Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[mamad1]

Napisane przez wodaqua

Rozumiem o co chodzi.
Jaki planujecie odstęp?
Ja bym chciała jak najszybciej czyli od sierpnia się starać, ale zobaczymy jak się zawodowe życie Tż ułoży
Mamy wielu dzieciaków: jaki Waszym zdaniem najlepszy jest odstep miedzy dziećmi, żeby się nie zajeździć i dać radę maluchom?
Już dawno miałam zapytać o to...

Na razie chcielibyśmy iść na swoje. Teraz ledwo starcza miejsca dla naszej trójki... Choć szczerze mówiąc mam dziwne wrażenie, że los zadecyduje za nas... Nie chciałabym długo czekać, bo 30. już przekroczyłam i zegar tyka...

[meszsares]

Napisane przez mamad1

Myślimy Tylko, że jedno jest już na świecie i trzeba będzie dzielic czas i mysli na 2 Przy pierwszym to było coś nowego, innego, jedynego... Nie wiem, czy dobrze to tłumaczę...

mnozyc Kochana razy 2

[iustyna1]

Napisane przez mamad1

Myślimy Tylko, że jedno jest już na świecie i trzeba będzie dzielic czas i mysli na 2 Przy pierwszym to było coś nowego, innego, jedynego... Nie wiem, czy dobrze to tłumaczę...

Przy drugim też jest wyjątkowo - kopniaczki, ruchy, mdłości, usg, bicie serduszka, strach. Zupełnie jakby się to pierwszy raz przeżywało . Tylko tak jak pisze Brumek, już nie można się zachowywać jak pępek świata

Napisane przez wodaqua

Mamy wielu dzieciaków: jaki Waszym zdaniem najlepszy jest odstep miedzy dziećmi, żeby się nie zajeździć i dać radę maluchom?
Już dawno miałam zapytać o to...

Polecam się starać tak, żeby pierwsze miało 2,5 - 3 lata w momencie urodzenia drugiego. Żeby to starsze chodziło już do przedszkola. Dużo lżej niż z dwójką w domu. Minusem jest to, że przynosi wirusy . (u nas zaraża rodziców, nie małą-na szczęście)

Starsze już ma wszystkie zęby (), załatwia się na kibelek (nie ma dwóch pampersiaków w domu), dużo rzeczy rozumie i potrafi powiedzieć o co mu chodzi. I jest już po buncie dwulatka .

Youyou pewnie napisze rok po roku .

[meszsares]

Wodaqua - najlepiej tak, zeby starsze mialo ze 3 lata Zeby bylo w przedszkolu. Moja ma 26 miesiecy, bunt dwulatka w pelni, jestem z dwojka w domu i nie ogarniam tego. Gdyby nie pomoc mamy oraz dwa dni w tygodniu w zlobku (klara oczywiscie) to bym byla w permamentnej depresji. Fizycznie nawet nie da sie zajmowac dwoma maluchami jednoczesnie Oczywiscie zalezy to tez od dzieci.

No chyba, ze mieszkasz w jednym domu z rodzicami/tesciami, ktorzy w kazdej chwili zajma sie ktoryms z dzieci - to spoko.

[nerola]

Dziewczyny,no przykre ale prawdziwe.
Takie dziadki,dzieci ich nie wybrały i ja im tez nie

Wodaqua-wiesz,są plusy i minusy w każdym wieku.
U nas jest wiekowo tak:
13 lat
5,5 roku
2,5 roku
6,5 miesiąca

żaden z żadnym nie posiedzi dłużej niż 15 minut.
Ale kazdy pomoze przy najmłodszym.Jeden pilnuje drugiego.
Pierwszy z drugim gdyby było niekaralne,to się zabili.Drugi z trzecim czasem sie kłócą,pierwszyz trzecim-nawet fajnie ale pierwszy dokucza trzeciemu.
Pierwszy,drugi,trzeci z czwartą-kontakt na razie najlepszy ...bo mamusia ma cycusia i 2 sprawne rączki

Ja ogarniam ich wszystkich a jestem z nimi sama ok.19 godzin na dobę,no w sumie 24 bo T. w nocy do nich nie wstaje.7 dni w tygodniu.

[aania_20]

jestem
dopiero niedawno wróciłam, zmęczona, musze kawę wypić bo padnę....

Napisane przez CookieMonsters

I my dzień dobry
Noc ok- po 5 znowu wstala i godzine ja pacyfikowalam, al dospala do 9.
Dziewczyny, Wy nie macie co narzekac na mezów! ja od Marcina odkad z nim jestem nie dostalam NIC, nawet zwyklego batona czy czekolady a najgorsze jest to, ze on pamieta o urodzinach i tak dalej, ale widac nie czuje potrzeby zeby mi cokolwiek dac, nawet zyczenia urodzinowe zwykle jako ostatni ze wszystkich mi sklada. uprzedzaja go nawet ciotki z niemiec i z drugiego konca polski ba, nawet zwykli znajomi robia to wczesniej przykre to szalenie. I wczoraj nie bylo inaczej, nie uslyszalam nawet 'wesolych mikolajek' dziecku tez tylko ja kupilam prezent wczoraj, symbolicznie, ot gryzaczek za kilka zl, ktory i tak ma gdzies, ale chcialam zeby cos dostala.
Jakas nostalgia mnie w ogole dopadla

naprawdę, podziwiam że z nim jeszcze wytrzymujesz...

Napisane przez mamad1

My dziś kończymy 4 miesiące

Napisane przez brumek

Witam miłe Panie
1.My już po szczepieniu. Dziękuję za wszystkie kciuki - przyniosły świetne efekty, bo Tymek krzyknął raz, króciutko i ... tyle A pielęgniarka mówiła, że pneumokoki bardzo bolą i na pewno będzie dużo płaczu. Zawiodła się Mój mały bohater

2.Nie wiem, jak telik, ale ja tez się wzbraniam Bo to jednak półsiedząca pozycja, a chcę żeby Tymek wcale nie siedział, póki sam nie zacznie siadać. Teraz cały czas jest na płasko.

3.Dziewczyny, które podają dzieciom Ferrum Lek - jakie macie dawki?

1- klask i:
2- dzięki za wyjaśnienie
3 - my mieliśmy 1x2,5 ml, ale szczerze mówiąc, sama zmieniłam i dostawał około 1 ml dziennie 2.5 dostał kilka razy i wtedy brzuszek go mocno męczył..

Napisane przez brumek

Dziękuję za wszystkie brawa dla mojego zastrzykowego herosa To i dla mnie też poproszę, bo rano byłam na pobraniu krwi i ani razu nie zapłakałam

klask i:

[meszsares]

a tak w ogole to Bry!
Moja Panna Szkarlatynka dokazuje w domu jak dziki zajac! jeszcze tydzien nie mozemy wychodzic z domu, jak ja to wytrzymam

Napisane przez 83monia

meszares - jedna włóż do worka, albo polej cieklym azotem.. ew na 3 zdrowaski do mikrofali

dziekuje za rady, chyba nie skorzystam he he

Napisane przez brumek

O masz Ci los Skąd to cholerstwo się przyplątało

ech, bylysmy na Mikolaju w sobote w zlobku - byly tez starsze dzieci z przedszkola i to chyba od nich...

Napisane przez wodaqua

Patik, Jacieee, Iustyna Madzia, Alibany, Monia Meszsares i za zdrowie!

Napisane przez patik87

Mezszares o żeszzz skąd Bambalusia to przyniosła? ze żłoba...izoluj młodą, bo szybko się przenosi drogą kropelkową.
Długo to się leczy?

nie mam jak izolowac mojej Gwiazdy Supernovej chorobsko trwa kolo tygodnia - jesli nie ma powiklan. Niestety w przyszlym tygodniu czeka nas (Bambalusie znaczy) pobieranie krwi (z zyly! ) bo trzeba sprawdzic, czy ta szkarlatyna nie bedzie miala nastepstw..

Napisane przez Vaniliova11

Biedna Klarusia

Napisane przez Natka_

Meszsares ojj co to się przyplątało do Klaruśki Trzymajcie się dziewczyny

dziekuje! a paleta sie to chorobsko po gliwicach podobno...

Napisane przez pieleszka

meszsares jej biedna klarusia ...szkarlatyna to paskudztwo ,ale jak dobrze zdjagnozowane to szybko się z tego wyleczy!! ją od cioci

dziekujemy, ucalowana

Napisane przez ellika

ło matko zdrówka życzę! no i co by jednak młodsza nie podłapała

wspolczuje z tym wozkiem. Dziadki to sa skurczybyki nie raz i nie dwa...

[jacieeeee]

Baaaardzo powoli wracam do życia i tyle pamiętam:
Brumek my podajemy ferrum dwa razy po 1ml
Stronczek nie zagadałam w końcu do dziewczyn o Sagę, więc poczekam już na Twój powrót do UK.

za wszystkie miesiące i umiejętności i zęby.
dla wszystkich chorowitków.

No pamięć to ja mam kruchą...

[CookieMonsters]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAA!!!!!!!
moje dziecko od kilku dni nic innego ni robi tylko jeczy i jeczy i jeczy i jeczy i burczy i jeczy i krzyczy ii jeczy i krzywi sie i jeczy i placze. ni usmiecha sie, nie gada, ciagle jej zle i siedzi naburmuszona.. ja nie wiem, moze zeby jej ida?
oszaleje za moment nawet na rekach jeczy.. i opanowala do perfekcji nowa umiejetnosc, wyrzucanie zabawek. wszystko co lezy w zasiegu jej reki i jest zabawka lapie w dlon i wyrzuca jak najdalej umie.

[mamad1]

Napisane przez CookieMonsters

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAA!!!!!!!
moje dziecko od kilku dni nic innego ni robi tylko jeczy i jeczy i jeczy i jeczy i burczy i jeczy i krzyczy ii jeczy i krzywi sie i jeczy i placze. ni usmiecha sie, nie gada, ciagle jej zle i siedzi naburmuszona.. ja nie wiem, moze zeby jej ida?
oszaleje za moment nawet na rekach jeczy.. i opanowala do perfekcji nowa umiejetnosc, wyrzucanie zabawek. wszystko co lezy w zasiegu jej reki i jest zabawka lapie w dlon i wyrzuca jak najdalej umie.

Ależ to całkiem fajna umiejętność Własnie odkryła moc sprawczą - cos się dzieje dzięki niej - wynik-skutek

[jacieeeee]

Napisane przez CookieMonsters

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAA!!!!!!!
moje dziecko od kilku dni nic innego ni robi tylko jeczy i jeczy i jeczy i jeczy i burczy i jeczy i krzyczy ii jeczy i krzywi sie i jeczy i placze. ni usmiecha sie, nie gada, ciagle jej zle i siedzi naburmuszona.. ja nie wiem, moze zeby jej ida?

Jakby nie to, że napisałaś JEJ to byłabym pewna, że to opis Dominika

[Lili 83]

Napisane przez mamad1

My dziś kończymy 4 miesiące

Napisane przez iwonap79

u nas wesoło i nie wesoło przez ostatnie dni.
w poniedziałek poszlismy na kontrolę do pediatry ws dużej główki i jej szybkiego przyrostu. stwierdziła, że mieści się w normie, ale górnej granicy i na wszelki wypadek zrobimy badania;(
do tego moje podejzenie o opadanie powieki potwierdziłą i kazała też o tym powiedzieć neurologowi;(
no i jeszcze 3 białe kropki w buzi małej (na dziąsłach, ale nie na górze gdzie zabki tylko z przodu) stwierdziła, że to chyba zeby, ale nie jest pewna bo są na wysokości 3 czy 4 a dzieciom e zabki ostatnie wychodzą, no i zle umiejscowione;((((

więc po południu trafiliśmy do stomatologa znajomego, który stwierdził, że na 99% to TRÓJKI!!!! i że pierwszy raz się spotyka z ząbkowaniem rozpoczętym od nich hehe. umiejscowienie prawie oki, bo niby te trójki to dziwne zęby. żeby być na 100% pewnym czy to zęby czy jakieś perełki cośtamcośtam) trzeba by zrobić przeswietlenie, ale odradza bo Majka mała i to nic nie wnosi na tym etapie do sprawy. mamy obserować i za 3-4 tyg się pojawić. aaa reszta zębów ciszaaaaa, nic nie rozpulchnione...

i tak udało mi się już na wtorek umówiić do neurologa- ten stwierdził, że wszytsko suuuuper, i on by w życiu nie czepił się główki bo jest w 50 centylu, ale na wszelki wypadek skierowanie na usg przezcięmiączkowe i mocz
a co do oczka to nic neurologicznego (ufff) podejżewa lekkie przytkanie kanalika co powoduje delikatne podpuchnięcie- jutro okulista dziecięcy;(((

usg zrobiliśmy wczoraj wieczorem- wszystko ok))

dziś pobraliśmy mocz i mąż odwózł do laboratorium- ale jazda)))

więc plissss o kciuki za mocz i okulistę

no i wczoraj była chrzestana Majki- dostała metrowego prześlicznego miśka))
i dziś też mamy gości))

więc plis o wybaczenie za nieobecność i nieodnoszenie się do waszych postów, bo dopiero będę nadrabiać
iwona

[zanetaa88]

Brumek dopiero kupię. Mamy prezenty sobie zrobić, a że nie wiemy co to jedziemy do Ikei tam zawsze coś znajdziemy

Czy ma ktoś ta butelkę -> KLIK zainteresowała mnie, muszę kupić na pewno 260ml do żłoba w razie czego,ale te uchwyty i niekapek mnie zainteresował...


Moja też MARUDNA , MEGA MARUDNA. No ale co mi pozostaje jak wytrzymać ?
trzymam na rękach marudzi, położę marudzi, zrobię głupią minę jest ok, ale ile można robić głupich min, jak mi tak zostanie to co i chyba zębole jej faktycznie wychodzą, czuje takie górki, wpady na dziąsłach

[patik87]

Czytam i wiem co u Was, ale przekopuję neta w poszukiwaniu literatury do magisterki.
Zakupiłam kilkanaście starych książek na all.
Zdecydowałam się jednak sama podjąć tego zadania wielkiego.
Szczena mi padła, gdyż jedna firma wyceniła napisanie pracy na 2400 zł za 50 stron 9 wariant pierwszy z trzech, ten najniższy

Meszares dalej trzymam kciuki za Bambalusię i aby Supernova
się nie zaraziła.

Mamad najlepszego dla Patrysia, mój imiennik odpowiednik męski.

[dziubek79]

teściowa się zbliża...
teściowa nadchodzi...
gdzie mogę się schować ???

[CookieMonsters]

Napisane przez jacieeeee

Jakby nie to, że napisałaś JEJ to byłabym pewna, że to opis Dominika

współczuje, bo ja jestem gotowa wyskoczyc z balkonu, tylko z takiej wysokosci najwyzej noge polamie, albo i nie.

Napisane przez mamad1

Ależ to całkiem fajna umiejętność Własnie odkryła moc sprawczą - cos się dzieje dzięki niej - wynik-skutek

moc sprawcza powiadasz, hm.. a zadzialaloby cos takigo?:
Zuzia-krzyk, mama - ałt
Zuzia -spokój, mama - powrót
???

[iustyna1]

Napisane przez dziubek79

teściowa się zbliża...
teściowa nadchodzi...
gdzie mogę się schować ???

wpadaj do mnie

[mamad1]

Napisane przez dziubek79

teściowa się zbliża...
teściowa nadchodzi...
gdzie mogę się schować ???

Mnie się pytasz? Moja właśnie siedzi obok i bawi się z wnukiem

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez CookieMonsters

moc sprawcza powiadasz, hm.. a zadzialaloby cos takigo?:
Zuzia-krzyk, mama - ałt
Zuzia -spokój, mama - powrót
???

Rzucanie zabawkami ciekawsze chyba I widownia jest

[dziubek79]

Napisane przez iustyna1

wpadaj do mnie

już się pakuję

Napisane przez mamad1

Mnie się pytasz? Moja właśnie siedzi obok i bawi się z wnukiem

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------


Rzucanie zabawkami ciekawsze chyba I widownia jest

Twoja się przynajmniej bawi moja to potrafi jedynie patrzeć albo nosić na rękach
ale i tak współczuję

[brumek]

Napisane przez jacieeeee

Brumek my podajemy ferrum dwa razy po 1ml

Napisane przez aania_20

3 - my mieliśmy 1x2,5 ml, ale szczerze mówiąc, sama zmieniłam i dostawał około 1 ml dziennie 2.5 dostał kilka razy i wtedy brzuszek go mocno męczył..

Dzięki dziewczynki Bo widzicie, ta lekarka która była tydzień temu na zastępstwie kazała nam brać 1,2 ml dziennie. A ta nasza po 1,5 ml 2 razy, czyli w sumie 3 ml na dzień. I teraz jestem głupia, bo wydaje mi się że 3 ml to bardzo dużo To chyba zależy od masy ciała, a przecież Wasi chłopcy są ciężsi od Tymka, a biorą mniej

Napisane przez zanetaa88

Brumek dopiero kupię. Mamy prezenty sobie zrobić, a że nie wiemy co to jedziemy do Ikei tam zawsze coś znajdziemy

Tez mam słabość do IKEI Wieeeelką słabość

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez dziubek79

teściowa się zbliża...
teściowa nadchodzi...
gdzie mogę się schować ???

Ja Cię chętnie schowam

edit - o już widzę, że jesteś u Justyny

[zanetaa88]

Brumek już doczekać się wyjazdu nie mogę, nawet jak nigdy nie organizuję sobie w głowię wypadu z Emilie. Jedziemy i już.Wiem, że jest pokój dla mamusiek, a karmić mogę nawet w aucie, chyba że przekona się do tego czasu MM. Uwielbiam od nich świeczki, dekoracje różne, wazony, pierdoły do kuchni a uwielbiam cała Ikee mogłabym tam mieszkać.

[patik87]

Ja też uwielbiam IKeeeeęęę.
Będąc w wawie jak weszłam to nie wiedziałam gdzie oczy wsadzić
Niestety Lbn nie ma tego sklepu, czytałam że były przymiasrki do budoy na 2012 rok,a le cisza...

Sara śpi 3 h!! Toż to szok

[dziubek79]

Brumeczku dziękuję za chęci

Napisane przez zanetaa88

Brumek już doczekać się wyjazdu nie mogę, nawet jak nigdy nie organizuję sobie w głowię wypadu z Emilie. Jedziemy i już.Wiem, że jest pokój dla mamusiek, a karmić mogę nawet w aucie, chyba że przekona się do tego czasu MM. Uwielbiam od nich świeczki, dekoracje różne, wazony, pierdoły do kuchni a uwielbiam cała Ikee mogłabym tam mieszkać.

jak będziesz w Ikeii to wpadaj do mnie nie ma daleko

[CookieMonsters]

Napisane przez patik87

Sara śpi 3 h!! Toż to szok

zamien sie.
moja ni spala w dzieen ani minuty

[wodaqua]

Napisane przez iustyna1

Polecam się starać tak, żeby pierwsze miało 2,5 - 3 lata w momencie urodzenia drugiego. Żeby to starsze chodziło już do przedszkola. Dużo lżej niż z dwójką w domu. Minusem jest to, że przynosi wirusy . (u nas zaraża rodziców, nie małą-na szczęście)

Starsze już ma wszystkie zęby (), załatwia się na kibelek (nie ma dwóch pampersiaków w domu), dużo rzeczy rozumie i potrafi powiedzieć o co mu chodzi. I jest już po buncie dwulatka .

Youyou pewnie napisze rok po roku .

Napisane przez meszsares

Wodaqua - najlepiej tak, zeby starsze mialo ze 3 lata Zeby bylo w przedszkolu. Moja ma 26 miesiecy, bunt dwulatka w pelni, jestem z dwojka w domu i nie ogarniam tego. Gdyby nie pomoc mamy oraz dwa dni w tygodniu w zlobku (klara oczywiscie) to bym byla w permamentnej depresji. Fizycznie nawet nie da sie zajmowac dwoma maluchami jednoczesnie Oczywiscie zalezy to tez od dzieci.

No chyba, ze mieszkasz w jednym domu z rodzicami/tesciami, ktorzy w kazdej chwili zajma sie ktoryms z dzieci - to spoko.

Też pomyślałam o Youyou
Dzięki Dziewczyny, obie macie podobne zdanie widzę. Zastanawiam się tylko jak to jest z prowadzaniem do przedszkola, rano tzreba wstać 2 dzieci oporządzić...
Z tym buntem 2latka, zębami i pampkami macie rację

Napisane przez nerola

Wodaqua-wiesz,są plusy i minusy w każdym wieku.
U nas jest wiekowo tak:
13 lat
5,5 roku
2,5 roku
6,5 miesiąca

żaden z żadnym nie posiedzi dłużej niż 15 minut.
Ale kazdy pomoze przy najmłodszym.Jeden pilnuje drugiego.
Pierwszy z drugim gdyby było niekaralne,to się zabili.Drugi z trzecim czasem sie kłócą,pierwszyz trzecim-nawet fajnie ale pierwszy dokucza trzeciemu.
Pierwszy,drugi,trzeci z czwartą-kontakt na razie najlepszy ...bo mamusia ma cycusia i 2 sprawne rączki

Ja ogarniam ich wszystkich a jestem z nimi sama ok.19 godzin na dobę,no w sumie 24 bo T. w nocy do nich nie wstaje.7 dni w tygodniu.

Nerola, fajnie opisałaś te ich relacje Ty to supermenka jesteś, ja w życiu nie dałabym rady tak jak Ty!

Napisane przez mamad1

Ależ to całkiem fajna umiejętność Własnie odkryła moc sprawczą - cos się dzieje dzięki niej - wynik-skutek

Oj chyba koleżanka zawodowo wykształcona w dzidzinie rozwoju dziecięcego... Przypomnij się zawodowo - ja nie pamiętam albo nie pisałaś czym się zawodowo zajmujesz lub jakie masz wykształcenie - przepraszam za bezpośredniość, jak nie chcesz to nie pisz

Napisane przez dziubek79

teściowa się zbliża...
teściowa nadchodzi...
gdzie mogę się schować ???

Nie daj się jej tam!
Cookie, wytrzymała jesteś, w ogóle twarda z Ciebie kobieta, dużo znosisz, dużo już zniosłaś, ja nie wiem czy miałabym tyle siły.

[brunetka2000]

Napisane przez patik87

Ja też uwielbiam IKeeeeęęę.
Będąc w wawie jak weszłam to nie wiedziałam gdzie oczy wsadzić
Niestety Lbn nie ma tego sklepu, czytałam że były przymiasrki do budoy na 2012 rok,a le cisza...

Sara śpi 3 h!! Toż to szok

Niestety, ale w 2014 planują zakończyć budowę

[iustyna1]

Napisane przez wodaqua

Też pomyślałam o Youyou
Dzięki Dziewczyny, obie macie podobne zdanie widzę. Zastanawiam się tylko jak to jest z prowadzaniem do przedszkola, rano tzreba wstać 2 dzieci oporządzić...
Z tym buntem 2latka, zębami i pampkami macie rację

Ja mam to szczęście, że rano nie muszę wstawać - Tż zawozi młodego do przedszkola.

Jak to jest szykować dwójkę, to może Ci napisać Monia i Agadus (je kojarzę, że prowadzą rano dzieciaki do przedszkola).

[CarmelaSoprano]

Dziewczyny zamawiałyście próbki z BEBILONU, bo własnie grzebie na ich stronie i nie widze gdzie sie zamawia...

[brunetka2000]

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziewczyny zamawiałyście próbki z BEBILONU, bo własnie grzebie na ich stronie i nie widze gdzie sie zamawia...

Ja zamawiałam i przyszła mi próbka Bebilon 2, śliniaczek i książeczka. Ale nie widzę, tego teraz Jak chcesz mogę ci oddać mleczko i książeczkę

[aania_20]

Napisane przez dziubek79

teściowa się zbliża...
teściowa nadchodzi...
gdzie mogę się schować ???

gdziekolwiek, byle szybko

Napisane przez brumek

Dzięki dziewczynki Bo widzicie, ta lekarka która była tydzień temu na zastępstwie kazała nam brać 1,2 ml dziennie. A ta nasza po 1,5 ml 2 razy, czyli w sumie 3 ml na dzień. I teraz jestem głupia, bo wydaje mi się że 3 ml to bardzo dużo To chyba zależy od masy ciała, a przecież Wasi chłopcy są ciężsi od Tymka, a biorą mniej

chyba sporo....? A jakie ma wyniki, mówiłaś że dobre? Adasiowi już nie muszę podawać, miał w dolnych granicach normy, dawałam mu po 1 ml i wyniki wyszły wzorowe