Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[pearpearl]

A dla mnie dwa ostatnie odcinki pokazaly, ze placzka jak sie wezmie w garsc, to daje rade. Pomijajac fakt, ze zadna z nich nie byla moja faworytka Magda, Viera, Joanna czy Honorata - one sie nadaja na modelki... ale ta pindunia slodka cipunia Olga

Agatek, jak Ty jestes ze mna dla kasy, to juz mozesz skladac wniosek o rozwod, bo ja ni groszem nie smierdze. A to co bede miala od rodzicow, to wszystko pojdzie na Nietoperka

[*Agatek*]

pearpearl mój Ty gupolu mały

Ok, idę smarować brzuszek, umyć ząbki i spadam spać, bo jutro wcześnie rano (czyt. 9-10)muszę wstać i się ogarnąć Potem jadę na spotkanko z przyjaciółka a potem jadę jeszcze do koleżanki która niedawno urodziła, a przed ginem jeszcze do rodziców także wrócę późno, nie zamartwiajcie się w razie co no i nie obędzie się bez "jak mnie żebra dzisiaj bolą"

[pearpearl]

Ja tez sie klade. Mam nadzieje, ze uda mi sie szybko usnac. Jutro ostatni dzien nauki

Dobranoc, Brzucholiny

[*Agatek*]

Wpadłam jeszcze na chwilę...

Chciałam sobie wydepilować nogi depilatorem, ale nie dość, że nie daję rady bo strasznie sapię i tak się wyginam, żeby dobrze oblukać łydkę, że bolą mnie tak strasznie plecy, że nie daję rady ... nawet nie dokończyłam tej łydki trudno, maszynką będę jechać a jak tylko tż wróci, to go poproszę o depilację nóg, to miałabym spokój na miesiąc...

Jeszcze coś mi kabel nie łączy i muszę go trzymać mocno, bo się sam depilator wyłącza już ma swoje lata kurczę...

[snesha]

Witajcie. Widzę, że po wczorajszych emocjach TAP MDLL wszystkie bębenki jeszcze śpią

[klaurencja]

Kurcze no, tylko ja stawiałam na Olgę?

[BebiBebi]

Witajcie ! Wczoraj cały dzień siedziałam w domu. I nie wiem skąd zaczęło mnie wieczorem gardło boleć i dzisiaj to samo, ogólnie mam złe samopoczucie. Może to jakieś bakterie ? Dziwne.

Leże w łóżku do upadłego dziś.
miłego dnia


p.s. ja na szczęście top model nie oglądam, a jakby Anka wygrała, to bym zaczęła wstydzić się Opola haha

[n1kotynka]

faktycznie jeszcze wszystkie spią :P

[pozycja77]

hej Mamunie!!

Napisane przez snesha

Witajcie. Widzę, że po wczorajszych emocjach TAP MDLL wszystkie bębenki jeszcze śpią

Napisane przez klaurencja

Kurcze no, tylko ja stawiałam na Olgę?

a nie ten finał rozczarował, popowadzony i zrealizowany niedbale, mnóstwo wpadek ( Anija Rubik "ale przypał" - zresztą jakiś nowy kolor włosów ;-)
Pokaz płonących rękawic to chyba bardziej do cyrku albo Mam talent dla Foremniakowej nie wiem po co to było
Ale kiecki dziewczyny miały na ogół wspaniałe
A na koniec u mnie tak śnieg padał, że zakłócił sygnał z tv i tylko zobaczyłam że Olga wygrała.

[*Agatek*]

Hej
Jak ja uwielbiam wstawać tak 'rano' toć to środek nocy dla mnie

Napisane przez klaurencja

Kurcze no, tylko ja stawiałam na Olgę?

też stawiałam na nią ale sądziłam,, że wybiorą płaczkę na litość, a jednak nie....

[kamciurka]

dzien dobry kochane

Napisane przez dph

Kamciurka dobrze że z tz już jest ok

spadam bo moje dziecię coś jest nie halo bo dziś ją głowa bolała i wymiotowała i czeka mnie jutro wizyta u lekarza oby nic poważnego najgorsze co może być to jak dziecko choruje ;( i tego zawsze się strasznie boję jak moja Dominika jest przeziębiona to już mi jest jej strasznie żal a co mają powiedzieć rodzice którzy mają ciężko chore dzieci na co dzień

no, żeby jeszcze te wyniki były dobre...
biedna mała, cos jakies ostatnio wirusy krążą w powietrzu, ja juz tez wczoraj myslalam słuchajcie, ze to co TZ miał to wirus, bo wieczorem mialam taka biegunke ze szok... niedobrze mi było, mowie no jelitowka jak nic, pol nocy nie spałam, ale nad ranem przeszło i obstawiam mc donaldsa, ostatnio jadam bardziej zdrowo i chyba zoladek sie odzwyczail od tlustego syfu, jeszcze jechalo mi takim starym olejem od tego jedzenia

Napisane przez uska000

Przepraszam ze Was wystraszylam ale sama mialam stracha..

Napisane przez *Agatek*

ciekawa jestem co mi jutro gin powie, jak tam szyjka, czy dalej się skraca, czy urodzę w tym czy w przyszłym roku im bliżej 36 tyg tym bardziej się boję, że płód może obumrzeć naczytałam się w necie i mam stracha, a jeszcze fakt, że maluch mniej się rusza podsyca to...

Agatek powodzenia na wizycie

Napisane przez pearpearl

Agatek, no nie moge z Toba. Co ta za bzdury wypisujesz?!

Cholera, wygrala ta cizia mizia, na ktora nie moglam patrzec przez caly program
Polacy nie maja gustu... Gdzie ona na modelke



Kamciurko, no to dobrze, ze z tztem lepiej. Trzymam kciuki za dobre wyniki badan

dzięki

Napisane przez klaurencja

Kurcze no, tylko ja stawiałam na Olgę?

nie ja też, ale wstydzę się przyznać, bo tak tu na nią jadą hehehehe

Napisane przez pozycja77

a nie ten finał rozczarował, popowadzony i zrealizowany niedbale, mnóstwo wpadek ( Anija Rubik "ale przypał" - zresztą jakiś nowy kolor włosów ;-)
Pokaz płonących rękawic to chyba bardziej do cyrku albo Mam talent dla Foremniakowej nie wiem po co to było
Ale kiecki dziewczyny miały na ogół wspaniałe
A na koniec u mnie tak śnieg padał, że zakłócił sygnał z tv i tylko zobaczyłam że Olga wygrała.

gdzie mieszkasz? mi się już marzy troszkę śnieżku ale troszkę, nie tak jak w zeszłym roku, bo u mnie na osiedlu to z odsnieżaniem to tak nie bardzo, ulice były pokryte lodem i moja sąsiadka która tez rodziła w lutym tylko tego roku, nie mogła sie ruszyć na krok z domu, bo naprawdę nie można było iść, a co dopiero z takim brzucholem
zycze Wam miłego dzionka, ja tak koło 11 pojadę do TZ ide zaraz mu nogi od kuraka ugotować, by miał cos na obiadek...

[snesha]

A mnie się podobał charakter Olgi - taka mieszanka pewności siebie i lekkiej zarozumiałości, ale tylko taka osoba da sobie radę w zawodzie wymagającym kontaktów z ludźmi. Strasznie mnie wkurzało jak co chwila któraś z dziewczyn robiła sceny, płacze czy fochy. W sumie Ania też podłapała o co chodzi po jakimś czasie - np.: nie płakała jak inne jak okazało się, że do sesji trzeba się rozebrać. Ale to taka praca i tyle. Albo się ktoś oswoi z nagością albo niech pracuje w innym zawodzie.
Myślałam, że wygra Ania bo w sumie ma lepsze warunki fizyczne na modelkę, miała też odpowiednią determinację. Tyle że drażniła mnie sowimi wypowiedziami, ale myślę że wynikało to po prostu z jej braku inteligencji i swoistego "obycia". Pierwszego nie musi mieć a drugie zdobędzie. W każdym razie na pewno dziewczyny milion razy lepsze od poprzedniej finalistki Pauliny

[pozycja77]

Napisane przez kamciurka

dzien dobry kochane

no, żeby jeszcze te wyniki były dobre...
biedna mała, cos jakies ostatnio wirusy krążą w powietrzu, ja juz tez wczoraj myslalam słuchajcie, ze to co TZ miał to wirus, bo wieczorem mialam taka biegunke ze szok... niedobrze mi było, mowie no jelitowka jak nic, pol nocy nie spałam, ale nad ranem przeszło i obstawiam mc donaldsa, ostatnio jadam bardziej zdrowo i chyba zoladek sie odzwyczail od tlustego syfu, jeszcze jechalo mi takim starym olejem od tego jedzenia



Agatek powodzenia na wizycie

dzięki

nie ja też, ale wstydzę się przyznać, bo tak tu na nią jadą hehehehe


gdzie mieszkasz? mi się już marzy troszkę śnieżku ale troszkę, nie tak jak w zeszłym roku, bo u mnie na osiedlu to z odsnieżaniem to tak nie bardzo, ulice były pokryte lodem i moja sąsiadka która tez rodziła w lutym tylko tego roku, nie mogła sie ruszyć na krok z domu, bo naprawdę nie można było iść, a co dopiero z takim brzucholem
zycze Wam miłego dzionka, ja tak koło 11 pojadę do TZ ide zaraz mu nogi od kuraka ugotować, by miał cos na obiadek...

oj, tak Mc donalds lekki nie jest, mógł zaszkodzić
Mieszkam w Łodzi, ale tego śniegu już nie ma ani trochę, ja też lubię jak trochę śniegu leży- takiego białego, czystego

Napisane przez snesha

A mnie się podobał charakter Olgi - taka mieszanka pewności siebie i lekkiej zarozumiałości, ale tylko taka osoba da sobie radę w zawodzie wymagającym kontaktów z ludźmi. Strasznie mnie wkurzało jak co chwila któraś z dziewczyn robiła sceny, płacze czy fochy. W sumie Ania też podłapała o co chodzi po jakimś czasie - np.: nie płakała jak inne jak okazało się, że do sesji trzeba się rozebrać. Ale to taka praca i tyle. Albo się ktoś oswoi z nagością albo niech pracuje w innym zawodzie.
Myślałam, że wygra Ania bo w sumie ma lepsze warunki fizyczne na modelkę, miała też odpowiednią determinację. Tyle że drażniła mnie sowimi wypowiedziami, ale myślę że wynikało to po prostu z jej braku inteligencji i swoistego "obycia". Pierwszego nie musi mieć a drugie zdobędzie. W każdym razie na pewno dziewczyny milion razy lepsze od poprzedniej finalistki Pauliny

zgadzam się, po całości

[uska000]

dobry

jak nie urok to.. wczoraj skurcze a dzis katar i bol gardla a wczorajszy dzien w lozku... dajcie spokoj


dzis leze z herbasta jakies leki bym zapodala tylko co

[annyonne]

Dobrydzień Mamusie

Mam pytanko do leżących mamusiek ze skracającą się szyjką: przestrzegacie tego zalecenia w 100% tzn. wstajecie tylko do wc a tak to tylko prawy lub lewy boczek?

U mnie torba też jeszcze nie spakowana, ale mam gorący zamiar zrobić to w weekend tzn. zrobić rękami męża bo pilnuje strasznie bym leżała :P

Agatku wyprawkę mam już prawie całą, brak tylko łóżeczka, materaca, pościeli i kilku drobiazgów dla mnie, ale to zamówię po weekendzie. Nie mam tylko porozmieszczanych logistycznie tych rzeczy - czytaj zrobiłam miejsce na dwóch półkach i tam to zalega :P Oj niesłusznie zatem otrzymałam reprymendę

Sennie mi jakoś dzisiaj, szaro buro i ponuro za oknem a mi oczka same się zamykają....

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

[NataliaM1103]

Witam dziewczynki
u mnie ponuro jak choleraaaa,do tego jestem padnięta bo całą noc nie spałam bo Bartuś miał imprezke w brzusiu....

Wiecie co zaczynam sie bac jakos,w nocy jak mam wstac to najpierw leże i myśle czy przypadkiem zaraz mi wody nie odejdą a co to bedzie za tydzien jak odstawie wszystkie tabletki...

[bambusiek]

Napisane przez magda1804

Bambusiek dawaj zdjecie i pochwal sie

Jeszcze troszkę. Brakuje materaca i powieszonych obrazków na ścianie
Na razie tylko to, co wczoraj wkleiłam

Napisane przez *Agatek*

ciekawa jestem co mi jutro gin powie, jak tam szyjka, czy dalej się skraca, czy urodzę w tym czy w przyszłym roku im bliżej 36 tyg tym bardziej się boję, że płód może obumrzeć naczytałam się w necie i mam stracha, a jeszcze fakt, że maluch mniej się rusza podsyca to...

Nawet za dużo tak nie myśl, bo sama się wkręcasz
Też tak miałam jak tydzień temu były te kłucia i na szczęście od tego czasu spokój

Jakby któraś z Was chciała namiar na all na te moje meble, to proszę pisać za łóżeczko + przewijak płaciliśmy niecałe 220 zł z przesyłką
Do tego lakier wychodzi ok. 20 zł.
_________________________ __
Bry

U nas mokro i bleee...
Poszłam o 8 do lumpka, myślałam, że będzie spokój przez tą pogodę, ale tyyyle ludzi, że masakra
No, ale dla niuńka mam z 10 ciuszków + ręcznik kąpielowy z kapturkiem z papierowymi metkami
A dla siebie większy płaszcz za 4 zł, bo jednego już nie dopinam, a ten, co chciałam przesunąć guziki zupełnie mi nie leży i wyglądam jak owinięta dywanem ten dzisiejszy jest trochę podniszczony, ale jak go przeczyszczę i w kilku miejscach ogolę, to na te 2 miesiące będzie OK.


A w niedzielę jesteśmy zaproszeni na popołudnie/wieczór przez mojego brata. Niby bez okazji, ale ma tego dnia 30ste urodziny i ma być kilka innych par. Dostanie autko sterowane, takie wypaśne o jakim zawsze marzył
No, ale nie wiem w co się ubrać na święta mam przewidziane sukienkę dzianinową i białą bluzkę + spodnie, ale chyba nie będzie to pasowało do koncepcji tego wieczoru

[boroo50]

Napisane przez neska22

przestań głupie głupoty gadać!!!!

Tak, Agatek przestań takie głupoty gadać! Nic tylko straszysz, a ja to bardzo bojaźliwa jestem i zaraz się przestawię na Twój tok myślenia
Nie wolno tak, nu nu nu!

Napisane przez annyonne

Dobrydzień Mamusie

Mam pytanko do leżących mamusiek ze skracającą się szyjką: przestrzegacie tego zalecenia w 100% tzn. wstajecie tylko do wc a tak to tylko prawy lub lewy boczek?

U mnie torba też jeszcze nie spakowana, ale mam gorący zamiar zrobić to w weekend tzn. zrobić rękami męża bo pilnuje strasznie bym leżała :P

Sennie mi jakoś dzisiaj, szaro buro i ponuro za oknem a mi oczka same się zamykają....

Ogólnie to staram się leżeć cały czas i wstawać tylko na chwilkę do kuchni czy do wc. Ale... całymi dniami jestem sama w domu, więc czy to zadzwoni domofon (listonosz, sąsiedzi, ktoś tam inny), czy postanowię okno otworzyć i przewietrzyć mieszkanie, umyć rano włosy, zjeść - no różnie bywa z tym. Ale to sa tylko chwilki małe gdzie wstaję. I oczywiście nie wstaję po jedną rzecz tylko robię kilka za jednym zamachem. Poza tym w środy i czwartki mam korepetycję i na godzinkę wtedy siadam na tej ogromnej pompowanej gumowej piłce. Potem oczywiście cierpię swoje i czuję znowu jakieś skurczyki czy tam bóle w pochwie jak już położę się spowrotem. Poza tym wstaje jeszcze wieczorem na kąpiel ekstra szybką (w wannie siedząc) i smarowanie Ziajką przeciw rozstępom (od wczoraj oliwka, bo się kremik skończył) - ale tu bardzo pomaga mi mój Łukań i zwykle idzie szybko i sprawnie
Myślę sobie po co jeszcze wstaję z łóżka... Ale nie pamiętam. Aaa i odkąd napisałaś, ze nie można na plecach to przestałam tak leżeć. Jak już mnie oba boki bardzo bolały to wtedy na kilka minut kładłam sie na plecy, ale już przestałam Obracam się jedynie jak wieloryb na mieliźnie hehe

A torbą się nie przejmuj hihi, bo sama nie jesteś. Zamówiłam co prawda na allegro jakieś rzeczy, ale czekam aż przyjdą jedne, a drugie muszę napisać, że skończyłam kompletować paczkę - tylko się ciągle zastanawiam czy to już wszystko od tego sprzedawcy hihi

Napisane przez NataliaM1103

Witam dziewczynki
u mnie ponuro jak choleraaaa,do tego jestem padnięta bo całą noc nie spałam bo Bartuś miał imprezke w brzusiu....

Wiecie co zaczynam sie bac jakos,w nocy jak mam wstac to najpierw leże i myśle czy przypadkiem zaraz mi wody nie odejdą a co to bedzie za tydzien jak odstawie wszystkie tabletki...

Następna straszy ;( Mam prośbę - jak będziecie pisać takie rzeczy to inną czcionką albo z jakimś ostrzeżeniem wcześniej - błagam

[ankaya]

DZIEŃ DOBEREK
Kobietki kupiła może któraś z Was wózek x-landera? a może znajome taki mają? Narzekają na małą gondolę, ale tam jest kwestia 3 albo 4 cm chyba na długości, a w lutym urodzony dzidziuś potem ma coraz mniej tych warstw i myślę że spokojnie w miarę długo będzie sobie jeździł.
Jakie macie wózki? bo opiniami strony wszystkie są zasypane;/i gubię się, a może któryś szczególnie Wam polecano?
Koleżanka ma bugaboo i jest zachwycona, ale my chcemy wydać do 3000 a on niestety jest droższy

[MissZuzia]

Napisane przez AgaMili

Ogladam porodówle na tlc i sie poryczałam

ja też uroniłam wczoraj łezkę

Napisane przez kamciurka

z TZ juz dobrze, dzisiaj miał EEG, jutro ma miec rezonans, oczekiwanie na wyniki i jak ok to do domku... nie wiecie ile sie czeka na wynik eeg i rezonansu jak sie lezy w szpitalu ??

na wizycie wszystko git, szyjka, dzidzia zdrowa, ale waży uwaga 2200 g, a ja jutro dopiero zaczynam 31 tydzien ale lekarz uspokaja mnie ze to pod koniec przystopuje i juz nie bedzie takich skoków wagi, zobaczymy...

super, że na wizycie wszystko ok - kolejny męski klocuś

kciuki za wyniki tż, żeby było ok i żeby szybko go wypuścili

Napisane przez n1kotynka

oo to musze zrobić przegląd torb bo do walizki się raczej nie będę pakować

a papierów tyle mój mężuś znosi- jak chomik i posegregować to wszystko z ostatnich 2 lat, przejrzec co potrzebne i w ogole to była masakra na szczęście już za mną, jeszcze tylko dokumenty

no ja miałam tylko jedną średnią torbe i byłam zmuszona dokupić drugą i wtedy jedną spakowałam. Z walizkami u mnie tak, że mamy wyłacznie takie na wyjazd służbowy gdzie mało co wsadzisz (bo muszą zmieścić się w luku na pokładzie z Tobą) albo wakacyjne 2tyg. więc ani w jedną ani w drugą. Poza tym obawiałam się czy zmieści się pod łóżkiem, a torba bardziej plastyczna i można ją upchnąć

Napisane przez uska000

zyje.. nie rodze wzielam prysznic i preszlo

uffffff

Napisane przez snesha

A ja mam straszne przeczycie że na dniach przybędzie nam jakaś forumowa dzidzia

ciekawe kto

Napisane przez uska000

ehh moj przyjechal po fakcie a ja sama bez torby...

juz tez ze 2 razy tak myslalam ze to to ale teraz bolalo troche bardziejh..

uska a jak to boli, możesz opisać te skurcze

Napisane przez *Agatek*

im bliżej 36 tyg tym bardziej się boję, że płód może obumrzeć naczytałam się w necie i mam stracha, a jeszcze fakt, że maluch mniej się rusza podsyca to...

co ty pier.dzielisz tutaj jakie głupoty mi tu wypisuje Agaton jeden, masakra lańsko ci się należy za takie myśli
weź ty idz się schowaj do szafy z takim myśleniem

Napisane przez n1kotynka

tyle, że czytałam mamusie listopadowo - grudniowe i one też tak słyszały od swoich lekarzy i rodziły znacznie wcześniej

moja koleżanka dwa dni przed porodem usłyszała od lekarza że on tam nic nie widzi żadnego zbliżającego się porodu, no i urodziła po 2 dniach więc nie zna się dnia ani godziny

Napisane przez klaurencja

Kurcze no, tylko ja stawiałam na Olgę?

ja chciałam postawić na Olgę ale myślałam, że ludzie na Anię będą głosować ja nawet wysłałam 1 sms na Olgę więc to pewnie mój głos ją uratował se se
Ogólnie nie podobał mi się ten finał, tamten był lepszy tylko były gorsze dziewczyny. Za dużo jeździli po Ani - ciągle jej coś wypominali, a Michalina też non stop fochy robiła na tych filmikach albo że ma ciężko, że dół w niej rósł, no sory takie teksty denerwują mnie. Jedynie Olga podchodziła normalnie do tego wszystkiego i była profesjonalna, robiła co swoje bez zbędnych tekstów mających wziąc widza na litość, no trudno że ma twarz jaką ma ale schudła sporo Ania ciągle się szczerzyła, miała taki nienaturalny, sztuczny wyraz twarzy.
Wpadki były u każdego a Rubikowa wyglądała beznadziejnie, za bardzo utleniła sobie włosy - a jak się wkur.wiła i ją zatkało jak Janiak do niej o Michalinie "jak oceniasz młodszą w fachu koleżankę' he he he
widać było też że Krupa strasznie faworyzuje Olgę podczas rozmów, Ani mało co dawała dojść do słowa, nawet jej mikrofonu raz nie podstawiła
to tyle tego podniecania się top model - oby do kolejnego

[pearpearl]

Dzien dobry!

Wstalismy i my. Tzn Nietoperek to nie wiem, czy w ogole spal...
Najpierw pol nocy sie meczylam, a teraz nachetniej bym ni otwierala oczu, ale jutro obrona, wiec trzeba teraz pouczyc sie tych pytan, ktore opracowywalam no i przeczytac sobie jeszcze raz prace, zeby przypomniec sobie, co tam w ogole jest

Blagam, dziewczyny, nie straszcie... Ja musze jeszcze sie obronic, dojechac do Warszawy, skompletowac wyprawke, spakowac torbe i wtedy niech sie dzieje co chce. A na razie 2 miesiace i 4 dni do porodu i tego sie trzymam

[annyonne]

Napisane przez boroo50

Ogólnie to staram się leżeć cały czas i wstawać tylko na chwilkę do kuchni czy do wc. Ale... całymi dniami jestem sama w domu, więc czy to zadzwoni domofon (listonosz, sąsiedzi, ktoś tam inny), czy postanowię okno otworzyć i przewietrzyć mieszkanie, umyć rano włosy, zjeść - no różnie bywa z tym. Ale to sa tylko chwilki małe gdzie wstaję. I oczywiście nie wstaję po jedną rzecz tylko robię kilka za jednym zamachem. Poza tym w środy i czwartki mam korepetycję i na godzinkę wtedy siadam na tej ogromnej pompowanej gumowej piłce. Potem oczywiście cierpię swoje i czuję znowu jakieś skurczyki czy tam bóle w pochwie jak już położę się spowrotem. Poza tym wstaje jeszcze wieczorem na kąpiel ekstra szybką (w wannie siedząc) i smarowanie Ziajką przeciw rozstępom (od wczoraj oliwka, bo się kremik skończył) - ale tu bardzo pomaga mi mój Łukań i zwykle idzie szybko i sprawnie
Myślę sobie po co jeszcze wstaję z łóżka... Ale nie pamiętam. Aaa i odkąd napisałaś, ze nie można na plecach to przestałam tak leżeć. Jak już mnie oba boki bardzo bolały to wtedy na kilka minut kładłam sie na plecy, ale już przestałam Obracam się jedynie jak wieloryb na mieliźnie hehe

A torbą się nie przejmuj hihi, bo sama nie jesteś. Zamówiłam co prawda na allegro jakieś rzeczy, ale czekam aż przyjdą jedne, a drugie muszę napisać, że skończyłam kompletować paczkę - tylko się ciągle zastanawiam czy to już wszystko od tego sprzedawcy hihi

Jak wieloryb na mieliźnie, hehe genialne sformułowanie dokładnie tak się czuję

A z opisu wynika, że prowadzimy niemal identyczny tryb aktywności lub raczej bezaktywności

[pearpearl]

o niee...
jest przerwa w Plotkarze do 16 stycznia
nie, nie, nie...

[bambusiek]

Napisane przez ankaya

DZIEŃ DOBEREK
Kobietki kupiła może któraś z Was wózek x-landera? a może znajome taki mają? Narzekają na małą gondolę, ale tam jest kwestia 3 albo 4 cm chyba na długości, a w lutym urodzony dzidziuś potem ma coraz mniej tych warstw i myślę że spokojnie w miarę długo będzie sobie jeździł.
Jakie macie wózki? bo opiniami strony wszystkie są zasypane;/i gubię się, a może któryś szczególnie Wam polecano?
Koleżanka ma bugaboo i jest zachwycona, ale my chcemy wydać do 3000 a on niestety jest droższy

X-landery są fajne, ale mam b. niewygodny wyjazd z domu i nie dałabym rady wymanewrować takowym
Dlatego też m.in. wzięliśmy Coneco, bo był najzgrabniejszy z tych co oglądaliśmy
Koleżanka polecała i chciała odsprzedać bebecar, ale też jest spory


A właśnie... pominęłam 2 sprawy:
- co do TM, to z mężem byliśmy pewni, że wygra Ania, bo ma sporo lepsze warunki, co z tego, że głupiuka ale Olga od początku była jedną z moich 3 ulubionych
Najważniejsze, że nie wygrał Michalin
- moja torba do szpitala to póki co reklamówka w trakcie kompletowania brakuje w niej kapci, kosmetyków, ręcznika, art. higienicznych (podkłady itp.).
Nie mam odpowiedniej torby, więc pożyczę od rodziców, a teraz mój brat wyjeżdża na tydzień, to nie chciałam mu zabierać

Wypiłam dzisiaj pierwszą od bodajże 2 tygodni kawkę i młody ma świra


A niedługo muszę tyłek ruszyć po ziemniaki, marchewkę i rybkę na jutro

[Katerina_00]

czesc
wstalam dzis z ...obolałym pośladkiem....kurde ale boli nasmarowalam masica i siedze na termoforze a dzis mam usg i chcialam byc w formie

[eliza1984]

Napisane przez annyonne

Dobrydzień Mamusie

Mam pytanko do leżących mamusiek ze skracającą się szyjką: przestrzegacie tego zalecenia w 100% tzn. wstajecie tylko do wc a tak to tylko prawy lub lewy boczek?
!

Ja raczej przestrzegam ,nawet jak jem to w łóżku na wpół leżąco .U mnie dzień wyglada tak że wstaje rano odsłonić wszędzie rolety i kładę się na dzień dobry tvn,podczas reklamy idę zrobic sobie śniadanie i spowrotem do łóżka i tak leżę albo coś oglądam,albo komp albo czytam ksiązki.Wstanę później podgrzać sobie obiad i abarot do łóżka,tyle że nie leżę dużo na boku w ciagu dnia tylko bardziej na plecach i mam 2 poduchy ,żeby było wyżej

Mąż odebrał wyniki posiewu i nie wyhodowano żadnego świnstwa .Dziś mam wizytę u gina ciekawe czy już pozwoli trochę się ruszać czy dalej leżenie,ale myślę ,że raczej leżenie bo jak wstanę do łazienki się myć np. to mnie brzuch ciągnie i czuje zaraz kłucia

[anankee]

Napisane przez annyonne

Dobrydzień Mamusie

Mam pytanko do leżących mamusiek ze skracającą się szyjką: przestrzegacie tego zalecenia w 100% tzn. wstajecie tylko do wc a tak to tylko prawy lub lewy boczek?

ja od jakichś 3 tygodni nie przestrzegam. Tzn, chodzę po domu, obiad ugotuję, podłogę zamiotę, przebieram i bawię się z Emi, jeżdżę z tż na zakupy do marketów, wyjdę po chleb czy na pocztę. Ale absolutnie nic nie dźwigam. I generalnie jednak dużo leżę, bo mi tak najwygodniej po prostu.

Tylko że ja od 8 tygodni mam założony pessar, więc mam zabezpieczenie. No i poza tym 4 razy dziennie fenoterol łykam.
Leci nam 34 tydzień, więc już w miarę bezpiecznie, dlatego sobie pozwalam.
Ale ty oczywiście przestrzegaj zaleceń lekarza.
Ja w pierwszej ciązy miałam jak ty, szyjka zaczeła mi się skracać od 33 tc (25mm), za późno na załozenie pessara więc leżałam w szpitalu, nie chcieli mnie z niego wypuscić do porodu, ale sama się wypisałam. wytrzymałam do końca 38 tygodnia leżąc non stop.
Dlatego cieszę się że teraz mam ten pessar, bo on daje mi poczucie bezpieczeństwa i spokój.

[*Agatek*]

Macie świeże porno foty w k

A te mnie jeszcze dziś linczują, ała ała

Jeszcze dziś w nocy moja kinder niespodzianka tak szalała, że myslałam, że oszaleję na wygłupy się zebrało w środku nocy i trwały i trwały i

Napisane przez boroo50

Tak, Agatek przestań takie głupoty gadać! Nic tylko straszysz, a ja to bardzo bojaźliwa jestem i zaraz się przestawię na Twój tok myślenia
Nie wolno tak, nu nu nu!

Ty się nie masz czego bać, bo nie masz hipotrofii, a ja tak i tak na stronie pisało i se wbiłam na banie i tak zostało

Napisane przez annyonne

Agatku wyprawkę mam już prawie całą, brak tylko łóżeczka, materaca, pościeli i kilku drobiazgów dla mnie, ale to zamówię po weekendzie. Nie mam tylko porozmieszczanych logistycznie tych rzeczy - czytaj zrobiłam miejsce na dwóch półkach i tam to zalega :P Oj niesłusznie zatem otrzymałam reprymendę

A więc cofam, to co wczoraj powiedziałam wybacz o pani
Też brakuje mi łóżeczka, materaca, monitora oddechu, wózka i... może laktatora

[ankaya]

[QUOTE=bambusiek;30946649]X-landery są fajne, ale mam b. niewygodny wyjazd z domu i nie dałabym rady wymanewrować takowym
Dlatego też m.in. wzięliśmy Coneco, bo był najzgrabniejszy z tych co oglądaliśmy
Koleżanka polecała i chciała odsprzedać bebecar, ale też jest spory


No właśnie wydawało mi się że ten x-lander jest taki sprytny, dzięki tym ruchomym przednim kółkom;/
a Coneco który masz? ehhh niby tylko wózek a tyle dylematów...

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez anankee

ja od jakichś 3 tygodni nie przestrzegam. Tzn, chodzę po domu, obiad ugotuję, podłogę zamiotę, przebieram i bawię się z Emi, jeżdżę z tż na zakupy do marketów, wyjdę po chleb czy na pocztę. Ale absolutnie nic nie dźwigam. I generalnie jednak dużo leżę, bo mi tak najwygodniej po prostu.

Tylko że ja od 8 tygodni mam założony pessar, więc mam zabezpieczenie. No i poza tym 4 razy dziennie fenoterol łykam.
Leci nam 34 tydzień, więc już w miarę bezpiecznie, dlatego sobie pozwalam.
Ale ty oczywiście przestrzegaj zaleceń lekarza.
Ja w pierwszej ciązy miałam jak ty, szyjka zaczeła mi się skracać od 33 tc (25mm), za późno na załozenie pessara więc leżałam w szpitalu, nie chcieli mnie z niego wypuscić do porodu, ale sama się wypisałam. wytrzymałam do końca 38 tygodnia leżąc non stop.
Dlatego cieszę się że teraz mam ten pessar, bo on daje mi poczucie bezpieczeństwa i spokój.

A gdzie będziesz rodziła? bo kojarzę że jesteś z Częstochowy

[pozycja77]

Napisane przez ankaya

DZIEŃ DOBEREK
Kobietki kupiła może któraś z Was wózek x-landera? a może znajome taki mają? Narzekają na małą gondolę, ale tam jest kwestia 3 albo 4 cm chyba na długości, a w lutym urodzony dzidziuś potem ma coraz mniej tych warstw i myślę że spokojnie w miarę długo będzie sobie jeździł.
Jakie macie wózki? bo opiniami strony wszystkie są zasypane;/i gubię się, a może któryś szczególnie Wam polecano?
Koleżanka ma bugaboo i jest zachwycona, ale my chcemy wydać do 3000 a on niestety jest droższy

mamy x landera xa- gondola rzeczywiście do największych się nie zalicza, ale nasze styczniowo- lutowe maleństwa w lipcu/sierpniu już nie będą chciały leżeć płasko czy nawet półleżąco i wtedy własnie pewnie przesadzę swoją dzidzię do spacerówki, dlatego zakładam że ta gondolka wystarczy

Napisane przez eliza1984

Ja raczej przestrzegam ,nawet jak jem to w łóżku na wpół leżąco .U mnie dzień wyglada tak że wstaje rano odsłonić wszędzie rolety i kładę się na dzień dobry tvn,podczas reklamy idę zrobic sobie śniadanie i spowrotem do łóżka i tak leżę albo coś oglądam,albo komp albo czytam ksiązki.Wstanę później podgrzać sobie obiad i abarot do łóżka,tyle że nie leżę dużo na boku w ciagu dnia tylko bardziej na plecach i mam 2 poduchy ,żeby było wyżej

Mąż odebrał wyniki posiewu i nie wyhodowano żadnego świnstwa .Dziś mam wizytę u gina ciekawe czy już pozwoli trochę się ruszać czy dalej leżenie,ale myślę ,że raczej leżenie bo jak wstanę do łazienki się myć np. to mnie brzuch ciągnie i czuje zaraz kłucia

za wyniki, i za wizytę


PEARL wszystkie mamusie z forum będą trzymały kciuki, czym Ty się przejmujesz, to już tylko formalność

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

[QUOTE=ankaya;30947115]

Napisane przez bambusiek

X-landery są fajne, ale mam b. niewygodny wyjazd z domu i nie dałabym rady wymanewrować takowym
Dlatego też m.in. wzięliśmy Coneco, bo był najzgrabniejszy z tych co oglądaliśmy
Koleżanka polecała i chciała odsprzedać bebecar, ale też jest spory


No właśnie wydawało mi się że ten x-lander jest taki sprytny, dzięki tym ruchomym przednim kółkom;/
a Coneco który masz? ehhh niby tylko wózek a tyle dylematów...

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



A gdzie będziesz rodziła? bo kojarzę że jesteś z Częstochowy

tym moim x landerem bardzo łatwo się manewruje, ale teraz to chyba większość wózków ma skrętne przednie kółka.