| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2011-11-30, 19:48 | #1021 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  Czyli Twój Tż pasuje do mojego Tż (jak ulał) i trochę do Tż Ani (bo wspominał o zaręczynach trochę później, niż nasi  ). Właśnie mi się przypomniało, jak mój brat się oświadczył swojej dziewczynie w wakacje i to było takie duże zaskoczenie. Rozmawiałam o tym z Tż i podsumowałam ogólnie "lepiej jak facet mało mówi, a więcej robi, niż na odwrót" co on skomentował obrażonym tonem "dziękuję ci, mistrzyni aluzji"  wiem, wredna jestem  Cytat: 
   ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Cytat: 
  "góóóópia".... Co do podejścia do facetów - czytałam tę książkę, którą mi poleciłaś, stosuję się do pewnych rad i całkiem dobrze idzie  nie zawsze, bo widocznie każdy facet jest inny   | |||
|     |   | 
|  2011-11-30, 19:51 | #1022 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			Białkowa kolacja - niczego więcej nie można sobie wymarzyć! Chociaż ją można zjeść nawet godzinę przed snem, ale ja tak nie potrafię ;x  Wyszło, że łącznie z kawą pochłonęłam dzisiaj 828 kcal w tym 92,8g węgli, potem białka, a dopiero na trzecim miejscu są tłuszcze  ---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------- Cytat: 
  Jestem typowym pieszczochem i nie wyobrażam sobie życia w pojedynkę - może to źle, ale tak właśnie mam! Uwielbiam dostawać sms typu: "Dobranoc Laula  " albo po prostu "Zaraz kładę się obok siebie tylko obiecaj, że nie będziesz w nocy kopała!" - chociaż i tak śpimy 30km od siebie   
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 19:53 | #1023 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  coś za mało tych kalorii  ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- Cytat: 
  I z gadką na dobranoc tak samo... prócz tego Tż mówi do mnie "żonko"  czasem mu się wymsknie nawet na zakupach, ludzie patrzą na nas jak na młode małżeństwo (tym bardziej, że mamy obrączki)   | ||
|     |   | 
|  2011-11-30, 20:03 | #1024 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			Byłam pewna, że zjadłam więcej! Dobrze dla mnie   Cytat: 
  A jak chce mi dokuczać to mówi do mnie GOROLICO   Jak rok temu wracaliśmy z Niemiec to w aucie udawał, że jedziemy z dziećmi i tylko krzyczał: "DEJ ŻESZ MU TEGO BOMBONA! JO WAS TU WYSADZA ZARAA! LAURAA ZMIEN ŻESZ MU TEGO PAMPERA!! WALI JAK Z KACZEJ DUPY". Czasami zastanawiam się z kim ja mam zamiar spędzić życie   
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 20:48 | #1025 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 26 466
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			ja się TŻtowałam, ale już jestem  Cytat: 
  dużo gada, mało robi  Cytat: 
  ale w ogóle na wyniki próbnych matur to nawet nie patrz, bo to potem nie ma żadnego odzwierciedlenia na wyniki prawdziwych matur  Cytat: 
  ale dobrze mu powiedziałaś!    | |||
|     |   | 
|  2011-11-30, 20:56 | #1026 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  To tyś je gorol    Niech wie   | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:10 | #1027 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 Ni, yno mój chop godo, że J-bie to gorole - toć racje mo, ale jo żech je ze ślunska! Co prowda łojciec jest z Krakowa, ale toż to nie gańba! 
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|  2011-11-30, 21:17 | #1028 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			Ale mam dziś przykry wieczór : ( Pokłóciłam się z TŻ... najpierw na temat studniówki, bo zależy mi żeby na nią iść, a ten co by było gdyby się rozchorował, czy też bym poszła sama... Zachowywał się jakby chciał mi zaraz zabronićiść na nią... Normalnie czasami mam już dość tego wszystko, a najgorsze, że nie wiem co robić : ( Tak mi przykro... Normalnie w ogóle się poddaje z walką w naszym związku, bo na ogół ja jestem potwornie uparta i tak samo On i wyobraźcie sobie jak to wygląda, nie trudno prawda? Jeszcze dzisiaj mi powiedział (nawiązał do jakiegoś tematu), że kiedyś jak jakiś kumpel zobaczył Nas, to powiedział, że jestem 'paszczetem'... ja wiedziałam o tym, ale po co mi to jeszcze inni mówią... Przepraszam Was za tą wyżalke, ale normalnie tak mi przykro, a nie mam komu tego wszystkiego powiedzieć  Dodatkowo też się kłócimy z tego powodu, że On nie chce ślubu kościelnego, a ja ślubu cywilnego. I ja mówię, że to najwyżej będziemy żyć bez ślubu, a On to nie będziemy żyć w ogóle razem. Ciągle ryczę jak głupia... Loriette- Po prostu nie miałam nawet czasu , aby jeść. Ciągle miałam jakiejś kartkówki , sprawdziany. Poza tym zawsze jem jedną bułke w szkole i dopiero o 15:30 (najwcześniej) jem kolejny posiłek, a rano nie jem, bo nigdy nie zdążam  Ja kocham pierogi ruskie ze śmietaną, chodź wiem, że śmietana jest kaloryczna, ale no musiałam  E to matma Ci nie poszła tak tragicznie, mi pewnie pójdzie gorzej  A na czym konkretnie polegają te wróżby?  Ja po moich ponad 2 latach chyba coraz bardziej się gubię.. I tak jakoś mało zjadłaś Ci powiem. Jaką książkę poleciłaś Anii? : > Może mi się przyda. Haha takie sms'y od TŻ'tów są słodkie : ) hahahahahaha "DEJ ŻESZ MU TEGO BOMBONA! JO WAS TU WYSADZA ZARAA! LAURAA ZMIEN ŻESZ MU TEGO PAMPERA!! WALI JAK Z KACZEJ DUPY". Powaliło mnie to na łopatki !  AnULka248- Jak już napisałam wyżej, to nie jest moja wina, tylko moich głupich dojazdów i tak dalej.. Czasami naprawdę mam tego serdecznie dosyć ; / Haha dobrze mu powiedziałaś !  Ty ! To mój TŻ jak był u mnie a ja mnie bolał brzuch to poszedł mi do apteki po cherbatkę specjalną i mówi do aptekarki "to NARZECZONEJ nie pomagało, dobrze gdyby było to coś dobrego". Albo jak robiłam 18 i był u mnie (robiliśmy w takim domku) i klucza nie mogliśmy wyciągnąć i później moja mama do takiego pana "No zieńciu wyciągnął "   
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 Edytowane przez Mysia x3 Czas edycji: 2011-11-30 o 21:21 | 
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:27 | #1029 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 przywracasz mi wiarę w człowieka, też myślałam, że J-bie to głównie gorole  Cytat: 
  Ile Twój Tż ma lat? Bo przepraszam, ale... zachował się właśnie jak gówn.iarz  jak można dziewczynie powiedzieć coś takiego? Nawet jeśli powtarzał słowa kolegi, albo tym bardziej... uczciłabym to minutą ciszy, a nawet całym dniem, żeby zrozumiał, że czas puknąć się w czoło   Cytat: 
   | |||
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:32 | #1030 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			AnULka248- 19 w lutym będzie miał... tym bardziej, że ja jestem strasznie słaba psychicznie... tak bardzo emocjonalna, że nie potrafię ukryć moich emocji... Tylko, że On jest na tyle szczery, że potrafi mówić nawet gorsze rzeczy... Tym bardziej mi nie powinien tego mówić, dlatego, że 2 dni temu mu mówiłam jaka jestem gruba,brzydka i w ogóle, a tym 'paszczetem' mnie tylko teraz utwierdził w tym wszystkim. Poza tym gdybym zrobiła ten dzień ciszy, to On by jeszcze zrobił o to awanturę i mówił, że strzelam fochy nie wiadomo jakie.. Miałby do mnie pretensje.. To oczywiście, że na porządku dziennym  A mój tato nie wiem czemu, ale mówi na Niego "Pinokio"   
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 Edytowane przez Mysia x3 Czas edycji: 2011-11-30 o 21:34 | 
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:38 | #1031 | ||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
 Skoro On jest szczery - Ty też musisz. 
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | ||||
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:45 | #1032 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  (właśnie, wiecie - kupiliśmy w niedzielę kurtkę  ) wolisz Pszczynę, wiem   Cytat: 
  Ja przeczytałam ją w 2 dni, musiałam szybko dojść do końca. Cytat: 
  Mój ma w styczniu 22   | |||
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:48 | #1033 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			Loriette- Moja mama ma tą książkę : ) Tylko dzisiaj nie mam głowy już do ruszania książek, chodź mam zadanie domowe, którego nawet nie ruszam... Tak tylko, że jak mu powiedziałam, a raczej nie dawno odpisałam na sms'a, że zaczynam się poddawać przez Nasze kłótnie i w ogóle, to On mi odpowiedział "Wszystko co dobre (?) się kiedyś kończy..." trochę tego nie zrozumiałam... ale jest mi przez to wszystko przykro... Jej, naprawdę jesteś zaangażowana w te swoje odchudzanie  Też tak miałaś z swoim TŻ? Tylko ja się boję, że ja nie dam rady psychicznie przez ten cały czas... Jak On potrafił mi wybierać znajomych? Najchętniej to zamknął by mnie na klucz gdzieś w podziemiach... Właśnie zastanawia mnie to czy się za mną wstawił, bo mi tego nie powiedział.. a jakieś 2 miesiące temu, gdy moja koleżanka coś powiedziała na Niego a ja Go broniłam, to ten powiedział, że powiedziałby jej , żeby się zamknęła, żeby nie obrabiała tyłka mojemu facetowi... i robił mi wielką awanturę, więc ciekawe, czy On się wstawił za mną... Tak... gdyby to było takie wszystko proste, ja nawet już nie wiem jak z Nim rozmawiać, bo co powiem, to jest źle i w ogóle... wychodzi zawsze na to, że ja chce udowodnić jaka jestem uparta, że chcę komuś zaimponować czy coś udowodnić... 
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | 
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:53 | #1034 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  KOCHAM!  I mój Kraków i Regensburg  Cytat: 
  Pomogło! Będziemy świętować  Ja mam tydzień przed TŻ  Myślę jakiego smsa mu teraz napisać, żeby go rozruszać - pomysły? Myślicie, że oryginalny parker z grawerem to dobry pomysł pod choinkę? ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- Cytat: 
 Ale też miałam jazdy z zazdrością, z tym jaka jestem zła i że wszystko to moja wina! Że czekam na Jego ruch w każdym temacie itp. Mam wrażenie, że musieliśmy dojrzeć do poważnego związku i może u Was jest tak samo - przemyśl to sobie na spokojnie, bez Niego. Zresztą niech sam teraz zawalczy o Ciebie  Jestem zaangażowana w odchudzanie, bo TŻ to reprezentant w nożną z Niemiec i ma ciało jak młody Bóg! 
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | |||
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:55 | #1035 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 Na gadu gadu nie mogę, bo gdy był u mnie zamontował mi jakąś pluskwę gdy nie widziałam i teraz widzi wszystko co piszę na moim gadu gadu... Gdybym wiedziała, że mój też się zmieni, to bym przeczekała, ale skąd mogę wiedzieć czy się zmieni? O, a jaką kurtkę kupiliście?   
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 21:58 | #1036 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			I TY JESTEŚ Z TAKIM CZŁOWIEKIEM? Wybacz, ale dla mnie to byłoby jednoznacznie z zakończeniem związku!
		
		 
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | 
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:00 | #1037 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 26 466
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  i Ty pozwalasz na coś takiego?  ---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Cytat: 
  ja rozumiem zazdrość, ograniczone zaufanie jeśli ma się podstaw, ale coś takiego   | ||
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:02 | #1038 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  No właśnie u Nas jest bardzo podobnie... tylko się boję, że jak zrobię jakiś ruch, to zaraz zrobi awanturę i będzie mnie oskarżał , że mi nie zależy i stwierdzi, że nie będzie z taką dziewczyną i mimo, że kocha mnie to nie zawalczy, bo męska duma mu na to nie pozwoli  Myślę właśnie, że masz rację, że tu trzeba dojść do tego poważnego związku i u Nas też kłopotem jest odległość... bo całkowicie inaczej jest , gdy mamy siebie obok. Tylko, że ja myślę o tym od kilku miesięcy i nic nie mogę wymyślić... Za bardzo nie chcę żyć bez Niego, bo złamie sama sobie serce... Oho reprezentant, no to faktycznie musi mieć ciałko  zresztą ciałko mojego TŻ też mi się podoba, a oto w tym wszystkim przecież chodzi   
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:03 | #1039 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			Mysia x3, kłótnie o zazdrość, albo ogólnie kłótnie, w których zawsze winna byłam ja - przeżyłam to... ale nie pamiętam nawet, jak z tego wyszliśmy. Ale wiem, że myślałam wtedy, że to koniec. W tym wieku faceci chyba nawet nie wiedzą, jak ich słowa mogą ranić  Kurcze przykro mi  Taką hmm ciemno-szarą, w diversie z tego, co pamiętam (byliśmy w Silesii więc można było się zgubić) z zielonymi elementami, cudowna  i leży jak ulał, nie jest za wielka  skończyły się rządy jego mamy tudzież jego samego  Kraków też uwielbiam! Szczególnie wiosną...  Cytat: 
  Myślę, że studentowi się przyda   | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:05 | #1040 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			Loriette- On taki jest, bo jesteśmy ze sobą na odległość, a drugim powodem jest to, że Go raz okłamałam... prawie się rozstaliśmy, ale błagałam Go, aby mnie nie zostawiał, nigdy jeszcze tak nie histeryzowałam jak wtedy, to było coś strasznego... On mnie ostrzegał, że tak będzie... Aniaa_89- No tłumaczę to wszystko tym, że Go okłamałam... Tym bardziej , że gdy ostatnio mnie to wszystko męczyło, to powiedziałam mu, że ja wiem, że to wszystko jest moją winą i wiem, że nie będzie już lepiej... na co mi odpowiedział "Masz rację nie będzie już lepiej, ale nie jest przecież źle". 
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | 
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:06 | #1041 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:07 | #1042 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:09 | #1043 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 26 466
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 nie widzisz tego? i kłamstwo nie jest wytłumaczeniem. Wiadomo na pewno go zawiodłaś, stracił zaufanie itd, ale coś takiego?  ja rozumiem wszystko, bo też się zdarzyło, że się przejechałam na TŻcie, że coś odwalił itd i w tym momencie moje zaufanie jest na niskim poziomie. Ale i ja i on wiemy, że będzie musiał to odbudować, ale swoja postawą, czynami itd, a nie tym że będę go sprawdzać i kontrolować. Jaki sens ma taki związek? przecież to wygląda jak jakieś znęcanie się psychiczne nad Tobą ja bym nie była z osobą która tak się zachowuje, bo to nie jest normalne sorry, ale wg mnie powinnaś to jak najszybciej zakończyć, bo ten związek tylko Ci zj*bie psychikę | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:10 | #1044 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			AnULka248- Doskonale to określiłaś, bo chyba naprawdę nie wiedzą jak to rani. Wiecie jak potwornie się już wycierpiałam przez tego człowieka? Mimo to moje uczucie jest silniejsze od tego całego cierpienia i nie rozumiem za co tak wielkim uczuciem Go darzę. Tak na marginesie nawet w wróżbach andrzejkowych wyszło mi Jego imię, że to będzie moja miłość na całe życie. Dziękuję Wam, że chociaż Wy mnie tu wysłuchałyście, naprawdę Wam dziękuję...   
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | 
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:12 | #1045 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 26 466
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ---------- Cytat: 
  miałaś wcześniej kogoś? czy to Twój pierwszy chłopak? nie jest tak, że to pierwsza osoba która się Tobą zainteresowała i dlatego jesteś tak ślepo w to wpatrzona? jesteś młoda, możesz mieć jeszcze mase facetów, nie marnuj się przy kimś takim, nie warto | ||
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:20 | #1046 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 
			
			AnULka248- No bo mu nie pasuje to w związku, że jestem uparta i zawsze chce pokazać , że to ja mam rację Jego zdaniem. A czemu nie zrobiłam awantury, o tą pluskwę? Ponieważ nie mam nic do ukrycia, fakt to uciążliwe (dopiero nie dawno sobie zdałam z tego sprawę) i gdybym zrobiła awanturę, pewnie by powiedział, że coś przed Nim chcę zataić, bo już raz skłamałam, a On jest facetem jak to określił "który spał na obietnicach bez pokrycia". Loriette- Wiesz to moja pierwsza poważna długa miłość... podejrzewam , że nie tylko ja bym tak miała. Aniaa_89- W tym rzecz, że mój TŻ też nie był święty... ale to było gdy nie znaliśmy się aż tak długo, nigdy jeszcze nie widzieliśmy, dlatego mu to wybaczyłam, chodź nigdy tak jak wtedy nie cierpiałam, to był potworny okres mojego życia. Wiesz już jestem tak słaba, tak psychicznie zjechana przez moje 2 lata życia, że z ręką na sercu mogę powiedzieć, że wiem co to znaczy cierpieć , ale i wiem jak to jest być szczęśliwym i także wiem jak to jest gdy jest się potwornie przywiązanym do kogoś. ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Cytat: 
 Jestem tak zrażona, że nie chciałabym teraz nikogo nawet poznawać. Kiedyś czytał książkę w którym facet trzymał dziewczynę w pomieszczeniu 2x2, był jej katem i w ogóle i im bardziej to czytał tym bardziej czuł się katem i tym , że dziewczyną byłam ja, lecz tego nie skomentowałam nawet, ale to była racja, bo tak się czuję. Tylko, że zupełnie jest inaczej, gdy się widzimy. 
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:25 | #1047 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 042
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
   Raz Go okłamałaś - wyjaśniliście sobie. A On założył Ci pluskwę i co? Macie być kwita czy jak? 
				__________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI  Piekarnik Laury  Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni. | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:30 | #1048 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 3 598
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
   | ||
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:31 | #1049 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 
					Wiadomości: 394
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
 Piszę mu teraz co myślę, że cierpię przez Niego, że nie potrafię ciągle mu tylko pisać , że Go kocham , bo jestem coraz słabsza i już nie potrafię tak trzymać tego w sobie... A On na to nawet nie wie co odpisać. Na co zapytałam "Co gadam głupoty nie?" A On mi odpowiedział, że nie. Żeby na pluskwie się skończyło... w domu muszę być o 21 (w wakacje nawet), nie mogę chodzić na imprezy jakieś czy coś, bo On zaraz ma myśli, muszę odbierać telefon po 1 sygnale, wybrał mi znajomych (zostałam sama) , najchętniej zamknął by mnie w złotej klatce (sam mi to powiedział). I mogłabym jeszcze wymieniać... Usunęłam wszystkie konta typu fb,nk , bo przez to były problemy. A teraz mi napisał "Sam w końcu boję się, że się poddamy.." I to jest odpowiedź? I z tego ma wyniknąć, że będzie walczył o mnie?... 
				__________________ START 02.02.15r. 61,6 (14.03.15r.)  -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 | |
|     |   | 
|  2011-11-30, 22:34 | #1050 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 26 466
				 | 
				
				
				Dot.: Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!
				
			 Cytat: 
  sorry, ale to jest po prostu terror moja rada dla Ciebie to kończ tą znajomość jak najszybciej i wybierz się do dobrego psychologa, bo już Ci to wszystko zrypało psychikę i nie widzisz sama w jakim chorym związku jesteś! to Cię w końcu zniszczy | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.
 
                














