"Hey baby, I think I wanna marry you!" - Zazdrośnice cz. 45 :brzydal:

[Ilsa Lund]

Napisane przez kasia0912

Ilsa ale to nie jedna sytuacja. Kiepsko było już wcześniej. I uwierz jak po raz kolejny wszystko jest ważniejsze niż własna córka to nie jest fajnie. Wyobraź sobie posiadanie rodzeństwa i wszystko robione jest dla niego,a Ty masz ZAWSZE ustępować.

no na pewno sobie wywalczysz lepsze traktowanie oskarżaniem tego lepiej traktowanego dziecka i ogólnymi pretensjami nie mówię że carmi nie ma racji i nie jest jej przykro ale źle się zabiera do tego wg mnie

[sanrioo]

to jest skomplikowane. w każdym razie wydaje mi się żę Carmi i tak będzie musiała wyciągnąć rękę.. albo jej mama uzna że nic się nie stało i będzie zachowywała się jak gdyby nigdy nic bez przeprosin..

idę spać jutro na uczelnie.. cały dzień.

Dobranoc śnijcie o zaręczynach!

[kasia0912]

Ilsa ale moim zdaniem Carmi w tej sytuacji nie powiedziała nic z pretensjami bo powiedziała to miło. Masz rodzeństwo?

[czarna_kawa80]

a właściwie co sie stało, mama zachowałasie jak obrazona gowniara

[Ilsa Lund]

Napisane przez kasia0912

Ilsa ale moim zdaniem Carmi w tej sytuacji nie powiedziała nic z pretensjami bo powiedziała to miło. Masz rodzeństwo?

ale skąd wiesz jak to powiedziała; znasz relację carmi a jest jeszcze druga strona czyli mama, na którą wpływało w tym momencie wiele czynników i zwyczajnie, będąc człowiekiem, się poirytowała i może mieć zupełnie inne zdanie na temat tego czy powiedziała to miło i żartobliwie. Tak jak gdy kogoś nie lubimy to wszystko co mówi mamy w poważaniu i widzimy na opak tak w zdenerwowaniu można przekręcić intencje.
Mam brata.

[kasia0912]

Ilsa Jedno pytanie aż tak irytuję? Zachowała się nie fajnie i tego nie da się zmienić.

[carmelova]

Nawet jeżeli miałaby rację, nawet jeżeli bym powiedziała coś agresywnie czy z wyrzutem, to uważam, że takie zachowanie było zwyczajnie nie fair. Nie wychodzi się bez słowa.

[kasia0912]

Dobra zmykam spać Dobranoc

[capriola_87]

Napisane przez peach_passion

teraz się zbieram i lecę na te urodziny będę chlać drugi dzień z rzędu

Nie przejmuj się, ja wczoraj miałam 8 dzień z rzędu Ale od dziś już odwyk

Carmi, współczuję sytuacji z mamą... Też uważam że nie zachowała się w porządku...

[Ilsa Lund]

aleks, The north face też mają te rękawiczki do telefonów dotykowych, nazywają się e-grip

[Zwies]

jeju, już ta godzina lece spać

[justyna_dt]

Dzień dobry, właśnie wróciłąm do domu...

[P-o-n-y]

Heloł!
Mam kaca, muszę niedugo jechać do szkoły, mam jutro szkolenie w Subway'u

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Aaaaa, Aleks, "Suburgatory" bardzo mi się podoba

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

I doczytałam dopiero - Tosia, gratki

[gothka152]

Napisane przez kasia0912

wiecie tak sobie myślę. Jestem z TŻ od 2,5 roku. Nigdy nie pomyśleli o prezencie dla niego na Gwizdkę mimo,że dziewczynie brata zawsze kupowali. Ale dobra była jego narzeczoną. I teraz już coś mówili o prezencie dla niej,a dla TŻ nie. I nie chodzi o to,że wymagam tylko trochę mi przykro,że nie traktują go na równo. Na Wigilie dostali zaproszenie razem,a mnie nikt nie spytał. Dziwnie mi.

Nie dziwie się, że Ci przykro i dziwnie. Mnie też by tak było na Twoim miejscu. Pytałaś ich, dlaczego Twój tż i narzeczona brata nie są traktowani równo?
Ok, są zaręczeni ale to nie znaczy, że Twój związek jest gorszy. Nie jesteś z tżtem od dwóch tygodni.

Dzień dobry i idę pisać pracę.

[hawananana]

Napisane przez P-o-n-y

Heloł!
Mam kaca, muszę niedugo jechać do szkoły, mam jutro szkolenie w Subway'u

-

Pony, gratuluję zdobycia pracy fajnie

wczoraj zrobiłam mega głupotę - wypiłam kawę o 21:30, położyłam się do łóżka o 23 i do 3 nie mogłam usnąć. czuję się jak zombie

miłego dnia

[carmelova]

Dzień dobry

[Lady Marmalade]

dobry

ide zrobic herbate z cytryna i zjesc sniadanie

[Smerfetka_88]

dzień dobry

[capriola_87]

Bry

[Smerfetka_88]

Napisane przez capriola_87

Bry

jak tam główka?

[raingirl]

Napisane przez Hawwa87

Wg mojego P. Move starter pack to zapewne jedna pałeczka (bodajże kontroler ruchu) i kamerka. Fajnie jest mieć na pewno dwie takie pałeczki, choć do niektórych gier, żeby grać na dwie osoby, przydają się nawet cztery Ale czasem można też wykorzystywać pady jako kontrolery

Ten kontroler nawigacyjny to podobno do niektórych gier "do chodzenia" Ale my tego nie mamy i nie mamy też póki co żadnej gry, do której takie coś byłoby potrzebne.

Z gier, standardowo, polecam Sports Champions, Buzz Świat Quizów, my lubimy też Singstar, na Mikołajki kupiłam mężowi Michael Jackson the Experience - można śpiewać i naśladować taniec Michaela P. podobało się też Uncharted - my kupiliśmy dwójkę, bo tańsza, teraz jest już trójka No i mamy też Simsy, ale w sumie dawno nie graliśmy

Dziękujęęęęęęę
W takim razie do zestawu dokupimy standardowy drugi pad a drugą pałeczkę zgarniemy w zestawie z grą - widziałam takie na allegro i wychodzi niewiele drożej niż sama pałeczka a gra jest na liście "tych do kupienia"

Napisane przez carmelova

Rain z gier na ps3 polecam w imieniu TŻta Uncharted 2 (w 3 nie grał), Metal gear solid 4 i assassin's creed brotherhood. Ja lubię sport champions i teraz czaję się na fitness move
Poza tym zorientuj się, czy u Was w mieście są punkty, gdzie możesz kupić i sprzedać używane gry. Naprawdę bardzo się opłaca.

Uncharted chciałam P. kupić pod choinkę, zobaczymy co z tego wyjdzie... chociaż nie wiem czy lepiej nie poczekać trochę, aż stanieje, bo na razie cena jest trochę nie teges
Dobra myśl z tymi używanymi grami, nawet teraz kojarzę gdzie dawniej był taki punkt w mieście, to może jeszcze jest
Dziękuję za rady

Napisane przez P-o-n-y

Heloł!
Mam kaca, muszę niedugo jechać do szkoły, mam jutro szkolenie w Subway'u

[stygmatek]

Bry...
Ależ mnie wczoraj (i dzisiaj) M. wkurzył... trochę chyba zaczyna pokazywać różki.
Bardzo chciał się spotkać w weekend ale ja mam średnio z czasem- staż + dużo nauki + zwyczajnie chciałabym odpocząć. On się upierał, że "ma czas" w niedzielę, ja powiedziałam, że ja nie mam właśnie z takich powodów a on, żebym się w sobotę pouczyła to niedzielę będę miała wolną... Ok.
Wczoraj na obiedzie pyta czy mam plany na "noc" z wyraźnym podtekstem- no, nie dziwię się, też bym to chciała powtórzyć. Planów nie miałam, ale musiałam jeszcze kilka h stażu wyrobić więc powiedziałam, że wstępnie możemy się umówić na późny wieczór, ale jakby sie coś zmieniło- dam znać.
No i jak wychodziłam o 18 ze stażu, czułam zmęczenie mówiące, że już nic nie zrobię w domu, więc cała nauka się przeniosła na dzisiaj- wniosek- pasuje się chociaż wyspać. Zadzwoniłam, przeprosiłam, powiedziałam, że nie dam rady bo jestem strasznie zmęczona. On ponalegał i powiedziałam, że "może o 22 jak dam radę się ogarnąć, ale nie obiecuję". Wszystko fajnie.
W domu mnie dopadło takie okrutne zmęczenie, że napisałam mu, że jednak nie (to było koło godziny 20). O 21 dzwoni i taka rozmowa:
M: myślałem, że nasze spotkanie jest aktualne a tu patrzę na telefon...odwołałaś...
ja: przepraszam, ale naprawdę teraz marzę tylko o łóżku, jestem bardzo zmęczona i ani do rozmowy ani do czegoś innego się nie nadam
M: mógłbym przecież do ciebie przyjechać albo po ciebie i pojedziemy do mnie
ja: Marcin ja się naprawdę ciulowo czuję i chcę odpocząć
M: tym bardziej polecam swoje towarzystwo, ale jak chcesz, nie będę się narzucał...więc...jaka decyzja?
ja: nie
M: to dobrej nocy (tonem takim, że równie dobrze mógłby powiedzieć "to sp******")
ja: nawzajem, pa
I się rozłączył.
Teraz wchodzę na net a tam na gg i na mailu wiadomość, pełna smutnych emotek, że on nie rozumie mojego zachowania....

Kurcze, tak ciężko zrozumieć, że ktoś jest zmęczony i potrzebuje spokoju???

[gothka152]

Dobry wszystkim

[osz rety]

Pony gratuluję zdobycia pracy
Stygmatku - ale zachowanie - jak dzieciak, jakby nigdy nie był zmęczony i nie marzył o spokoju i własnym łóżku...

[czarna_kawa80]

Hi

Carmi jak tam nastrój dzis ??

Własnie oglądam zdjęcia Mrówencji

[carmelova]

Napisane przez P-o-n-y

Heloł!
Mam kaca, muszę niedugo jechać do szkoły, mam jutro szkolenie w Subway'u

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Aaaaa, Aleks, "Suburgatory" bardzo mi się podoba

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

I doczytałam dopiero - Tosia, gratki

Ej! to ja ci na fb poleciłam ten serial

[capriola_87]

Napisane przez Smerfetka_88

jak tam główka?

yyy...dobrze, a czemu?

[hawananana]

Napisane przez stygmatek

Bry...
Ależ mnie wczoraj (i dzisiaj) M. wkurzył... trochę chyba zaczyna pokazywać różki.
Bardzo chciał się spotkać w weekend ale ja mam średnio z czasem- staż + dużo nauki + zwyczajnie chciałabym odpocząć. On się upierał, że "ma czas" w niedzielę, ja powiedziałam, że ja nie mam właśnie z takich powodów a on, żebym się w sobotę pouczyła to niedzielę będę miała wolną... Ok.
Wczoraj na obiedzie pyta czy mam plany na "noc" z wyraźnym podtekstem- no, nie dziwię się, też bym to chciała powtórzyć. Planów nie miałam, ale musiałam jeszcze kilka h stażu wyrobić więc powiedziałam, że wstępnie możemy się umówić na późny wieczór, ale jakby sie coś zmieniło- dam znać.
No i jak wychodziłam o 18 ze stażu, czułam zmęczenie mówiące, że już nic nie zrobię w domu, więc cała nauka się przeniosła na dzisiaj- wniosek- pasuje się chociaż wyspać. Zadzwoniłam, przeprosiłam, powiedziałam, że nie dam rady bo jestem strasznie zmęczona. On ponalegał i powiedziałam, że "może o 22 jak dam radę się ogarnąć, ale nie obiecuję". Wszystko fajnie.
W domu mnie dopadło takie okrutne zmęczenie, że napisałam mu, że jednak nie (to było koło godziny 20). O 21 dzwoni i taka rozmowa:
M: myślałem, że nasze spotkanie jest aktualne a tu patrzę na telefon...odwołałaś...
ja: przepraszam, ale naprawdę teraz marzę tylko o łóżku, jestem bardzo zmęczona i ani do rozmowy ani do czegoś innego się nie nadam
M: mógłbym przecież do ciebie przyjechać albo po ciebie i pojedziemy do mnie
ja: Marcin ja się naprawdę ciulowo czuję i chcę odpocząć
M: tym bardziej polecam swoje towarzystwo, ale jak chcesz, nie będę się narzucał...więc...jaka decyzja?
ja: nie
M: to dobrej nocy (tonem takim, że równie dobrze mógłby powiedzieć "to sp******")
ja: nawzajem, pa
I się rozłączył.
Teraz wchodzę na net a tam na gg i na mailu wiadomość, pełna smutnych emotek, że on nie rozumie mojego zachowania....

Kurcze, tak ciężko zrozumieć, że ktoś jest zmęczony i potrzebuje spokoju???

takie trochę zachowanie urażonej księżniczki, bardziej pasujące do dziewczyny niż do dorosłego faceta. ale z drugiej strony się stęsknił, pewnie się nastawił na spotkanie a tu klops.. Stygmatku, Ty chyba poprostu nie masz teraz za bardzo czasu na jakikolwiek związek, co?

[carmelova]

Kawuś ciągle mam zapuchnięte oczy, ale nie mam zamiaru robić pierwszego kroku. To ona zachowała się dziecinnie. W dodatku miała spać u nas, a nawet nie zadzwoniła żeby powiedzieć o zmianie planów, a my czekaliśmy do 1 w nocy... Dzięki że pytasz.
Co do sukni, to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Bellni to będzie dobry wybór. Tylko śniło mi się, że będę w niej wyglądać grubo

[Hawwa87]

Napisane przez patuska18

Muszę przyznać, że "Zaplątanych" nie oglądałam.

Polecam

Napisane przez raingirl

Dziękujęęęęęęę
W takim razie do zestawu dokupimy standardowy drugi pad a drugą pałeczkę zgarniemy w zestawie z grą - widziałam takie na allegro i wychodzi niewiele drożej niż sama pałeczka a gra jest na liście "tych do kupienia"

Uncharted chciałam P. kupić pod choinkę, zobaczymy co z tego wyjdzie... chociaż nie wiem czy lepiej nie poczekać trochę, aż stanieje, bo na razie cena jest trochę nie teges
Dobra myśl z tymi używanymi grami, nawet teraz kojarzę gdzie dawniej był taki punkt w mieście, to może jeszcze jest
Dziękuję za rady

Co do Uncharted - zacznij od dwójki My kupiliśmy za 70 albo 80 zł, czyli nie tak źle Trójkę ostatnio widziałam za 150 zł, więc też już pomału tanieje

A jakie jeszcze gry macie na liście do kupienia?