Scent Bar XXXV

[gryx82]

Napisane przez Florens

Mam w domu Pannę męską
nie zarejestrwano

Pewnie ma ascendent w Baranie

a za Gomółki były ceraty i miski plasticzane?

Meble na nuszkach były na pewno

Napisane przez ROZ-ter-KA

jeszcze jakie ceraty , moja babcia co pół roku kupowała nową
nabradziej pamiętam ta w zielona krateczkę i w rózyczki

Mam straszny sentyment do cerat

tak bym wyglądała w loczkach

Link nie działa

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez gryx82

Mam straszny sentyment do cerat



Link nie działa

1.

2. jsz działa

Kurde ide my farbę , bo ani loczek mi za chwilę nie zostanie

[gryx82]

Napisane przez ROZ-ter-KA

2. jsz działa

Wyskakuje mi "błędny album"

Kurde ide my farbę , bo ani loczek mi za chwilę nie zostanie

[Florens]

Napisane przez ROZ-ter-KA

jeszcze jakie ceraty , moja babcia co pół roku kupowała nową
nabradziej pamiętam ta w zielona krateczkę i w rózyczki

tak bym wyglądała w loczkach

u mojej babci ceraty leżały latami

no co, wcale dobrze

Napisane przez gryx82

Pewnie ma ascendent w Baranie



Meble na nuszkach były na pewno



Mam straszny sentyment do cerat

ad1. Ty se jaja robisz

ad2. ooo coś dla Kameny

ad3.



no dopra palę i idę spać


ciekawe co mi się przyśni

ostatnio były bociany, para, na śniegu, samca pogonił pies, ale samicę uratowaliśmy i nakarmiłam ją sałatą, japkiem i skrzypem

jesu ja chyba jestem nienormalna

[Karkki]

Rozterko, Stockholm jest piękny.

W prawdzie po 2 tabletkach nasennych, więc nie wiem czy to się liczy, ale śniły mi się Ju i Flo z którymi latałyśmy helikopterami Apache. Zbombardowałyśmy pół W-wy. Fajnie było.

Idę. Kolorowych!

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez gryx82

Wyskakuje mi "błędny album"

no to chyba mnie musisz do przyjaciół zaprosic

[gryx82]

Napisane przez Florens

ad1. Ty se jaja robisz

W kwestiach żywienia, perfum i astrologii jaj sobie nie robię nigdy

ad3.

No się nie śmiejcie z mojego sentymentu do cerat, to mi się z beztroskim dzieciństwem kojarzy, stół u dziadków, w kuchni pod oknem, na nim cerata, wazon z kwiatami, radio na parapecie, pod stołem miska do mycia i szuflada z akcesoriami do czyszczenia butów, obok słomianka z pocztówkami, na ścianie obraz jelenia na tle lasu...

jesu ja chyba jestem nienormalna

Chyba na pewno

Napisane przez Karkki

W prawdzie po 2 tabletkach nasennych, więc nie wiem czy to się liczy, ale śniły mi się Ju i Flo z którymi latałyśmy helikopterami Apache. Zbombardowałyśmy pół W-wy. Fajnie było.

[melkmeisje]

Napisane przez gryx82

No się nie śmiejcie z mojego sentymentu do cerat, to mi się z beztroskim dzieciństwem kojarzy, stół u dziadków, w kuchni pod oknem, na nim cerata, wazon z kwiatami, radio na parapecie, pod stołem miska do mycia i szuflada z akcesoriami do czyszczenia butów, obok słomianka z pocztówkami, na ścianie obraz jelenia na tle lasu...

ja się nie śmieję, gdyż pogrubione wspomnienia dzielę
a na ścianie kalendarz

[gryx82]

Napisane przez ROZ-ter-KA

no to chyba mnie musisz do przyjaciół zaprosic

Wysłał żem właśnie anons

Napisane przez melkmeisje

ja się nie śmieję, gdyż pogrubione wspomnienia dzielę
a na ścianie kalendarz

Kalendarz (wydzierany) był na ścianie przy drzwiach, po drugiej stronie jelenia

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez gryx82

W
No się nie śmiejcie z mojego sentymentu do cerat, to mi się z beztroskim dzieciństwem kojarzy, stół u dziadków, w kuchni pod oknem, na nim cerata, wazon z kwiatami, radio na parapecie, pod stołem miska do mycia i szuflada z akcesoriami do czyszczenia butów, obok słomianka z pocztówkami, na ścianie obraz jelenia na tle lasu...

:

nie, nie radio na szafce pod drugim oknem, na ścianie makatka z wyhaftowanym : dobra gospodyni radośc w domu czyni i obrazek matki boskiej a na oknie takie smierdżace kfiatki , w szufladzie pod stołem guziki , niektóre jeszcze przedwojenne, a szaflkada z akcesoriami do czyszczenia butów w komodce.

[gryx82]

Napisane przez ROZ-ter-KA

nie, nie radio na szafce pod drugim oknem, na ścianie makatka z wyhaftowanym : dobra gospodyni radośc w domu czyni i obrazek matki boskiej a na oknie takie smierdżace kfiatki , w szufladzie pod stołem guziki , niektóre jeszcze przedwojenne, a szaflkada z akcesoriami do czyszczenia butów w komodce.

Musieliśmy mieć innych dziadków

A ta szuflada leżała pod stołem, na takiej desce między stołowymi nogami, za zasłonką na sznurku, która skrzętnie ukrywała cały ten widok (po szufladzie pod blatem była tylko dziura, zakryta wspomnianą zasłonką)

[melkmeisje]

Napisane przez gryx82

Kalendarz (wydzierany) był na ścianie przy drzwiach, po drugiej stronie jelenia

no wydzierany, wydzierany w szufladzie pod stołem sztućce, a w radiu lato z radiem


dobranoc

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez melkmeisje

no wydzierany, wydzierany w szufladzie pod stołem sztućce, a w radiu lato z radiem


dobranoc

kalendarz koło drzwi ale w radiu Matysiakowie

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Karkki

Rozterko, Stockholm jest piękny.

tak

[agnyska81]

Napisane przez gryx82

Mam straszny sentyment do cerat

Prawie sama się wzruszyłam

Napisane przez Florens

ciekawe co mi się przyśni

ostatnio były bociany, para, na śniegu, samca pogonił pies, ale samicę uratowaliśmy i nakarmiłam ją sałatą, japkiem i skrzypem

jesu ja chyba jestem nienormalna

Napisane przez ROZ-ter-KA

no to chyba mnie musisz do przyjaciół zaprosic

Wspaniałe nawiązanie przyjaźni To ja chyba też muszę Cię do przyjaciół zaprosić, bo pragnę zobaczyć loczki

Alem się zasiedziała
Miło mi tu z Wami, chyba się rozgoszczę, ale nie wiem jak zniesiecie, jak tak będę ciągle nawijać o sobie jak dziś (wczoraj właściwie)

Bobranoc

Edit: zaraz zaraz, czy jeśli mam kalendarz wydzierany, to znaczy że jestem jedną nogą w tamtych czasach?

[gryx82]

Napisane przez melkmeisje

no wydzierany, wydzierany w szufladzie pod stołem sztućce, a w radiu lato z radiem

I obiad punkt 12:00, gdy nadawano hejnał z Krakowa

Napisane przez ROZ-ter-KA

kalendarz koło drzwi ale w radiu Matysiakowie

A Matysiakowie to też nie program pierwszy? Chociaż ja ich w ogóle nie pamiętam

Napisane przez agnyska81

Prawie sama się wzruszyłam

Bo to jest wzruszające

Edit: zaraz zaraz, czy jeśli mam kalendarz wydzierany, to znaczy że jestem jedną nogą w tamtych czasach?

U nas w kuchni też wydzierany wisi, a w sumie dwa (ten drugi jest wydzierany tygodniowo) I zostań z nami, bez krempacji

---

Dobranoc

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez agnyska81

P
Edit: zaraz zaraz, czy jeśli mam kalendarz wydzierany, to znaczy że jestem jedną nogą w tamtych czasach?

tak jakby, ale przecież to były szczęsliwe czasy -


myśłe ,że szczęsliwe dzieciństwo to kapitał na cale życie

Dobrej nocki

[Miciel]

Napisane przez justynaneyman

Ojejku...

Na swoje usprawiedliwienie - mam zamiar go oksydować
http://allegro.pl/srebrny-pierscione...955504844.html

mnie sie podoba

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Napisane przez Maja102

szpinaku i czocha/czochy () nie widziałam na oczy nawet

kłamczuch

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Napisane przez ROZ-ter-KA

na na oknie takie smierdżace kfiatki , w szufladzie pod stołem guziki , niektóre jeszcze przedwojenne, a szaflkada z akcesoriami do czyszczenia butów w komodce.

znaczy pelargonie?

[Redhaired Witch]

Napisane przez agnyska81

A Twoja Natalia w jakim wieku?

Prawie 8 m-cy.

A propos dzieci, dluga jest droga od wstawania przy meblach do chodzenia? Bo już mnie męczy asekuracja

[agnes_bdg]

macham znad zimnej kawy

ooo Edyta, Agnyska, kto jeszcze wróci?

[Parabelka]

Macham znad kawy

Napisane przez justynaneyman

Ojejku...

Na swoje usprawiedliwienie - mam zamiar go oksydować
http://allegro.pl/srebrny-pierscione...955504844.html

Łaaadny , a oksydowany będzie śliiczny

Napisane przez Polly_

a! zaczełam czytać tez Faraona-jednak -nie polecam-chyba ze ktos lubi intrygi wojskowo-polityczne-ja sie zgubiłam i juz na 20 stej stronie nie fiecialam o co cho

Z tego samego powodu wymiękłam i też nie przeczytałam

Napisane przez Florens

ad1. u nas nawet to nie działa

ad2. ciśnienie a właściwie jego brak, zdycham se swobodnie od wczoraj

1. na szczęście dość łagodne są , więc w kocu się jakoś daje
2.czyli jednak POGODA

Napisane przez Karkki

Pedantyzm Panien co do sprzątania jest mocno przereklamowany. Szczególnie męskich. Aczkolwiek dobrze gotują i sprzątają po sobie. I są do rany przyłóż.
Wiecie, że ze względu na ruch precesyjny Ziemi daty znaków uległy zmianie? Wczesne Panny to Lwy a Wagi to Panny. Nie pamiętam dokładnego przesunięcia, ale gdzieś w sieciuni zapewne to jest.
Nie wierzę w indywidualne horoskopy. Natomiast wierzę, że planety a szczególnie Słońce mają wpływ na życie płodowe dziecka - płód znajdujący się w wodzie również podlega prawom fizyki. Dochodzi jeszcze odżywianie matki, która latem dostarcza więcej naturalnych witamin niż zimą czy wczesną wiosną. Z astrologią ma to mało wspólnego, ale z biologią i fizyką bardzo dużo. Ja się miałam urodzić w październiku. I faktycznie wg wszelkich horoskopów jestem mieszanką Panny i Wagi.

Znajoma postawiła mi kiedyś horoskop na podstawie daty i miejsca urodzenia , nie znając mnie jeszcze dobrze , i aż mi szczena opadła , bo wszystko się zgadzało co do joty

Napisane przez Florens

a za Gomółki były ceraty i miski plasticzane?

Były

Napisane przez Karkki

Rozterko, Stockholm jest piękny.

W prawdzie po 2 tabletkach nasennych, więc nie wiem czy to się liczy, ale śniły mi się Ju i Flo z którymi latałyśmy helikopterami Apache. Zbombardowałyśmy pół W-wy. Fajnie było.

Idę. Kolorowych!

A które pół

Napisane przez gryx82

No się nie śmiejcie z mojego sentymentu do cerat, to mi się z beztroskim dzieciństwem kojarzy, stół u dziadków, w kuchni pod oknem, na nim cerata, wazon z kwiatami, radio na parapecie, pod stołem miska do mycia i szuflada z akcesoriami do czyszczenia butów, obok słomianka z pocztówkami, na ścianie obraz jelenia na tle lasu...

Napisane przez ROZ-ter-KA

tak

Ładnie

Co do cerat - mam na stole w kuchni co prawda to już nie to - kiedyś cerata to była na płótnie i solidna była , a teraz jakieś takie badziewie na niewiadomoczym , co się zaraz przedziera ale zawsze
Śniło mi się , ze miałam bliźniaki

[kamena]

Napisane przez justynaneyman

Na swoje usprawiedliwienie - mam zamiar go oksydować
http://allegro.pl/srebrny-pierscione...955504844.html

podoba mi się

Napisane przez agnyska81

Wiesz, oficjalne to nie było, KK nic o tym nie wie. Ale z rodziną, nie powiem...

aa, w ten sposób, myślałam że oficjalnie.. rodzina była bardzo anty?

Napisane przez ROZ-ter-KA

Zaczełam się znowu malowac ,cera mi się poprawiła

poprawiła się od malowania? czy na poprawionej w końcu możesz malować?

Napisane przez Polly_

boszzzz...red..jak ty wykwintnie jadasz
zaczełam przeglądac i od razu brecht
•300 g mielonego mięsa jagnięcego (wołowego lub wieprzowego)

Napisane przez Redhaired Witch

Szpinaku nie jadasz? Bardzo dobry jest, nie wiem czemu tak krytykowany. Np. na surowo w postaci sałatki z orzechami, rodzynkami, oliwą i sherry

bo po polsku szpinak się jada w postaci paciaji, która nie każdemu smakuje, taki na surowo albo lekko podduszone na masełku całe liście to zupełnie inna bajka

Napisane przez Polly_

z ostatnio przeczytanych, ktore zapewne bedą w wiejsciekj bibliotece to polecam emancypantki i nad niemnem, emancypantki bardziej.

a! i mam zamiar orzeczytac noce i dnie i jane eyre

o

Jane Eyre fajna, do tej pory pamiętam pierwsze czytanie i emocje szarpiące mą młodą nastoletnią duszą od tego czasu czytałam z 10 razy i nadal bardzo lubię

a co do emocji jeszcze, to nowsze, ale w podobnym klimacie, są powieści Daphne du Maurier Rebecca i Jamaica Inn

Napisane przez Florens

a więc: kupiliśmy z P. mieszkanie w wielkopłytowym bloku, było ono straszne, olejnicą malowane lamperie, wzorki na ścianach, meble na wysoki połysk, dużo koronkowych serwetek, sztuczne kwiaty, kryształy, ogólnie wczesny gierek. I jeszcze koszmarnie nieustawne i dziwnie rozplanowane, np. z klatki schodowej wchodziło się prosto do sypialni, w której przy drzwiach stały dwa tapczany Ale bardzo się cieszyliśmy, że jest nasze. Przyjechali nasze nowe mieszkanie podziwiać teściowie (tu zaczyna się koszmar ) nietopsz miał na sobie kombinezon narciarski biały, za duży ze cztery rozmiary i buty typu włochata dżdżownica . I tak chodzimy z teściami po tym mieszkaniu i ja szczęśliwa i podekscytowana opowiadam, że te meble się wyrzuci, ściany przemaluje, kafle i podłogi zmieni, tę ścianę zburzy, a tu postawi inną. I teściowa pyta: to kiedy wchodzi ekipa remontowa? a na to P.: ale ja sam będę remon robił (koszmar właściwy)

1.
2.
3.

Napisane przez Karkki

Obejrzałam Żywot Briana

uwielbiam

fogle dla mnie najlepsze poprawiacze nastroju to właśnie brytyjskie produkcje typu Pythoni, Czarna Żmija, Not the Nine O'Clock News, Fawlty Towers, a z nowszych Two Pints of Lager and a Packet of Crisps
oraz amerykańskie animowane: South Park, Simpsonowie, Daria, Drawn Together
same seriale, okazuje się

Napisane przez agnyska81

Wiecie, mam taką ciekawą przypadłość - przeczytam książkę czy obejrzę film i po kilku dniach czarna dziura, nic z tego nie pamiętam. Tym sposobem nie da się ze mną dyskutować o filmach, które widziałam i o książkach, które czytałam, bo pamiętam jedynie ogólny zarys o czym to było (o ile w ogóle). Ale ma to jeden plus - mogę filmy oglądać po x razy i nadal mnie zaskakują
Mój ukochany "Fortepian" oglądałam zawsze z zapartym tchem, nigdy nie wiedziałam, czy Ada się utopi czy nie Niestety, po 15stu powtórkach już pamiętam, że jest ciąg dalszy

miewam dokładnie to samo, szczególnie przy filmach potrafię nie pamiętać zakończenia a czytając książki czytam za szybko i zdarza mi się przeskakiwać całe fragmenty, więc czytając kolejny raz mam niespodzianki typu: o, to tu było coś takiego?

[Spoora]

Napisane przez agnyska81

Nietopsz, głodna się robię

Słowo o podwójnym znaczeniu

Napisane przez Florens

a więc: kupiliśmy z P. mieszkanie w wielkopłytowym bloku, było ono straszne, olejnicą malowane lamperie, wzorki na ścianach, meble na wysoki połysk, dużo koronkowych serwetek, sztuczne kwiaty, kryształy, ogólnie wczesny gierek. I jeszcze koszmarnie nieustawne i dziwnie rozplanowane, np. z klatki schodowej wchodziło się prosto do sypialni, w której przy drzwiach stały dwa tapczany Ale bardzo się cieszyliśmy, że jest nasze. Przyjechali nasze nowe mieszkanie podziwiać teściowie (tu zaczyna się koszmar ) nietopsz miał na sobie kombinezon narciarski biały, za duży ze cztery rozmiary i buty typu włochata dżdżownica . I tak chodzimy z teściami po tym mieszkaniu i ja szczęśliwa i podekscytowana opowiadam, że te meble się wyrzuci, ściany przemaluje, kafle i podłogi zmieni, tę ścianę zburzy, a tu postawi inną. I teściowa pyta: to kiedy wchodzi ekipa remontowa? a na to P.: ale ja sam będę remon robił (koszmar właściwy)

Jesteś pewna, że to był sen?

Napisane przez agnyska81

Wiecie, mam taką ciekawą przypadłość - przeczytam książkę czy obejrzę film i po kilku dniach czarna dziura, nic z tego nie pamiętam.

Ja też, ale nie po kilku dniach Spooro później

Napisane przez Florens

obudziłam się przerażona
teraz też się śmieję, ale i rozkminy mam ten remont rujnuje mi psychikę (i nie tylko)

[Ewusia_marchew]

Napisane przez ROZ-ter-KA

tak naprwdę , jesli chodzi o astrologię , to sens ma tylko horoskop indywidualny urodzeniowy , znaki zodiaku bardzo ogólnie pokazują glowne cechy osobowości i te rzeczywiście często się zgadzają

muszę kiedyś sprawdzić

Napisane przez edytapa68

Nie wierzę
Jesteś wyjątkiem od reguły

Napisane przez Redhaired Witch

Mnie się kojarzy z pendrive'm albo jakimś chipem wszczepianym do mózgu Ciekawy, nie straszny.

Ewusiu, przepisy:
- łosoś: rozmrozić ososia, umyć, posolić, popieprzyć, pokroić, wetknąć do piekarnika. Szpinak jak to szpinak rzucić na patelnię, posolić, popieprzyć, dodać czoch. Sos: rozpuścić na drugiej patelni masła na oko, dodać smietany na oko, posolić, popieprzyć, dodać czoch i starty ser na oko jak zacznie bulgotać. Polać ososia sosem, dorzucić szpinak, zjeść.
- krewetki w cukinii: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...i/przepis.html
- makaron z tuńczykiem: http://www.wielkiezarcie.com/recipe1127.html

dzięki
przepisy wygalają super ale krewetki w cukinii to chyba za wysokie progi jak dla mnie resztę zrobię jak się zbiorę

Napisane przez Redhaired Witch

Czoch - czosnek
Szpinaku nie jadasz? Bardzo dobry jest, nie wiem czemu tak krytykowany. Np. na surowo w postaci sałatki z orzechami, rodzynkami, oliwą i sherry

ja uwielbiam szpinak nawet TŻa nauczyłam lubić, chociaż sie zapierał i mówił ze to zielona glama

Napisane przez Polly_

a! zaczełam czytać tez Faraona-jednak -nie polecam-chyba ze ktos lubi intrygi wojskowo-polityczne-ja sie zgubiłam i juz na 20 stej stronie nie fiecialam o co cho

też się poddała przy Faraonie film tylko widziałam, ale tez z trudem

Napisane przez Florens

a ja rozchwiany emocjnalnie rak

Napisane przez Florens

troche się kimłam
i miałam koszmar tzn. całkiem przyjemny był to sen, ale do momentu

a więc: kupiliśmy z P. mieszkanie w wielkopłytowym bloku, było ono straszne, olejnicą malowane lamperie, wzorki na ścianach, meble na wysoki połysk, dużo koronkowych serwetek, sztuczne kwiaty, kryształy, ogólnie wczesny gierek. I jeszcze koszmarnie nieustawne i dziwnie rozplanowane, np. z klatki schodowej wchodziło się prosto do sypialni, w której przy drzwiach stały dwa tapczany Ale bardzo się cieszyliśmy, że jest nasze. Przyjechali nasze nowe mieszkanie podziwiać teściowie (tu zaczyna się koszmar ) nietopsz miał na sobie kombinezon narciarski biały, za duży ze cztery rozmiary i buty typu włochata dżdżownica . I tak chodzimy z teściami po tym mieszkaniu i ja szczęśliwa i podekscytowana opowiadam, że te meble się wyrzuci, ściany przemaluje, kafle i podłogi zmieni, tę ścianę zburzy, a tu postawi inną. I teściowa pyta: to kiedy wchodzi ekipa remontowa? a na to P.: ale ja sam będę remon robił (koszmar właściwy)

Napisane przez agnyska81

Wiecie, mam taką ciekawą przypadłość - przeczytam książkę czy obejrzę film i po kilku dniach czarna dziura, nic z tego nie pamiętam. Tym sposobem nie da się ze mną dyskutować o filmach, które widziałam i o książkach, które czytałam, bo pamiętam jedynie ogólny zarys o czym to było (o ile w ogóle). Ale ma to jeden plus - mogę filmy oglądać po x razy i nadal mnie zaskakują
Mój ukochany "Fortepian" oglądałam zawsze z zapartym tchem, nigdy nie wiedziałam, czy Ada się utopi czy nie Niestety, po 15stu powtórkach już pamiętam, że jest ciąg dalszy

mam to samo mniej więcej kojarzę , ale mogę czytać/oglądać jeszcze raz bo przeważnie nawet zakończenie nie pamiętam

[Spoora]

Napisane przez Florens

ostatnio były bociany, para, na śniegu, samca pogonił pies, ale samicę uratowaliśmy i nakarmiłam ją sałatą, japkiem i skrzypem

jesu ja chyba jestem nienormalna

i dlatego Cię tak dobrze rozumiemy

Napisane przez Karkki

W prawdzie po 2 tabletkach nasennych, więc nie wiem czy to się liczy, ale śniły mi się Ju i Flo z którymi latałyśmy helikopterami Apache. Zbombardowałyśmy pół W-wy. Fajnie było.

Napisane przez ROZ-ter-KA

no to chyba mnie musisz do przyjaciół zaprosic

Albo Ty Jego

Napisane przez gryx82

No się nie śmiejcie z mojego sentymentu do cerat, to mi się z beztroskim dzieciństwem kojarzy, stół u dziadków, w kuchni pod oknem, na nim cerata, wazon z kwiatami, radio na parapecie, pod stołem miska do mycia i szuflada z akcesoriami do czyszczenia butów, obok słomianka z pocztówkami, na ścianie obraz jelenia na tle lasu...

"Ale to już było.... i nie wróci więcej..."

Napisane przez gryx82

Musieliśmy mieć innych dziadków

Napisane przez Parabelka

Śniło mi się , ze miałam bliźniaki

Może będziesz dziś mieć takich pacjentów




A tak w ogóle to Wam powiem tylko tyle :

ech

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Ewusia_marchew

ja uwielbiam szpinak nawet TŻa nauczyłam lubić, chociaż sie zapierał i mówił ze to zielona glama

Naucz mnie też, bo myślę podobnie jak Twój tż myślał

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Florens

nie Ty jedna ostatnio przyznała się Ewusia, ja i ? ktoś jeszcze, ale nie pamiętam kto

o włąśnie i chyba jeszcze Polly

Napisane przez teza20

Spadam oglądać Chirurgów

który sezon?

Napisane przez Karkki

W prawdzie po 2 tabletkach nasennych, więc nie wiem czy to się liczy, ale śniły mi się Ju i Flo z którymi latałyśmy helikopterami Apache. Zbombardowałyśmy pół W-wy. Fajnie było.

Idę. Kolorowych!

mnie się dzisiaj śniłaś Ty oraz kubełek na lód w wymyślnym bardzo kształcie - nie wiem co Ty i kubełek mieliście ze sobą wspólnego

Napisane przez agnyska81

Alem się zasiedziała
Miło mi tu z Wami, chyba się rozgoszczę, ale nie wiem jak zniesiecie, jak tak będę ciągle nawijać o sobie jak dziś (wczoraj właściwie)

tak

Napisane przez Spoora

A tak w ogóle to Wam powiem tylko tyle :

ech

co jest?

[Zuziunia]

wpadłam się przywitac i zobaczyć co słychać....

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Naucz mnie też, bo myślę podobnie jak Twój tż myślał

to musisz znaleźć jakiś fajny przepis i się przemóc ja nauczyłam TŻa tym ze danie mimo swej wizualności mu smakowało no i jakoś poszło Najczęściej robię szpinak z makaronem, śmietaną i serem pleśniowym typu gorgonzola (ale zazwyczaj kupuję ser lazur, czy jakoś tak, bo jest dużo tańszy a tak samo pasuje, ważne żeby był ostry )

[Zuziunia]

Napisane przez Redhaired Witch

Prawie 8 m-cy.

A propos dzieci, dluga jest droga od wstawania przy meblach do chodzenia? Bo już mnie męczy asekuracja

moja wcale nie potrzebowała pomocy, więc chyba kwestia indywidualna.

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

co jest?

Ech no nic ...

Napisane przez Zuziunia

wpadłam się przywitac i zobaczyć co słychać....

Napisane przez Ewusia_marchew

to musisz znaleźć jakiś fajny przepis i się przemóc ja nauczyłam TŻa tym ze danie mimo swej wizualności mu smakowało no i jakoś poszło Najczęściej robię szpinak z makaronem, śmietaną i serem pleśniowym typu gorgonzola (ale zazwyczaj kupuję ser lazur, czy jakoś tak, bo jest dużo tańszy a tak samo pasuje, ważne żeby był ostry )

No nie wiem nie wiem Ale może spróbuję