Milki, piwo odrzucamy bo o zgrabne ciała dbamy! Cz.V

[bita smietana]

Napisane przez Sunday Rose

Niee, ja się uczę

Ja też powinnam, ale szukam wymówek

Wiecie co? Cały tydzień naprawdę ładnie się trzymałam, ale przyszła wczorajsza impreza, dzisiaj zaczęła mi się @ i wszystkie starania na nic

Ale jestem zła na siebie.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Loriette

A ja się dzisiaj TŻuję i szukam kiecki na studniówkę - przerasta mnie to
BŚ, znajdę coś w Silesii!?

Właśnie, jak Wam idzie?

Wiesz co, poprzeglądaj może strony internetowe w poszukiwaniu tego co potrzebujesz... Jaki typ sukienki w ogóle chciałabyś mieć?

[Loriette]

Napisane przez bita smietana

Właśnie, jak Wam idzie?

Wiesz co, poprzeglądaj może strony internetowe w poszukiwaniu tego co potrzebujesz... Jaki typ sukienki w ogóle chciałabyś mieć?

Z dnia na dzień coraz lepiej! Oboje przeszliśmy jakąś cudowną przemianę i jest wręcz ZA DOBRZE Brakuje mi już darcia kota

Jaką chcę?! NAJŁADNIEJSZĄ Nie no.. jak tak przeglądam asos to kilka wpadło mi w oko:

http://www.asos.com/ASOS/ASOS-Party-...Black%2fpurple
http://www.asos.com/Mango/Mango-One-...t=-1&clr=Black
http://www.asos.com/ASOS/ASOS-Cross-...rt=-1&clr=Teal

[aniabaniaa]

Napisane przez biedroneczek

A tak jeszcze na marginesie to strasznie podobają mi modelki z tych aukcji

Wiem, że one są sztuczne, że przyklejają sobie powieki, zeby mieć większe oczy i jeszcze jakieś dziwne rzeczy uskuteczniają, ale mi się podobają.
Nawet chciałąm zacząć coś z sobą robić w tym kierunku, fryzura makijaż...
Ale z moimi 173 cm, blond włosami i niebieskimi oczami wyobraźcie sobie jak to musiało wyglądać: hahaha:
Porażka

O, kolejna wysoka, jak fajnie! chodzisz w szpilkach pozdrawiają Cie 176 moich centymetrow ;p

a ile wazysz ;> bo nie pamietam kompletnie

mi tez sie bardzo podobaja te japonki. choc od czasu kiedy zobaczylam odcinek wojciechowskiej, z japonii, mam do nich wiekszy dystans ;p nie lubie plastiku i najbardziej cenie sobie to co naturalne aczkolwiek tez mi sie one podobaja na tych zdjeciach, mimo wszystko i rowniez mimo zamilowania do wszystkiego co naturalne nie wykluczam powiekszenia piersi w przyszlosci

dziewczyny, tak strasznie juz napuchlam od tych sterydow pewnie marudze i troche przesadzam ale panicznie boje sie tego, ze tyle lat walki o fajny wyglad pojdzie na marne przez jakis szit ;/
a niech to

Napisane przez agnesuk

Hej Wam
Wczoraj pojechałam z Tżem do teściów. Trochę odetchnęłam, bo teściowa zajeła się Oliwką. w nocy pospałam, bo mała się obudziła tylko na jeśc i poszła spac dalej
Tż ma teraz tydzien urlopu wiec też odpocznę

dzisiaj weekend wiec pozwoliłam sobie na odrobinę przyjemności
zjadłam 3bita postanowiłam sobie jeść coś słodkiego na weekend a w tygodniu będe się trzymac diety.
Jak na razie idzie mi nieźle. jem tylko 3 posiłki dziennie, nie jem po 8, nie jem słodyczy i chyba od przyszłego tygodnia zaczne 8min legs
teściowa powiedziała,że jestem wychodzona i już próbuje we mnie pakowac całe żarcie z lodówki





eeeee to szybko minie i wrócisz do domku

jeeeny jaka Ty jestes ambitna! wyluzuj Aga :P zdarzysz schudnac, patrz ile zrzucilas w 2 tygodnie, w sumie to jestes naszym mistrzem, my lacznie nie zrzucilysmy tyle przez rok w sumie to lacznie tyle przytylysmy, co nie dziewczyny

jak wam idzie dieta doswiateczna laski?

w ogole to dzis dzwoni do mnie tz, i cos tam gadamy no i ja mowie, ze jak nie wie co mi kupic od mikolaja to moze sie zdecydowac na sukienke. no i on na to, ze eee, sukienke na zime? a ja mowie ze no na sylwestra chociazby jakas turbo sexy, nie chcialby? no a on mi odparl, ze nigdzie sie nie wybiera
no i focha walnelam

[bita smietana]

Napisane przez Loriette

Z dnia na dzień coraz lepiej! Oboje przeszliśmy jakąś cudowną przemianę i jest wręcz ZA DOBRZE Brakuje mi już darcia kota

Jaką chcę?! NAJŁADNIEJSZĄ Nie no.. jak tak przeglądam asos to kilka wpadło mi w oko:

http://www.asos.com/ASOS/ASOS-Party-...Black%2fpurple
http://www.asos.com/Mango/Mango-One-...t=-1&clr=Black
http://www.asos.com/ASOS/ASOS-Cross-...rt=-1&clr=Teal

pewnie w new looku znajdziesz coś w tym stylu, w te weekend jest 50% zniżki A ja nic nie kupię, bo oszczędzam na prezenty

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez aniabaniaa

dziewczyny, tak strasznie juz napuchlam od tych sterydow pewnie marudze i troche przesadzam ale panicznie boje sie tego, ze tyle lat walki o fajny wyglad pojdzie na marne przez jakis szit ;/
a niech to

jeeeny jaka Ty jestes ambitna! wyluzuj Aga :P zdarzysz schudnac, patrz ile zrzucilas w 2 tygodnie, w sumie to jestes naszym mistrzem, my lacznie nie zrzucilysmy tyle przez rok w sumie to lacznie tyle przytylysmy, co nie dziewczyny

jak wam idzie dieta doswiateczna laski?

w ogole to dzis dzwoni do mnie tz, i cos tam gadamy no i ja mowie, ze jak nie wie co mi kupic od mikolaja to moze sie zdecydowac na sukienke. no i on na to, ze eee, sukienke na zime? a ja mowie ze no na sylwestra chociazby jakas turbo sexy, nie chcialby? no a on mi odparl, ze nigdzie sie nie wybiera
no i focha walnelam

sterydy są okropne Ale wiesz że wszystko dla zdrowia no i wyjścia nie ma... No i napuchnięta czy nie, i tak będziesz piękna
A jak w ogóle Twoje wyniki?

dietę opisałam wyżej, porażka

ja nie mam planów na sylwestra i coraz bardziej chcę strzelić focha i zaszyć się gdzieś z TŻtem, kominkiem i winem

[Rzyma88]

Cześć.
Dziś się zarejestrowałam i przyłączam się do waszej akcji!!
Zamierzam schudnąć do 55kg przy wzroście 170 cm. Teraz ważę 61 kg, przed dwoma m-cami było 68kg!! Mój odwieczny problem polega na tym,że gdy spadnę do 59kg brak mi motywacji na kontynuowanie postanowień i waga siuuup idzie do góry. 7
Teraz jest 61 kg i czuję jak mi wola walk spada...
Ze wsparciem dam radę
A teraz zmykam na nockę. Byleby móc się oprzeć lodówce w pracy.

[aniabaniaa]

Napisane przez bita smietana

sterydy są okropne Ale wiesz że wszystko dla zdrowia no i wyjścia nie ma... No i napuchnięta czy nie, i tak będziesz piękna
A jak w ogóle Twoje wyniki?

dietę opisałam wyżej, porażka

ja nie mam planów na sylwestra i coraz bardziej chcę strzelić focha i zaszyć się gdzieś z TŻtem, kominkiem i winem

hehe dzięki mialam dzis kryzys z tego powodu, i w ogole, widzialam w CH wiotkie laski w legginso spodniach () dziwnie sie wsrod nich czulam w swoim pancerzu chroniacym mnie przed wiatrem, wszelkimi infekcjami itepe

wynik rtg pluc jest ok, takze sarkoidoza nie wchodzi w gre, uf najgorsze sa wyniki zwiazane z hormonami tarczycy no i te anemiczne, hemoglobina i zelazo ;p
za kilka dni musze zrobic wymaz z gardla .

tez musze sie uczyc ale kompletnie nie moge sie skupic, leki oslonowe na te sterydy dziwnie na mnie dzialaja, jestem ospala, bez zycia i sfochowana ;p

wiesz, taki sylwester tylko z tzem, przy winie i kominku mglby byc calkiem ok ale uwazam ze na taki romantyczny wieczor tez niezbedne sa super piekne seksowne sukienki, nie powinien szukac wykretow no i najgorsze jest to, ze on jakos powaznie mowil ;/ ja w wieku 22 lat juz zaczne spedzac NAWET sylwestra w domu to kurcze przykre

[bita smietana]

Napisane przez aniabaniaa

hehe dzięki mialam dzis kryzys z tego powodu, i w ogole, widzialam w CH wiotkie laski w legginso spodniach () dziwnie sie wsrod nich czulam w swoim pancerzu chroniacym mnie przed wiatrem, wszelkimi infekcjami itepe

wynik rtg pluc jest ok, takze sarkoidoza nie wchodzi w gre, uf najgorsze sa wyniki zwiazane z hormonami tarczycy no i te anemiczne, hemoglobina i zelazo ;p
za kilka dni musze zrobic wymaz z gardla .

tez musze sie uczyc ale kompletnie nie moge sie skupic, leki oslonowe na te sterydy dziwnie na mnie dzialaja, jestem ospala, bez zycia i sfochowana ;p

wiesz, taki sylwester tylko z tzem, przy winie i kominku mglby byc calkiem ok ale uwazam ze na taki romantyczny wieczor tez niezbedne sa super piekne seksowne sukienki, nie powinien szukac wykretow no i najgorsze jest to, ze on jakos powaznie mowil ;/ ja w wieku 22 lat juz zaczne spedzac NAWET sylwestra w domu to kurcze przykre

ej, fajne nogi czy nie, noszenie legginsów jako spodni jest dziwne No ale nie dziwię się, masz tak boską figurę, którą sama wypracowałaś, że wizja zniszczenia czegokolwiek przez te tabsy to pewnie jest masakra
ALE
ja się tak czuję na codzień, noszę kurtkę w której przypominam obślizgłego robala, grube rękawice i też nie wyglądam ładnie, za to nie jest mi przynajmniej zimno. No kurde, co jak co ale wolę ciepłe ubrania niż wieczne przeziębienie. Ładnie wyglądam po zdjęciu pancerza i to wystarczy ;p

Cieszę się, że z płucami jest dobrze... Ty chyba miałaś zawsze problemy z tarczycą, prawda? Nie wiem czemu, ale strasznie często słyszę o problemach związanych z tarczycą właśnie, przyjaciółce niedawno wykryli hashimoto i też jakieś dziwne rzeczy się dzieją

kup mu na Święta sylwestrowy wyjazd dla Was dwojga, nie wykręci się

[Loriette]

Spadłam z łóżka, w sumie to zrobiłam fikołka przez plecy.. wywaliłam się plecami na podłogę.. nogami zahaczyłam o biurko, a TŻ o mało nie poskładał się ze śmiechu W sumie czekał na moją reakcję, a że ja poplułam się ze śmiechu to trochę mu się udzieliło! Zamiast mnie ratować

Zjadłam pizze, popiłam colą Co to dla mnie, hahaha

[bita smietana]

Napisane przez Loriette

Spadłam z łóżka, w sumie to zrobiłam fikołka przez plecy.. wywaliłam się plecami na podłogę.. nogami zahaczyłam o biurko, a TŻ o mało nie poskładał się ze śmiechu W sumie czekał na moją reakcję, a że ja poplułam się ze śmiechu to trochę mu się udzieliło! Zamiast mnie ratować

Zjadłam pizze, popiłam colą Co to dla mnie, hahaha

czyli ćwiczenia rozciągające na dzisiaj- zaliczone

[Loriette]

Napisane przez bita smietana

czyli ćwiczenia rozciągające na dzisiaj- zaliczone

Mój kręgosłup ma mi to za złe Ładny zrobiłam rumor wokół siebie aż młody wpadł sprawdzić co się dzieje!
Szkoda, że M. jutro wyjeżdża do Niemiec, bo musiałby dmuchać i chuchać!

[psyhe666]

Heej...........
Dzisiaj na wadze 46,1...
Tyle dobrego.

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

Heej...........
Dzisiaj na wadze 46,1...
Tyle dobrego.

Właśnie widziałam Twój podpis i zastanawiałam się czy przypadkiem wcześniej tam nie było ,7. Mój wzrok mnie nie myli, brawo Psyche!

U mnie znowu buch krwi z nosa pod prysznicem.. chyba pora iść do lekarza

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Heej...........
Dzisiaj na wadze 46,1...
Tyle dobrego.

co sie dzieje?

[psyhe666]

Aaaa, wczoraj byłam na tym spotkaniu...........
4,5h spędziliśmy razem, podobam mu się, ale tak czy siak nic z tego chyba nie będzie
Wiadomo o co chodzi $$

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Loriette, dzięki
Było 46,9

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Aaaa, wczoraj byłam na tym spotkaniu...........
4,5h spędziliśmy razem, podobam mu się, ale tak czy siak nic z tego chyba nie będzie
Wiadomo o co chodzi $$

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Loriette, dzięki
Było 46,9

on Ci tak powidział?

[psyhe666]

Nie, nie, nie.....
Właśnie chce się spotkać, ale mnie się wydaje, że nic z tego nie będzie.... U nas w mieście tak jest, że bogaty z bogatym się parzą....
Ale nawet on stiwerdził, że później są rozwody i to szczęścia nie daje, no, ale mówić sobie może, a co innego wprowadzić w życie ....
On jest coś jak Anibani chłopak... Obwieszony złotem, lubiący sportowe autka itp...

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

Nie, nie, nie.....
Właśnie chce się spotkać, ale mnie się wydaje, że nic z tego nie będzie.... U nas w mieście tak jest, że bogaty z bogatym się parzą....
Ale nawet on stiwerdził, że później są rozwody i to szczęścia nie daje, no, ale mówić sobie może, a co innego wprowadzić w życie ....
On jest coś jak Anibani chłopak... Obwieszony złotem, lubiący sportowe autka itp...

Nie zakładaj czegoś odgórnie! Nie możesz tak do tego podchodzić. Wychodziłam z takiego samego założenia i prawie nie zgodziłam się na bycie z M. To, że ktoś ma kasę jest nieistotne - najważniejsze jaki macie do siebie stosunek! Daj temu czas..

[psyhe666]

Napisane przez Loriette

Nie zakładaj czegoś odgórnie! Nie możesz tak do tego podchodzić. Wychodziłam z takiego samego założenia i prawie nie zgodziłam się na bycie z M. To, że ktoś ma kasę jest nieistotne - najważniejsze jaki macie do siebie stosunek! Daj temu czas..

No wiesz, ale może u Was w mieście nie ma czegoś takiego jak u nas;/
Kurcze, a to naprawdę fajny facet...

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Nie, nie, nie.....
Właśnie chce się spotkać, ale mnie się wydaje, że nic z tego nie będzie.... U nas w mieście tak jest, że bogaty z bogatym się parzą....
Ale nawet on stiwerdził, że później są rozwody i to szczęścia nie daje, no, ale mówić sobie może, a co innego wprowadzić w życie ....
On jest coś jak Anibani chłopak... Obwieszony złotem, lubiący sportowe autka itp...

Ty naprawde szukasz problemów zanim jeszcze powstaną? Chcesz sobie odmawiać szczęścia bo inni tak robią?

Olej to, spotykaj się z nim i nie myśl o pierdołach, bo żaden facet nie chce dziewczyny z kompleksami. Jesteś fajniejsza niż czyjś portfel

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez psyhe666

No wiesz, ale może u Was w mieście nie ma czegoś takiego jak u nas;/
Kurcze, a to naprawdę fajny facet...

Ja mam wrażenie że sama sobie tę barierę robisz Co Cię martwi to z kim spotykają się inni i czemu też masz tak postępować?

[psyhe666]

Napisane przez bita smietana

Ty naprawde szukasz problemów zanim jeszcze powstaną? Chcesz sobie odmawiać szczęścia bo inni tak robią?

Olej to, spotykaj się z nim i nie myśl o pierdołach, bo żaden facet nie chce dziewczyny z kompleksami. Jesteś fajniejsza niż czyjś portfel

Kochana jesteś
Dzisiaj rano aż się popłakałam

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

No wiesz, ale może u Was w mieście nie ma czegoś takiego jak u nas;/
Kurcze, a to naprawdę fajny facet...

Tzn. u mnie na ulicy chodzą pogłoski jak to Laura wychodzi bogato za mąż. Mój dziadek dowalił, że moja mama jest szczęśliwa, bo to ONA pewnie jest łakoma na pieniądze TŻa i w tym cały sekret.
Ogólnie nie wiem czy jest sens przejmować się ludźmi -ba! na pewno nie ma. Może nie jest to dla wszystkich łatwe, ale da się. Nie spinaj się Psychol Skoro facet fajny to daj sobie szansę - miasto nie znajdzie Ci faceta!

BŚ, dobrze mówi - POLAĆ JEJ!

[psyhe666]

Tylko żeby on miał takie podejście jak Wy...
Niby zdaje sobie z tego sprawę, a to już coś...

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

Tylko żeby on miał takie podejście jak Wy...
Niby zdaje sobie z tego sprawę, a to już coś...

Rany.. pomóż mu w tym! Pokaż jaka z Ciebie świetna kobieta i masz Go na widelcu!

[bita smietana]

Napisane przez Loriette

Skoro facet fajny to daj sobie szansę - miasto nie znajdzie Ci faceta!

Napisane przez Loriette

Rany.. pomóż mu w tym! Pokaż jaka z Ciebie świetna kobieta i masz Go na widelcu!

Właśnie tak!

Napisane przez psyhe666

Tylko żeby on miał takie podejście jak Wy...
Niby zdaje sobie z tego sprawę, a to już coś...

Psyhe, walcz o własne szczęście! Chcesz być z mężczyzną, który "myślę, że wg portfela jest odpowiedni", czy z takim który Cię naprawdę kręci?


No niestety, nie jest tak, że leżymy na łóżku i pachniemy, a książęta na białych koniach ustawiają się w kolejce. Trzeba zwlec tyłeczki i ruszyć do boju

[psyhe666]

Napisane przez Loriette

Rany.. pomóż mu w tym! Pokaż jaka z Ciebie świetna kobieta i masz Go na widelcu!

Napisane przez bita smietana

Właśnie tak!


Psyhe, walcz o własne szczęście! Chcesz być z mężczyzną, który "myślę, że wg portfela jest odpowiedni", czy z takim który Cię naprawdę kręci?


No niestety, nie jest tak, że leżymy na łóżku i pachniemy, a książęta na białych koniach ustawiają się w kolejce. Trzeba zwlec tyłeczki i ruszyć do boju

Tylko jak???

MOŻE dzisiaj się spotkamy, a jeśli nie to dopiero w przyszły weekend...

On jest bardzo pewny siebie i wiesz nigdy nie musiał starać się o nawet najbardziej extra laskę, ale co zrobić...... Zawsze były śliczne i często bogate, ale z tego co mówił na żadną nie mógł liczyć kiedy jej naprawdę potrzebował

[Loriette]

Napisane przez bita smietana

Właśnie tak!

Och! Jak Ty mnie tutaj cytujesz!

Napisane przez bita smietana

Psyhe, walcz o własne szczęście! Chcesz być z mężczyzną, który "myślę, że wg portfela jest odpowiedni", czy z takim który Cię naprawdę kręci?

Dokładnie tak! Nie ma co robić rozrachunku od strony portfela, bo to jest nieistotne - może jedynie trochę uciążliwe, ale to wszystko. Jeśli facet jest fajny to dlaczego nie. Psyche no!

Napisane przez bita smietana

No niestety, nie jest tak, że leżymy na łóżku i pachniemy, a książęta na białych koniach ustawiają się w kolejce. Trzeba zwlec tyłeczki i ruszyć do boju

A SZKODA

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez psyhe666

On jest bardzo pewny siebie i wiesz nigdy nie musiał starać się o nawet najbardziej extra laskę, ale co zrobić...... Zawsze były śliczne i często bogate, ale z tego co mówił na żadną nie mógł liczyć kiedy jej naprawdę potrzebował

Bądź lekko niedostępna, niech wie, że Jego kasa nie robi na Tobie wrażenia - pomaga

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Tylko jak???
On jest bardzo pewny siebie i wiesz nigdy nie musiał starać się o nawet najbardziej extra laskę, ale co zrobić...... Zawsze były śliczne i często bogate, ale z tego co mówił na żadną nie mógł liczyć kiedy jej naprawdę potrzebował

Zadajesz pytanie i sama sobie na nie odpowiadasz
Jeśli sam ma pieniądze, to nie potrzebuje Twoich. Potrzebuje Ciebie

Napisane przez Loriette

Och! Jak Ty mnie tutaj cytujesz!

No nie mogłam się od tego powstrzymać!:cic ho:

[psyhe666]

Napisane przez bita smietana

Zadajesz pytanie i sama sobie na nie odpowiadasz
Jeśli sam ma pieniądze, to nie potrzebuje Twoich. Potrzebuje Ciebie


No nie mogłam się od tego powstrzymać!:cic ho:

BŚ, wzruszasz mnie Poważnie! Co ja bym bez Was zrobiła


Kurcze, szkoda, że ja tak od serca nie potrafię gadać, bo jakbym mu walnęła takie teksty to facet w 5min. mój

[Loriette]

Napisane przez bita smietana

Jeśli sam ma pieniądze, to nie potrzebuje Twoich. Potrzebuje Ciebie

Chyba powieszę sobie taki tekst nad łóżkiem, bo do dzisiaj mam z tym problem Prezent na święta - jestem już chora! Myślałam nad parkerem z grawerem, ale nie wiem czy to nie jest zbyt płytki i tani prezent. Ale z tego co napisałaś - wydaje mi się, że nie

Napisane przez bita smietana

No nie mogłam się od tego powstrzymać!:cic ho:

BŚ, od początku wiedziałam, że jest między nami chemia!

Mama każe mi się zapisać do laryngologa

[winyl]

BŚ za wiadomość .
Żyję, żyję, ale kompletnie nie mam czasu i padam z wyczerpania ... już nawet przy komputerze mi się nie chce siedzieć, chociaż starałam się Was w miarę możliwości czytać. A ze względu na ogólne samopoczucie i inne duperele niebardzo miałam nastrój do pisania .

Lecę nadrabiać resztę, postaram się dzisiaj coś odzywać, bo w nadchodzącym tygodniu też raczej mnie tu nie będzie .