Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[Malgosia1983]

Dzien dobry
Stefan na rękach-spi

Napisane przez indygo79

przyznam się, zaszalałam w h&m teraz ząbki w tynk i witaminki, ale dziecko wystrojone dla dziadziusia będzie \

Pochwal się zakupami
Wstyd? Chyba strach

Napisane przez lullaby_ml

Ulalala, jakby to powiedziala dżoanna-jestes like szajning staaar, ty mozesz to be on the cover magazine!!! sliczna jest

Napisane przez acelinka

jejć Wy już o pracy myślicie
Malgosiu to chyba zależy od żłobka, ale skoro macierzyński trwa ile trwa no to chyba od 5 miesiąca na pewno.

No i jak oddać takiego maluszka? No jak?

Napisane przez MalgosiaM8

zapłeczki hahhaha a miał mieć takiego dużego
wogóle mi się wydaje że mój syn jakiegoś małego nie ma... tylko takiego większego i jajka ogromne

Nie wytrzymam z wami dzisiaj

Napisane przez cotynato

O kurcze, ale Filip się uroczo chichrał z odgłosami. Widziałam to już w trakcie jego snu i kiedyś jak babcia robila mu samolot, ale tak jak dzisiaj to jeszcze nie widziałam. I pomyśleć, że rozbawiła go tak cieniutka chusteczka higieniczna puszczana na buźkę

ja tez juz chce zeby Stefcio sie chichral

Napisane przez 19natka88

Jeszcze się nieśmiało pochwalę na co Szymek pozwala matce w wolnej chwili (to są bombki jakby coś)

Piękne

Napisane przez SONIA004

Byliśmy wczoraj z młodym na prywatnej wizycie u pedi... Jakoś nie mam zaufania do tej z nfz...
Dobra... muszę namierzyć jakąś wagę najlepiej dobrą i tanią... bo muszę ją kupić ze swoich zaskórniaków... dla mojego męża to zbędny wydatek...
na święta dostanie figę z makiem!

Maz ma ostrzezenie
Ogormne kciuki za wzrost wagi
A gdzie to taka dokładna lekarka?

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry mamusie ja dzisiaj mam sredni dzien, mam zapalenie pecherza i nie moge kupic furaginu bo nie mam recepty a tylko on na mnie dziala, dzizas..

O ciuuu to się przypałętalo

Napisane przez 19natka88

Hej! U was też taka dżuma na dworze? Bo u nas to na 1m nie widać taka mgła

A bo my z mamą takie świry robótkowe jesteśmy Jeden czas narobiłyśmy tyle serwetek, że mebli zabrakło W załączniku zeszłoroczna choinka z moimi wypocinami

Ani mi nie gadaj...jak podnioslam rolety to się zastanawiałam czy mi się śni, czy ja w niebie jestem
Choinka piekna W tym roku u nas chyba nie bedzie dużej choinki. Chociaż nakuszę tż żeby zrobił jakies miejsce w "salonie" Może ją podwiesimy pod sufitem

[Caltea]

Napisane przez SONIA004

anciu do tej pory przybierał ok 220g na tydzień... w ostatnim okresie tyle przybrał przez prawie 2 tygodnie
Kurde zaczynam coraz poważniej myśleć o butli

Soniu a ważysz w domu, czy jeździsz do przychodni?

Ja już dłużej nie wytrzymam i 6 grudnia kazałam wziąć małżowi wolne i pojedziemy zważyć Leośka. Histeryczka we mnie się budzi

Napisane przez 19natka88

W załączniku zeszłoroczna choinka z moimi wypocinami

Ale cudne, toż to moje klimaty

Napisane przez acelinka

a luz będe miała jak w końcu napisze te wszystkie prace i rozdział teoretyczny pracy magisterskiej ale z tego narazie nie mam ani zdania


Ja to jestem wyrodna matka wariatka. Włączam tv a tam Reni częstuje prokopa barszczykiem dla karmiących i mówi ze bez czonsku a ja właśnie się faszerowalam czosnkiem w postaci wodzionki w ogóle zamiast mi to choróbsko mijać to czuje się coraz gorzej, chyba się nie obejdzie bez lekarza

To może trzeba Cię pogonić nahajem?

A ja po biegunce Leosia się wkurzylam i przeszlam na prawie zwykłe jedzenie. Kiełbacha wiejska, musztarda, raz w tyg. kawałek pizzy. Nie jem tylko smażonego, bo mnie odrzuciło, sera żółtego, masła no i jeszcze do końca tego tyg. jajek. Po niedzieli spróbuję je znowu wlączyć. Aha, i odstawiłam Esputicol. I póki co nie ma problemów, nawet po wiejszczyźnie

Napisane przez Martusiaaa21

mój synek dziś spał 7godzin bez przerwy
byliśmy w dużym szoku jak się obudził a tu 4ta

A u nas wczoraj w miescie otwierali kolejną biedronkę i była promocja na pampersy Dady za 19,99zł za opakowanie więc zaopatrzyłam się w 3

Ło ja Cię!!!!
Lubię dady, zaraz po pampersach. Za to gagi tescowskie to skandal, odparzyły dupinę Leosiowi

Napisane przez archinta

Dzis juz nocka standard- co 2h pobudka. No szkoda

A jak Leonek? Wszystko sie juz unormowalo?
A corcia do szkoły też juz spoko?


A ktoras tu pisała juz o tym dicloflorze na koopy- ja aktualnie daje małemu Lakcid- najlepiej ,ze podtsawiłam wszytskie nabiały bo mały reagował wysypka, a Lakcid na mleku.. daje mu juz 1,5tyg i jest oki co prawda to są malutkie ilości, no ale widzę światełko w tunelu co do powrotu do nabiałów
Nasze koopy raz zielone, raz zółte- jak po antybiotyku nie miną to bedę tez kombinowała moze z tym preparatem.

E no, za dobrze byś miała
Dzieci spoko, odkąd odkryłam, że Leoś może spać w wózku to jest fajnie. Mój syn boi się otwartych przestrzeni. W łóżku miewa nasilony odruch moro, zwlaszcza jak jest śpiący.
W szkole też dobrze.

Napisane przez archinta

To ja sie spieszę, czytam po łebkach- lecę do małego z biustem prawie na wierzchu, a Babcia go ululała a jadł o 8.20 ostatnio Co te kobiety mają w rękach?? Wiek tak działa? Feromony jakieś specjalne??????

edit- a tak w ogóle to mój też dziś wyjechał i wraca w sobotę

Śłomiana wdowa jesteś
U mnie tak działa jedna ciocia.

Napisane przez minio1984

A ile kosztuje ta Azalia?

Ale dziś miałam ciekawie koło 6.00 rano. Najpierw obudził się zaraz po 4.00, no to zmiana pieluchy karmienie i usnął po 30 min, no ale go w czasie karmienia i później bączki męczyły, no ale usnął. Budzę się po godzinie, słyszę wrzaski, to wyciągam Adaśka, a tu śmierdzi kupsko, to to go przewijam, wycieram, patrzę a on ulewa, no to łapię pieluchę, wycieram buźkę, a w tym czasie zaczął sikać na mnie i na wyrko i się poddałam I leżał chwilkę taki ulany, usikany i uśmiechy takie strzelał, że mu wszystko od razu wybaczyłam oczywiście cały do przebrania. A kupę z rana czy w nocy to chyba zrobił jak był noworodkiem
No to popisałam
Adasiek się obudził

Ja płaciłam ok. 80 zł za trzypak.
Udany poranek

Napisane przez danika

zapomniałam sie pochwalić - jednak poszłam do tego kina film bardzo fajny, pogadałam z dziewczynami. cały czas myslalam o młodej i kukałam na telefon, ale oderwałam sie jednak troche i dobrze mi zrobiło.

CalteaA tatus byl mega dzielny - wykąpał, nakarmił, uśpił jak wróciłam to spali oboje - i mała w swojej kołysce chrapała

To się mężuś spisał

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Acelinka/Caltea a Wy jak zaczęłyście brać Azalie? W pierwszych dniach cyklu? Bo jak ja nie miałam jeszcze @ to jak miałabym je zacząć brać?

Nie, zażywasz w byle jaki dzień i po 6 dobach jesteś już zabezpieczona. I zażywasz bez przerwy, czyli kończysz jedno opak. i zaczynasz drugie.

[spray]

Napisane przez anciaahk

Ten płyn szczypie w oczy, a ja myślalam, że dla dzieci robią łagodne, kazałam małżowi oczy wysmarować, to płakał.

Poplułam monitor.

Napisane przez 19natka88

Jeszcze się nieśmiało pochwalę na co Szymek pozwala matce w wolnej chwili (to są bombki jakby coś)

Rany, ale jesteś uzdolniona
Pięknie Ci to wyszło.

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry mamusie ja dzisiaj mam sredni dzien, mam zapalenie pecherza i nie moge kupic furaginu bo nie mam recepty a tylko on na mnie dziala, dzizas..

Ouu, współczuję.

Napisane przez minio1984

Ale dziś miałam ciekawie koło 6.00 rano. Najpierw obudził się zaraz po 4.00, no to zmiana pieluchy karmienie i usnął po 30 min, no ale go w czasie karmienia i później bączki męczyły, no ale usnął. Budzę się po godzinie, słyszę wrzaski, to wyciągam Adaśka, a tu śmierdzi kupsko, to to go przewijam, wycieram, patrzę a on ulewa, no to łapię pieluchę, wycieram buźkę, a w tym czasie zaczął sikać na mnie i na wyrko i się poddałam I leżał chwilkę taki ulany, usikany i uśmiechy takie strzelał, że mu wszystko od razu wybaczyłam oczywiście cały do przebrania. A kupę z rana czy w nocy to chyba zrobił jak był noworodkiem
No to popisałam
Adasiek się obudził

Haha



Ancia się żali, że jest złą mamą, ale to ja bym dziecku w nocy łapkę złamała. Po karmieniu zgasiłam światło i go położyłam, a tu wrzask. Okazało się, że prawa rączka mu się jakoś podwinęła do tyłu i Eryk całym swoim ciężarem na niej leżał. Dobrze, że nic mu nie jest, ale i tak mnie zżera sumienie.

W Łodzi też mgła jak mleko.

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

Nie wolno chwalić dzieci więc ja powiem, że śpi okropnie i jest niedobry żeby mi się przypadkiem nie zepsuł

ta ja to samo powiem o swoim hihi
a co do choinki świetna! Strasznie podobają mi się takie ozdoby

Napisane przez archinta

Ja na ciocię z hameryki co przyjeżdża czerwonym cadillakiem jeszcze czekam hihi- pamietacie jak tak sie mówiło??

ja pamiętam

Napisane przez archinta

To ja sie spieszę, czytam po łebkach- lecę do małego z biustem prawie na wierzchu, a Babcia go ululała a jadł o 8.20 ostatnio Co te kobiety mają w rękach?? Wiek tak działa? Feromony jakieś specjalne??????

ja nie wiem, moja też tak potrafiła małego utulić i usnał jej na rękach
myslę że nasze mamy wychowały nas, to już mają więcej cierpliwości do wnuków i więcej czasu wolnego

Napisane przez minio1984

A miałam MałgosiM8 odpisać. Jak tobie śpi w nocy Staś jak usypia o 19.00? Do której śpi? a co ile Ci Staś je? Bo mój to co 2 godz, no czasami 3 w dzień, i też tyje bardzo szybko, a i zazdroszczę , że tak krótko Ci na cycku wisi, mój to i z 30 min potrafi
Bo mój to tak przeważnie usypia koło 21.00 i potem śpi do 4.00 - 5.00 i potem dośpi do 7.00
A fajnie u Was w ciągu dnia. Zazdroszczę, że sam pół godz poleży przy karuzelce, mój jak ma dobry humor to może z 10 min poleży i koniec, matę całkowicie olewa, bujaczek tak samo, i tylko rączki i rączki, a mój też ostatnio polubił siedzenie na kolanach i nie wiem czy to dobrze, że go tak sadzam, to jest niby na pół leżąco, ale nie wiem, czy nie obciążam mu za bardzo kręgosłupa
usypia około godziny 20, tzn od 19-45 do 20-15 musi już spać, nie to że go zmuszam, ale on się gnie do spania, położe go na poduszce u mnie w łóżku i po kilku minutach śpi. Tak się nauczuł i nie ma przeproś , chciałam go przesunać co by później zasypiał, tak koło 21, ale nie da rady, ryk był
Wstaje tak co 2-3 godziny, widzę że ten czas się wydłuża, stopniowo o kilka minut ale dobre i to
a i śpi u siebie w łóżeczku, karmię go na leżąco u mnie na poduszce, zje , odczepi się jak zatankuje , podnoszę do odbicia i odkładam do łóżeczka i śpi.
je tak jak u ciebie co 2-3 godziny, ale widzisz u ciebie śpi o niebo lepiej w nocy
czasem jak nie chce leżeć pod karuzelą (a tak bywa czasem) to mu daję smoczka na chwilę, uspokoi sie , popatrzy się w karuzelę i wypluwa smoka i już się zabawi

właśnie mój tak pewnie chce się podnosić do siadu że szok, jedynie główka mu jeszcze na boki troche leci.. nie siedzi często na kolanach bo wydaje mi się że jeszcze ma na wszsytko czas

Ale dziś miałam ciekawie koło 6.00 rano. Najpierw obudził się zaraz po 4.00, no to zmiana pieluchy karmienie i usnął po 30 min, no ale go w czasie karmienia i później bączki męczyły, no ale usnął. Budzę się po godzinie, słyszę wrzaski, to wyciągam Adaśka, a tu śmierdzi kupsko, to to go przewijam, wycieram, patrzę a on ulewa, no to łapię pieluchę, wycieram buźkę, a w tym czasie zaczął sikać na mnie i na wyrko i się poddałam I leżał chwilkę taki ulany, usikany i uśmiechy takie strzelał, że mu wszystko od razu wybaczyłam oczywiście cały do przebrania. A kupę z rana czy w nocy to chyba zrobił jak był noworodkiem
No to popisałam
Adasiek się obudził

dobre mnie też mały zawsze z rana wita mega wielkim kupskiem
wczoraj to sobie zrobił o 5 rano i sie cieszył sam do siebie w łóżeczku

Napisane przez danika

zapomniałam sie pochwalić - jednak poszłam do tego kina film bardzo fajny, pogadałam z dziewczynami. cały czas myslalam o młodej i kukałam na telefon, ale oderwałam sie jednak troche i dobrze mi zrobiło.

oderwania zazdroszczę też pewnie bym tylko patrzyła na telefon, ale jednak relaks to relaks

Napisane przez Caltea

O dzięki za odp. Muszę zacząć myć łapki, bo wszyscy po nich całują.

własnie to całowanie w rączki, a potem mały wpycha sobie te rączki do buzi...

Napisane przez cotynato

A było już tak pięknie
Z koleżankami robimy sobie prezenty mikołajkowe, to robię to,albo w biegu, albo nad małym który śpi na poduszce do karmienia no masakra.
.

robienie wszystkiego w biegu to nas czeka przez następne kilka latek

[Caltea]

Napisane przez cotynato

15,7 to faktycznie trochę mało. Podobno 17g to minimum. Ja Cię rozumiem z butlą, ponieważ sama po ostatnich dniach o niej myślę.
Nie wiem czy to ja mam kryzys laktacyjny, mały skok czy co ale mam dość. Całe dnie spędzam na przerzucaniu go z cyca na cyc. śpi na rękach, sam max 20min.Jak go komuś sprzedam to zaraz ryk i pokrzykiwanie i ogólna panika, która mi się udziela. Bo przecież dziecko nie może tak płakać!!
A było już tak pięknie
Z koleżankami robimy sobie prezenty mikołajkowe, to robię to,albo w biegu, albo nad małym który śpi na poduszce do karmienia no masakra.

Masz przejscia kobieto. Ale może jak maluszek przybiera to szkoda wkraczać z butlą. Może się w końcu unormuje to jedzenie i sen też? No ja Wam tego życzę z calego serca

Napisane przez Malgosia1983

Dzien dobry
Stefan na rękach-spi

Ani mi nie gadaj...jak podnioslam rolety to się zastanawiałam czy mi się śni, czy ja w niebie jestem
Choinka piekna W tym roku u nas chyba nie bedzie dużej choinki. Chociaż nakuszę tż żeby zrobił jakies miejsce w "salonie" Może ją podwiesimy pod sufitem

U mamy najlepiej
Słuchajcie, u mnie jest mega słonecznie, skąd Wy macie tę mgłę?
Dzwonek mi obudził dziecko, ale jeszcze ululałam w wózeczku.

Wczoraj też była taka podstępna pogoda. Skusiła mnie słońcem o 12, a o 14 to już byłam cała przemarznięta, tak sie spaskudziło. Jeszcze spotkałam koleżanę z bliźniakami i tak jeździłyśmy wózkami w kółko jak wariatki. Nawet rękawiczek nie wzięłam.
Rosół mi się gotuje od 8:30. Myślicie ze moge już go wyłączyć? Dobrze ze sobie o nim przypomniałam...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Mój Leoś wieczorem i w nocy zachowuje się tak jak Staś. Dawniej zasypial przy cycusiu a teraz coraz częsciej zdarza mu się odczepić i zasypia wtulony w tego cyca. Budzi sie tak samo, ale je bardzo krótko, coraz rzadziej zdarza mi sie zasnąć przy karmieniu. Tyle tylko, że nie biore go w nocy do odbicia, no i już nad ranem, tak od 3, trudno go umieścić w łóżeczku. Ale czasem sie udaj i spi tak juz do 6. A potem to już z nami. Raz się zdarzyło, że przespał5 godzin. Byłam w szoku i myslalam, że może małż nakarmił malego a ja się nie obudzilam

[danika]

Napisane przez MalgosiaM8

robienie wszystkiego w biegu to nas czeka przez następne kilka latek

no ale ja zauważyłam ze jakos wszystko robie duzo szybciej sprzątam w 3 h a nie całą sobotę pranie to juz wogóle wieszam w 3 minuty, okazało sie ze polowy ciuchów nie trzeba koniecznie prasować a do zmywarki wchodzi z 10 talerzy wiecej niz przed pojawieniem sie niuni

[agnieszka 0605]

Napisane przez Caltea

Nie, zażywasz w byle jaki dzień i po 6 dobach jesteś już zabezpieczona. I zażywasz bez przerwy, czyli kończysz jedno opak. i zaczynasz drugie.

dzięki za odp

[lullaby_ml]

Napisane przez Martusiaaa21

A u nas wczoraj w miescie otwierali kolejną biedronkę i była promocja na pampersy Dady za 19,99zł za opakowanie więc zaopatrzyłam się w 3

Chyba wlasnie w Biedronce byla tez promocja, trzypak chusteczek Huggies i kosztowal 9,99

Napisane przez archinta

Dzis juz nocka standard- co 2h pobudka. No szkoda
No zdecydowanie- szkoda tylko ze to tak rzadko- no nie rozpieszcza synek mamusi

za 3 mce

Tez bym chciala slyszec tylko dobre wiesci Ale schizki mam
A jak Leonek? Wszystko sie juz unormowalo?
A corcia do szkoły też juz spoko?

słodzinka- kuszynka
Z peselem tez nie wiedzialam o co cho.

o jaaaa

I na pewno z jedzonkiem sie unormuje My tez nie zawsz mamy jednakowy apetyt

Kreacja wypaśna!

dzielny Marcelek i dzielna mama,ze przychodni nie rozniosła

daj potem znać co i jak !!!

A ktoras tu pisała juz o tym dicloflorze na koopy- ja aktualnie daje małemu Lakcid- najlepiej ,ze podtsawiłam wszytskie nabiały bo mały reagował wysypka, a Lakcid na mleku.. daje mu juz 1,5tyg i jest oki co prawda to są malutkie ilości, no ale widzę światełko w tunelu co do powrotu do nabiałów
Nasze koopy raz zielone, raz zółte- jak po antybiotyku nie miną to bedę tez kombinowała moze z tym preparatem.

Z tym zacałowaniem - to żarcik taki

Ja na ciocię z hameryki co przyjeżdża czerwonym cadillakiem jeszcze czekam hihi- pamietacie jak tak sie mówiło??
Boli z tej okazji wspolczuje

No to potem reszte poczytam- głodzilla wzywa

Pamietam, pamietam

Napisane przez Caltea

Natko, Leoś też najchętniej chodziłby spać o 18. Jak go kąpiemy o 19 to już jest zazwyczaj w ciężkim stanie.
No to już się w ogóle nie martwię
Skaza... A jak się u Was objawiała? Bo L. ma nieładne kupki i bala buźkę i uszka w takich maleńkich pryszczykach. Ale skórka mięciutka, nie zaczerwieniona w zgięciach... Proszę o odp.
A dlaczego zleciła USG główki? Żałuję, że nie zrobiłam od razu z bioderkami ale w sumie to nie było wskazań...
Walczcie z wagą, mam nadzieję, że się ruszy


Oj Lulka, biedaku. A Urosept by nie zadzialał?

Tez nie mam

[agnieszka 0605]

Napisane przez danika

no ale ja zauważyłam ze jakos wszystko robie duzo szybciej sprzątam w 3 h a nie całą sobotę pranie to juz wogóle wieszam w 3 minuty, okazało sie ze polowy ciuchów nie trzeba koniecznie prasować a do zmywarki wchodzi z 10 talerzy wiecej niz przed pojawieniem sie niuni

święte słowa skąd ja to znam

[Caltea]

Zrobiłam zdjęcie jak mój synus śpi w wózku caly omotany pieluchą. Jak mi oddadzą kabelek, to jutro wkleję.
No i mam problemik, bo syn mi wychodzi pomalu z wózka. Zajmuje już prawie całą dlugość gondolki i naprawdę nie wiem jak my się będziemy wozić przez calą zimę. A gondola chyba standardowa, ma ok.78 cm w środku. Jak ma kombinezon to dotyka stopami i głową ścianek... Zostało może z 5 cm luzu

[danika]

Napisane przez Caltea

Rosół mi się gotuje od 8:30. Myślicie ze moge już go wyłączyć? Dobrze ze sobie o nim przypomniałam...[COLOR="Silver"]

no chyba pora a zostało ci tam jeszcze coś w tym garze?

[Caltea]

Napisane przez danika

no chyba pora a zostało ci tam jeszcze coś w tym garze?

Zostało, góra z litr ubyło

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez lullaby_ml

C
Tez nie mam

Ale to już w każdej aptece bez recepty. Na mnie i moje córki dziala

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

No i synuś zasnął na dobre, Nawet noga mi odpoczywa. Szykuje się późniejszy spacerek i po corcię do szkoły już nie zdążę. No trudno, niech sobie chłopczyk śpi, bedzie grzeczniejszy (wow już dwie godz!!!)

[aa2]

no i musia łam isc bo głodzilla sie obudziła
teraz jestem u mamy to troche popilnje malutka to pisze sasasa

Napisane przez lullaby_ml

Ja juz wiem, Natka udekorujesz mi domek i choinke co? Bo ta Twoja to genialna jest!
Asik i Archi skoro wasi malzowie wracaja w Sobote to moze..baby party co?
a i jeszcze mialam dopisac-sisku babcia to babcia, ja moglam byc niewiadomo jak sfochowana i zla ale jak sie przytulalam do babci a raczej wtulalam w jej piers i tak sobie lezalysmy i rozmawialysmy o wszystkim to czlowiek sie momentalnie uspokajal, to chyba tak juz jest

no kochane to sie pakujcie i w droge do Asiuni zrobimy sobie imprezke

Napisane przez danika

no ale ja zauważyłam ze jakos wszystko robie duzo szybciej sprzątam w 3 h a nie całą sobotę pranie to juz wogóle wieszam w 3 minuty, okazało sie ze polowy ciuchów nie trzeba koniecznie prasować a do zmywarki wchodzi z 10 talerzy wiecej niz przed pojawieniem sie niuni

ponoć kobiety majace dzieci sa bardziej zorganizowane-cos w tym jest czasem trzeba robic wiele rzeczy naraz

ja ostatnio w 40 min poprzatałam mieszkanie jak malutek spał heheh

[lullaby_ml]

Napisane przez Caltea

Zostało, góra z litr ubyło

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------


Ale to już w każdej aptece bez recepty. Na mnie i moje córki dziala

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

No i synuś zasnął na dobre, Nawet noga mi odpoczywa. Szykuje się późniejszy spacerek i po corcię do szkoły już nie zdążę. No trudno, niech sobie chłopczyk śpi, bedzie grzeczniejszy (wow już dwie godz!!!)

Celtus ale ja nie bardzo mam tu gdzie kupic

Napisane przez aa2

no i musia łam isc bo głodzilla sie obudziła
teraz jestem u mamy to troche popilnje malutka to pisze sasasa





no kochane to sie pakujcie i w droge do Asiuni zrobimy sobie imprezke





ponoć kobiety majace dzieci sa bardziej zorganizowane-cos w tym jest czasem trzeba robic wiele rzeczy naraz

ja ostatnio w 40 min poprzatałam mieszkanie jak malutek spał heheh

Lula i marudka junior zaraz sie pakuja

[anciaahk]

Napisane przez SONIA004

anciu do tej pory przybierał ok 220g na tydzień... w ostatnim okresie tyle przybrał przez prawie 2 tygodnie
Kurde zaczynam coraz poważniej myśleć o butli

Soniu myślę, że Franio podobnie, a mimo to nic pediatra nie mówiła . A nie kazała Ci dokarmiać? Za ile czasu masz to wszystko skontrolować?

Napisane przez 19natka88

Hej! U was też taka dżuma na dworze? Bo u nas to na 1m nie widać taka mgła

I jak tam nocka dzisiaj? Bo Szymek wstał o 6.45 Na spacerze nie śpi bo ostatnio nie chodzimy na spacerki

U nas mgła, na spacerek zaraz babcia idzie z Franiem a ja do książek.
Nocka dzisiaj lepiej, Franio pospał tak do 6, oczywiście zaliczył pobudki: 23.30, 0.40, 3.30 i 4.40. Nie rozumiem, czemu czasem chce jeść co 1h, a czasem co 3. Rano byłam lekko nieprzytomna. Przed 6 mąż włączył mu karuzelę, my kimaliśmy, a on sobie gugał.
Bo właśnie się nie pochwaliłam, że kupilismy karuzelkę .
Nie lubię świąt, ale choineczka ładna. W tym roku chyba dla Frania choineczkę ubierzemy.

Napisane przez lullaby_ml

pisze wlasnie jedna reka a druga trzymam Mikiego, dzisiaj znowu szal

Dzielna Mamunia z Ciebie .

Napisane przez acelinka

o, maj to już lepiej brzmi

mało kogo teraz stać na wychowawczy, niestety

Maj brzmi lepiej, plan był aby wziąć wychowawzy do sierpnia, ale coś czuję, że kasowo nie wyrobimy.
A co do choróbska - próbowalaś prenalen? Mnie postawił na nogi po 1 dawce.

Napisane przez archinta

Dzis juz nocka standard- co 2h pobudka. No szkoda

A ktoras tu pisała juz o tym dicloflorze na koopy- ja aktualnie daje małemu Lakcid- najlepiej ,ze podtsawiłam wszytskie nabiały bo mały reagował wysypka, a Lakcid na mleku.. daje mu juz 1,5tyg i jest oki co prawda to są malutkie ilości, no ale widzę światełko w tunelu co do powrotu do nabiałów
Nasze koopy raz zielone, raz zółte- jak po antybiotyku nie miną to bedę tez kombinowała moze z tym preparatem.

Nie no Archi dopiero załapałam z ciocią z Ameryki .
U nas pobudka nawet co 1h, więc co 2 moja droga to jest prawdziwy luksus, nie narzekaj
Nie wiem, czy ten dicoflor to jakiś probiotyk jak ten laci?
Nabiały póki co odstawiam, kupa nadal zielona, wysypka nie ustępuje, jest jej coraz więcej na twarzy.

Napisane przez Martusiaaa21

ja w firmie państwowej pracuję ale tak jak pisałam coś za coś, kasa mała, ale na razie nie ukrywam wygodnie mi poprostu może kiedyś pomyślę o czymś innym, ale teraz to dla mnie najlepsze rozwiązanie gdy jest dziecko, wychodzę o 15tej i nic mnie nie interesuje, nic w domu nie muszę robić związanego z pracą, weekendy wolne więc luuz tylko czasem nadgodziny się zdarzają ale tylko kilkanaście dni w roku. Na wychowawczy też może bym poszła, ale po prostu nie dalibyśmy rady z jednej pensji

Jak to mówią, coś za coś, ale przy dziecku taka praca to ideał.

Asia te święta będą super dla Was, nasze też miały być cudowne.

Napisane przez archinta

To ja sie spieszę, czytam po łebkach- lecę do małego z biustem prawie na wierzchu, a Babcia go ululała a jadł o 8.20 ostatnio Co te kobiety mają w rękach?? Wiek tak działa? Feromony jakieś specjalne??????

Ja nie wiem, ale coś w tym jest. Może dała mu maku?

Napisane przez minio1984

Anciu a masz zmienić dietę, czy lekarka pozwoliła jeść to co do tej pory? A jak moiżesz to napisz mi co jesz teraz, jak możesz

Mam wykluczyć nowości, jadłam pomidory i dużo nabiału, trochę ciast z kakao.
Odstawiam nabiał i pomidory i ciasta. A poza tym jem wszystko normalnie.Rano bułki z wędliną, potem coś słodkiego, jakaś chałka lub herbatnik, obiad normalny, kolacja zwykle też bułka. Jadłam już parówki, ryby, keczup, pizzę, chleb w jajku, rózne kiełbasy, generalnie wszystko poza grochem czy kapustą.

Napisane przez lullaby_ml

babcia to babcia, ja moglam byc niewiadomo jak sfochowana i zla ale jak sie przytulalam do babci a raczej wtulalam w jej piers i tak sobie lezalysmy i rozmawialysmy o wszystkim to czlowiek sie momentalnie uspokajal, to chyba tak juz jest

Niestety to prawda, Archi o tym wie najlepiej .

[anciaahk]

Co was nadrobię, to wy znowu naskrobiecie, skąd tyle czasu wolnego, co?

Napisane przez danika

rany Anciu to faktycznie masz kiepskie godziny pracy...

ja na szczescie od 7.30 do 15.30 wiec jeszcze jak wezme to godzine na karmienie to bede chodzic na 8.30. A z młodą zostaje moja mama, chyba ze nie da jej rady to żłobek

Ja nie wiem, kolejna z takimi godzinami pracy, załamać się mozna.

Napisane przez archinta

Ja kupuję bez Rp

Jak to? Ta wit D w kroplach?

Napisane przez Caltea

Natko, Leoś też najchętniej chodziłby spać o 18. Jak go kąpiemy o 19 to już jest zazwyczaj w ciężkim stanie.
No to już się w ogóle nie martwię

Po pierwsze, to jesteś dzisiaj niemożliwa, czytam i się rechoczę jak czubek do monitora na wszystkie Twoje posty .
A po drugie jaki to ciężki stan?

Nasz Franek odlatuje ok 20, sam w łóżeczku. Wrrrróć, nie sam. Z włączoną owcą, czasem suszarą, owinięty pieluchą i ze smokiem w buzi. Innej opcji nie ma.

Napisane przez Malgosia1983

Dzien dobry
Stefan na rękach-spi
Ani mi nie gadaj...jak podnioslam rolety to się zastanawiałam czy mi się śni, czy ja w niebie jestem

Nie wiem, co Wy bierzecie, ale padam z Was normalnie . U nas też niebo .
A Stefan grunt że śpi, a że na rekach to już nie bądź mama taka szczegółowa .

Napisane przez spray

Poplułam monitor.

Ancia się żali, że jest złą mamą, ale to ja bym dziecku w nocy łapkę złamała. Po karmieniu zgasiłam światło i go położyłam, a tu wrzask. Okazało się, że prawa rączka mu się jakoś podwinęła do tyłu i Eryk całym swoim ciężarem na niej leżał. Dobrze, że nic mu nie jest, ale i tak mnie zżera sumienie.

Na kimś trzeb a było przetestować, bow sumie dopiero po testach załapałam, że to od tego. Myślałam, że te produkty dzieciowe nie szczypią w oczy.
A z tą rączką to myślę nie tak prosto złamać, dzieci się wyginają w różne strony, więc go pewnie lekko zabolała i było mu niewygodnie.

Napisane przez MalgosiaM8

Wstaje tak co 2-3 godziny, widzę że ten czas się wydłuża, stopniowo o kilka minut ale dobre i to

Jak to osiągnęłaś?? Ja już nie mam siły na to nocne wstawanie co 1h, nie wiem, jak Franka przestawić. Próbuję nawet nie dawać od razu cyca, tylko wyciszyć, dać smoczka, ale guzik, drze się i musi być cyc.

Napisane przez Caltea

Rosół mi się gotuje od 8:30. Myślicie ze moge już go wyłączyć? Dobrze ze sobie o nim przypomniałam...

Ja bym podgotowała jeszcze .

Napisane przez danika

no ale ja zauważyłam ze jakos wszystko robie duzo szybciej sprzątam w 3 h a nie całą sobotę pranie to juz wogóle wieszam w 3 minuty, okazało sie ze polowy ciuchów nie trzeba koniecznie prasować a do zmywarki wchodzi z 10 talerzy wiecej niz przed pojawieniem sie niuni

Dobre Danika, mam podobnie .

[19natka88]

Ale produkujecie

Napisane przez archinta

s
aha- Natka- choinka full wypas i pełen wyczes

Dzięki

Napisane przez minio1984

To Ci ładnie sypia Szymonek, mój też ma 1 drzemkę tak rano, potem 13-14, i może trochę przyśnie tak między 16-17, ale to taka krótka, przy cycku na 15 min, a tak to po godz śpi najwięcej, no jak idziemy na spacer to może dłużej. Ale zauważyłam, ze jak więcej w ciągu dnia spi to potem w nocy nie chce, i wolę go w dzień wymęczyć a nockę przespać
Natka a jak Ci usypia o tej 19.00 do do której śpi? Całą noc?
A bombki super

Też się bałam, że jak będzie spał w dzień to w nocy niezbyt, ale jest nie najgorzej Nie śpi całą noc - marzenie Budzi się 3 razy zawsze,a ostateczna pobudka tak o 7.30 Dzięki

Ale dziś miałam ciekawie koło 6.00 rano. Najpierw obudził się zaraz po 4.00, no to zmiana pieluchy karmienie i usnął po 30 min, no ale go w czasie karmienia i później bączki męczyły, no ale usnął. Budzę się po godzinie, słyszę wrzaski, to wyciągam Adaśka, a tu śmierdzi kupsko, to to go przewijam, wycieram, patrzę a on ulewa, no to łapię pieluchę, wycieram buźkę, a w tym czasie zaczął sikać na mnie i na wyrko i się poddałam I leżał chwilkę taki ulany, usikany i uśmiechy takie strzelał, że mu wszystko od razu wybaczyłam oczywiście cały do przebrania. A kupę z rana czy w nocy to chyba zrobił jak był noworodkiem
No to popisałam
Adasiek się obudził

Ja miałam tak przedwczoraj nad ranem

Napisane przez lullaby_ml

Ja juz wiem, Natka udekorujesz mi domek i choinke co? Bo ta Twoja to genialna jest!

Hehe dzięki Mogę Ci udekorować ale wiesz : to nie są tanie rzeczy

Napisane przez danika

ale tak ci spi całą noc? tyle godzin?

Coś ty Jak zasypia o 18.30 to pierwsza pobudka jest tak ok 22.00-22.30 potem po 1.00, 4.00 i ok 7.00

bo ja sie własnie zastanawiam czy mojej nie kłaść wczesniej (teraz idzie spać ok 21-21.30) ale sie boje ze mi wstanie o 4 rano i bedzie tańcować

My wstajemy o 7.00 i też chciałabym o godzinkę chociaż przesunąć
Super że wypad się udał i dla tatuśka

Napisane przez Caltea

Natko, Leoś też najchętniej chodziłby spać o 18. Jak go kąpiemy o 19 to już jest zazwyczaj w ciężkim stanie.
No to już się w ogóle nie martwię

Ostatnio chciałam go przetrzymać trochę bo już był okropnie marudny, przyjechała teściowa to myślę "fajnie, pobawi małego to uśnie później" a on po prostu padł jej na rękach Nie martw się

Eee no piękne bombki. Podziwiam w ludziach takie zdolności. Ja jestem w tym względzie mega tępa.

Dziękuję

Napisane przez Malgosia1983

Ani mi nie gadaj...jak podnioslam rolety to się zastanawiałam czy mi się śni, czy ja w niebie jestem
Choinka piekna W tym roku u nas chyba nie bedzie dużej choinki. Chociaż nakuszę tż żeby zrobił jakies miejsce w "salonie" Może ją podwiesimy pod sufitem

U nas od rana mgła bez zmian My mamy zawsze dwie choinki - w salonie tam gdzie jemy kolację wigilijną i u nas w pokoju - i w tym roku obie będą duże bo w przyszłym to już może być kiepsko

Napisane przez Caltea

Ale cudne, toż to moje klimaty

Napisane przez spray

Rany, ale jesteś uzdolniona
Pięknie Ci to wyszło.

Napisane przez MalgosiaM8

ta ja to samo powiem o swoim hihi
a co do choinki świetna! Strasznie podobają mi się takie ozdoby

Nie wolno ich chwalić Dzięki

[archinta]

Napisane przez danika

zapomniałam sie pochwalić - jednak poszłam do tego kina film bardzo fajny, pogadałam z dziewczynami. cały czas myslalam o młodej i kukałam na telefon, ale oderwałam sie jednak troche i dobrze mi zrobiło.

Fajowsko tak sie oderwac

Napisane przez Caltea

A ostatnio moje córki przesadziły. Przewijam Leośka, a on ma takie mokre skarpetki, rajtki i lodowate wilgotne nóżki. Zastanawiam się jak się tak mógl posiusiać. Okazało się, że to kochane siostrzyczki tak zapamiętale calowały braciszka po stópkach

Napisane przez cotynato

Nie wiem czy to ja mam kryzys laktacyjny, mały skok czy co ale mam dość. Całe dnie spędzam na przerzucaniu go z cyca na cyc. śpi na rękach, sam max 20min.Jak go komuś sprzedam to zaraz ryk i pokrzykiwanie i ogólna panika, która mi się udziela. Bo przecież dziecko nie może tak płakać!!
A było już tak pięknie

Może 2w1??- oby szybko wszystko sie ustabilizowało

Napisane przez Caltea

Ja już dłużej nie wytrzymam i 6 grudnia kazałam wziąć małżowi wolne i pojedziemy zważyć Leośka. Histeryczka we mnie się budzi

będzie odbrze

I tak sie stresujesz, a zaraz wózka Wam zabraknie

Napisane przez Caltea

A ja po biegunce Leosia się wkurzylam i przeszlam na prawie zwykłe jedzenie. Kiełbacha wiejska, musztarda, raz w tyg. kawałek pizzy. Nie jem tylko smażonego, bo mnie odrzuciło, sera żółtego, masła no i jeszcze do końca tego tyg. jajek. Po niedzieli spróbuję je znowu wlączyć. Aha, i odstawiłam Esputicol. I póki co nie ma problemów, nawet po wiejszczyźnie

Tak juz szalejesz ja jeszcze sie trochę boje... chociaz z dnia na dzien cos nowego jem. Nabialow jeszcze sie boje i jajek tez.

Napisane przez Caltea

Śłomiana wdowa jesteś

tzn??

Napisane przez spray

Ancia się żali, że jest złą mamą, ale to ja bym dziecku w nocy łapkę złamała. Po karmieniu zgasiłam światło i go położyłam, a tu wrzask. Okazało się, że prawa rączka mu się jakoś podwinęła do tyłu i Eryk całym swoim ciężarem na niej leżał. Dobrze, że nic mu nie jest, ale i tak mnie zżera sumienie.

Takie przypadki/wypadki jeszcze nie raz nam się zdarzą- przecież to nie specjalnie.
A nasze dzieciaczki i tak nas kochają

Napisane przez Caltea

Mój Leoś wieczorem i w nocy zachowuje się tak jak Staś. Dawniej zasypial przy cycusiu a teraz coraz częsciej zdarza mu się odczepić i zasypia wtulony w tego cyca. Budzi sie tak samo, ale je bardzo krótko, coraz rzadziej zdarza mi sie zasnąć przy karmieniu. Tyle tylko, że nie biore go w nocy do odbicia, no i już nad ranem, tak od 3, trudno go umieścić w łóżeczku. Ale czasem sie udaj i spi tak juz do 6. A potem to już z nami. Raz się zdarzyło, że przespał5 godzin. Byłam w szoku i myslalam, że może małż nakarmił malego a ja się nie obudzilam

Jak to przeczytałam to się poplułam- wyobraziłam sobie faceta jak przystawia dziecko do piersi

Napisane przez aa2

no kochane to sie pakujcie i w droge do Asiuni zrobimy sobie imprezke

o fajnie by było

Napisane przez anciaahk

U nas pobudka nawet co 1h, więc co 2 moja droga to jest prawdziwy luksus, nie narzekaj
Nie wiem, czy ten dicoflor to jakiś probiotyk jak ten laci?
Nabiały póki co odstawiam, kupa nadal zielona, wysypka nie ustępuje, jest jej coraz więcej na twarzy.
.

ok - juz nie narzekam ale czasem chociaz bede mogla , co ???

Lakcid to tez probiotyk ale zaczełam go dawac ze wzgledu na antybiotyk. Kupy nadal są zielone- nie wszytskie ale chyba wiekszosc.

U nas po odstawieniu nabiałów buźka zaczęła sie robic lepsza tak ok. po tygodniu. Do tego smarowałam intensywnie moim kremem do twarzy TAKIM Teraz jeszcze uszka smaruję bo tam najdłuzej utrzymuje sie szorstkosc skóry

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Soniu myślę, że Franio podobnie, a mimo to nic pediatra nie mówiła . A nie kazała Ci dokarmiać? Za ile czasu masz to wszystko skontrolować?

U nas mgła, na spacerek zaraz babcia idzie z Franiem a ja do książek.
Nocka dzisiaj lepiej, Franio pospał tak do 6, oczywiście zaliczył pobudki: 23.30, 0.40, 3.30 i 4.40. Nie rozumiem, czemu czasem chce jeść co 1h, a czasem co 3. Rano byłam lekko nieprzytomna. Przed 6 mąż włączył mu karuzelę, my kimaliśmy, a on sobie gugał.
Bo właśnie się nie pochwaliłam, że kupilismy karuzelkę .
Nie lubię świąt, ale choineczka ładna. W tym roku chyba dla Frania choineczkę ubierzemy.

Dzielna Mamunia z Ciebie .

Maj brzmi lepiej, plan był aby wziąć wychowawzy do sierpnia, ale coś czuję, że kasowo nie wyrobimy.
A co do choróbska - próbowalaś prenalen? Mnie postawił na nogi po 1 dawce.

Nie no Archi dopiero załapałam z ciocią z Ameryki .
U nas pobudka nawet co 1h, więc co 2 moja droga to jest prawdziwy luksus, nie narzekaj
Nie wiem, czy ten dicoflor to jakiś probiotyk jak ten laci?
Nabiały póki co odstawiam, kupa nadal zielona, wysypka nie ustępuje, jest jej coraz więcej na twarzy.

Jak to mówią, coś za coś, ale przy dziecku taka praca to ideał.

Asia te święta będą super dla Was, nasze też miały być cudowne.

Ja nie wiem, ale coś w tym jest. Może dała mu maku?

Mam wykluczyć nowości, jadłam pomidory i dużo nabiału, trochę ciast z kakao.
Odstawiam nabiał i pomidory i ciasta. A poza tym jem wszystko normalnie.Rano bułki z wędliną, potem coś słodkiego, jakaś chałka lub herbatnik, obiad normalny, kolacja zwykle też bułka. Jadłam już parówki, ryby, keczup, pizzę, chleb w jajku, rózne kiełbasy, generalnie wszystko poza grochem czy kapustą.

Niestety to prawda, Archi o tym wie najlepiej .

Wiem..

Napisane przez 19natka88

Ale produkujecie



Dzięki



Ja miałam tak przedwczoraj nad ranem



Hehe dzięki Mogę Ci udekorować ale wiesz : to nie są tanie rzeczy



My wstajemy o 7.00 i też chciałabym o godzinkę chociaż przesunąć
Super że wypad się udał i dla tatuśka



Dziękuję



U nas od rana mgła bez zmian My mamy zawsze dwie choinki - w salonie tam gdzie jemy kolację wigilijną i u nas w pokoju - i w tym roku obie będą duże bo w przyszłym to już może być kiepsko











Nie wolno ich chwalić Dzięki

Oj nie sa, nie sa

[archinta]

Napisane przez anciaahk

Jak to? Ta wit D w kroplach?

Obecnie podaję TAKĄ a wcześniej miałam próbki z SR TAKIEJ

Napisane przez anciaahk

Nasz Franek odlatuje ok 20, sam w łóżeczku. Wrrrróć, nie sam. Z włączoną owcą, czasem suszarą, owinięty pieluchą i ze smokiem w buzi. Innej opcji nie ma.

Fajnie! Mój to albo zaśnie przy piersi albo ululany przez babcię, czasem tacie się uda- mi się wczo udało 1x

Chyba sie poloze poki maly kima Babcia go znów ululała

[minio1984]

[QUOTE=19natka88;30826215]Hej! U was też taka dżuma na dworze? Bo u nas to na 1m nie widać taka mgła
była mgła, ale już świeci piękne słoneczko


A bo my z mamą takie świry robótkowe jesteśmy Jeden czas narobiłyśmy tyle serwetek, że mebli zabrakło W załączniku zeszłoroczna choinka z moimi wypocinami
choinka ekstra



I jak tam nocka dzisiaj? Bo Szymek wstał o 6.45 Na spacerze nie śpi bo ostatnio nie chodzimy na spacerki
Mój obudził się najpierw po 4.00, potem o 6.00, ale dałam jeszcze cycka i przysnął do 7.15, a na spacerki ja tez nie zawsze mogę wychodzić, to go wystawiam na balkon


Nie wolno chwalić dzieci więc ja powiem, że śpi okropnie i jest niedobry żeby mi się przypadkiem nie zepsuł
To nie chwalę, jaki niegrzeczny Szymuś i oczywiście mój też jest łobuziak i rozrabiaka/QUOTE]

Napisane przez acelinka

Ja to jestem wyrodna matka wariatka. Włączam tv a tam Reni częstuje prokopa barszczykiem dla karmiących i mówi ze bez czonsku a ja właśnie się faszerowalam czosnkiem w postaci wodzionki w ogóle zamiast mi to choróbsko mijać to czuje się coraz gorzej, chyba się nie obejdzie bez lekarza

Acelinka a pijesz Prenalen? mi pomógł na przeziębienie
A z twoim jedzeniem, to podziwiam, ja się boję nadal większości rzeczy jeść, choć i tak już sporo nowych rzeczy jadłam, a nie tylko piers z kurczaka czy rosół
A pijesz jakies soki? np jabłkowy czy taki np Kubuś? bo ja juz dość tej wody niegazowanej , ale jakos boje sie sprobowac

Napisane przez archinta

Dzis juz nocka standard- co 2h pobudka. No szkoda
No zdecydowanie- szkoda tylko ze to tak rzadko- no nie rozpieszcza synek mamusi
Archi jeszcze mu sie wyreguluje, zobaczysz. Moj tez budził sie wcześniej co 2 godz, a teraz przesypia 5-6 godz, nawet mu się zdarzyło 2 razy po 9 godz ciągiem przespać
także wszystko przed Tobą i odsypiaj jak mały w ciągu dnia śpi

za 3 mce
dziex


Ja na ciocię z hameryki co przyjeżdża czerwonym cadillakiem jeszcze czekam hihi- pamietacie jak tak sie mówiło??
Boli z tej okazji wspolczuje

No to potem reszte poczytam- głodzilla wzywa

hehe ja pamiętam, ja na szczescie tez jeszcze czekam i mam nadzieje, ze do konca roku nie przyjedzie

Napisane przez archinta

Czyli tzw. "klasyka o poranku"

taaaa
Ale ciekawe na jakie party oni się umówili

o tak

Archi tyle, ze u mnie ta "klasyka o poranku" to może ze 2 miesiace temu ostatni raz była i byłam w szoku


a ja z ciumkajacym cycka Adasiem na reku, wiec sorki za brak pl
A miałam napisac Małgosi1983. mi jak Adaś płakal i nic nic nie pomagało to kładlismy Adasdia na kocu i ja z jednej strony a tz z drugiej łapiem y za rogi i wtedy wychodzi taki jakby hamak i bujamy. U nas zawsze pomaga, przestaje płakac i czesto zasypia przy tym, tylko taki to jest minus ze musza byc dwie osoby i nie za czesto bujamy, zey sie nie przyzwyczaił, bo jak bede sama w domciu to juz nie pobujam. Spróbuj jak Stefcio bedzie płakał, moze i jemu sie spodoba
kurcze pisze posta juz ponad godz i pewnie nowu naskrobałyscie duzo postów i was na bieżaco ciezko nadrobic

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

U nas mgła, na spacerek zaraz babcia idzie z Franiem a ja do książek.
Nocka dzisiaj lepiej, Franio pospał tak do 6, oczywiście zaliczył pobudki: 23.30, 0.40, 3.30 i 4.40. Nie rozumiem, czemu czasem chce jeść co 1h, a czasem co 3. Rano byłam lekko nieprzytomna. Przed 6 mąż włączył mu karuzelę, my kimaliśmy, a on sobie gugał.
Bo właśnie się nie pochwaliłam, że kupilismy karuzelkę .
Nie lubię świąt, ale choineczka ładna. W tym roku chyba dla Frania choineczkę ubierzemy.

i jak karuzela chyba dobra dla Frania nie ? Leży pod nią, interesuje się ?

Mam wykluczyć nowości, jadłam pomidory i dużo nabiału, trochę ciast z kakao.
Odstawiam nabiał i pomidory i ciasta. A poza tym jem wszystko normalnie.Rano bułki z wędliną, potem coś słodkiego, jakaś chałka lub herbatnik, obiad normalny, kolacja zwykle też bułka. Jadłam już parówki, ryby, keczup, pizzę, chleb w jajku, rózne kiełbasy, generalnie wszystko poza grochem czy kapustą.

Niestety to prawda, Archi o tym wie najlepiej .

ja jem cały czas pomidory, jest ok, u mnie kakao było sprawcą alergi też.. Mleka nie jem wogóle i przetworów mlekopodobnych, po jajkach Staś dobrze i szybko robi kupę, na początku myślałam że jajka też ale na szczescie nie ufff

też wcinam bułki z wędliną, chleb też ale np orkiszowy, chleb tostowy.. Nawet paszteciki drobiowe jadłam i było ok
obiady normalne, pieczone , samażone , nic małemu nie jest.
Też nie jem grochu i kapusty.
a jak to jest z fasolką szparagową, gdzieś czytałam że można ? Ostatnio jadłam brokuły z masełkiem i byłką, to mały tylko kopę robił

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez anciaahk

Jak to osiągnęłaś?? Ja już nie mam siły na to nocne wstawanie co 1h, nie wiem, jak Franka przestawić. Próbuję nawet nie dawać od razu cyca, tylko wyciszyć, dać smoczka, ale guzik, drze się i musi być cyc..

nie śpi ze mną w jedym łóżku bo jak spał ze mną to i co godzine wstawałam, odkąd kima w swoim mam trochę luzu.
Położe go na boczek , utule kołderką i śpi, aaa i ciemno jest w pokoju, zapalam delikatna lampke jak już się budzi na cyca

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

U nas mgła, na spacerek zaraz babcia idzie z Franiem a ja do książek.
Nocka dzisiaj lepiej, Franio pospał tak do 6, oczywiście zaliczył pobudki: 23.30, 0.40, 3.30 i 4.40. Nie rozumiem, czemu czasem chce jeść co 1h, a czasem co 3. Rano byłam lekko nieprzytomna. Przed 6 mąż włączył mu karuzelę, my kimaliśmy, a on sobie gugał.
Bo właśnie się nie pochwaliłam, że kupilismy karuzelkę .
Nie lubię świąt, ale choineczka ładna. W tym roku chyba dla Frania choineczkę ubierzemy.

U nas takie dziwaczne jedzenie jest w ciągu dnia W nocy w miarę co 3h.
I jak Franio zareagował na karuzelę?
Dlaczego nie lubisz świąt?O ile mogę zapytać

Napisane przez lullaby_ml

Oj nie sa, nie sa

Napisane przez minio1984

była mgła, ale już świeci piękne słoneczko

To zazdroszczę bo ja od rana muszę światło w pokoju palić bo tak ciemno jest

choinka ekstra

dzięki

Mój obudził się najpierw po 4.00, potem o 6.00, ale dałam jeszcze cycka i przysnął do 7.15, a na spacerki ja tez nie zawsze mogę wychodzić, to go wystawiam na balkon

ee nie mam balkonu Ale może go przy otwartym oknie będę wystawiać Tylko jak czasami sąsiedzi przyłożą do pieca to łojezu siekierę można wieszać w tym dymie

To nie chwalę, jaki niegrzeczny Szymuś i oczywiście mój też jest łobuziak i rozrabiaka

o właśnie

Acelinka wklejam fotki wczorajszych zakupów

[danika]

Napisane przez 19natka88

Acelinka wklejam fotki wczorajszych zakupów

o jakie cudne te sweterki


ja musze do tesco skoczyc bo jest 30% na ciuchy a poluje na taką dzianinkową sukieneczke dla młodej

[acelinka]

Napisane przez Martusiaaa21

A u nas wczoraj w miescie otwierali kolejną biedronkę i była promocja na pampersy Dady za 19,99zł za opakowanie więc zaopatrzyłam się w 3

no to ładnie, u nas jak otwierali biedronke to też po tyle były

Napisane przez archinta

To ja sie spieszę, czytam po łebkach- lecę do małego z biustem prawie na wierzchu, a Babcia go ululała a jadł o 8.20 ostatnio Co te kobiety mają w rękach?? Wiek tak działa? Feromony jakieś specjalne??????

----------

chyba tak, jakieś czary mary robią nad dziećmi

Napisane przez archinta

Jak wy dajecie radę sie uczyc??? Ja jakoś na wiosnę bede miala mega egz- trzeba tak solidnie przysiaść ze 3tyg wczesniej i juz nie wiem jak to zrobie przy małym

uwierz że ja sama nie wiem jak.
Mam ochote olać tą szkołe

Napisane przez Caltea

A ostatnio moje córki przesadziły. Przewijam Leośka, a on ma takie mokre skarpetki, rajtki i lodowate wilgotne nóżki. Zastanawiam się jak się tak mógl posiusiać. Okazało się, że to kochane siostrzyczki tak zapamiętale calowały braciszka po stópkach

jakie kochane!

Napisane przez agnieszka 0605

Acelinka/Caltea a Wy jak zaczęłyście brać Azalie? W pierwszych dniach cyklu? Bo jak ja nie miałam jeszcze @ to jak miałabym je zacząć brać?

mnie lekarz kazał dokładnie tak jak Caltei kupić i brać

Napisane przez Malgosia1983

D

No i jak oddać takiego maluszka? No jak?

nie mam pojęcia

Napisane przez Caltea

To może trzeba Cię pogonić nahajem?
.

oj przydałoby się

Napisane przez anciaahk

U nas mgła, na spacerek zaraz babcia idzie z Franiem a ja do książek.
Nocka dzisiaj lepiej, Franio pospał tak do 6, oczywiście zaliczył pobudki: 23.30, 0.40, 3.30 i 4.40. Nie rozumiem, czemu czasem chce jeść co 1h, a czasem co 3. Rano byłam lekko nieprzytomna. Przed 6 mąż włączył mu karuzelę, my kimaliśmy, a on sobie gugał.
Bo właśnie się nie pochwaliłam, że kupilismy karuzelkę .
Nie lubię świąt, ale choineczka ładna. W tym roku chyba dla Frania choineczkę ubierzemy.
.

u mnie też natalka oddelegowana na spacerek z babcią a ja powinnam zajrzeć do książek, ale nie mogłam sobie odmówić wejścia na wizaż

ja też do tej pory nie przepadałam za świetami, ael teraz to zupełnie inna bajka

Napisane przez minio1984

Acelinka a pijesz Prenalen? mi pomógł na przeziębienie
A z twoim jedzeniem, to podziwiam, ja się boję nadal większości rzeczy jeść, choć i tak już sporo nowych rzeczy jadłam, a nie tylko piers z kurczaka czy rosół
A pijesz jakies soki? np jabłkowy czy taki np Kubuś? bo ja juz dość tej wody niegazowanej , ale jakos boje sie sprobowac

no właśnie nie pije, jutro sobie kupie
ja wole wode, ale soki też mi się zdarza, piłam właśnie kubusia, jabłkowy sok ale tez pomarańczowy gazowane rzeczy tez pije jak mam ochote


Dobra, uciekam coś tam się pouczyć, jak uznam że zrobiłam tyle że należy mi się przerwa to zajrze

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez 19natka88

Acelinka wklejam fotki wczorajszych zakupów

jakie cudności sweterki są przeboskie
a jakie to już duuuuzie

Napisane przez danika

ja musze do tesco skoczyc bo jest 30% na ciuchy a poluje na taką dzianinkową sukieneczke dla młodej

serio? to ja też musze ja czekam na wyprzedaże w h&m właśnie też na dzianinkową sukenusie ale chce kupić już taką większą, co na wiosne będzie miała strojnisia

[19natka88]

Napisane przez danika

o jakie cudne te sweterki


ja musze do tesco skoczyc bo jest 30% na ciuchy a poluje na taką dzianinkową sukieneczke dla młodej

Dzięki A od kiedy ta promocja jest? Bo jak już wczoraj była to się wkurzę bo byłam w tesco

Napisane przez acelinka

no to ładnie, u nas jak otwierali biedronke to też po tyle były

chyba tak, jakieś czary mary robią nad dziećmi

uwierz że ja sama nie wiem jak.
Mam ochote olać tą szkołe

jakie kochane!

mnie lekarz kazał dokładnie tak jak Caltei kupić i brać

nie mam pojęcia

oj przydałoby się

u mnie też natalka oddelegowana na spacerek z babcią a ja powinnam zajrzeć do książek, ale nie mogłam sobie odmówić wejścia na wizaż

ja też do tej pory nie przepadałam za świetami, ael teraz to zupełnie inna bajka

no właśnie nie pije, jutro sobie kupie
ja wole wode, ale soki też mi się zdarza, piłam właśnie kubusia, jabłkowy sok ale tez pomarańczowy gazowane rzeczy tez pije jak mam ochote


Dobra, uciekam coś tam się pouczyć, jak uznam że zrobiłam tyle że należy mi się przerwa to zajrze

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------


jakie cudności sweterki są przeboskie
a jakie to już duuuuzie

serio? to ja też musze ja czekam na wyprzedaże w h&m właśnie też na dzianinkową sukenusie ale chce kupić już taką większą, co na wiosne będzie miała strojnisia

A no duzie bo i chłop duziy Część ciuszków mamy już na 74

Kurcze dopadła nas ciemieniucha znowu i jakaś paskudna wysypka na brzuszku się pojawiła ale chyba wiem od czego - kupiłam sobie melisę z pomarańczą

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

U nas takie dziwaczne jedzenie jest w ciągu dnia W nocy w miarę co 3h.
I jak Franio zareagował na karuzelę?
Dlaczego nie lubisz świąt?O ile mogę zapytać






o właśnie

Acelinka wklejam fotki wczorajszych zakupów

Jakie sliczne ciuszki a jakie dorosle, matko jak te malenstwa rosna

a wlasnie, ciekawe co sie dzieje z Caroline?

[danika]

Napisane przez 19natka88

Dzięki A od kiedy ta promocja jest? Bo jak już wczoraj była to się wkurzę bo byłam w tesco

A no duzie bo i chłop duziy Część ciuszków mamy już na 74

Kurcze dopadła nas ciemieniucha znowu i jakaś paskudna wysypka na brzuszku się pojawiła ale chyba wiem od czego - kupiłam sobie melisę z pomarańczą

ale duzy facet matko...moja to do 68 chyba dopiero na wiosne dorosnie na razie w portki 68 to wchodzi cała

a promocja od dzis także luuuuuzzzzz

wysypka faktycznie od pomaranczy moze byc. A my mamy ciemieniuche ale na brwiach...i czym to wyczesać? mam miekka szczoteczke do włosów ale strasznie jej sie skóra podrażnia

[martunia_199]

Napisane przez SONIA004

anciu do tej pory przybierał ok 220g na tydzień... w ostatnim okresie tyle przybrał przez prawie 2 tygodnie
Kurde zaczynam coraz poważniej myśleć o butli

U nas też z wagą tak sobie, choć lekarz nie każe się martwić ale matka wariatka świruje. 18.10 Zuzia ważyła 4090g a 29.11 5120g więc przyrost taki sobie - ok 170g na tydzień tylko

Napisane przez 19natka88

Dzięki A od kiedy ta promocja jest? Bo jak już wczoraj była to się wkurzę bo byłam w tesco



A no duzie bo i chłop duziy Część ciuszków mamy już na 74

Kurcze dopadła nas ciemieniucha znowu i jakaś paskudna wysypka na brzuszku się pojawiła ale chyba wiem od czego - kupiłam sobie melisę z pomarańczą

U nas też tragedia z ciemieniuchą, smaruje masłem ale wyczesuje dopiero następnego dnia bo Zuzia sobie nie da wyczesać po kąpaniu i pewnie przez to tak mozolnie nam ta walka idzie

[agnieszka 0605]

Lidka/Acelinka dzięki za odp

Natka aniołki to cudne rękodzieła brawo! Masz talent! Powinnaś na all handlować, są amatorzy na takie cudeńka! A sweterki przebossskie Pewnie to nie są tanie rzeczy??