Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[*Agatek*]

Napisane przez Dark lady

Można jeszcze taki katalog prosić??

to maila szybciuchno

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Czy któraś z Was jest z Rybnika?????????

[bambusiek]

Napisane przez kasikzaki

Ja bez jedwabiu nie funkcjonuję.....jest mega A jaki używasz? bo ja kupuję w salonie fryzjerskim takie malutkie buteleczki za ok 10zł.

Kiedyś używałam z Joanny, ale był nie za ciekawy. Teraz mam Farouk Biosilk. taka mała buteleczka z psikaczem w Rossmanie kosztowała w promocji jakoś ok. 10 zł
Psikam na włosy, rozczesuję na mokro i nie mam konieczności używania prostownicy

Napisane przez *Agatek*

Dziewczynki położyłam się na boczku i dzieciak zaczął sam się ruszać z łaski swojej, jest narazie koło 5-6 ruchów, także chyba u niego szafa gra...
Wiem też, że w tych tyg mało ma miejsca już na disco i mniej ruchliwy- ale on śpioch jest i czasami 10 h zero odzewu dziś o 9 poszłam siku i co? Nie ocknął się nawet, a zawsze sapał się, a teraz niet zjadłam coś słodkiego o tej 9, po chwili silny kop i znowu w kime jak go teraz ruszałam to 5 ruchów i kima także leniwy chyba po matce... chyba się urodzi w niedzielę, po mamusi, będzie nas więcej w domu przynajmniej hihi


oj to nie ja a były jeszcze jakieś inne smaki piwka?? malinowy?? za jabłkowym nie przepadam

Na pewno był jeszcze co najmniej jeden smak + 2 rodzaje normalnego piwa. Przy następnej wizycie w Tesco biorę od razu ze 3 butelki

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

Mam lenia, mąż już jedzie. Najwyżej wezmie mnie taką niedokończona.

po ciemku weź go, nie zauważy...

Napisane przez AgaMili

"W pielęgnacji i leczeniu brodawek sutkowych matek karmiących - nakładać Bepanthen maść na brodawki po każdym karmieniu piersią, przy czym nie jest wymagane mycie brodawek przed karmieniem. W przypadku otarć i pęknięć skóry - nakładać Bepanthen maść raz lub kilka razy dziennie w zależności od potrzeb"
źródło: klik

kochana- u mnie na ulotce tak jest napisane, żeby umyć sutka, przed KAŻDYM karmieniem

[Haniula]

kamciurka biedulko ale sie musiaalas strachu najesc ale dobrze ze juz powoli lepiej z tz. 3mam kciuki a Ty dbaj o siebie bo taki stres moze zle wplynac na ciebie i malucha !

co do suszarki to ja nie biore bo mam duza, ale jak lezalam na patologii to tz mi dowoził, teraz najwyzej tez tak bedzie.
U mnie jak urodzi sie do godziny 15 i wszystko jest ok to wypisuja juz na drugi dzien do domu wiec moze obejdzie sie bez mycia głowy

[*Agatek*]

Oho, wywołałam wilka z lasu, czubasek mnie już zaczyna naparzać z girek z lewej a dupą się wpycha pod żebra chyba zaczynają się wieczorne cyrki...

Napisane przez bambusiek

Na pewno był jeszcze co najmniej jeden smak + 2 rodzaje normalnego piwa. Przy następnej wizycie w Tesco biorę od razu ze 3 butelki

to zdaj relacje później jakie smaki oki?

Dark lady wysłane


Kto jest z Rybnika???

[AgaMili]

Napisane przez *Agatek*

Oho, wywołałam wilka z lasu, czubasek mnie już zaczyna naparzać z girek z lewej a dupą się wpycha pod żebra chyba zaczynają się wieczorne cyrki...


to zdaj relacje później jakie smaki oki?

Dark lady wysłane


Kto jest z Rybnika???

To dobrze, że się ożywił
Na pierwszej stronie masz napisane kto z jakiego miasta

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Narobiłam se wczoraj smaka tymi jajami faszerowanymi więc dziś na kolację 2 jaja w majonezie i 2 parówy A Mili je nesquik z mlekiem na które też mam ochotę...

[*Agatek*]

Napisane przez AgaMili

To dobrze, że się ożywił
Na pierwszej stronie masz napisane kto z jakiego miasta

no w akcie desperacji rzuciłam się na 1szą stronę i już wiem ale mało która napisała skąd jest a potem o, tak jest, że nic nie wiadomo

[AgaMili]

O matko jak mnie młody po pęcherzu nawala czuje jak mi tam głowę pcha

[nawojka8583]

Napisane przez kamciurka

wróciłam... dziękuję Wam dziewczynki każdej z osobna za dobre słowa przepraszam, ale nie będę cytować, zaraz ponadrabiam co tam naskrobałyście
jest troszkę lepiej, dostał masę kroplówek, magnez, potas, rozkurczowe na ból brzucha, nawodnili go i nawet wstał z łóżka i poszliśmy do toalety, bo wczęśniej dziewczynki naprawdę ja bylam przerażona, jak zadzwoniłam do niego to on nawet nie kontaktował gdzie jest... nie miał siły mówić jak byłam u niego, normalnie stracha mi napędził... mam nadzieję, ze te badania wyjdą dobre, a te powiększone naczynie to może od uderzenia w głowę... raczej wszystko wskazuje, że te ogórki mu tak stanęły na żołądku, odwodnił się i stąd te omdlenia. Jak on mi to opowiadał, to aż miałam ciarki, teraz dopiero mógł mi wszystko w miarę powiedzieć, na IP odsyłali go oczywiście do rejonu, ale jak im tam zemdlał i spadł z wózka jeszcze to zaraz migiem go wzięli na tomograf, bo obawiali się, że to jakiś uraz głowy po tym wypadnięciu z auta... ech padnięta jestem strasznie poczytam i idę spać... jutro mam wizytę i gina i też się boję, czy wszystko ok, zwłaszcza z szyjką i czy dzidziol się dobrze rozwija...

Kamciurka no nie dziwię Ci się, że jesteś padnięta, a zwłaszcza teraz kiedy cały stres z Ciebie schodzi, ale już dobrzeodpocznij. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.

[bambusiek]

Napisane przez AgaMili

Domagam się zdjęć

Jutro od rana zrobię

Napisane przez *Agatek*

to zdaj relacje później jakie smaki oki?

Oki
_________________________ ___
Wyprałam tę partię prania (sweterki, bluzki itp.) w bierdronkowym płynie do prania Kłębuszek... Był w promo 2l/5 zł, to wzięłam, myślałam, że najwyżej będzie do prania ręcznego... Nie dość, że ładnie wyprane, to jeszcze super zapach bez płynu do płukania

[Dark lady]

Agatek dziękuję

To ja mogę napisać że jestem z Łodzi, przynajmniej na razie.

Widziałam że poruszałyście temat dostawania rzeczy od rodziców/teściów. Też uważam że nie mają takiego obowiązku, miło jak chcą, ale to niekonieczne. Natomiast wydaje mi się że jak sam ktoś coś proponuje to chyba powinien dotrzymać słowa? Bo w przypadku moich teściów to często są obietnice a potem cisza i nic. Tak było z wózeczkiem, który mieliśmy od nich dostać i parę okazji nam minęło, no bo czekaliśmy, ale teraz już kupiliśmy sami . A teściowie? Spytali o kolor Ich wybór, tylko nie rozumiem po co się odzywają, ja tam niczego od nich nie oczekuję, moje dziecko, moje koszta.

[agawoo]

Napisane przez kamciurka

wróciłam... dziękuję Wam dziewczynki każdej z osobna za dobre słowa przepraszam, ale nie będę cytować, zaraz ponadrabiam co tam naskrobałyście
jest troszkę lepiej, dostał masę kroplówek, magnez, potas, rozkurczowe na ból brzucha, nawodnili go i nawet wstał z łóżka i poszliśmy do toalety, bo wczęśniej dziewczynki naprawdę ja bylam przerażona, jak zadzwoniłam do niego to on nawet nie kontaktował gdzie jest... nie miał siły mówić jak byłam u niego, normalnie stracha mi napędził... mam nadzieję, ze te badania wyjdą dobre, a te powiększone naczynie to może od uderzenia w głowę... raczej wszystko wskazuje, że te ogórki mu tak stanęły na żołądku, odwodnił się i stąd te omdlenia. Jak on mi to opowiadał, to aż miałam ciarki, teraz dopiero mógł mi wszystko w miarę powiedzieć, na IP odsyłali go oczywiście do rejonu, ale jak im tam zemdlał i spadł z wózka jeszcze to zaraz migiem go wzięli na tomograf, bo obawiali się, że to jakiś uraz głowy po tym wypadnięciu z auta... ech padnięta jestem strasznie poczytam i idę spać... jutro mam wizytę i gina i też się boję, czy wszystko ok, zwłaszcza z szyjką i czy dzidziol się dobrze rozwija...

Kamciurka, dobrze, że z Tztem lepiej Trzymam kciuki za wizytę

[bambusiek]

Dobra, zmykam z kompa do jutra

[neska22]

Napisane przez pozycja77

buuu, ciekawe co Ci powie na to prowadzący, całe szczęście ze masz zaraz wizytę. Ja już mówie, że jak nie psi urok to sraczka, bo ciągle coś w ciąży powoduje, ze czujemy się nie tak

a żebys kurcze wiedziała ze tak jest... jak nie pęcherz to znów to, jak nie to to co innego... zwariowac idzie

Napisane przez BebiBebi

tak miałam już dwa razy i wszystko było ok Czyli po porodzie powinnam dostać zastrzyk ?

tak musisz pilnowac po porodzie

AgaMili nie denerwuj sie a powiedz, czy Ty miałas Coombsy dodatnie? bo ja mam ciągle ujemne (nie wytwarzam przeciwciał przeciwko krwi dzidzi) i gin mi mowila tylko o zastrzyku po porodzie..(z sąsiadka rozmawiałam, która hbbyla w takiej sytuacji jak ja i tez przeciwciał nie wytwarzała i tez dostała zastrzyk po porodzie tylko) z reszta ja zawsze tak wiedziałam ze po porodzie...
kurna teraz juz zdurniałam

Napisane przez inutil

pod koniec dzidziol nie ma już miejsca i ja już nie czuję kopniaków tylko wypychanie i przepychanie teraz a to się objawia przesuwaniem często syrek czy po skórze

to chyba normalne

no tak to jest, ju znie ma sie gdzie kręcic... własnie u mnie tak jest ze sie wypycha i przepycha ale to inne ruchy niz np w 25 tyg...

Napisane przez kamciurka

wróciłam... dziękuję Wam dziewczynki każdej z osobna za dobre słowa przepraszam, ale nie będę cytować, zaraz ponadrabiam co tam naskrobałyście
jest troszkę lepiej, dostał masę kroplówek, magnez, potas, rozkurczowe na ból brzucha, nawodnili go i nawet wstał z łóżka i poszliśmy do toalety, bo wczęśniej dziewczynki naprawdę ja bylam przerażona, jak zadzwoniłam do niego to on nawet nie kontaktował gdzie jest... nie miał siły mówić jak byłam u niego, normalnie stracha mi napędził... mam nadzieję, ze te badania wyjdą dobre, a te powiększone naczynie to może od uderzenia w głowę... raczej wszystko wskazuje, że te ogórki mu tak stanęły na żołądku, odwodnił się i stąd te omdlenia. Jak on mi to opowiadał, to aż miałam ciarki, teraz dopiero mógł mi wszystko w miarę powiedzieć, na IP odsyłali go oczywiście do rejonu, ale jak im tam zemdlał i spadł z wózka jeszcze to zaraz migiem go wzięli na tomograf, bo obawiali się, że to jakiś uraz głowy po tym wypadnięciu z auta... ech padnięta jestem strasznie poczytam i idę spać... jutro mam wizytę i gina i też się boję, czy wszystko ok, zwłaszcza z szyjką i czy dzidziol się dobrze rozwija...

no to dobrze ze jeste lepiej!!
za wizyte!
ja mam w czwartek

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez bambusiek

Wyprałam tę partię prania (sweterki, bluzki itp.) w bierdronkowym płynie do prania Kłębuszek... Był w promo 2l/5 zł, to wzięłam, myślałam, że najwyżej będzie do prania ręcznego... Nie dość, że ładnie wyprane, to jeszcze super zapach bez płynu do płukania

ja w ogole przerzuciłam sie pranie w płynie do prania.... i dla nas i dla dzidziolka kupiłam tez płyn do prania....i jestem bardzo zadowolona
nie kupuje juz proszku

[boroo50]

Napisane przez *Agatek*

Kto jest z Rybnika???

Mój braciak ;p

[BebiBebi]

Dziękuję dziewczyny !
Też idę spać. Dzisiaj całe łoże dla mnie samej, bo mąż w pracy. I co ? I się nie wyśpię bez niego ;P

dobranoc

[*Agatek*]

Napisane przez neska22

ja w ogole przerzuciłam sie pranie w płynie do prania.... i dla nas i dla dzidziolka kupiłam tez płyn do prania....i jestem bardzo zadowolona
nie kupuje juz proszku

kurcze, nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak płyn do prania jestem trochę nie na czasie widzę ja tam mam dobry proszek z mr.proper i persil- ale tylko i wyłącznie dlatego, że był tani w DE, dlatego chłopaki kupują jak jest promocja. Ale i tak najbardziej urzekł mnie Ariel jest najlepszy- ten zapach mmm

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez boroo50

Mój braciak ;p

no pytałam, kto od nas gupolu

[Dark lady]

Napisane przez BebiBebi

Dziękuję dziewczyny !
Też idę spać. Dzisiaj całe łoże dla mnie samej, bo mąż w pracy. I co ? I się nie wyśpię bez niego ;P

dobranoc

To ja chyba jakaś egoistka straszna jestem, bo się dużo lepiej wysypiam jak męża nie ma. No ale wolę jak jest

[kamciurka]

dziekuje Wam wszystkim za dobre słowa

Napisane przez pearpearl

Kamciurko, uwaga, uwaga !!!
Jak to przeczytasz i bedziesz chetna na randkie to do 17 jestem gdzies w okolicach Dominikanskiej numer tel. masz w k.

kochana gdyby nie moje dzisiejsze wydarzenia to na pewno byśmy się spotkały, bo miałam w planach właśnie jak wracałam rano ze swoich badań, że napisze do Ciebie co i jak, ale o wyszło jak wyszło i nie wyszło jak dasz radę w pt popołudniu to fajnie, chociaż będziemy w kontakcie, bo cięzko mi teraz określić jak to dalej bedzie wyglądać, kiedy go wypuszczą itd.

Napisane przez *Agatek*

Dlziewczynki położyłam się na boczku i dzieciak zaczął sam się ruszać z łaski swojej, jest narazie koło 5-6 ruchów, także chyba u niego szafa gra...
Wiem też, że w tych tyg mało ma miejsca już na disco i mniej ruchliwy- ale on śpioch jest i czasami 10 h zero odzewu dziś o 9 poszłam siku i co? Nie ocknął się nawet, a zawsze sapał się, a teraz niet zjadłam coś słodkiego o tej 9, po chwili silny kop i znowu w kime jak go teraz ruszałam to 5 ruchów i kima także leniwy chyba po matce... chyba się urodzi w niedzielę, po mamusi, będzie nas więcej w domu przynajmniej hihi

Agatku nie martw się, mój też ma takie dni ciszy, wiadomo człowiek się denerwuje, obserwuj to, ale na pewno jest wszystko ok

Napisane przez AgaMili

O matko Kamciurko. Ja bym zawału dostała, potem się nim zaopiekowała a jak mu by się polepszyło to za kretyńkie i nieodpowiedzialne zachowanie. Jak mógl samochodem w takim stanie jechać . Kochana trzymam kciuki za wizytę u gina i żeby tż wyniki były ok i szybko wrócił do domu.

Aga już mu powiedziałam delikatnie, resztę zostawię sobie jak się będzie lepiej czuł...

ide spać, życzę Wam spokojnych, przespanych nocek

[magda1804]

dobry wieczor

wpadlam tylko na chwile, bo zauwazylam dyskusje na temat niezgodnosci grup krwi. Ja moge powiedziec na wlasnym doswiadczeniu, ze w PL jest inaczej niz w UK. Agamili pisala, ze miala juz podawane przeciwciala, bo tam tak sie robi, stawia sie na PROFILAKTYKE u nas niestety sie tego nie ma,bo jak to okreslil moj gin, to drogie i trudno dostepne zastrzyki dopiero po porodzie w czasie do 72h podaje sie zastrzyk. Ja w pierwszej ciazy bedac w Anglii z tego co pamietam mialam 2 zastrzyki w ciazy i jeden po porodzie, zobaczymy co teraz bedzie, tu w Polsce.

Kamciurka trzymaj sie dzielnie, a ja za zdrowko meza

Zmykam dobranoc

[nawojka8583]

Napisane przez *Agatek*

no w akcie desperacji rzuciłam się na 1szą stronę i już wiem ale mało która napisała skąd jest a potem o, tak jest, że nic nie wiadomo

Agatku coś mi świta, że chyba dph jest z Rybnika, ale nie wiem być może się mylę.

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

kurcze, nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak płyn do prania jestem trochę nie na czasie widzę ja tam mam dobry proszek z mr.proper i persil- ale tylko i wyłącznie dlatego, że był tani w DE, dlatego chłopaki kupują jak jest promocja. Ale i tak najbardziej urzekł mnie Ariel jest najlepszy- ten zapach mmm [COLOR="Silver"]

no ale dojczlandowskie proszki to zupełnie inna bajka niz nasze... nasze nie są takie nawet w 5% co ich...

[*Agatek*]

Napisane przez kamciurka

Agatku nie martw się, mój też ma takie dni ciszy, wiadomo człowiek się denerwuje, obserwuj to, ale na pewno jest wszystko ok

teraz to się gówniarz wypycha, więc szafa gra uff, ale dawno mi takiego stracha nie napędził

Napisane przez kamciurka

Aga już mu powiedziałam delikatnie, resztę zostawię sobie jak się będzie lepiej czuł...

oojej bidak, wyzdrowieje, wróci i wpierdul go czeka jeszcze w domu

Napisane przez nawojka8583

Agatku coś mi świta, że chyba dph jest z Rybnika, ale nie wiem być może się mylę.

dobrze prawisz, sprawdziłam to ale i tak wolałabym, żeby w naszej liście każda napisała skąd jest, żeby wtedy w razie jakieś sprawy czy spotkania nie było zbędnego szukania ale mam ryby na noc

Napisane przez neska22

no ale dojczlandowskie proszki to zupełnie inna bajka niz nasze... nasze nie są takie nawet w 5% co ich...

właśnie nie wiem, nigdy nie kupowaliśmy takich z PL nawet nie wiem ile kosztują tam w promocji często 12 euro na 70 prań, duży proszek, starcza nam chyba na 2-3 miesiące to tanio wychodzi? Nie znam się

[czubasek20]

http://www.youtube.com/watch?v=kjPd-Z6w3QM


chłopczyk jest cudowny

mała się obudziła chyba i napierdziela mnie czym się da :p

ooo i zapomnialam się pochwalić, mąż dostał premię. Ponad 900 złotych, więc grudzień nas nie wykończy finansowo

[AgaMili]

Napisane przez neska22

AgaMili nie denerwuj sie a powiedz, czy Ty miałas Coombsy dodatnie? bo ja mam ciągle ujemne (nie wytwarzam przeciwciał przeciwko krwi dzidzi) i gin mi mowila tylko o zastrzyku po porodzie..(z sąsiadka rozmawiałam, która hbbyla w takiej sytuacji jak ja i tez przeciwciał nie wytwarzała i tez dostała zastrzyk po porodzie tylko) z reszta ja zawsze tak wiedziałam ze po porodzie...
kurna teraz juz zdurniałam

Nie wiem. W poprzedniej ciąży też miałam ten zastrzyk. Ja nawet nie wiem czy mam konflik bo nie badali krwi tż tylko profilaktycznie gdy matka ma rh- to traktuje się sytuację jakby konflikt był.

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

http://www.youtube.com/watch?v=kjPd-Z6w3QM


chłopczyk jest cudowny

mała się obudziła chyba i napierdziela mnie czym się da :p

ooo i zapomnialam się pochwalić, mąż dostał premię. Ponad 900 złotych, więc grudzień nas nie wykończy finansowo

Widziałam to kiedyś- cudowne a te miny ich hehe

No i za wieczorne napierdzielanie naszych dzisiejszych leniuszków

No i gratulacje dla mężusia, super!

[neska22]

Napisane przez AgaMili

Nie wiem. W poprzedniej ciąży też miałam ten zastrzyk. Ja nawet nie wiem czy mam konflik bo nie badali krwi tż tylko profilaktycznie gdy matka ma rh- to traktuje się sytuację jakby konflikt był.

a no to widzisz, u nas jest inne postępowanie, tak jak Magda napisała...
ja mam rh- a tz rh+, to moja pierwsza ciąża dlatego bada się czy wytwarzam przeciwciała... juz robiłam to badanie 4 razy i wyszło ze nie wytwarzam.... dlatego dostane zastrzyk tylko po porodzie....

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez czubasek20

http://www.youtube.com/watch?v=kjPd-Z6w3QM


chłopczyk jest cudowny

mała się obudziła chyba i napierdziela mnie czym się da :p

ooo i zapomnialam się pochwalić, mąż dostał premię. Ponad 900 złotych, więc grudzień nas nie wykończy finansowo

wow super premia... nam by sie przydała

[Anulka_86]

Napisane przez czubasek20

spadłam z krzesła

u mnie stopy = kulfony.

Syrki to całe nogi

w wielkopolscie syrki to stopy.... widać że różnie ludzie nazywaja

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez zoskasamoska

Mi do zamknięcia wyprawki jeszcze pozostało ho ho i więcej.

Widziałam, że ktoś pisał o suszarce do włosów do szpitala, no dajcie żesz spokój.. wątpię żeby po porodzie, kiedy kobieta jest zmęczona , wyczerpana i z niej cieknie chciała jeszcze włosy suszyć

Niby tak zmęczona itp...
ale ja to żyję jeszcze nadzieją ,że nie będzie tak źle i jak dzidzia będzie spać to lepiej się poczuję jak sobie włośki zrobie. Wysuszę i może wyprostuje... od razu kobieta lepiej się poczuje.
Zobacze jak to będzie...a może kaurat będzie ok.

[AgaMili]

Czubasek super premia


U nas syry to stopy a giry to nogi

[Anulka_86]

Napisane przez kamciurka

ech kochane zaczęło się niewinnie, obudził go nad ranem ból brzucha, szedł do pracy więc przed pracą zaparzyłam mu mięte, no i tak mięta ruszyła go, zaczał tak wymiotować ze szok...nie wiem czy chcecie to czytaćzwymiotował dwa razy, ale tak chlustało z niego ze szok, nie zdążył bidny nawet do toalety dobiec, poszsedł do pracy, myślałam że go zastrzelę, chciałam go zatrzymać, ale on twardziel, więc poszedł... ja zaczęłam to sprzatać i zobaczyłam że musiał mu ogórek kiszony stanąć na żołądku, bo ja nie wiem jak tak można jeść, ale zwymiotował go w takich kawałkach ze szok, nie wiem jak on to przełknął w ogóle, więc nie dziwię się że żołądek ześwirował... dojechał do pracy, zadzwoniłam do niego jak się czuje, mówi ze dalej wymiotuje, ale da radę... ja pojechałam na badania i wracajac pisze do niego jak się czuje, a on mi za chwile oddzwania, że jest na izbie przyjęć na ostrym dyżurze, bo zemdlał... więc ja nawijka i jadę na tę izbę, dojechałam, szukam go okazało się że jest na tomografie, zemdlał 4 razy, w tym raz jak prowadził auto służbowe, nie zatrzymał do końca samochodu, otworzył drzwi i wypadł, nic mu się nie stało, ale głową przydzwonił i wyszło ze ma coś z jakimś naczyniem w mózgu, jutro ma mieć dokładniejsze badania... no i jak byłam u niego tak koło 14 to normalnie ledwie się rusza, brzuch go dalej boli, odwodniony, nie ma siły palcem ruszyc i b. go boli ta głowa, zaraz jadę do niego znowu posiedzieć troche... Jutro badania dokładniejsze... Boże żeby było wszystko dobrze

Trzymaj się ciepło..i nie denerwuj. Będzie dobrze. faceci to twardziele!!!!
Jest w szpitalu i to najważniejsze. tam mu pomogą.