Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[aa2]

dzien doberek
Ancia współczuje kataru, temperatury itd- dobrze ze juz lepiej- ja to chyba bym na zawał padła


co do pogrzebo,w to ja tez pamietam ze trumny sie otwierało brrrrryyy na szczescie nigdy nei spałam w domu gdzie była trumna bo chyba bym padła

[indygo79]

Napisane przez archinta

Witajcie!
Melduję,że po wczorajszej schizie zastój sie nie zrobił. Ale całą noc byłam niespokojna
Zastanawiam się nad jakims laktatorem Mam Medela Harmony, ale zupełnie nie współgra z moimi piersiami. Nie wiem czy topić kasę w następny Co byście poleciły? Ten poprzedni moze uda się opchnąć na all za jakąś śmieszną cene



sorry


oooooooooooooo Tyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

wow
Marzę by mój synek zasnął sam- znaczy sie ze smokiem, pielszuka czy innym wspomagaczem, ale bez rączek czy piersi

doczekasz się

Tez bym sie zeschizowałam tymi wszytskimi objawami na raz Dobrze,ze juz lepiej
A ten probiotyk co masz zapisany od lek. pomogl na kolor kup??

250ml- no niezła masz wydajnosc


U nas z łapkami podobnie- z guganiem jeszcze dosyć słabo ale cos tam troszke gada



Co do łóżeczka- my mamy TAKIE i dla mnie jest jak najbardziej spox. Co prawda przewijak to jakas porażka- nie używamy go.
No i materac mam dokupiony normalny- za rada lau



czyli będą znów spacery

Zazdroszcze spania

3mam za to kciuki

No widzę ,ze u wszytskich super nocki

A co do artykuły- za☠☠☠ałabym takiego gnoja

ale, ze mało stabilny? bo ja oglądam takie łóżeczka żeby były przewijakiem, żeby do taty za dużo nie targać, a zły jest? a czemu materac dodatkowo? nie pośpi na tym, który jest, zły? bo wyjdzie, ze to turystyczne droższe niż to które mam jak dodatki pokupuje

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Jejku jak ja Was nadrobię po 2 dniach.
W piątek wyszedł nam katarek u Frania, do tego ziekone kupki, wieczorem biegunka i lekka temperatura, byłam mocno spanikowana, ale na szczęście wszystko przeszło. Tzn katarek jeszcze ma lekki, ale jest o niebo lepiej. Wszystko przez to, że w naszej sypialni hulają wiatry, juz zgłosiliśmy reklamację do dewelopera, mam nadzieję że wszystko poprawią migiem bo ich powystrzelam. Dzisiaj na noc musimy się gdzieś wynieść, nie mam zbyt pomysłu dokąd, bo tu już jednak Franek się zaklimatyzował, wie, że tu jest noc, zasypia się, a teraz pewnie będzie kongo.
Do tego wczoraj byłam w szkole i po ok 8-9 h ściągnęłam 250mlo , a cycki myślałam, że mi eksplodują. Biorąc jednak pod uwagę czas, to wcale tak dużo tego ściągania nie było, ale zawsze zostanie na kolejny raz.

Dobra, tyle u mnie, teraz spróbuję was nadrobić.

250ml wowciu.

Napisane przez madzialena-lublin

Widziałyście to? Aż się popłakałam... Nie wiem co bym takim bydlakom zrobiła, normalnie brak słów

Ja pierdzielę, ktoś im powinien kija przez dupsko wsadzić aż do szyi. Nie wiem co kieruje takimi ludzmi I to takiej bezbronnej istotce, która potrzebuje tylko miłości i mleczka.

Napisane przez Malgosia1983

Będzie mial chrzest bojowy Ale potem Kochana, potem będzie już z górki. Zrob mu szkolenie i da radę


Mój ojciec chorujący na rzs miał badanie przepływów w mózgu, czy coś takiego...i wykryli mu jakieś miażdzycowe tematy. Kontrola u neurologa. Termin za 10 mc-y Nie mówiąc o innych specjalistach...

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Lullaaa wyszły Ci te ciastka? Ile to jest 255g mąki bo nie mam wagi? Albo Cotka może mi zważysz na tej wadze Filipkowej ile to będzie w przeliczeniu na szklanki

Kochana zapraszam, kuchenna tylko do 5kg, więc nie używamy


I dziś waga 5880 czyli idziemy do góry

[martunia_199]

Napisane przez indygo79

witam niedzielnie u nas wczoraj po wizycie goście - były ciocie tzn siostry mojej mamy. mała pięknie gadała, śmiała się, po czym zasnęła żeby rodzice mogli się pogościć, zjadła przez sen, pospała u cioć na rekach wizyta udana.



oj to miałaś stracha, ale dobrze, że nic więcej z tego nie wniknęło a wy sypialnie na poddaszu macie, ze tak hula? a co deweloper może poprawić?

danika - ja bym nie brała dziecka na pogrzeb nawet tak małego, a może tym bardziej tak małego argumenty już dziewczynki napisały, a ja ci dopowiem jedną rzecz. dawniej dzieci brało się na pogrzeby, ciągnęło i jeszcze wszędzie były te otwarte trumny. to jest największa trauma mojego dzieciństwa - pogrzeby. ja po nocach spać nie mogłam, a że byłam skrytym dzieckiem to mamie nic nie mówiłam, ale ten paniczny strach pamiętam do dziś. do dziśnie lubiębyc u taty sama w domu, zwłaszcza w jenym pokoju, bo tam żeganano wszytskich, którzy zmarli z tego domu to może dla kogoś nieracjonalny taki strach no ale tak mam

dziewczynki, ma któraś łóżeczko turystyczne MOOLINO? ja kie w ogóle polecacie, do taty musze zakupić na święta.

Ja właśnie zakupiłam do mamy takie
Tanie i wygląda na ok, co prawda Zuzia jeszcze w nim nie spała ale myślę że zda egzamin

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

Witajcie!
Melduję,że po wczorajszej schizie zastój sie nie zrobił. Ale całą noc byłam niespokojna
Zastanawiam się nad jakims laktatorem Mam Medela Harmony, ale zupełnie nie współgra z moimi piersiami. Nie wiem czy topić kasę w następny Co byście poleciły? Ten poprzedni moze uda się opchnąć na all za jakąś śmieszną cene


sorry

Marzę by mój synek zasnął sam- znaczy sie ze smokiem, pielszuka czy innym wspomagaczem, ale bez rączek czy piersi

Dobrze, że to nie zastój Szkoda, że nie można wypróbować gdzieś laktatorów
Taaa śmiej się śmiej z najlepszej gospodyni domowej na górnym śląsku
I jeszcze się z dziecka mego śmieje. No kurde musiał się chłopak czymś zająć

Napisane przez madzialena-lublin

Dzień dobry niedzielnie
U nas dzisiaj noc niespodzianka... Nakarmiłam Kamcie jak zwykle ok. 20, usnęła i obudziła się dopiero o 0.30. Dostała cycka i kilka razy mi zasypiała, ale brzuszek zaczął ją męczyć i mi się wybudzała. Dałam kropelki, wściekła już byłam i w końcu posłuchałam męża i wzięłam ją do nas do łóżka. Znowu dałam cyca i usnęła ok.2. I spała do 7!! Ja się obudziłam pół godziny wcześniej i się zaczęłam martwić o co chodzi. Za to jak się dossała rano tak ciągnęła z obydwu cycków w sumie przez 2 godziny

[/COLOR]Widziałyście to? Aż się popłakałam... Nie wiem co bym takim bydlakom zrobiła, normalnie brak słów

Oj jak źle Ci spała..Niedobra

Zrobić mu tak samo jak on zrobił temu dziecku. Tyle, że z użyciem jakiegoś ogromnego pala...potem obciąć jaja, a na końcu powiesić. To i tak byłby lajtowo potraktowany...Kur...a no jak to możliwe....

[cotynato]

Archi- Może electric mini? Całkiem niedrogi. U mnie się sprawdzał- czasami, ale lepiej niż ręczny aventu. I wygodniej.

[indygo79]

Napisane przez martunia_199

Ja właśnie zakupiłam do mamy takie
Tanie i wygląda na ok, co prawda Zuzia jeszcze w nim nie spała ale myślę że zda egzamin

o super, dzięki takiego szukam i cena oki. dziadek ma fundnąć to i za bardzo nie chce go naciągać, a i widzę że do 25 kg, a ma nam na dlugo posłużyć

aaaaaaaaaaaa zapomniałam napisać ( no jak mogłam )
moja Księżniczka kończy dziś 3 miesiące

a kumpela mi napisała, że Mała ma rude włoski..... a o tylko na zdjęciu tak wyszło. nie zebym coś miała przeciw, ale ona z taki wyrzutem mi to napisała ....

Uśmiech dla wszystkich Cioć

[19natka88]

Napisane przez Martusiaaa21

A ja tez musze sie pochwalic ze nasz synek sie rozwijaod kilku dni zaczyna ssac piąsteczki i wydawac dzwieki aaa, eee, guuu

klask i:

Napisane przez mooonik

moja też zjada pieluchę albo kocyk a wczoraj załadowała sobie po głowie hipciem
coraz więcej łapie w ręce ale ma te ruchy tak nieskoordynowane, że wyrodna matka siedzi i ma ubaw po pachy

Szymon też zawsze sie rąbnie w czoło zabawką

Napisane przez Thaya

super, że z synkiem lepiej

a mam takie głupie pytanie..
Jak rozpoznajecie katarek?? Bo mój od paru dni tak chrapie w nocy, sapie itd i nie wiem czy to katar czy ta słynna sapka niemowlęca?? Jak oczyszczam nosek to wysysa trochę takiego przezroczystego chyba kataru, ale te sapanie i rzęrzenie tylko w nocy jest a w dzień znika, więc ja już nie wiem co o tym myśleć :conf used:

U nas katar objawił się totalnie zatkanym nosem i całodniowym rykiem A może u was to wina suchego powietrza? Szymek też ma zatkany nos jak jest za ciepło.

Napisane przez madzialena-lublin

Dzień dobry niedzielnie
U nas dzisiaj noc niespodzianka... Nakarmiłam Kamcie jak zwykle ok. 20, usnęła i obudziła się dopiero o 0.30. Dostała cycka i kilka razy mi zasypiała, ale brzuszek zaczął ją męczyć i mi się wybudzała. Dałam kropelki, wściekła już byłam i w końcu posłuchałam męża i wzięłam ją do nas do łóżka. Znowu dałam cyca i usnęła ok.2. I spała do 7!! Ja się obudziłam pół godziny wcześniej i się zaczęłam martwić o co chodzi. Za to jak się dossała rano tak ciągnęła z obydwu cycków w sumie przez 2 godziny

Taka nocka na spanie dzisiaj była chyba


Widziałyście to? Aż się popłakałam... Nie wiem co bym takim bydlakom zrobiła, normalnie brak słów

Matko jedyna... jak tak można....

Napisane przez archinta

Witajcie!
Melduję,że po wczorajszej schizie zastój sie nie zrobił. Ale całą noc byłam niespokojna

Super

Zastanawiam się nad jakims laktatorem Mam Medela Harmony, ale zupełnie nie współgra z moimi piersiami. Nie wiem czy topić kasę w następny Co byście poleciły? Ten poprzedni moze uda się opchnąć na all za jakąś śmieszną cene

Ja mam avent ręczny, używam go dosyć sporo i jestem zadowolona

3mam za to kciuki

Napisane przez cotynato

I dziś waga 5880 czyli idziemy do góry

a na samym cycu jedziesz już?

[agnieszka 0605]

O M G ! ! ! zabić to za mało

a tak poza tym - witam niedzielnie

[cotynato]

Napisane przez 19natka88

a na samym cycu jedziesz już?

Od 5 dni, ale boję się głośno mówić, żeby mu się nie odwidziało
Myślę,że jest w miarę ok- ponieważ w czwartek pod wieczór w przychodni było 5760 a dziś 5880.
Chociaż teraz jak dochodzą pobudki i więcej wiszenia to już niecierpliwie czekam na wprowadzanie marchewek itp

[martunia_199]

A tak w ogóle to witam niedzielnie i chwalę się podwójnym świętem mojej niuni, tzn. skończyłyśmy dzisiaj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni i tatuś nasz ma jeszcze dzisiaj imieniny także świętujemy całą rodzinką

[Malgosia1983]

Napisane przez cotynato

Kochana zapraszam, kuchenna tylko do 5kg, więc nie używamy

I dziś waga 5880 czyli idziemy do góry

E no e no Filipek już duży chłopak, to i kuchenna w odstawce
Gratulacje

[cotynato]

Napisane przez martunia_199

A tak w ogóle to witam niedzielnie i chwalę się podwójnym świętem mojej niuni, tzn. skończyłyśmy dzisiaj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni i tatuś nasz ma jeszcze dzisiaj imieniny także świętujemy całą rodzinką

Fajnie, ucałuj od cioteczek córcię

[aa2]

Napisane przez martunia_199

A tak w ogóle to witam niedzielnie i chwalę się podwójnym świętem mojej niuni, tzn. skończyłyśmy dzisiaj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni i tatuś nasz ma jeszcze dzisiaj imieniny także świętujemy całą rodzinką

no gratulacje
impreza jak sie patrzy musi byc

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Gosia ile dajesz mleka Stefciowi? i ile butli wypija? bo ja mam na Nanie napisane ze mam dawac po 120 i ze 6 butli w ciagu dnie ale ja mam wrazenei ze on chce wiecej, ile jadł Stefcio jak maił niecałe 2 miechy? pamietasz?

[indygo79]

Napisane przez martunia_199

A tak w ogóle to witam niedzielnie i chwalę się podwójnym świętem mojej niuni, tzn. skończyłyśmy dzisiaj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni i tatuś nasz ma jeszcze dzisiaj imieniny także świętujemy całą rodzinką

no gratulacje dla równolatki i dla tatusia

[martunia_199]

Napisane przez indygo79

no gratulacje dla równolatki i dla tatusia

No właśnie bo my razem świętujemy, więc sto lat sto lat dla Niuni

[aa2]

Indygo jaka sliczna mała księzniczka-normalnie cudo

[Martusiaaa21]

Napisane przez Malgosia1983

Dzień dobry
Tż na rowerze, Stefek w leżaczku odpływa przy suszarce z yt, no to ja kawka i wizaż

Mój Stefcio nie ssie piąstek...dzisiaj zauważyłam jak robił kupę to w skupieniu włożył sobie palec wskazujący do buzi

Napisane przez 19natka88

Cześć Aaaa Szymon śpi od 24.00 do teraz z przerwą na jedzonko o 7.00 oby mu tak zostało

dla Szymka za tak ładne spanie

Napisane przez indygo79

moja Księżniczka kończy dziś 3 miesiące

a kumpela mi napisała, że Mała ma rude włoski..... a o tylko na zdjęciu tak wyszło. nie zebym coś miała przeciw, ale ona z taki wyrzutem mi to napisała ....

Uśmiech dla wszystkich Cioć

ojejku jaka śliczna Księżniczka i za 3 miesiace

Napisane przez martunia_199

A tak w ogóle to witam niedzielnie i chwalę się podwójnym świętem mojej niuni, tzn. skończyłyśmy dzisiaj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni i tatuś nasz ma jeszcze dzisiaj imieniny także świętujemy całą rodzinką

i wszystkiego naj dla rodzinki

Napisane przez aa2

no gratulacje
impreza jak sie patrzy musi byc

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Gosia ile dajesz mleka Stefciowi? i ile butli wypija? bo ja mam na Nanie napisane ze mam dawac po 120 i ze 6 butli w ciagu dnie ale ja mam wrazenei ze on chce wiecej, ile jadł Stefcio jak maił niecałe 2 miechy? pamietasz?

Asiu to nie do mni pyt coprawda alr napisze jak ja mu daje.
na moim mleku jest napisane 5-6x dziennie po 150ml. ale mój pije srednio co 3 godz te 150ml bo straszny głodomorek z niego, a jak mu dam mniej to ryczy i za chwile jadłby znowu.Choc w nocy mi przespi ostatnio 6 godz bez przerwy wiec wychodzi najczesciej 7 karmien

[anciaahk]

Napisane przez cotynato

No co ty
mój ma pierw musztardową a na koniec już rzadką zieloną.

Wysypka gdzie? Duża?

Wysypka na buźce, teraz zniknęła. Zaczynam podejrzewać krem Hippa na wiatr.

Napisane przez bruma

U nas tak samo też kupki zielone, ze śluzem i do tego wysypka na buzi (policzki i wokół ust) boki szyi i boki plecków...a dzisiaj zauważyłam, że pojawiły sie kropeczki na brzuszku i udach aaaaa i do tego od wczoraj rana mopsik nie zrobił kupki, co jest dziwne bo karmię piersią i zawsze miał 2-3 kupki dziennie do tego ta jego ostatnia kupka była konsystencji błota i zielona Jutro idziemy do lekarza więc się dowiem czy wszystko jest w porządku

Co mówił lekarz??

Napisane przez mooonik

a co do do spania, to nie pamiętam czy pisałaś- śpi w swoim pokoju czy z Wami w sypialni? może ma za dużo jakichś bodźców? moze cos go rozprasza, przeszkadza?

Śpi z nami w sypialni. Jest zgaszone światło. Nie wiem, co go rozprasza, chyba nasze śpiące oddechy.

Napisane przez 19natka88

Jak coś wymyślisz to daj znać A możliwe, że pulpaśny, ponoć mam bardzo tłuste mleko Okaże się za tydzień na ważeniu ile to moje złotko waży.

A po czym poznaje się tłuste mleko?:

Napisane przez lullaby_ml

A ja sie witam i zaraz ide sprzatac dalej Mikul poszedl spac ok 22 wczoraj i obudzil sie dzisiaj po 7, dostal papu i byl spokojny, zaczelam sobie sprzatac lazienke, druga lazienke i pol godz temu zaczal byc niespokojny wiec go ululalam i teraz ladnie sobie drzemie w lozeczku musze korzystac coby zdążyć umyc podlogi

Niiiiiiiiiiieeeee, co za szczęście, u nas się to nie zdarza .

Napisane przez Caltea

Ancia, jak tak czytam, to dochodzę do wniosku, że Twój Pudzian () to pięknie wychowany jest. Zazdroszcze
Aha i nie ubliżaj mojej koleżance, dobra?

Czytałam, czytałam i za cholerę nie wiem o co Ci chodzi , przetłumacz mi proszę, bo jakieś mam zaćmienie umysłowe .

Napisane przez rabarbar83

1. ja to wolę nie myśleć o zbliżających sie świętach
o miłej atmosferze mogę pomarzyć

2. moja bije rekord nie spania...4 dzień nie spi w dzień praktycznie wcale tylko tyle co w chuście czy na ramieniu co położe na plecki to już oczy wielkie i zapomina ze pada ze zmęczenia dobijcie mnie ...nic już nie skutkuje teraz też wisi na rece 3 razy ją kładłam i 3 razy ryk....co ja robię nie tak
oczywiście minute po wzięciu na reke spi jak aniołek ...

1.
2 przerabialiśmy to, u nas jakoś minęło z wiekiem, też pomogła pieluszka, owieczka, suszarka, bujanie.

Napisane przez Caltea

Jaką macie karuzelkę???
Ja mam z Matherhooda ale nakręcana i jednak nie jestem zadowolona. Co chwilę trzeba latać i naciągać sprężynę. Myślę o sprzedaży i kupnie takiej na baterie, ale czy to ma jeszcze sens?

Kupiliśmy z FP rainforest, też się obawiałam, czy nie za późno, bo w sumie Franuś ma skończone 3 miesiące, ale co najmniej te 2 jeszcze skorzysta, a potem sprzedam. Kupiłam używaną.

Napisane przez rabarbar83

ja się trzęsę na samą myśl o przejsciu na mm mimo ze karmienie piersią dla mnie to męczarnia ale 3 razy chciałam dac malej butlę z bebilonem i trzy razy skończyło się solidnymi wymiotami...po herbatce też mimo że właściwie nie chciała tego wogle pić może z 20 ml zjadła i teraz nie wiem czy ona nie trawi nic poza moim mlekiem czy ten bebilon taki syf i to zależy od mleka?

U nas też pluł mm, pomogło dopiero hippa, wiele dziewczyn karmiących piersią je tu podawało. Nasz pluł nanem.

Napisane przez agnieszka 0605

W ogóle jestem jakaś do dooopy - byliśmy u kręgarza, mam skrzywiony kręgosłup, nadaję się na rehabilitację, będzie bolało Powiedziała, że nie daj Bóg żeby mi dysk wypadł, bo będe zwijać się z bólu.

Jak to to dooooopy, co to ma znaczyć, chcesz w ucho ?
Też mam skoliozę, ale chyba jakąś lekką, bo mnie nie boli, powinnam jak Ty chodzić na basen, ale u nas słabo z basenami.

Ucięło mi cytayy .

[cotynato]

Indygo, nie wiem jak przeoczyłam. Ty też wyściskaj swoją malutką od cioteczek i faktycznie na zdjęciu wygląda jakby miała rude włoski ale to fajnie. Rude loczki kiedyś

[aa2]

Napisane przez cotynato

Indygo, nie wiem jak przeoczyłam. Ty też wyściskaj swoją malutką od cioteczek i faktycznie na zdjęciu wygląda jakby miała rude włoski ale to fajnie. Rude loczki kiedyś

wiesz ze to chyba wizaz z opóźnieniem posty pokazuje? bo ja wczesniej tej małej księzniczki tez nie widziałam

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Jak to to dooooopy, co to ma znaczyć, chcesz w ucho ?

a no bo jestem do doopy. 22 lata a czuję się jak stara baba i tyle w tym temacie.
A jak Franio i jego katarek? Już dobrze się czuje? No i kochana - 250 ml! Toś Ty niezła mleczarka

[aa2]

Martus no własnei wczoraj mały dostał 7 butli bo godziny sobi eporzestawiał, mysle ze pójde w najblizszym czasie na jaks kontrole to popytam o te jedzenie przecie dziecka głodzic nie bede

no a w ogóle mam pytanie chodzicie jakos systematycznie do pediatry na kontrole? czy jak sie cos dzieje? a jak systematycznie to co ile chodzicie?

[martunia_199]

Napisane przez aa2

Martus no własnei wczoraj mały dostał 7 butli bo godziny sobi eporzestawiał, mysle ze pójde w najblizszym czasie na jaks kontrole to popytam o te jedzenie przecie dziecka głodzic nie bede

no a w ogóle mam pytanie chodzicie jakos systematycznie do pediatry na kontrole? czy jak sie cos dzieje? a jak systematycznie to co ile chodzicie?

My chodzimy co 6 tygodni przy okazji szczepionki, choć byliśmy dodatkowo 2 razy - za pierwszym razem z powodu kataru i kaszlu i potem na kontroli

[anciaahk]

Napisane przez Caltea

Mam do Was pytanie. Jesteśmy na kupnie narożnika do naszego sypialnio-salonu. Malż sie uparł na skórę, a ja nie chcę. Stąd moje pytanie: czy macie może kanapy skórzane i próbowałyście na nich spać? Czy są strasznie niekomfortowe? I czy w lecie kleją się tragicznie? Prosze Was o swoje spostrzeżenia, bo jedziemy na zakupy we wtorek.

My mamy na poprzednim mieszkaniu, zimą nie jest zimna, latem czasem się klei. Prześcieradło czasem się zsuwa. Ale jest świetna w utrzymaniu czystości, bije na głowę wszystkie materiałowe jak dla mnie.

Napisane przez danika

na początek złe wieści....umarła wczoraj babcia TZ ta, która miała wylew prawdopodobnie miała drugi wylew i juz nie przeżyła go niestety takze nie mialam nastroju wczoraj pisać....

Bardzo mi przykro , pytałaś też o pogrzeb, ja bym dzieciątka nie zabrała, chyba że tylko do kościoła, to wtedy nie widzę probloemu, w wózku pewnie dzieciątko bez problemu by spało.

Napisane przez danika

oj zasuwa czas strasznie....ale ja nie chce zeby była wiosna bo bede musiała wrócic do pracy a bardzo bardzo nie chce az mi sie chce płakać jak pomysle ze musze zostawić Nuske, bede przynosic znowu robote do domu i co najgorsze bede przenosic na nią swoje nerwy....bo nie da sie tak niestety zeby prace zostawic w pracy

Aż tak nieciekawą masz pracę? widzisz u mnie pisałaś, że ciężko sobie wyobrazić powrót do domu o 19, ale chyba lepiej wracać o 19 wyluzowanym te 4 razy w tygodniu niż spietym. Poza tym nie będę miała raczej wyjścia, ze względów finansowych.
No i w ogóle myślę o wcześniejszym powrocie do pracy niestety.

Napisane przez cotynato

Używacie już kompletów pościeli z poduszką? Czy od kiedy to

Używam od czasu jak Franek miał ok 6 tyg.

Napisane przez aa2

to moze ja sie wypowiem jako użytkownik rogówy skórzanej my soebi ebardzo chwalimy , jeśli chodzi o funkcje spania to jak rozkłądamy to cała powierzchnia ni ejest ze skóry , skóra jest tylko w jednym miejscu, spi nam sie na niej super i nic nam sie nei zsówa, jesli chodzi o siadanie na niej to latem nic nam sie nie klei, a teraz jak zimno to tez nie odczówam zeby była zimna-moze kwestia przyzwyczajenia-my jestesmy bardzo zadowoleni a i mamy juz ja 3 lata i nic a nic sie nei zniszczyła

a ogólnie to dzień dobry
my juz mamy tatusia w domku
mały z radosci ze tatus jedzie to jak mu dawałam herbatke chyba sie zapomniał i do pierwszego zakrztuszenia sie za jednym zamachem wypił az 80 normalnie byłam w niezłym szoku

jak widze weekend i cos pustawo

Co do kanapy to zgadzam się z Asią.
Pytanie kto bardziej tęsknił? Synuś czy mamcia?

Napisane przez kapka

W załączniku dla cioteczek mój Marczello-Mikołaj

Padłam!! Genialny jest, a w oczach naprawdę można przepaść.

Napisane przez archinta

Dziś byliśmy na przydługim spacerze i juz myślałam,ze mamznów zastój bo kula w piersi i po pierwszym karmieniu nie zeszła. Przy następnym juz ok. Na wszelki wypadek obłożyłam ise kapusta. Nawet nie wyobrazacie sobie jakiego stersa załapałam. Az sie popłakałam, ze znow mnie walka czeka
No nic- mam nadzieje,ze sie rozeszlo na dobre.

Powiedz mi skąd Ty bierzesz w sobie siłę i determinację na walkę z karmieniem piersią. Mało tego, że masz te zapalenia, to jeszcze zmagasz się z dietą powietrze. Nie wiem Archi, ja bym chyba nie dala rady.

Napisane przez archinta

Piotrka nie braliśmy- mąż został w domu. Za to kuzyn był z córeczka i nie powiem jej płacz, tudzież zabawowy chichot lekko mnie irytował - kurde nawet brak mi słowa na opisanie co mnie denerwowało. Ale jakoś nie bardzo mi było. Nie wiem. Moza ja jestem inna.

U nas też podobno były dzieci jakieś, ale byłam w takim stanie, że nawet nie wiem i nie wiem czy mi to przeszkadzało .
Franek został w domu z moją mamą.

Napisane przez Martusiaaa21

Anciu współczuje, dobrze, ze juz pomału wszystko przechodziAniu a dalas Franiowi jakies leki na te dolegliwosci??czy samo sie unormowało?
i oby szybko cos Wam zrobili z tymi wiatrami

Dałam mu 2 razy po 1/3 smecty i nic więcej. I jakoś się unormowało szybko, nie wiem, może to jakieś zatrucie czy co.
Brawa dla Twojegy synia za guganie .

Napisane przez Malgosia1983

Dobrze, że wszystko przeszło. Jak walczysz z katarkiem?
Co to znaczy, że hulają wiatry? Że okna nie są szczelne?
Popatrz jeszcze kolejne 8h i mogłabyś zapakować mleko w kartonik pół litrowy

Katarek odciągałam, pryskałam solą fizjologiczną i smaruję maścią majerankową.
Okna są nieszczelne i do tego coś jest nie tak na łączniu ściany z podłogą i mają to rozbierać . Wkurza mnie, że musimy się z całym majdanem przenieść.
Mleka ściągnęłabym więcej, ale chciałam jak najszybciej do domu wracać.

Napisane przez mooonik

biedny Franiutek mam nadzieję że i katar minie mu szybko. A jak tam kolokwia- to teraz miałaś mieć?
No i brawo za te 250ml- to chyba całkiem nieźle

Miałam koła, mam nadzieję, że do przodu, dzięki że pytasz .
A ja wpadam do Ciebie zaraz na te mufiny, upieczone?

[anciaahk]

Ale żeby cały dzień nadrabiać, to masakra jakaś. Franek disiaj nie był na spacerze, cały dzień nie śpi, może z 3 razy po 15 minut, zaraz mnie coś trafi. Wczoraj dla mamy spał chyba do 16.

Napisane przez indygo79

oj to miałaś stracha, ale dobrze, że nic więcej z tego nie wniknęło a wy sypialnie na poddaszu macie, ze tak hula? a co deweloper może poprawić?

Tak, sypialnię mamy na poddaszu - a hulają nieszczelne okna i coś w podłodze .

Napisane przez madzialena-lublin

250 ml?! Nieźle produkujesz mamuśka
O co chodzi z tą sypialnią? Okna macie nieszczelne, czy jak?
Trzymam kciuki, żeby Franio wyzdrowiał.

Dzięki Madzialena , wszystko mamy nieszczelne, wyżej opisałam, trafia mnie coś na to.

Napisane przez archinta

Zastanawiam się nad jakims laktatorem Mam Medela Harmony, ale zupełnie nie współgra z moimi piersiami. Nie wiem czy topić kasę w następny Co byście poleciły? Ten poprzedni moze uda się opchnąć na all za jakąś śmieszną cene

A ten probiotyk co masz zapisany od lek. pomogl na kolor kup??

250ml- no niezła masz wydajnosc

A to ja mam probiotyk - ten dicoflor? Nie pomógł, kupy nadal zielone. Wydajność może i niezła po takim czasie, ale wkładki przeciekły, biustonosz, masakra.
Z tym laktatorem to moze być prawda, ze mną nie współpracował lovi. Dziewczyny poza aventem chwaliły jeszcze chyba tt. Ja akurat mam jakiś medeli i dla mnie jest super.

Napisane przez aa2

dzien doberek
Ancia współczuje kataru, temperatury itd- dobrze ze juz lepiej- ja to chyba bym na zawał padła

Oj Asia były emocje, beczałam równo. Ale nie chciałam jechać z Franiem na pogotowie, bo w szpitalu jeszcze więcej bakterii mógłby złapać.

Napisane przez cotynato

250ml wowciu.

I dziś waga 5880 czyli idziemy do góry

No sporo, ale to z obu cycorów i po przerwie.
Brawa za wagę dla Fifiego .

Napisane przez cotynato

Archi- Może electric mini? Całkiem niedrogi. U mnie się sprawdzał- czasami, ale lepiej niż ręczny aventu. I wygodniej.

Jak niedrogi to po ile?

Napisane przez indygo79

o super, dzięki takiego szukam i cena oki. dziadek ma fundnąć to i za bardzo nie chce go naciągać, a i widzę że do 25 kg, a ma nam na dlugo posłużyć

aaaaaaaaaaaa zapomniałam napisać ( no jak mogłam )
moja Księżniczka kończy dziś 3 miesiące

a kumpela mi napisała, że Mała ma rude włoski..... a o tylko na zdjęciu tak wyszło. nie zebym coś miała przeciw, ale ona z taki wyrzutem mi to napisała ....

Uśmiech dla wszystkich Cioć

Indygo po pierwsze brawa za 3 miesiące , po drugie stroisz swoją księzniczkę , cudnie wygląda! A po trzecie - ja mam jakieś najzwyklejsze łóżeczko turystyczne na dzień, bez dodatkowego materaca i póki co nam służy. Moja szwagierka czy tam bratowa trzymała w nim swoje dzieci tez bez dodatkowego materaca, w końcu potrzebujecie tego okazjonalnie, ewentualnie kocyk można podłożyć, jakby było za twardo. A przewijak jest mało stabilny, raczej nie da się z niego korzystać.

W ogóle do kiedy korzysta się z przewijaka?

Napisane przez aa2

Gosia ile dajesz mleka Stefciowi? i ile butli wypija? bo ja mam na Nanie napisane ze mam dawac po 120 i ze 6 butli w ciagu dnie ale ja mam wrazenei ze on chce wiecej, ile jadł Stefcio jak maił niecałe 2 miechy? pamietasz?

To nie do mnie pytanie, ale wydaje mi się, że Twój Marcel jest tak duży na swój wiek, że chyba nie ma co się sugerować do końca tym wiekiem na opakowaniu tylko potrzebami, wagą dziecka.
Ile Wasz Marcyś teraz waży?

Napisane przez agnieszka 0605

a no bo jestem do doopy. 22 lata a czuję się jak stara baba i tyle w tym temacie.
A jak Franio i jego katarek? Już dobrze się czuje? No i kochana - 250 ml! Toś Ty niezła mleczarka

Weźźź małolato, walnę Cie, to ja prawie 10 lat starsza i tak nie stękam, no już mi tu się w garść wziąć.
Franio dziękuję, lepiej . A Amelka daje odpocząć starej i schorowanej mamusi>?

Napisane przez aa2

no a w ogóle mam pytanie chodzicie jakos systematycznie do pediatry na kontrole? czy jak sie cos dzieje? a jak systematycznie to co ile chodzicie?

Tylko co 6 tygodni w ramach szczepienia.

[cotynato]

Ancia, ja kupowałam po 130 używany. Nowy jest po ok 200-270. Więc i tak ok jak na elektryczne odciągary

[stokrotka_]

Podczytuje was kochane...ale orange ma taki kiepski net,ze ciezko na tym tel.nawet strone otworzyc.
sciskamy i buziaki slemy dla wszystkich.

Indygo. polecam baaardzo lozeczko BABY DESIGN model dream.jest nbardzo solidne,poziom dla niemowlaka jest zapinany na zamek wiec nie lata jak hamak.no i przewijak super. Sarze tu kupilam i sie.sprawdza

[martunia_199]

Czy Wasze dzieciątka też tak dźwigają główki leżąc na pleckach? Bo moja Zuzinka tak się dźwiga że szok, podpiera się na łokciach i heja do przodu a do tego żeby było śmieszniej to jeszcze nóżki podnosi hehe

[cotynato]

Napisane przez martunia_199

Czy Wasze dzieciątka też tak dźwigają główki leżąc na pleckach? Bo moja Zuzinka tak się dźwiga że szok, podpiera się na łokciach i heja do przodu a do tego żeby było śmieszniej to jeszcze nóżki podnosi hehe

ostatnio nawet się martwiłam tak tę swoją główkę wyginał.

Niesamowite jak dzieci się zmieniają z dnia na dzień