Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

Lidka/Acelinka dzięki za odp

Natka aniołki to cudne rękodzieła brawo! Masz talent! Powinnaś na all handlować, są amatorzy na takie cudeńka! A sweterki przebossskie Pewnie to nie są tanie rzeczy??

To nie sa tanie rzeczy

[agnieszka 0605]

Napisane przez lullaby_ml

To nie sa tanie rzeczy

no zapewne
a tak z ciekawości to ile kosztują takie śliczne męskie sweterki?

[19natka88]

Któraś z was pytała czy używam szablonu do robienia aniołków Moja mama miała z jakiejś gazety wzór, jakieś ksero stare w zasadzie, a ja mimo prób nie potrafię aniołka ładnego zrobić Gwiazdki znalazłam w gazetkach z wzorami szydełkowymi

Napisane przez lullaby_ml

Jakie sliczne ciuszki a jakie dorosle, matko jak te malenstwa rosna

a wlasnie, ciekawe co sie dzieje z Caroline?

Rosną, rosną, ale ja to bym już chciała żeby Szymek się kontaktował słownie, bo jak płacze i jak nie wiem o co chodzi to mam ochotę płakać z nim A no nie było jej dawno

Napisane przez danika

ale duzy facet matko...moja to do 68 chyba dopiero na wiosne dorosnie na razie w portki 68 to wchodzi cała

a promocja od dzis także luuuuuzzzzz

wysypka faktycznie od pomaranczy moze byc. A my mamy ciemieniuche ale na brwiach...i czym to wyczesać? mam miekka szczoteczke do włosów ale strasznie jej sie skóra podrażnia

Hehe no on już od urodzenia przoduje rozmiarowo A dziewczynki to przeważnie drobinki
ee to spoko jak od dzis
też mam taką szczoteczkę miękką ale to lipa jest i właśnie kombinuję czym to potraktować Może szczoteczką do zębów?

Napisane przez martunia_199

U nas też tragedia z ciemieniuchą, smaruje masłem ale wyczesuje dopiero następnego dnia bo Zuzia sobie nie da wyczesać po kąpaniu i pewnie przez to tak mozolnie nam ta walka idzie

Powodzenia życzę

Napisane przez agnieszka 0605

Lidka/Acelinka dzięki za odp

Natka aniołki to cudne rękodzieła brawo! Masz talent! Powinnaś na all handlować, są amatorzy na takie cudeńka! A sweterki przebossskie Pewnie to nie są tanie rzeczy??

Dziękuję A średnio cenowo akurat

Napisane przez agnieszka 0605

no zapewne
a tak z ciekawości to ile kosztują takie śliczne męskie sweterki?

Sweterek kosztował 19.90 a bluza z koszulą 29.90 także chyba nie najgorzej

[agnieszka 0605]

Napisane przez 19natka88

Sweterek kosztował 19.90 a bluza z koszulą 29.90 także chyba nie najgorzej

cena naprawdę przystępna wyglądają na duużo droższe
gratki za udane zakupy raz jeszcze

[acelinka]

natka to rzeczywiście ładne ceny Nom Szymuś klocuszek, jak Natalka u mojej mamy to niunia ma ksywe Pudzianka

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

A no duzie bo i chłop duziy Część ciuszków mamy już na 74

Kurcze dopadła nas ciemieniucha znowu i jakaś paskudna wysypka na brzuszku się pojawiła ale chyba wiem od czego - kupiłam sobie melisę z pomarańczą

ja mam na topie ubranka 6mc
taaak ja zjadłam raz mandarynkę... wysypka była na buzi ale duża..

Napisane przez danika

wysypka faktycznie od pomaranczy moze byc. A my mamy ciemieniuche ale na brwiach...i czym to wyczesać? mam miekka szczoteczke do włosów ale strasznie jej sie skóra podrażnia

ja już powoli się uwalniam od tej cholernej ciemieniuchy, mc czasu walczyłam.... szczoteczka dawała radę, ale tak naprawde wydrapywałam własnemu dziecku paznokciami jak była sucha , po pierwsze nie zostawały żadne podrażnienia, po drugie ładnie schodziło...

Napisane przez 19natka88

Sweterek kosztował 19.90 a bluza z koszulą 29.90 także chyba nie najgorzej

piekne sweterki, mam podobne, także wiesz podobny gust mamy
a dresiki przeboskie, wogóle mój syn w dresach wygląda fest
musisz koniecznie Szymka pokazać w dresikach

[archinta]

Napisane przez MalgosiaM8

nie śpi ze mną w jedym łóżku bo jak spał ze mną to i co godzine wstawałam, odkąd kima w swoim mam trochę luzu.
Położe go na boczek , utule kołderką i śpi, aaa i ciemno jest w pokoju, zapalam delikatna lampke jak już się budzi na cyca

Serio taka zależność??? Kurde- moze mojego tez zacznę już odkładac w sesnie- jak wrócimy ze wsi bo tu nie ma gdzie.

Napisane przez acelinka

uwierz że ja sama nie wiem jak.
Mam ochote olać tą szkołe

Jak dajesz radę to nawet mi się nie waż

Napisane przez 19natka88

Kurcze dopadła nas ciemieniucha znowu i jakaś paskudna wysypka na brzuszku się pojawiła ale chyba wiem od czego - kupiłam sobie melisę z pomarańczą

ojjj Ja myślałam, ze w tym wieku to juz luzzz, że to bardziej noworodki

Napisane przez lullaby_ml

a wlasnie, ciekawe co sie dzieje z Caroline?

Napisane przez 19natka88

A no nie było jej dawno

A co jakiś czas piszemy do siebie smski- pisałam Wam tu, że ogólnie to zupełnie czasu nie ma by tu siedzieć.
Jak pójdziemy na spacerek to napiszę do niej co tam. W domu prawie zasiegu tu nie ma.
W ogole maly zasnał ululany przez Babcię, to kimnęłam i dopiro co sie obudzil- szok!!

[MalgosiaM8]

Napisane przez archinta

Serio taka zależność??? Kurde- moze mojego tez zacznę już odkładac w sesnie- jak wrócimy ze wsi bo tu nie ma gdzie.

taak kolosalna różnica!
To tak jaka odstawiłam kiedyś nabiał, poprawa była prawie że odrazu, Staś był innym dzieckiem i przestał mi płakać cały czas.
To jak teraz go odkładam to więcej śpi, już tak prawie dwa tygodnie, więc przypadek to to nie jest.. a i do tego ciemno w sypialni i ma spać do 7

[19natka88]

Napisane przez agnieszka 0605

cena naprawdę przystępna wyglądają na duużo droższe
gratki za udane zakupy raz jeszcze

Dziękuję

Napisane przez acelinka

natka to rzeczywiście ładne ceny Nom Szymuś klocuszek, jak Natalka u mojej mamy to niunia ma ksywe Pudzianka

w C&A kupione Pudzianka

Napisane przez MalgosiaM8

ja mam na topie ubranka 6mc
taaak ja zjadłam raz mandarynkę... wysypka była na buzi ale duża..

U nas podobnie

ja już powoli się uwalniam od tej cholernej ciemieniuchy, mc czasu walczyłam.... szczoteczka dawała radę, ale tak naprawde wydrapywałam własnemu dziecku paznokciami jak była sucha , po pierwsze nie zostawały żadne podrażnienia, po drugie ładnie schodziło...

U nas była prawie 2 mc temu i po jednej akcji z masłem zeszła, ale dzisiaj zauważyłam to dziadostwo znowu Wyczesałam to wtedy szczoteczką taką do paznokci i ładnie zeszło.

piekne sweterki, mam podobne, także wiesz podobny gust mamy
a dresiki przeboskie, wogóle mój syn w dresach wygląda fest
musisz koniecznie Szymka pokazać w dresikach

O proszę A to fakt Staś w dresie wygląda bosko Szymon na razie miał jeden dres i to jak był malutki
A tu dla cioteczek Szymek i koniec ze zdjęciami bo was zanudzę dzisiaj

[cotynato]

Napisane przez martunia_199

U nas też z wagą tak sobie, choć lekarz nie każe się martwić ale matka wariatka świruje. 18.10 Zuzia ważyła 4090g a 29.11 5120g więc przyrost taki sobie - ok 170g na tydzień tylko



U nas też tragedia z ciemieniuchą, smaruje masłem ale wyczesuje dopiero następnego dnia bo Zuzia sobie nie da wyczesać po kąpaniu i pewnie przez to tak mozolnie nam ta walka idzie

24g na dzien to ok chyba

[AneczkaJ]

Napisane przez Martusiaaa21

[Q

dzieki za odp w sprawie mleka, kurde drogie jest jak nie wiem ale co zrobić, mały ładnie je pije więc nie będę zmieniać. U nas też podobna ccena, choć ostatnio w necie znalazłam za 18zl, ale zanim się zdecydowałam zamówić (bo jeszcze musiałam z pediatra uzgodnić czy nie zmienić na HA) to już nie było

ja znalazłam w jednej z internetowych aptek za 19.90 zł :
http://www.aptekadziecka.pl/product-...mium-400g.html

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

O proszę A to fakt Staś w dresie wygląda bosko Szymon na razie miał jeden dres i to jak był malutki
A tu dla cioteczek Szymek i koniec ze zdjęciami bo was zanudzę dzisiaj

ojej super Szymek a to drugie zdjęcie wymiata! Chyba sie lampy przestraszył hihi

a mama Stasia dziekuje za komplementa

[indygo79]

witam poźnopopołudniowo, u nas jak w niebie bo znowu mgła.

Napisane przez danika

no ale ja zauważyłam ze jakos wszystko robie duzo szybciej sprzątam w 3 h a nie całą sobotę pranie to juz wogóle wieszam w 3 minuty, okazało sie ze polowy ciuchów nie trzeba koniecznie prasować a do zmywarki wchodzi z 10 talerzy wiecej niz przed pojawieniem sie niuni

tak, potwierdzam produktywność wzrasta, teraz krócej i lepiej sprzątam mieszkanie niż kiedyś cała sobotę. no ale danika ty jestes wielka podniosłas prodsuktywnośc i wydajność zmywarki

Napisane przez archinta

Tak juz szalejesz ja jeszcze sie trochę boje... chociaz z dnia na dzien cos nowego jem. Nabialow jeszcze sie boje i jajek tez.

jakoś mnie to rozśmieszyło, wyobraziłam sobie groźne nabialy i jajka, których się boisz
aaaaa, co do cioci z hameryki - u nas sie tak w podstawówce mówiło, żeby chłopaki nie wyczaili o co nam biega
Natka, ja zobaczy lam tę choinkę i nie doczytałam, m myślałam, ze już ubrałaś w tym roku

Napisane przez acelinka

no to ładnie, u nas jak otwierali biedronke to też po tyle były

chyba tak, jakieś czary mary robią nad dziećmi

uwierz że ja sama nie wiem jak.
Mam ochote olać tą szkołe

jakie kochane!

mnie lekarz kazał dokładnie tak jak Caltei kupić i brać

nie mam pojęcia

oj przydałoby się

u mnie też natalka oddelegowana na spacerek z babcią a ja powinnam zajrzeć do książek, ale nie mogłam sobie odmówić wejścia na wizaż

ja też do tej pory nie przepadałam za świetami, ael teraz to zupełnie inna bajka


o mam tak samo, identycznie

no właśnie nie pije, jutro sobie kupie
ja wole wode, ale soki też mi się zdarza, piłam właśnie kubusia, jabłkowy sok ale tez pomarańczowy gazowane rzeczy tez pije jak mam ochote


Dobra, uciekam coś tam się pouczyć, jak uznam że zrobiłam tyle że należy mi się przerwa to zajrze

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------


jakie cudności sweterki są przeboskie
a jakie to już duuuuzie

serio? to ja też musze ja czekam na wyprzedaże w h&m właśnie też na dzianinkową sukenusie ale chce kupić już taką większą, co na wiosne będzie miała strojnisia

halo ktoś miał chyba szlaban na zakup sukienek

Napisane przez 19natka88

O proszę A to fakt Staś w dresie wygląda bosko Szymon na razie miał jeden dres i to jak był malutki
A tu dla cioteczek Szymek i koniec ze zdjęciami bo was zanudzę dzisiaj

oj ten Szymuś

[cotynato]

SONIA!!!

Byłam w przychodni i waga taka sama jak na mojej. Ja mam dokładnie TAKĄ.Niestety nie przyjęły mnie do pediatry w sprawie śluzu w kupce.
Ale! Mały przybiera na piersi. wychodzi, że przybiera te 20g dziennie które mieszczą się w normie, więc postęp jest i aż chce się dalej walczyć- chociaż dzisiaj już się poddawałam. No to koniec o sobie, mały chce znowu na cyca więc siadam i nadaiam

[19natka88]

Napisane przez archinta

ojjj Ja myślałam, ze w tym wieku to juz luzzz, że to bardziej noworodki

tez tak myślałam

A co jakiś czas piszemy do siebie smski- pisałam Wam tu, że ogólnie to zupełnie czasu nie ma by tu siedzieć.
Jak pójdziemy na spacerek to napiszę do niej co tam. W domu prawie zasiegu tu nie ma.
W ogole maly zasnał ululany przez Babcię, to kimnęłam i dopiro co sie obudzil- szok!!

Pozdrów ją

Napisane przez MalgosiaM8

ojej super Szymek a to drugie zdjęcie wymiata! Chyba sie lampy przestraszył hihi

a mama Stasia dziekuje za komplementa

Albo sie cieszy albo tak wywala oczy jak mignie lampa

Napisane przez indygo79

Natka, ja zobaczy lam tę choinkę i nie doczytałam, m myślałam, ze już ubrałaś w tym roku

Jeszcze nie czuje "magii świat"

oj ten Szymuś

Napisane przez cotynato

SONIA!!!

Byłam w przychodni i waga taka sama jak na mojej. Ja mam dokładnie TAKĄ.Niestety nie przyjęły mnie do pediatry w sprawie śluzu w kupce.
Ale! Mały przybiera na piersi. wychodzi, że przybiera te 20g dziennie które mieszczą się w normie, więc postęp jest i aż chce się dalej walczyć- chociaż dzisiaj już się poddawałam. No to koniec o sobie, mały chce znowu na cyca więc siadam i nadaiam

Świetnie, że Filipek przybiera A ciebie podziwiam, ze nadal walczysz

Połozyłam małego o 17.00 tak jak chciał Ciekawe co nam z tego wyjdzie

[anciaahk]

Napisane przez archinta

ok - juz nie narzekam ale czasem chociaz bede mogla , co ???

Lakcid to tez probiotyk ale zaczełam go dawac ze wzgledu na antybiotyk. Kupy nadal są zielone- nie wszytskie ale chyba wiekszosc.

U nas po odstawieniu nabiałów buźka zaczęła sie robic lepsza tak ok. po tygodniu. Do tego smarowałam intensywnie moim kremem do twarzy TAKIM Teraz jeszcze uszka smaruję bo tam najdłuzej utrzymuje sie szorstkosc skóry

Tylko czasem, dobra?
U nas kupy póki co wszystkie zielone, a dzisiaj z większym śluzem i do tego wysypka na buzi. Odstawiłam nabiał a sos wczoraj zrobiłam mocno śmietanowy . Debilka.
Krem oczywiście bioderma, pamiętam fanko . Na buźkę więc musimy poczekać, ja smaruję oilatum soft.

Napisane przez archinta

Obecnie podaję TAKĄ a wcześniej miałam próbki z SR TAKIEJ

Nie działają linki, ale też kupujemy podobne. Mi chodziło o tańszą opcję na receptę - po 1 mniej kosztuje, a po 2 dziewczyny piszą, że to jakaś lepsza opcja.

Napisane przez minio1984

A pijesz jakies soki? np jabłkowy czy taki np Kubuś? bo ja juz dość tej wody niegazowanej , ale jakos boje sie sprobowac

Ja nie Acelinka, ale piję soki, zwykłe jabłkowe już dawno, ostatnio włączyłam Kubusia. Wszystko włączyłam w jednym czasie, może stąd zielone kupy, ale raczej wątpię, czy to od soku.
A co do bujania,to nasz w dzień przyzwyczaił się do bujania w łóżezcku turystycznym, próbuję oduczyć, ale ciężko idzie.

Napisane przez MalgosiaM8

nie śpi ze mną w jedym łóżku bo jak spał ze mną to i co godzine wstawałam, odkąd kima w swoim mam trochę luzu.
Położe go na boczek , utule kołderką i śpi, aaa i ciemno jest w pokoju, zapalam delikatna lampke jak już się budzi na cyca

U nas Franek nie śpi ze mną już długo, moze z 1,5 miesiąca. Ciemno też jest. Więc te metody na niego nie poskutkowały. Ze spaniem na boczku różnie, raz układam, raz nie, pozycja ta nie ma na niego wpływu.

Napisane przez 19natka88

U nas takie dziwaczne jedzenie jest w ciągu dnia W nocy w miarę co 3h.
I jak Franio zareagował na karuzelę?
Dlaczego nie lubisz świąt?O ile mogę zapytać

Wiesz, wolałabym w nocy mieć dziwne pory jedzenia, ale co zrobić . Na karuzelę się patrzy, trochę go chyba uspokaja, bo wczoraj przy niej ładnie odlatywał i jak się wyłączyła, to się rozpłakał. Ogólnie sporo rzeczy go interesuje, dzisiaj z zaciekawieniem parzył w tv a jak wyłączyłam, to znów zaskoczony patrzył, gdzie jest to tv, myślałam, że padnę .
Świąt nie lubię, bo nie miałam rodzinnych, a w tym roku to już w ogóle. Będą z jednej strony radosne, a z drugiej bardzo smutne.

Ciuszki świetne, a ceny to już w ogóle. Szymuś to wielki facet . U nas też na tapecie niektóre rzeczy z 74, niektóre nawet za małe.

Napisane przez acelinka

natka to rzeczywiście ładne ceny Nom Szymuś klocuszek, jak Natalka u mojej mamy to niunia ma ksywe Pudzianka

Hhehe nasz Franek ma ksywę u chrzestnego - Pudzian , bo ma szerokie bary hihi.

Napisane przez cotynato

SONIA!!!

Byłam w przychodni i waga taka sama jak na mojej. Ja mam dokładnie TAKĄ.Niestety nie przyjęły mnie do pediatry w sprawie śluzu w kupce.
Ale! Mały przybiera na piersi. wychodzi, że przybiera te 20g dziennie które mieszczą się w normie, więc postęp jest i aż chce się dalej walczyć- chociaż dzisiaj już się poddawałam. No to koniec o sobie, mały chce znowu na cyca więc siadam i nadaiam

Dlaczego Cię nie przyjęła? U nas też śluz.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cotka oczywiście nie pogratulowałam wagi Filipka :brawo:.

A wiadomo co u Malamutki?

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Wiesz, wolałabym w nocy mieć dziwne pory jedzenia, ale co zrobić .
Wierzę, musiałabyś chyba przemówić swojemu dziecku do rozumu
Na karuzelę się patrzy, trochę go chyba uspokaja, bo wczoraj przy niej ładnie odlatywał i jak się wyłączyła, to się rozpłakał. Ogólnie sporo rzeczy go interesuje, dzisiaj z zaciekawieniem parzył w tv a jak wyłączyłam, to znów zaskoczony patrzył, gdzie jest to tv, myślałam, że padnę .

To fajnie, że się interesuje, Szymek ostatnio jest zafascynowany rybkami w akwarium - mamy takie wielkie i dużo pomarańczowych Cudaki te nasze chłopaki

Świąt nie lubię, bo nie miałam rodzinnych, a w tym roku to już w ogóle. Będą z jednej strony radosne, a z drugiej bardzo smutne.

u nas już w zeszłym roku było smutnawo bo wyszła choroba dziadka, a teraz już go z nami nie będzie...Także będzie podobnie jak u was..

Ciuszki świetne, a ceny to już w ogóle. Szymuś to wielki facet . U nas też na tapecie niektóre rzeczy z 74, niektóre nawet za małe.

Dzięki Rozmiar, rozmiarowi nierówny, ale wielkie te nasze chłopaki

[martunia_199]

Napisane przez cotynato

24g na dzien to ok chyba

Oby

Napisane przez anciaahk

Tylko czasem, dobra?
U nas kupy póki co wszystkie zielone, a dzisiaj z większym śluzem i do tego wysypka na buzi. Odstawiłam nabiał a sos wczoraj zrobiłam mocno śmietanowy . Debilka.
Krem oczywiście bioderma, pamiętam fanko . Na buźkę więc musimy poczekać, ja smaruję oilatum soft.

Nie działają linki, ale też kupujemy podobne. Mi chodziło o tańszą opcję na receptę - po 1 mniej kosztuje, a po 2 dziewczyny piszą, że to jakaś lepsza opcja.

Ja nie Acelinka, ale piję soki, zwykłe jabłkowe już dawno, ostatnio włączyłam Kubusia. Wszystko włączyłam w jednym czasie, może stąd zielone kupy, ale raczej wątpię, czy to od soku.
A co do bujania,to nasz w dzień przyzwyczaił się do bujania w łóżezcku turystycznym, próbuję oduczyć, ale ciężko idzie.

U nas Franek nie śpi ze mną już długo, moze z 1,5 miesiąca. Ciemno też jest. Więc te metody na niego nie poskutkowały. Ze spaniem na boczku różnie, raz układam, raz nie, pozycja ta nie ma na niego wpływu.

Wiesz, wolałabym w nocy mieć dziwne pory jedzenia, ale co zrobić . Na karuzelę się patrzy, trochę go chyba uspokaja, bo wczoraj przy niej ładnie odlatywał i jak się wyłączyła, to się rozpłakał. Ogólnie sporo rzeczy go interesuje, dzisiaj z zaciekawieniem parzył w tv a jak wyłączyłam, to znów zaskoczony patrzył, gdzie jest to tv, myślałam, że padnę .
Świąt nie lubię, bo nie miałam rodzinnych, a w tym roku to już w ogóle. Będą z jednej strony radosne, a z drugiej bardzo smutne.

Ciuszki świetne, a ceny to już w ogóle. Szymuś to wielki facet . U nas też na tapecie niektóre rzeczy z 74, niektóre nawet za małe.

Hhehe nasz Franek ma ksywę u chrzestnego - Pudzian , bo ma szerokie bary hihi.


Dlaczego Cię nie przyjęła? U nas też śluz.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cotka oczywiście nie pogratulowałam wagi Filipka :brawo:.

A wiadomo co u Malamutki?

U nas też jest chyba śluz i to już od długiego czasu i zapomniałam o tym powiedzieć lekarzowi na wizycie. A jak u Was ten śluz wygląda bo ja nie wiem czy to na pewno to

[cotynato]

Ancia, bo lekarka na dzieciach chorych a rejestrować się trzeba rano eh...
U nas już długo to trwa, muszę w końcu to sprawdzić.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez martunia_199

Oby



U nas też jest chyba śluz i to już od długiego czasu i zapomniałam o tym powiedzieć lekarzowi na wizycie. A jak u Was ten śluz wygląda bo ja nie wiem czy to na pewno to

Takie meduzki+ ciąnięcie jak gluty przy złożeniu pieluchy/ściśnięciu.

[SONIA004]

No jesteście dziś niemożliwe:brzyd al:... ledwo Was można nadrobić!!!! Nie wiem czy uda mi się wszystkim odpowiedzieć...
Jak zwykle jesteście najlepsze:cmo k:
Ancia ćwiczymy codziennie i mały chyba lubi te ćwiczenia bo jest taki spokojny, pogodny... dopóki nie przejdziemy do leżenia na brzuszku... ale i to opanujemy

Acelinko mam dokarmiać tylko wtedy gdy brak w cycach, ale raczej się tak jeszcze nie zdarzyło... ja mam po prostu "łepka niejadka" w domu

Danika my też w dolnych centylach

Caltea u nas była najpierw bużka wysypana, potem krosteczki pojawiły się na szyjce i nóżkach, a na końcu na brzuszku i pleckach. Do tego spora ciemieniucha na główce i brwiach i uszka takie jakby naderwane (najpierw podejrzewałam małego że jak się denerwuje to je sobie tak naciąga). Jak odstawiłam nabiał tak spora poprawa- ciemieniuchy nie mamy już wcale, buźka śliczna, gorzej z nogami i rączkami... ale też poprawa.
Usg główki- bo mały urodził się ze sporą główką i lekarka chce sprawdzić
Do tej pory ważyłam w przychodni... ale te pielęgniary sprawiają wrażenie jakby wielką łaskę robiły ważąc dziecko...musimy kupić wagę do domu, bo poza tym zima za pasem i łazić tylko po to by zważyć młodego wśród chorych dzieci to bez sensu.


Malgosia to taka starsza lekarka, która pracuje na klinice pediatrii u nas a ma prywatny gabinet na Waryniolu. Siedzieliśmy u niej 40 minut!

Cotka dla Filipka za przyrost i dla Ciebie za wytrwałość!!!
Mam na oku tą samą wagę... czekam na odzew od sprzedającego. Dzięki wielkie za wszelkie info!!!

A ja wyjdę na wredną babę, bo narzekam na tż-ta... a on dziś zadzwonił, że dostał premię i jak bardzo chcę to kupimy wagę
Nie jest chyba taki zły... przemyślał sprawe.., i też przejął się młodym.

[cotynato]

A ja wyjdę na wredną babę, bo narzekam na tż-ta... a on dziś zadzwonił, że dostał premię i jak bardzo chcę to kupimy wagę
Nie jest chyba taki zły... przemyślał sprawe.., i też przejął się młodym.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

http://tvnplayer.pl/programy-online/...inek,5351.html

widziałyście ten program? Fajny w sumie, ale momen jak koleś je melko żony z płatkami

[archinta]

Napisane przez MalgosiaM8

taak kolosalna różnica!
To tak jaka odstawiłam kiedyś nabiał, poprawa była prawie że odrazu, Staś był innym dzieckiem i przestał mi płakać cały czas.
To jak teraz go odkładam to więcej śpi, już tak prawie dwa tygodnie, więc przypadek to to nie jest.. a i do tego ciemno w sypialni i ma spać do 7

Po odstawieniu nabiału tez mam wrażenie, że u nas mały spokojniejszy i sie tak na koopska nie pręży.
A z tym łóżeczkiem to muszę spróbowac po powrocie do domu- tu nie mam gdzie go odkladac poza mym łózkiem

Napisane przez 19natka88

A tu dla cioteczek Szymek i koniec ze zdjęciami bo was zanudzę dzisiaj

już nie rób scen
zanudzaj!!!

Napisane przez cotynato

Byłam w przychodni i waga taka sama jak na mojej. Ja mam dokładnie TAKĄ.Niestety nie przyjęły mnie do pediatry w sprawie śluzu w kupce.
Ale! Mały przybiera na piersi. wychodzi, że przybiera te 20g dziennie które mieszczą się w normie, więc postęp jest i aż chce się dalej walczyć- chociaż dzisiaj już się poddawałam. No to koniec o sobie, mały chce znowu na cyca więc siadam i nadaiam

no świetne wieści

A co Wam pediatra na ten śluz mówił??

Napisane przez 19natka88

Pozdrów ją

Pozdrowiona, ale jeszcze nic nie odp.

Napisane przez anciaahk

Tylko czasem, dobra?
U nas kupy póki co wszystkie zielone, a dzisiaj z większym śluzem i do tego wysypka na buzi. Odstawiłam nabiał a sos wczoraj zrobiłam mocno śmietanowy . Debilka.
Krem oczywiście bioderma, pamiętam fanko . Na buźkę więc musimy poczekać, ja smaruję oilatum soft.

Nie działają linki, ale też kupujemy podobne. Mi chodziło o tańszą opcję na receptę - po 1 mniej kosztuje, a po 2 dziewczyny piszą, że to jakaś lepsza opcja.

Dobra- tylko czasem

Co do koopek- u nas tez śluz był przy tych zielonych koopach- teraz o dziwo nie ma. Nie wiem o co z tym cho? Przy zmianie diety to trochę potrwało zanim wszystko wróciło do normy.

A to ja w takim razie nie doczytałam o tej innej wit D. Nie wiem w takim razie o jaka chodzi

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez SONIA004

Usg główki- bo mały urodził się ze sporą główką i lekarka chce sprawdzić

A ja wyjdę na wredną babę, bo narzekam na tż-ta... a on dziś zadzwonił, że dostał premię i jak bardzo chcę to kupimy wagę
Nie jest chyba taki zły... przemyślał sprawe.., i też przejął się młodym.

A mi ost mąż powiedział,ze nasz maly tez mial duza glowke przy porodzie- ze babka kilka razy mierzyla a ja kurde nic nie wiedziałam i nikogo nie pytałam potem czy wszystko ok
Można gdzies sprawdzic jaką duzą głowę powino miec dziecko???

No i chwała mężowi ,ze się nawrócił- może przeczytał nasze groźby,że chcemy w potylicę go

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

A mi ost mąż powiedział,ze nasz maly tez mial duza glowke przy porodzie- ze babka kilka razy mierzyla a ja kurde nic nie wiedziałam i nikogo nie pytałam potem czy wszystko ok
Można gdzies sprawdzic jaką duzą głowę powino miec dziecko???

dużą główkę - tzn. obwód główki tak? A ile miał Piotruś?

[archinta]

Napisane przez agnieszka 0605

dużą główkę - tzn. obwód główki tak? A ile miał Piotruś?

Tak - obwód.
Nie wiem właśnie ile miał- bo mi mąż powiedział to teraz ostatnio jak na wsi jesteśmy, a dokumenty w domu.
Pamiętam tylko obwód ze szczepienia- 41 cm przy wadze 5600g, długość babki wpisały 55 cm, ale chyba coś się pomyliły Bo urodził sie 53 cm, a już sporo na długość przybrał- po ciuchach baaaardzo widać.

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

Wierzę, musiałabyś chyba przemówić swojemu dziecku do rozumu

Dzięki Rozmiar, rozmiarowi nierówny, ale wielkie te nasze chłopaki

Tylko jak przemówić? Jeszcze nadajemy różnymi kodami, ale pracuję nad tym.
Twój mam wrażenie bardziej pulpaśny od mojego .

Napisane przez martunia_199

U nas też jest chyba śluz i to już od długiego czasu i zapomniałam o tym powiedzieć lekarzowi na wizycie. A jak u Was ten śluz wygląda bo ja nie wiem czy to na pewno to

Tak kurcze jak katar , z tym mi się kojarzy, taki ciągnący.

Napisane przez cotynato

Ancia, bo lekarka na dzieciach chorych a rejestrować się trzeba rano eh...
U nas już długo to trwa, muszę w końcu to sprawdzić.

A poza śluzem masz jeszcze jakieś dziwne objawy? Bo gdzieś czytałam, że ten śluz to albo właśnie alergia pokarmowa albo coś wirusowego.

Napisane przez SONIA004

Ancia ćwiczymy codziennie i mały chyba lubi te ćwiczenia bo jest taki spokojny, pogodny... dopóki nie przejdziemy do leżenia na brzuszku... ale i to opanujemy

Przejdzie mu, zobaczysz. U nas też nie chciał, a teraz te 2-3 minutki spokojnie wytrzymuje, więc zawsze coś.

Napisane przez archinta

Co do koopek- u nas tez śluz był przy tych zielonych koopach- teraz o dziwo nie ma. Nie wiem o co z tym cho? Przy zmianie diety to trochę potrwało zanim wszystko wróciło do normy.

A to ja w takim razie nie doczytałam o tej innej wit D. Nie wiem w takim razie o jaka chodzi

No właśnie muszę zmienić dietę i czekać, nie ma wyjścia. obaczymy jakie efekty da jeszcze ten diclofor.
A z witaminą D to jest jakaś w kropelkach, kosztuje kilka zł i właśnie któraś mamusia pisała, że lepsza.

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

Dziękuję



w C&A kupione Pudzianka



O proszę A to fakt Staś w dresie wygląda bosko Szymon na razie miał jeden dres i to jak był malutki
A tu dla cioteczek Szymek i koniec ze zdjęciami bo was zanudzę dzisiaj

Ta mina wymiata! Boski jest!

Napisane przez cotynato

SONIA!!!

Byłam w przychodni i waga taka sama jak na mojej. Ja mam dokładnie TAKĄ.Niestety nie przyjęły mnie do pediatry w sprawie śluzu w kupce.
Ale! Mały przybiera na piersi. wychodzi, że przybiera te 20g dziennie które mieszczą się w normie, więc postęp jest i aż chce się dalej walczyć- chociaż dzisiaj już się poddawałam. No to koniec o sobie, mały chce znowu na cyca więc siadam i nadaiam

Cotka, gratulejszyn

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

Tak - obwód.
Nie wiem właśnie ile miał- bo mi mąż powiedział to teraz ostatnio jak na wsi jesteśmy, a dokumenty w domu.
Pamiętam tylko obwód ze szczepienia- 41 cm przy wadze 5600g, długość babki wpisały 55 cm, ale chyba coś się pomyliły Bo urodził sie 53 cm, a już sporo na długość przybrał- po ciuchach baaaardzo widać.

41 to sporo, Amelka na szczepieniu miała 38, a urodziła się z 34
jeśli chodzi o długość - to w szpitalu mierzą razem ze stópką, a na szczepieniu już normalnie jak dorosłego czyli do stópki, dlatego taka różnica

[cotynato]

Ancia,tylko śluz niepokojący.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

41 to sporo, Amelka na szczepieniu miała 38, a urodziła się z 34
jeśli chodzi o długość - to w szpitalu mierzą razem ze stópką, a na szczepieniu już normalnie jak dorosłego czyli do stópki, dlatego taka różnica

U mnie było startowo 35 a jest 39.

[madzialena-lublin]

Hello dziewczynki
Ja dzisiaj tylko na szybko wpadłam i to z konkretnym pytaniem do mam karmiących mm- jak organizujecie karmienie w nocy? Macie wszystko przyszykowane przy łóżku czy latacie po domu szykując jedzenie? A jeśli przygotowane, to jak konkretnie? Jaki podgrzewacz polecacie? I w ogóle napiszcie co jeszcze warto by wiedzieć/mieć przy karmieniu mm Bo coś czuję, że nasz czas karmienia piersią sie niedługo skończy A swoją drogą to jak poznać, że pokarm zanika? Tylko po wadze dziecka? Pewnie większość pytań z gatunku głupich, ale naprawdę nie wiem...

[lullaby_ml]

Napisane przez madzialena-lublin

Hello dziewczynki
Ja dzisiaj tylko na szybko wpadłam i to z konkretnym pytaniem do mam karmiących mm- jak organizujecie karmienie w nocy? Macie wszystko przyszykowane przy łóżku czy latacie po domu szykując jedzenie? A jeśli przygotowane, to jak konkretnie? Jaki podgrzewacz polecacie? I w ogóle napiszcie co jeszcze warto by wiedzieć/mieć przy karmieniu mm Bo coś czuję, że nasz czas karmienia piersią sie niedługo skończy A swoją drogą to jak poznać, że pokarm zanika? Tylko po wadze dziecka? Pewnie większość pytań z gatunku głupich, ale naprawdę nie wiem...

Jak jeszcze lulek wstawal w nocy na papu to latalam po domu albo tż latal wyparzalam szybko butelki i smoczki, gotowalam szybko wode i robilam papu, ale Moonik chyba kiedys pisala ze ma przygotowana wode w zwyklym termosie, to tez jest mysl; ze spokojem, karmienie mm to super sprawa

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

http://me-and-bittersweet.blogspot.c...odziank-w.html
:sli na: