Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach - część 2

[niemniej_jednak]

Oczywiście, że sam tonik niewiele zdziała Ja myję twarz 2 razy dziennie żelem oczyszczającym, następnie przecieram tonikiem, co 2-3 dni robie peeling, obowiązkowy codzienny demakijaż i od czasu do czasu maseczka- kiedyś przy takim zestawie zabiegów moja twarz była gładka, czasem coś mi wyskoczyło i szybko znikało (wtedy właśnie smarowałam to maścią cynkową), nawet przy braniu tabletek anty nie było tak strasznie, aczkolwiek pryszczy było wtedy odrobinę wiecej.
Teraz czuję, że to wszystko niewiele pomaga... Co do toników, które wymieniłam- wiem, nie zachwycały składem, ale zawsze po użyciu kremu nawilżającego było wszystko ok . Ze wszystkich nietestowanych kosmetyków nie mogę dopasować do siebie tylko tych, które mają za zadanie porządnie oczyścić twarz.

[prralka]

ja właśnie mam wysyp od tabletek hormonalnych, pierwszy miesiąc - tragedia, a teraz naprawdę jest dobrze, więc moja rada - zrezygnuj z kupowanych gotowych produktów, poważnie. maść cynkowa, aloes, olej tamanu (cuuuudo, chociaż wali jak maggi), korund jako peeling, glinki (czerwonej używam choćby po to, żeby przejrzeć się w lustrze, wyglądam jak z afrykańskiego plemiona )

a żel oczyszczający tak trochę odradzam, spróbuj jakiś olejek myjący i ścierkę z mikrofibry (do kupienia w biedronce i każdym innym markecie) , oczyścisz skórę jak nigdy wcześniej, a będzie nawilżona i naprawdę będzie wyglądała fajnie.

polecam, bo to dla mnie temat na czasie, tabletki hormonalne chciały mnie zabić, a się nie dałam twarz wygląda przyzwoicie jak na to, co się na niej dzieje. takie aloesowe i kojące maści kremy powodują, że możesz wieczorem powyciskać z twarzy wszystkie paskudy, a rano twarz wygląda spokojnie, nie robią się z tego pryszcze, twarz jest jasna a nie zaczerwieniona.

[doris8]

Co do pryszczy, to zalezy. Jezeli sa to ropniaczki, to z peelingami nalezy uwazac, bo mozna nimi to rozniesc i zainfekowac miejsca czyste. Tonik tak, ale bez alkoholu, ew. punktowo, zeby zdezynfekowac ranki i podsuszyc pryszcze. Mozesz rozejzec sie, co ma dermika w linii do tlustej cery. Kosmetyki sa dosyc drogie, ale ja pamietam, ze swojego czasu bylam z niej zadowolona. A mialam naprawde problematyczna cere z ropnymi wypryskami i nie moglam sie tego pozbyc. Jeszcze kosmetyczka po czyszczeniu przykladala mi punktowo olejek z drzewa herbacianego, nie wiem, czy to jest do dostania. Tez ma wlasciwosci dezynfekujace.
To tak z mojego doswiadczenia , ale Twoj problem moze byc jeszcze inny.

[Chatul]

W ramach offtopu:
Mnie najlepiej skórę oczyszcza... Mydło Dlaczego moja skóra woli mydło od toników, żeli, żwirków (peelingów), kremów do demakijażu?
Cerę mam normalną latem i suchą zimą. W ogóle się nie maluję.

Już w temacie:
Wiemy coś o Hegronie? Jak nie to piszemy do niego? Chętnie bym napisała, ale nie za bardzo mogę — to firma holenderska. A ja ledwo co po angielsku mówię

[malgosia86]

Napisane przez Chatul

Już w temacie:
Wiemy coś o Hegronie? Jak nie to piszemy do niego? Chętnie bym napisała, ale nie za bardzo mogę — to firma holenderska. A ja ledwo co po angielsku mówię

chyba nie... wydaje mi się, że sama szukałam kiedyś o nim informacji, ale chyba niczego nie znalazłam, bo przestałam kupować jego produkty
Myślę, że spokojnie możesz po angielsku do nich napisać

A wiecie coś może o firmie Barbra? Kiedyś ktoś o nią pytał, ale chyba nikt nie odpowiedział. Niedawno do nich napisałam maila z pytaniami, ale nie odpisali

[Samantha7]

Napisane przez niemniej_jednak

Samantha7, mogłabyś podać nazwę tego scrubu, którego teraz używasz?.

http://www.iherb.com/Earth-Science-G...-ml/11007?at=0 to jest ten scrub
W ogole polecam Ci kupowac z tej strony bo maja naprawde dobre rzeczy.

http://www.iherb.com/Margarite-Cosme...28-g/5983?at=0 i taka masc cynkowa. Jest inna bo jest brazowa i nie wiem dlaczego ,ale chyba dlatego, ze moze troche tuszuje pryszcze. Uzywam punktowo zamiast jakis innych punktowych wynalazkow.

Co do pokrzywy to właśnie czytałam, że ma właściwości oczyszczające ale żeby efekt tego "oczyszczenia" trwał do teraz? Chyba kupie zieloną herbatę.

Wiesz oczyszczanie czesto objawia sie wlasnie tym, ze toksyny wychodza z nas wlasnie po przez wypryski. Dlatego tez moze wlasnie teraz jestes w tej fazie i musisz to przeczekac.
Ja antykow nie biore juz 4lata i wciaz sie oczyszczam bo jak dla mnie to jednak jest syf i to co wzielam wywalic musze

Napisane przez prralka

a żel oczyszczający tak trochę odradzam, spróbuj jakiś olejek myjący i ścierkę z mikrofibry (do kupienia w biedronce i każdym innym markecie) , oczyścisz skórę jak nigdy wcześniej, a będzie nawilżona i naprawdę będzie wyglądała fajnie.

O! Sciera z mikrofibry tez jest dobra

Napisane przez doris8

Co do pryszczy, to zalezy. Jezeli sa to ropniaczki, to z peelingami nalezy uwazac, bo mozna nimi to rozniesc i zainfekowac miejsca czyste. Tonik tak, ale bez alkoholu, ew. punktowo, zeby zdezynfekowac ranki i podsuszyc pryszcze. Mozesz rozejzec sie, co ma dermika w linii do tlustej cery. Kosmetyki sa dosyc drogie, ale ja pamietam, ze swojego czasu bylam z niej zadowolona. A mialam naprawde problematyczna cere z ropnymi wypryskami i nie moglam sie tego pozbyc. Jeszcze kosmetyczka po czyszczeniu przykladala mi punktowo olejek z drzewa herbacianego, nie wiem, czy to jest do dostania. Tez ma wlasciwosci dezynfekujace.
To tak z mojego doswiadczenia , ale Twoj problem moze byc jeszcze inny.

Zgadza sie. Ja mam jakas bakterie z jednej strony twarzy na dolnej szczece. To sa jakies takie wrzody i tworza sie 2-3 obok siebie. Wygladam troche jak chomik wtedy i jak juz nie wytrzymam i se nacisne tego wrzoda to wlasnie urzywam zeby zdezynfekowac punktowo zwyklego spirytusu salicylowego.

Dodam, ze wyciag z kory wierzby chyba , a dokladnie willow bark jest skladnikiem wielu produktow dla pryszczatych.Tak samo oleje z pesek winogron oraz arbuza
Dobra tez jest maska ze zwyklego pociapanego pomidora bo wyciagi z pomidorow tez sa w wielu kosmetykach dla pryszczatych.
Rowniez platki owsiane maja wlasciwosci oczyszczajce i mozna z nich robic peeling czy maseczke.
Aha no i tonikiem sie nie wyciera buzi tonik sie wklepuje wacikiem w twarz

[EmilkaZ]

prralko a w jaki sposob używasz tej maści z himalayi? na całą twarz? punktowo?
Gratuluje bloga, bardzo mi się podoba. Przejrzysty i fajnie się go czyta
Jejku sezon karpiowy to tragedia, cieszę się, że wyjeżdżam bo mnie to ominie! Ale szał zakupowy nie ominął nie można normalnie funkcjonować iść do sklepu po zakupy bo wszedzie pełno ludzi i nie patrzą gdzie idą istny tor przeszkód. Ja idę i nie mogę zwracać uwagi na półki bo się boję, że na kogoś wpadne, pełno rodziców z płaczącymi dziećmi którym kupuje się coraz więcej i więcej, jejku jak widzę tych ludzi co pakują do koszyków tylko testowańce reklamowane w telewizji trucizny! co najgorsze to zwierzęta też traktuja jak zabawki. Widziałyście art. na stronie fundacji viva? polecam

ja jeszcze do waszych perełek antytrądzikowych dodam serum lemon z żelem hialuronowym, oleje na noc zamiast kremu, pilingi enzymatyczne przy ropnych wypryskach..no i odżywianie i relaks. Pisałam o tym milion razy tutaj, ale kiedy nie jem sera żółtego i staram się ograniczać stres:P to moja twarz ma się zdecydowanie lepiej
niemniej_jednak próbowałaś toników i żeli/pianek z himalayi? jeżeli nie koniecznie interesuje Cię oczyszczanie twarzy w takiej formie to polecam mydło czarne z eukaliptusem (mydlarnia u franciszka) i mydło allepo.
A tak w ogóle to cześćnie przywitałam się po długiej nieobecności. Myślałam, że będę mieć dużo do nadrabiania a tu taka niespodzianka.

[prralka]

Napisane przez EmilkaZ

prralko a w jaki sposob używasz tej maści z himalayi? na całą twarz? punktowo?
Gratuluje bloga, bardzo mi się podoba. Przejrzysty i fajnie się go czyta
Jejku sezon karpiowy to tragedia, cieszę się, że wyjeżdżam bo mnie to ominie! Ale szał zakupowy nie ominął nie można normalnie funkcjonować iść do sklepu po zakupy bo wszedzie pełno ludzi i nie patrzą gdzie idą istny tor przeszkód. Ja idę i nie mogę zwracać uwagi na półki bo się boję, że na kogoś wpadne, pełno rodziców z płaczącymi dziećmi którym kupuje się coraz więcej i więcej, jejku jak widzę tych ludzi co pakują do koszyków tylko testowańce reklamowane w telewizji trucizny! co najgorsze to zwierzęta też traktuja jak zabawki. Widziałyście art. na stronie fundacji viva? polecam

ja jeszcze do waszych perełek antytrądzikowych dodam serum lemon z żelem hialuronowym, oleje na noc zamiast kremu, pilingi enzymatyczne przy ropnych wypryskach..no i odżywianie i relaks. Pisałam o tym milion razy tutaj, ale kiedy nie jem sera żółtego i staram się ograniczać stres:P to moja twarz ma się zdecydowanie lepiej
niemniej_jednak próbowałaś toników i żeli/pianek z himalayi? jeżeli nie koniecznie interesuje Cię oczyszczanie twarzy w takiej formie to polecam mydło czarne z eukaliptusem (mydlarnia u franciszka) i mydło allepo.
A tak w ogóle to cześćnie przywitałam się po długiej nieobecności. Myślałam, że będę mieć dużo do nadrabiania a tu taka niespodzianka.

wiesz co, na opakowaniu pisze o stosowaniu punktowo 2-3 razy dziennie. co do tego jak używam to jeszcze mało mam do powiedzenia, bo dopiero badam tę maść, a nie jest to łatwe, bo sporo mam tych smarowideł do buzi, ale do tej pory nakładałam punktowo bo w sumie tylko punktowo mam jakieś świństwa. teraz robię test, mam nadzieje, że mnie nie zapcha (pobieżnie sprawdzony skład nie sugeruje śmierci), nałożyłam więc na całą twarz (pomijając okolice oczu - próżność, nie chcę zmarszczek gdyby miała maść właściwości wysuszające). w sumie czuję lekkie ściągnięcie, no ale ja mam cerę suchą, mimo, że pryszczatą.

Co do bloga to cieszą mnie bardzo takie opinie A ze sklepami mam podobnie, najgorsza jest przedświąteczna wycieczka do jakiegoś supermarketu, a z reguły na przeciwko stoiska warzywno-owocowego (który długo okupuję) jest stoisko rybne. Krew mnie zalewa jak to widzę.

Zaraz idę czytać artykuł

[Linusiaczek]

Napisane przez prralka

Wracam, bo coś trudno mi się zmusić do wypowiadania I gdzie jest Linusiaczek?!

(...)

Co do problematycznej skóry, to sam tonik problemu nie załatwi, tonik ogólnie za wiele nie robi, te o których Ty mówisz składają się głównie ze spirytusu, tym co najwyżej wysuszysz twarz i sprawisz, że twarz będzie produkowała więcej sebum.

Linusiaczek jest, czasami podczytuje, ale pochłonęła go praca na uniwerku i zbliżająca się przeprowadzka. Ostatnio wstaję o 5 rano i dostaję świra. Na szczęście to już ostatnie 2 tygodnie (nawet nie) i powinnam mieć na jakiś czas spokój. Swoją drogą, pomimo, że się nie udzielałam, udało mi się upolować kilka rzeczy i między innymi przedstawię wreszcie jakieś produkty firmy Suki - jedna z tych super-hiper cruelty-free naturalnych vegańskich firm, której w normalnej cenie w życiu bym nie kupiła, ale dorwałam w outlecie. A na razie chowam się do mojej nory

Apropos problematycznej cery - może zamiast toniku hydrolat oczarowy? U mnie bardzo uspokaja cerę, nawet jak sobie sama wyciskaniem wyimaginowanych pryszczy robię z gęby jesień średniowiecza... z którą oczywiście normalnie nie mam problemów, ale je sobie zawsze stwarzam

[EmilkaZ]

Napisane przez prralka

wiesz co, na opakowaniu pisze o stosowaniu punktowo 2-3 razy dziennie. co do tego jak używam to jeszcze mało mam do powiedzenia, bo dopiero badam tę maść, a nie jest to łatwe, bo sporo mam tych smarowideł do buzi, ale do tej pory nakładałam punktowo bo w sumie tylko punktowo mam jakieś świństwa. teraz robię test, mam nadzieje, że mnie nie zapcha (pobieżnie sprawdzony skład nie sugeruje śmierci), nałożyłam więc na całą twarz (pomijając okolice oczu - próżność, nie chcę zmarszczek gdyby miała maść właściwości wysuszające). w sumie czuję lekkie ściągnięcie, no ale ja mam cerę suchą, mimo, że pryszczatą.

Co do bloga to cieszą mnie bardzo takie opinie A ze sklepami mam podobnie, najgorsza jest przedświąteczna wycieczka do jakiegoś supermarketu, a z reguły na przeciwko stoiska warzywno-owocowego (który długo okupuję) jest stoisko rybne. Krew mnie zalewa jak to widzę.

Zaraz idę czytać artykuł

no właśnie mam obydwie maści himalayi i antyspetyczna - ta pomarańczowa jest lepsza, uwielbiam jej zapach i sie zastanawiam czy przed miesiączką nie używać jej na całą twarz szczerze mówiąc troche się obawiam dlatego pytałam:P

[malgosia86]

Napiszę, bo może będziecie zainteresowane. W Metrze jest dzisiaj artykuł o pierwszym sklepie Fair Trade w Polsce, chyba mieści się w Poznaniu. W ogóle Poznań chce być miastem Fair Trade i stara się o spełnie wszystkich wymaganych warunków.

[niemniej_jednak]

No więc teraz czaję się na olej tamanu i produkty z himalayi

EmilkaZ, ja już jestem gotowa na każdą formę, byle dawała efekty Sprawdzę też mydła, które poleciłaś

Dzięki Wszystkim za rady

[prralka]

no to nie zapchała mnie maść później na noc nałożyłam jeszcze na całą twarz (i na maść) mój krem aloesowy i dzisiaj muszę się pochwalić, że zaczerwienione miejsca zbladły a kilka krost powstałych również z powodu robienia sobie jesieni średniowiecza też się podgoiło. Więc jeśli masz problemy na całej twarzy to nie widzę problemu, żebyś dawała maść na całą twarz jeśli masz taką potrzebę, omijałabym tylko właśnie oczy

[EmilkaZ]

ogólnie jestem zadowolona ze stanu skóry. ale 1.chce zużyć tą maść, 2. przed miesiączką nigdy nie wiadomo gdzie mi coś wyskoczy haha
a z jakiej firmy masz krem aloesowy?

[prralka]

krem aloesowy robię sobie sama więc jest by me (a w zasadzie by ZSK, bo wszystko z tej strony tam wrzucone )

[Samantha7]

Wrzucam tutaj bo jest nas tu wiecej:
zostan Sw. Mikolajem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=578440

[anna3101]

Niestety, nie mogę wziąć udział W tym roku wydałam dużo na fundacje, znacznie więcej, niż miałam "zabudżetowane" i już zaangażowałam się w zbieranie paczek dla schroniska w Celestynowie, a potem jeszcze trzeba było kupić parę rzeczy dla kotów u Pani Basi, więc jestem zupełnie bez pieniędzy, żyję na to, co mi pożycza mój chłopak Jest mi bardzo przykro, że nie mogę, wiem, że będzie mnie gnębić poczucie winy, ale naprawdę mam na koncie 10 złotych, a do kolejnego wynagrodzenia prawie miesiąc Dużo było prezentów do kupienia, no i chciałam zrobić większą pomóc dla zwierzaków z moich ulubionych fundacji. Man nadzieję, że komuś się uda wziąć udział...

[Gryzeldaa]

A jakich używacie farb do włosów? Ja ost próbowałam Joanne, ale niestety, zmywa mi się szybko (

[a r t a n]

Ja od roku jestem na Joannie. ; )
Wpierw rozjaśniałam włosy (tym: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...4-5-tonow.html), a potem już trwała farba (też z serii Naturia) + oczywiście farbowanie odrostów co miesiąc. : P Jestem zadowolona, kolor jest ładny i kilkakrotnie już pochwalony. : P
Ale to jak już komu pasuje, widzę, że opinie są różne. Jednak skłamałabym, gdybym napisała, że nie jestem zadowolona (z efektu, jak i z ceny <5zł za samą farbę, no proszę!>).

[Samantha7]

Napisane przez anna3101

Niestety, nie mogę wziąć udział W tym roku wydałam dużo na fundacje, znacznie więcej, niż miałam "zabudżetowane" i już zaangażowałam się w zbieranie paczek dla schroniska w Celestynowie, a potem jeszcze trzeba było kupić parę rzeczy dla kotów u Pani Basi, więc jestem zupełnie bez pieniędzy, żyję na to, co mi pożycza mój chłopak Jest mi bardzo przykro, że nie mogę, wiem, że będzie mnie gnębić poczucie winy, ale naprawdę mam na koncie 10 złotych, a do kolejnego wynagrodzenia prawie miesiąc Dużo było prezentów do kupienia, no i chciałam zrobić większą pomóc dla zwierzaków z moich ulubionych fundacji. Man nadzieję, że komuś się uda wziąć udział...

Nie przejmuj sie Ja tez bym chciala miec kupe forsy i mozliwosci,ale jest za duzo potrzebujacych, a finanse kazdy ma jakie ma i juz
Grunt , ze sie cos robi naprawde.
Mozesz to udostepnic na FB i w taki sposob tez pomozesz

Napisane przez a r t a n

Ja od roku jestem na Joannie. ; )
Wpierw rozjaśniałam włosy (tym: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...4-5-tonow.html), a potem już trwała farba (też z serii Naturia) + oczywiście farbowanie odrostów co miesiąc. : P Jestem zadowolona, kolor jest ładny i kilkakrotnie już pochwalony. : P
Ale to jak już komu pasuje, widzę, że opinie są różne. Jednak skłamałabym, gdybym napisała, że nie jestem zadowolona (z efektu, jak i z ceny <5zł za samą farbę, no proszę!>).

A dlugo juz tak stosujesz te metode? Bo ja tak robilam ponad rok i przez to mam wlosy jak siano. Moja fryzjerka mi powiedziala, ze to nie zdrowe dla wlosow nakladac farbe zaraz na farbe, zwlaszcza na rosjasniacz :/
Nie wiem jak jasne lubisz wlosy,ale ona mi powiedziala zeby sobie poszukac gdzies jakiegos tonera, ktory nie niszczy tak wlosow jak kolejna dawka farby

[Linusiaczek]

Ja używam farb Revlona.

[villete]

Linuś, a masz pojęcie skąd je w PL wziąć? bo mi joanna też nie pasi ;/ a revlon mi się marzy

[Linusiaczek]

Napisane przez villete

Linuś, a masz pojęcie skąd je w PL wziąć? bo mi joanna też nie pasi ;/ a revlon mi się marzy

Villete, a próbowałaś na allegro? I może Goldwell ma farby?

[szprotka_]

Napisane przez villete

Linuś, a masz pojęcie skąd je w PL wziąć? bo mi joanna też nie pasi ;/ a revlon mi się marzy

na allegro są od 16 zł.

[Chatul]

Wiemy coś o firmie Swede Global? Ta firma produkuje różne lubrykanty itd.
Na swojej stronie SG ma coś takiego:
„We never test our products on animals.”
źródło: http://www.swedeglobal.com/?p=philosophy

Moim zdaniem zapowiada się dobrze

[Samantha7]

Ja tez uzywam Revlona,ale szczerze jak sie rozjasnia wlosy to jest ciezej zeby to mialo rece i nogi i nie wypalilo wlosow.
Goldwell jest na ebay to wiem,ale nie mam pojecia jak sie tym farbuje bo te farby sa dla prof bardziej, a prof uzywaja ich inaczej.
Ostatnio farbowalam Redken,ale potem zobaczylam, ze Redken wykupil L'oreal
Nie wiem, moze nastepnym razem poprosze moja fryzjerke zeby mi kupila Goldwell i tym pofarbowala.

[Naleeen]

Powiem tak dziewczyny: mam mega dylemat z tymi kosmetykami, moze to z czasem faktycznie staje sie latwiejsze, oby Przede wszystkim na razie zabiera mi to mnostwo czasu, poniewaz musze uzywac specjalistycznych kosmetykow, zawsze byly to kosmetyki apteczne. Uzywalam np. kremu do twarzy avene, ktory idealnie mi sluzyl. Od wielu wychodzilo mi uczulenie np. pharmaceris, ziaja. Zaczynam kombinery z nietestowanymi i pogorszyla mi sie cera :/ A nie stac mnie na kupowanie calej serii niby nietestowanego clinique. Po prostu sie zirytowalam, bo mialam kilka sprawdzonych marek od lat uzywanych, bylam juz nastawiona na kolejny zakup apteczny i dupa. wszystko testowane. Od tygodnia smaruje twarz tym samym kremem co na dzien, bo nie moge znalezc zadnego odpowiednika na noc, nietestowanego odpowiednika tego, co mialam tj. activ c albo diroseal. Ide do sklepu, chce kupic dezodorant - wszystko, co na polkach - testowane. Ostatnio wyszlam z apteki tak wkurzona, ze nie pytajcie nawet. Nie wyobrazam sobie pojawiac sie tutaj z pytaniem o kazde gowno, ktore bede chciala kupic i sledzic calego watku, bo zwyczajnie nie mam na to czasu Jaki korektor pod oczy, ale zeby byl dobry? Jaki podklad, ktory mnie nie uczuli? Puder? Krem? Szampon? <szok> POMOCY! Jak sobie z tym wszystkim radzicie?

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dodam jeszcze, ze nie do konca rozumiem to: Parfumeurs Createurs: Agnes B, Daniel Hechter, Gloria Vanderbilt, Harley-Davidson, Kookai, Slava Zaitsev. Czyli np. cala reszta od Parfumeurs jest nietestowana? Nie mam tez pojecia jak upwenic sie w markach niepewnych? Pisac do firm?

[EmilkaZ]

Farby goldwell są popularne w Polsce, można nawet znaleźć salony które używają tylko ich produktów. Moja siostra sobie kupuje na all i sama farbuje. Ja używam Framesi. Są jeszcze farby Logona. Na revlona sama miałam ochotę ale niestety kolory są okrojone.

Naleeen nie panikuj, ja przez pewien czas miałam uczulenie na prawie wszystkie kremy! i dodatkowo oleje stosowane zewnętrznie! Dopiero po oczyszczaniu organizmu i kiedy zaczełam zwracać uwage na testowanie i na skład moja skóra stała się normalna. Moim zdaniem to, że miałam uczulenie, wysypki to nie jest wina mojej skóry tylko składu i tego co pakowałam w siebie. Czytałam wiele historii kobiet które nie mogły poradzić sobie ze swoją skórą dopiero gdy zaczeły korzystać z dobrodziejstw natury były z niej zadwolone.
Poczytaj sobie wątek o perełkach zdecydowanie łatwiej będzie Ci się odnaleźć coś dla siebie, możesz tez używać wyszukiwarki.
Nie wiem czy próbowałaś korektorów i podkładów mineralnych z Pixie? mogę ci polecić jeszcze strony takie jak biochemiaurody, zrób sobie krem, mazidła bo robiąc sama kosmetyki będziesz wiedziała co Cię uczula, a co dobrze wpływa na skóre. Co do kremów do wybrednej skóry mogę Ci polecić krem marchewkowy z Yes to chyba w każdej wypowiedzi go chwalę ale dla mnie jest idealny. Co do szamponów to ci nie pomogę bo ja jeszcze nie znalazłam tego jedynego. Ale wydaje mi się, że szukając w ofertach niestestowanych firm raczej się nie musisz obawiać o to, że włosy ci wypadną bo w większości są to kosmetyki z dobrym składem.
I jeszcze dodam, że ja na początku próbowałam przyswoić sobie firmy z zielonej listy i tylko w ich ofercie szukałam czegoś dla mnie. I unikałam molochów typu Unilever( to łatwo zapamiętać bo na ich produkrach np. knorr masz znaczek U )Później będzie zdecydowanie łatwiej, także się nie poddawaj i zawsze możesz nas tutaj o coś zapytać tylko napisz czego dokładnie szukasz albo czego dotychczas używałaś, jesteśmy chętnę do pomocy i dyskusji:P

[hanusia505]

Napisane przez Naleeen

Powiem tak dziewczyny: mam mega dylemat z tymi kosmetykami, moze to z czasem faktycznie staje sie latwiejsze, oby Przede wszystkim na razie zabiera mi to mnostwo czasu, poniewaz musze uzywac specjalistycznych kosmetykow, zawsze byly to kosmetyki apteczne. Uzywalam np. kremu do twarzy avene, ktory idealnie mi sluzyl. Od wielu wychodzilo mi uczulenie np. pharmaceris, ziaja. Zaczynam kombinery z nietestowanymi i pogorszyla mi sie cera :/ A nie stac mnie na kupowanie calej serii niby nietestowanego clinique. Po prostu sie zirytowalam, bo mialam kilka sprawdzonych marek od lat uzywanych, bylam juz nastawiona na kolejny zakup apteczny i dupa. wszystko testowane. Od tygodnia smaruje twarz tym samym kremem co na dzien, bo nie moge znalezc zadnego odpowiednika na noc, nietestowanego odpowiednika tego, co mialam tj. activ c albo diroseal. Ide do sklepu, chce kupic dezodorant - wszystko, co na polkach - testowane. Ostatnio wyszlam z apteki tak wkurzona, ze nie pytajcie nawet. Nie wyobrazam sobie pojawiac sie tutaj z pytaniem o kazde gowno, ktore bede chciala kupic i sledzic calego watku, bo zwyczajnie nie mam na to czasu Jaki korektor pod oczy, ale zeby byl dobry? Jaki podklad, ktory mnie nie uczuli? Puder? Krem? Szampon? <szok> POMOCY! Jak sobie z tym wszystkim radzicie?

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dodam jeszcze, ze nie do konca rozumiem to: Parfumeurs Createurs: Agnes B, Daniel Hechter, Gloria Vanderbilt, Harley-Davidson, Kookai, Slava Zaitsev. Czyli np. cala reszta od Parfumeurs jest nietestowana? Nie mam tez pojecia jak upwenic sie w markach niepewnych? Pisac do firm?

Co do kremow to mozesz przyjrzec sie skladowi tego Avene i sprobowac zrobic podobny kupujac skladniki np na stronce zrobsobiekrem.pl
Poza tym mozesz stopniowo przechodzic na nie testowane produkty, moze zacznij od odstawienia dwoch, trzech rzeczy i poszukaj zamiennikow a potem idz o krok dalej i zamien znowu trzy produkty.
Co do tego ktory podklad Cie nie uczuli to jest to kwestia indywidualna i nie ma na to jednej odpowiedzi. Z reszta podklady sa bardzo naszpikowane chemia, mozesz sprobowac podklady mineralne - na wizazu jest caly dzial forum lacznie ze zbiorowymi zakupami.
Szukaj produktow dla skory delikatnej, skladniki ktore uczulaja glownie to alkohol, substansje zapachowe, barwnikim, SLSy.
Jesli szukasz delikatnego plynu micelarnego to ja polecam Bioderme, jest droga ale dla moich bardzo wrazliwych oczu jest lagodna.
Szamponu mozesz poszukac u polskich producentow i kupic taki dla dzieci, one maja delikatne detergenty.
Wiem, ze w pierwszym momencie odstawienie testowancow wydaje sie niemozliwe ale powolutku mozna to zrealizowac

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A i jescze dodam, ze w Rossmannie mozna kupic kosmetyki Alterra ktorych czesc ma certyfikat BDIH(swiadczy on miedzy innymi o tym, ze kosmetyk nie byl testowany na zadnym etapie, ze uzywane byly skladniki z kontrolowanych upraw itd), co prawda zysk z ich sprzedazy ma Rossmann ale produkowane sa przez inna firme. Sama nie kupuje tych produktow ale mysle, ze mozna tam znalezc cos dla siebie. No i ceny sa niewysokie.

[szprotka_]

a mi łatwiej kupować jak wiem czego potrzebuję. np. potrzebowałam dezodorantu i płynu do mycia naczyń i z takim nastawieniem poszłam do sklepu. skupiłam się na dwóch "działach", miałam czas żeby przejrzeć wszystko co jest na półce, znalazłam co chciałam i wyszłam szczęśliwa.
nie ma co się rzucać, od razu, na głęboką wodę. lepiej kupować pojedyncze rzeczy. wydaje mi się, że jakoś tak prościej.