Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[AgaMili]

Napisane przez mala_stopka

wiecie co dzisiaj zrobiłam??
pojechałam do tesciów zawieźć tesciowej materiał na pelerynke dla Igi, co by ją uszyła na maszynie - a wlaśnie muszę się pochwalić, ze w przedszkolu wystawiają jasełka i Iga gra jednego z 3 Króli i to wlaśnie po to ten materiał, no i wracam, zatrzymałam się pod sklepem już niedaleko domu (jakies 5min spacerkiem) kupiłam co miałam i wróciłam do domu, PIECHOTĄ zapomniałam , ze przyjechalam autem i teraz zeby iśc po Igulca do przedszkola muszę dreptac po autko ciąża naprawdę na mózg uciska.....

[kasikzaki]

Napisane przez MissZuzia

ja prałam z kolorami i wszystko było ok, bez używania tych ściereczek

Aaa to dobrze

[dph]

Napisane przez *Agatek*

i:
ojj taaaak... tak zatkało, że rozplanował przelew tak, że oddał mamie swojej, na spłaty zadłużeń i nie zamówię teraz łóżeczka i materaca tylko dopiero zrobię to 13 grudnia (bo jutro mi nic nie przeleje bo muszą zapłacić za mieszkanie, a to jest cała pensja tygodniowa i dopiero 9.12 zrobi przelew, ale zanim dojdzie... ) A ja chciałam mieć wszystko już, a tu dupa.. z moich spłacimy jego, zostanie mało, ale nie tyle, ile potrzebne jest ma monitor oddechu :/
Jak ja nie lubię kupowania na ostatnią chwilę....
A jak mówiłam, żeby odkładał kiedy zaszłam, to nie, bo po co?! "wyrobimy się!" a teraz to wszystko w nerwach na ostatnią chwilę no wrrr.... i tu moja pierwsza wątpliwość się pojawia, czy dobrze zrobiłam zgadzając się na spłatę z tego, co dostanę z urzędu... bo przez to nie zamówię monitora oddechu i karuzelki (to sobie zaplanowałam i dobrze o tym wiedział)... a jeszcze nie wiadomo co z tą karuzelą, bo nie ma z czego jej kupić smutno mi

Agatek nie martw się najwyżej karuzelę kupisz później

Napisane przez MissZuzia

ja nie wiem czy karuzela będzie ci potrzebna już zaraz teraz może możesz poprosić kogoś o taki prezent z okazji urodzin dziecka, co a monitor oddechu chyba zbędna rzecz skoro macie jeden pokój o ile dobrze kojarzę, taki gadżet przydaje się chyba kiedy dzidzia jest w drugim pokoju, żeby ciągle nie latać i nie sprawdzać

monitor oddechu nie służy tylko i wyłącznie do tego żeby kontrolować dziecko śpiące w drugim pokoju, przecież nawet jak dziecko śpi w łóżeczku obok naszego łóżeczka to i tak nie jesteśmy w stanie przy nim czuwać całą dobę i sprawdzać czy oddycha. Pamiętam jak moja córka była mała to normalnie przez pierwszy tydzień mało co spałam bo co chwilę sprawdzałam czy oddycha, nawet do tego stopnia że kładłam na nią rękę bo to czasami też nie jest widoczne u takiego dzidziusia. No ale ja to może taka zeschizowana jestem

Napisane przez AgaMili

Agatek moj znajomy mial ten monitor i po tygodniu go sprzedal . Co chwila sie alarm wlaczal , gdy dziecko sie ruszalo no i przy kazdym podniesieniu go z lozeczka. Mowil ze mial ochote go przez okno wywalic. A smierc lozeczkowa to tylko przy takich czynnikach jak wczesniak, palenie papierosow przez rodzicow albo spanie w lozku z doroslymi , no i np. zapadniecie sie pod kolderke. Ale tak bez powodu u zdrowego dziecka to 1 na milion przypadkow. A karuzele spokojnie mozesz kupic jak dziecko sie urodzic bo przez pierwszy miesiac nie ma co nawet jej zawieszac tak jak i klasc poscieli do lozeczka Takze bez paniki, bo Ty taka panika jestes ze szok

Moja przyjaciółka miała monitor angelcare i była bardzo zadowolona. Co prawda mówiła mi że trzeba się przyzwyczaić że jak się właśnie dziecko wyciąga z łóżeczka np do karmienia to trzeba pamiętać żeby wyłączać ten monitor bo wtedy właśnie pika. Ja uważam że jeśli jest taka możliwość to można sobie poprawić komfort psychiczny i kupić ten gadżet jeśli oczywiście kogoś stać na niego bo to drogi bajer. Ja na pewno kupię używany. Pewnie gdyby nie to że 80% rzeczy mam po starszej córce to pewnie też bym nie kupowała bo przy córce też niani nie miałam nie mówiąc o monitorze bo to 7 lat temu było. Ale teraz postanowiłam sobie życie ułatwić
Agamili a dlaczego uważasz że przez pierwszy miesiąc życia nie jest karuzelka potrzebna? Ja o ile mnie pamięć nie myli stosowałam chyba właśnie od samego początku.

Napisane przez zoskasamoska

Który TP uznajecie za ten ostateczny? Alo, który sie powinno uważać? Ten co wyliczy USG? Czy ten z miesiączki? U mnie jest roznica 10 dni. Ale u TŻta cała rodzina jest z lutego, może sie na czyjeś urodziny trafi

Jak chodziłam w ciąży z córką to mnie też lekarz wkurzał bo co miesiąc wg usg wychodził inny termin i on mi go mówił. Teraz 7 lat później ten sam lekarz trzyma się tylko i wyłącznie terminu z okresu i nawet ostatnio sama go zagadnęłam o termin jaki wychodzi z usg to powiedział że to jest tylko taki termin przybliżony i że też może być mylący. Powiedział mi tylko ostatnio że moje dziecię wg usg wagę 3500 osiągnie 11.02 a termin wg miesiączki mam na 15.02

Napisane przez MartuNiunia87

Lepiej solą fizjologiczną, bo na rumianek dzieci lubią być uczulone i wtedy zamiast być lepiej to jest gorzej
Jak mojemu synusiowi zaropiały oczka (w szpitalu po urodzeniu nabawił się zapalenia spojówek) to właśnie moja mama wyskoczyła z rumiankiem ja poszłam do okulisty bo już mnie te oczy wkurzały jego i mi pan doktor powiedział właśnie, że rumianek to sposób babciny, może i dobry ale u noworodka nie koniecznie, bo nie wiadomo czy nie jest uczulony....a oko to oko i lepiej nie ryzykować, zapisał maść i kropelki i musiałam masować mu dolną powiekę żeby ropka wypływała a nie zatkała kanaliku łzowego bo jak się zatka to trzeba potem przekłuwać!!

tak tak na rumianek trzeba uważać

Napisane przez MartuNiunia87

Moja babcia podobno mówiła tak:
" Synek to tam je leniwy, to se zawsze dłużi posiedzi, a dziołcha to już od początku ciekawe jest, to pryndzej wyskoczy"

No i generalnie mama moja mówi, że u nas w rodzinie się sprawdzało - ale wiadomo, że to nie żadna reguła tylko takie tam powiedzenie

co kraj to obyczaj ja właśnie słyszałam że dziewczynki lubią być przenoszone, ja się urodziłam podobno 2 tygodnie po terminie, moja córka też się urodziła po terminie i wiele znajomych dziewczynek też po terminie. Ale fakt nie ma reguły na to bo pytanie czy termin jest prawidłowy :P

Napisane przez klaurencja

nie dam rady was nadrobić Rano byłam na jazdach i zdałam Za pierwszym razem

super gratuluję teraz tylko zacznij od razu jeździć

Napisane przez anankee

ja córce przemywałam przegotowaną wodą i zwykłymi płatkami kosmetycznymi. A po 2 miesiącach już kranówą. Ale ja się nie szczypię.

rumiankiem się oczek nie przemywa, lubi uczulac

ja podobnie ale pamiętam że chyba jeszcze zakrapiałam solą fizjologiczną


aha a odnośnie makijażu na porodówce to ja nie miałam na to siły :/ a później to i czasu wiem że to brzmi dziwnie ale jak nie karmiłam małej to odsypiałam albo po prostu patrzyłam na nią i tuliłam ja godzinami nawet mi przez myśl nie przyszło żeby się pomalować no ale wtedy byłam piękna i młoda to mi make up może nie był potrzebny a teraz to może faktycznie się nad tym głębiej zastanowię...

[agawoo]

Napisane przez kasikzaki

Mamusie które kupiły zielone okrycie kąpielowe w Ikei, prałyście już je?? Ja właśnie wyprałam i tak na wszelki wypadek piszę bo ono farbuje, ja używam tych ściereczek do prania więc nic mi sie nie pofarbowało ale ściereczka była na maksa zielona!!

O kurczę,dobrze, że miałaś tą sciereczkę

Napisane przez kasikzaki

To sie okaże w praniu czy użyję, najwyżej tylko korektor pod oczy. A dla kogo pytasz?? Ja dla samej siebie to po pierwsze i dla odwiedzających mnie

U mnie jedno pranie już też
Obiad wcinam właśnie...sama bo tż dzwonił że zostaje w pracy 3h dłużej, a mnie już ssie
A prasowanie też jeszcze leży
Pisałam wyżej TAKO Jumper X 3w1 +ŚPIWÓR+14xMegaGratis-102 kolory (1953315018) - Aukcje internetowe Allegro

Tak zrobię



No wiesz..........!!! na 21 to jeszcze do wybaczenia ale to już 22 strona

Kasik, właśnie później doczytałam Fajny ten wózeczek

Napisane przez mala_stopka

wiecie co dzisiaj zrobiłam??
pojechałam do tesciów zawieźć tesciowej materiał na pelerynke dla Igi, co by ją uszyła na maszynie - a wlaśnie muszę się pochwalić, ze w przedszkolu wystawiają jasełka i Iga gra jednego z 3 Króli i to wlaśnie po to ten materiał, no i wracam, zatrzymałam się pod sklepem już niedaleko domu (jakies 5min spacerkiem) kupiłam co miałam i wróciłam do domu, PIECHOTĄ zapomniałam , ze przyjechalam autem i teraz zeby iśc po Igulca do przedszkola muszę dreptac po autko ciąża naprawdę na mózg uciska.....

No nie, dobra jesteś
Ale mój TZ nie jest w ciąży, a też kiedyś numer wyciął - tak był przyzywczajony do auta, że wyszedł z klatki, wsiadł do auta, odpalił i mu się przypomniało, że on wyszedł tylko po papierosy do kiosku, który stoi obok bloku

[kamciurka]

hejka :d
opowiem Wam jak to bylo z tą moją koleżanka bo ona termin miala na 25 grudnia, wiec jeszcze troche, ale wzieli ja do szpitala z ta cholestaza, odstawili fenoterol bo dali leki na cholestaze, zostawili pessar, zbadali wyslali na sale, po 5 minutach odeszly jej wody, wiec na porodowke, godzine miala skurcze i cesarka bo tetno zaczelo zanikac, teraz Uśka wiadomosc dla Ciebie mowi, ze cesarka luzik w porownaniu ze skurczami jakie miala ogolnie pisze ze nie bylo i nie jest zle, mialam do niej isc dzisiaj, ale sie nie wyrobilam wiec pojde jutro

Napisane przez likas

Cześć dziewczyny, doczytałam

znikam dzis ważny dzień dla mojej rodziny i mam stresa jak nie wiem co - mama ma tomografię, która m a potwierdzic czy to co lekarz widział w badaniach to przerzuty, do tego zebranie w przedszkolu, wizyta w Ali przychodni (wrrr skierowanie do specjalisty zawsze ma krótszy termin niż wyznaczona wizyta).

Wrócę dopiero wieczorem

Napisane przez n1kotynka

aaa i co moja miłości robi w południe
fotka sprzed chwili

Napisane przez NataliaM1103

Witam dziewczyny
stawiam torcika i kawke imieninową

wszystkiego naj

Napisane przez zoskasamoska

No ja mam 3,5 i 11 luty. Także pewnie już w styczniu będę drżała :P

ja mam z ostatniej miesiaczki wg kalkulatora 14 luty, wg gina 18 luty, wg. pierwszego usg 06 luty, a wg ostatniego 27 styczen

Napisane przez Haniula

Nikotynka Moj tez tak garuje wlasnie od poczatku bylam zdania ze ta rasa to goldLeń

Nasz ostatnio znalazł sobie nowe miejsce w domu. Znosi tam swoje kocyki, zabawki i lezakuje

natalia najlepsze zyczenia

[kamciurka]

Napisane przez klaurencja

nie dam rady was nadrobić Rano byłam na jazdach i zdałam Za pierwszym razem

gratulacje

Napisane przez pearpearl

Mialam nie wchodzic, ale musze sie pochwalic, ze PRZEPUSCILI MOJA PRACE I JUZ JEST ZAREJESTROWANA PRZEZ INSYTUT :benet ton:
tak wiec udalo mi sie !!!

gratki

Napisane przez AgaMili

Serio chcecie sobie podklad nakladac w szpitalu? . Ja po I porodzie mialam cala popekana twarz (naczynia krwionosne pekly od parcia) ale bylam taka umeczona ze nawet by mi sie nie chcialo malowac. Poza tym dla kogo jak sale sa pojedyncze a lekarz przuchodzi 1x dziennie . Najwyzej bede straszyc ludzi

ja tez nie lubie byc bez makijazu ale jak bylam w szpitalu to nawet o tym nie myslalam, a mnie tak wysypalo ze polozne myslaly ze mam ospe ale potem sie okazalo ze albo z wysilku albo hormony

Napisane przez mala_stopka

wiecie co dzisiaj zrobiłam??
pojechałam do tesciów zawieźć tesciowej materiał na pelerynke dla Igi, co by ją uszyła na maszynie - a wlaśnie muszę się pochwalić, ze w przedszkolu wystawiają jasełka i Iga gra jednego z 3 Króli i to wlaśnie po to ten materiał, no i wracam, zatrzymałam się pod sklepem już niedaleko domu (jakies 5min spacerkiem) kupiłam co miałam i wróciłam do domu, PIECHOTĄ zapomniałam , ze przyjechalam autem i teraz zeby iśc po Igulca do przedszkola muszę dreptac po autko ciąża naprawdę na mózg uciska.....

[bybella]

Napisane przez *Agatek*

Ja myślę, że nie jedna mamusia kupiła taki wózek i jest zadowolona, wiesz? Neski kogoś znajomy pracował w takiej firmie i sam miał taki wózek, który polecał

no przemyślę sprawę a czy one są dostępne tylko przez internet? nie ma możliwości pomacania go w realu w sklepach? a ty już go kupiłaś?

Napisane przez n1kotynka

aaa i co moja miłości robi w południe
fotka sprzed chwili

ale słodziak

Napisane przez NataliaM1103

Witam dziewczyny
stawiam torcika i kawke imieninową

mmm ale mi smaka narobiłaś! najlepszego

Napisane przez klaurencja

nie dam rady was nadrobić Rano byłam na jazdach i zdałam Za pierwszym razem

super, gratulacje!!!!

Napisane przez pearpearl

Mialam nie wchodzic, ale musze sie pochwalic, ze PRZEPUSCILI MOJA PRACE I JUZ JEST ZAREJESTROWANA PRZEZ INSYTUT :benet ton:
tak wiec udalo mi sie !!!

no widzisz, nie trzeba było się stresować!

Napisane przez agawoo

Siostra mojego TZta urodziła 3 córki i wszystkie byly przeterminowane Ani jednej się na świat nie spieszyło

nie wpadłabym na to określenie w stosunku do dzieciaka

ależ dziś pyszny obiad zrobiłam, a zero wysiłku kasza i warzywka mrożone z Lidla w takim pyyyysznym sosie

idę coś zjeść słodkiego jeszcze i zmykam do znajomych


ahaa nie piszcie za dużo!

[uska000]

Kamciurka mam nadzieje bo caly czas mysle co wykombinowac zeby cesarki niet..

wlasnie skonczylam robic barszc ukrainski wyszedl mi gar jak na miesiac ale co to dla nas jak my tak go uwielbiamy

a psiapsiola przyniosla mi od mamy gotowa papke na placki ziemniaczane jej mam tak przyprawia ze normalnie nitk tak nie umie... no ale coz poczeka do jutra i jutro beda placki

[*Agatek*]

Napisane przez mala_stopka

wiecie co dzisiaj zrobiłam??
pojechałam do tesciów zawieźć tesciowej materiał na pelerynke dla Igi, co by ją uszyła na maszynie - a wlaśnie muszę się pochwalić, ze w przedszkolu wystawiają jasełka i Iga gra jednego z 3 Króli i to wlaśnie po to ten materiał, no i wracam, zatrzymałam się pod sklepem już niedaleko domu (jakies 5min spacerkiem) kupiłam co miałam i wróciłam do domu, PIECHOTĄ zapomniałam , ze przyjechalam autem i teraz zeby iśc po Igulca do przedszkola muszę dreptac po autko ciąża naprawdę na mózg uciska.....

oo ja cieeeeeeeee Szok, normalnie by można było o Tobie książki pisać!!!!!! jak nie sny to zostawienie auta

Napisane przez bybella

no przemyślę sprawę a czy one są dostępne tylko przez internet? nie ma możliwości pomacania go w realu w sklepach? a ty już go kupiłaś?

misiu, niedługo zakupię i zdam relacje, oki? Możemy się tak umówić?? Myślę, że tylko przez neta dostaniesz takie super wózki, bo jak wchodzę do dziecięcego to od tysiąca wzwyż za wózek Chyba, że pojedziesz zmacać do CZĘSTOCHOWY...

[dph]

a propo snów to mi się dzisiaj śniło że miałam romans z Karolakiem nie powiem bardzo przyjemny to był sen oj będzie mi chyba brakować tych dziwnych snów po ciąży

[AgaMili]

Napisane przez dph

Agamili a dlaczego uważasz że przez pierwszy miesiąc życia nie jest karuzelka potrzebna? Ja o ile mnie pamięć nie myli stosowałam chyba właśnie od samego początku.

No jak dlaczego. Dziecko tego nawet nie widzi, a co dopiero sie interesowac Po urodzeniu jest tak przerazone przestrzenia w porownaniu do tego co bylo w brzuchu ze zadnych dodatkowych bodźców nie potrzebuje. Trzeba sie nad nim dobrze nachylic zeby ujrzalo twarz rodzica. Dziecko zaczyna dobrze widziec po 1. miesiacu i wtedy dopiero sie wiesza karuzele nad lozeczkiem a zeby zaczalo sie nia interesowac to tez duzo czasu minie.

[MMONIKA9]

hej laseczki
byłam dziś u lekarza w poniedziałek idę do szpitala już momo że szyjka narazie przystopowała i sie nie poszerzyła od poprzedniego razu ale lekarz uważa ze to już jest za duze ryzyko bym w domu siedziała, byliśmy dziś z tż na zakupach i kupiliśmy kilka rzeczy ale zapomniałam o ręczniczkach no nic trudno to się dokupi póxniej
a to chcę jeszcze zamówić na allegro kinkiety doi pokoiku maluszka i pościel kmp.10el
http://allegro.pl/10-el-posciel-dzie...tml#tabsAnchor ten beżowy z żyrafką bo łózeczko jest fioletowe więc tylko ten beż będzie najładniej się komponować
a to kinkiety http://allegro.pl/ania-kinkiet-dziec...938742059.html

mam kupiony już materac,przewijak,rożek,p rzescieradełka i kupiłam na początek 10szt pieluszek flanelowych

[renata:)]

Napisane przez agawoo

Ja nie kupuję szaliczka (zbędny dla mnie), tylko by dusił dzidziolka, termometru pokojowego też nie, bluzek do karmienia tym bardziej (przecież będę karmić w domu, więc po prostu podniosę bluzkę do góry i już, a zresztą chyba mam kilka takich z wielkim dekoltem albo kopertowych, to akurat bedą, paracetamolu, nawilżacza i niani też nie kupuję


Pearl, super Teraz już tylko obrona i wsio


Aga, u nas niestety nie ma sal jednoosobowych, ale ja też nie zamierzam się make-upować, nie sądzę, żebym miała siłę

szaliczka chyba nie kupię właśnie dlatego sie zastanawialam...ale widzę że nie tylko mi to przyszło do głowy
co do makijażu to ja w ogóle rzadko się maluję a na porodówce to chyba juz całkiem mi sie nie bedzie chcialo

Napisane przez nawojka8583

Bambuśku Ty to też jakaś szalona jesteś. Rano poszłaś na zakupy i ledwo do domku wróciłaś bo się źle poczułaś, a teraz co?? Jeszcze Ci się zachciało ciasto na pierogi wygniatać nie powinnaś trochę odpocząć

zgadzam sie -bambusiek odpocznij troszkę!!

Napisane przez ultraradiola

ja też miałam jednym patyczkiem wymaz pobierany. Z pochwy to tak jak z cytologii - to było pierwsze a okolice pupki tylko delikatnie posmyrał.



lekarka mówiła że od 30 tyg ciąży co tydzień maluch przybiera 250 gr i łatwo można obliczyć efekt końcowy

mi ginka mówiła że dzidzia przybiera od 100 do 200gram na tydzienod 30tyg, a jak bylam w szpitalu i byla dziewczyna w 38tyg to jej powiedzieli ze nawet pol kg może w tydzien córcia przybrać-toż to masakra jakaś
ehh boje się przez was tegoo badanianie dość że non stop ci tam patrza to jeszcze grzebać bedą

Napisane przez *Agatek*

Neska ale ja nie mówię tutaj o mleku co działa magicznie na ubytki!! Tylko na to, że 'wzmacnia' zęba, a nie go chroni przed próchnicą
I to jet w 100% prawda, bo mi się ruszał ząb i zaczęłam pić 2 szklanki mleka i w 2-3 dni ząb sztywny był A bałam się strasznie, że wypadnie i miałam robioną kanałówkę

różnie jest z zebami to raczej kwestia genów czy twój organizm tak reaguje na mleko i pobiera dużo wapnia czy odrzucatwój widocznie pragnął mleczka z całego "zęba"

Napisane przez mala_stopka

oj biedna... bez dentysty się nie obejdzie...


wiecie co dzisiaj zrobiłam??
pojechałam do tesciów zawieźć tesciowej materiał na pelerynke dla Igi, co by ją uszyła na maszynie - a wlaśnie muszę się pochwalić, ze w przedszkolu wystawiają jasełka i Iga gra jednego z 3 Króli i to wlaśnie po to ten materiał, no i wracam, zatrzymałam się pod sklepem już niedaleko domu (jakies 5min spacerkiem) kupiłam co miałam i wróciłam do domu, PIECHOTĄ zapomniałam , ze przyjechalam autem i teraz zeby iśc po Igulca do przedszkola muszę dreptac po autko ciąża naprawdę na mózg uciska.....

a le jaja!!!

Napisane przez uska000

Kamciurka mam nadzieje bo caly czas mysle co wykombinowac zeby cesarki niet..

ja też nie chce cesarki!! a moja mama do mnie dzisiaj"coś czuje że bedziesz miala cesarke"(z jej przeczuć lepiej nie żartować)

[dph]

Napisane przez AgaMili

No jak dlaczego. Dziecko tego nawet nie widzi, a co dopiero sie interesowac Po urodzeniu jest tak przerazone przestrzenia w porownaniu do tego co bylo w brzuchu ze zadnych dodatkowych bodźców nie potrzebuje. Trzeba sie nad nim dobrze nachylic zeby ujrzalo twarz rodzica. Dziecko zaczyna dobrze widziec po 1. miesiacu i wtedy dopiero sie wiesza karuzele nad lozeczkiem a zeby zaczalo sie nia interesowac to tez duzo czasu minie.

no ja czytałam że to jest nie prawda że dziecko nie widzi, że podobno widzi ale rzeczy w odległości 20-30 cm w odległości od oczu, no a poza tym słyszy i czasami taka melodia w karuzeli uspokaja maluszka

[AgaMili]

No ja jednak nie bede jej uzywac w pierwszym miesiacu. Milenka tez sie karuzela zaczela interesowac jak miala okolo 2 miesiecy a zabawkami nad lezaczkiem jak miala 3-4 miesiace. Poza tym po co przyzwyczajac dziecko do melodii od samego poczatku

[MMONIKA9]

Napisane przez dph

no ja czytałam że to jest nie prawda że dziecko nie widzi, że podobno widzi ale rzeczy w odległości 20-30 cm w odległości od oczu, no a poza tym słyszy i czasami taka melodia w karuzeli uspokaja maluszka

ja na razie nie kupuje karuzelki ale zamiast tego kupuję mały odtwarzacz cd który będzie stać blisko łóżeczka i będe puszczać maluszkowi kołysanki i jakieś spokojne melodyjki wydaje mi się że to jest lepsze na początek od tych karuzeli które grają jedną melodyjkę w kółko


ale co kto woli każdy kupuje to co mu się podoba

[dph]

Napisane przez MMONIKA9

ja na razie nie kupuje karuzelki ale zamiast tego kupuję mały odtwarzacz cd który będzie stać blisko łóżeczka i będe puszczać maluszkowi kołysanki i jakieś spokojne melodyjki wydaje mi się że to jest lepsze na początek od tych karuzeli które grają jedną melodyjkę w kółko

ale co kto woli każdy kupuje to co mu się podoba

no teraz to te karuzelki mają kilka melodii
dokładnie każdy robi po swojemu i każdy ma swoje patenty

[snesha]

Napisane przez dph

a propo snów to mi się dzisiaj śniło że miałam romans z Karolakiem nie powiem bardzo przyjemny to był sen oj będzie mi chyba brakować tych dziwnych snów po ciąży

A mi się śniło, U2 dało koncert w Polsce, a ja poszłam tam z brzuchem. Jakimś cudem po koncercie spotkałam Bono, zaczęliśmy rozmawiać i się we mnie zakochał. Był taki romantyczny i czuły, obiecał zaopiekować się mną o dzieckiem, że pojechałam z nim zamieszkać do Irlandii. I tylko po czasie wysłałam do swojego już ex-męża płytę z autografem na pocieszenie
Jak myślicie - co znaczy taki sen?

[MMONIKA9]

Napisane przez snesha

A mi się śniło, U2 dało koncert w Polsce, a ja poszłam tam z brzuchem. Jakimś cudem po koncercie spotkałam Bono, zaczęliśmy rozmawiać i się we mnie zakochał. Był taki romantyczny i czuły, obiecał zaopiekować się mną o dzieckiem, że pojechałam z nim zamieszkać do Irlandii. I tylko po czasie wysłałam do swojego już ex-męża płytę z autografem na pocieszenie
Jak myślicie - co znaczy taki sen?

że na pewno nie zamieszkasz z Bono przeważnie sny to jest przeciwieństwo tego co ma sie zdarzyć ale sen niezły

[dph]

Napisane przez snesha

A mi się śniło, U2 dało koncert w Polsce, a ja poszłam tam z brzuchem. Jakimś cudem po koncercie spotkałam Bono, zaczęliśmy rozmawiać i się we mnie zakochał. Był taki romantyczny i czuły, obiecał zaopiekować się mną o dzieckiem, że pojechałam z nim zamieszkać do Irlandii. I tylko po czasie wysłałam do swojego już ex-męża płytę z autografem na pocieszenie
Jak myślicie - co znaczy taki sen?

no to przebiłaś mojego Karolaka bo on mi nie zabrał nigdzie

[nawojka8583]

Napisane przez Anabellita

Niedawno wróciłam z USG. Przeleciałam forum na szybciora.
Dziękuje za trzymane kciukiWszystko jest ok Asieńka nadal jest dziewczynką, jak to lekarz powiedział "zdrowa baba" " Dziś zaczynamy 30 tydz, a mała waży 1340g.

dla Asieńki.

[agawoo]

Napisane przez MMONIKA9

hej laseczki
byłam dziś u lekarza w poniedziałek idę do szpitala już momo że szyjka narazie przystopowała i sie nie poszerzyła od poprzedniego razu ale lekarz uważa ze to już jest za duze ryzyko bym w domu siedziała, byliśmy dziś z tż na zakupach i kupiliśmy kilka rzeczy ale zapomniałam o ręczniczkach no nic trudno to się dokupi póxniej
a to chcę jeszcze zamówić na allegro kinkiety doi pokoiku maluszka i pościel kmp.10el
http://allegro.pl/10-el-posciel-dzie...tml#tabsAnchor ten beżowy z żyrafką bo łózeczko jest fioletowe więc tylko ten beż będzie najładniej się komponować
a to kinkiety http://allegro.pl/ania-kinkiet-dziec...938742059.html

mam kupiony już materac,przewijak,rożek,p rzescieradełka i kupiłam na początek 10szt pieluszek flanelowych

Monia, czyli jesteś następn w kolejce do rozpakowania
Na pewno będzie dobrze, lepiej poleżeć w szpitalu niż się stresować
Fajne zakupki

Napisane przez bybella

nie wpadłabym na to określenie w stosunku do dzieciaka

To określenie mojej mamy, mówiła, że jak leżała w szpitalu jak mnie urodziła, to była jedna sala własnie tych "przeterminowanych" dziewczyn, leżały tam te dziewczyny, które nie urodziły w terminie

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez snesha

A mi się śniło, U2 dało koncert w Polsce, a ja poszłam tam z brzuchem. Jakimś cudem po koncercie spotkałam Bono, zaczęliśmy rozmawiać i się we mnie zakochał. Był taki romantyczny i czuły, obiecał zaopiekować się mną o dzieckiem, że pojechałam z nim zamieszkać do Irlandii. I tylko po czasie wysłałam do swojego już ex-męża płytę z autografem na pocieszenie
Jak myślicie - co znaczy taki sen?

dobre, Twój ex-mąż był na pewno zachwycony autografem

[snesha]

Napisane przez dph

no to przebiłaś mojego Karolaka bo on mi nie zabrał nigdzie

Ale zostawiłaś w tym śnie swojego TŻ bez mrugnięcia okiem? Bo ja tak - i to mnie trochę martwi.

[dph]

Napisane przez snesha

Ale zostawiłaś w tym śnie swojego TŻ bez mrugnięcia okiem? Bo ja tak - i to mnie trochę martwi.

snesha to są tylko sny i jak bym je miała analizować to bym się musiała do psychiatry zapisać na jakąś regularną sesję a wogóle wiesz Karolak to nie Bono

[snesha]

Napisane przez agawoo

dobre, Twój ex-mąż był na pewno zachwycony autografem

A żebyś wiedziała - U2 to jego ulubiony zespół, a on jest nieźle fiźnięty na punkcie muzyki .

Napisane przez dph

snesha to są tylko sny i jak bym je miała analizować to bym się musiała do psychiatry zapisać na jakąś regularną sesję a wogóle wiesz Karolak to nie Bono

Szkoda, bo to był baaardzo przyjemny sen - i tak sobie myślę czy w jakby (wiem że niemożliwe) taka sytuacja zdarzyła się w realu - to pewnie też wdałabym się w romans z Bono bez zastanowienia (ale z Karolakiem to raczej nie)

[MMONIKA9]

Napisane przez agawoo

Monia, czyli jesteś następn w kolejce do rozpakowania
Na pewno będzie dobrze, lepiej poleżeć w szpitalu niż się stresować
Fajne zakupki

no niby tak ale czy faktycznie Michasiowi aż tak bardzo się będzie śpieszyc? rozwarcie na 5cm a tak się założe że do swojego ustalonego terminu dotrwam chyba że będe biegać po korytarzach szpitalnych ja tam teraz się już nie stresuję juz bym chciała za tydzień rodzic i mieć to już za sobą no a w szpitalu teraz się będzie znowu makabrycznie ciągnąć ten czas ale na bank będzie tak że pojade tydzień poleże nic się nie będzie dziać czyli zero skurczy i mnie znowu do domu wypuszczą lekarz mi coś mówił ze pewnei z atydzień już mi odstawią ten fenoterol zeby zaczeły skurcze występować bo dziecko już jest rozwinięte prawidłowo szyjka już sporo rozwarta więc czeka mnie szybki poród - oby dobrze by było

[kasikzaki]

Napisane przez MMONIKA9

no niby tak ale czy faktycznie Michasiowi aż tak bardzo się będzie śpieszyc? rozwarcie na 5cm a tak się założe że do swojego ustalonego terminu dotrwam chyba że będe biegać po korytarzach szpitalnych ja tam teraz się już nie stresuję juz bym chciała za tydzień rodzic i mieć to już za sobą no a w szpitalu teraz się będzie znowu makabrycznie ciągnąć ten czas ale na bank będzie tak że pojade tydzień poleże nic się nie będzie dziać czyli zero skurczy i mnie znowu do domu wypuszczą lekarz mi coś mówił ze pewnei z atydzień już mi odstawią ten fenoterol zeby zaczeły skurcze występować bo dziecko już jest rozwinięte prawidłowo szyjka już sporo rozwarta więc czeka mnie szybki poród - oby dobrze by było

Monia trzymam kciuki za Ciebie, my pewnie od poniedziałku bedziemy siedzieć jak na szpilkach myślac co tam u Ciebie

[dph]

Napisane przez kasikzaki

Monia trzymam kciuki za Ciebie, my pewnie od poniedziałku bedziemy siedzieć jak na szpilkach myślac co tam u Ciebie

no dokładnie i będziemy czekać na kolejną relację a na kiedy Ty masz Monia termin?

[MMONIKA9]

ja mam dopiero na 24 grudnia lekarz to dziś w szoku był jak mnie zobaczył na poczekalni był pewien ze już się nie zobaczymy a ja oburzona do niego - no wie pan co???? on myślała że ja już w szpitalu leże po porodzie a tu niespodzianka ja jeszcze na chodzie

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

ale 8 za tydzień może synek się już pchać nie mam nic przeciwko temu

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

sama pewnie w szpitalu będe siedzieć jak na szpilkach czekać kiedy się zacznie

[pozycja77]

Napisane przez klaurencja

nie dam rady was nadrobić Rano byłam na jazdach i zdałam Za pierwszym razem

Gratulacje

Napisane przez pearpearl

Mialam nie wchodzic, ale musze sie pochwalic, ze PRZEPUSCILI MOJA PRACE I JUZ JEST ZAREJESTROWANA PRZEZ INSYTUT :benet ton:
tak wiec udalo mi sie !!!

Nietopson sie tak podjaral, ze mam teraz dyskoteke w brzuchu. Cieszy sie z Mamunia

teraz tylko czekac na termin obrony
ciekawe, czy promotor wpadnie na taki super pomysl i powie, ze mamy ja jutro...
przez ta niepewnosc nie moge wyjsc z domu, bo caly czas czatuje przy ksiazkach i sprawdzam co chwila maila, czy jest jakies info


aacchhhhhh
mialam nie cytowac, ale na to nie moglam pozostac obojetna

kolejna świetna wiadomość: oklaski:

Napisane przez Agnusbe

Boże dziewczyny jak Wy mnie przerażacie. Nie było mnie tu bardzo długo, a Wy już wszystko macie, aaaaa!!!!! panika...
niby termin mam na ok 20lutego, ale mam wrażenie że wszystkiego mi brakuje. Muszę spiąć się w sobie i przejrzeć listy i to co już mam, bo widzę że może być krucho.

ja też mam na 2o.II i też niewiele mam, ale kolejne zakupy dopiero po grudniowej wypłacie. Spoko , zdążymy ze wszystkim

Napisane przez snesha

A mi się śniło, U2 dało koncert w Polsce, a ja poszłam tam z brzuchem. Jakimś cudem po koncercie spotkałam Bono, zaczęliśmy rozmawiać i się we mnie zakochał. Był taki romantyczny i czuły, obiecał zaopiekować się mną o dzieckiem, że pojechałam z nim zamieszkać do Irlandii. I tylko po czasie wysłałam do swojego już ex-męża płytę z autografem na pocieszenie
Jak myślicie - co znaczy taki sen?

swietny sen , kup męzowi płytkę z koncertu

Napisane przez MMONIKA9

ja mam dopiero na 24 grudnia lekarz to dziś w szoku był jak mnie zobaczył na poczekalni był pewien ze już się nie zobaczymy a ja oburzona do niego - no wie pan co???? on myślała że ja już w szpitalu leże po porodzie a tu niespodzianka ja jeszcze na chodzie

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

ale 8 za tydzień może synek się już pchać nie mam nic przeciwko temu

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

sama pewnie w szpitalu będe siedzieć jak na szpilkach czekać kiedy się zacznie

Jak go urodzisz 24.12 to bedzie grzeczny jak aniołek Oj, to już tak blisko , nie puszczaj go jeszcze, potrzymaj przynajmniej do 15