Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[cotynato]

Ancia, ciotka Cotka też chce zobaczyć jak franek śpiewa

Pytam was bo zamówiliśmy Emalium czy jak to tak - i nie wiem czy dobry wybór

[Martusiaaa21]

hejka Mamuśki

Napisane przez 19natka88

Hej Dziś nie było tak pięknie ale nie mogę narzekać Moje dziecko nauczyło się "mówić" neee i dii I kończymy dzisiaj 3 miesiące

Napisane przez Thaya

ja wiedziałam że tak będzie!! Synek zachorował w swoje święto-2 miesiące! mąż jest chory, do minimum ograniczyliśmy jego kontakty z Filipkiem, ale zaraził go dobrze że akurat dziś mamy tą kontrolną wizytę...

Mały kaszle, kicha, tak jakby krztusił się katarem, no masakra tak mi go szkoda już wczoraj coś podejrzewałam bo w ogóle apetytu nie miał. A dziś zamiast 120 wypił 30ml mleczka o 7 i więcej nie chce

I aż płakać mi się chce bo do tego jest taki dzielny i pogodny,leży na macie i między kaszlem a kichaniem gada do zabaweczek i się uśmiecha, mój bohater!

miłego dnia życzę i dużo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków co są przeziębione!!

zdrówka zyczę

Napisane przez martunia_199

Masakrycznie szybko zleciał ten rok a my wczoraj mieliśmy pierwszą rocznicę teoretycznego poczęcia naszej Zuzi (datę ostatniej miesiączki) no i tak jak pisałam wczoraj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni Zuzi

I chyba (odpukać) skok nam się skończył w końcu bo dzisiaj Zuzia spała ładnie od ok 21.30 do 6.30 czyli tak jakby wraca do swojego rytmu. Zobaczymy jeszcze co dzień przyniesie, czy dalej taka marudna będzie czy już grzeczny aniołek się stanie

o jak pięknie śpi

Napisane przez anciaahk

Dziękuję wszystkim za kciuki. wczoraj Franio znów dostał smectę i zahamowało to kupale. Dzisiaj na 11.50 mamy lekarza, oby to nie było nic poważnego. Jakby było mało od rana na górze mamy remont, nie wiem, czy nie lepiej na te kilka dni przenieść się do teściów. Siedzę z małym zamknięta w pokoiku na dole, ale non stop Ci majstrzy łażą, stukają, ehhh.

trzymamy kciuki, aby nie było to nic groźnego i szybko przeeszło

Zobaczysz, strzelę Ci w ucho. Ostatnie zdanie o pracy podoba mi się zdecydowanie lepiej! Nastawienie jest bardzo ważne małolato . Jejku jaka ja byłam niedojrzała, jak miałam 22 lata. Nie wyobrażam sobie wtedy bycia mamą, chociaż z drugiej strony żałuję, że nią wcześniej nie zostałam, teraz miałabym już duuuże dziecko .
Anciu ale wtedy to pewnie by Cię tu nie było i nie poznałabyś tak fajnych Mamusiek
2. Wózkiem, a jak inaczej. Myślałam też o saneczkach, ale chyba Franuś jest za mały.

O to moje butle nie są tłuste. A z czego to wynika? Dlatego pewnie Franio mniej przybiera od Waszych dzieciątek.
U nas ulewanie zaczęło się od kilku dni i to dość mocne, więc na pewno coś jednak mu dolega.
Czy ja gratulowalam Szymkowi 3 miesięcy?? Jak nie, to teraz gratuluję! Buziaki od Frania!

W ogóle dzisiaj przez to zamknięcie w pokoiku ogarnął mnie leń.

raz nie zawsze trzeba się czasem polenić

Napisane przez kapka

h
Martusiaa-dla Bartusia!!

dziękujemy

Napisane przez kapka

Dla Szymona nasze chłopaki razem dzisiaj świętują 3 miechy

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny - po urlopie macierzyńskim podstawowym należą mi się 2 tyg dodatkowego. Potem mogę wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy. I pytanie - czy po tym url. wypocz. mogę od razu iść na wychowawczy??

Aguś 4 tygodnie dodatkowego macierzyńskiego Ci się należą, a co z wychowawczym to nie wiem

A teraz trochę o sobie.
Mały jest kochany, spał dziś od 21ej do 3ej, później od 3:30 do 7ej, przerwa na karmienie i do 10tej

A mnie znowu dopadły te cholerne problemy z piersią porobiły mi się mega grudki, znowu mam gorączkę, boli mnie głowa i wogóle jestem jakaś do duupy naszczęście mąż wziął dziś urlop (szok, że dostał) i się opiekuje małym, a ja robię okłady z tego śmierdzącego denaturatupopołudniu podjadę do położnej i chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Może to pomoże i skończą się problemy. ta druga pierś jest super, mleko samo zanikło a ta znowu masakrycznie boli
Dziewczyny co karmiłyście na początku piersią a teraz jesteście na mm nie małyście żadnych problemów z laktacją i piersiami??

[lullaby_ml]

Napisane przez Martusiaaa21

hejka Mamuśki

A teraz trochę o sobie.
Mały jest kochany, spał dziś od 21ej do 3ej, później od 3:30 do 7ej, przerwa na karmienie i do 10tej

A mnie znowu dopadły te cholerne problemy z piersią porobiły mi się mega grudki, znowu mam gorączkę, boli mnie głowa i wogóle jestem jakaś do duupy naszczęście mąż wziął dziś urlop (szok, że dostał) i się opiekuje małym, a ja robię okłady z tego śmierdzącego denaturatupopołudniu podjadę do położnej i chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Może to pomoże i skończą się problemy. ta druga pierś jest super, mleko samo zanikło a ta znowu masakrycznie boli
Dziewczyny co karmiłyście na początku piersią a teraz jesteście na mm nie małyście żadnych problemów z laktacją i piersiami??

Kurcze Martus ja sie staralam karmic ale jak mialam ten zastoj i niczym nie dalo sie juz tego sciagnac to bralam przez dwa tyg tabsy na powstrzymanie laktacji, nie wiem czy Ty o tym wlasnie myslisz? wspolczuje Ci bardzo

[Martusiaaa21]

,

Napisane przez lullaby_ml

Kurcze Martus ja sie staralam karmic ale jak mialam ten zastoj i niczym nie dalo sie juz tego sciagnac to bralam przez dwa tyg tabsy na powstrzymanie laktacji, nie wiem czy Ty o tym wlasnie myslisz? wspolczuje Ci bardzo

też się nad nimi zastanawiam, ale same pisalyście, że mają skutki uboczne, wiec starałam się jakimiś domowymi sposobami sobie poradzić. Ale chyba będę musiała zacząć je brać. ale zobaczymy co ta położna powie, pewnie najpierw będzie antybiotyk co by gorączkę obniżyl, a później zobaczymy. Jutro też mam wizytę u ginki, więc też poczekam na jej opinię
A wogóle położna mu mówiła, że to pewnie od tego że jeszcze nie miałam okresu, że pewnie się zbliża i hormony buzują a skoro nie karmie piersią to się wszystko razem nagromadziło

oklad zmieniony, mąż pojechał z małym na spacer, wiec idę się kimnąć na trochę

[SONIA004]

Napisane przez cotynato

Ancia, ciotka Cotka też chce zobaczyć jak franek śpiewa

Pytam was bo zamówiliśmy Emalium czy jak to tak - i nie wiem czy dobry wybór

Jak dla mnie bdb! Używamy, bo mamy problemy ze skórą i jest o niebo lepiej!!!!
Polecam wszystkie produkty z tej serii (nie tylko dla skóry problemowej). My mamy jeszcze krem do twarzy i szampon

[aa2]

heja
na poczatek dzieki za odpowiedzi w sprawie odwiedzin u pediatry no i matka wariatka z dniem dzisiejszym przestaje non stop latac do pediatry heheh bo ja juz 4 razy byłam a mły nawet 4 miechów nie ma hihi(raz po wyjsciu ze szpitala bo kazali kontrolnie po 2 dniach, potem sie umówilam ot tak zeby zobaczyc czy mały przybiera, potem zapisałam sie do innego pediatry i zas byłam no i ostatnio na szczepieniu) dodatkowo oczywiscie miałam usg głowy, bioderek, okuliste i chirurga wiec na chwile obecna dosc lekarzy!!! myslałam ze trzeba co jakis czas do pediatry biegac

Martusia u mni elaktacja dosc szybko zanikła , znaczy sie dzis mi kropla z prawej piersi mleka wypłyneła ale to chyba jakies marne resztki, jak przestałam karmic to zero problemów z zastojami czy bolacymi piersiami-ja po prostu miałam marna laktaje od poczatku

dzieki za wpisy odnosnie karmienia, tez jak bede widziec ze mały głodny to dam wiecej i juz-nie ma co głodzic bidulka


czy Ancia juz była po lekarzu???? trzymam kciuki zeby z Franiem było ok

[tusia872]

Napisane przez 19natka88

Hej Dziś nie było tak pięknie ale nie mogę narzekać Moje dziecko nauczyło się "mówić" neee i dii I kończymy dzisiaj 3 miesiące

brawa za nowe zdolności i za 3 miesiące

Napisane przez Malgosia1983

Dzień dobry
Jeszcze dzisiaj nikogo nie było, czy mi się wizaż zawiesił?

W ogóle wczoraj dawałaście takie piękności w załącznikach, a ciocia Malgosia zapomniała posłodzić
Żółwiki, brudki, strojnisie w sukienkach, wszystkie - poprostu boskie te nasze brzdące

Nic się nie wyspalam dzisiaj...
Wczoraj pojechałam na spotkanie z koleżanką. Tż został ze Stefankiem. I jak tylko wyszłam z domu, moje kochane dziecię urzadziło tacie arię operową Podobno usnął na 15 minut i płacz i znowu 15 minut i płacz...
O 18 go nakarmił. Nawet nie budziliśmy go na kąpanie o 20. I zgadnijcie...Stefan spał do 3! Od 18! A nie wyspałam się bo się budziłam co chwilę sprawdzać, czy z nim wszystko okej

Cotka ja używam hippa 2w1 i potem do tego dolewam oliwki bambino. Woda tłusta, wanienka tłusta, ale skórę Stefek ma ładnie nawilżoną i oprócz dupska nie smaruję go już niczym.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------




Dziewczyny już jest grudzień za chwilę nowy rok!

u nas tez robi tacie takie akcje jak mama do szkoly pojedzie biedne te nasze chłopy

boszzz jak on długo spał
ja sie dzis wyspałam mała wstała o 2 pozniej po 5 i nie spała to 6 ale za to pozniej dala mamie pospac do 9

Napisane przez Thaya

ja wiedziałam że tak będzie!! Synek zachorował w swoje święto-2 miesiące! mąż jest chory, do minimum ograniczyliśmy jego kontakty z Filipkiem, ale zaraził go dobrze że akurat dziś mamy tą kontrolną wizytę...

Mały kaszle, kicha, tak jakby krztusił się katarem, no masakra tak mi go szkoda już wczoraj coś podejrzewałam bo w ogóle apetytu nie miał. A dziś zamiast 120 wypił 30ml mleczka o 7 i więcej nie chce

I aż płakać mi się chce bo do tego jest taki dzielny i pogodny,leży na macie i między kaszlem a kichaniem gada do zabaweczek i się uśmiecha, mój bohater!

miłego dnia życzę i dużo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków co są przeziębione!!

biedaczek zdrówka zyczymy

Napisane przez agnieszka 0605

Acelinka/Caltea a stosując Azalie jak jest z okresem? Jest w takich samych odstępach jak przed ciążą? A miałyście jakieś krwawienia od tej Azalii? Bo niby może się jakieś krwawienie pojawić

zaczełas juz brac ta azalie?? bo ja własnie dzisiaj chyba skocze do gina zeby mi ja przepisał

Napisane przez Martusiaaa21

A mnie znowu dopadły te cholerne problemy z piersią porobiły mi się mega grudki, znowu mam gorączkę, boli mnie głowa i wogóle jestem jakaś do duupy naszczęście mąż wziął dziś urlop (szok, że dostał) i się opiekuje małym, a ja robię okłady z tego śmierdzącego denaturatupopołudniu podjadę do położnej i chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Może to pomoże i skończą się problemy. ta druga pierś jest super, mleko samo zanikło a ta znowu masakrycznie boli
Dziewczyny co karmiłyście na początku piersią a teraz jesteście na mm nie małyście żadnych problemów z laktacją i piersiami??

biedna współczuje


dzisiaj z mała byłam u lekarza bo juz jakis tydzien walcze z wyspyka na czole, przy/za i na uszkach a także na pipce wydawalo mi sie ze to po jajecznicy ja tak wysypalo ale chyba nie jest to od tych jajek bo zawsze po karmieniu ma te krostki zaczerwienione....
mala ma alergie mam odstawic nabiał i zobaczyc czy to w nim tkwi problem i dostalam jakas masc i kropelki
mała w poczekalni dała taki koncert ze masakra a w gabinecie smiała sie do pani doktor

mała wczoraj zauwazyla ze ma raczki takie duże oczy robiła jak na nie patrzała i zaczeła je wkładac do buzi z miną ciepłe jak syski od mamy ale czemu mleko nie leci


chciałam cos jeszcze pisac ale zapomniałam

[agnieszka 0605]

Napisane przez tusia872

zaczełas juz brac ta azalie?? bo ja własnie dzisiaj chyba skocze do gina zeby mi ja przepisał

jeszcze nawet nie wykupiłam
a właśnie - w ciągu jakiego czasu muszę zrealizować receptę z anty? W ciągu miesiąca czy tygodnia?

Asiu a Ty byłaś u okulisty ze skierowaniem czy prywatnie?

Anci nie było po lekarzu

[cotynato]

Masakra, tak walczyłam o to karmiwenie piersią... i samam nie wiem czy to był dobry pomysl mały terrorysta śpi tylko z cycem w twarzy, sam max 20 min i płacz. Pobawi się sam max 30 minut i u kogoś na rękach tak samo .
Zaraz go chyba wsadze w wózek i postawie koło "balkonu". Straszna jestem, ale jak pomyślę o tym wietrzze i zimnie to mi się odechciewa.

Anciaaaa wracaj i pisz jak Franuś.

[danika]

Napisane przez agnieszka 0605

Dzięki Czyli podstawowy mac. mam do 5 lutego + 4 tygodnie (do 4 marca) + 20 dni za 2011 urlopu ( do 2 kwietnia) + 6 dni za 2012 urlopu = 9 kwietnia

A zapytaj proszę mamy jeszcze do kiedy muszę złożyć wniosek o wychowawczy? I czy mogę od razu od 10 kwietnia iść na wychow?

wniosek musisz złożyc najpozniej na miesiac przed rozpoczęciem wychowawczego . mama mówi ze najlepiej na miesiąc przed koncem macierzynskiego od razu złożyć wniosek o udzielenie urlopu zaległego, bieżącego i wychowawczego. I od 10 kwietnia zaczynasz wychowawczy

ale ci zazdroszcze tego wychowawczego..ja nie wiem jak wróce do pracy, płakać mi sie chce na mysl ze bede musiała zostawić Olgę

Napisane przez Martusiaaa21

Mały jest kochany, spał dziś od 21ej do 3ej, później od 3:30 do 7ej, przerwa na karmienie i do 10tej

A mnie znowu dopadły te cholerne problemy z piersią porobiły mi się mega grudki, znowu mam gorączkę, boli mnie głowa i wogóle jestem jakaś do duupy naszczęście mąż wziął dziś urlop (szok, że dostał) i się opiekuje małym, a ja robię okłady z tego śmierdzącego denaturatupopołudniu podjadę do położnej i chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Może to pomoże i skończą się problemy. ta druga pierś jest super, mleko samo zanikło a ta znowu masakrycznie boli
Dziewczyny co karmiłyście na początku piersią a teraz jesteście na mm nie małyście żadnych problemów z laktacją i piersiami??

brawo dla śpiocha

kurcze współczuje z tą piersią...mam nadzieje ze okłady pomogą mnie to dopiero czeka jak całkiem przestane karmić

[SONIA004]

Napisane przez agnieszka 0605

jeszcze nawet nie wykupiłam
a właśnie - w ciągu jakiego czasu muszę zrealizować receptę z anty? W ciągu miesiąca czy tygodnia?

Asiu a Ty byłaś u okulisty ze skierowaniem czy prywatnie?

Anci nie było po lekarzu

Recepta na azalię jest 100% płatna... można ją zrealizować w obojętnie jakim czasie od wypisania (no może po roku już być problem)przynajm niej tak było jak jeszcze pracowałam (już prawie rok jestem na L4)a przepisy apteczne się zmieniają

danika a zkim zostawisz malutką?

[agnieszka 0605]

Napisane przez danika

wniosek musisz złożyc najpozniej na miesiac przed rozpoczęciem wychowawczego . mama mówi ze najlepiej na miesiąc przed koncem macierzynskiego od razu złożyć wniosek o udzielenie urlopu zaległego, bieżącego i wychowawczego. I od 10 kwietnia zaczynasz wychowawczy

ale ci zazdroszcze tego wychowawczego..ja nie wiem jak wróce do pracy, płakać mi sie chce na mysl ze bede musiała zostawić Olgę

dzięki za informację
Ja nie mam innego wyjścia - nikt mi z Amelką nie zostanie, mieszkam 25 km od miasta, więc do żłobka daleko. W pracy się pozmieniało pod moją nieobecność i nawet nie miałabym ochoty tam wracać. Więc myślę, że trzeba wykorzystać teraz czas na dzieci, a potem wziąć się za porządną pracę. Z kasą nie będzie za super, ale damy radę. Teście jacy są tacy są, ale gdyby co pomogą.

Napisane przez SONIA004

Recepta na azalię jest 100% płatna... można ją zrealizować w obojętnie jakim czasie od wypisania (no może po roku już być problem)przynajm niej tak było jak jeszcze pracowałam (już prawie rok jestem na L4)a przepisy apteczne się zmieniają

tak, wiem że jest 100% płatna, myślałam, że trzeba po prostu jakoś w danym terminie zrealizować receptę, dzięki za odp

[danika]

Napisane przez SONIA004

danika a zkim zostawisz malutką?

tak do roczku bedzie z moją mamą a potem jak zacznie chodzic i trzeba bedzie za nią biegać to pewnie do żłoba pójdzie bo mama jej nie da rady juz wtedy (mamuska 70 lat konczy w przyszlym roku)

[aa2]

Napisane przez agnieszka 0605

jeszcze nawet nie wykupiłam
a właśnie - w ciągu jakiego czasu muszę zrealizować receptę z anty? W ciągu miesiąca czy tygodnia?

Asiu a Ty byłaś u okulisty ze skierowaniem czy prywatnie?

Anci nie było po lekarzu

ogólnie do okulisty ni etrzeba miec skierowania , a ja byłam bo w szpitalu przy wypisie powiedzieli ze w 4 tyg zycia dziecka mam iść bo miał naswietlania i trzeba skontrolowac, ja byłam prywatnie to jest na to dodatkowa opieke z medecioveru co wykupywalismy


kurde posłam uspać małego i własnei wstałam

[madzialena-lublin]

Witam się popołudniowo

U nas nocka nawet całkiem, całkiem. Jak wzięłam ją po 5 rano do karmienia tak już została z nami w łóżku i spała słodko. Ok.9 znowu dostałą cycka i spała prawie do 11 Cieszyłam się, bo spokojnie sobie śniadanie zrobiłam, za to potem to się oczywiście "zemściło". Bo cały dzień mi nie mogła usnąć, marudziła. Dopiero jakieś pół godz temu padła...
Miałyśmy też wizytę położnej - w ciągu tygodnia przybrałyśmy 120g- nie za dużo, ale widocznie taka uroda mojej Kruszynki że wielgachna nie będzie. Pytałam też o szczepionki, bo po 20 grudnia musimy się zaszczepić- ogólnie poleca 5w1 i na pewno rotawirusy. A wy jak szczepiłyście Maleństwa? Widziałam, że część z Was chyba właśnie 5w1? Jaki jest jej orientacyjny koszt?

Acha! I jeszcze poproszę o mocne kciukasy bo jutro mamy wizytę u ortopedy

[aa2]

Napisane przez madzialena-lublin

Witam się popołudniowo

U nas nocka nawet całkiem, całkiem. Jak wzięłam ją po 5 rano do karmienia tak już została z nami w łóżku i spała słodko. Ok.9 znowu dostałą cycka i spała prawie do 11 Cieszyłam się, bo spokojnie sobie śniadanie zrobiłam, za to potem to się oczywiście "zemściło". Bo cały dzień mi nie mogła usnąć, marudziła. Dopiero jakieś pół godz temu padła...
Miałyśmy też wizytę położnej - w ciągu tygodnia przybrałyśmy 120g- nie za dużo, ale widocznie taka uroda mojej Kruszynki że wielgachna nie będzie. Pytałam też o szczepionki, bo po 20 grudnia musimy się zaszczepić- ogólnie poleca 5w1 i na pewno rotawirusy. A wy jak szczepiłyście Maleństwa? Widziałam, że część z Was chyba właśnie 5w1? Jaki jest jej orientacyjny koszt?

Acha! I jeszcze poproszę o mocne kciukasy bo jutro mamy wizytę u ortopedy

ja szczepiłam ta 5 w 1 , babka w przychodni powiedziała ze sie najbardziej opłaca wiec jej posłuchałam, nie szczepiłam na rotawirusy i pneumokoki, lekarka powiedziała ze w sumie do chyba 1 roku zycia dziecka mozna zaszczepic z tym ze wtedy dawek jest mniej bo kazda dawka do któregos tam roku -z tym ze to chyba o pneumokoki chodziło i nie wie mczy rota tez to dotyczyło
za szczepienie 5 w 1 zapłaciłam 108 zł ogólni ebyło po 120 ale ja miałam jakas zniżke bo mam jakos tam ich karte

[anciaahk]

Zanim nadrobię szybciutko napiszę, że z Franiem chyba wszystko ok. To raczej nie jest rotawirus. Mamy zrobić posiew kału na obecność e.coli . Ale doktórka nie była zbyt przejęta, w sumie nie wiem, czy ona powiedziała od czego to może być, Franek płakał i szybciej z nim wyszłam. Dostał leki na odwodnienie i mamy podawać smectę.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Kochane jesteście, że się tak dopytywałyście o nas, o Frania.
Cotka te skierowanie na posiew kału mamy w związku ze śluzem w kupce, więc może też się przejdź do pediatry (o ile już nie byłaś).

Napisane przez agnieszka 0605

1.podobno są specjalne sanki dla niemowląt, więc biorąc pod uwagę, że jest inna opcja niż wychodzenie z wózkiem pytanie raczej traci na swej zabawności Bo o ile w mieście można śmigać po odśnieżonych chodnikach to u mnie na wiosce nie zawsze jest tak wesoło

2. a strzelaj! Ale strzelać do starszej pani to nie wiem czy wypada Wiesz - życie sprawiło, że musiałam szybciej dojrzeć. Bardzo chciałam maluszka i jestem teraz najszczęśliwszą mamą na świecie. Za to jak patrze na moje koleżanki - równolatki, to czuję się przy nich jak starsza siostra. Moja znajoma (w moim wieku) ostatnio była zobaczyć Amelkę, po czym ze skrzywioną miną stwierdziła, że dzieci są NAWET fajne, ale nie dla niej. To o czym ja matka wariatka miałam z nią rozmawiać
3.Dziewczyny - po urlopie macierzyńskim podstawowym należą mi się 2 tyg dodatkowego. Potem mogę wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy. I pytanie - czy po tym url. wypocz. mogę od razu iść na wychowawczy??

1. Nie słyszalam o tych saneczkach. Do nich tym bardziej przydałby się śpiworek, chciałabym kupić, ale nie mam kasiorki, muszę tatę Franka naciągnąć.
2. Właśnie dla mnie jesteś bardzo dojrzała, a już matka wariatka do kwadratu(w pozytywnym sensie ). Starsza Pani.
3. To już Ci widziałam odp dziewczyny, że możesz wystąpić o dodatkowe 4 tygodnie, ja wystąpiłam od razu razem ze zwykłym i kończy mi się 4 lutego.

Napisane przez danika

masz 4 tyg dodatkowego, nie 2 a po wypoczynkowym zaległym mozesz jeszcze wykorzystać część wypoczynkowego za 2012 (tyle dni ile ci przysługuje do czasu wychowawczego - czyli jak bys poszła na wych od maja to za 5 miesiecy ci przysługuje prawie 2 tyg urlopu za 2012)

informacja jest pewna bo własnie jest u mnie mama - kadrowa przez pół życia

Hmmm z tym urlopem za 2012 to jesteś pewna? Bo ja myślałam cały brać i z tego co wiem u nas dają cały za 2012.

Napisane przez cotynato

Ancia, ciotka Cotka też chce zobaczyć jak franek śpiewa

Pytam was bo zamówiliśmy Emalium czy jak to tak - i nie wiem czy dobry wybór

Ciotka Cotka na jutuba się boję wrzucać, a inaczej chyba nie da rady ?
Chrzestny płakal ze śmiechu jak oglądał filmik.

Napisane przez aa2

heja
na poczatek dzieki za odpowiedzi w sprawie odwiedzin u pediatry no i matka wariatka z dniem dzisiejszym przestaje non stop latac do pediatry heheh bo ja juz 4 razy byłam a mły nawet 4 miechów nie ma hihi(raz po wyjsciu ze szpitala bo kazali kontrolnie po 2 dniach, potem sie umówilam ot tak zeby zobaczyc czy mały przybiera, potem zapisałam sie do innego pediatry i zas byłam no i ostatnio na szczepieniu) dodatkowo oczywiscie miałam usg głowy, bioderek, okuliste i chirurga wiec na chwile obecna dosc lekarzy!!! myslałam ze trzeba co jakis czas do pediatry biegac

Asia woooooow trochę po tych lekarzach pobiegałaś . Najważniejsze, że Marceli jest zdrów jak ryba.

Napisane przez agnieszka 0605

dzięki za informację
Ja nie mam innego wyjścia - nikt mi z Amelką nie zostanie, mieszkam 25 km od miasta, więc do żłobka daleko. W pracy się pozmieniało pod moją nieobecność i nawet nie miałabym ochoty tam wracać. Więc myślę, że trzeba wykorzystać teraz czas na dzieci, a potem wziąć się za porządną pracę. Z kasą nie będzie za super, ale damy radę. Teście jacy są tacy są, ale gdyby co pomogą.

Aż tak źle w tej pracy?? Jak masz taką wspaniałą możliwość pójścia na wychowawczy i postarania się o kolejne dzieciątko, to tyko pozazdrościć, będziesz w moim wieku miała odchowane dzieci, a droga zawodowa będzie przed Tobą stała otworem, bez już dodatkowych przerw na urlopy jak np. u mnie.

[indygo79]

Napisane przez danika

tak do roczku bedzie z moją mamą a potem jak zacznie chodzic i trzeba bedzie za nią biegać to pewnie do żłoba pójdzie bo mama jej nie da rady juz wtedy (mamuska 70 lat konczy w przyszlym roku)

oj to super, że z mama do roku posiedzi. taki roczny maluch juz super ma sie w żłobku. ja dzś znowu miałam koszmar, ze do pracy wróciłam a Agatkę samą w domciu zostawiłam. u nas zdecydowaliśmy, ze ja siedzę do 1 urodzinek ( dopóki pensja będzie to poodkładamy na gorsze czasy), a potem moja Niunia z babcia tzn teściową będzie siedzieć i to jest super

Napisane przez agnieszka 0605

dzięki za informację
Ja nie mam innego wyjścia - nikt mi z Amelką nie zostanie, mieszkam 25 km od miasta, więc do żłobka daleko. W pracy się pozmieniało pod moją nieobecność i nawet nie miałabym ochoty tam wracać. Więc myślę, że trzeba wykorzystać teraz czas na dzieci, a potem wziąć się za porządną pracę. Z kasą nie będzie za super, ale damy radę. Teście jacy są tacy są, ale gdyby co pomogą.

Agus ty jesteś młoda dziewczyna i faktycznie możesz tak zrobić, zanim będziesz w moim wieku zdążysz juz maluchy odchować i trzy razy prace zmienić na lepsza. patrzcie o ile by było łatwiej gdyby był np rok płatnego macierzyńskiego, albo faceci duuuuuzo zarabiali żebyśmy mogły z maluchami na wychowawczym posiedzieć

Napisane przez madzialena-lublin

Witam się popołudniowo

U nas nocka nawet całkiem, całkiem. Jak wzięłam ją po 5 rano do karmienia tak już została z nami w łóżku i spała słodko. Ok.9 znowu dostałą cycka i spała prawie do 11 Cieszyłam się, bo spokojnie sobie śniadanie zrobiłam, za to potem to się oczywiście "zemściło". Bo cały dzień mi nie mogła usnąć, marudziła. Dopiero jakieś pół godz temu padła...
Miałyśmy też wizytę położnej - w ciągu tygodnia przybrałyśmy 120g- nie za dużo, ale widocznie taka uroda mojej Kruszynki że wielgachna nie będzie. Pytałam też o szczepionki, bo po 20 grudnia musimy się zaszczepić- ogólnie poleca 5w1 i na pewno rotawirusy. A wy jak szczepiłyście Maleństwa? Widziałam, że część z Was chyba właśnie 5w1? Jaki jest jej orientacyjny koszt?

Acha! I jeszcze poproszę o mocne kciukasy bo jutro mamy wizytę u ortopedy

za bioderka, a gdzie idziecie? my mamy 6w1 i penumokoki, rota raczej nie. po pierwsze to trochę kaski, po drugie to doustne a moja mała ulewa i boje sie, że 300 zł pójdzie . aha, rota 1 dawka tylko 4 mies może byc podana.

brałyście w końcu szczepionkę na rotawirusy

Napisane przez anciaahk

Zanim nadrobię szybciutko napiszę, że z Franiem chyba wszystko ok. To raczej nie jest rotawirus. Mamy zrobić posiew kału na obecność e.coli . Ale doktórka nie była zbyt przejęta, w sumie nie wiem, czy ona powiedziała od czego to może być, Franek płakał i szybciej z nim wyszłam. Dostał leki na odwodnienie i mamy podawać smectę.

dobrze, ze nie rota. a szczepiłaś na to???? a lekarka . kolejna super pediatra

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez anciaahk

Jak masz taką wspaniałą możliwość pójścia na wychowawczy i postarania się o kolejne dzieciątko, to tyko pozazdrościć, będziesz w moim wieku miała odchowane dzieci, a droga zawodowa będzie przed Tobą stała otworem, bez już dodatkowych przerw na urlopy jak np. u mnie.

Napisane przez indygo79

Agus ty jesteś młoda dziewczyna i faktycznie możesz tak zrobić, zanim będziesz w moim wieku zdążysz juz maluchy odchować i trzy razy prace zmienić na lepsza. patrzcie o ile by było łatwiej gdyby był np rok płatnego macierzyńskiego, albo faceci duuuuuzo zarabiali żebyśmy mogły z maluchami na wychowawczym posiedzieć

Anciu, my starsze panie

[madzialena-lublin]

Napisane przez agnieszka 0605

I pytanie do mam nie z miasta: Jak będziecie wychodzić z maluchami zimą jak zasypie?? Wózkiem??

Właśnie też się nad tym zastanawiałam... Chyba skończy sie na wystawieniu wózka przed dom, ewentualnie rundce po podwórku jak po spacerniaku

Napisane przez indygo79

dziękujemy Wszystkim Ciociom za życzonka i komplementy dla naszej Niuni. dziś strzelała popisy u cioci na imieninach - od gugania, po nawoływanie maaaaaaaaaaaa ( bo jak napisze, że maaaamuuu woła to mi nikt nie uwierzy ) po koncertowe spanie 2 godziny i nie obudziła się nawet przy ubieraniu wkładaniu do fotelika. strasznie niegrzeczne to moje dziecko

A fe! Niegrzeczna Agatka
Wczoraj nie pogratulowałam Księżniczce skończonych mcy

Napisane przez 19natka88

Hej Dziś nie było tak pięknie ale nie mogę narzekać Moje dziecko nauczyło się "mówić" neee i dii I kończymy dzisiaj 3 miesiące

Gratulacje Ale ten czas leci...

Napisane przez Thaya

ja wiedziałam że tak będzie!! Synek zachorował w swoje święto-2 miesiące! mąż jest chory, do minimum ograniczyliśmy jego kontakty z Filipkiem, ale zaraził go dobrze że akurat dziś mamy tą kontrolną wizytę...

Mały kaszle, kicha, tak jakby krztusił się katarem, no masakra tak mi go szkoda już wczoraj coś podejrzewałam bo w ogóle apetytu nie miał. A dziś zamiast 120 wypił 30ml mleczka o 7 i więcej nie chce

I aż płakać mi się chce bo do tego jest taki dzielny i pogodny,leży na macie i między kaszlem a kichaniem gada do zabaweczek i się uśmiecha, mój bohater!

miłego dnia życzę i dużo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków co są przeziębione!!

Biedactwo, mam nadzieję, ze szybko przejdzie choróbsko

Napisane przez martunia_199

Masakrycznie szybko zleciał ten rok a my wczoraj mieliśmy pierwszą rocznicę teoretycznego poczęcia naszej Zuzi (datę ostatniej miesiączki) no i tak jak pisałam wczoraj 3 miesiące i jednocześnie 13 tygodni Zuzi

I chyba (odpukać) skok nam się skończył w końcu bo dzisiaj Zuzia spała ładnie od ok 21.30 do 6.30 czyli tak jakby wraca do swojego rytmu. Zobaczymy jeszcze co dzień przyniesie, czy dalej taka marudna będzie czy już grzeczny aniołek się stanie

To za skończone 3 mce i za koniec skoku

Napisane przez anciaahk

Muszą rozebrać 2 ściany a 2 rozkuć , a remont przecież zakończyliśmy 3 miesiące temu. Trafia mnie coś brzydkiego.

Masakra! I Ty przy tym z Maleństwem w domu?

Napisane przez kapka

To co ja mam powiedzieć? w sobote jeszcze ładne okragłe 25 latek, a wczoraj stukneło o jedno do przodu

Wszystkiego najlepszego!
A swoją drogą to widzę, że ja strasznie stara przy Was jestem....

Napisane przez indygo79

Mamunia na wizażu a dzidziula cos podejrzanie cicho w leżaczku ja patrzę a Agacia Magdę M. na tvnie ogląda

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

No i się nie pochwaliłam, że dzisiaj Kamilka miesiąc kończy

[anciaahk]

Indygo no my starsze panie, co zrobić. Ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. W wieku 22 lat tkwiłam w bardzo toksycznym związku z dużo starszym chłopakiem, nic by z tego nie wyszło, więc chyba tak musialo być.
Początkowo też planowałam doczekać tego 1 roku, ale teraz finanse się lekko posypały, dużo wciagnął remont potem inne wydatki i chyba będę zmuszona pójść jednak szybciej. No zobaczymy zresztą.

A pediatra pozytywnie napisałam, że nie była przejęta = nic poważnego . Fajna babka z niej, tylko w końcu żałuję że nie dopytałam dokładnie co to jest - czy to od mojego jedzenia, czy jakaś wirusówka czy co.

[indygo79]

Napisane przez madzialena-lublin

Właśnie też się nad tym zastanawiałam... Chyba skończy sie na wystawieniu wózka przed dom, ewentualnie rundce po podwórku jak po spacerniaku


A fe! Niegrzeczna Agatka
Wczoraj nie pogratulowałam Księżniczce skończonych mcy


Gratulacje Ale ten czas leci...


Biedactwo, mam nadzieję, ze szybko przejdzie choróbsko


To za skończone 3 mce i za koniec skoku


Masakra! I Ty przy tym z Maleństwem w domu?


Wszystkiego najlepszego!
A swoją drogą to widzę, że ja strasznie stara przy Was jestem....




---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

No i się nie pochwaliłam, że dzisiaj Kamilka miesiąc kończy

brawo najmłodsza forumowiczka już nam dojrzewa

[aa2]

Ancia dobrze ze z Frankiem ok

Indygo, Ancia jak wy stare to ja tez sasasa

[anciaahk]

My nie szczepiłyśmy na rota.

Madzia brawa dla Kamilci za 1 miesiąc!!! A my niestety w domku z tym remontem, ale zamknięci z Franiem w 1 pokoju dajemy radę. Pokój robią na górze, więc nie jest to tak odczuwalne. Ale cholera chyba palili w tym pokoju, bo śmierdzi, ale jutro łby im za to pourywam!

[indygo79]

Napisane przez anciaahk

Indygo no my starsze panie, co zrobić. Ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. W wieku 22 lat tkwiłam w bardzo toksycznym związku z dużo starszym chłopakiem, nic by z tego nie wyszło, więc chyba tak musialo być.
Początkowo też planowałam doczekać tego 1 roku, ale teraz finanse się lekko posypały, dużo wciagnął remont potem inne wydatki i chyba będę zmuszona pójść jednak szybciej. No zobaczymy zresztą.

A pediatra pozytywnie napisałam, że nie była przejęta = nic poważnego . Fajna babka z niej, tylko w końcu żałuję że nie dopytałam dokładnie co to jest - czy to od mojego jedzenia, czy jakaś wirusówka czy co.

a co do pediatry to sory

a co do 22 lat - czy my jednym życiem żyłyśmy? jakbym o sobie czytała...

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Zanim nadrobię szybciutko napiszę, że z Franiem chyba wszystko ok. To raczej nie jest rotawirus. Mamy zrobić posiew kału na obecność e.coli . Ale doktórka nie była zbyt przejęta, w sumie nie wiem, czy ona powiedziała od czego to może być, Franek płakał i szybciej z nim wyszłam. Dostał leki na odwodnienie i mamy podawać smectę.[COLOR="Silver"]

1. Nie słyszalam o tych saneczkach. Do nich tym bardziej przydałby się śpiworek, chciałabym kupić, ale nie mam kasiorki, muszę tatę Franka naciągnąć.
2. Właśnie dla mnie jesteś bardzo dojrzała, a już matka wariatka do kwadratu(w pozytywnym sensie ). Starsza Pani.
3. To już Ci widziałam odp dziewczyny, że możesz wystąpić o dodatkowe 4 tygodnie, ja wystąpiłam od razu razem ze zwykłym i kończy mi się 4 lutego.

Aż tak źle w tej pracy?? Jak masz taką wspaniałą możliwość pójścia na wychowawczy i postarania się o kolejne dzieciątko, to tyko pozazdrościć, będziesz w moim wieku miała odchowane dzieci, a droga zawodowa będzie przed Tobą stała otworem, bez już dodatkowych przerw na urlopy jak np. u mnie.

o kurcze - brzmi poważnie z Franiem. Ale na pewno zrobisz wyniki i będzie ok.

Saneczki np. TAKIE

Jeszcze trochę i będę matka wariatka do sześcianu

W pracy asystentka z chłopakiem, który pełni moje obowiązki mają romans. Atmosfera nieciekawa, kasa kiepska, wymagana pełna dyspozycja. Czasem zdarzało się tak, że trzeba było jechać w nocy do pracy (zakład czynny 24h), a nocne tel to standard. Wcześniej mogłam sobie pozwolić na całkowite oddanie pracy, a teraz nie bardzo.

[danika]

Napisane przez anciaahk

Zanim nadrobię szybciutko napiszę, że z Franiem chyba wszystko ok. To raczej nie jest rotawirus. Mamy zrobić posiew kału na obecność e.coli . Ale doktórka nie była zbyt przejęta, w sumie nie wiem, czy ona powiedziała od czego to może być, Franek płakał i szybciej z nim wyszłam. Dostał leki na odwodnienie i mamy podawać smectę.

Hmmm z tym urlopem za 2012 to jesteś pewna? Bo ja myślałam cały brać i z tego co wiem u nas dają cały za 2012.

dobrze ze to nie rota niech Franio szybko wraca do formy

co do urlopu...tak zrozumiałam, ale jeszcze dopytam ja jestem matołek w tych sprawach i mogłam coś pokręcić

Napisane przez indygo79

oj to super, że z mama do roku posiedzi. taki roczny maluch juz super ma sie w żłobku. ja dzś znowu miałam koszmar, ze do pracy wróciłam a Agatkę samą w domciu zostawiłam. u nas zdecydowaliśmy, ze ja siedzę do 1 urodzinek ( dopóki pensja będzie to poodkładamy na gorsze czasy), a potem moja Niunia z babcia tzn teściową będzie siedzieć i to jest super

no to tez masz niezły plan

[anciaahk]

Napisane przez indygo79

a co do pediatry to sory

a co do 22 lat - czy my jednym życiem żyłyśmy? jakbym o sobie czytała...

Możliwe, możliwe .

Napisane przez aa2

Ancia dobrze ze z Frankiem ok

Indygo, Ancia jak wy stare to ja tez sasasa

To nas więcej starowinek

Napisane przez agnieszka 0605

o kurcze - brzmi poważnie z Franiem. Ale na pewno zrobisz wyniki i będzie ok.

Saneczki np. TAKIE

Jeszcze trochę i będę matka wariatka do sześcianu

W pracy asystentka z chłopakiem, który pełni moje obowiązki mają romans. Atmosfera nieciekawa, kasa kiepska, wymagana pełna dyspozycja. Czasem zdarzało się tak, że trzeba było jechać w nocy do pracy (zakład czynny 24h), a nocne tel to standard. Wcześniej mogłam sobie pozwolić na całkowite oddanie pracy, a teraz nie bardzo.

Te sanki to w sumie zwykłe, tylko jeśli dzieciątko nie będzie jeszcze siedziało to wydaje mi się, że to nie jest najlepszy pomysł, zwłaszcza biorąc pod uwagę podpórkę pod plecki.
Z pracą to faktycznie nie masz za ciekawie. Tym bardziej chyba nie będzie jej szkoda.

Muszę sobie policzyć do kiedy ten mój urlop wypoczynkowy wystarczy.

[aa2]

matko co si eu mnie dzieje , zaczeło mega lać i wiac tak ze szok desz znosi na jedna strone i szum jak nie wiem masakra, taka pogoda ze tylko spac juz sie nie dziwie ze zasnełam z małym, a mały spi dalej, jadł o 13 wiec jak wstani eto znów rzuci sie na butle

o matulu z deszczem leci snieg

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Te sanki to w sumie zwykłe, tylko jeśli dzieciątko nie będzie jeszcze siedziało to wydaje mi się, że to nie jest najlepszy pomysł, zwłaszcza biorąc pod uwagę podpórkę pod plecki.
Z pracą to faktycznie nie masz za ciekawie. Tym bardziej chyba nie będzie jej szkoda.

Już różnie kombinuje z sankami. Typowo niemowlęce to koszt ok. 400-500 zł. Te, które wkleiłam są uniwersalne. Myślałam, że może można by położyć malucha na leżąco w tym śpiworku i przypiąć pasami bezpieczeństwa. Na siedząco mowy nie ma póki co.

Pracy trochę szkoda - kiedyś było fajnie. Teraz tam się pozmieniało, ale nie żałuje, że nie będę tam wracać.

Z tymi urlopami to maskara!! Już sama nie wiem co i jak, bo też złożyłam wniosek o dodatkowy urlop macierzyński i napisałam, że należy mi się 4 tyg. Kadry nic nie odp, więc chyba ok. Więc czemu niby Tobie mają nie uznać wniosku o dodatkowy?

[madzialena-lublin]

Napisane przez Martusiaaa21

A mnie znowu dopadły te cholerne problemy z piersią porobiły mi się mega grudki, znowu mam gorączkę, boli mnie głowa i wogóle jestem jakaś do duupy naszczęście mąż wziął dziś urlop (szok, że dostał) i się opiekuje małym, a ja robię okłady z tego śmierdzącego denaturatupopołudniu podjadę do położnej i chyba nie obędzie się bez antybiotyku. Może to pomoże i skończą się problemy. ta druga pierś jest super, mleko samo zanikło a ta znowu masakrycznie boli
Dziewczyny co karmiłyście na początku piersią a teraz jesteście na mm nie małyście żadnych problemów z laktacją i piersiami??

Kurcze, współczuję Myślałam, że jak pokarm zanika to po prostu ... w pewnym momencie go nie ma... a tu takie przeboje?

Napisane przez anciaahk

Zanim nadrobię szybciutko napiszę, że z Franiem chyba wszystko ok. To raczej nie jest rotawirus. Mamy zrobić posiew kału na obecność e.coli . Ale doktórka nie była zbyt przejęta, w sumie nie wiem, czy ona powiedziała od czego to może być, Franek płakał i szybciej z nim wyszłam. Dostał leki na odwodnienie i mamy podawać smectę.

Dobrze, że to nic poważnego, mam nadzieję, ze wyniki będą ok

Napisane przez indygo79

za bioderka, a gdzie idziecie? my mamy 6w1 i penumokoki, rota raczej nie. po pierwsze to trochę kaski, po drugie to doustne a moja mała ulewa i boje sie, że 300 zł pójdzie . aha, rota 1 dawka tylko 4 mies może byc podana.

Idziemy do dr Haścica na Magnoliową. Z tego co czytałam to obok Kiełbasy, on też był polecany. A Wy gdzie chodzicie?
Faktycznie, skoro Agatka ulewa to rota bez sensu, a czemu na pneumo się zdecydowałyście? Bo z tego co czytałam to na pneumo warto zaszczepić te dzieci które szybko będą miały styczność z innymi dziećmi albo mają starsze rodzeństwo. I tak sobie myślę, że skoro Kamcia do żłobka nie idzie to może bez sensu?

Anciu, my starsze panie

To i ja się dopisuję do kółka starszych pań

Napisane przez aa2

matko co si eu mnie dzieje , zaczeło mega lać i wiac tak ze szok desz znosi na jedna strone i szum jak nie wiem masakra, taka pogoda ze tylko spac juz sie nie dziwie ze zasnełam z małym, a mały spi dalej, jadł o 13 wiec jak wstani eto znów rzuci sie na butle

o matulu z deszczem leci snieg

U nas cały dzień pogoda do d...y. Wiatr, deszcz i ciemnica. Nie poszłyśmy przez to na spacerek. A Wy wychodzicie jak jest tak brzydko?