|
|
#4921 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
w moim życiu jakiś czas temu pojawił się ktoś nowy..
przystojny, wysoki, dobrze wychowany.. zabiegał o mnie od dłuższego czasu.. ale wciąż go odpychałam, bo miałam nadzieję, że wróci do mnie mój były.. teraz tej nadziei mam coraz mniej, coraz mniej wiary, że wszystko sie ułoży.. a "nowy" zaangażował się już trochę, stara się o mnie.. spotkałam się z nim 2 razy.. nie wiem co z tego wyjdzie.. tak się boję, że ktoś mnie znowu skrzywdzi.. a z drugiej strony przy "nowym" czuję się bezpieczna, taka spokojna.. gubię się w tym wszystkim.. ![]() nie zasłużyłam na ten ból, który zadaje mi mój ex.. |
|
|
|
#4922 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
) Bądź ostrożna, spotykaj się z nim, zobaczysz co z tego wyjdzie.A na eksa się już nie oglądaj, nie warto. ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ---------- Cytat:
)
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
||
|
|
|
#4923 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Jak rozumiem planujesz aborcje, albo liczysz się z tym, że urodzisz chore dziecko? Na jakieś 99% jesteś we wczesnej ciąży, kiedy płód się kształtuje. Karmiąc go wódą i fajkami zwiększasz jego szanse na wady rozwojowe. Zapobiegawczo to powinnaś kwas foliowy zacząc łykac a nie wódka i fajki.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
|
|
|
#4924 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
wszyscy mówią, że moj eks powinien dawno zniknąć z mojej pamięci..
ale to jego wciąż kocham.. jeśli chodzi o nowego to z mojej strony nie ma jeszcze takiego zaangażowania jak z jego strony jest.. kto wie, może dam mu szansę bardziej się wykazać.. sama nie wiem.. na chwilę obecną to jestem tak pogubiona w tym co się dzieje dookoła mnie, że nie nadążam za swoim tokiem myślenia.. chyba muszę zerwać kontakt z jednym i drugim i sama to sobie poukładać w głowie.. Chryste, jeszcze święta przed nami wszystkimi i Sylwester.. :/ to chyba będą najgorsze święta w moim dotychczasowym życiu :/ Sylwestra spędzę pewnie z nowym.. ale w głowie i tak wciąż mam wspomnienia z poprzedniego Sylwestra, którego spędzałam z byłym.. ---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ---------- oh Mandy - nie odwalaj głupot. prawdopodobnie nosisz w sobie nowe życie, więc je szanuj ! to dzieciątko jest częścią ciebie. krzywdzisz je tym, co teraz robisz. |
|
|
|
#4925 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 4
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Witam wszystkie Wizażanki i Ciebie autorko ze 'swoim dzieciakiem' przechodziłam jakiś czas temu coś podobnego ii... udało nam się, układa nam się jak dawniej, wyjaśniliśmy sobie wszystko i po wspólnych, niełatwych zresztą staraniach jest ok chcę więc odwołać się do tego co Ty napisałaś i Cię wypytać jaki był wcześniej dla Ciebie, jakim typem faceta. Co wpłynęło na pogorszenie Waszych relacji, jakieś osobiste problemy?
|
|
|
|
|
#4926 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Cytat:
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
||
|
|
|
#4927 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 125
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Kochana wiemy ,że jest Ci ciężko ... musisz być silna , to dzieciątko w Tobie nie jest niczemu winne i nie rań go swoim postepowaniem w silnych emocjach bo kiedyś bedziesz tego żalować . Prosze Cie , wypij jakas ziołowa herbatkę i idz się połoz
|
|
|
|
#4928 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Eh tak właśnie przeczytalam o piszecie... o świętach i sylwestrze.. i przypomiało mi się, że mój poprzedni sylwek spędzilam z Nim i dokładnie o pólnocy szłam za nim po wielkiej kłotni zapłakana moldąc się zeby wrócił.
-_- w tym roku chyba nie może być gorzej..
__________________
06.12.2012 - Zdana praktyka - prawo jazdy 24.12.2012 - Pierścionek na moim paluszku. 2014 - licencjat ! 15.08.2015 - ślub.
|
|
|
|
#4929 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
mnie to niesamowicie dobija, że te święta będą bez niego.. :/
w tamtym roku dobrze się bawiliśmy w sylwestra.. a teraz spędzimy go osobno.. jemu to pasuje.. mi niestety nie.. dlaczego ten świat jest taki niesprawiedliwy.. jestem jakaś dziwna, bo jak widzę, że wśród znajomych są powroty, ludzie są szczęśliwi to ja wcale nie cieszę się z ich szczęścia.. jestem zła, że im wyszło, a mi nie mimo tego jak bardzo się staram, żeby on wrócił.. |
|
|
|
#4930 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Eh. Ja omijam szerokim łukiem wszystkie szczęśliwe, pod jarane parki i koleżanki. Jakoś jeszcze nie jestem gotowa, żeby tego znosić.
__________________
06.12.2012 - Zdana praktyka - prawo jazdy 24.12.2012 - Pierścionek na moim paluszku. 2014 - licencjat ! 15.08.2015 - ślub.
|
|
|
|
#4931 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
a ja tylko płaczę co wieczór w poduszkę.. przynajmniej mi lżej.. nie mówię o łzach byłemu chłopakowi, bo on uznaje to za próbę wzbudzenia litości.. jestem sama z tym wszystkim..a teraz go najbardziej potrzebuję... a jego nie ma
Edytowane przez magda170325 Czas edycji: 2011-12-10 o 00:31 |
|
|
|
|
#4932 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
|
|
|
|
#4933 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Czesc dziewczyny... wczoraj gadalam z moim exem na skypie, on w ogole nie ma problemu z tym zeby mi np powiedziec " no bylem wczoraj z kolezanka na piwie"...
No tak.. ma do tego prawo, nie powinnam nic mowic, komentowac. szkoda tylko ze jak to slysze to serce mi zaczyna krwawic, a oczy wypelniaja sie lzami... on chce za wszelka cene utrzymac kontakt, pytam go " ale po co, po cholere, skoro masz teraz multum znienawidzonych przeze mnie kolezaneczek, z ktyrymi piszesz, spotykasz sie, pijesz piwko..." ( z reszta... ja nie chce byc ta kolezanka, jedna z wielu...).............mus ialam sie wygadac...ale nawet to juz mi nie pomaga ;(
__________________
Everything is okay in the end. If it's not okay, then it's not the end ![]() słodycze? MÓJ WRÓG! ![]()
|
|
|
|
#4934 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4935 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z krzesła
Wiadomości: 1 404
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Minęły już 2 miesiące. Nie jest lepiej, cyklicznie powraca paskudna dolina psychiczna. Gdy ludzie namawiają "zapomnij, poznaj kogoś nowego", denerwuję się. Nie umiem szastać uczuciami, jak kocham, to raz.
Chcę się z nim zobaczyć, bo nie mogę zrozumieć, dlaczego z bliskiej osoby jednego dnia stał się mi obcy - odszedł. Napisałam w nocy SMS, czy da się porwać w niedzielę w fajne miejsce. Jeszcze nie odpisał, możliwe, że odsypia daleką podróż. Nie wiem, czy odpisze. I to jest najgorsze. Tyle mam mu do powiedzenia. Boli mnie też, że jestem przez niektórych znajomych krytykowana za to, że nie szukam jakiejkolwiek pracy, tylko pracy zbliżonej do mojego zawodu (mam 1 dyplom, nadal studiuję). Że niby w nieskończoność mogę sobie szukać. Tylko że interesujące mnie firmy oddzwaniają. Czy to źle, startować na stanowisko, do którego mam predyspozycje? Mimo to cała moja wiedza, wszystkie zalety, atuty są jakby niepełnowartościowe, bo nie jestem kochana. Nie mam siły. Trudno się do tego przyznać, ale każdego dnia myślę, że kiedyś już nie będzie warto ciągnąć tego wszystkiego. |
|
|
|
#4936 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
dobra, zacznijmy od tego ze ja sama nie wiem czego chce, metlik w glowie, dalej go kocham, a moze nie tyle ze kocham, ale cholernie tesknie...-> sama widzisz, idiotka ze mnie jakich malo.
__________________
Everything is okay in the end. If it's not okay, then it's not the end ![]() słodycze? MÓJ WRÓG! ![]()
|
|
|
|
|
#4937 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Nie martw się, ze mnie też. I nie wiem jak to jest, ale wiedziałam że kogoś ma, tak samo jak wiedziałam jakie tematy będą na maturach, przepowiadam przyszłość ostatnio. |
|
|
|
|
#4938 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4939 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 952
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Trzeba było się zabezpieczać, a nie trzymać się, jak głupia myśli, że on chce mieć ze mną dziecko. Dorośnij dziewczyno, bo nóż się w kieszeni otwiera, jak się czyta takie posty, jak Twoje. Weź odpowiedzialność za swoje czyny, alkohol i fajki w odstawkę, jak można być tak głupim, żeby świadomie narażać dziecko.
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
|
|
|
|
#4940 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
witam
mogę dołączyć ? miałam nadzieje, że uda mi się jakoś ominąć ten wątek i znieść tym razem rozstanie szybko i bezboleśnie ale mam jakiś taki kryzys, że muszę tu napisać 1.5 miesiąca temu zakończył się mój krótki bo około 6 miesięczny związek. nie byłam na początku nawet w nim zakochana, ot było miło, ja się czułam samotna, miało być na luzie. a on starał się o mnie bardzo, długo zabiegał wiec uznałam, że dam szansę. ale jak to bywa przywiązałam się, zaangażowałam, pojawiły uczucia ( choć dalej nie wydaje mi się, że to była miłość). no i jak ja się zaangażowałam to on się przestraszył, uznał, że nie nadaje się po poważnych zwiazkow, nie wie czego chce, zależy mu ale " nie potrafi". potem była jedna próba powrotu ale tak naprawdę to była tylko deklaracja, nie starał się mnie przekonać swoim zachowaniem a potem usłyszałam " bo ja nie umiem". czyli totalny dzieciak po prostu przez 3 tygodnie po moich ostrych słowach nie mieliśmy w ogóle kontaktu, potem znaleźliśmy się na jednej imprezie i niestety po jego stronie były komplementy, mówienie, że żałuje a z mojej chwila słabości i pocałunki, przytulanie itp ( wiem nie możliwe jest tez totalne odcięcie bo mamy wspólna grupę znajomych i spotkania " zbiorowe" często się zdarzają a przecież nie zamknę się w domu, żeby go unikać. nie wiem jak to wszystko ułożyć. myślałam, ze po takim krótkim i mało poważnym zwiazku nie będę długo cierpieć. a po ponad miesiącu ja czuje się strasznie, wczoraj po powrocie z piwa z kolegami przeryczałam chyba ze 2 godziny w poduszkę![]() musiałam się tu wam wygadać bo wiem, ze zrozumiecie i może coś poradzicie ... Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2011-12-10 o 12:20 |
|
|
|
#4941 | |
|
Flawless
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]() Wiesz, miałam b. podobną sytuację - związek coś około 6 miesięcy, zależało mi bardzo (teraz już chyba coraz mniej..), ale miłość to to nie była. Mimo tego też tęsknię, cierpię, ryczę, no ale cóż mogę poradzić - tak się stało ![]() Co do pogrubionego - moim zdaniem - on powinien się jakoś określić. Strasznie nie lubię w facetach takiego niezdecydowania, a bo on nie wie, a może, a może nie.... jasno - tak lub nie, a Ty musisz to przemyśleć i zdecydować co będzie dla CIEBIE najlepsze
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know what she is and she settle for less. Check out your worth because you're worth more than that." |
|
|
|
|
#4942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Tyle to wiem. Ale z Twojego podpisu wynika że sobie poradzę w życiu ![]() Jadę dzisiaj do domu Trupiegi, a Wy macie jakiś kontakt ze sobą? Też chciałam usłyszeć 'a dlaczego?' i co.. wczoraj usłyszałam że nie wie czy mnie kocha, co dla mnie jest rownoznacznie z tym, że nie kocha, a on mówi że to nie jest to samo
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. Edytowane przez oh Mandy Czas edycji: 2011-12-10 o 13:09 |
|
|
|
|
#4943 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Pokazać wam nową laskę mojego exika? Dla kontrastu mogę wysłać na pw moje zdjęcie
|
|
|
|
#4944 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Tak!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
#4945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4946 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2011-12-10 o 14:00 |
|
|
|
|
#4947 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]() ja tez chetnie zobacze!
__________________
Everything is okay in the end. If it's not okay, then it's not the end ![]() słodycze? MÓJ WRÓG! ![]()
|
|
|
|
|
#4948 |
|
Flawless
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
No to chyba trzeba się od tego oderwać raz na zawsze.
Ja bardzo lubię swojego eksa jako....hmm znajomego. Wiem, że nie stworzymy dobrego związku, ale nigdy nie chciałam wyrzuć go ze swego życia. Tylko że on mnie olał. Nie 'pozwolił' mi nawet ze sobą zerwać, bo nie odpowiedział na moją prośbę, żeby zadzwonił jak będzie miał czas. Od ponad tygodnia cisza. Jest mi przykro, ale przynajmniej nie ma tej wspomnianej przez Ciebie nerwówki, czy i co napisze. To koniec. Wszystko jest jasne i wiem, że nie mam na co czekać. Tak jest lżej, staram się budować i prowadzić swoje życie na nowo i bez niego w nim, mimo że wcale tak fajnie nie jest, ale przez to też trzeba przejść
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know what she is and she settle for less. Check out your worth because you're worth more than that." |
|
|
|
#4949 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Bardzo mnie podbudowałyście
Zaraz idę kupować sukienkę na studniówkę, módlcie się o jakieś zwiewne, klasyczne modele!
|
|
|
|
#4950 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:33.






) Bądź ostrożna, spotykaj się z nim, zobaczysz co z tego wyjdzie.
Naprawdę poprawia humor . Zapaliłam sobie świeczkę i słucham ulubionych piosenek , ah jak klimatycznie !
)
Zranił mnie tym, bo byliśmy ze sobą rok i nie wydawał się takim dzieckiem jakim okazał się na koniec 







mogę dołączyć ? 

