Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[Martusiaaa21]

Napisane przez tusia872

ja tylko na chwilke przywitac sie z wami mamuski

nie mam czasu pisac z wami w sobote musze oddac pierwszy rozdział pracy magisterskiej i pisze pisze i pisze ale juz koniec widac ech polowe pracy z mała na rekach napisałam

to szybkiego napisania zycze ;kciuki:

Napisane przez rabarbar83

Martusia zdrówka życzymy

dziękuję

Napisane przez Caltea

C
Oj kolejna biduleczka piersiowa.
Martuś, ja jeszcze zażywałam ibuprofen co 6 godz. No i wspomniane przez Archi okłady. Tylko uwaga na szałwię, brudzi jak cholera

o dzięki bo tak sie zastanawialam czy jak biore antybiotyk to moge jeszcze dodatkowo jakies przeciwbólowe wziac, bo mnie strasznie szczypie ta piersa Ty kochana tez brałas antybiotyk czy sie obyło bez?/

[indygo79]

dzień dobry, u nas na cos sie zanosi - ale czy deszcz czy snieg

Agatka po szczepieniu okej, wieczorkiem miałam 38 gorączki, ale żadnych objawów innych gadała, śmiala się więc oki. teraz drzemie w foteliku i wygląda tak cudnie, ze aż mi łzy same lecą i w ogóle sie rozczulam jak na moją gwiazdeczkę patrzę

oglądacie dzień dobry tvn? widziałyście reklamę "lubelskie smakuj życie?" wiecie co jedzą w tej reklamie?

Napisane przez rabarbar83

dziękujemy ...ciekawe po kim taka ładna listonosz ani kurierzy urodą tu też nie grzeszą

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

śnieg sypie ...zaczyna się ufff ...
zasypie mi to moje więzienie to już nawet na spacerniak nie wyjdziemy

wyobraziłam sobie ciebie w pasiakach na spacerniaku

Napisane przez Malgosia1983

U nas leje. Deszcz
Cholera wie. Skoro Twój szanowny małżonek ciagle w rozjazdach ;>
A właśnie. Jakaś poprawa?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Uwielbiam jak mój Berbeć uśmiecha się przez sen

A.Tekst mojego Tż podczas wczorajszego tap madyl: "ja bym głosował na Michalinę." pytam czemu, a ten: "noooo na faceta, a na kogo?"

powiedzial, co wiedział

tak w ogóle jakieś słabe laski w tej edycji, ta durna pieszcząca siez ze sobą Ania już kiedys psiałam, ze tym dziuniom nastoletnim bym tyłki przetrzepała za takie mówienie

Napisane przez rabarbar83

nie bardzo...już nawet w wekend był w pracy cały dzień pomijam że miałam imieniny i oczywiście zapomniał ...
wczoraj niby skończyli projekt ale co z tego ...od dziś zacznie się następny gorący klient i tak w koło macieju będzie wymówka od wszystkiego ...eh szkoda słów

ja uwielbiam jak mój berbeć ma zamknięte oczy
tekst tża

taaaaaaaaaaaaaaaa

Napisane przez Martusiaaa21

dzień dobry
u nas śniegu nie widać, tylko leje i leje nic tylko spac

A ja wczoraj wyszłam na spacer głupiano i nie dość że zapalenie cycka to jeszcze gorączkę miałam i głowa bolała i wogóle osłabiona jestem. Jaka ja głupia jestem, antybiotyk biorę, cycki bola a ja na dwór wychodzęno ale było tak ładnie... dziś trochę lepiej już gorączki nie ma, ale ogólnie do dupy się czuje, a w sobotę chrzciny. Mam nadzieje, że choć trochę mi przejdzie ech

będzie dobrze do soboty, a moim zdaniem dobrze, ze wyszłaś, trochę zarazków przegoniłaś

Ciocia bardzo dziękuje Haniulka prześliczna i ten języczek

Archi a te okłady to na zmianę robiłaś?? tzn raz altacet, raz kapusta?? i jak długo trzymałaś??

właśnie ktoś zapukał do drzwi, mój pies zerwał się z kanapy, skoczył na panele, zaszczekał basem a dziecię śpi dalej......

[Caltea]

A Martusiu, i mi jeszcze laktatorka powiedziala, że antybiotyk musze zażywać minimum 10 dni, najlepiej Zinnat bo najmocniejszy, więc jakbyś czuła, że po 7 dniach cos jest jeszcze nie tak z piersią, to lepiej przedłużyć, żeby się dziadostwo nie odnowiło, bo ponoć lubi. Ale Archi zażywała krócej i jest O.K.

[rabarbar83]

Napisane przez Caltea

Weź już przestań z porodem. Ja mam ciągle traumę i prawie codziennie nachodzą mnie złe wspomnienia. Chyba w końcu przeleję je na wirtualny papier, tak w celach autoterapeutycznych...

doskonale cię rozumiem



A właśnie mamuśki piersiowe, czy Wy też tak dużo pijecie? Myślę, że średnio wypijam z 4l płynów jak nic (czasem pewnie nawet więcej...). Gł. wodę niegaz, ale i herbatę uwielbiam i inkę z mlekiem muszę codziennie na śniadanie zapodać w 0,5l kubeczku

ja w siebie wodę wmuszam bo nie przepadam
ale pić się chce bardzo więc najróżniejsze herbatki łącznie z laktacyjną i ostatnio wyczaiłam kawę zbożową anatol z wanilią całkiem smaczna więc jeśli lubisz inkę to polecam

[Martusiaaa21]

Napisane przez Caltea

Ze spacerami musisz uważać, mi położna laktacyjna kazała ograniczyć przy zapaleniu, a przecież pogoda była wtedy boska.
Ja nie Archi, ale pozwolę sobie odpowiedzieć, bo tez przechodziłam:
w ciągu dnia smarowalam pierś altacetem w żelu i robiłam okład z potłuczonej kapuchy. Zmienialam ją przy kolejnych karmieniach. W nocy dalej altacet i już nie kapusta, tylko na zaczerwienione miejsce gazik zamoczony w zimnym wywarze z szałwi (brudzi!). Należy unikać gorących kąpieli, nie rozgrzewać tego miejsca, bo może zrobić się ropień. Raczej chłodzić. No i zażywałam jeszcze ibuprofen co 6 godz. i bakterie + jogurty natural przy antybiotyku.

o doczytalam reszte
bo mi ginka wlasnie kazala altacet w saszetkach rozpuscic i na wate. to moze dzis tak jeszcze zrobie, a jutro posmaruje tym w zelu i kapuste. dzieki Ty moja specjalistkoto juz na spacer do soboty na pewno nie wyjde

[lullaby_ml]

dzien dobry kochane

[Caltea]

Napisane przez Martusiaaa21

t

o dzięki bo tak sie zastanawialam czy jak biore antybiotyk to moge jeszcze dodatkowo jakies przeciwbólowe wziac, bo mnie strasznie szczypie ta piersa Ty kochana tez brałas antybiotyk czy sie obyło bez?/

Nawet wskazane są leki przeciwzapalne, a przy okazji zadziałaja przeciwbólowo.
Niestety Zinnat przez 10 dni
Acha i zaczynałam karmienie zawsze od tej piersi, ale nie należy sie przejmować, jak dziecko odmówi mleczka z chorego cyca, bo ponoć ma inny smak (zwiększona ilość sodu). Wtedy trzeba zadziałać laktatorem. Mój mały jadł bez zastrzeżeń, ale po nocy, kiedy zaczęło się to zapalenie, zwrócil całe wypite mleczko z chorej piersi. Potem już sie przyzwyczaił

Napisane przez indygo79

dzień dobry, u nas na cos sie zanosi - ale czy deszcz czy snieg

Agatka po szczepieniu okej, wieczorkiem miałam 38 gorączki, ale żadnych objawów innych gadała, śmiala się więc oki. teraz drzemie w foteliku i wygląda tak cudnie, ze aż mi łzy same lecą i w ogóle sie rozczulam jak na moją gwiazdeczkę patrzę

oglądacie dzień dobry tvn? widziałyście reklamę "lubelskie smakuj życie?" wiecie co jedzą w tej reklamie?

Dzielna Agatka.
Ja nie widzialam . A co jedzą?

[Martusiaaa21]

Napisane przez Caltea

A Martusiu, i mi jeszcze laktatorka powiedziala, że antybiotyk musze zażywać minimum 10 dni, najlepiej Zinnat bo najmocniejszy, więc jakbyś czuła, że po 7 dniach cos jest jeszcze nie tak z piersią, to lepiej przedłużyć, żeby się dziadostwo nie odnowiło, bo ponoć lubi. Ale Archi zażywała krócej i jest O.K.

dzieki, bo mi gina zapisala na 7 dni 2razy dziennie. Ale jak cos bedze nie tak po tym tygodniu to sie do niej przejde, niech sprawdzi, bo chcialabym to cholerstw juz wyleczyc
a ja mam Augmentin

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez Caltea

Nawet wskazane są leki przeciwzapalne, a przy okazji zadziałaja przeciwbólowo.
Niestety Zinnat przez 10 dni
Acha i zaczynałam karmienie zawsze od tej piersi, ale nie należy sie przejmować, jak dziecko odmówi mleczka z chorego cyca, bo ponoć ma inny smak (zwiększona ilość sodu). Wtedy trzeba zadziałać laktatorem. Mój mały jadł bez zastrzeżeń, ale po nocy, kiedy zaczęło się to zapalenie, zwrócil całe wypite mleczko z chorej piersi. Potem już sie przyzwyczaił

tylk ja kochana nie karmie juz od miesiaca i pewnie dlaego sie zrobilo to zapalenie

hej Lulka

[Caltea]

Napisane przez Martusiaaa21

o doczytalam reszte
bo mi ginka wlasnie kazala altacet w saszetkach rozpuscic i na wate. to moze dzis tak jeszcze zrobie, a jutro posmaruje tym w zelu i kapuste. dzieki Ty moja specjalistkoto juz na spacer do soboty na pewno nie wyjde

W żelu łatwiejszy w użyciu.
Powtarzam wszystko za moją laktatorką

Napisane przez rabarbar83

ja w siebie wodę wmuszam bo nie przepadam
ale pić się chce bardzo więc najróżniejsze herbatki łącznie z laktacyjną i ostatnio wyczaiłam kawę zbożową anatol z wanilią całkiem smaczna więc jeśli lubisz inkę to polecam

musze wyprobowac
oj znow zakochalam sie w Hanuli

Napisane przez lullaby_ml

dzien dobry kochane

Lulka jak zapalenie, chyba od Ciebie odpatrzyłam...

Karmie przy kompie wiec polskich liter nie bedzie

[Martusiaaa21]

Napisane przez Caltea

W żelu łatwiejszy w użyciu.
Powtarzam wszystko za moją laktatorką

jasne rozumiem

a my z małym tez razem wizazujemy siedzi na kolanach i wsina piasteczki

A dawno Acelinki nie było. pewnie do szkoły ma duzo roboty

[rabarbar83]

Napisane przez lullaby_ml

dzien dobry kochane

bry
lulla pisałaś mi o tym zagęszczaczu do bebilonu mam pytanko ile miarek dodajesz do mleczka tzn ile miarek na ile ml mleka? tak jak na opakowaniu czy pediatra inaczej zaleciła wam dawkowanie?

[lullaby_ml]

Dziewczynki mam pytanie-Miki produkuje porazajaca ilosc sliny, wczoraj sie zaczal dusic, na szczescie Ł byl w sypialni gdzie malenstwo spalo i szybko zareagowal, maluszek zaczal sie krztusic mocno slina; czy jest mozliwe zeby zaczely go swedziec dziaselka? Bo wklada piastke do buzki ale jezdzi nia sobie po dziaselkach wlasnie i tak sie zastanawiam czy to jest to?

Celtus chodzi o pecherz? Juz dobrze, furagin dal rade

[Caltea]

Napisane przez Martusiaaa21

tylk ja kochana nie karmie juz od miesiaca i pewnie dlaego sie zrobilo to zapalenie

hej Lulka

no przeciez...
To musisz odciagac pokarm


Aaaa, walczymy z ciemieniucha, oliwka przez dwa dni niewiele dała, uzyłam wczoraj kremu z musteli i zeszla tak z polowa. Dzis powtorzymy zabieg. Moge wiec polecic

[lullaby_ml]

Napisane przez rabarbar83

bry
lulla pisałaś mi o tym zagęszczaczu do bebilonu mam pytanko ile miarek dodajesz do mleczka tzn ile miarek na ile ml mleka? tak jak na opakowaniu czy pediatra inaczej zaleciła wam dawkowanie?

Ten zageszczacz jest w kartoniku a nie w puszkach tak jak bebilon pepti i dajemy jedna plaska miareczke na cala flaszencje mleka pediatra kazala narazie co drugie karmienie dodawac ale teraz jak pojedziemy to chcemy zapyatc czy mozemy juz przy kazdym bo przy zageszczaczu Mikul nie ulewa.

[Caltea]

Napisane przez Martusiaaa21

jasne rozumiem

a my z małym tez razem wizazujemy siedzi na kolanach i wsina piasteczki

A dawno Acelinki nie było. pewnie do szkoły ma duzo roboty

I tez nie macie pol liter
Acelinka pewnie zajeta

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczynki mam pytanie-Miki produkuje porazajaca ilosc sliny, wczoraj sie zaczal dusic, na szczescie Ł byl w sypialni gdzie malenstwo spalo i szybko zareagowal, maluszek zaczal sie krztusic mocno slina; czy jest mozliwe zeby zaczely go swedziec dziaselka? Bo wklada piastke do buzki ale jezdzi nia sobie po dziaselkach wlasnie i tak sie zastanawiam czy to jest to?

Celtus chodzi o pecherz? Juz dobrze, furagin dal rade

O to dobrze. Małgosia cos pisała o mozliwych zabkach u swjego sTASIA, O ILE DOBRZE PAMIETAM, ALE POZA TYM TO DUUUZO MALUSZKOW NAM SIE SLINI I WCINA LAPKI, WIEC ALBO ZABKI ALBO NIE. O przepraszam za caps locka, nie zauwazyłam

[rabarbar83]

Napisane przez Caltea

musze wyprobowac
oj znow zakochalam sie w Hanuli



Karmie przy kompie wiec polskich liter nie bedzie

taaaa charakterek nadrabia buziolkiem aniołka

ja też z cyckiem siedzę a polskie znaczki tylko te co palcami dosięgnę hihi macham rękę co najmniej jak bym grała na fortepianie a młoda kąsa ałłłććć...

[thelilah]

Napisane przez cotynato

Jem właśnie kupnego gyrosa z frytkami, więc trzymajcie kciuki, żebym z Filipem wyszła z tego cało

A poza tym, mogę się pochwalić? Aaaa pochwalę się.! Filipek dostał od wizażowych cioć- z innego wątku, królika specjalnie dla niego Na zdj które podkradłam z bloga, nie widać, ale ma wyszyte imię mojego dzisiejszego niejadka.

piękny króliczek
widać imię widać

Napisane przez rabarbar83

zdjątko wrzucałam ostatnio jak mi dziecko jęzor pokazywało
no ale cioci się nie odmawia to zaraz wkleję



od 2 tygodni jem wszystko bo organizm mi się buntował ...i nie widzę by mojemu dziecku jakoś to szkodziło płacze tyle co gdy jadłam chleb z masłem i popijałam wodą nawet kapuśniaku zjadłam i nic się nie działo, przyprawy stosuje wszystkie oprócz moich ulubionych ostrych papryczek i pieprzu cayen, każde mięsko przyprawiam ostatnio przyprawką do gyrosa i kebaba i jest oki

i też licze na jakieś szybkie przepisy najlepiej do zrobienia jedną ręką



Archi my to mamy z jednego dnia dzidziole i one widzę tak samo się zachowują
mała mi od 2 nocy świruje w dzień spi na ręce a w nocy od 1 do 6 ciumka co 20 minut i przysypia żeby za 5 minut znów się drzeć o cycka dziś całą noc miałam piersi przy jej nosie namarzły mi chyba bo bolą ehhh



moja przy wypisie 2730g (2890g urodzeniowa) i w 7 tygodniu też ważyła 4500g przy szczepieniach, teraz to już 5 kg chyba przekroczyła także mamy podobne orzeszki do dźwigania



colcia ...bardzo się chce ale na razie testuje staropolankę nasyconą naturalnie co2





a i fotki dla cioci Martusi

śliczności


dzień dobry czwartkowo

[Caltea]

Napisane przez rabarbar83

taaaa charakterek nadrabia buziolkiem aniołka

ja też z cyckiem siedzę a polskie znaczki tylko te co palcami dosięgnę hihi macham rękę co najmniej jak bym grała na fortepianie a młoda kąsa ałłłććć...

Hihihi, co to bedzie jak im urosna zeby

Napisane przez thelilah

dzień dobry czwartkowo

[rabarbar83]

Napisane przez lullaby_ml

Ten zageszczacz jest w kartoniku a nie w puszkach tak jak bebilon pepti i dajemy jedna plaska miareczke na cala flaszencje mleka pediatra kazala narazie co drugie karmienie dodawac ale teraz jak pojedziemy to chcemy zapyatc czy mozemy juz przy kazdym bo przy zageszczaczu Mikul nie ulewa.

dzięki
chyba wszystkie dzidziole teraz ślinią się na potęgę ale czemu nie wiem

[archinta]

Napisane przez rabarbar83

Archi my to mamy z jednego dnia dzidziole i one widzę tak samo się zachowują
mała mi od 2 nocy świruje w dzień spi na ręce a w nocy od 1 do 6 ciumka co 20 minut i przysypia żeby za 5 minut znów się drzeć o cycka dziś całą noc miałam piersi przy jej nosie namarzły mi chyba bo bolą ehhh

No proszę to widzę, że nasze to prawdziwe bliźniaki marudzą tak samo. Mam nadzieje,ze szybko to minie bo się boje o te moje piersi jak zniosą takie wybrzydzanie przy jedzeniu

A inne ciocie tez moga pochwalić zdjęcia Bo te z zamkietymi oczami przerozkoszne

Napisane przez rabarbar83

dziękujemy ...ciekawe po kim taka ładna listonosz ani kurierzy urodą tu też nie grzeszą

Napisane przez Caltea

Ja tego nie robię. Mowy nie ma, żebym zaczęła. I pediatra i dwie neonatolożki zabroniły dotykać skórki do 3 r.ż. i tego sie kurczowo trzymam.

U nas tak samo

Napisane przez Caltea

Archi, moje chyba jednak z tych chudszych mlek. Z Twoim to już na pewno nie może się równać.I proszę mi tu nie porównywać swojego Piotrusia z innymi dziećmi, bo matki - wariatki wpadną w kompleksy (ja na czele).
Mój ma za to teletubisiowy (wydłużony)

To ja wpadam w kompleksy bo mi tu jakiś smok rośnie z wielkim łbem

Napisane przez Caltea

Minio ja już jem praktycznie wszystko. Uważam tylko na majonez, nie próbowalam grochu i kapusty, ale frytki tak, pizzę też i gotuję to co w epoce przedleosiowej. Zwykle zupy i drugie dania, tylko odrzuciło mnie od smażonego mięsa. Jadam czekoladę, sałatki jarzynowe, surówki z każdych warzyw... Ketchup i musztardę prawie codziennie, bo mam wiecznego smaka na kiełbasę wiejską, lub chociażby parówki. Próbuj pomalutku wszystkiego
I buziaki dla Was

No szalejesz!!! Zazdroszce!
Ja kilka dni temu dałam serka wiejskiego na dwie kanapki na sniadanie - 2 dni pod rzad i pupcia zaczęła się trochę odparzac- nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy rzeczywiscie te nabialy az tak na nas dzialaja. Za to zadna wysypka na buzce sie nie pojawiła bo wcześniej byla wysypka +odparzenie.
Za kilka dni znow spróbuje- poczekam az tyleczek bedzie znow ideal
[QUOTE=Caltea;30945517]Chyba są ciężkie dni, bo u mnie też ostatnio tak jakby więcej cyca w użytku było, ale w zasadzie nie do jedzenia tylko do przytulenia się. Zwlaszcza wieczorami. Leoś śpi tyle co przy cycu, jak sie odessie, lub ja go wypnę, to pobudka gwarantowana./QUOTE]
Może ten halny tak na nasze dzieciaki wpływa Bo Ty juz chyba piąta piszesz ,ze dziecko mało je.

Napisane przez Caltea

To ja się o naszych wspanialych nocach slużących do spania i jedzenia nie wypowiem, żeby nie zapeszyć. I to w zasadzie od początku tak było, poza kilkoma malutkimi wyjątkami

no nie wypowiadaj sie

Napisane przez Martusiaaa21

A ja wczoraj wyszłam na spacer głupiano i nie dość że zapalenie cycka to jeszcze gorączkę miałam i głowa bolała i wogóle osłabiona jestem. Jaka ja głupia jestem, antybiotyk biorę, cycki bola a ja na dwór wychodzęno ale było tak ładnie... dziś trochę lepiej już gorączki nie ma, ale ogólnie do dupy się czuje, a w sobotę chrzciny. Mam nadzieje, że choć trochę mi przejdzie ech

No kochana- w domu siedzieć koniec i kropka! Ja dobre 2 tyg nosa nie wyściubiłam- tyle co do auta by np. na usg pojechać czy na wizyte do gina polecieć.

Napisane przez Martusiaaa21

Archi a te okłady to na zmianę robiłaś?? tzn raz altacet, raz kapusta?? i jak długo trzymałaś??

Okłady robiłam tak:
Przed karmieniem nagrzewałam pierś ciepłym prysznicem (Caltea ppolecała okład wacika nasączponego ciepłą z oliwą z oliwek, ale ja nie maiałm czasu/cierpliwości by to robić , więc po prostu prysznic).
Po karmieniu w dzień- smarowałam pierś altacetem i na to kładłam jeszcze potłuczone, zimne liście kapusty. Trzymałam do kolejnego karmienia- zmywałam wtedy prysznicem i rozgrzewałam pierś.
W nocy zamiast kapuchy były torebki, lub płatki nasączone szałwią. Wcześniej oczywiście smarowałam altacetem.

Co do tego brudzenia o którym pisała Calti- ja miałam taki patent, ze tę kapuchę czy szałwię wkładałam w pieluszkę i to przykładałam do piersi i zakładałam sportowy top- nic nie wyciekało

No i ten ibuprom obowiązkowo co 6h. Calti pisała ,ze w międzyczasie można jeszcze brać tabl paracetamolu. Ja nie musiałam bo bólowo nie było aż tak źle. Goraczki nie miałam.

Acha- w trakcie karmienia delikatnie masowałam pierś, ale tak naprawdę delikatnie.

Mam nadzieje,ze szybko Ci minie
Mnie strasznie dobiły te zastoje

Napisane przez Caltea

Archi, ale u nas jest tak samo od kilkunastu nocy . Leoś je znacznie mniej, krócej ciągnie i szybciutko zasypia, jak to Cotka zręcznie ujęła z cyckiem na twarzy. Ja myślę, że nam chłopaki dojrzewają
Za brak walki wielkie

Mowisz ,ze tak objawia sie dojrzewanie Tylko by mi piersi nie pękły

I Ty mi nie chwal dnia przed zachodem slonca

Napisane przez Caltea

A właśnie mamuśki piersiowe, czy Wy też tak dużo pijecie? Myślę, że średnio wypijam z 4l płynów jak nic (czasem pewnie nawet więcej...). Gł. wodę niegaz, ale i herbatę uwielbiam i inkę z mlekiem muszę codziennie na śniadanie zapodać w 0,5l kubeczku

Bardzo dużo- wszedzie po domu ma porozstawiane butelki co by nie latac do wodopoju ciagle

[rabarbar83]

Napisane przez Caltea

Hihihi, co to bedzie jak im urosna zeby

oooo to ja już na pewno zakończę karmienie piersią jeśli dotrwam do tego momentu .....brrryyy na samą myśl

[Malgosia1983]

Napisane przez rabarbar83

nie bardzo...już nawet w wekend był w pracy cały dzień pomijam że miałam imieniny i oczywiście zapomniał ...
wczoraj niby skończyli projekt ale co z tego ...od dziś zacznie się następny gorący klient i tak w koło macieju będzie wymówka od wszystkiego ...eh szkoda słów

ja uwielbiam jak mój berbeć ma zamknięte oczy
tekst tża

Szkoda...jak tak dalej będzie, to przegapi wiele ważnych momentów..smutne..ciekawe kiedy zda sobie z tego sprawe. Rozumiem, że musi zarobić na dom, ale chyba nie tak skrajnie...A wczesniej też tyle pracowal?

Napisane przez indygo79

dzień dobry, u nas na cos sie zanosi - ale czy deszcz czy snieg

Agatka po szczepieniu okej, wieczorkiem miałam 38 gorączki, ale żadnych objawów innych gadała, śmiala się więc oki. teraz drzemie w foteliku i wygląda tak cudnie, ze aż mi łzy same lecą i w ogóle sie rozczulam jak na moją gwiazdeczkę patrzę

oglądacie dzień dobry tvn? widziałyście reklamę "lubelskie smakuj życie?" wiecie co jedzą w tej reklamie?

Dzielna Agatka
No właśnie. Co to?

Napisane przez lullaby_ml

dzien dobry kochane

Cześc laseczka

Napisane przez rabarbar83

taaaa charakterek nadrabia buziolkiem aniołka

ja też z cyckiem siedzę a polskie znaczki tylko te co palcami dosięgnę hihi macham rękę co najmniej jak bym grała na fortepianie a młoda kąsa ałłłććć...

Tak samo i ja. Tyle co dosięgnę :d

[archinta]

Napisane przez Martusiaaa21

o dzięki bo tak sie zastanawialam czy jak biore antybiotyk to moge jeszcze dodatkowo jakies przeciwbólowe wziac, bo mnie strasznie szczypie ta piersa Ty kochana tez brałas antybiotyk czy sie obyło bez?/

Mozesz Ja bralam i to i to + Lakcid, ktory podawałam tez malemu bo antyb. tez przechodzi do mleka niestety.
A jaki antyb. masz?

[anuska_s]

Napisane przez cotynato

A poza tym, mogę się pochwalić? Aaaa pochwalę się.! Filipek dostał od wizażowych cioć- z innego wątku, królika specjalnie dla niego Na zdj które podkradłam z bloga, nie widać, ale ma wyszyte imię mojego dzisiejszego niejadka.

super królik

Napisane przez rabarbar83

moja przy wypisie 2730g (2890g urodzeniowa) i w 7 tygodniu też ważyła 4500g przy szczepieniach, teraz to już 5 kg chyba przekroczyła także mamy podobne orzeszki do dźwigania

słodka pannica i dla naszych orzeszków

Napisane przez Martusiaaa21

dzień dobry
u nas śniegu nie widać, tylko leje i leje nic tylko spac

A ja wczoraj wyszłam na spacer głupiano i nie dość że zapalenie cycka to jeszcze gorączkę miałam i głowa bolała i wogóle osłabiona jestem. Jaka ja głupia jestem, antybiotyk biorę, cycki bola a ja na dwór wychodzęno ale było tak ładnie... dziś trochę lepiej już gorączki nie ma, ale ogólnie do dupy się czuje, a w sobotę chrzciny. Mam nadzieje, że choć trochę mi przejdzie ech

to kuruj sie kochana

Napisane przez Caltea

dla Fabiego
Weź już przestań z porodem. Ja mam ciągle traumę i prawie codziennie nachodzą mnie złe wspomnienia. Chyba w końcu przeleję je na wirtualny papier, tak w celach autoterapeutycznych...

A właśnie mamuśki piersiowe, czy Wy też tak dużo pijecie? Myślę, że średnio wypijam z 4l płynów jak nic (czasem pewnie nawet więcej...). Gł. wodę niegaz, ale i herbatę uwielbiam i inkę z mlekiem muszę codziennie na śniadanie zapodać w 0,5l kubeczku

ja za kazdym razem w srode około 20 mam dreszcze, masakra

a pije tez duzo i to bardzo dobrze, bo zalecaja duzo płynow zwłaszcza wody

Napisane przez Caltea

Aaaa, walczymy z ciemieniucha, oliwka przez dwa dni niewiele dała, uzyłam wczoraj kremu z musteli i zeszla tak z polowa. Dzis powtorzymy zabieg. Moge wiec polecic

ja uzywam dla Fabiego tylko kosmetyków z Musteli sa naprawde swietne i mega wydajne


cholercia chyba mi wcieło kilka postów

moj szkrabek nakarmiony wczoraj o 23, obudzil sie na cycucha o 5 rano

[acelinka]

heeeeeeeeeeej moje kochane ! ale się stęskniłam
znów nie miałam neta, od soboty, naprawde mam ochote ich rozszarpać, chociaż uparcie twierdzą, że wina nie leży po ich stronie

natalcia śpi więc mam nadzieje ze uda mi sie nadrobić chodź troszke

tylko widziałam wypowiedz Caltei o ząbkach - Natalci już prawie wyszedł pierwszy

[Caltea]

Napisane przez archinta

1. No szalejesz!!! Zazdroszce!
Ja kilka dni temu dałam serka wiejskiego na dwie kanapki na sniadanie - 2 dni pod rzad i pupcia zaczęła się trochę odparzac- nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy rzeczywiscie te nabialy az tak na nas dzialaja. Za to zadna wysypka na buzce sie nie pojawiła bo wcześniej byla wysypka +odparzenie.
Za kilka dni znow spróbuje- poczekam az tyleczek bedzie znow ideal


No kochana- w domu siedzieć koniec i kropka! Ja dobre 2 tyg nosa nie wyściubiłam- tyle co do auta by np. na usg pojechać czy na wizyte do gina polecieć.

Okłady robiłam tak:
2. Przed karmieniem nagrzewałam pierś ciepłym prysznicem (Caltea ppolecała okład wacika nasączponego ciepłą z oliwą z oliwek, ale ja nie maiałm czasu/cierpliwości by to robić , więc po prostu prysznic).
Po karmieniu w dzień- smarowałam pierś altacetem i na to kładłam jeszcze potłuczone, zimne liście kapusty. Trzymałam do kolejnego karmienia- zmywałam wtedy prysznicem i rozgrzewałam pierś.
W nocy zamiast kapuchy były torebki, lub płatki nasączone szałwią. Wcześniej oczywiście smarowałam altacetem.

3. Co do tego brudzenia o którym pisała Calti- ja miałam taki patent, ze tę kapuchę czy szałwię wkładałam w pieluszkę i to przykładałam do piersi i zakładałam sportowy top- nic nie wyciekało

No i ten ibuprom obowiązkowo co 6h. Calti pisała ,ze w międzyczasie można jeszcze brać tabl paracetamolu. Ja nie musiałam bo bólowo nie było aż tak źle. Goraczki nie miałam.

Acha- w trakcie karmienia delikatnie masowałam pierś, ale tak naprawdę delikatnie.

Mam nadzieje,ze szybko Ci minie
Mnie strasznie dobiły te zastoje

4. Bardzo dużo- wszedzie po domu ma porozstawiane butelki co by nie latac do wodopoju ciagle

1. U nas niestety malutka wysypeczka, aler myślę, że po prostu przesadziłam z mikolajową czekoladą. Fatalnie u Was z tym białkiem. Takie objawy momentalnie...Jak bedziesz długo karmiła, to zaoszczędzisz na mleku, bo to dla alergików chyba drogie. A Piotrus pewnie wyrośnie z tej nietolerancji
2. Ale Martusia chyba ma zapalenie, a nie zastój, to wtedy nie mozna rozgrzewać
3. Dobry patent, ja pobrudziłam troche rzeczy, bo zawsze mi się gdzieś polalo
4. To tak jak u mnie

Napisane przez Malgosia1983

Tak samo i ja. Tyle co dosięgnę :d

Gdzie Ty tak piszesz, bo tu Cie nie było

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez archinta

Mozesz Ja bralam i to i to + Lakcid, ktory podawałam tez malemu bo antyb. tez przechodzi do mleka niestety.
A jaki antyb. masz?

Augmentin ma Martusia

Napisane przez anuska_s

moj szkrabek nakarmiony wczoraj o 23, obudzil sie na cycucha o 5 rano

Wow, ale fajnie. A ja sie cieszyłam, że były 2 pobudki co 4 godz (bo potem to juz czesciej)

Napisane przez acelinka

heeeeeeeeeeej moje kochane ! ale się stęskniłam
znów nie miałam neta, od soboty, naprawde mam ochote ich rozszarpać, chociaż uparcie twierdzą, że wina nie leży po ich stronie

natalcia śpi więc mam nadzieje ze uda mi sie nadrobić chodź troszke

tylko widziałam wypowiedz Caltei o ząbkach - Natalci już prawie wyszedł pierwszy

O Acelinko, o wilku mowa...
OMG, macie już zęba??? Jak się wyznie, to koniecznie napisz jak się katmi uzębiona głogomorre

[rabarbar83]

Napisane przez anuska_s

moj szkrabek nakarmiony wczoraj o 23, obudzil sie na cycucha o 5 rano

a mi się marzą 3 godziny nieprzerwanego snu w nocy i chyba długo się to nie spełni

Napisane przez Malgosia1983

Szkoda...jak tak dalej będzie, to przegapi wiele ważnych momentów..smutne..ciekawe kiedy zda sobie z tego sprawe. Rozumiem, że musi zarobić na dom, ale chyba nie tak skrajnie...A wczesniej też tyle pracowal?

jak nie w robocie to w domu do nocy siedział i nadrabiał a jak w firmie spokojniej to budowa i wykończeniówka domu i tak ciągle się mijaliśmy...a teraz to już nawet rozmawiać z sobą nie potrafimy na spokojnie ...no cóż on się zabiera z domu i myśli że problemy same się rozwiążą a ja dam sobie radę jak zawsze ... już nie mam siły próbować tego zmieniać widocznie mu nie zależy ...no szkoda

Napisane przez acelinka

tylko widziałam wypowiedz Caltei o ząbkach - Natalci już prawie wyszedł pierwszy

już ...zaczynam się bać...

[archinta]

Napisane przez indygo79

Agatka po szczepieniu okej, wieczorkiem miałam 38 gorączki, ale żadnych objawów innych gadała, śmiala się więc oki. teraz drzemie w foteliku i wygląda tak cudnie, ze aż mi łzy same lecą i w ogóle sie rozczulam jak na moją gwiazdeczkę patrzę

oj bidulka, ale dobrze ze juz oki

Napisane przez indygo79

właśnie ktoś zapukał do drzwi, mój pies zerwał się z kanapy, skoczył na panele, zaszczekał basem a dziecię śpi dalej......

wow!!!

Napisane przez Caltea

A Martusiu, i mi jeszcze laktatorka powiedziala, że antybiotyk musze zażywać minimum 10 dni, najlepiej Zinnat bo najmocniejszy, więc jakbyś czuła, że po 7 dniach cos jest jeszcze nie tak z piersią, to lepiej przedłużyć, żeby się dziadostwo nie odnowiło, bo ponoć lubi. Ale Archi zażywała krócej i jest O.K.

Tez brałam w końcu 10 dni Zinnat

Napisane przez Martusiaaa21

dzieki, bo mi gina zapisala na 7 dni 2razy dziennie. Ale jak cos bedze nie tak po tym tygodniu to sie do niej przejde, niech sprawdzi, bo chcialabym to cholerstw juz wyleczyc
a ja mam Augmentin

To widze ,ze przepisala Ci taki bardzo podstawowy antyb. Powiem szczerze, ze jak Ci nie minie to daj mleko na posiew i antybiogram. Ja tak chciałam zrobić, ale poki co - tfu tfu- nie musiałam.

A piers dlugo mnie piekła/szczypała Nawet teraz jeszcze troche czuje i malego za bardzo nie moglam nosic

Napisane przez Caltea

O to dobrze. Małgosia cos pisała o mozliwych zabkach u swjego sTASIA, O ILE DOBRZE PAMIETAM, ALE POZA TYM TO DUUUZO MALUSZKOW NAM SIE SLINI I WCINA LAPKI, WIEC ALBO ZABKI ALBO NIE. O przepraszam za caps locka, nie zauwazyłam

ejjj- nie straszcie mnie tymi ząbkami- ost miałam wrazenie ze widze bialawe wypukłości na dolnych dziąsłach- pomacałam palcem ale nie powiem bym stwierdzila ze to zęby. U 2miesiecznego dziecka to nie za wczensie

Napisane przez thelilah

dzień dobry czwartkowo

dzien dobry
Dobrze ze czasem ktos dzien tyg. napisze to wiem gdzie jestem

Napisane przez acelinka

tylko widziałam wypowiedz Caltei o ząbkach - Natalci już prawie wyszedł pierwszy

W ktorym miejscu??

[thelilah]

Napisane przez acelinka

heeeeeeeeeeej moje kochane ! ale się stęskniłam
znów nie miałam neta, od soboty, naprawde mam ochote ich rozszarpać, chociaż uparcie twierdzą, że wina nie leży po ich stronie

natalcia śpi więc mam nadzieje ze uda mi sie nadrobić chodź troszke

tylko widziałam wypowiedz Caltei o ząbkach - Natalci już prawie wyszedł pierwszy

no nie
1-wszy ząbek super

[Caltea]

A moje dziecie najmłodsze ma dziś 2 miesiące 2 tygodnie i 2 dni