Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

skopiowałam wszystko co mam nadrobić ale nie nadrobiłam, bo mnie tak Tz wku**ył że się poryczałam. A jak zwykle poszła lawina przez tesciową która się wpi**dala gdzie sie tylko da. Mieliśmy jechać razem po wyprawkę 15 ale jak jego mamcia wie lepiej to niech sobie z nia jedzie i dzieci tez niech ona mu rodzi.

Czubasek, co się dzieje? Miałaś się wyżalić w K, lepiej Cisię zrobi

[uska000]

Kasik ja kubusia tez nie moge w ciazy.. a swiezy sok z marchewki tak... i tego nie rozumiem;/

Napisane przez MissZuzia

a czego sie uczysz może pomożemy ci w nauce he he

Prawo gospodarcze


Czubasku

[czubasek20]

Napisane przez AgaMili

Czesc.
Współczuję wam kłopotów ze snem, ja śpię średnio 10 godzin z przerwą na 1 siku. Wczoraj poszłam spać przed 23. a wstałam o 9.00.

Pearl gratulacje!!!!!!! . A co do tej sukienki to do niej mi tylko szpilki pasują. Może jakieś kremowe pół butki na małej koturnie?



MartuNiunia gratulacje 30. tygodnia i super wyglądasz


Ja też wczoraj próbowałam bo przed kąpielą strzeliłam fotki i du.pa

śliczne ubranka

Inutil ja mam 1 rajstopki i będę je zakładać pod spodenki do wyjscia bo u nas nie ma mrozów i pewnie w kombinezonie "pochodzi" tylko w lutym a w marcu już kurteczka wystarczy no a pod spodenki to trzeba rajstopy



Może jakaś bluzeczka albo gra edukacyjna dostosowana do wieku?

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Likas ja też wczoraj zaczęłam 34. tydzień . Fajnie, że tż będzie z Tobą. Mój też ma być

za 34 tydzień

[czubasek20]

Napisane przez zoskasamoska

Reniu no może i hormony, ale mama też podważa każde moje zdanie. Nigdy nie umiałyśmy się dogadać tak na 100%, nigdy nie miałam relacji takich jak z przyjaciółką z moją mamą, wiecznie tylko kłótnie. Reszta rodzeństwa jakoś się w miarę dogaduje. Juz ja to widzę jak będzie córka na świecie, ho , ho. Przeciez wtedy to w ogole będzie wojna..

Już mi kilka dni temu mama powiedziała, że mam kupować kosmetyki z Johnsons , bo ona kupowała i są bardzo dobre. Ja rozumiem, że to są dobre rady, ale przeważnie kończą się kłotnią.

Ja niektóre dobre rady zamierzam mieć głęboko wiadomo gdzie. Chce sama wychowac swoje dziecko a nie żeby mi sie ktokolwiek wtrącał. jak będe potrzebowała pomocy to poproszę w innym wypadku wypad. Matko jaka ja jestem nabuzowana

Napisane przez bambusiek

Też macie takie pojedyńcze kłujące bóle w dole brzucha?

Bo teraz jeszcze jak doczytałam o tym śluzie, to zaczynam się stresować, czy jednak mały nie będzie chciał wyjść wcześniej

Ja mam, tak z 3 razy dziennie mnie łapie.

Napisane przez renata:)

ja też soie odpoczne cos dzisiaj mi słabo czekam tylko na obiad- dzisiaj małż robi krokiety i barszcz

ja mam paszteciki z barszczykiem albo bigos

Napisane przez Lucy1111

hehe, no mam mocny, nie powiem
Mój w dodatku rano przed pracą pali w piecu (kaflowym) i hałasuje strasznie, ale ja tylko przewracam się z boku na bok i śpię dalej

czy Was też tak boli kość łonowa? całe łono? wczoraj znowu nie umiałam z bólu wieczorem chodzić :/ (końcówka 28tygodnia) O obracaniu się w łóżku nie wspomnę.

krokiety?? ktoś mówił o krokietach?? ja chce

Mnie boli jak nie wiem. Czasem stanę i stoje jak posąg bo każdy ruch to - ,, ałć, ałć, ałć''

Napisane przez *Agatek*

To Ty planujesz chodzić w ciąży jak słoń?? 2 lata??

miałam o to samo zapytac

Napisane przez AgaMili

Zdycham. Pomyłam multum garów, zamopowałam mieszkanie, wstawiłam Marcelkowe pranie a poprzednie ściągnęłam i ogarnęłam chałupę. Obiadu nie robię bo w lodówce tylko światło i jogurty. Zaraz robię listę, budzę tż i do tesco no i może namówię tż na McDonalda bo mam chcice a on nie przepada jeść na mieście bo woli domowy obiadek i szkoda mu kasy.



aaaaaaaaaaa dostałam ślinotoku, ja tu głoduję a one o krokietach

McDonalds

Napisane przez *Agatek*

no chyba, że tak...

Jeju ja bym nie chciała dzieci mieć rok po roku tak serio odstęp czasowy 3-4 lata... (o ile będę chciała, bo jestem na nie, za dużo przykrości, newrów kosztuje mnie ta ciąża, brak tż, przechodzę wszystko sama)A mój mąż całkiem poważnie mówi, że on chce rok po roku mówię, że nigdy w życiu! A on, że mnie upije i nawet nie będę wiedziała kiedy mnie ponownie zapyli ten to ma niespełnione marzenia...

Facetom to się wydaje takie 'hop siup' dla nich to czysta przyjemność, a z dwójką to dopiero musi być jazda

Ja z moim Tztem więcej dzieci mieć nie chce w tym momencie. Założę sobie żelazny pas cnoty i jeszcze podłącze prąd i mnie nie tknie pacan jeden.

Napisane przez kasiulka99

Witam mamusie ja czuję się jakby czołg po mnie przejechał już od jakiegoś czasu mam takie okropne bóle jak ty Lucy i do tego okropny ból pachwin , przewracanie i wstawanie z łózka jest okropne a i chodze jak kaczuszka jakbym miął cos między nogami tak boli
ja jestem w 29 tygodniu , Mamusie kiedy ten bol przechodzi ile mozna sie rozszerzać

To ja się przyłączam do pytania bo mam to samo....

[Lucy1111]

Napisane przez kasikzaki

Jak to jest w Pl dziewczyny??? U nas jest tak że na 10ty dzień po tp jeśli poród sam się nie zacznie biorą do szpitala na wywołanie. Jeśli to nic nie da to maksymalnie 2 dni później czyli na 11 lub 12 dzień po terminie robią cesarkę bo to niebezpieczne dla dziecka.
Nie wiedziałam że można być 3lub nawet 4 tyg. po terminie

u nas też max. 2 tygodnie po terminie czekają.

Czubasek, witaj w klubie
ja już dziś zaczęłam się macać po pipie, czy czasem to nie jakiś guz....Ale nie Dobrze, że w poniedziałek mam wizytę u gina.

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

Ja z moim Tztem więcej dzieci mieć nie chce w tym momencie. Założę sobie żelazny pas cnoty i jeszcze podłącze prąd i mnie nie tknie pacan jeden.

Ojej, poważna sprawa

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

Ja z moim Tztem więcej dzieci mieć nie chce w tym momencie. Założę sobie żelazny pas cnoty i jeszcze podłącze prąd i mnie nie tknie pacan jeden.

Ja też chyba założę pas cnoty od razu po porodzie, żeby mnie nie napastował

[czubasek20]

Napisane przez Lucy1111

u nas też max. 2 tygodnie po terminie czekają.

Czubasek, witaj w klubie
ja już dziś zaczęłam się macać po pipie, czy czasem to nie jakiś guz....Ale nie Dobrze, że w poniedziałek mam wizytę u gina.

Spokojnie, pewnie taki nasz urok i musimy to przetrwać

Napisane przez agawoo

Ojej, poważna sprawa

Napisane przez *Agatek*

:przytul Ja też chyba założę pas cnoty od razu po porodzie, żeby mnie nie napastował

Poważna, poważna. Jeszcze trochę a sędzia Lipiński wkroczy
Wkurza mnie jak mnie o coś prosi, ja siedzę, robię a potem jest kurka źle bo ''połowa rzeczy już jest'' i nie dociera że mówię że nie ma bo sprawdziłam. No to jak mu powiedziałam że jedzie kupować rzeczy z listy które uważa za potrzebne sam to usłyszałem '' dziekuje Ci zono za wsparcie'' ale powiedział to z takim wyrzutem ze wyłam 2 godziny.

W ogóle to dziś do południa było ok, miałam świetny humor a potem wsyztsko się posypało.
Jeszcze dowiedzialam się że mój brat od tygodnia leży w szpitalu i nie jest z nim dobrze. Bo ma zapalenie jamy ustnej, anginę i zapalenie płuc a od środy kaszle krwią :/ Dzis zemdlał bo od 8 dni leci na kroplówkach i nic nie jest w stanie zjeść. Brat jak brat, kłócimy się ale boje się o niego .

I jeszcze teściowa która stwierdziła że ubranko na chrzest mamy po córkach szwagierki Nieważne że dziewczynki miały każda nowe kupowane. Dobra, ubranko niezniszczone ale nie jest jeszcze z nami tak nędznie żeby małej czegoś nie kupic. Nie jestem rozrzutna ale akurat ubranko od chrztu mała będzie miała własne i basta.

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

Spokojnie, pewnie taki nasz urok i musimy to przetrwać




Poważna, poważna. Jeszcze trochę a sędzia Lipiński wkroczy
Wkurza mnie jak mnie o coś prosi, ja siedzę, robię a potem jest kurka źle bo ''połowa rzeczy już jest'' i nie dociera że mówię że nie ma bo sprawdziłam. No to jak mu powiedziałam że jedzie kupować rzeczy z listy które uważa za potrzebne sam to usłyszałem '' dziekuje Ci zono za wsparcie'' ale powiedział to z takim wyrzutem ze wyłam 2 godziny.

W ogóle to dziś do południa było ok, miałam świetny humor a potem wsyztsko się posypało.
Jeszcze dowiedzialam się że mój brat od tygodnia leży w szpitalu i nie jest z nim dobrze. Bo ma zapalenie jamy ustnej, anginę i zapalenie płuc a od środy kaszle krwią :/ Dzis zemdlał bo od 8 dni leci na kroplówkach i nic nie jest w stanie zjeść. Brat jak brat, kłócimy się ale boje się o niego .

I jeszcze teściowa która stwierdziła że ubranko na chrzest mamy po córkach szwagierki Nieważne że dziewczynki miały każda nowe kupowane. Dobra, ubranko niezniszczone ale nie jest jeszcze z nami tak nędznie żeby małej czegoś nie kupic. Nie jestem rozrzutna ale akurat ubranko od chrztu mała będzie miała własne i basta.

Przykro mi z powodu brata, poważnie to wygląda, ale na pewno z tego wyjdzie

I olej gadanie teściowej o uranku na chrzest - dziecko się jeszcze nie urodziło, a ona już o chrzcie myśli??? Jak będziecie chcieli, to kupicie nowe i już, chyba nie rozbierze Wam dziecka tuż przed chrztem i nie jesteście od niej zależni finansowo

A odnośnie sytuacji z TZtem to nie rozumiem :/

[Haniula]

bybella dodaje obiecana fotke staniczka


ja mam weekend w szkole jak mi sie juz nie chce jezdzic

[uska000]

Napisane przez Haniula

bybella dodaje obiecana fotke staniczka


ja mam weekend w szkole jak mi sie juz nie chce jezdzic

ja tez ;(

[bambusiek]

Napisane przez agacia_cz

pearl gratuluję wybrałam taką samą sukienkę jak ty ale musiałam zredukować koszty i kupiłam:
http://allegro.pl/odziez-ciazowa-i1930577144.html
http://allegro.pl/bebej-bolerko-jola...913786375.html kolor ecru
jako dodatki wybrałam ażurowe rajstopki ecru, kremowe szpilki- takie mam
a biżuterie zrobię sobie sama
aaaa i bukiet malutki jakiś chyba z frezji

Pięknie będzie

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny Czy Wasze dzieci wpychają Wam się pod żebra/mostek?? bo mi moje znów zaczyna odstawiać cyrki, źle mi się oddycha, czuję mrowienie żeberek i po chwili ból... i ma na maxa dupsko znów wypycha pod żebro... to jest straszne! Masuję to miejsce i próbuję wypchnąć, a ten skubaniec po chwili tam wraca uparte jak osiołek przy wydechu strasznie boli

Też tak miewam, chociaż mały znów się ciut okręcił, więc akurat teraz nie jest źle
Nie wiem, co możnaby zrobić, żeby przestał uciskać
U mnie jak chcę wywołać ruchy sprawdza się delikatne opukanie opuszkami palców całego brzucha... albo jazda samochodem

Napisane przez czubasek20

skopiowałam wszystko co mam nadrobić ale nie nadrobiłam, bo mnie tak Tz wku**ył że się poryczałam. A jak zwykle poszła lawina przez tesciową która się wpi**dala gdzie sie tylko da. Mieliśmy jechać razem po wyprawkę 15 ale jak jego mamcia wie lepiej to niech sobie z nia jedzie i dzieci tez niech ona mu rodzi.

_______________________
Jestem

Mąż przyjechał po mnie i pojechaliśmy razem na zakupy
Wydaliśmy kuuupę kasy, ale mamy zapas mleka na miesiąc co najmniej, sera i generalnie wszystkiego co się opłacało.

Wzięliśmy paczkę pieluch dada najmniejszych 74 szt./20 zł wszystkie rodzaje były po 20 zł, więc ludzie kupowali nawet po kilkanaście opakowań
Jak nie znajdziemy małej paczki pampersów do szpitala, to weźmiemy te przedział wagowy ten sam co nr 2 Pampers

[czubasek20]

Napisane przez agawoo

Przykro mi z powodu brata, poważnie to wygląda, ale na pewno z tego wyjdzie

I olej gadanie teściowej o uranku na chrzest - dziecko się jeszcze nie urodziło, a ona już o chrzcie myśli??? Jak będziecie chcieli, to kupicie nowe i już, chyba nie rozbierze Wam dziecka tuż przed chrztem i nie jesteście od niej zależni finansowo

A odnośnie sytuacji z TZtem to nie rozumiem :/

Na szczęście Tz zarabia i mamy spore oszczednosci więc jest dobrze

tz poprosił mnie wczoraj żebym zrobiła liste tego czego nam brakuje dla dzidziolka. Więc ja wczoraj ją zrobiłam i mu przeczytałam. Ok, było fajnie uzgodniliśmy ze przy okazji wizyty u gina pojedziemy i kupimy wszystko. Dziś on do mnie żebym poszła do jego mam i siostry i liste skorygowała bo niektóre rzeczy są w domu. Pytam się skad wie bo ja jakoś w pokoju sprawdzałam i wiem co mamy a czego nie mamy. No to on że gadał z mama i ona powiedziała że większość jest. Tylko że teściowa na wszystkim leci po kosztach, najlepiej jakby kupić wszystko używane i wiem że połowe rzeczy z listy mi wypieprzy chociaż na prawde według mnie wydaje sie ona niezbędna.

[uska000]

wkoncu sie odtrolilam
umylam sie w Igora probkach z jonsona i posmarowalam tez tym balsamem i pachne jak dzidzius


Czubasku wspolczuje tesciowej...


u nas tez biedrone otworzyli ale promocji nie bylo

[bambusiek]

Napisane przez czubasek20

Na szczęście Tz zarabia i mamy spore oszczednosci więc jest dobrze

tz poprosił mnie wczoraj żebym zrobiła liste tego czego nam brakuje dla dzidziolka. Więc ja wczoraj ją zrobiłam i mu przeczytałam. Ok, było fajnie uzgodniliśmy ze przy okazji wizyty u gina pojedziemy i kupimy wszystko. Dziś on do mnie żebym poszła do jego mam i siostry i liste skorygowała bo niektóre rzeczy są w domu. Pytam się skad wie bo ja jakoś w pokoju sprawdzałam i wiem co mamy a czego nie mamy. No to on że gadał z mama i ona powiedziała że większość jest. Tylko że teściowa na wszystkim leci po kosztach, najlepiej jakby kupić wszystko używane i wiem że połowe rzeczy z listy mi wypieprzy chociaż na prawde według mnie wydaje sie ona niezbędna.

Wcale się nie dziwię, że się zdenerwowałaś... przecież większość rzeczy np. higienicznych lepiej mieć nową

A właśnie... kupiliśmy jeszcze dzisiaj myjki do kąpieli - 2 szt/6 zł. jakby któraś z Was była zainteresowana, to w Kauflandzie Milusie takie
Na liście z all miałam 2 zapisane, ale wyszłoby 11 zł

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

Na szczęście Tz zarabia i mamy spore oszczednosci więc jest dobrze

tz poprosił mnie wczoraj żebym zrobiła liste tego czego nam brakuje dla dzidziolka. Więc ja wczoraj ją zrobiłam i mu przeczytałam. Ok, było fajnie uzgodniliśmy ze przy okazji wizyty u gina pojedziemy i kupimy wszystko. Dziś on do mnie żebym poszła do jego mam i siostry i liste skorygowała bo niektóre rzeczy są w domu. Pytam się skad wie bo ja jakoś w pokoju sprawdzałam i wiem co mamy a czego nie mamy. No to on że gadał z mama i ona powiedziała że większość jest. Tylko że teściowa na wszystkim leci po kosztach, najlepiej jakby kupić wszystko używane i wiem że połowe rzeczy z listy mi wypieprzy chociaż na prawde według mnie wydaje sie ona niezbędna.

Czubasek, dziwne to, raczej z list dzidziolkowych to ludzie mało co mają w domu, no chyba, że mają starsze dziecko. Skąd u Was te rzeczy?

[czubasek20]

Po córkach szwagierki.

Ja pierdziele mam dzień zrypany już do końca przez to wszystko, nawet jeść mi się odechciewa.

[bambusiek]

Napisane przez uska000

u nas tez biedrone otworzyli ale promocji nie bylo

No właśnie się bardzo zdziwiłam, bo była gazetka z promocjami na 4 strony + dodatkowo jeszcze sporo produktów była z karteczkami "z okazji otwarcia taniej".
A z racji, że w tym sklepie robimy większość zakupów, to zrobiliśmy spore zapasy. Dużo owocków, 2 zgrzewki coli (1,50/2l), 12 l mleka, chyba ze 3 kg piersi z kury (jutro mąż ma robić kotlety z całości, zamrozimy i będą na zaś) i jeszcze sporo

Tak czytam opinie o tych pieluchach i sporo mamuś pisze, że używało ich od samego początku

[uska000]

Napisane przez bambusiek

No właśnie się bardzo zdziwiłam, bo była gazetka z promocjami na 4 strony + dodatkowo jeszcze sporo produktów była z karteczkami "z okazji otwarcia taniej".
A z racji, że w tym sklepie robimy większość zakupów, to zrobiliśmy spore zapasy. Dużo owocków, 2 zgrzewki coli (1,50/2l), 12 l mleka, chyba ze 3 kg piersi z kury (jutro mąż ma robić kotlety z całości, zamrozimy i będą na zaś) i jeszcze sporo

Tak czytam opinie o tych pieluchach i sporo mamuś pisze, że używało ich od samego początku

trzeba mi bylo tez kupic;p
moja szwagierka z dada od 2 tyg leciala

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

Po córkach szwagierki.

Ja pierdziele mam dzień zrypany już do końca przez to wszystko, nawet jeść mi się odechciewa.

Aha, to już rozumiem.
Ale ja też bym wolała większość nowych rzeczy (tak jak np. wanienkę, ale dostałam po córce kuzynki, i mama na mnie wrzeszczy, że wydziwiam i na co mi nowa Ech....... ).
Ubranka mogę mieć używane, to nie problem, bo dzidziuś szybko wyrasta (oczywiście nie wszystkie, coś nowego musi mieć), ale inne rzeczy, typu łóżeczko, wózek chciałabym nowe

[uska000]

ide laseczki spac bo jutro szkola;( i kolo ;(

banoc

[n1kotynka]

Napisane przez agawoo

Fortepian? O, chyba bym zabiła... fortepian to soie można w domu prywatnym ustawić, a nie w bloku ... A swoją drogą duze muszą mieć mieszkanie, że im coś takiego wlazło ...

są też fortepiany mniejsze niż koncertowe...
obyśmy się przeprowadzili

Napisane przez *Agatek*

Mama mi narzuca imiona, to delikatnie mówię: "że to do nas należy decyzja" a ona "no tak tak, wiem, że do Was, ale ja wam tylko tak daję pomysły"

a mi teściowa mówi: tego imienia nie możesz, bo mam koleżankę taką i jej nie lubię, tego nie możesz bo syn znajomej ma córkę o takim imieniu kolejne jak powiem to sie krzywi i mówi, że brzydkie.. na inne, że sąsiadka ma tak na imię i jej nie lubi i daj tu propozycje imienia

Napisane przez Haniula

W dziale ciążowym tez mnie kusił ten pudrowy, ale stwierdzilam ze jak bede miala pokarm to kupie sobie ten - http://allegro.pl/biustonosz-do-karm...933220438.html

zdjecie zrobie pozniej, bo teraz pisze prace do szkoly

Kochana pisałam o tych stanikach, że w ogóle nie trzymają biustu i nie polecam. Mam tez koszulkę nocną z tej serii co chcesz - lovly i jest na mega mały biust

Napisane przez agawoo

Aha, to już rozumiem.
Ale ja też bym wolała większość nowych rzeczy (tak jak np. wanienkę, ale dostałam po córce kuzynki, i mama na mnie wrzeszczy, że wydziwiam i na co mi nowa Ech....... ).
Ubranka mogę mieć używane, to nie problem, bo dzidziuś szybko wyrasta (oczywiście nie wszystkie, coś nowego musi mieć), ale inne rzeczy, typu łóżeczko, wózek chciałabym nowe

a ja mam nowe rzeczy ale za to prawie puste konto


aa kupiłam malutkiej kombinezon w smyku dzisiaj i dwa pajacyki polarkowe

[renata:)]

czubasek
ja tez ide spać jutro jedziemy do chrzesnicy na urodziny a net mi i tak chodzi koszmarnie- nie wiem co si z nim dzieje
całusy

[kasikzaki]

Napisane przez uska000

Kasik ja kubusia tez nie moge w ciazy.. a swiezy sok z marchewki tak... i tego nie rozumiem;/

No ja też marchewę ogólnie mogę i aż sie zdziwiłam że mi tak źle po tym kubusiu. Wczoraj potarłam sobie jabłucho marfefką...mniam


Czubasek

[snesha]

Napisane przez kropeczka1984

Nie pamiętam która z Was, ale ktoś pisał o kocyku bawełnianym w Smyku. Dzięki Właśnie go kupiłam

To ja

[agawoo]

Napisane przez n1kotynka

są też fortepiany mniejsze niż koncertowe...
obyśmy się przeprowadzili

a mi teściowa mówi: tego imienia nie możesz, bo mam koleżankę taką i jej nie lubię, tego nie możesz bo syn znajomej ma córkę o takim imieniu kolejne jak powiem to sie krzywi i mówi, że brzydkie.. na inne, że sąsiadka ma tak na imię i jej nie lubi i daj tu propozycje imienia
[...]

a ja mam nowe rzeczy ale za to prawie puste konto


aa kupiłam malutkiej kombinezon w smyku dzisiaj i dwa pajacyki polarkowe

Ja nie znaju Myślałam, że taki wielki mają oj, oby przeprowadzka wypaliła

Nikotynka, to nie składajcie teściwoej propozycji, tylko ją powiadomcie o imieniu, jak już zarejestrujecie dzidziolka

Ja konto też mam puste, a listę pełną

[n1kotynka]

Napisane przez agawoo

Ja nie znaju Myślałam, że taki wielki mają oj, oby przeprowadzka wypaliła

Nikotynka, to nie składajcie teściwoej propozycji, tylko ją powiadomcie o imieniu, jak już zarejestrujecie dzidziolka

Ja konto też mam puste, a listę pełną

ja już nie mam pomysłu na imię

z listy na szczęście właśnie patrzyłam zostało mi już mało rzeczy ale ubranek mam mało i nie mam w ogóle w rozmiarze 68 kupionych, tylko 56 i 62

[*Agatek*]

Napisane przez agawoo

Aha, to już rozumiem.
Ale ja też bym wolała większość nowych rzeczy (tak jak np. wanienkę, ale dostałam po córce kuzynki, i mama na mnie wrzeszczy, że wydziwiam i na co mi nowa Ech....... ).
Ubranka mogę mieć używane, to nie problem, bo dzidziuś szybko wyrasta (oczywiście nie wszystkie, coś nowego musi mieć), ale inne rzeczy, typu łóżeczko, wózek chciałabym nowe

moja mama też, że mam wziąć łóżeczko (drewniane) od L. bo po co mam wydawać kasę "wam się przelewa czy jak??" a ja tłumaczę, że chcemy się też czegoś dorobić, a pomoc od L. uzyskałam dużą, bo dała mi pełno ubrań do 8-12 miesiąca życia a jak wszystko bym pooddawała to bym pewnie z niczym nie została

Napisane przez n1kotynka

a mi teściowa mówi: tego imienia nie możesz, bo mam koleżankę taką i jej nie lubię, tego nie możesz bo syn znajomej ma córkę o takim imieniu kolejne jak powiem to sie krzywi i mówi, że brzydkie.. na inne, że sąsiadka ma tak na imię i jej nie lubi i daj tu propozycje imienia

oo, z kolei teściowa do mnie "A Maja Ci się nie podoba??" mówię, że nie, bo teraz jest na to moda, poza tym Maja to nasz chomik i w ogóle kojarzy mi się z tym głupim serialem o niepokalanym poczęciu w Majce I przestała się udzielać

[kropeczka1984]

Napisane przez Haniula

bybella dodaje obiecana fotke staniczka

Fajny ten stanik

Napisane przez snesha

To ja

Jeszcze raz dziękuję

Nikotynka my ustaliliśmy imię dla Synka sami. Jak rodzice albo rodzeństwo pytali, jakie imię chcemy (a jeszcze nie mieliśmy wybranego), to nie mówiliśmy naszych propozycji. Mamie to wręcz powiedziałam, że to nasze dziecko i sami wybierzemy imię. Musieli to zaakceptować Teraz jest Wojtuś i nikomu nic do tego. To nam jako rodzicom ma pasować imię, a nie całemu światu, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie pasowało.

[czubasek20]

Napisane przez agawoo

Ja nie znaju Myślałam, że taki wielki mają oj, oby przeprowadzka wypaliła

Nikotynka, to nie składajcie teściwoej propozycji, tylko ją powiadomcie o imieniu, jak już zarejestrujecie dzidziolka

Ja konto też mam puste, a listę pełną

miałam to samo zaproponować