Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[kardashi]

Napisane przez ona1981

Ale chyba nową belle? Ta stara bez elastycznych boczków okropkna była, wiecznie Michał miał boki zlane. Tej nowej nie testowałam bo jakoś zraziłam się do tej starej wersji. No i cenę mają średnio zachecającą Fajne fotki z pieczenia pierników. Z Lusi super pomocnica

Kardashi dzięki. Nad tym Hazel się też zastanawiam.

lea a kiedy kończy ci się umowa? Wczoraj z mężem nie rozmawiałam bo mały zaczął marudzić, potem się rozwrzeszczał nie wiem czemu, aż musiałam nurofen dać. Tylko ja nie wiem czy chcę samsunga po raz kolejny, ten co teraz miałam strasznie mulił się, nawet przy robieniu fotek były problemy bo potrafił minutę ostrość łapać a przy dzieciach to nie da rady. O tym wawe czytałam, że tez troche się muli. Więc sama nie wiem

Lg szai też fajny, ale znowu tu wada, że dotykowy a ja bym chciała klawiaturę chyba, dużo smsów pisze. No nie wiem, może bym się przyzwyczaiła. Nokia 6700 slide też by mi odpowiadała, tylko znowu trochę więcej kosztuje.

Panna migotka dla Wiktorka za samodzielne zasypianie

Blanka Kuchenka też super

To moge Ci polecić tego Hazela
Wygodna klawiaturka do pisania, duży ekran i dobry aparat

Do samsunga mam uraz ;p

[bydgoszczanka]

Bella ta nowa ( jej synek jest starszy od Lusi 3 miesiące ). Ja tych pieluch nie miałam więc nie wiem jak z ich chłonnością i wyglądem.

Ale pamiętam, że Łukasz też mi przesikiwał pieluchy. Taki urok chłopaków

[Darianna25]

Napisane przez kardashi

brawo

A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

Ale ta kuchenka malutka.

U nas tez pojawia sie rowerki biegowe w Lidlu.Obacze jak one wygladaja.

[Silpe]

A ja własnie skreciłam prezent od babci i szwagierki - kuchnia Hallo Kitty
nie po wiem fajna - ale mysle że troche na wyrost zobaczymy jak sie młoda obudzi . myslałm o takowej na 2 lata ..
do tego czeka jakas gadająca lala od chrzestnej - ksiązka juz obejrzana - mocno na wyrost niestety
jutro dam rano , moją lale dzidziusia , cymbałki od mojej mamy , od tescia juz paka była - kasa i słodycze
no i mój brat przyjeżdza z laptopem dla Gabi

a ha miałam na południe trąbe powietrzną
poważnie , dzwonie do meża bo widze przez okno że szklarnia mi sie na stawie osuwa taka nawałnica sie zrobiła - to miało byc zabezpieczenie przed mrozami dla ryb i nagle mówie mu juz nie mamy szklarni .....
jeszcze jestem w szoku , ale autentycznie patrzyłam jak leci w powietrze ,, wylądowała pod domem pare metrów dalej - zatrzymała sie na ogrodzeniu na szczescie ale doszczetnie zniszczona
mysmy ją z meżem ledwo dali rade na wózku przewiezc i ustawic na oczku a wiatr ją sobie w powietrzu miotał.......
jedynie dobrze na na domu nie wylądowała .
przyjechała szwagierka z tesciową i juz posprzątałam ten bajzel .

[kardashi]

Napisane przez Darianna25

Ale ta kuchenka malutka.

U nas tez pojawia sie rowerki biegowe w Lidlu.Obacze jak one wygladaja.

To wyobraź sobie ze są jeszcze mniejsze

[Darianna25]

WOW Slipe ale masakra.Dobrze,że w dom nie uderzyła.

Olcia śpi a ja popakowałam prezenty mikołajowe.Olcia dostanie lalke gdyż stwierdziąłm,ze 2 duze prezenty pod choinka to za dużo.

[Silpe]

Ja pod choinke mam tylko zestaw do kąpieli - fajny i mysle że sie spodoba bo młoda uwielbia sie bawic w wanience .
wystarczy tego i tak ona sie nie nabawi tym wszystkim , ostatnio stwierdziłam że jej tylko ja jestem potrzebna do szczescia potrafimy sie bez zabawek zabawic bo i tak nic ją nie interesuje .

kardashi ta wasza kuchenka słodko wygląda ale żeczywiscie jakas malutka

nasza z HK jest ok - ciekawe czy zainteresuje Gabi - bede jej musiała pokazyc no i bawic sie z nią
książka od chrzestnej jak pisałam mocno na wyrost bo to bajka o Pieknej i bestii taka dla duzego dziecia ..
Lalka może jej sie spodobac - nie wiem jeszcze jak wygląda - wypakujemy wieczorem.
moja lalka tez pewnie sie spodoba , a raczej wiem bo jeszcze w niemczech jej pokazywalam
umówiłysmy sie z chrzestną że nastepnym razem musimy wczesniej pogadac co by nie było podobnych prezentów .
cymbałki ja wymysliłam jako prezent od mojej mamy - zobaczymy
natomiast laptop hmm ponoc wypasiony drogi sprzet .. może młoda odpusci wreszcze mojemu lapkowi i da mi troche spokoju - jesli tak bede brata po stopach całowac

[bydgoszczanka]

Wyobraźcie sobie, co się stało..........otóż Luiza wstała z drzemki cała przesikana kocyk, kołderka mokre do tego jeszcze w pieluszce była spora kupa Zaraz ja do wanny wsadziłam.

Napisane przez Silpe

a ha miałam na południe trąbe powietrzną
poważnie , dzwonie do meża bo widze przez okno że szklarnia mi sie na stawie osuwa taka nawałnica sie zrobiła - to miało byc zabezpieczenie przed mrozami dla ryb i nagle mówie mu juz nie mamy szklarni .....
jeszcze jestem w szoku , ale autentycznie patrzyłam jak leci w powietrze ,, wylądowała pod domem pare metrów dalej - zatrzymała sie na ogrodzeniu na szczescie ale doszczetnie zniszczona
mysmy ją z meżem ledwo dali rade na wózku przewiezc i ustawic na oczku a wiatr ją sobie w powietrzu miotał.......
jedynie dobrze na na domu nie wylądowała .
przyjechała szwagierka z tesciową i juz posprzątałam ten bajzel .

Łoooo matko. Dobrze, że w dom nie walnęła.

Luiza wczoraj dostała jeszcze od teściów książeczkę o pieskach, która szczeka Ma już z takiej serii słonia i małpy. Wcześniej dostała pingwinka do kąpieli. A Łuki dostał książkę http://alejka.pl/ksiega-wszystkich-d...holmesa-3.html

[ona1981]

Napisane przez bydgoszczanka

Bella ta nowa ( jej synek jest starszy od Lusi 3 miesiące ). Ja tych pieluch nie miałam więc nie wiem jak z ich chłonnością i wyglądem.

Ale pamiętam, że Łukasz też mi przesikiwał pieluchy. Taki urok chłopaków

Zależy pewnie od dziecka, Szymon mi nie przesikuje, no chyba, że faktycznie ma bąbę. Uzywam tylko Dadę na zmianę z pampkami.
Michał faktycznie częsciej miał zlane boczki bo źle sypiał i się wiercił, ale i tak chyba nie bylo tak strasznie jak u Kropki.

Dziewczyny z tymi rowerami biegowymi to patrzcie na wysokość siodełka, to bardzo ważne. Dużo rowerków tego typu jest dla starszych dzieci od 2,5 lat albo nawet +3.

[kumkura]

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

[bydgoszczanka]

Napisane przez kumkura

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

Super!!! Gratuluję!!!

[bydgoszczanka]

Dzieci dostały juz Mikołaja Mąż chciał być przy reakcji Lusi. Łuki wiedział co dostanie, bo sam sobie wybrał. Mąż zadzwonił dzwoneczkiem i Lusia poszła zobaczyć co to. I zobaczyła w swoim łóżeczku lalę.......ale się ucieszyła Tylko kurde od razu ją rozebrała ona wszystkie lalki ma gołe

[Darianna25]

Napisane przez Silpe

natomiast laptop hmm ponoc wypasiony drogi sprzet .. może młoda odpusci wreszcze mojemu lapkowi i da mi troche spokoju - jesli tak bede brata po stopach całowac

My mamy lampka ale zero zainteresowania.Maminy lepszy.

Napisane przez kumkura

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

Ale fajnie bedziesz miala parkę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez margo80

najgorsze jest to, że jej obecność i wszędobylstwo strasznie mnie stresują, a w piątek mam ten ważny dzień - komisja na nauczyciela dyplomowanego. kompletnie nie umiem w tej chwili o tym myśleć.

Powodzenia, będę trzymała kciuki

Napisane przez kropka75

Teraz na Was przeszło?

My ten weekend cudem jakimś mieliśmy wolny od takich akcji.
A tak poza nim to trwa jakieś 2-3 tyg.
Chce, dam, rozwala. Próbuję zająć, biorę zabawki, zabiera mi i rozwala. Coś buduję, zachęcam, podchodzi i rozwala.

To się teraz Agu zaraziła?

Ty podła, na nas przerzuciliście

Napisane przez kardashi

A ja dałam wczoraj Blance kuchnie

Pasują do siebie, że tak rzeknę

Napisane przez kropka75

Gdy pielucha opada pod wpływem ciężaru (a przesikana opada szybko i robi bycze jajo) ten pasek, na który zapina się rzepy, odkleja się, a potem wywija do góry kołami, tak że zapięcie jest od sporu, a spód tego paska na wierzchu. Taką śrubkę robi.
Czy chłonność taka super, to nie wiem, bo z racji tego byczego jaja nie zakładam na wyjścia.

Napisane przez ona1981

Lg szai też fajny, ale znowu tu wada, że dotykowy a ja bym chciała klawiaturę chyba, dużo smsów pisze. No nie wiem, może bym się przyzwyczaiła.

Idź pomacaj w sklepie, niech ci dadzą sprawdzić, jak to się dotyka
Mnie straszono dotykową a lubię.
Aha, klawiatura zwykła i querty jest, jak telefon przekręcisz na bok - automatycznie się przestawi

Napisane przez Silpe

A ja własnie skreciłam prezent od babci i szwagierki - kuchnia Hallo Kitty
nie po wiem fajna - ale mysle że troche na wyrost zobaczymy jak sie młoda obudzi . myslałm o takowej na 2 lata ..
do tego czeka jakas gadająca lala od chrzestnej - ksiązka juz obejrzana - mocno na wyrost niestety
jutro dam rano , moją lale dzidziusia , cymbałki od mojej mamy , od tescia juz paka była - kasa i słodycze
no i mój brat przyjeżdza z laptopem dla Gabi

a ha miałam na południe trąbe powietrzną
poważnie , dzwonie do meża bo widze przez okno że szklarnia mi sie na stawie osuwa taka nawałnica sie zrobiła - to miało byc zabezpieczenie przed mrozami dla ryb i nagle mówie mu juz nie mamy szklarni .....
jeszcze jestem w szoku , ale autentycznie patrzyłam jak leci w powietrze ,, wylądowała pod domem pare metrów dalej - zatrzymała sie na ogrodzeniu na szczescie ale doszczetnie zniszczona
mysmy ją z meżem ledwo dali rade na wózku przewiezc i ustawic na oczku a wiatr ją sobie w powietrzu miotał.......
jedynie dobrze na na domu nie wylądowała .
przyjechała szwagierka z tesciową i juz posprzątałam ten bajzel .

O matko :/ dobrze, że wam nic się nie stało, chociaż szklarni też szkoda, pamiętam jak się z niej cieszyłaś

Napisane przez Darianna25

WOW Slipe ale masakra.Dobrze,że w dom nie uderzyła.

Olcia śpi a ja popakowałam prezenty mikołajowe.Olcia dostanie lalke gdyż stwierdziąłm,ze 2 duze prezenty pod choinka to za dużo.

Jaką lalę, jaką?

Napisane przez kumkura

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

A tak myślałam, że baba będzie

Mąż dzisiaj dał prezent mikołajkowy siostrzenicy, widział się z teściami, 2 szwagierkami i cisza. Pewnie znów nic nie dostanie, tak jak rok temu :/

Tym sposobem zrobiło mi się żal własnej córy i coś jej jeszcze dokupię pod choinkę. Co prawda szwagierki dzisiaj pytały ponoć, co chcemy dla małej na gwiazdkę, ale teraz to nie wiem czy w ogóle się odzywać a z drugiej strony - jak mała ma dostać coś nieprzydatnego?

[margo80]

Napisane przez kumkura

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

wiedziałam Ewunia do kompletu
a tak serio- jakie imiona rozważacie?

Napisane przez bydgoszczanka

Dzieci dostały juz Mikołaja Mąż chciał być przy reakcji Lusi. Łuki wiedział co dostanie, bo sam sobie wybrał. Mąż zadzwonił dzwoneczkiem i Lusia poszła zobaczyć co to. I zobaczyła w swoim łóżeczku lalę.......ale się ucieszyła Tylko kurde od razu ją rozebrała ona wszystkie lalki ma gołe

Ewcia też rozbiera,a przy tych, których się nie da,strasznie się wścieka.

Silpe - szkoda szklarni, ale dobrze, że innych szkód nie ma.

te leki, które Ewcia bierze,chyba jakieś mega pobudzające są. wczoraj zasypianie na noc - 50minut. oczywiście nie mogłam wyjść z pokoju, więc prawie tam zwiędłam przy łóżeczku. dzisiejsza dzienna drzemka: było jak zawsze - obiad, nocnik i do wyrka. tylko tatusia nie było, a on ją bierze na ręce, robi 2 rundy wokół stołu i dziecko śpi. ja oczywiście nie pochwalam tej metody, więc kładłam ją tradycyjnie, przy Marleyu, bez brania na ręce. i wiecie co? szalała, brykała, gadała, mówiła, że nie chce spać. trwało to GODZINĘ i skapitulowałam. nie, nie wzięłam jej na ręce. postanowiłam, że spania nie będzie. i dotrwała do wieczora w świetnym humorze, ani razu nie ziewnęła. a na nockę zasnęła w 5minut. cyborg.

pytałyście o rezygnację z dziennych drzemek- nie chcę jak najdłużej

trzymajcie kciuki, żeby Mikołaj zdążył ze swoim dużym prezentem dla Ewci i dostarczył go jutro. będzie mogła robić swoje "ziuuuu".

na moje hasło, że jutro popołudniu przyjdą moi rodzice,bo jest 6 grudnia,teściowa ze smutkiem "ale ja już wszystko dałam...".a kto jej kazał wyciągać wszystko naraz? już jej kiedyś mówiłam, że ma tak nie robić, ale jest niereformowalna.

[Darianna25]

Napisane przez bydgoszczanka

Dzieci dostały juz Mikołaja Mąż chciał być przy reakcji Lusi. Łuki wiedział co dostanie, bo sam sobie wybrał. Mąż zadzwonił dzwoneczkiem i Lusia poszła zobaczyć co to. I zobaczyła w swoim łóżeczku lalę.......ale się ucieszyła Tylko kurde od razu ją rozebrała ona wszystkie lalki ma gołe

Dobrze,ze lalki a nie siebie.
Olka zaczeła sie rozpinać z pajaca i dobrze ,ze ma bodziaka bo by tak laziła goła po kąpieli.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30903317]

Jaką lalę, jaką?


Tym sposobem zrobiło mi się żal własnej córy i coś jej jeszcze dokupię pod choinkę. Co prawda szwagierki dzisiaj pytały ponoć, co chcemy dla małej na gwiazdkę, ale teraz to nie wiem czy w ogóle się odzywać a z drugiej strony - jak mała ma dostać coś nieprzydatnego?[/QUOTE]

Baby Annabell taka zwykła co oczka zamyka.

A gadaj co ci szkodzi.

Moja Olka na roczek od chrzesnych nie dostaal nic i tez mi przykro bylo.Fakt, że 21.06 nie byliśmy w pl ale jak przyjechaliśmy w lipcu to chrzesny olal sprawe i nawet nie mial czasu sie z nami spotkać a chrzesna, nie wiem zapomniałaMiesz kaliśmy u niej 2 tyg przecież i na torta była zaproszona.

Olka zaczęla lizać podłogę,dywany.Ogólnie siada na podłodze,schyla sie i ja liże.Tak samo robi z woda w wannie-zaczeła ja pić.I też myśle o robakach.

Oto jak moje dziecko schodzi ze schodów.http://www.youtube.com/watch?v=MPrtG7YdiY8
http://www.youtube.com/watch?v=XFF8CrApiJc
tylko mądra matka przekręcił aparat i jest w poprzek.

[Papierowka1]

Napisane przez margo80

właściwie to nie wiadomo co.
nikt z nas nie ma gorączki. małż kaszle paskudnie, kataru nie ma. już tak 2 tydzień. ja jestem pozatykana i czasem kaszlę, ale nie boli mnie gardło, jedynie chrypę mam, też już z tydzień czasu.

Ewcia miała te same objawy co ostatnio, ale tym razem kaszel wydał nam się silniejszy i taki "gorszy". pediatra stwierdziła, że to raczej coś wirusowego i że u Ewci musi być antybiotyk, bo już to jest mocno posunięte. postraszyła nas, że jak się nie zdecydujemy teraz, to za parę dni tylko zastrzyki będą wchodziły w grę.

więc mamy antybiol 1 raz dziennie przez 5 dni. do tego 2 razy dziennie osłona. 3 razy dziennie do nosa Muco -coś tam (wszyscy mamy sobie tym psikać - paskudztwo!), odciąganie Fridą i potem jeszcze raz psikanie jakimś żelem do nosa. do tego Flegamina 3 razy dziennie, oklepywanie, Pulmex i jakiśsyrop rano i wieczorem.

wczoraj nikt się do roboty nie zjawił.

tesiowa przyjechała z resztą rzeczy, które kupiła w Stanach, a które dopiero do niej dotarły w paczce (nadała tam przed wylotem paczkę drogą morską). poza tym postanowiła nam nagotować i wysprzątać oraz pomóc pogonić tą ekipę. zna się trochę na prawie, pomoże nam napisać odpowiednie pisma itp.

najgorsze jest to, że jej obecność i wszędobylstwo strasznie mnie stresują, a w piątek mam ten ważny dzień - komisja na nauczyciela dyplomowanego. kompletnie nie umiem w tej chwili o tym myśleć.

uuu zdrówka dla całej Rodzinki

facet z ekipy nie kontaktował się?

Napisane przez Silpe

A ja sie pytam coście mi z dzieckiem zrobiły która zaraziła nocnym podszczywaniem co
w zeszłym tygodniu 3 razy łóżko lub poduszka zalana , dzis juz susze poduszke czwarty raz cholera w tym w sobote po kąpieli olała dywanik przy prysznicu ..

wierci sie pielucha sie chyba przesuwa i wszystko mokre

może na noc co innego jej zakładac pampki

chyba przestanę czytać bo i mój zacznie przesikiwać

kumkura wielkie gratulacje
silpe dobrze że nikogo na podwórku nie było i nic się nikomu nie stało.
bydgoś dobrze że chętna osoba do pomocy jest, podziel się piernikami. Luiza też się zaraziła przesikiwaniem przez wizaż chyba

dzisiaj sprawdziłam , beethoven rządzi

edzia jakie wy macie te kredki z tymi naturalnymi barwnikami, bo zakupic chce

curly ciekawe gdzie sie podziewa, ktos cos wie?
panna ciche gratulacje za spanie,trzymam kciuki żeby Wiktorowi nie minęło

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

wiedziałam Ewunia do kompletu
a tak serio- jakie imiona rozważacie?

Ewcia też rozbiera,a przy tych, których się nie da,strasznie się wścieka.

Silpe - szkoda szklarni, ale dobrze, że innych szkód nie ma.

te leki, które Ewcia bierze,chyba jakieś mega pobudzające są. wczoraj zasypianie na noc - 50minut. oczywiście nie mogłam wyjść z pokoju, więc prawie tam zwiędłam przy łóżeczku. dzisiejsza dzienna drzemka: było jak zawsze - obiad, nocnik i do wyrka. tylko tatusia nie było, a on ją bierze na ręce, robi 2 rundy wokół stołu i dziecko śpi. ja oczywiście nie pochwalam tej metody, więc kładłam ją tradycyjnie, przy Marleyu, bez brania na ręce. i wiecie co? szalała, brykała, gadała, mówiła, że nie chce spać. trwało to GODZINĘ i skapitulowałam. nie, nie wzięłam jej na ręce. postanowiłam, że spania nie będzie. i dotrwała do wieczora w świetnym humorze, ani razu nie ziewnęła. a na nockę zasnęła w 5minut. cyborg.

pytałyście o rezygnację z dziennych drzemek- nie chcę jak najdłużej

trzymajcie kciuki, żeby Mikołaj zdążył ze swoim dużym prezentem dla Ewci i dostarczył go jutro. będzie mogła robić swoje "ziuuuu".

na moje hasło, że jutro popołudniu przyjdą moi rodzice,bo jest 6 grudnia,teściowa ze smutkiem "ale ja już wszystko dałam...".a kto jej kazał wyciągać wszystko naraz? już jej kiedyś mówiłam, że ma tak nie robić, ale jest niereformowalna.

Załatwione

Napisane przez Darianna25

Dobrze,ze lalki a nie siebie.
Olka zaczeła sie rozpinać z pajaca i dobrze ,ze ma bodziaka bo by tak laziła goła po kąpieli.



Oto jak moje dziecko schodzi ze schodów.http://www.youtube.com/watch?v=MPrtG7YdiY8
http://www.youtube.com/watch?v=XFF8CrApiJc
tylko mądra matka przekręcił aparat i jest w poprzek.

Luiza, jak ja rozbieram do kąpieli lub przebieram, to mi ucieka i lata goła

dobra jest i jeszcze sobie brawo bije

Napisane przez Papierowka1

bydgoś dobrze że chętna osoba do pomocy jest, podziel się piernikami. Luiza też się zaraziła przesikiwaniem przez wizaż chyba

dzisiaj sprawdziłam , beethoven rządzi

A prosze bardzo https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=525
Co prawda z zeszłego roku , ale w tym wyglądały podobnie.

Super
Luizka jak słyszy poważna muzykę albo śpiew operowy, to ciągnie takie aaaaaaa

[Darianna25]

A ja dziś zapomniałam schować prezent pod choinkę dla meża.Zostawiąłm w kuchni na wierzchu.Maz przychodzi z pracy i mowi "chyba zapomniałaś czegoś schować" no i mnie oświeciło.
No ale to był tylko dodatek, główny prezent jest schowany.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez ona1981

lea a kiedy kończy ci się umowa? Wczoraj z mężem nie rozmawiałam bo mały zaczął marudzić, potem się rozwrzeszczał nie wiem czemu, aż musiałam nurofen dać. Tylko ja nie wiem czy chcę samsunga po raz kolejny, ten co teraz miałam strasznie mulił się, nawet przy robieniu fotek były problemy bo potrafił minutę ostrość łapać a przy dzieciach to nie da rady. O tym wawe czytałam, że tez troche się muli. Więc sama nie wiem

już mi się skończyła, tylko nie mam czasu do salonu podskoczyć. pisz co chcesz, a jutro pojadę. - nie ma to jak pewny klient.

Napisane przez kumkura

Na 80% będzie dziewczynka

gratuluję!
Jakie imię? Ewcia?

u mnie ostro przygotowania do przedszkolnego Mikolaja.
Jutro wszystkie moje dzieicaki przychodza do przedszkola tylko na 4 godzin, 12-16. więc prawie jak wolne.
Prezenty już spakowane, sala postrojona, okna ozdobione, full wypas.
Oby tylko dzieciaki się Mikołaja nie wystraszyły.

Poza tym czasu brak na cokolwiek, codziennie po pracy chodzę z Makiem na roraty, 1xtydzień wieczorem aerobik, 1x tydzien wieczorem angielski, a teraz jeszcze cały tydzień będę sama z dzieciakami wieczorami, bo TŻ wreszcie zaczął się kurs na prawko, codziennie na 16;00 do Msylowic musi jechać ... chałupa czeka na przedświąteczne porządki- ale chyba się nie doczeka w tym roku.

[kaszpirek]

Napisane przez bydgoszczanka

Wyobraźcie sobie, co się stało..........otóż Luiza wstała z drzemki cała przesikana kocyk, kołderka mokre do tego jeszcze w pieluszce była spora kupa Zaraz ja do wanny wsadziłam.

Może ja przestanę wątek czytać? Bo nasze dzieci faktycznie się chyba zarażają "przypadłościami".
My od wielu miesięcy jedziemy na Dada i jest ok.Chyba, że zaraz rano, jak sie obudzi nie przebiorę. To wtedy bomba już nie chłonie.

Napisane przez kumkura

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

Ogromne gratulacje!!!
Wiesz, tak skromnie poproszę o jakieś fluidy dziewuchowe.
Z racji takiej, że będziemy się starać niedługo.

U nas bunt dwulatkowy się rozkręca.
Każde wracanie do domu kończy się histerią i rozbieraniem gada na leżąco w przedpokoju.
No i bicie...do każdego wyciąga łapki, jak jest coś nie teges.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=e5dWnsTTyII

Kto pamięta??
Dla mnie WTEDY jeden z hiciorów.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30903317]

Ty podła, na nas przerzuciliście

Mąż dzisiaj dał prezent mikołajkowy siostrzenicy, widział się z teściami, 2 szwagierkami i cisza. Pewnie znów nic nie dostanie, tak jak rok temu :/

Tym sposobem zrobiło mi się żal własnej córy i coś jej jeszcze dokupię pod choinkę. Co prawda szwagierki dzisiaj pytały ponoć, co chcemy dla małej na gwiazdkę, ale teraz to nie wiem czy w ogóle się odzywać a z drugiej strony - jak mała ma dostać coś nieprzydatnego?[/QUOTE]
Może się spakowało do paczki?

Ja na razie nie robię problemów z prezentów. Mały jest, nie rozumie. Będą to będą, nie to nie.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Ale pamiętam, że Łukasz też mi przesikiwał pieluchy. Taki urok chłopaków

Mówisz?

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez kaszpirek

U nas bunt dwulatkowy się rozkręca.
Każde wracanie do domu kończy się histerią i rozbieraniem gada na leżąco w przedpokoju.
No i bicie...do każdego wyciąga łapki, jak jest coś nie teges.

Ale milusio.

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Dziewuszki pogratuluję, gdy będzie nią w 100%-ach.

_____________

Nasza noc słaba. Stękanie, siadanie, popłakiwanie. Jadł w nocy raz i raz nad ranem. Ale ogólnie było męcząco, dużo zmian pozycji, dużo marudzenia. Ech...

[Dilayla]

Napisane przez bydgoszczanka

Bella ta nowa ( jej synek jest starszy od Lusi 3 miesiące ). Ja tych pieluch nie miałam więc nie wiem jak z ich chłonnością i wyglądem.

Ale pamiętam, że Łukasz też mi przesikiwał pieluchy. Taki urok chłopaków

N

no chyba właśnie taki urok,ja juz przerobiłam,babydream,dad e i pampers wszystkie zostały przesikane na wskrośmoze gdyby się nie przesikiwal to spał by juz całą noc super Lusia w kuchni pomaga

Napisane przez Silpe

A ja własnie skreciłam prezent od babci i szwagierki - kuchnia Hallo Kitty
nie po wiem fajna - ale mysle że troche na wyrost zobaczymy jak sie młoda obudzi . myslałm o takowej na 2 lata ..
do tego czeka jakas gadająca lala od chrzestnej - ksiązka juz obejrzana - mocno na wyrost niestety
jutro dam rano , moją lale dzidziusia , cymbałki od mojej mamy , od tescia juz paka była - kasa i słodycze
no i mój brat przyjeżdza z laptopem dla Gabi

a ha miałam na południe trąbe powietrzną
poważnie , dzwonie do meża bo widze przez okno że szklarnia mi sie na stawie osuwa taka nawałnica sie zrobiła - to miało byc zabezpieczenie przed mrozami dla ryb i nagle mówie mu juz nie mamy szklarni .....
jeszcze jestem w szoku , ale autentycznie patrzyłam jak leci w powietrze ,, wylądowała pod domem pare metrów dalej - zatrzymała sie na ogrodzeniu na szczescie ale doszczetnie zniszczona
mysmy ją z meżem ledwo dali rade na wózku przewiezc i ustawic na oczku a wiatr ją sobie w powietrzu miotał.......
jedynie dobrze na na domu nie wylądowała .
przyjechała szwagierka z tesciową i juz posprzątałam ten bajzel .

o matko co sie dzieje z tą pogodą....dobrze,że nic sie nie stało

Napisane przez Silpe

Ja pod choinke mam tylko zestaw do kąpieli - fajny i mysle że sie spodoba bo młoda uwielbia sie bawic w wanience .
wystarczy tego i tak ona sie nie nabawi tym wszystkim , ostatnio stwierdziłam że jej tylko ja jestem potrzebna do szczescia potrafimy sie bez zabawek zabawic bo i tak nic ją nie interesuje .

kardashi ta wasza kuchenka słodko wygląda ale żeczywiscie jakas malutka

nasza z HK jest ok - ciekawe czy zainteresuje Gabi - bede jej musiała pokazyc no i bawic sie z nią
książka od chrzestnej jak pisałam mocno na wyrost bo to bajka o Pieknej i bestii taka dla duzego dziecia ..
Lalka może jej sie spodobac - nie wiem jeszcze jak wygląda - wypakujemy wieczorem.
moja lalka tez pewnie sie spodoba , a raczej wiem bo jeszcze w niemczech jej pokazywalam
umówiłysmy sie z chrzestną że nastepnym razem musimy wczesniej pogadac co by nie było podobnych prezentów .
cymbałki ja wymysliłam jako prezent od mojej mamy - zobaczymy
natomiast laptop hmm ponoc wypasiony drogi sprzet .. może młoda odpusci wreszcze mojemu lapkowi i da mi troche spokoju - jesli tak bede brata po stopach całowac

no moj Aduś też nie bardzo teraz ma fazę na zabawki raczej ja mu jestem potrzebna i sprzety domowe bardziej go rajcują niż zabawki
co do laptopa to mamy juz taki niby edukacyjny,z muzyką liczeniem i td(pierwszy był taki z pojedynczymi klawiszami kwiatkiem,itp) ale Adrian wcale sie nim nie interesuje...nadal moj komputer jest okupowany
co do prezentow to zawiele tego nie bedzie mlody wczoraj dostał kostkę...poprzekrecał troszkę czy dostanie cokolwiek jeszcze to nie wiem,ale raczej wiecej na gwiazdkę...moj brat ma mu zrobic domek ze sklejki ale czy zdązy sie wyrobić to nie wiem znalazlam super stoisko z grami i chce kupic dla bliźniaczek tę grę http://merlin.pl/Skubane-Kurczaki-gr...FcSFDgodmGNJJw
mam nadzieję że będa się bawiły...

[bydgoszczanka]

Dzień dobry.

Wirus przesikiwania przenosi się przez net Młoda wstała zasikana, a pielucha wcale jakoś specjalnie mokra nie była Tyle dobrze, że tylko ciuchy miała mokre.

Jak reakcje dzieci na prezenty?

Luiza spała z nową lalą Nie wyjęłam baterii i się włączyła w nocy, Luiza sie obudziła, ale wzięłam lalke i spała dalej.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Może się spakowało do paczki?

Ja na razie nie robię problemów z prezentów. Mały jest, nie rozumie. Będą to będą, nie to nie.




Nasza noc słaba. Stękanie, siadanie, popłakiwanie. Jadł w nocy raz i raz nad ranem. Ale ogólnie było męcząco, dużo zmian pozycji, dużo marudzenia. Ech...

Ty czarownico jedna, ty SIło nieczysta :d

Wiesz, nie robiłabym problemu, gdyby po prostu tam nie było tradycji mikołajkowej. Ale jest mi najnormalniej przykro, że jedna wnuczka dostaje a moja córka nie.
U nas do 5 rano mniej więcej spanie, a od 5 stękanie i wiercenie się.

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry.

Wirus przesikiwania przenosi się przez net Młoda wstała zasikana, a pielucha wcale jakoś specjalnie mokra nie była Tyle dobrze, że tylko ciuchy miała mokre.

Jak reakcje dzieci na prezenty?

Luiza spała z nową lalą Nie wyjęłam baterii i się włączyła w nocy, Luiza sie obudziła, ale wzięłam lalke i spała dalej.

Czy jest jakiś program antywirusowy dla dzieci?

Młoda jeszcze nic nie dostała. Mąż rano nie miał czasu na zabawę, odtransportował do mojej mamy dziewczę i tyle. A ja wychodziłam jak oni spali jeszcze Wrócę, to będziemy prezentować.

Za to w klasie Mikołajki ok, prezent ode mnie się spodobał, a ja też fajny dostałam - jakiś dezodorant i czekoladowy płyn pod prysznic Ziaji Pachnie bosko

[Darianna25]

Hej,
My damy Oli prezeny jak maz wroci z pracy.
Natalka sie cieszyła chociaż 2 razy przeszła koło prezentu i go nie zauważyła

U nas mróz pokrył wszystko.

[ona1981]

lea

Napisane przez kaszpirek

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=e5dWnsTTyII

Kto pamięta??
Dla mnie WTEDY jeden z hiciorów.

Ja! Ja! który rocznik jesteś? Jak ja kochałam ten zespół ! To było jeszcze fajne: http://www.youtube.com/watch?v=7P3RbNE01gk
albo piosenka jak ona na balkonie stała , tylko coś znalezc nie mogę. O jest:
http://www.youtube.com/watch?v=zk7zP...feature=fvwrel

lea ok zaraz przejrzę ofertę play. Fajnie, że już możesz bo mój zupelnie padł, teraz mam starą nokię ojca.

Ja wczoraj byłam najlepsza, mąż odebrał paczkę dla Michała (bluzkę i spodnie z Georgem z Peppy- Michal to sobie zazyczył) i schowalam ją w domu by nie zobaczył. Wieczorem chcialam pakować i nie mogłam sobie przypomnieć gdzie schowałam. Do 24 dom przetrzepywałam. Taką skleroze to się chyba już leczy
A Szymon dostał namiot samochód- taki domowy, samorozkładający. Rano w przedzkolu był mikołaj, Michał zachwycony. Jakiś worek miał, ale co w nim to nie wiem, składki nie bylo na prezenty...

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry.

Wirus przesikiwania przenosi się przez net Młoda wstała zasikana, a pielucha wcale jakoś specjalnie mokra nie była Tyle dobrze, że tylko ciuchy miała mokre.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30908686]Ty czarownico jedna, ty SIło nieczysta :d

Wiesz, nie robiłabym problemu, gdyby po prostu tam nie było tradycji mikołajkowej. Ale jest mi najnormalniej przykro, że jedna wnuczka dostaje a moja córka nie.
U nas do 5 rano mniej więcej spanie, a od 5 stękanie i wiercenie się.
[/QUOTE]

Coś w tym jest.
Ostatnio mi się śnił kolega z pracy. Byliśmy gdzieś na jakimś szkoleniu i on dostał wiadomość, że żona jego urodziła syna.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że oni po 10 latach starań, po leczeniu, inseminacjach niezliczonych itp. czekają na adopcję.
P mi nawet zakazał mu mówić o tym śnie moim.

I nagle wczoraj do mnie facet przychodzi i mówi, że mój sen się spełnił... żona w ciąży. Tak się ucieszyłam, że aż mi się w oczach zakręciło...

A ja to olałam. Mój syn nie dostaje prezentów od drugich dziadków, ani pradziadków, od strony męża. A drugi wnuk owszem. W ch... to mam.

[kardashi]

Napisane przez Silpe

kardashi ta wasza kuchenka słodko wygląda ale żeczywiscie jakas malutka

nasza z HK jest ok - ciekawe czy zainteresuje Gabi - bede jej musiała pokazyc no i bawic sie z nią
książka od chrzestnej jak pisałam mocno na wyrost bo to bajka o Pieknej i bestii taka dla duzego dziecia ..
Lalka może jej sie spodobac - nie wiem jeszcze jak wygląda - wypakujemy wieczorem.
moja lalka tez pewnie sie spodoba , a raczej wiem bo jeszcze w niemczech jej pokazywalam
umówiłysmy sie z chrzestną że nastepnym razem musimy wczesniej pogadac co by nie było podobnych prezentów .
cymbałki ja wymysliłam jako prezent od mojej mamy - zobaczymy
natomiast laptop hmm ponoc wypasiony drogi sprzet .. może młoda odpusci wreszcze mojemu lapkowi i da mi troche spokoju - jesli tak bede brata po stopach całowac

BLanka bardzo lubi Piękną i Bestię

Napisane przez kumkura

Witam,
Wpadam pochwalić się nowiną
Na 80% będzie dziewczynka

Napisane przez bydgoszczanka

Dzieci dostały juz Mikołaja Mąż chciał być przy reakcji Lusi. Łuki wiedział co dostanie, bo sam sobie wybrał. Mąż zadzwonił dzwoneczkiem i Lusia poszła zobaczyć co to. I zobaczyła w swoim łóżeczku lalę.......ale się ucieszyła Tylko kurde od razu ją rozebrała ona wszystkie lalki ma gołe

U nas nie ma mikołaja więc nic nie dostala ;p

A Blanka też ma wszystkie rozebrane lalki Ja też miałam

Napisane przez ona1981

lea

Ja! Ja! który rocznik jesteś? Jak ja kochałam ten zespół ! To było jeszcze fajne: http://www.youtube.com/watch?v=7P3RbNE01gk
albo piosenka jak ona na balkonie stała , tylko coś znalezc nie mogę. O jest:
http://www.youtube.com/watch?v=zk7zP...feature=fvwrel

lea ok zaraz przejrzę ofertę play. Fajnie, że już możesz bo mój zupelnie padł, teraz mam starą nokię ojca.

Ja wczoraj byłam najlepsza, mąż odebrał paczkę dla Michała (bluzkę i spodnie z Georgem z Peppy- Michal to sobie zazyczył) i schowalam ją w domu by nie zobaczył. Wieczorem chcialam pakować i nie mogłam sobie przypomnieć gdzie schowałam. Do 24 dom przetrzepywałam. Taką skleroze to się chyba już leczy
A Szymon dostał namiot samochód- taki domowy, samorozkładający. Rano w przedzkolu był mikołaj, Michał zachwycony. Jakiś worek miał, ale co w nim to nie wiem, składki nie bylo na prezenty...

hahaha

[panna migotka]

witam mikołajowo

Wiktor od nas dostał zabawki do kąpieli więc testowanie wieczorem, od teściów dostanie jutro

my używamy pieluch dada i Wiktor też nie przesikuje ale teraz poważnie się obawiam, że wirus dopadnie i jego


a od wczoraj w lidlu są klocki drewniane po 50 zł i 1 rodzaj to klocki konstrukcyjne - z otworkami i dziurkami - ja zamówiłam dla małego pod choinkę od chrzestnego bo moim zdaniem dużo lepsze od tych zestawów majsterkowicza, które miałam okazję obmacać na żywo


kumkura gratuluję, takie miałam przeczucie

silpe całe szczęście, że wam się nic nie stało a ty chyba tego kota nie lubisz?

szaja no nie fajnie, że teściowie tak nierówno traktują dzieci, co od córki lepsze niż od syna?

ona ja mam taką samą sklerozę

kaszpirek u nas największy bunt jest, że trzeba kończyć zabawę i iść się kąpąć, mija w trakcie napuszczania wody