Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[bambusiek]

Też macie takie pojedyńcze kłujące bóle w dole brzucha?

Bo teraz jeszcze jak doczytałam o tym śluzie, to zaczynam się stresować, czy jednak mały nie będzie chciał wyjść wcześniej

[*Agatek*]

Napisane przez renata:)

między innymi datego zrobiłam ślub kościelny na 27osóbi wszystko było super udane i dograne
hej Agatku wyspałaś się spiochu?

Napisane przez bambusiek

U nas z kilku powodów zamiast wesela, było przyjęcie (z djem i wszelkimi weselnymi akcentami typu oczepiny) na 23 osoby i to była bardzo dobra decyzja myślałam, że po jakimś czasie zaczniemy żałować, ale na szczęście nie

Noo właśnie i w tym sęk! My mieliśmy na 80 zaplanowane, a przyszło 66? coś takiego, duże miejsce ponakrywane, na którym nie usiadły osoby, które miały I właśnie 'po czasie' żałowałam, że tyle osób zrobiło nas w konia. Trzeba było samą rodzinkę 30 osób zaprosić i dowidzenia Na przyszłość jestem mądrzejsza!
No ale przecież ja chciałam bajeczny ślub, piękną, białą suknię i w ogóle to miałam a trzeba było posłuchać rodziców...

Renatko Ja się wyspałam, ale kurier mnie wybudził z głębokiego snu przed 9-tą

[likas]

Napisane przez bambusiek

Też macie takie pojedyńcze kłujące bóle w dole brzucha?

Bo teraz jeszcze jak doczytałam o tym śluzie, to zaczynam się stresować, czy jednak mały nie będzie chciał wyjść wcześniej

Pierwsze zwiastuny porodu
Już miesiąc przed porodem organizm zacznie Ci dawać sygnały, że zbliża się godzina zero. Dziecko ma coraz mniej miejsca, dlatego porusza się mniej energicznie. Możesz wtedy poczuć nieregularne, niebolesne skurcze, tzw. Brakstona i Hicksa. Skurcze te mają za zadanie „przegrupować” mięsień macicy i ukształtować jej dolny odcinek w taki sposób, aby był gotowy do porodu.

Na kilka tygodni przed porodem dzicko może obniżyć się w kanale rodnym (brzuch się „opuszcza”). Łatwiej Ci będzie oddychać, ale jednocześnie może pojawić się uczucie nacisku na pęcherz moczowy, nieprzyjemne kłucia w dole brzucha oraz pachwinach. Teraz obserwuj, czy nie pojawią się inne objawy.
Kilka dni lub godzin przed porodem z kanału szyjki macicy może odejść czop śluzowy – galaretowata wydzielina lekko zabarwiona pasemkami krwi (może też być brunatna). Znaczy to, że szyjka macicy zaczęła się rozwierać, przygotowując się do porodu.

ze strony: https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_po...ykul,4113.html


czyli niewiadomo

[bambusiek]

Napisane przez *Agatek*

Noo właśnie i w tym sęk! My mieliśmy na 80 zaplanowane, a przyszło 66? coś takiego, duże miejsce ponakrywane, na którym nie usiadły osoby, które miały I właśnie 'po czasie' żałowałam, że tyle osób zrobiło nas w konia. Trzeba było samą rodzinkę 30 osób zaprosić i dowidzenia Na przyszłość jestem mądrzejsza!
No ale przecież ja chciałam bajeczny ślub, piękną, białą suknię i w ogóle to miałam a trzeba było posłuchać rodziców...

To przykre jak tak ludzie postępują
U nas była najbliższa rodzina, świadkowie i jedna para przyjaciół.
Był i piękny ślub i suknia... tylko mniej gości na weselu bo do Kościoła przyszło przeszło 150 osób

[inutil]

Kurna, piszecie o tym czopie. A ja mam od jakiegoś czasu mega gęste upławy . Ale czy czop musi być podbarwiony krwią? Bo moje to takie mleczne jakby, budyniowate, ale jest tego pełno :conf used:
muszę iść poczytać

Napisane przez renata:)

kochana pisałam wyżej że pod spodenki można rajstopki ubrać

jak to widać że czop schodzi? ja tez juz 34tydz

no właśnie, likas, też bym chciała szczegóły na temat tego czopa

A ze spodenkami już wiem, mam jedne i kilka par spodenek, to może dokupię jeszcze jedne i będzie git

Napisane przez NataliaM1103

Dziewczyny jak to jest przeważnie z tym odejściem wód płodowych??Czy to może zdażyc się o każdej porze dnia?czy zazwyczaj w nocy albo jak sie budzi rano??

mi się wydaje że mogą o każdej porze odejść, ale z tego co słyszałam to najczęściej w nocy odchodzą

Napisane przez bambusiek

Pierwszy raz, to na grillu wstałam przy stole, żeby coś sięgnąć, a w tym momencie ktoś mi odsunął krzeslo i usiadłam na d...
A teraz po prostu mi się nogi pomyliły ale jakie mam mega siniaki na kolanach

nogi Ci się pomyliły? uważaj na siebie

Napisane przez ciezaroweczka

Tak ja pisałam, ale myślałam ze nikt nie odpowiedział więc tematu nie poruszałam dalej. Czytałam o ochraniaczach do łóżeczka że są niepraktyczne a nawet niebezpieczne. Nie ma odp. filtracji w łóżeczku... Pytałam tylko o opinie...

ja odpowiedziałam, że słyszałam właśnie o tym.
Ale ochraniacz mam zamiar zamontować od ściany i z tyłu, a od strony pokoju chyba zawinę... zresztą mam taki do połowy a nie na całe łóżeczko.

Napisane przez zoskasamoska

Ja znowu po kłotni z mamą. Normalnie ja nie wiem jak to możliwe, ale my sie w niczym nie zgadzamy. A może to ja się czepiam wszystkiego ? Obojetnie o czym zaczynamy rozmawiac to konczy sie rozmowa kłotnią. Bez względu na to czy rozmawiamy o kwiatach w domu czy o firankach jakie powiesic to każda ma swoje zdanie i kłótnia gotowa. O to co zrobić na obiad potrafimy się pokłócić. Ahh próbuje trzymać nerwy na wodzy , ale czasem się nie da..

Może to hormony, mnie też ostatnio wszystko drażni...

[bambusiek]

Napisane przez likas

Pierwsze zwiastuny porodu
Już miesiąc przed porodem organizm zacznie Ci dawać sygnały, że zbliża się godzina zero. Dziecko ma coraz mniej miejsca, dlatego porusza się mniej energicznie. Możesz wtedy poczuć nieregularne, niebolesne skurcze, tzw. Brakstona i Hicksa. Skurcze te mają za zadanie „przegrupować” mięsień macicy i ukształtować jej dolny odcinek w taki sposób, aby był gotowy do porodu.

Na kilka tygodni przed porodem dzicko może obniżyć się w kanale rodnym (brzuch się „opuszcza”). Łatwiej Ci będzie oddychać, ale jednocześnie może pojawić się uczucie nacisku na pęcherz moczowy, nieprzyjemne kłucia w dole brzucha oraz pachwinach. Teraz obserwuj, czy nie pojawią się inne objawy.
Kilka dni lub godzin przed porodem z kanału szyjki macicy może odejść czop śluzowy – galaretowata wydzielina lekko zabarwiona pasemkami krwi (może też być brunatna). Znaczy to, że szyjka macicy zaczęła się rozwierać, przygotowując się do porodu.

ze strony: https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_po...ykul,4113.html


czyli niewiadomo

No właśnie... oddycha mi się nadal ciężko, żadnej krwi nie zauważyłam
Zresztą tydzień temu gin mówił, że szyjka będzie dojrzała do porodu dopiero koło tp.

[dph]

Napisane przez ciezaroweczka

hej
zbliża się Mikołaj, gwiazdka. Macie jakieś pomysły na prezent dla 10 letniej dziewczynki?

ani mi nie mów o prezentach :/ właśnie przed chwilą wróciłam z hurtowni zabawek gdzie zostawiłam ponad 200 zł, no ale kupiłam prezenty dla czwórki dzieci w wieku od 2-6 lat więc nie pomogę z pomysłem dla dziesięciolatki

Napisane przez zoskasamoska

W ogóle byłam ostatnio w kościele, szłam do koszyczka wrzucić pieniążek to myślałam, że mnie wzrokiem zje, bo już widać dosyć brzuszek, tym bardziej, że miałam gruby płaszcz.

zoska a może ty po prostu przewrażliwiona jesteś na punkcie tego co inni pomyślą sobie o Twojej ciąży

Napisane przez pearpearl

taki malutki slubik
juz sobie wyobrazilam taka budke dla ptaszkow na zime, a pozniej czytam dalej i "w h&m'ie????"

pearl gratuluję ślubu
i ja też sobie wyobraziłam że w H&M sprzedają karmniki dla ptaków

Napisane przez *Agatek*

Noo właśnie i w tym sęk! My mieliśmy na 80 zaplanowane, a przyszło 66? coś takiego, duże miejsce ponakrywane, na którym nie usiadły osoby, które miały I właśnie 'po czasie' żałowałam, że tyle osób zrobiło nas w konia. Trzeba było samą rodzinkę 30 osób zaprosić i dowidzenia Na przyszłość jestem mądrzejsza!
No ale przecież ja chciałam bajeczny ślub, piękną, białą suknię i w ogóle to miałam a trzeba było posłuchać rodziców...

Renatko Ja się wyspałam, ale kurier mnie wybudził z głębokiego snu przed 9-tą

Agatek a nie kazałaś gościom potwierdzać zaproszeń? u mnie musieli potwierdzać i doskonale wiedziałam kogo nie będzie ze 120 gości zrobiło sie ok 80 ale za tych co nie było nie płaciliśmy bo wiedzieliśmy że nie przyjdą

[renata:)]

Agatku też miałam piekny ajeczny ślub-biała suknia kwiaty przyjęcie w zamku(nie wyobrażajcie sobie niewiadomo czego- u nas w zamku jest restauracja zrobiona)wszystko tak jak na wielkich weseliskach- oprócz orkiestry bo już mi się tż nie udało namówić(on anty ślubny)i było bosko, kościół pełen a na wesele przyszli tylko z najbliższej rodziny- jak u bambuska
co przyniósł kurier?
likas jednym zdaniem: nie znasz dnia ani godziny

[boroo50]

Napisane przez zoskasamoska

Mój TŻ też ma być przy porodzie. Sam tak zdecydował, że chce być, a ja się będę lepiej czuła mając go przy sobie, bo panicznie boję sie szpitali. Obawiam się tych kilku dni co tam będę...


Ja znowu po kłotni z mamą. Normalnie ja nie wiem jak to możliwe, ale my sie w niczym nie zgadzamy. A może to ja się czepiam wszystkiego ? Obojetnie o czym zaczynamy rozmawiac to konczy sie rozmowa kłotnią. Bez względu na to czy rozmawiamy o kwiatach w domu czy o firankach jakie powiesic to każda ma swoje zdanie i kłótnia gotowa. O to co zrobić na obiad potrafimy się pokłócić. Ahh próbuje trzymać nerwy na wodzy , ale czasem się nie da..

Nie jesteś sama z tym strachem przed szpitalem. Mój na szczęście też przy mnie będzie, choć dłuuuuugo zeszło zanim się zdecydował - a w sumie osłuchał jak to pomaga niektórym kobietom

Ciekawa jestem czy kiedy Twoja mama była w ciąży to też dawała się tak denerwować Zwłaszcza w tym okresie mogłaby ustąpić albo chociaż jak nie może się powstrzymać przed zbędnymi komentarzami to jakoś schodzić Ci z drogi... Jak robi tak facet to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, no ale kobita...

[uska000]

ale mnie leb boli

[eliza1984]

Ja też zauważyłam więcej śluzu,ale to chyba od pessara bo zawsze to ciało obce i dodatkowo mam teraz problemy żeby się załatwić.Jak zawsze trwało to minuta osiem to teraz pół godz się męczę i czasami bez skutku .Już nie wiem jak mam sobie pomóc,może czopki glicerynowe.Najgorsze jest to ,że jak siedzę na kibelku to robi mi się słabo i muszę szybko lecieć do pokoju się położyć bo czuje ,ze zaraz zemdleje./matko jak ja urodzę

[bambusiek]

Dobra, idę pod kocyk trochę poleżeć pogadam z synusiem, żeby nie straszył mamy i siedział w środku jeszcze co najmniej 1,5 miesiąca

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

Pearl bardzo się cieszę, że zamierzacie się hajtnąć
Ja, gdybym wiedziała, że tak a nie inaczej wyjdzie po ślubie kościelnym, to bym go w ogóle nie brała, bo został tylko dług i nawet 50% się nie zwróciło Poza tym ciężko zapanować nad wszystkim na własnym ślubie i dużo pomyłek było nie było to dograne przed, bo 'myślałam', że się świadkowie domyślą
Albo bym zrobiła kościelny na małą ilość osób, rodzice, rodzeństwo, chrześni i dziadkowie A nie, że ja zaprosiłam, a 10 osób nie potwierdziło, albo w ost momencie nie przyjechało

Dlatego ja sama wszystko dopinałam, nie liczyłam na niczyją pomoc i domysły. A wesele miałam nieduże (też się nie zwróciło, ale nie żałujemy )

[inutil]

Napisane przez renata:)

między innymi datego zrobiłam ślub kościelny na 27osóbi wszystko było super udane i dograne
hej Agatku wyspałaś się spiochu?

hormony szaleją Zosiu

przeczytałam 270 osób

Napisane przez likas

Pierwsze zwiastuny porodu
Już miesiąc przed porodem organizm zacznie Ci dawać sygnały, że zbliża się godzina zero. Dziecko ma coraz mniej miejsca, dlatego porusza się mniej energicznie. Możesz wtedy poczuć nieregularne, niebolesne skurcze, tzw. Brakstona i Hicksa. Skurcze te mają za zadanie „przegrupować” mięsień macicy i ukształtować jej dolny odcinek w taki sposób, aby był gotowy do porodu.

Na kilka tygodni przed porodem dzicko może obniżyć się w kanale rodnym (brzuch się „opuszcza”). Łatwiej Ci będzie oddychać, ale jednocześnie może pojawić się uczucie nacisku na pęcherz moczowy, nieprzyjemne kłucia w dole brzucha oraz pachwinach. Teraz obserwuj, czy nie pojawią się inne objawy.
Kilka dni lub godzin przed porodem z kanału szyjki macicy może odejść czop śluzowy – galaretowata wydzielina lekko zabarwiona pasemkami krwi (może też być brunatna). Znaczy to, że szyjka macicy zaczęła się rozwierać, przygotowując się do porodu.

ze strony: https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_po...ykul,4113.html


czyli niewiadomo

no właśnie, i bądź tu mądry człowieku i wiedz co ci odchodzi, co i gdzie Cię kuje

[renata:)]

ja też soie odpoczne cos dzisiaj mi słabo czekam tylko na obiad- dzisiaj małż robi krokiety i barszcz

[inutil]

A mi się wydaje, że brzuch mi się trochę obniżył. Oddycha mi się dobrze, już nie sapię tak bardzo. I znowu mam wędrówki nocne do łazienki.

[boroo50]

Napisane przez renata:)

ja też soie odpoczne cos dzisiaj mi słabo czekam tylko na obiad- dzisiaj małż robi krokiety i barszcz

U mnie dziś to samo - tyle, że barszczyk będzie z torebki Winiary
Byle do 16:00

[MissZuzia]

Napisane przez pearpearl

a jakie buty pasowalyby do tej sukienki? nie mam zadnych... :/ nie chcialabym tez zmarznac

o to już wybrana bardzo ładna, może takie w zaokrąglony czub na niskim obcasie jak wklejałam wcześniej balerinki to jakoś tak mało elegancko

Napisane przez Lucy1111

A dzisiaj wyjątkowo wcześnie się obudziłam, bo tż bombardował mnie z pracy smsami... Ten wybuch gazu w Bdg był niedaleko mnie, dosłownie parę kroków!! A ja nic nie słyszałam

to masz mocny sen, zazdroszczę, ja się budzę codziennie rano jak tż szykuje się do pracy, a to w szafie grzebie, wodę leje, łazi, strasznie mi to przeszkadza

Napisane przez uska000

a ja juz po obiedzie zjadlam 12 plackow kilka z gulaszem resta ze smietanka

pozazdrościłam ci i u mnie też dziś placuchy ale że śmietanką, mam zupę pieczarkową z wczoraj i obleci

Napisane przez agawoo

A dlaczego nie? ślub jak każdy inny

Napisane przez bambusiek

Dla mnie tylko kontrakt cywilno-prawny

Napisane przez AgaMili

Bambusiek ja mam tylko cywilny wiec co , niby jestem gorsza bo nie mam koscielnego?

moim zdaniem każdy ślub jest tak samo ważny ale skończmy temat bo będzie jak z mlekiem i zębami

Napisane przez ciezaroweczka

Tak ja pisałam, ale myślałam ze nikt nie odpowiedział więc tematu nie poruszałam dalej. Czytałam o ochraniaczach do łóżeczka że są niepraktyczne a nawet niebezpieczne. Nie ma odp. filtracji w łóżeczku... Pytałam tylko o opinie...

Napisane przez inutil

Kurna, piszecie o tym czopie. A ja mam od jakiegoś czasu mega gęste upławy . Ale czy czop musi być podbarwiony krwią? Bo moje to takie mleczne jakby, budyniowate, ale jest tego pełno :conf used:.

ja też mam takie upławy, czasem lecą jak okres kiedyś, takie odczucie mam dziwne, z tym że od dawna to mam - wtedy to za każdym razem leciałam do wc sprawdzać czy nie plamię tak się stresowałam

Napisane przez inutil

A mi się wydaje, że brzuch mi się trochę obniżył. Oddycha mi się dobrze, już nie sapię tak bardzo. I znowu mam wędrówki nocne do łazienki.

ja każdego dnia sprawdzam i pytam tż czy się nie obniżył tak sie boję bliskiego porodu

[inutil]

Napisane przez renata:)

ja też soie odpoczne cos dzisiaj mi słabo czekam tylko na obiad- dzisiaj małż robi krokiety i barszcz

mmm, krokiety i barszcz sam robi krokiety? z kapustą?

ale mi smaka zrobiłyście

[agawoo]

Napisane przez inutil

A mi się wydaje, że brzuch mi się trochę obniżył. Oddycha mi się dobrze, już nie sapię tak bardzo. I znowu mam wędrówki nocne do łazienki.

A mi się ostatnio (nie codziennie niestety) zdarza przespać całą noc bez wstawania

Idę do sklepu, bo wymyśliłam na obiad kurczaka w śmietanie z frytkami, ale nie popatrzyłam na olej - i mam za mało do frytek

[klaurencja]

Nie idzie was nadrabiać!!!

Przystopujcie trochę, nawet nie mam ochoty czytać 10 stron

Dziękuję za gratulacje

[Lucy1111]

Napisane przez MissZuzia

to masz mocny sen, zazdroszczę, ja się budzę codziennie rano jak tż szykuje się do pracy, a to w szafie grzebie, wodę leje, łazi, strasznie mi to przeszkadza

hehe, no mam mocny, nie powiem
Mój w dodatku rano przed pracą pali w piecu (kaflowym) i hałasuje strasznie, ale ja tylko przewracam się z boku na bok i śpię dalej

czy Was też tak boli kość łonowa? całe łono? wczoraj znowu nie umiałam z bólu wieczorem chodzić :/ (końcówka 28tygodnia) O obracaniu się w łóżku nie wspomnę.

krokiety?? ktoś mówił o krokietach?? ja chce

[mala_stopka]

Napisane przez inutil

a chłopakowi? Sukienek nie chciałabym zakładać, mimo, że rzeczywiście to słodko wygląda

no dziewczyny juz odpowiedziały, dla facecika to pod spodenki tylko...

Napisane przez renata:)

ja też soie odpoczne cos dzisiaj mi słabo czekam tylko na obiad- dzisiaj małż robi krokiety i barszcz

krokiety ale bym sobie zjadła... przeslesz pare??
i brawo dla tż zdolniacha

[Lucy1111]

Renata, widziałam, że wspominałaś wczoraj coś o tych kolorowych literkach... Ja też akurat wczoraj przeglądałam aukcje. Jest5em nimi oczarowana http://allegro.pl/kolorowe-literki-3...946868715.html
Ale drogo wychodzą

Mam zamiar zrobić sama

[n1kotynka]

Napisane przez eliza1984

Ja też zauważyłam więcej śluzu,ale to chyba od pessara bo zawsze to ciało obce i dodatkowo mam teraz problemy żeby się załatwić.Jak zawsze trwało to minuta osiem to teraz pół godz się męczę i czasami bez skutku .Już nie wiem jak mam sobie pomóc,może czopki glicerynowe.Najgorsze jest to ,że jak siedzę na kibelku to robi mi się słabo i muszę szybko lecieć do pokoju się położyć bo czuje ,ze zaraz zemdleje./matko jak ja urodzę

możemy pić Lactulosum - pomaga przy zaparciach

Napisane przez MissZuzia

to masz mocny sen, zazdroszczę, ja się budzę codziennie rano jak tż szykuje się do pracy, a to w szafie grzebie, wodę leje, łazi, strasznie mi to przeszkadza

ja też mam takie upławy, czasem lecą jak okres kiedyś, takie odczucie mam dziwne, z tym że od dawna to mam - wtedy to za każdym razem leciałam do wc sprawdzać czy nie plamię tak się stresowałam

ja każdego dnia sprawdzam i pytam tż czy się nie obniżył tak sie boję bliskiego porodu

mnie też wkurza nieziemsko jak mąż się krząta rano a ja chcę pospać a jaka wredna potrafię być jak mnie wybudza bo nie potrafi czegoś znaleźć ahh

ja aż musiałam zmienić wkładki bo miałam to samo

mi się wydawało ostatnio, ze brzuch się obniżył, bo mi się znacznie lepiej oddychało, ale gdy brzuch się obniży to znika też zgaga a pieroństwo mnie męczy dalej więc to chyba jeszcze nie to
no i od wczoraj jestem spokojniejsza ze jeszcze mam ze 2-3 tygodnie do porodu więc luz :P będę się martwić w drugiej połowie września

Napisane przez agawoo

A mi się ostatnio (nie codziennie niestety) zdarza przespać całą noc bez wstawania

szczęściara nie pamiętam, kiedy przespałam całą noc bez wstawania. Sukcesem jest wstawanie tylko raz na siku

[dph]

Napisane przez agawoo

A mi się ostatnio (nie codziennie niestety) zdarza przespać całą noc bez wstawania

Idę do sklepu, bo wymyśliłam na obiad kurczaka w śmietanie z frytkami, ale nie popatrzyłam na olej - i mam za mało do frytek

jak robisz tego kurczaka? daj przepis

[*Agatek*]

Napisane przez inutil

Kurna, piszecie o tym czopie. A ja mam od jakiegoś czasu mega gęste upławy . Ale czy czop musi być podbarwiony krwią? Bo moje to takie mleczne jakby, budyniowate, ale jest tego pełno :conf used:
muszę iść poczytać

Często jest podbarwiony krwią, a ja mam właśnie też mleczną wydzielinę, 2-3x zmieniam wkładkę i non stop jest mi 'mokro'

Napisane przez likas

Pierwsze zwiastuny porodu
Już miesiąc przed porodem organizm zacznie Ci dawać sygnały, że zbliża się godzina zero. Dziecko ma coraz mniej miejsca, dlatego porusza się mniej energicznie. Możesz wtedy poczuć nieregularne, niebolesne skurcze, tzw. Brakstona i Hicksa. Skurcze te mają za zadanie „przegrupować” mięsień macicy i ukształtować jej dolny odcinek w taki sposób, aby był gotowy do porodu.

Na kilka tygodni przed porodem dzicko może obniżyć się w kanale rodnym (brzuch się „opuszcza”). Łatwiej Ci będzie oddychać, ale jednocześnie może pojawić się uczucie nacisku na pęcherz moczowy, nieprzyjemne kłucia w dole brzucha oraz pachwinach. Teraz obserwuj, czy nie pojawią się inne objawy.
Kilka dni lub godzin przed porodem z kanału szyjki macicy może odejść czop śluzowy – galaretowata wydzielina lekko zabarwiona pasemkami krwi (może też być brunatna). Znaczy to, że szyjka macicy zaczęła się rozwierać, przygotowując się do porodu.

ze strony: https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_po...ykul,4113.html


czyli niewiadomo

Mi się ciężko oddycha, maluch wciska nadal poślady w żeberko, więc chyba wszystko jest jeszcze na swoim miejscu

Napisane przez bambusiek

To przykre jak tak ludzie postępują
U nas była najbliższa rodzina, świadkowie i jedna para przyjaciół.
Był i piękny ślub i suknia... tylko mniej gości na weselu bo do Kościoła przyszło przeszło 150 osób

No przykre, ale było minęło i nie ma co wracać do tego hehe
Na początku nie mogłam sobie wybaczyć, że parę rzeczy było niedograne, no ale cóż... nie da się nad wszystkim zapanować bez pomocy nikogo innego jak tż

Napisane przez agawoo

Dlatego ja sama wszystko dopinałam, nie liczyłam na niczyją pomoc i domysły. A wesele miałam nieduże (też się nie zwróciło, ale nie żałujemy )

U nas tylko teść pomógł pozałatwiać dużo rzeczy, poszukać sali itp, itd, nikt więcej niestety wtedy to jeszcze nam się rewelacyjnie żyło, a od ślubu wszystko się poplątało

Napisane przez dph

Agatek a nie kazałaś gościom potwierdzać zaproszeń? u mnie musieli potwierdzać i doskonale wiedziałam kogo nie będzie ze 120 gości zrobiło sie ok 80 ale za tych co nie było nie płaciliśmy bo wiedzieliśmy że nie przyjdą

ależ kazałam było napisane w zaproszenie, że 2 tyg przed ślubem czy jakoś tak, ale niektórzy w ogóle nie oddzwonili

Napisane przez renata:)

co przyniósł kurier?

Eee tż wylicytował tańsze głośniki do kina domowego, które znaleźli w DE- działające ja narazie nic nie zamawiam, dopiero łóżeczko i materac, ale to za kilka dni

[Angelika_26]

HA HA ja jutro idę do teściowej na krokiety z barszczykiem, domowe takie.
Mam nadzieję,że mi nie zaszkodzą, bo to od teściowej. To tak może być "od serca". PHI!!

Za godzinkę idę po synusia do przedszkola. Ciekawe jak tam wycieczka czy się udała.

[*Agatek*]

Napisane przez n1kotynka

no i od wczoraj jestem spokojniejsza ze jeszcze mam ze 2-3 tygodnie do porodu więc luz :P będę się martwić w drugiej połowie września

To Ty planujesz chodzić w ciąży jak słoń?? 2 lata??

[renata:)]

barszcz i krokiety(z kapucha i grzybkami) robila tesciowa on tylko otoczyl w bułce i jaju i usmażył ale ogólnie ostatnio się nadzwyczaj dobrze sprawuje(tfu tfu odpukac w niemalowane itd)sprzata, gotuje(sam też potrafi i to bardzo dobrze no i to lubi), przynosi ,odnosi wszystko ,pierze, myje gary i masaże też robi nawet mi filmy buforuje i przynosi ciężko się będzie odzwyczaić