Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[zoskasamoska]

Agatku ja nie mam zamiaru przez 3-4 dni leżeć i śmierdzieć. Napisałam jedynie, że nie biorę suszarki i tyle, a, że się tu niektóre oburzają to ich broszka, nie moja.

Ostatnimi czasy nie chce mi się na to forum wchodzić tak bardzo jak wcześniej, robi się tutaj co raz bardziej nerwowo.

[MissZuzia]

Napisane przez bambusiek

Bidulko dasz radę do piątku

I nawet dobrze z tą kurtką - będziesz miała duuużo czasu na szafki

Wrzucam zdjęcia pomalowanych Tymusiowych mebelków
Łóżeczko jeszcze bez stelaża pod materac, a przewijak bez półek, ale tak się łatwiej malowało. Zainstalujemy je dzisiaj

sliczny kolor uwielbiam taki kolor mebli

dam radę, cały rok 4 dni w tyg wytrzymałam bez męża to i teraz dam radę wyśpię się dziś i w czw he he he

Napisane przez Haniula

dzien dobryy

witam sie z kanapeczkami z dzemem i kakao jeszcze w lozku
Budze sie dosc szybko, ale ze zwleczeniem sie z lozka to mam codziennie koszmar leze i gnije do 11 conajmniej


Wczoraj skonczylam juz Lenkowe prasowanie i obiecalam ze juz nic wiecej nie kupuje ! ;pala: na 56 i 62 mam dwie komody ubran + sukienki na wieszakach, wiec na 3 dzieci by starczyło


jeszcze została mi do wyprania i wyprasowania pościel i rozek, ale to juz zupelnie na koniec sobie zostawiłam, a jakby sie cos wydarzylo szybciej to mama sie zdeklarowała ze sie zajmie tym

No i jak bede w szpitalu to tz razem z moja mamą mają za zadanie powiesić baldachim i wczoraj mnie cos pokusiło, zeby zobaczyc jak bedzie wygladał matko ile sie nagłówkowałam jak to zamontowac juz byl moment ze mialam ochote wyrzucic za okno no ale dalismy rade i wisi, i bedzie piknie tylko straaasznie nie pasuje mi ten przewijak na łózeczku ale nie mam gdzie go postawic

mnie wyszystko tak boli że nie wytrzymuje długo na łóżku po przebudzeniu

ide po chałkę do sklepu przez ciebie bo mi zrobiłaś smaka na dżem

Napisane przez uska000

Zuzia chodzic nie jest zle ale czuje sie taka slaba.. ciagle mi nie dobrze, glowa mnie boli miesnie i niedobrze mi..
czuje sie jak bym miala jelitowke zwykla grype i jeszcze depeche;/ masakra

a jak jeszcze wyjde na miasto i slysze ty jeszcze z brzuchem?? to mam ochote naj**** komus;/

wyzalilam sie ide dalej lezec

ojeju to współczuję ci bidulko, już cie chyba dopadł ten kryzys końcówki trzymaj się dzielnie kochana, musisz dać radę, jeszcze chwila i synuś będzie z Tobą

[paulaLbn]

Napisane przez mala_stopka

dzisiaj zaczynam 35 tydzień....

MIŁEGO DNIA LASENCJE

ja tez, ja tez

[dph]

Napisane przez zoskasamoska

Agatku ja nie mam zamiaru przez 3-4 dni leżeć i śmierdzieć. Napisałam jedynie, że nie biorę suszarki i tyle, a, że się tu niektóre oburzają to ich broszka, nie moja.

Ostatnimi czasy nie chce mi się na to forum wchodzić tak bardzo jak wcześniej, robi się tutaj co raz bardziej nerwowo.

dajcie już spokój z tymi suszarkami zębami i nie wiadomo czym jeszcze jedna będzie miała potrzebę wziąźć na porodówkę całego arsenału kosmetyków suszarek i lokówek a druga takiej potrzeby nie ma. KONIEC TEMATU

oj Zosia nie zgodzę się z Tobą że robi się nerwowo wręcz przeciwnie jest całkiem przyjemnie

Zapomniałam się pochwalić że zaczął nam się 30 tydzień blisko coraz bliżej, strach się bać

[Haniula]

Napisane przez zoskasamoska

Agatku ja nie mam zamiaru przez 3-4 dni leżeć i śmierdzieć. Napisałam jedynie, że nie biorę suszarki i tyle, a, że się tu niektóre oburzają to ich broszka, nie moja.

Ostatnimi czasy nie chce mi się na to forum wchodzić tak bardzo jak wcześniej, robi się tutaj co raz bardziej nerwowo.

nic na siłe Zosiu

Napisane przez MissZuzia

ide po chałkę do sklepu przez ciebie bo mi zrobiłaś smaka na dżem

na zdrowie

[boroo50]

Napisane przez bambusiek

Wrzucam zdjęcia pomalowanych Tymusiowych mebelków
Łóżeczko jeszcze bez stelaża pod materac, a przewijak bez półek, ale tak się łatwiej malowało. Zainstalujemy je dzisiaj

Fiu, fiu, fiu

[dph]

Kobiety czy Wy też macie takiego lenia? NOrmalnie nic mi się nie chce na maksa. Najchętniej wlazłabym pod kołdrę i poszła spać :/ ale niestety muszę za chwilę jechać po dziecko do szkoły. Co dziennie obiecuję sobie że zabiorę się za porządki świąteczne i co i codziennie nic z tego nie wychodzi. A święta ani się nie obrócimy za siebie jak nadejdą. A została mi cała kuchnia do posprzątania i pół szafy w sypialni :/ no porażka. Teraz jeszcze mąż ma problemy w pracy i pracuje po 15 godzin dziennie więc jest ale tak jakby go nie było. Najgorsze jest to że tak będzie jeszcze harował do 20.12. Normalnie mnie jakaś depresja dopada

[annyonne]

Witam Mamusie

I znów mialam przerwę na forum... I zapewne nie nadrobię prawie 50 stron...

Agatku mialas racje te skurcze to nie bylo nic dobrego... W srodę po rozmowie z ginem lezec mialam plackiem i brac leki bo skurcze byly niepokojace a po sobotniej wizycie od reki dostalam skierowanie do szpitala na obserwacje - skracajaca sie szyjka. Trzy kroplowki z magnezem, luteina, nospa forte, asmag i szyjka do poniedzialku odrobila 4 mm (obecnie 24mm). Wczoraj wyszlam lecz nie mialam juz sily na nic. A najważniejsze zalecenie - leżeć na lewym lub prawym boku zapomniec o plecach i wstawaniu gdziekolwiek indziej niz wc.
A w domu mi wszytko lezy, ubranka nie poprasowane, mieszkkanie nieposprzatane, lapki opadaja...

[aga__tka]

Napisane przez *Agatek*

Hej Podczytuj i odzywaj się, a nie obijanko Nie jedna ma dzieciaczka w domu i ma czas na forum, więc bez takich mi tu!

O tym naplecioru to już zgłupiałam muszę się spytać teściowej no przecież 4 synów urodziła!

ale jak tu czytać jak Wy od wczoraj 8 stron napaplałyście ;P będę podczytywać, ale dokładnie nie dam rady teraz mam trochę więcej czasu, bo miałam możliwość odrobinę dorobić, to spróbowałam, a co... szczególnie że dorabianie na leżąco nie męćzy

Z chłopcami to jest tak, że teraz jest inna szkoła, kiedyś była inna jedni są starej inni nowej szkoły, a prawda jest taka, że pewnie obie są dobre, bo to zależy od statystyk: czy warto zapobiegać jeśli w 1 na ileśtam przypadków wystąpi problem, czy lepiej leczyć te kilka przypadków...
ważne jest przede wszystkim żeby nie uszkodzić, a jaką metodę zastosujesz, to już chyba obojętne
Anyonne: Zapędź kogoś do roboty a ty leż u mnie mąż w poprzedniej ciąży stanął na wysokości zadania zorganizował pranie i prasowanie (wykorzystał moje siostry) i zrobił zakupy dla małego wszystkie (dużo jeszcze nie miałam jak wylądowałam w szpitalu) i niczym się nie przejmuj... ciuszki nie najważniejsze, w szpitalu dają, na wyjście potrzebujesz 1 komplet, a resztę jakby co poprasujesz później (i tak po 3 dniach będziesz mieć co prać ;P)

[bambusiek]

A właśnie... odpisała wreszcie moja fryzjerka zmieniła miejsce pracy i nie wiedziałam, gdzie ją mogę teraz znaleźć, nie miałam nru prywatnego, to napisałam na nk...
Pracuje b. blisko mojego poprzedniego domu jutro idę się zapisać, bo przez telefon nie lubię

Będę ładniejsza na święta

A teraz zmykam, bo małżon nadchodzi

[dph]

kobiety macie jakieś sprawdzone przepisy na ŁATWEGO torta? ale zaznaczam że jakiegoś łatwego i najlepiej takiego co zawsze się udaje bo ja jestem antytalencie a jutro mąż ma urodziny i pomyślałam że może bym coś upiekła

[boroo50]

Napisane przez annyonne

Witam Mamusie

I znów mialam przerwę na forum... I zapewne nie nadrobię prawie 50 stron...

Agatku mialas racje te skurcze to nie bylo nic dobrego... W srodę po rozmowie z ginem lezec mialam plackiem i brac leki bo skurcze byly niepokojace a po sobotniej wizycie od reki dostalam skierowanie do szpitala na obserwacje - skracajaca sie szyjka. Trzy kroplowki z magnezem, luteina, nospa forte, asmag i szyjka do poniedzialku odrobila 4 mm (obecnie 24mm). Wczoraj wyszlam lecz nie mialam juz sily na nic. A najważniejsze zalecenie - leżeć na lewym lub prawym boku zapomniec o plecach i wstawaniu gdziekolwiek indziej niz wc.
A w domu mi wszytko lezy, ubranka nie poprasowane, mieszkkanie nieposprzatane, lapki opadaja...

Witaj w klubie leżących. Nie wiedziałam, ze szyjka może ze stanu skracania nadrobić w duga stronę... Na kiedy masz termin?

[annyonne]

Napisane przez boroo50

Witaj w klubie leżących. Nie wiedziałam, ze szyjka może ze stanu skracania nadrobić w duga stronę... Na kiedy masz termin?

termin mam na 26 stycznia wiec byloby dobrze gdyby nasz synek jeszcze sie ciut wstrzymal, a szyjka podobno moze troszke nadrobic ale za bardzo sie nie znam... wizyte mam za tydzien to dokladnie wypytam ginki

[MissZuzia]

Napisane przez Haniula

na zdrowie

już zjadłam dwa kawałki przez ciebie
i mam ochotę na więcej

Napisane przez dph

Kobiety czy Wy też macie takiego lenia? NOrmalnie nic mi się nie chce na maksa. Najchętniej wlazłabym pod kołdrę i poszła spać :/ ale niestety muszę za chwilę jechać po dziecko do szkoły. Co dziennie obiecuję sobie że zabiorę się za porządki świąteczne i co i codziennie nic z tego nie wychodzi. A święta ani się nie obrócimy za siebie jak nadejdą. A została mi cała kuchnia do posprzątania i pół szafy w sypialni :/ no porażka. Teraz jeszcze mąż ma problemy w pracy i pracuje po 15 godzin dziennie więc jest ale tak jakby go nie było. Najgorsze jest to że tak będzie jeszcze harował do 20.12. Normalnie mnie jakaś depresja dopada

no ja leże i wymyślam ciągle co by tu zrobic ale sił nie mam, porobię i brzuszek twardnieje więc idę leżeć i tak mam wiele niedokończonych rzeczy ze sprzątania a nie lubię tego wrrrr także chęci są ale sił już brak

Napisane przez annyonne

Witam Mamusie

I znów mialam przerwę na forum... I zapewne nie nadrobię prawie 50 stron...

Agatku mialas racje te skurcze to nie bylo nic dobrego... W srodę po rozmowie z ginem lezec mialam plackiem i brac leki bo skurcze byly niepokojace a po sobotniej wizycie od reki dostalam skierowanie do szpitala na obserwacje - skracajaca sie szyjka. Trzy kroplowki z magnezem, luteina, nospa forte, asmag i szyjka do poniedzialku odrobila 4 mm (obecnie 24mm). Wczoraj wyszlam lecz nie mialam juz sily na nic. A najważniejsze zalecenie - leżeć na lewym lub prawym boku zapomniec o plecach i wstawaniu gdziekolwiek indziej niz wc.
A w domu mi wszytko lezy, ubranka nie poprasowane, mieszkkanie nieposprzatane, lapki opadaja...

musisz poprosić męża o pomoc, albo kogoś z rodziny, myślę że w tej sytuacji nie odmówią
trzymam kciuki i bądź dzielna, leżysz dla dzidzi

Napisane przez bambusiek

A teraz zmykam, bo małżon nadchodzi

fajnie wam że macie tyle czasu dla siebie

Napisane przez dph

kobiety macie jakieś sprawdzone przepisy na ŁATWEGO torta? ale zaznaczam że jakiegoś łatwego i najlepiej takiego co zawsze się udaje bo ja jestem antytalencie a jutro mąż ma urodziny i pomyślałam że może bym coś upiekła

ja ostatnio robiłam ten i uważam że był łatwy
http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...i/przepis.html

zmodyfikowałam go o :
- zamiast świeżych truskawek wzięłam słoik wiśni w kompocie
- zamiast robić mus z owoców, kupiłam konfiturę wiśniową (taką lejącą się, lepiej rozsmarowywać)
- zamiast kruszenia ciastek na boki czy wierzch, posypałam cały tort kakao
- zamiast ekstraktu wzięłam zwykły aromat waniliowy
- tortownicę miałam 22cm

[eliza1984]

Napisane przez dph

kobiety macie jakieś sprawdzone przepisy na ŁATWEGO torta? ale zaznaczam że jakiegoś łatwego i najlepiej takiego co zawsze się udaje bo ja jestem antytalencie a jutro mąż ma urodziny i pomyślałam że może bym coś upiekła

Możesz kupić gotowe spody ,nasączyć je wodą z cytryną na to bita śmietana np z pokrojonym ananasem ,jest pycha

Napisane przez boroo50

Witaj w klubie leżących. Nie wiedziałam, ze szyjka może ze stanu skracania nadrobić w duga stronę... Na kiedy masz termin?

Może ,może

Matko ale dziś się słabo czuję,cięzko mi się oddycha nawet nie mam sił w rękach

[agawoo]

Napisane przez dph

Kobiety czy Wy też macie takiego lenia? NOrmalnie nic mi się nie chce na maksa. Najchętniej wlazłabym pod kołdrę i poszła spać :/ ale niestety muszę za chwilę jechać po dziecko do szkoły. Co dziennie obiecuję sobie że zabiorę się za porządki świąteczne i co i codziennie nic z tego nie wychodzi. A święta ani się nie obrócimy za siebie jak nadejdą. A została mi cała kuchnia do posprzątania i pół szafy w sypialni :/ no porażka. Teraz jeszcze mąż ma problemy w pracy i pracuje po 15 godzin dziennie więc jest ale tak jakby go nie było. Najgorsze jest to że tak będzie jeszcze harował do 20.12. Normalnie mnie jakaś depresja dopada

Dph
Swięta coraz bliżej,ja tez mam trochę do ogarnięcia (odpada na szczęście duży pokój, bo odgruzowaliśmy go ostatnio przy wymianie mebli i podłogi ), ale czekam na wenę twórczą, żeby się za to zabrać
Ale może do świąt się wyrobię

Napisane przez annyonne

Witam Mamusie

I znów mialam przerwę na forum... I zapewne nie nadrobię prawie 50 stron...

Agatku mialas racje te skurcze to nie bylo nic dobrego... W srodę po rozmowie z ginem lezec mialam plackiem i brac leki bo skurcze byly niepokojace a po sobotniej wizycie od reki dostalam skierowanie do szpitala na obserwacje - skracajaca sie szyjka. Trzy kroplowki z magnezem, luteina, nospa forte, asmag i szyjka do poniedzialku odrobila 4 mm (obecnie 24mm). Wczoraj wyszlam lecz nie mialam juz sily na nic. A najważniejsze zalecenie - leżeć na lewym lub prawym boku zapomniec o plecach i wstawaniu gdziekolwiek indziej niz wc.
A w domu mi wszytko lezy, ubranka nie poprasowane, mieszkkanie nieposprzatane, lapki opadaja...

Anyonne, ojej, to leż i odpoczywaj, zagoń męża do pracy i kogo tam jeszcze możesz Niech dzidziuś jeszcze posiedzi w brzuszku

Napisane przez dph

kobiety macie jakieś sprawdzone przepisy na ŁATWEGO torta? ale zaznaczam że jakiegoś łatwego i najlepiej takiego co zawsze się udaje bo ja jestem antytalencie a jutro mąż ma urodziny i pomyślałam że może bym coś upiekła

Ja do pieczenia to jestem antytalent Umiem zrobić aż 2 placki, z czego żadnego się nie piecze


Zamówiliśmy dzisiaj prezenty dla mojej mamy i teściowej, ciekawe kiedy przyjdą

[annyonne]

dziekuje za dobre slowa maz i tak jest dzielny ale moze faktycznie siostre zaangazuje. tylko wiadomo przed swietami kazdy ma kupe wlasnej roboty a jeszcze praca do tego... ale nic to musi byc dobrze, grunt ze dostalam tez zastrzyki na szybszy rozwoj plucek malenstwa i ze nie musze do konca w szpitalu lezec
a dziewczynom z katowic polecam bogucice, przez te kikla dni mialam mozliwosc poobserwowac prace poloznych i z tego co opowiadaly mamusie z malenstwami obsluga jest bdb. a teraz jeszcze remontuja oddzial polozniczy i jak mnie zapewniano na styczen wszystko ma byc juz gotowe

[boroo50]

Napisane przez annyonne

termin mam na 26 stycznia wiec byloby dobrze gdyby nasz synek jeszcze sie ciut wstrzymal, a szyjka podobno moze troszke nadrobic ale za bardzo sie nie znam... wizyte mam za tydzien to dokladnie wypytam ginki

To masz termin na 5 dni po moim. I u mnie też synek ma być. Mam wizytę w ten wtorek i mam ogromna nadzieję, że mi nie każą do szpitala iść. Więc też podpytam może jako pierwsza - po wizycie napiszę co i jak

[nawojka8583]

Cześć Mamusie!
Martuniunia za Ciebie żebyś nie musiała długo leżeć w tym szpitalu.

Napisane przez mala_stopka

dzisiaj zaczynam 35 tydzień....

Mała_stopka za 35tc.

[BebiBebi]

Napisane przez uska000

czesc , jeszcze 13 dni.. ale czuje sie coraz gozej.. od dzis juz nigdzie nie wychodze tlko leze i czekam na tego 20..

zazdroszczę Ci - też już bym chciała mieć swoją niunię!

Ja dzisiaj kiepsko spałam, a raczej nie spałam tylko wierciłam, oglądałam filmy i jadłam w nocy ;/ ehh

głowa mnie boli, mąż wrócił z pracy i pojechał remontować nasz domek dalej.

miłego dnia

[nawojka8583]

Napisane przez snesha

Witajcie w tym pięknym dniu. Wracam nadrabiać po 2 dniach (ciągle jeszcze muszę pracować niestety).
Napiszę tylko że jeszcze się dziecię nie narodziło a ja mam już serdecznie dość. Nie licząc wszystkich dolegliwości które miałam wcześniej - właśnie zbuntowały się moje kości - pół nocy nie spałam. Miednica minie boli przy każdym ruchu, a o leżeniu na bokach nie mam co marzyć Obkładam się poduszkami ale niewiele pomaga. Macie na to jakiś patent?
A to jeszcze 2 miechy ponad

Snesha współczuje dolegliwości, niestety nie wiem co Ci poradzić

[Katerina_00]

[/COLOR]Czy któraś z Was jest z Rybnika????????? [/QUOTE]
ja

[nawojka8583]

Napisane przez agacia_cz

witam
alez dzisiaj jestem słaba całą noc wymiotowałam a na koniec mnie szczyściło ;/
ciężki dzień się zapowiada...

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez uska000

czesc , jeszcze 13 dni.. ale czuje sie coraz gozej.. od dzis juz nigdzie nie wychodze tlko leze i czekam na tego 20..

Uska to wkońcu nie zmienili Ci tego terminu cesarki. Ostatnio chyba coś pisałaś, że może na 02.01 przełożą

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez MissZuzia

za to tż wreszcie skręcił kołyskę
najgorsze, że od dziś do pt jestem sama

Eeee tam sama, a my to co? . Pochwal się zdjęciami kołyski.

[snesha]

Napisane przez nawojka8583

Snesha współczuje dolegliwości, niestety nie wiem co Ci poradzić

Dzięx - już lepiej bo trochę rozchodziłam moje biedne start kościska

[uska000]

Nowojka chyba nie.. niby maly byl maly ale traz mam skurcze i sie lipnie czuje wiec chyba zostanie 20 w piatek mam wizyte zobaczymy... ja na ten moment chcialabym jak najszybciej

[nawojka8583]

Napisane przez bambusiek

Wrzucam zdjęcia pomalowanych Tymusiowych mebelków
Łóżeczko jeszcze bez stelaża pod materac, a przewijak bez półek, ale tak się łatwiej malowało. Zainstalujemy je dzisiaj

Bambusiek bardzo ładnie Wam wyszło to malowanieklask i:

[Katerina_00]

aha co do paznokci to faktycznie lepiej miec naturalne (mi w szpitalu nalozyli to takie na palec i nie mierzyl dokldanie,pani dr mowila ze przez lakier na paznokciach ale cos mi sie zdaje,ze ten sprzet wygladal i chyba juz byl bardzo stary i malo czuly)
Jesli nie umiesz przezyc bez zelu lub lakieru to zawsze mozna ich odeslac do ...paznokci w stopach,tez na nich widac ew zasinienie jak w dloniach.

[Mijus]

Cześć
Przespałam dzisiaj całą nocZasnełam bez problemu i obudziłam się z budzikiem o 6.30...bosko Śniadanko z tż i kolejne spanko do 10.30 Cudownie
Teraz się zbieram do fryzjera i kosmetyczki bo już patrzeć w lustro niemogę
Miłego dnia kochane

[nawojka8583]

Napisane przez paulaLbn

ja tez, ja tez

To dla Ciebie też

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez dph

dajcie już spokój z tymi suszarkami zębami i nie wiadomo czym jeszcze jedna będzie miała potrzebę wziąźć na porodówkę całego arsenału kosmetyków suszarek i lokówek a druga takiej potrzeby nie ma. KONIEC TEMATU

oj Zosia nie zgodzę się z Tobą że robi się nerwowo wręcz przeciwnie jest całkiem przyjemnie

Zapomniałam się pochwalić że zaczął nam się 30 tydzień blisko coraz bliżej, strach się bać

Dph . Iklas ki: za 30tc

[kasikzaki]

Hej mamuśki

Wcinam musli z mleczkiem i biore sie za czytanie