Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[acelinka]

Napisane przez danika

a nie sciaga ci skarpetek? bo moja musi miec pod kazde spodnie rajtuzy bo skarpety spadają z nóg po 2 minutach, I w rezultacie nie ubieram jej spodni bo jej w tych rajtuzach gorąco

no właśnie ściąga, tzn. skopuje je sobie ale jedne spadają od razu a inne wytrzymują wiecej kopania więc staram się jej zakładać te drugie


Wypluskałam to moje zmęczone dziecie, pociągnęła cycuszka troszke i zasnęła, nawet się nie zorientowała że ją włożyłam do łóżeczka, normalnie to zawsze się przebudzi, ale co się dziwić jak od 14 spała 25 minut. Ciekawe czy się obudzi jeszcze na cycoszka czy nie tż będzie znów niezadowolony ze córci nie potulał, no ale co ja mu poradze

[cotynato]

Mój mały spał po spacerze 3 h i 1h na w szoku jestem.
A na zdjęciu mój Pan piąsteczka chwilę przed awanturą o cycę

[cotynato]

Napisane przez acelinka

no właśnie ściąga, tzn. skopuje je sobie ale jedne spadają od razu a inne wytrzymują wiecej kopania więc staram się jej zakładać te drugie


Wypluskałam to moje zmęczone dziecie, pociągnęła cycuszka troszke i zasnęła, nawet się nie zorientowała że ją włożyłam do łóżeczka, normalnie to zawsze się przebudzi, ale co się dziwić jak od 14 spała 25 minut. Ciekawe czy się obudzi jeszcze na cycoszka czy nie tż będzie znów niezadowolony ze córci nie potulał, no ale co ja mu poradze

Ty nie masz za dobrze ?

[agnieszka 0605]

Sonia pozwalasz swojemu maluchowi "oglądać" tv?

[SONIA004]

Rzadko, ale czasem jak go kładziemy do leżaczka a jest z nami w pokoju to ogląda... 5-10 minut... A czemu pytasz? Nie powinnam?

[indygo79]

Napisane przez mooonik

a z których gór?

To jak- pomożecie

Śląsk Cieszyński, czyli Beskidy

pomozecie

Napisane przez lullaby_ml

prawie zrobilam, prawie ale mama tzta sie chyba obrazila, wtslalam jej mmsa ze zdjeciem Mikula i cisza a zawsze odpisywala

wow pamiętam w podstawówce modę na te bransoletki, ale etui to dzieło sztuki

Napisane przez acelinka

dzielna mamusia i dzielna córeczka

a noo straszliwie szybko to leci. Tak patrze na krzesełko do karmienia które stoi na szafie i myśle że niedługo tż pewnie będzie je składał, a potem to już rachu ciachu przeleci do raczkowania, chodzenia o boziuuuuś!

a jaaa ale ma figurke
a Natalcia pączek przy 7 kg 62 cm - po mamusi taki pączuś

czyli tescowskie pampki beeee

dziewczyny a miała któraś pampersiaki z carrefura - Helen Harper? czytałam opinie i są różne różniaste

śliczności zdolniacha z Ciebie i pomyśleć że to dla takie czarownicy

Lece ukulać klopsiki póki natalcia śpi, bo to jej ostatnia dzienna drzemka, potem już nocne kimonko

aaaa, a my już jemy jabłuszka, marcheweczke i bananka w małych ilościach oczywiście, ale lubimy, lubimy nowe smaki

ja tych pamków nie znam aleeee Helen Harper to pamiętam - w zamierzchłych czasach schyłkowego PRLu moja mama kupiła od kogoś z zagranicy paczkę podpasek tej marki i schowała do szafki mówiąc, ze to będa na mój pierwszy okres nie doczekały, bo się rozlazły ale Helen Harper pamiętam do dziś

Napisane przez martunia_199

Chodzi do tej samej lekarki co ja i leży na słynną cytomegalię, a poza tym wymyśliła jej że w jednej półkuli Antoś ma jakąś szparkę a w drugiej nie (nie wiem dokładnie o co chodzi, w każdym razie grozi wodogłowie) ale dzisiaj w szpitalu zrobili jej usg i wg innego lekarza wszystko w porządku także jesteśmy dobrej myśli i czekamy do marca na Antka

bedzie dobrze, lekarka chyba lubi wymyślać?

Napisane przez lullaby_ml

Nie odpisala a minelo pare godz


Zrobmy sonde pt:"Brakuje Ci brzuszka?-stwórz nastepnego maluszka"

Napisane przez acelinka

1. powolutku, pomalutku, najpierw troszke na łyżeczce, pierwszego dnia jedna łyżeczka, drugiego dwie, potem trzy itd. na początek też fajne są soczki, ale np. marchewkowo-jabłkowy rozcieńczałam wodą bo jakiś kwaśny był

2. mnie się ten pomysł podoba


A ja dzisiaj kupiłam Natalce spóźniony prezent mikołajkowy od rodziców - getry (mam faze na geterki, normalnie do każdej tuniczki musze mieć odpowiedni kolor, jeszcze troche i natalcia będzie miała leginsy w każdym kolorze tęczy ), ciepluteńką czapusie i dwa śliniaczki - taki podszyte folią bo te materiałowe przemakają przy jej ślinotoku

no geterki są the best - moja ostatnio miała u babci geterki. oczywiście co? ubolewanie, ze ją to ciśnie, niewygodnie jej. kiedyś dzieci do 3 mies w pieluszce były i becie kto mi pożyczy bet na następna wizytę u babci żeby jej o zawał legginsami nie przyprawić?

Napisane przez agnieszka 0605

Sonia pozwalasz swojemu maluchowi "oglądać" tv?

no o tym samym pomyślałam, moja zawsze tyłem do tv

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

Zrobmy sonde pt:"Brakuje Ci brzuszka?-stwórz nastepnego maluszka"

Napisane przez acelinka

Wypluskałam to moje zmęczone dziecie, pociągnęła cycuszka troszke i zasnęła, nawet się nie zorientowała że ją włożyłam do łóżeczka, normalnie to zawsze się przebudzi, ale co się dziwić jak od 14 spała 25 minut. Ciekawe czy się obudzi jeszcze na cycoszka czy nie tż będzie znów niezadowolony ze córci nie potulał, no ale co ja mu poradze

A jak nie śpi, to jest zawsze spokojna? Bo mój to spokojny przez 30minut potem jak nie uśnie to płacze

Napisane przez indygo79

ja tych pamków nie znam aleeee Helen Harper to pamiętam - w zamierzchłych czasach schyłkowego PRLu moja mama kupiła od kogoś z zagranicy paczkę podpasek tej marki i schowała do szafki mówiąc, ze to będa na mój pierwszy okres nie doczekały, bo się rozlazły ale Helen Harper pamiętam do dziś

Umarłam

[martunia_199]

Napisane przez SONIA004

A czemu bez jajka?... skaza białkowa? Bo ja ostatnio używam tylko żółtka i rozbijam je z mlekiem sojowym a przyprawiam sosem sojowym (zamiast maggi)... będzie dobrze

Ja to pewnie nigdy nie dołączę do brzuchatek

Mój Mati siedzi w leżaczku i ogląda reklamy.... a wydaje dźwięki jakich jeszcze u niego nie słyszałamjakby komentował co widzi

Niestety skaza

Napisane przez indygo79

Śląsk Cieszyński, czyli Beskidy

pomozecie



wow pamiętam w podstawówce modę na te bransoletki, ale etui to dzieło sztuki



ja tych pamków nie znam aleeee Helen Harper to pamiętam - w zamierzchłych czasach schyłkowego PRLu moja mama kupiła od kogoś z zagranicy paczkę podpasek tej marki i schowała do szafki mówiąc, ze to będa na mój pierwszy okres nie doczekały, bo się rozlazły ale Helen Harper pamiętam do dziś



bedzie dobrze, lekarka chyba lubi wymyślać?







no geterki są the best - moja ostatnio miała u babci geterki. oczywiście co? ubolewanie, ze ją to ciśnie, niewygodnie jej. kiedyś dzieci do 3 mies w pieluszce były i becie kto mi pożyczy bet na następna wizytę u babci żeby jej o zawał legginsami nie przyprawić?



no o tym samym pomyślałam, moja zawsze tyłem do tv

Oj tak, lubi ale w tym przypadku myślę że lepiej że wymyśla niż jakby miała czegoś nie dopilnować albo zbagatelizować

Moja Zuzia ogląda wieczorem telewizor jak leży w huśtawce, odstawiamy ją najdalej jak się da i troszkę sobie patrzy, uspokaja ją to bardzo i myślę że jakoś specjalnie jej tym nie szkodzę

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

Sonia pozwalasz swojemu maluchowi "oglądać" tv?

Napisane przez indygo79

no o tym samym pomyślałam, moja zawsze tyłem do tv

Mój ogląda tv , nie jakoś długo, ale wsadzony w leżaczek popatrzy, ja mogę spokojnie zjeść śniadanko.
Myślicie, że nie wolno?

Franek tak bardzo wykręca głowę do tv, że aż w szoku jestem. Jak wyłączę tv, to zagląda w jego stronę z miną poszukującą . Ogólnie teraz w kilka dni tak się rozwinął, jest taki kumający, że jestem w szoku. Pomijam już to śpiewanie ze mną, rozmowy - tutaj zestaw sylab i głosek jakie wymawia są nie do opisania. Przy naszych zabawach tak ze mną śpiewa, śmieje się w głos, że szok., Dlatego też jest mnie trochę mniej, bo dużo czasu razem śpiewamy, bawimy się. A że mało śpi, to taki jest efekt .

Franiowe kupki są do bani. Po podawaniu smecty zrobiło mu się zatwardzenie, a kupki nadal są zielone i potwornie śmierdzące . Jutro odbieramy wynik posiewu kału, mam nadzieję, że będzie pozytywny. Ale wtedy naprawdę nie mam pojęcia skąd zielona koo.

Cotka ja mam butelki TT, są ok. Kupiłam je jako antykolkowe, ale faktycznie sporo zabawy z ich czyszczeniem i myciem. Używamy sporadycznie, głownie jak mnie nie ma i karmi małż lub mama Frania moim mleczkiem czy mm.

Acelinko- bananka też?? ja tylko czekam na ustabilizowanie i wyjaśnienie sprawy kup i będziemy działać z jedzeniem. W 5 miesiącu przecież już można zupki i gluten, a to już za 2 tygodnie .

[agnieszka 0605]

Napisane przez SONIA004

Rzadko, ale czasem jak go kładziemy do leżaczka a jest z nami w pokoju to ogląda... 5-10 minut... A czemu pytasz? Nie powinnam?

Moja podobnie jak Agatka Indygo zawsze tyłem do tv, więc zdziwiło mnie, że swojemu pozwalasz nawet te 5-10 min

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez anciaahk

Franek tak bardzo wykręca głowę do tv, że aż w szoku jestem. Jak wyłączę tv, to zagląda w jego stronę z miną poszukującą .

Amelia robi dokładnie to samo, wykręca łepek, szuka i patrzy jak zaczarowana, ale jej nie pozwalam. Wg mnie tv nie jest dla dziecka odpowiednia, ale każda mama robi jak uważa. Skoro tv szkodzi dorosłemu (wzrok, fale) to czemu nie miałaby szkodzić dziecku?? Szczególnie, kiedy się dopiero rozwija.

Poklikałam w google i znalazłam np. TAKIE coś i TAKIE na ten temat

[anciaahk]

A od którego momentu dla Ciebie będzie odpowiednia? czy wcale nie pozwolisz?

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

A od którego momentu dla Ciebie będzie odpowiednia? czy wcale nie pozwolisz?

Szczerze - wg mnie na pewno dla 3 mies dziecka tv nie jest niczym dobrym. Dziecko nie widzi i nie rozumie obrazu tylko migawki, które psują mu wzrok. Ja noszę okulary tylko dlatego, że rodzice pozwolili mi oglądać z bliska tv od małego. I nie obiecałam sobie, że nie pozwolę, żeby moje dziecko powiedziało kiedyś: czemu ta mama mnie nie przypilnowała?
Poniżej roku na pewno nie pozwolę, a potem zobaczymy.

[anciaahk]

Przypomniało mi się - brawa dla wszystkich wizyt, wzrostów wagi i dzielnych dzieci i ich mam na szczepieniach

Natuś widzę, że Szymuś to wątkowy przodownik wagi, ale Ci ładnie rośnie!!

[19natka88]

Hej Intensywny dzień dzisiaj, niby nadrobiłam ale jeszcze raz muszę przejrzeć wszystko
Byliśmy dzisiaj na bioderkach - wszystko ok, już nie trzeba pieluchować ani nic takiego Doktor stwierdził, że mały jest niezłą kuleczką
A teraz nadrabiam

po 1 dziękuję za wszystkie gratulacje

Rabarbar słodzinka ta twoja córcia

Caltea nieźle rymujesz Piję hektolitrami i brawa dla Leosia za piękny wiek

Lullka Szymon też się niemożliwie ślinie ostatnio Ale ponoć w pewnym czasie to normalne i niekoniecznie oznacza ząbkowanie - przy ząbkach są ponoć jeszcze rozpulchnione i zaczerwienione dziąsła
A etui robi wrażenie

Acelinka gratuluję prawie pierwszego ząbka ale nie zazdroszczę

Małgosia1983 u nas tarcie oczek jest wtedy kiedy małemu chce się spać

Aguś trochę mnie kuszą studia mgr, ale na mojej uczelni są strasznie drogie 2,5 tys/sem - a już mój tż studiuje więc byłoby krucho z kasiorą bo tylko on pracuje Ale zobaczymy jeszcze

Odnośnie oglądania telewizji to u nas sporadycznie się zdarza - ale też staram się żeby Szymek był tyłem do telewizora

Ancia niedługo od tego mojego przodownika będę mieć ręce do ziemi

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

Poniżej roku na pewno nie pozwolę, a potem zobaczymy.

OO to restrykcyjnie, ale brawo. Szanuję takich ludzi, sama też myślałam, że nie pozwolę, ale teraz to jedyna chwila wytchnienia .

Oboje z mężem nosimy okulary .

[thelilah]

moje też czasem zerknie na tv, ale to tylko jak np wchodzę z nim do pokoju a tv jest włączony to odwróci głowę w stronę "migających obrazków", częściej jednak jest zwrócony twarzą do mnie, też pilnuję, żeby nie patrzyło w tv

odnośnie linków Agi, TUTAJ też coś jest

też nosze okulary/soczewki, ale ja myślę ze w moim przypadku to nie tv tylko komp jest winowajcą

[indygo79]

Napisane przez agnieszka 0605

Szczerze - wg mnie na pewno dla 3 mies dziecka tv nie jest niczym dobrym. Dziecko nie widzi i nie rozumie obrazu tylko migawki, które psują mu wzrok. Ja noszę okulary tylko dlatego, że rodzice pozwolili mi oglądać z bliska tv od małego. I nie obiecałam sobie, że nie pozwolę, żeby moje dziecko powiedziało kiedyś: czemu ta mama mnie nie przypilnowała?
Poniżej roku na pewno nie pozwolę, a potem zobaczymy.

moja siostra ze szwagrem bardzo pilnowali by dzieci nie były blisko tv, zawsze te 2-3 metry od ekranu mogły cokolwiek pooglądać. maluchy same potem o tym pamiętały. a z kolei jak byłam kiedyś u kumpeli to jej wowczas 2,5-letni synek oglądał bajki leżąc pod i przed tv. byłam w szoku, ze mu tak pozwala. a potem zobaczyłam, ze mały całuje ulubione postacie przybliżając buzie do ekranu a koleżanka się tylko smiała.... no w szoku byłam

[anciaahk]

Indygo - wiadomo - co innego oglądanie rzadko, z odpowiedniej odległości. Co innego oglądanie z bliska. A jeszcze co innego nie oglądanie w ogóle .

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

OO to restrykcyjnie, ale brawo. Szanuję takich ludzi, sama też myślałam, że nie pozwolę, ale teraz to jedyna chwila wytchnienia .

Oboje z mężem nosimy okulary .

Z tym telewizorem to wydaje mi się, że zainteresowanie jest teraz i o wiele później jak się zaczyna kumać ocb. Tak przynajmniej mi się wydawało kiedy opiekowałam się Ninasem.
Ona fakt, zerknęła czasami na tv, ale o wiele ciekawsze ( 6-14m-cy) były zabawki i inne cuda. Później jak dorywczo wpadałam jak już była starsza, to wtedy faktycznie tv znowu był ciekawy i jak byłam padnięta to się cieszyłam, mogąć obejrzeć bajkę i wytchnąć Szkoda że filip nie będzie chciał oglądać bajek z królewnami

[thelilah]

bo by mi umknęło...

cotka śliczny ten Twój Filipek

[anciaahk]

Cotka może będą za to jakieś bajki o rycerzach . Jak kupki Filipka?

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Cotka te zainteresowanie tv to za dużo powiedziane , on się zagapi te kilka minut, po czym zmienia zainteresowanie na coś innego. Teraz najbardziej interesują go reklamy, głownie dźwięki dzwoneczków.

Ale i tak najciekawsze jest mama . Śpiewamy piosenki, tańczymy, uwielbiam moje dziecko normalnie.

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Mój ogląda tv , nie jakoś długo, ale wsadzony w leżaczek popatrzy, ja mogę spokojnie zjeść śniadanko.
Myślicie, że nie wolno?
ja jestem z małym przy TV tylko kilka minut dziennie , coś tam sobie zobaczy, ale głownie mu daję grzechotki do łapki a mama sama ogląda

Franek tak bardzo wykręca głowę do tv, że aż w szoku jestem. Jak wyłączę tv, to zagląda w jego stronę z miną poszukującą . Ogólnie teraz w kilka dni tak się rozwinął, jest taki kumający, że jestem w szoku. Pomijam już to śpiewanie ze mną, rozmowy - tutaj zestaw sylab i głosek jakie wymawia są nie do opisania. Przy naszych zabawach tak ze mną śpiewa, śmieje się w głos, że szok., Dlatego też jest mnie trochę mniej, bo dużo czasu razem śpiewamy, bawimy się. A że mało śpi, to taki jest efekt .

właśnie z tego samego powodu mnie nie ma tak czesto, dziecie zrobiło się mega wymagające i non stop trzeba zabawiać
ale jaka radocha jak dziecko się śmieje czy piszczy ze szczescia!
Acelinko- bananka też?? ja tylko czekam na ustabilizowanie i wyjaśnienie sprawy kup i będziemy działać z jedzeniem. W 5 miesiącu przecież już można zupki i gluten, a to już za 2 tygodnie .

no proszę cię nie dobijaj mnie

[mooonik]

Napisane przez agnieszka 0605

Poniżej roku na pewno nie pozwolę, a potem zobaczymy.

ja tak samo- myślę, że do roku to na pewno a i potem bym chciała jak najdłużej- ewentualnie puścić jakąś bajkę i razem oglądać. Ja z moją nawet przy laptopie nie siadam, jak dla mnie to jest stanowczo za dużo bodźców i rozpraszaczy dla takiego malucha.
Ale każdy robi wg siebie

Napisane przez anciaahk

Franiowe kupki są do bani. Po podawaniu smecty zrobiło mu się zatwardzenie, a kupki nadal są zielone i potwornie śmierdzące . Jutro odbieramy wynik posiewu kału, mam nadzieję, że będzie pozytywny. Ale wtedy naprawdę nie mam pojęcia skąd zielona koo.
.

a nie przyjmujesz może żelaza ? od tego też mogą być zielone kupki za wynik


wasze maluchy tez tak spały po szczepieniu? moja od 13 obudziła się na może 2h - tyle co chwilę pogadała z nami, wykąpaliśmy ją i znowu śpi

[anciaahk]

Napisane przez MalgosiaM8

no proszę cię nie dobijaj mnie

Małgosia jak u nas wyjdzie skaza, to będę skazana podobnie jak Ty na samą pierś. A te kupki zielone przecież muszą mieć jakieś wyjaśnienie, do tego ten śluz.

Z chwytaniem grzechotek, to tak niekoniecznie mu to wychodzi, ale już coś tam pcha do buzi i szoruje dziąsła.

Jak dziecię piszczy ze szczęscia, to nie wiem, kto ma większa radochę, ja czy on .

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Moonik nie przyjmuję.
Z moim usiąść się wcale nie da.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Zapomniałam Wam napisać, że Franek zaczął na mnie krzyczeć. Właśnie nie płakać, tylko krzyczeć , niesamowity łobuziak mi rośnie. Przywołuje mnie do łóżeczka, do siebie. Jak przyjdę, przestaje.

Małgosia przez te wspólne zabawy aż mnie żal ogarnia, jak pomyślę o powrocie do pracy, tak się przyjemnie zaczyna robić, a tu powrót tak blisko.

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

OO to restrykcyjnie, ale brawo. Szanuję takich ludzi, sama też myślałam, że nie pozwolę, ale teraz to jedyna chwila wytchnienia .

nie wiem czy aż tak restrykcyjnie biorąc po uwagę, że tv dla dziecka to naprawdę nic dobrego i wg mnie dziecko powinno jak najdalej od tv zgodnie z frag artykułu: "TELEWIZOR WYŁĄCZ MI, MAMO - TAK PEWNIE PROSIŁOBY DZIECKO, GDYBY WIEDZIAŁO, JAKIM ZAGROŻENIEM DLA JEGO ROZWOJU JEST KOLOROWY EKRAN STALE WŁĄCZONEGO ODBIORNIKA."

Napisane przez mooonik

ja tak samo- myślę, że do roku to na pewno a i potem bym chciała jak najdłużej- ewentualnie puścić jakąś bajkę i razem oglądać. Ja z moją nawet przy laptopie nie siadam, jak dla mnie to jest stanowczo za dużo bodźców i rozpraszaczy dla takiego malucha.
Ale każdy robi wg siebie

wasze maluchy tez tak spały po szczepieniu? moja od 13 obudziła się na może 2h - tyle co chwilę pogadała z nami, wykąpaliśmy ją i znowu śpi

pogrubione - mam identyczny plan. Ale zobaczymy czy nam się uda.

spała calusieńki dzień, a temp nie ma?

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Małgosia jak u nas wyjdzie skaza, to będę skazana podobnie jak Ty na samą pierś. A te kupki zielone przecież muszą mieć jakieś wyjaśnienie, do tego ten śluz.

Z chwytaniem grzechotek, to tak niekoniecznie mu to wychodzi, ale już coś tam pcha do buzi i szoruje dziąsła.

Jak dziecię piszczy ze szczęscia, to nie wiem, kto ma większa radochę, ja czy on ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Zapomniałam Wam napisać, że Franek zaczął na mnie krzyczeć. Właśnie nie płakać, tylko krzyczeć , niesamowity łobuziak mi rośnie. Przywołuje mnie do łóżeczka, do siebie. Jak przyjdę, przestaje.

Małgosia przez te wspólne zabawy aż mnie żal ogarnia, jak pomyślę o powrocie do pracy, tak się przyjemnie zaczyna robić, a tu powrót tak blisko.

to w takim razie trzymam kciuki za kupki (jak to brzmi )!
mojemu trzymanie też o tak o, jak chce to trzyma pół godziny i nia macha przed oczami, czy wpycha do buziaka, a jak nie chce to 2 sekundy nawet nie da rady dziś jak sobie bęcnął w głowę to był opóźniony zapłon, 2-3 sekundy i rykkkk
a i ciekawą ma zabawę jak widzi swoja rączkę przed buzią, pewnie nie wie że to jego rączka jeszcze ale ważna że ciakawa

z tym śmianiem się to prawda, mnie czasem już szczęka boli od uśmiechania się

z tym krzyczeniem to i u mnie jest tak, albo tak popiskuje jak by się żalił , czasem jak coś do niego mówię to też mi tak gaworzy jak by ze mną rozmawiał

mam dokładnie to samo , szkoda mi dziecka zostawić , jak tak się raduje ehhh

aaa ja już bym nastepne chciała ale tak już już

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

Moonik nie przyjmuję.
Z moim usiąść się wcale nie da.

jak to w ogóle nie da się usiąść cały czas jak jest na rączkach musicie chodzić?? nie żartuj?

Napisane przez agnieszka 0605

pogrubione - mam identyczny plan. Ale zobaczymy czy nam się uda.

spała calusieńki dzień, a temp nie ma?

nie ma temp lekarka mówiła, że może słabiej jeść, a ta na noc wtrążaliła 160ml mleka tylko to spanie to aż dziwne na nią ale skoro Twoja też to mi troszkę ulżyło

[cotynato]

Ancia a jak z tą kupą u Ciebie było? U mnie idzie pierw ładna musztardowa a później wypływa rzadka zielona.

Jeszcze od dwóch dni mamy problemy z zapowietrzeniem. Ryk, łapanie i puszczanie piersi. Po jednym karmieniu kilka beknięć. Uspakaja pierś na chwilę i noszenie brzuszkiem na ręce. No masakra.

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

nie wiem czy aż tak restrykcyjnie biorąc po uwagę, że tv dla dziecka to naprawdę nic dobrego i wg mnie dziecko powinno jak najdalej od tv zgodnie z frag artykułu: "TELEWIZOR WYŁĄCZ MI, MAMO - TAK PEWNIE PROSIŁOBY DZIECKO, GDYBY WIEDZIAŁO, JAKIM ZAGROŻENIEM DLA JEGO ROZWOJU JEST KOLOROWY EKRAN STALE WŁĄCZONEGO ODBIORNIKA."

O matko, gdzieś Ty to wyczytała? Jakim zagrożeniem?

Napisane przez MalgosiaM8

mam dokładnie to samo , szkoda mi dziecka zostawić , jak tak się raduje ehhh

aaa ja już bym nastepne chciała ale tak już już

Ja i to i to tak samo . Tylko z dzieciem ze względów finansowych i przerwy po cc nie mogę.

Napisane przez mooonik

jak to w ogóle nie da się usiąść cały czas jak jest na rączkach musicie chodzić?? nie żartuj?

W sensie nie siadam z nim, jak się bawimy to bawimy, a jak siadamy to jest łeee. No i siadanie też jest szkodliwe .
Z tym spaniem u Frania było podobnie, spał i spał.

Napisane przez cotynato

Ancia a jak z tą kupą u Ciebie było? U mnie idzie pierw ładna musztardowa a później wypływa rzadka zielona.

Cała jest zielona. I była rzadka, teraz po smectie (??) twarda.
Ile to można rozprawiać o kupkach .
Jak to się zapowietrza? Łyka powietrze?

[SONIA004]

Napisane przez agnieszka 0605

Moja podobnie jak Agatka Indygo zawsze tyłem do tv, więc zdziwiło mnie, że swojemu pozwalasz nawet te 5-10 min

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



Amelia robi dokładnie to samo, wykręca łepek, szuka i patrzy jak zaczarowana, ale jej nie pozwalam. Wg mnie tv nie jest dla dziecka odpowiednia, ale każda mama robi jak uważa. Skoro tv szkodzi dorosłemu (wzrok, fale) to czemu nie miałaby szkodzić dziecku?? Szczególnie, kiedy się dopiero rozwija.

Poklikałam w google i znalazłam np. TAKIE coś i TAKIE na ten temat

Kochane...uważam, że każda z nas chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Ja jestem zwolenniczką "złotego środka". Oczywiście jestem kategorycznie przeciwna, kiedy tv pełni rolę "wychowawczą" i "zastępuje" rodzica, ale te parę chwil przed tv, kiedy dziecko zaciekawione zerka, myślę, że to nic strasznego.
Powiem szczerze, że poczułam się jakbym moje dziecko krzywdziła...
Telefonów komórkowych też nie używacie (nie macie) w pobliżu dziecka? To przecież też fale i nawet nieużywany stale emituje fale łącząc się z masztem.
Co do zakazów... zakazany owoc najlepiej smakuje... Dziecko będzie zawsze dążyło do zaspokojenia swojej ciekawości, dlaczego czegoś nie może, albo mu nie wolno. Ja uważam, że jeśli coś będzie miało w zasięgu ręki, ale z umiarem, pod okiem rodzica... nie bedzie go to aż tak bardzo nęcić i przyciągać.