Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[ona1981]

Szaja ja normalnie w nocy położę obok łóżeczka. Takie male dzieci i tak chyba jeszcze nie wiedzą o co chodzi Michał dodatkowo jeszcze mikołaki ma w przedszkolu. A w święta mój ojciec robi za mikołaja Mamy strój mikołaja.

Margo zdrówka

Dziewczyny szukam telefonu (za max 400zl), nie mam większych wymagań, ale chcę by mial dobry wyświetlacz i dobry aparat. Możecie coś polecić?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Popatrzcie na to:

www.misiomat.pl

[panna migotka]

Napisane przez kropka75

A z innych takich - wyszła nam jedna górna trójka. A druga już widoczna, pod naskórkiem siedzi.
Może teraz będzie chwila spokoju...

Napisane przez ona1981

Szaja gratki za ząbki Jeszcze niedawno martwilaś się, że mała bez ząbkow a tu prosze, już przegoniła mojego. U nas nadal 4 na dole i trzy u góry...

stan uzębienia taki jak u nas tyle, że u nas 5 na górze i 2 na dole nie wiem czy wyjdą zanim pójdzie do szkoły

Napisane przez margo80

wpadłam tylko powiedzieć, że mamy antybiotyk i całą masę inych leków. wizyta plus leki Ewci, moje i małża dały razem kwotę 250zł
mam L4 na Ewę na cały tydzień, nie chciałam, ale lekarka powiedziała, że bezdyskusyjnie, obu nam jest to potrzebne.

reszta wieczorkiem.

zdrówka dla wszystkich i odpocznij trochę

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30876282]
Jak organizujecie Mikołaja? Tzn. jak podkładacie prezenty? [/QUOTE]
u nas zawsze na mikołaja prezenty wkłada się butów, już w zeszłym roku tak zrobiłam
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30877153]Popatrzcie na to:

www.misiomat.pl [/QUOTE] genialne, szkoda tylko, że za wszystko doliczają osobno

Wiktor tak się dziś ważył, że stłukł wagę w drobny mak a ja na dietę przeszłam i jak mam się ważyć

[Silpe]

witam mam ostanio lenia na neta
wkażdym razie
gratuluje zebów Agacie

zdrowia dla margowej rodzinki

i Blanka jak zwykle fajna
reszty nie pamietam ..

własnie widziałam mikołaja przez okno na bryczcce jechał - fajny
rozdawał cukiery pod remizą ale mysmy sie nie załapaly bo byłysmy z Gabi u dziadków a teraz młoda spi .

dziecko mi sie dzis o 7.30 obudziło juz w szoku byłam bo to u niej nienormalne - przespac spokojnie noc i rano jeszcze tyle

ja moj prezent na mikołaja położe na poduszcze a reszte od rodzinki bede dawac stopniowo w ciągu dnia - zresztą i babcia nam przyjedzie z moim bratem - chrzestny młodej to też prezent od niego przywiązą - od babci juz mam zapakowany

tak wogóle to zrobiłam wywiad i wiem co Gabi dostanie i powiem wam , że jestem troche nie teges bo moje prezenty dla dzieci szwagierek troche skromne w stosunku do ich
ale czy kto im kazał sie wykosztowywac chyba nie o to tu chodzi nie troche mi to przypomina takie - zastaw sie a pokaż sie
nie wiem - ja nie czułam sie w obowiązku wykosztowywac , niech sobie myslą co chcą

[Darianna25]

Hej,

Margo zdrówka

Dla starszej zostawie prezent pod drzwiami pokoju.
Dla Oli nie wiem dokładnie bo nie wiem gdzie wyladuje nad ranem.Pewnie prezent bedzie czekała w dużym pokoju koło jej zabawek.

tak wogóle to zrobiłam wywiad i wiem co Gabi dostanie i powiem wam , że jestem troche nie teges bo moje prezenty dla dzieci szwagierek troche skromne w stosunku do ich
ale czy kto im kazał sie wykosztowywac chyba nie o to tu chodzi nie troche mi to przypomina takie - zastaw sie a pokaż sie
nie wiem - ja nie czułam sie w obowiązku wykosztowywac , niech sobie myslą co chcą

A mnie sie zawsze wydaje,ze to co kupie innym to za mało.Ale zawsze po daniu prezentu taka myśl mnie nachodzi.
Zreszta ja daleko wiec prezenty dla rodzinki odpadaja.

[margo80]

Napisane przez panna migotka

zdrówka dla wszystkich i odpocznij trochę

dzięki,tylko jak tu odpocząć mając teściową karku...?

[annLee]

ja do butów włożę

Margo-a co Was wszystkich dopadło? zdrówka!
szef ekipy się pojawił?
a teściówka z jaką misją?

Silpe-ja uważam,że liczy się pomysł a nie koszt wolę tańsze cudeńko,niż drogie i nieprzydatne nie-wiadomo-co

Kropko-już zaczęliście odrobaczanie? czym? pisz jak postępuje akcja

Ona-ja jestem b.zadowolona ze swojej Nokii N8 prosta obsługa,duży wyświetlacz,super aparat i kamera w jakości HD.Dziewczyny bez problemu go obsługują

Szaja-no proszę jak Agacia leci z tymi zębolami mojej może w końcu wyjdą czwórki ,choć zębów nadal sztuk 6 tylko

Kardashi-Blaneczka jest cudna i wystylizowana odpowiednio

Panna-wyobrażaj sobie,że chudniesz a częste ważenie wcale nie jest dobre
ale ale .... z czego Ty się odchudzasz?

znalazłam na innym wątku-zobaczcie jak wymiatają!
http://www.youtube.com/watch?v=pCTOI...eature=related

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Fajnie, tylko po kij tej małej taki makijaż? Masakra

mnie dziecko tak wyprowadziło z nerw, że myślałam, że wyjdę z siebie. Ma etap zrzucania wszystkiego. Wyciaga zabawkę tylko po to, by roz.... ją po całym pokoju i idzie dalej. Szlag mnie trafił, układam rzeczy i nic do ręki wziąć nie mogę bo jej to natychmiast potrzebne. Opierdzieliłam z góry na dół, bo już nie mogłam. A jak czegoś nie dam to ryk. Dam - rozwalone natychmiast, czyli dam tylko po to, by w ciągu 4 sekund zrobiła bajzel nie z tej ziemi. Noż.......

[annLee]

tia znam to
a jak mnie opierdziela po chińsku jak coś posprzątam
jak wyzywam to obraża się,obraca na pięcie i idzie w długą

do tego jeszcze lubi sobie czasem rzucić czymś
pół biedy jak jest to zabawka nietłukąca,ale poszła już skarbonka i kilka słoików-zdjęte z jakiegoś miejsca w tym właśnie celu
ja nie rzucam talerzami

[Darianna25]

Napisane przez annLee

Ona-ja jestem b.zadowolona ze swojej Nokii N8 prosta obsługa,duży wyświetlacz,super aparat i kamera w jakości HD.Dziewczyny bez problemu go obsługują


znalazłam na innym wątku-zobaczcie jak wymiatają!
http://www.youtube.com/watch?v=pCTOI...eature=related

Tylko Nokia nie kosztuje 400zl.

No ale młodzi wymiataja.

[annLee]

no to zależy od abonamentu
ale fakt,nie doczytałam,że to kupno samego aparatu ma być
osobiście z każdej Nokii byłam zadowolona i jestem jej wierna

[Darianna25]

Napisane przez annLee

no to zależy od abonamentu
ale fakt,nie doczytałam,że to kupno samego aparatu ma być
osobiście z każdej Nokii byłam zadowolona i jestem jej wierna

Dokładnie.To dobre telefony.

Ja sie pochwale mojej Oli pierwsza birzuterią.
I zaraz ide wcinac Owoce zapiekane w koglumoglu
http://lepszysmak.wordpress.com/2010...koglem-moglem/

[ona1981]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30882033]mnie dziecko tak wyprowadziło z nerw, że myślałam, że wyjdę z siebie. Ma etap zrzucania wszystkiego. Wyciaga zabawkę tylko po to, by roz.... ją po całym pokoju i idzie dalej. Szlag mnie trafił, układam rzeczy i nic do ręki wziąć nie mogę bo jej to natychmiast potrzebne. Opierdzieliłam z góry na dół, bo już nie mogłam. A jak czegoś nie dam to ryk. Dam - rozwalone natychmiast, czyli dam tylko po to, by w ciągu 4 sekund zrobiła bajzel nie z tej ziemi. Noż....... [/QUOTE]

U nas dokładnie to samo !!! No i dodatkowo on chce koniecznie wszystko to co ma brat i wtedy sa niezłe nerwy, jeden i drugi się drze.

annLee fajna ta nokia, ale niestety mąż mi takiej drogiej nie kupi.
Nie wiem czy coś do 500 znajdę. Ja jakiegoś wypasa nie potrzebuję, ale dobry aparat fajnie mieć, często foty telefonem robię, no i dobry wyświetlacz. Na abonament odpada, wygodnie mi teraz bez abonamentu, doladowuję kiedy chcę i o nic się nie martwię.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ona, jak do 500zł to bierz lg swift gt 540 Dotykowy, jeśli ci to nie przeszkadza (mnie bawi, prosta obsługa, nie wiesza się nic, na zimnie czy deszczu też działa), ma dobry aparat, duży wyświetlacz, do tego kilka bajerów: wi-fi, wbudowane 2gb pamięci (mało który tel ma wbudowane tyle), bardzo dobry dźwięk (mąż miał wczesniej nokię muzyczną - w lg dźwięk jest nieporównywalnie lepszy, szok ).

[ona1981]

szaja dzieki. Zaraz sobie oblukam na ceneo. No i musze się zastanowić nad tym dotykowym czy szału nie dostanę.
Musze coś znalezc bo coś mi się z telefonem dzieje, najpierw mikrofon, teraz coś z wyświetlaczem. Pewnie na dniach padnie, a juz minęla gwarancja i nie opłaca się naprawiać.

[Dilayla]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30882033]Fajnie, tylko po kij tej małej taki makijaż? Masakra

mnie dziecko tak wyprowadziło z nerw, że myślałam, że wyjdę z siebie. Ma etap zrzucania wszystkiego. Wyciaga zabawkę tylko po to, by roz.... ją po całym pokoju i idzie dalej. Szlag mnie trafił, układam rzeczy i nic do ręki wziąć nie mogę bo jej to natychmiast potrzebne. Opierdzieliłam z góry na dół, bo już nie mogłam. A jak czegoś nie dam to ryk. Dam - rozwalone natychmiast, czyli dam tylko po to, by w ciągu 4 sekund zrobiła bajzel nie z tej ziemi. Noż....... [/QUOTE]
witaj w klubie-mnie ten bajzel doprowadza do obl;edu ale coz nic tylko przeczekac ....mam nadzieje ze minie niebawem.zawsze chce to co ja akurat potrzebuje,nie da sie uczesac itd itp..masakra ..

Napisane przez annLee

no to zależy od abonamentu
ale fakt,nie doczytałam,że to kupno samego aparatu ma być
osobiście z każdej Nokii byłam zadowolona i jestem jej wierna

ja tez lubie bardzo nokie mialam inne ale wracam zawsze do nokii

adrianek 6 grudnia dostanie kostke rubika bawil sie u znajomych i byl ryk jak musielismy wyjsc wiec wloze mu ja pod moją poduszke,gdyz zawsze rano wyciaga mi z pod poduszki telefon...to teraz wyciagnie prezent
Samam siedze (nie liczac tesciowej)bo tz wyjechal do pracy i wraca dopiero w czwartek...i jakos tak nie tesknie napawam sie błogą cisza i tym ze musze latac tylko wokolo jednego małego księcia
a wieczory mam dla siebie'' ...kocham ten stan samotne sam na sam cisza ja i czas''

[bydgoszczanka]

Napisane przez Silpe

tak wogóle to zrobiłam wywiad i wiem co Gabi dostanie i powiem wam , że jestem troche nie teges bo moje prezenty dla dzieci szwagierek troche skromne w stosunku do ich
ale czy kto im kazał sie wykosztowywac chyba nie o to tu chodzi nie troche mi to przypomina takie - zastaw sie a pokaż sie
nie wiem - ja nie czułam sie w obowiązku wykosztowywac , niech sobie myslą co chcą

Ja jestem zdania - kupuje to, na co mnie stać , a że nie stać mnie na drogie rzeczy, to nie szaleję.

Napisane przez annLee

znalazłam na innym wątku-zobaczcie jak wymiatają!
http://www.youtube.com/watch?v=pCTOI...eature=related

Cudnie.
Uwielbiam tańczyć, ale nigdy nie miałam szansy chodzic na jakieś kursy.

Na Mikołajki, to pewnie w buty powsadzamy prezenty ( raczej koło butów, bo duże opakowania są )

Zrobiłam jednak wczoraj pierniki

[Papierowka1]

cześć
gratuluję zębów Agacie i Danielowi
kropka to teraz nie będzie wiadomo czy od zębów te akcje czy robale jednak...jeśli chodzi o przesikiwanie pieluchy, to może rzeczywiście założenie majtek na pieluchę w celu ujarzmienia ptaka byłoby sensowne
panna mi bateria w wadze padła i kupuję już 5. miesiąc, ale przynajmniej mam głowę spokojną, nie dobija mnie ilość pozostałych kg po ciąży

koleżanka zamówiła mi" język dwulatka", bo moje dziecko ma coraz bardziej aktywną rączkę, a jak rączką nie sięga to nóżką próbuje,jak i tu nie daje rady to czarna rozpacz, wyk z maga żalem w głosie. może Tracy pomoże

mąż postawił na meblach choinkę taką małą, ok 50 cm. kilka bombek i światełka. Tymon cały czas chce jej dotykać.najpierw łapał całą rączką, ale mąż pokazał mu że tylko palcem można i ten trąca paluchem te bombki
Tymon zaczął grozić palcem jak robi coś czego nie wolno, najpierw zrobi a potem kiwa palcem

dzisiaj stwierdziłam że włączę Tymonowi radio dla dzieci, zainteresowanie średnie. myślę , zapodam muzę poważną bo zauważyłam, że jak gdzieś leci to słucha. na bacha nie reagował, na beethovena po każdym skończonym utworze biegł do laptopa i chciał żeby mu następny włączyć. jak zapodałam to dalej szedł się bawić podrygując od czasu do czasu.jutro sprawdzę czy to przypadek czy rzeczywiście mu się to podoba

[margo80]

Napisane przez annLee

Margo-a co Was wszystkich dopadło? zdrówka!
szef ekipy się pojawił?
a teściówka z jaką misją?

właściwie to nie wiadomo co.
nikt z nas nie ma gorączki. małż kaszle paskudnie, kataru nie ma. już tak 2 tydzień. ja jestem pozatykana i czasem kaszlę, ale nie boli mnie gardło, jedynie chrypę mam, też już z tydzień czasu.

Ewcia miała te same objawy co ostatnio, ale tym razem kaszel wydał nam się silniejszy i taki "gorszy". pediatra stwierdziła, że to raczej coś wirusowego i że u Ewci musi być antybiotyk, bo już to jest mocno posunięte. postraszyła nas, że jak się nie zdecydujemy teraz, to za parę dni tylko zastrzyki będą wchodziły w grę.

więc mamy antybiol 1 raz dziennie przez 5 dni. do tego 2 razy dziennie osłona. 3 razy dziennie do nosa Muco -coś tam (wszyscy mamy sobie tym psikać - paskudztwo!), odciąganie Fridą i potem jeszcze raz psikanie jakimś żelem do nosa. do tego Flegamina 3 razy dziennie, oklepywanie, Pulmex i jakiśsyrop rano i wieczorem.

wczoraj nikt się do roboty nie zjawił.

tesiowa przyjechała z resztą rzeczy, które kupiła w Stanach, a które dopiero do niej dotarły w paczce (nadała tam przed wylotem paczkę drogą morską). poza tym postanowiła nam nagotować i wysprzątać oraz pomóc pogonić tą ekipę. zna się trochę na prawie, pomoże nam napisać odpowiednie pisma itp.

najgorsze jest to, że jej obecność i wszędobylstwo strasznie mnie stresują, a w piątek mam ten ważny dzień - komisja na nauczyciela dyplomowanego. kompletnie nie umiem w tej chwili o tym myśleć.

[kropka75]

Margo - zdrówka dla Was!!! trzymam za wszystkich.

A teściową olej, niech gotuje i sprząta. Udawaj, że jej nie ma.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Zrobiłam jednak wczoraj pierniki

Pięknie pieczecie.

Zazdraszczam. Też bym sobie upiekła, ale za mało mam blatu na współpracę z synem.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30882033]Fajnie, tylko po kij tej małej taki makijaż? Masakra

mnie dziecko tak wyprowadziło z nerw, że myślałam, że wyjdę z siebie. Ma etap zrzucania wszystkiego. Wyciaga zabawkę tylko po to, by roz.... ją po całym pokoju i idzie dalej. Szlag mnie trafił, układam rzeczy i nic do ręki wziąć nie mogę bo jej to natychmiast potrzebne. Opierdzieliłam z góry na dół, bo już nie mogłam. A jak czegoś nie dam to ryk. Dam - rozwalone natychmiast, czyli dam tylko po to, by w ciągu 4 sekund zrobiła bajzel nie z tej ziemi. Noż....... [/QUOTE]
Teraz na Was przeszło?

My ten weekend cudem jakimś mieliśmy wolny od takich akcji.
A tak poza nim to trwa jakieś 2-3 tyg.
Chce, dam, rozwala. Próbuję zająć, biorę zabawki, zabiera mi i rozwala. Coś buduję, zachęcam, podchodzi i rozwala.

To się teraz Agu zaraziła?

______________

Nasza sobota i niedziela .
Nie powiem, że dziecko grzeczne, bo to nie ten typ. Ale dało się z nim bawić, nie rozrzucał wszystkiego, nie walił na oślep, budowaliśmy garaże z klocków, woziliśmy zwierzaki pociągiem, nawet dominem dało się bawić, bez rozpiżdżenia po całej chacie, szukaliśmy w nim zwierzątek w parach itd.
Oczywiście były bunty, tupanie itp. akcje, ale bez dzikiego ryku trwającego kwadrans z rzucaniem na podłogę. Nic nie ucierpiało.

Noce dziwne. Z pt. na sob. w porządku. Jadł jak szalony, ale bez ryku, bez rzucania. Trochę się wiercił, ale bez zrywów. Z jedzeniem odrabiał dzień ewidentnie, bo w dzień nie jadł prawie nic.
Z sob. na nd. meksyk - wiercenie całą noc, buczenie, jedzenie, picie, zmęczona byłam okrutnie.
A z nd. na pon. super. Padł 20:30, jadł o 1 i to tylko dlatego, że zaczęłam go przewijać, zaczął stękać przy tym i mu się przypomniało o mleku. A drugi raz nad ranem już, po 5. Poza tym SPAŁ.
I ja też... Pierwsza noc od nie wiem kiedy przespana, od 22 do tej 5, z jedną przerwą trwającą kwadrans.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez annLee

Kropko-już zaczęliście odrobaczanie? czym? pisz jak postępuje akcja

W tym wieku to małe pole do popisu. W piątek, sobotę i wczoraj - po dawce Pyrantelum zapodaliśmy.
Nie było problemów z podaniem. Kupy po tym szły, że ho ho. W sobotę to aż trzy były. Znalazłam coś, co może być włóknem pokarmowym, ale może być też owsikiem - niestety bez mikroskopu nie ocenię.
A wcześniej w kupie nie grzebałam, to nie wiem co jest normalne w tym wieku, bo się nie trawi.
Wiem, że nie trawi cebuli np. ale to nie jest włókniste.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez ona1981

Dziewczyny szukam telefonu (za max 400zl), nie mam większych wymagań, ale chcę by mial dobry wyświetlacz i dobry aparat. Możecie coś polecić?

Ja nie pomogę.
Przerabiałam już różne aparaty, nigdy nie piałam z zachwytu. No może poza jedną Nokią, ale to była jakaś wersja biznesowa - w porównaniu do zwykłych: niebo, a ziemia. Niestety Daniel ją zapluł.

Potem przerobiłam trzy różne Nokie i wszystkie po kolei sprzedałam.

W końcu pomacałam Sony E od koleżanki i mnie przekonał... Jedyny porządny tel. od czasu tamtej Nokii. Sony Ericsson Xperia Mini Pro 10.

Dwa dobre tel. przez 15 lat spotkałam - słabo.

[bydgoszczanka]

Napisane przez Papierowka1

Tymon zaczął grozić palcem jak robi coś czego nie wolno, najpierw zrobi a potem kiwa palcem

Luiza dodatkowo mówi NO NO NO

Napisane przez kropka75

A z nd. na pon. super. Padł 20:30, jadł o 1 i to tylko dlatego, że zaczęłam go przewijać, zaczął stękać przy tym i mu się przypomniało o mleku. A drugi raz nad ranem już, po 5. Poza tym SPAŁ.
I ja też... Pierwsza noc od nie wiem kiedy przespana, od 22 do tej 5, z jedną przerwą trwającą kwadrans.

Oby więcej było takich nocek I Takich dni jak weekend

margo, tak jak pisała kropka, olej teściową i rób swoje
zdrówka dla Was

[Silpe]

A ja sie pytam coście mi z dzieckiem zrobiły która zaraziła nocnym podszczywaniem co
w zeszłym tygodniu 3 razy łóżko lub poduszka zalana , dzis juz susze poduszke czwarty raz cholera w tym w sobote po kąpieli olała dywanik przy prysznicu ..

wierci sie pielucha sie chyba przesuwa i wszystko mokre

może na noc co innego jej zakładac pampki

[kardashi]

Napisane przez panna migotka

i teraz się pochwalę ale ciii Wiktor zasnął SAM w swoim łóżeczku na drzemkę! i to sam tak chciał (od roku zasypiał przeważnie na rękach ) oby to nie było tylko jednorazowe

brawo

Napisane przez ona1981

Dziewczyny szukam telefonu (za max 400zl), nie mam większych wymagań, ale chcę by mial dobry wyświetlacz i dobry aparat. Możecie coś polecić?

Ja polecam Sony Ericssony
Moje wpadały do kibli, latały po centrach handlowych i działają
polecam ze zwykłych C901 lub C902 a z rozsuwanych HAZEL

Napisane przez annLee

Kardashi-Blaneczka jest cudna i wystylizowana odpowiednio


znalazłam na innym wątku-zobaczcie jak wymiatają!
http://www.youtube.com/watch?v=pCTOI...eature=related

Dzięki

Super tańczą

Napisane przez ona1981

szaja dzieki. Zaraz sobie oblukam na ceneo. No i musze się zastanowić nad tym dotykowym czy szału nie dostanę.
Musze coś znalezc bo coś mi się z telefonem dzieje, najpierw mikrofon, teraz coś z wyświetlaczem. Pewnie na dniach padnie, a juz minęla gwarancja i nie opłaca się naprawiać.

Mnie przy dotykowym kur.. bierze

Napisane przez bydgoszczanka

Ja jestem zdania - kupuje to, na co mnie stać , a że nie stać mnie na drogie rzeczy, to nie szaleję.




Zrobiłam jednak wczoraj pierniki

Ale kuchareczki


A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

[velluto]

Napisane przez kardashi

A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

śliczna jest ta kuchenka Blanka zresztą tez

[panna migotka]

Napisane przez annLee

Panna-wyobrażaj sobie,że chudniesz a częste ważenie wcale nie jest dobre
ale ale .... z czego Ty się odchudzasz?

znalazłam na innym wątku-zobaczcie jak wymiatają!
http://www.youtube.com/watch?v=pCTOI...eature=related

hehe no 5 kg mam na plusie i strasznie źle się z nimi czuję
super tańczą ja zawsze marzyłam ...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30882033]Fajnie, tylko po kij tej małej taki makijaż? Masakra

mnie dziecko tak wyprowadziło z nerw, że myślałam, że wyjdę z siebie. Ma etap zrzucania wszystkiego. Wyciaga zabawkę tylko po to, by roz.... ją po całym pokoju i idzie dalej. Szlag mnie trafił, układam rzeczy i nic do ręki wziąć nie mogę bo jej to natychmiast potrzebne. Opierdzieliłam z góry na dół, bo już nie mogłam. A jak czegoś nie dam to ryk. Dam - rozwalone natychmiast, czyli dam tylko po to, by w ciągu 4 sekund zrobiła bajzel nie z tej ziemi. Noż....... [/QUOTE] u nas też czasami zdarzają się takie akcje, tłumaczenie, zabieranie u Wiktora nie działa więc ja wtedy zajmuję się czymś innym, staram się na to nie patrzeć a jemu w końcu się to rozwalanie nudzi i wtedy razem sprzątamy (no powiedzmy, że razem )

Napisane przez bydgoszczanka

Uwielbiam tańczyć, ale nigdy nie miałam szansy chodzic na jakieś kursy.

Na Mikołajki, to pewnie w buty powsadzamy prezenty ( raczej koło butów, bo duże opakowania są )

Zrobiłam jednak wczoraj pierniki

taa, ja na kurs poszłam przed ślubem z tż-tem i chyba więcej się musiałam na niego naderwować niż cieszyłam tym tańcem

no z taką pomocnicą to pewnie szybciutko poszło

Napisane przez margo80

tesiowa przyjechała z resztą rzeczy, które kupiła w Stanach, a które dopiero do niej dotarły w paczce (nadała tam przed wylotem paczkę drogą morską). poza tym postanowiła nam nagotować i wysprzątać oraz pomóc pogonić tą ekipę. zna się trochę na prawie, pomoże nam napisać odpowiednie pisma itp.

najgorsze jest to, że jej obecność i wszędobylstwo strasznie mnie stresują, a w piątek mam ten ważny dzień - komisja na nauczyciela dyplomowanego. kompletnie nie umiem w tej chwili o tym myśleć.

to niech gotuje i sprząta a ty się zajmij w innym pokoju i ucz. Najwyżej po komisji poprawisz po swojemu

Napisane przez kardashi

A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

śliczna ale po zdjęciach w katalogu myślałam, że będzie większa

kropka za lepsze nocki


to ja dalej po cichu ale chwalę się, że trzeci z kolei dzień Wiktor zasypia sam

wczoraj byliśmy u moich rodziców i młody dostał juz od nich prezent na Mikołaja, m.in. książkę z olesiejuka "zwierzęta, które warto znać" i naprawdę polecam bardzo ładnie wydana, gruba i ma mnóstwo zwierzaków bardziej nietypowych, których nie ma w innych książeczkach

a co tak dużo dziewczyn się nie odzywa? sprzątacie? bo mi się nie chce w taką pogodę to bym tylko spała

[kardashi]

Napisane przez panna migotka

śliczna ale po zdjęciach w katalogu myślałam, że będzie większa

to ja dalej po cichu ale chwalę się, że trzeci z kolei dzień Wiktor zasypia sam

wczoraj byliśmy u moich rodziców i młody dostał juz od nich prezent na Mikołaja, m.in. książkę z olesiejuka "zwierzęta, które warto znać" i naprawdę polecam bardzo ładnie wydana, gruba i ma mnóstwo zwierzaków bardziej nietypowych, których nie ma w innych książeczkach

a co tak dużo dziewczyn się nie odzywa? sprzątacie? bo mi się nie chce w taką pogodę to bym tylko spała

Ja tez myslałam że bedzie większa..

Brawa za zasypianie

My mamy 'świat w obrazkach - zwierzęta' i te fajna Foto i opis, np 'byk to mąż krowy'

Ja posprzątałam, bo składaliśmy szafę, więc musiałam sprzątnąć. Układanie ciuchów, drobiazgów. Ale przed świętami i tak nie raz będę musiała jeszcze posprzątać bo np jutro będą wiercić w scianach

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Chyba znalazłam lalkę dla Blanki..
http://allegro.pl/lalka-natalka-mimi...959066175.html

[bydgoszczanka]

Napisane przez kardashi

A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

Świetna jest ta kuchenka A jak duże jest zainteresowanie Blanki?

panna, to dla Wiktora za zasypianie.

Chciałam dzisiaj pomyć okna ( zostały mi 2 ), ale tak wieje, że nie chce mi sie ich otwierać na dłużej
Przystroiłam już świątecznie pokoje dzieci, bo u nich okna są umyte.

Znajoma też miała problem z przesikiwaniem pieluch przez swojego synka, ale odkąd zakłada mu Bellę, to ma spokój.

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Znajoma też miała problem z przesikiwaniem pieluch przez swojego synka, ale odkąd zakłada mu Bellę, to ma spokój.

Ja ostatnio kupiłam Bellę Happy, tę nową. Bo już chyba wszystko przerobiłam.

I... gorszych pieluch nie miałam chyba. Krótkie falbanki, elastyczne same końcówki rzepów, naciągają się jak guma, a potem moje dziecko napina i wciąga brzuszek, a pieluchy syczą...
Najpierw nie wiedziałam o co chodzi, ale przyjrzałam się przedwczoraj i już wiem.
Gdy pielucha opada pod wpływem ciężaru (a przesikana opada szybko i robi bycze jajo) ten pasek, na który zapina się rzepy, odkleja się, a potem wywija do góry kołami, tak że zapięcie jest od sporu, a spód tego paska na wierzchu. Taką śrubkę robi.
Czy chłonność taka super, to nie wiem, bo z racji tego byczego jaja nie zakładam na wyjścia.

Do Belli trzeba majtki, albo rajtki, albo przylegające spodnie.
Bo do biegania w samym body to one się nie nadają.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez kardashi

A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

Piękna kuchareczka.

Napisane przez panna migotka

to ja dalej po cichu ale chwalę się, że trzeci z kolei dzień Wiktor zasypia sam

Brawo.

[kardashi]

Napisane przez bydgoszczanka

Świetna jest ta kuchenka A jak duże jest zainteresowanie Blanki?

panna, to dla Wiktora za zasypianie.

Chciałam dzisiaj pomyć okna ( zostały mi 2 ), ale tak wieje, że nie chce mi sie ich otwierać na dłużej
Przystroiłam już świątecznie pokoje dzieci, bo u nich okna są umyte.

Znajoma też miała problem z przesikiwaniem pieluch przez swojego synka, ale odkąd zakłada mu Bellę, to ma spokój.

Blanka sie bawi kuchenka Kupiłam dlatego że była stale okupowana przez nią jak jeździłyśmy do siostry ciotecznej
Otwiera, zamyka, miesza.. tylko chce żeby ktoś z nią siedział i się bawił..

U mnie leje cały dzień.

Napisane przez kropka75

Ja ostatnio kupiłam Bellę Happy, tę nową. Bo już chyba wszystko przerobiłam.

I... gorszych pieluch nie miałam chyba. Krótkie falbanki, elastyczne same końcówki rzepów, naciągają się jak guma, a potem moje dziecko napina i wciąga brzuszek, a pieluchy syczą...
Najpierw nie wiedziałam o co chodzi, ale przyjrzałam się przedwczoraj i już wiem.
Gdy pielucha opada pod wpływem ciężaru (a przesikana opada szybko i robi bycze jajo) ten pasek, na który zapina się rzepy, odkleja się, a potem wywija do góry kołami, tak że zapięcie jest od sporu, a spód tego paska na wierzchu. Taką śrubkę robi.
Czy chłonność taka super, to nie wiem, bo z racji tego byczego jaja nie zakładam na wyjścia.

Do Belli trzeba majtki, albo rajtki, albo przylegające spodnie.
Bo do biegania w samym body to one się nie nadają.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Piękna kuchareczka.


Brawo.

U nas bella, sie nie sprawdziła. Ani ta stara (sztywne jak nie wiem co) ani te nowe, fioletowe
Jedyne co w nich fajne to obrazki

[ona1981]

Napisane przez bydgoszczanka

.

Znajoma też miała problem z przesikiwaniem pieluch przez swojego synka, ale odkąd zakłada mu Bellę, to ma spokój.

Ale chyba nową belle? Ta stara bez elastycznych boczków okropkna była, wiecznie Michał miał boki zlane. Tej nowej nie testowałam bo jakoś zraziłam się do tej starej wersji. No i cenę mają średnio zachecającą Fajne fotki z pieczenia pierników. Z Lusi super pomocnica

Kardashi dzięki. Nad tym Hazel się też zastanawiam.

lea a kiedy kończy ci się umowa? Wczoraj z mężem nie rozmawiałam bo mały zaczął marudzić, potem się rozwrzeszczał nie wiem czemu, aż musiałam nurofen dać. Tylko ja nie wiem czy chcę samsunga po raz kolejny, ten co teraz miałam strasznie mulił się, nawet przy robieniu fotek były problemy bo potrafił minutę ostrość łapać a przy dzieciach to nie da rady. O tym wawe czytałam, że tez troche się muli. Więc sama nie wiem

Lg szai też fajny, ale znowu tu wada, że dotykowy a ja bym chciała klawiaturę chyba, dużo smsów pisze. No nie wiem, może bym się przyzwyczaiła. Nokia 6700 slide też by mi odpowiadała, tylko znowu trochę więcej kosztuje.

Panna migotka dla Wiktorka za samodzielne zasypianie

Blanka Kuchenka też super