chyba o 5 latach...

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oświadczam, że jestem wyrodną matką, która nie umie się zająć własnym synem. Podczas kąpieli nalałam mu szamponu do oczu i byłam zdziwiona dlaczego płacze, zakapowałam dopiero jak zrobil się niemal granatowy z płaczu, chciałam płakać razem z nim. O matko jeszcze jak pomyslę jaka kretynica ze mnie, to szlag mnie trafia.
Anciu, Ty wyrodna matka??? Dajże spokój, ja też co chwilę zalewam uszko Leosiowi. I kapię po buźce. Ale wiem co czujesz, bo w szpitalu niechcący wypięłam kroplówkę z główki synka, nawet tego nie zauważając. Zorientowałam się dopiero po jakimś czasie jak byl cały zlany krwią. Dłuuugo nie mogłam sie uspokoić, a spazmy tuż po cesarce są naprawdę nieprzyjemne. I tez mialam to przeświadczenie, że jestem złą matką, skoro coś takiego zrobiłam.

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
dobry wieczór
A my też po szczepieniu, mały troszkę popłakał, ale bardziej z tego, że miał ruchy skrępowane, bo pani kazała mu trzymać nóżkę jak kłuła. Ale ogólnie jak przyszłam do przychodni to się lekko przeraziłam bo przede mną jakieś 15 dzieciwięc ok 1,5 godz czekania, Ale Bartuś dzielnie przespał czas oczekiwania na badanieMały waży już 5280gprzez 3 tyg przytył 1400g aż pan doktor się zdziwił, że mały ma dopiero 6 tyg
a co do zapchanego noska kazał kupić Tantum Protekt taki spray do noska i tym zakraplać.
Ho ho ho, jaki duży Bartuś


A Leośkowi od tych bąbli ślinianych i wkładania łapek do buzi zrobiły się krostki dookoła ust. Nie chcą schodzić, tylko są coraz gorsze
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:04   #2206
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Aiszka- przutulam

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.
o matko - okropny sen!!!
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
A widzisz, jedni mowia tak, drudzy zupelnie co innego i badz tu czlowieku madry zdaj sie na wlasna intuicje i koniec
Mikuliszek hmm skoku czesc dalsza chyba skoku, tak mysle sobie przynajmniej. Teraz jest na chwilke spokoj ale jak sie zaczyna malutka podkowka to rzucam wszystko i lece go uspokajac, potrafi tak bez powodu, uwielbiam go po prostu
Biedne te nasze dzieci ze skokami. Ja się boję kolejnego a to tuż tuż. Przez ten mój bius jestem dosyć mocno sfrustrowana- jak mały marudzi, nie chce porządnie jeść to zaraz mam wizję twardej i ciężkiej piersi niczym piłki lekarskiej. ech.
Ale tak mysle i mysle, ze chyba to nie od przepelnienia te zastoje- bo np dziw\s w nocy maly spal z bardzo dlugimi przerwami jak na siebie i co- piersi byly przepelnione ale zastoj sie nie zrobil!
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to skutek tych przezyć przy kąpieli czy jednak skok, bo Franuś dzisiaj słabiutko spał, budził się co 1h, od 3,30 postanowił nie spać wcale, a teraz walczę, by chociaż trochę zasnął. Ciężko mi to idzie.

No wiesz, niby się nie przejmuj, ale żal maluszka i oczka, dzisiaj go od rana wycałowuję.


1. Grzeczny Piotrula, pobyt u babci mu służy .
2. Cmoka Piotrusia? w co? Mój tylko wącha, ale przyjaźnie. A kot to całkiem nie wie, co to jest, więc na wszelki wypadek obchodzi z daleka.
A że tak zapytam - jak cycki?


Ja już nie wiem, czy ty jesteś szurnięta czy my wszystkie, co mamy dość jak dziecko płacze. Mianuję Cię prawdziwą matką - wariatką .
W podkreślonym masz odp. czemu dziś nie śpi Twój mały menczyzna Przestań go ślinić i biadolić nad rozlanym mlekiem. Było minęło. I nie obwiniaj sie za zaćmienie umysłowe- w końcu tyrasz 24/24

Moja sunie to z tymi cmokami do twarzy oczywiscie się pcha ale jej nie pozwalam- moze sobie wąchać ale az tak sie nie spoufalać. No czasem jej się uda smyrnąć nosem po twarzy.
A kocica u nas też jakby niezorientowana,że jest Piotruś Raz szła po oparciu łózka- Piotrek się ruszył to stanęła jak wryta , nastawiła radary i zdziwiona poszła dalej. Od tamtej pory to może jeszcze ze 2x zwróciła na niego uwagę

Co do Lulli i szurnięcia- ona jest szurnięta Tak pozytywnie, że az zazdroszczę. Bo ja nie powiem co mam czasem ochotę zrobić z małym jak beczy, którąś tam godzinę, zwłaszcza w nocy

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Oczywiście na początku przepraszam, że nic nie pocytuję i napiszę tylko co u nas...ale nie bardzo mam możliwość jednak staram się was czytać prawie codziennie

Oczywiście gratuluję wszystkim mamom za udane szczepienia i USG bioderek my też już po jednym i drugim

Zdjęcia waszych pociech są przecudowne

Na szczepieniu było trochę płaczu ale największy płacz był w domu...Błażejek przepłakał 2godz. Pierwszy raz widziałam jak popłynęły mojemu synkowi łezki a mnie serduszko bolało jak widziałam że on cierpi a ja nie mogę mu pomóc.

Jakiś czas temu pisałam wam, że mamy problem z lekką anemią u Błażejka Niestety ale dalej jest ciąg dalszy...nie pomogło branie żelaza ani witamin. Hemoglobina, hematokryt itd. dalej mu spada...obecnie hemoglobina wynosi 9.3. Od dzisiaj zwiększamy dawkę żelaza, co oczywiście wiąże się z problemami brzuszkowymi Do tej pory mieliśmy problemy z bączkami a jak zwiększymy dawkę i częstość podań żelaza, to nie wiem co ja zrobię chyba będę płakać razem z nim. Do tego jest strasznie marudny, prawie ciągle chce na rączki Jak zaśnie popołudniu, to na 20-30 min i zaraz wybudza się marudząc...
A wiesz,że myślałam o Tobie dziś
Współczuję przejść z tą anemią.
A próbowaliście zmieniać preparat żelaza? Może inny lepiej będzie się wchłaniał i działał?
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:07   #2207
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Dzień dobry
Mój Wyjec usnął niedawno więc mogę ponadrabiać
Dzisiaj w nocy się zawzięłąm i odkładałam Kamcie do łóżeczka po karmieniu Fakt, ze czasem mi się tez przysnęło i się obudziłam po godzinie ale zawsze. No i kropelki też musiałam podać drugą dawkę (jedną dostała przed spaniem), bo znowu ok. 1 się prężyła i wybudzała
Nad ranem wzięłam ją już do naszego łóżka i nawet przed 7 udało się ja uśpić, cieszyłam się że pośpimy dłużej a tu o 8 ktoś się zaczął dobijać do bramy Mąż wyskoczył i co się okazało? Facecie jacyś chodzili i złom zbierali! Nosz kurde! Z samego rana i to jeszcze żeby tylko raz zadzwonili No i było po moim spaniu, a Młoda też się zaraz wybudziła.

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
kilka fotek mojej małej z pieluszką, z pieskiem ( zaczynają się zauważać, no i z zalotnie wystawioną nózią spod kocyka
Śliczna A jaka duża!

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Oto moja kruszynka
Ale słodka

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
Olga dzis swiętuje 8 tygodni
Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
heja jestem
melduje ze szczepienei sie nei odbyło bo szlag mni etrafił i wyszłam z przychodni,
Masakra jakaś z tymi instytucjami... Przecież chyba nie pierwszy raz maja do czynienia z malutkimi dziećmi... Trochę wyobraźni

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A tu mamy Kwilonka na chrzcie i po drzemce
Jaki przystojniak! A stroje wymiatają

Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Mam ochotę stąd uciec Od 2 tygodni Mały ciągle płacze, a wieczorami to jakby ktoś go ze skóry obdzierał. Właśnie jest w trakcie ogromnego krzyku, który trwa od godziny i nic nie pomaga. Nie radzę już sobie zupełnie Fiksuję od tego płaczu, zmęczenia i niewyspania. Lekarka podejrzewała skazę, ale zmiana mleka nie pomogła. Momentami żałuję tego wszystkiego i nie chcę tu być
Boże, współczuję. Mam nadzieję, ze będzie już tylko lepiej.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A my dziś mamy 2 miesiące
Brawo!
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:09   #2208
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 898
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)



Ja dziś na szybko, bo dziś mam zabiegany dzień. Niedawno wróciłam od okulisty, niedługo przyjadą pradziadkowie Adasia, a na popołudnie mam znowu lekarza, tym razem neurologa, co przeniosłam wizytę, bo wtedy byłam mega kolejka i jakl dziś tak będzie to daję sobie spokój z tym badaniem.

Aa2- wsołczuję wizyty, ja też bym się wściekła.
Ancia - jak możesz tak o sobie pissać. Jesteś cudowną mamusią, a to przecież był mały wypadek i Franiowi nic nie jest. Kiedyś tz mały się wymsknął w wanience i obrócił na brzuch i się okropnie wystraszył, chyba z pół godz nie mogłam go uspokoić, no ale wiadomo, że przecież nie specjalnie
A Adaś trochę lepiej, ale męczy go w nocy zapchany nosek i się bidulek męczy, aż musiałam go dziś wziąć do naszego łóżka, ale maruder nadal jest niestety Ale miło, że pytasz
Aiszka - przytulam mocno i trzymam , żeby szybko się Tymonkowi polepszyło
Martusia21 dla Bartusia za wagę i podziwiam za cierpliwośćA ten lek na zapchany nosek jest na receptę? bo ja mam taki sam problem i juz woda morska nie bardzo daje radę
Małgosia1983 za 2 miechy
Archi super ze Piotruś dał Ci odsapnąć troszkę i jak ładnie nockę przespał Od razu się człowiek lepiej czuje,nie?
Lulla ja po całym dniu noszenia Adasia czuje sie tak samo i trzymam kciuki zeby skok się skonczył jak najszybciej

A i chciałam się pochwalić, że Adaś dziś kończy 3 miesiące A ten czas leci
jak zwykle nie pogadam dłużej z wami bo maruderek sie obudził
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:10   #2209
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa


A u nas chyba nie skok- bo dzisiejsza noc to nie do poznania- no chyba,ze był expresowy i trwał 24h ale zajedwabiście by było ech- pomarzyć można
Archi o piersi chcę słyszeć tylko dobre wieści.
A Piotrulek raz w lepsiejszym nastroju raz w gorszym. Może szczęściaro u Was skok był ekspresowy?

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość

wczoraj was cały czas czytałam ale nie umiałam sie wbic do was...

ech jakis kryzys mnie dopadł chyba produkcja mleczka mi siada juz tak fajnie bylo i dokarmialam tylko troszke na noc a teraz nie wiem co sie dzieje ja chce widziec ten zadowolony usmiech mojej córci jak puszcza cycka i jest najedzona
Tusiu, malutka pocyca przez parę dni trochę więcej i znów ruszy produkcja mleka. Pełną parą.
A skąd wiesz, że córcia się nie najadła i tzreba ją dokarmić? Płacze po cycu?

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Anciu to naprawde nic takiego..to ze jestem szurnieta zostalo udowodnione naukowo juz parenascie lat temu co do placzu i tego tematu-ja wiem ze czasami moge byc tak mydlana że aż szczypię w oczy i moge was wkurzac juz tym za co przepraszam, ale inaczej nie potrafie, ubostwiam to nasze dziecie po prostu i jego placz mi nie przeszkadza, jedyne co to to ze mi go strasznie wtedy zal i szkoda ze sie tak meczy, ale po ilus godzinach takiego placzu pojawia sie na chwile bezcenny, bezzębny usmiech i jestem wtedy jeszcze bardziej szczesliwa wybacz za wywod
Lulka, jesteś bossska

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Oczywiście na początku przepraszam, że nic nie pocytuję i napiszę tylko co u nas...ale nie bardzo mam możliwość jednak staram się was czytać prawie codziennie

Oczywiście gratuluję wszystkim mamom za udane szczepienia i USG bioderek my też już po jednym i drugim

Zdjęcia waszych pociech są przecudowne

Na szczepieniu było trochę płaczu ale największy płacz był w domu...Błażejek przepłakał 2godz. Pierwszy raz widziałam jak popłynęły mojemu synkowi łezki a mnie serduszko bolało jak widziałam że on cierpi a ja nie mogę mu pomóc.

Jakiś czas temu pisałam wam, że mamy problem z lekką anemią u Błażejka Niestety ale dalej jest ciąg dalszy...nie pomogło branie żelaza ani witamin. Hemoglobina, hematokryt itd. dalej mu spada...obecnie hemoglobina wynosi 9.3. Od dzisiaj zwiększamy dawkę żelaza, co oczywiście wiąże się z problemami brzuszkowymi Do tej pory mieliśmy problemy z bączkami a jak zwiększymy dawkę i częstość podań żelaza, to nie wiem co ja zrobię chyba będę płakać razem z nim. Do tego jest strasznie marudny, prawie ciągle chce na rączki Jak zaśnie popołudniu, to na 20-30 min i zaraz wybudza się marudząc...
Oj to niewesoło. Już od szpitala są takie problemy z anemią?
Wielkie buziaki dla Was
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:10   #2210
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Dziewczyny o co chodzi z tymi peselami?
Bo właśnie listonosz przyniósł pismo w Urzędu i jakiś dziwny jest (pesel, nie listonosz )
Kamcia urodziła się 5.11.11 a początek peselu ma 113105
Wiecie o co kaman?
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:16   #2211
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam u gina - przywitał mnie jak starą, dobrą znajomą. Jak się chodziło przez 9 mies co 2 tyg to w sumie to już mój przyjaciel Wszystko ok, a co najlepsze jestem znów płodna (nie mógł uwierzyć, że karmię piersią) i jak on to określił WRACAM DO GRY Dostałam anty Azalie/cerezzette bo to jedno i to samo.
Ładnie to ujęłaś

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Kurde ja mam z tym Berbeciem wesoło...jak nie skok, to kupa... Się męczy znowu z kupką i możliwe, że wczoraj tak płakał przez to własnie..
Generalnie jest tak, że albo je albo drzemie albo płacze
Na szczęście pomiędzy się do mnie uśmiecha bo bym do głowy dostała.
Mieliśmy jechać dziś z koleżanką do innej koleżanki która ma jakieś rzeczy do sprzedania po swojej corce m.in. chustę no i du.pka. Boję się z takim Kwilonkiem Skrzypczykiem ruszyć z domu
za dwa mieszki

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość


Ja dziś na szybko, bo dziś mam zabiegany dzień. Niedawno wróciłam od okulisty, niedługo przyjadą pradziadkowie Adasia, a na popołudnie mam znowu lekarza, tym razem neurologa, co przeniosłam wizytę, bo wtedy byłam mega kolejka i jakl dziś tak będzie to daję sobie spokój z tym badaniem.
A i chciałam się pochwalić, że Adaś dziś kończy 3 miesiące A ten czas leci
jak zwykle nie pogadam dłużej z wami bo maruderek sie obudził
dla 3-miesiecznego Adasia. I milego dnia

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Dziewczyny o co chodzi z tymi peselami?
Bo właśnie listonosz przyniósł pismo w Urzędu i jakiś dziwny jest (pesel, nie listonosz )
Kamcia urodziła się 5.11.11 a początek peselu ma 113105
Wiecie o co kaman?
Madzialeno, bardzo glupie są te pesle, nie martw się
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:18   #2212
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Małgoś mnie zirytowała moje przytępienie umysłowe, że dziecko płacze a ja sobie kąpie go w najlepsze, zamiast mu to oczko przepłukać wodą czystą. Baranica jak nic. A biedulka szczypalo jak nie wiem.
O zasiłku nigdy nic nie słyszałam, u nas w pracy chyba nie dają, a to poza tym jakoś zależy od dochodu?
No Calteę pytałaś, a ja sobie odpowiedziałam, a co .
Biedulek ze Stefunia, maleństwo kochane, u Franka te histeryczne płacze bez powodu przeszły, ale jak je wspomnę to brrrrr.
A ja bym tak schrupała, że by został cały i nienaruszony . Gratulujemy skończonego 2 miesiąca .

Ja już nie wiem, czy ty jesteś szurnięta czy my wszystkie, co mamy dość jak dziecko płacze. Mianuję Cię prawdziwą matką - wariatką .
E tam odrazu byś się zamobiczowała. Jakby mi Stefek podczas kąpieli płakał, to pierwsze co pomyślałabym, że mu się odwidziało i kąpieli już nie lubi, potem, że może mu zimno...w sumie to nie wiem czy sama bym się zorientowała No. Już. Głowa do góry.
Zasiłek taki z MOPR-u zależny od dochodów. Z pracy nic nie dostanę...A nie. Dostanę. Wypowiedzenie po macierzyńskim
No własnie, że Celtei! Co mnie w bambuko robisz hehehe
Przejdą te płacze u wszystkich naszych dzieciaczków. Potrzeba czasu, cierpliwości i mnóstwa Miłości.
Dziekujemy za gratulacje

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Oczywiście na początku przepraszam, że nic nie pocytuję i napiszę tylko co u nas...ale nie bardzo mam możliwość jednak staram się was czytać prawie codziennie

Oczywiście gratuluję wszystkim mamom za udane szczepienia i USG bioderek my też już po jednym i drugim

Zdjęcia waszych pociech są przecudowne

Na szczepieniu było trochę płaczu ale największy płacz był w domu...Błażejek przepłakał 2godz. Pierwszy raz widziałam jak popłynęły mojemu synkowi łezki a mnie serduszko bolało jak widziałam że on cierpi a ja nie mogę mu pomóc.

Jakiś czas temu pisałam wam, że mamy problem z lekką anemią u Błażejka Niestety ale dalej jest ciąg dalszy...nie pomogło branie żelaza ani witamin. Hemoglobina, hematokryt itd. dalej mu spada...obecnie hemoglobina wynosi 9.3. Od dzisiaj zwiększamy dawkę żelaza, co oczywiście wiąże się z problemami brzuszkowymi Do tej pory mieliśmy problemy z bączkami a jak zwiększymy dawkę i częstość podań żelaza, to nie wiem co ja zrobię chyba będę płakać razem z nim. Do tego jest strasznie marudny, prawie ciągle chce na rączki Jak zaśnie popołudniu, to na 20-30 min i zaraz wybudza się marudząc...
Brawa za szczepienie.
Biedny Błażejek. Kurcze jak to jest, że nie ma jakiegoś leku, który by jedno naprawił nie szkodząc na drugie..Strasznie ci współczuję. W takie sytuacji potrzeba oceanu spokoju i cierpliwości. A nie może lekarz przepisać czegoś równolegle na kupki? A może nie będzie tak źle....i tego Wam z całego serca życzę.

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
A ja po ciężkawej nocy. Bzik budził się o 23, 2, 3, 4, 5, 6 i 7 już na dobre. Nie, nie płakał, tylko nie chciał spać w swoim łóżeczku, przytulał sie do cycusia, czasem coś pociumkał i spał dalej, czego nie można powiedzieć o jego biednej matce
Teraz śpi, z pieluchą wyjętą z biustonosza no i w wózku. Ale bardzo niespokojnie

Oj biedny Kwilonek, ale jaki elegancki na chrzcie. I nawet nie skopał bucików - Leoś zostawił obuwie w wózku i świecił napisem na podeszwach skarpetek: "just do it". Jedyne prawie białe skarpetki jakie mialam. Ale musicie przyznać, że na chrzest hasło trafione.
Oj na takie czułości go wizięło
Hahahah dobre hasło - idelane Stefek nie miał białych skarpetek
Daj fotke Leosia
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:19   #2213
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Dobra, już wiem z tym peselem. Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do gminy
Ale za dobre chęci dla wszystkich co chciały mi wyjaśnić mam prezent- moja Kruszynka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg a wszystko te czarne oczy.jpg (77,4 KB, 45 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg śpię sobie.jpg (80,6 KB, 40 załadowań)
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:40   #2214
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 514
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, 30list jest akcja pt. Dzień Darmowej Dostawy - może któraś ma na oku coś do zamówienia w sklepie internetowym to można to zrobić w tym dniu i oszczędzić na przesyłce
TU więcej szczegółów i lista sklepów
Suuper. Właśnie kupiłam Delicol w jednej aptek z listy za 20,40zł z przesyłką kurierem za free!

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Dziewczyny o co chodzi z tymi peselami?
Bo właśnie listonosz przyniósł pismo w Urzędu i jakiś dziwny jest (pesel, nie listonosz )
Kamcia urodziła się 5.11.11 a początek peselu ma 113105
Wiecie o co kaman?
Do miesiąca urodzenia dodają 20, ale pewnie już wiesz
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 11:51   #2215
indygo79
Zadomowienie
 
Avatar indygo79
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 772
GG do indygo79
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

eloł , już widzę, ze mi cytaty poucinało . ale najlepsze jest, ze moje dziecko zasnęło po kąpieli o 19:40, a obudziła się o 1:40 fajnie, ze robi sobie dłuższe przerwy w niejedzeniu, ale kiedy je wcale nie je więcej skutkiem tego ostatnie dni zamiast 750 ml, zjada 580-650 ml.a w niedzielę kończy 3 miesiące, a w 4 mies ma zjadać 900 ml mleka dobowo, jak my to zrobimy to nie wiem....

martunia_199 - za wagę i wzrost naszej top madel, z taki nogami

Małgodia Kwilonek wymiata a kocham jak maluszek sie tak przeciąga, w tym pajacyku wygląda przeuroczo

Cytat:
Napisane przez Aiszka22 Pokaż wiadomość
Mam ochotę stąd uciec Od 2 tygodni Mały ciągle płacze, a wieczorami to jakby ktoś go ze skóry obdzierał. Właśnie jest w trakcie ogromnego krzyku, który trwa od godziny i nic nie pomaga. Nie radzę już sobie zupełnie Fiksuję od tego płaczu, zmęczenia i niewyspania. Lekarka podejrzewała skazę, ale zmiana mleka nie pomogła. Momentami żałuję tego wszystkiego i nie chcę tu być
Aiszaka może pójdź na konsultację do innego pediatry? coś doradzi, pomoże? dziewczyny pisały kiedyś o jakichś czopkach uspokajających dla maluszków. trzymaj się Kochana.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa

Indygo- fota ze zmarszczolcem super! Ja tez ost poluję by sie udało coś cyknąć z moim pieskiem i małym. Ale Jatka tylko szybko podejdzie da cmoka i zmyka
dzięki Archi i gratulacje udanej nocy

nasz Oksa ma jeden obiekt do całowania, moje małża, wyliże go dokładnie po gołych częściach ciała Malutką niucha i mizia wąsakmi, a Mała zaczęła się do niej uśmiechać.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Morfeusza..? kiedy Ty sie oddalas w objecia Morfeusza ja mialam juz dwumetrowe rece ktorymi powłóczylam po podlodze


Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dybry
A my dziś mamy 2 miesiące


Hehehe nie nie - ja mu włożyłam do zdjęcia tylko W domu nie chodzi w czapkach. No chyba, że po kąpieli.
Jak Filipek? Jakaś poprawa?


Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.

Aiszka, biedactwo, ja Ci strasznie współczuję i z całych sił trzymam kciuki za Was.

Małgosia - brawa za te pełne 2 miechy!
o boże sio, sio głupie sny

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Anciu to naprawde nic takiego..to ze jestem szurnieta zostalo udowodnione naukowo juz parenascie lat temu co do placzu i tego tematu-ja wiem ze czasami moge byc tak mydlana że aż szczypię w oczy i moge was wkurzac juz tym za co przepraszam, ale inaczej nie potrafie, ubostwiam to nasze dziecie po prostu i jego placz mi nie przeszkadza, jedyne co to to ze mi go strasznie wtedy zal i szkoda ze sie tak meczy, ale po ilus godzinach takiego placzu pojawia sie na chwile bezcenny, bezzębny usmiech i jestem wtedy jeszcze bardziej szczesliwa wybacz za wywod
ale ja też tak mam, także rozumiem - ubóstwiam, uwielbiam moją Malunia, jak płacze to mi jej żal, ale już się nie denerwuje. usmiech to nagroda za wszytsko

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Oczywiście na początku przepraszam, że nic nie pocytuję i napiszę tylko co u nas...ale nie bardzo mam możliwość jednak staram się was czytać prawie codziennie

Oczywiście gratuluję wszystkim mamom za udane szczepienia i USG bioderek my też już po jednym i drugim

Zdjęcia waszych pociech są przecudowne

Na szczepieniu było trochę płaczu ale największy płacz był w domu...Błażejek przepłakał 2godz. Pierwszy raz widziałam jak popłynęły mojemu synkowi łezki a mnie serduszko bolało jak widziałam że on cierpi a ja nie mogę mu pomóc.

Jakiś czas temu pisałam wam, że mamy problem z lekką anemią u Błażejka Niestety ale dalej jest ciąg dalszy...nie pomogło branie żelaza ani witamin. Hemoglobina, hematokryt itd. dalej mu spada...obecnie hemoglobina wynosi 9.3. Od dzisiaj zwiększamy dawkę żelaza, co oczywiście wiąże się z problemami brzuszkowymi Do tej pory mieliśmy problemy z bączkami a jak zwiększymy dawkę i częstość podań żelaza, to nie wiem co ja zrobię chyba będę płakać razem z nim. Do tego jest strasznie marudny, prawie ciągle chce na rączki Jak zaśnie popołudniu, to na 20-30 min i zaraz wybudza się marudząc...

kurczę i nie wiedzą dlaczego tak jest? żeby teraz sie poprawiło


Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość




Ancia - należą się baty, ale za głupie gadanie!!

tak popieram, baty dla Anci, a tak swoją drogą ponoć wszystkie kosmetyki dal dzieci nie szczypią już teraz, jak widać to nieprawda

A nastrój - jakaś dolina mnie łapie. Czytam Was, ale z odp kiepściucha. Wybaczcie

Indygo - a ile dajesz małej tej wit. d3?? Bo ja mam dawać kroplę i daję prosto z buteleczki. Zawsze wtedy podaje jej 2 krople, bo ona pluje tym na lewo i prawo. Muszę doczytać czy rzeczywiście nie można z buteleczki. Ale jak jej dam na łyżeczce to nawet nie liźnie tej 1 kropli, a żeby zmieszać z mlekiem musiałoby mi z cycków lecieć, a ja jak nacisnę to sucho.

Wczoraj byłam u gina - przywitał mnie jak starą, dobrą znajomą. Jak się chodziło przez 9 mies co 2 tyg to w sumie to już mój przyjaciel Wszystko ok, a co najlepsze jestem znów płodna (nie mógł uwierzyć, że karmię piersią) i jak on to określił WRACAM DO GRY Dostałam anty Azalie/cerezzette bo to jedno i to samo.
żeby nastrój się polepszył

Aga, mam dawać 1 kroplę, też jest tak w ulotce napisane - 1 kropla, i nie z butelki, a w łyżeczce płynu, więc i woda może być.

za powrót do gry

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
A i chciałam się pochwalić, że Adaś dziś kończy 3 miesiące A ten czas leci
jak zwykle nie pogadam dłużej z wami bo maruderek sie obudził
za 3 miesiące

aha, pochwale wam się jaką kreację małej sprawiłam na święta dodam, ze pojechałam ana zakupy dla sibie, a kupiłam sobie jedynie piżamę....
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PB305907.jpg (129,1 KB, 28 załadowań)
__________________
Agatka

"w pewnym momencie kobieta powinna ustalić ile ma lat. I konsekwentnie się tego trzymać". M.C.


indygo79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 12:06   #2216
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
na drugi raz kłam w żywe oczy
Mówisz o Mirenie? Ja się nie zdecydowalam, bo to takie bardzo definitywne dla mnie. Z tabl. moge zrezygnować kiedy chcę, a szkoda usuwać drogiego implanta przed czasem... Ale dużo kobitek chwali i gin tez zachwalał. Ale z z tego co pamiętam, to mówił chyba o 5 latach...
dzieki kochana ....ja ostatnio dosc czesto zapominam o tabsach a z tym mialabym spokoj....i jest za darmo ...a u nas tylko na 3 lata

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Dobra, już wiem z tym peselem. Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do gminy
Ale za dobre chęci dla wszystkich co chciały mi wyjaśnić mam prezent- moja Kruszynka

przepiekna



Malgos1983 za 2 miechy
__________________
Ząbki
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 12:13   #2217
indygo79
Zadomowienie
 
Avatar indygo79
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 772
GG do indygo79
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Dobra, już wiem z tym peselem. Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do gminy
Ale za dobre chęci dla wszystkich co chciały mi wyjaśnić mam prezent- moja Kruszynka
ale słodziutka Kruszynka
__________________
Agatka

"w pewnym momencie kobieta powinna ustalić ile ma lat. I konsekwentnie się tego trzymać". M.C.


indygo79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 12:23   #2218
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 360
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Dzień Dobry!

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
A my też po szczepieniu, mały troszkę popłakał, ale bardziej z tego, że miał ruchy skrępowane, bo pani kazała mu trzymać nóżkę jak kłuła.
brawo za szczepienie i wagę, ładnie rośnie synek

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Oświadczam, że jestem wyrodną matką, która nie umie się zająć własnym synem. Podczas kąpieli nalałam mu szamponu do oczu i byłam zdziwiona dlaczego płacze, zakapowałam dopiero jak zrobil się niemal granatowy z płaczu, chciałam płakać razem z nim. O matko jeszcze jak pomyslę jaka kretynica ze mnie, to szlag mnie trafia. .
chcesz lanie my też małej a to zalaliśmy oczko, albo do nosa poleciało, ostatnio nawet sobie sama chlapnęła nóżką i otworzyła paszczę i wpadło jej do buzi- też nie upilnowaliśmy... to jest maluszek a my początkujący rodzice i jeszcze nie raz nam się przydarzy coś co nie powinno, ale też nie możemy wszystkiego przewidzieć. Nie panikuj "kretynico" jak to sama się słodko nazwałaś Franiowi nic się nie stało

miło mi, że pomyślałaś o mnie
wiecie z tymi spacerami- mnie to rybka, ja mieszkam w tym syfie już ponad 10 lat więc mam go w płucach pewnie sporo... ale malutka co ona ma za płucka, takie mikroskopijne przecież.. to nie będę jej fundować takich atrakcji na razie, bo może teraz będzie dobrze, ale w późniejszym wieku może się to jakoś odbić na jej zdrowiu..

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dobra ja się oddaję w objęcia Morfeusza
Twój TŻ ma na imię Morfeusz

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Jak wczoraj moj dziec nie spał całą noc i w dzien tez dokuczal to dzis mialam tylko 2 pobudki- jedna po 4h, drugą po3 i teraz jeszcze spi, a ja zwarta i gotowa
Masakra ja tego zupelnie nie znam- zalety mieszkania na prowincji
brawo dla Piotrusia za nockę i znowu się potwierdza, ze babcie to mają jakieś magiczne moce, dzieci się w mig u nich uspokajają, Twój Piotruś od razu lepiej śpi może niech babcia poczaruje, żeby jak wrócicie do domku mu tak zostało
i zazdroszczę tej prowincji my chyba też będziemy zmykać z Krk gdzieś na wieś

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A my dziś mamy 2 miesiące
fiu fiu poważny wiek

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
heja,

ale miałam straszny sen, że Eryk umarł. Tak płakałam, że aż się obudziłam przez to.!
masakra! skąd się takie głupoty biorą ??


Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu pisałam wam, że mamy problem z lekką anemią u Błażejka Niestety ale dalej jest ciąg dalszy...nie pomogło branie żelaza ani witamin. Hemoglobina, hematokryt itd. dalej mu spada...obecnie hemoglobina wynosi 9.3. Od dzisiaj zwiększamy dawkę żelaza, co oczywiście wiąże się z problemami brzuszkowymi Do tej pory mieliśmy problemy z bączkami a jak zwiększymy dawkę i częstość podań żelaza, to nie wiem co ja zrobię chyba będę płakać razem z nim. Do tego jest strasznie marudny, prawie ciągle chce na rączki Jak zaśnie popołudniu, to na 20-30 min i zaraz wybudza się marudząc...
biedny Błażejek mam nadzieję,że w końcu się unormuje to żelazo i znikną problemy


Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
A ja po ciężkawej nocy. Bzik budził się o 23, 2, 3, 4, 5, 6 i 7 już na dobre. Nie, nie płakał, tylko nie chciał spać w swoim łóżeczku, przytulał sie do cycusia, czasem coś pociumkał i spał dalej, czego nie można powiedzieć o jego biednej matce

I drugie pytanie: czy Wasze dzieci leżąc na boczku też tak wtulają twarz w poduszkę, jakby sobie chcialy kark wyłamać?
ojj no chciał się poprzytulać do mamusi w nocy

moja nie śpi na poduszce na płasko na materacu. Leos ma taką zwykłą poduszkę?

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
A i chciałam się pochwalić, że Adaś dziś kończy 3 miesiące A ten czas leci
i następny wiekowy mężczyzna

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
ale najlepsze jest, ze moje dziecko zasnęło po kąpieli o 19:40, a obudziła się o 1:40 fajnie, ze robi sobie dłuższe przerwy w niejedzeniu, ale kiedy je wcale nie je więcej skutkiem tego ostatnie dni zamiast 750 ml, zjada 580-650 ml.a w niedzielę kończy 3 miesiące, a w 4 mies ma zjadać 900 ml mleka dobowo, jak my to zrobimy to nie wiem.....
Indygo, ja się tak samo zaczęłam martwić jak moja zaczęła całą noc przesypiać- nijak nie wyrabiała normy z opakowania, ale potem zaczęła robić tak, że pierwsze i drugie mleko po przebudzeniu zawsze dojada więcej niż 120ml(czyli przewidziana porcja wg producenta) Ja jestem zdania, że dzieci są madrzejsze niż nam się wydaje i sobie same krzywdy nie zrobią Jak będzie głodna to sie upomni, zobaczysz

ekstra komplecik! Ale będzie wystrojona Agatka
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 12:28   #2219
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

hej mamusie

mam nadzieje ze zaraz uda mi się troszke popisac z Wami, ale narazie muszę dziecię ululać

anciaa, przypomniało mi się wczoraj że ptałaś o laktator a ja nie odpisałam mam ręczny TT
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-30, 12:28   #2220
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

a propos szczypiacych kosmetykow dla maluszkow....juz wiem czemu moja sie tak ostatnio darla podczas kapieli..... szampon, ktory uzywalismy na ciemieniuche szczypie....moj tz wczoraj wyprobowal na swojej ( lysej tez ) glowie.....i pieklo go jak cholera..... swoja droga jak mozna cos takiego robic dla maluszkow...paranoja jakas....
__________________
Ząbki
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.