hula - hop 4

[vanadis]

Napisane przez gerda

witajcie

przed ciążą kreciłam hh po godzinie dziennie i efekty były fajne, więc postanawiam do tego wrócić kręcę po 25min dziennie, bo na więcej nie mam siły takim zwykłym hh z kasza w srodku, bo po takim z kulkami masującymi nabawiłam się siniakow i bolu pleców, mam pytani ma ktoras z Was takie cudo?

http://allegro.pl/odchudzajace-kolo-...968505693.html

haha ale wypas :P faktycznie działa na większą część brzucha, ja mam swoje dziecinna i wczoraj wróciłam do kręcenia

[Magdzia94]

Po wielkiej walce wewnętrznej pokreciłam 30 min

[ma.ko]

Z rana zaliczone 15 minut. na więcej nie miałam natchnienia ehh

[etusiaaa]

Ja dziś 30 minut po 15 minut w kazda strone

[pani pogodna]

hej dziewczyny! nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę możliwości kręcenia- kręciłam hula hop ponad rok i naprawdę były efekty- bardziej płaski brzuch i zero boczków. Teraz niestety mieszkam w akademiku i nie mam ani miejsca, ani możliwości żeby kręcić;/ i niestety z tego powodu brzuch nie wygląda już tak dobrze jak kiedyś także dziewczęta- nie narzekajcie, że Wam się nie chce tylko pełna mobilizacja haha

[aguniaaaaa041986]

Przedwczoraj godzinka, wczoraj 30 min

[Ejlenna]

Dzisiaj godzinka

[kometa90]

Gerda-Jak dla mnie to ono wygląda jak zwinięta rura od odkurzacza

wczoraj tylko 10 minut, bo nie miałam siły po 12 godz w pracy, ale mam nadzieje, że dzisiaj pokręce chociaż 20.

[etusiaaa]

30 minut po 15 w każdą stronę

[LadyMK]

a ja zaczelam w poniedzialek, ale sie poobijałam.... (1.4kg hula) i dzis postaram sie kontynuowac, choc nadal boli.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

spróbowałam...... nie dam rady ( zbyt obita jestem ;(

[Magdzia94]

Jest 30 min

[kometa90]

Wczoraj niestety nic, ale dzisiaj 20 minut.

[Dotka90]

Wczoraj i dziś po 20 minut.

[etusiaaa]

ja dziś 25 minut (15 w lewo i 10 w prawo)

[Magdzia94]

Leń pokonany i pokręcone 30 min.

Jak na złość, chcę się zmierzyć a gdzieś zagubiłam centymetr

[ma.ko]

ja dziś zaspałam i nie pokręciłam rano.
Teraz jestem po aerobiku i coś dzisiaj z sił opadłam
jutro się poprawię. obiecuję

[LadyMK]

ee... widzę, że się tutaj tylko chwalicie a nie odpowiadacie na posty. No trudno, poszukam gdzie indziej.

[etusiaaa]

Napisane przez LadyMK

ee... widzę, że się tutaj tylko chwalicie a nie odpowiadacie na posty. No trudno, poszukam gdzie indziej.

Już odpowiadamy

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez LadyMK

a ja zaczelam w poniedzialek, ale sie poobijałam.... (1.4kg hula) i dzis postaram sie kontynuowac, choc nadal boli.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

spróbowałam...... nie dam rady ( zbyt obita jestem ;(

Ja pierwsze próby miałam z zwykłym hh takim dziecinnym. Potem zakupiłam ale tylko z 1 rzędem kulek i wiadomo jak było również wszystko bolało i to bardzo sianki niesamowite ale potem ciało się przyzwyczaja.
Kręć codziennie po odrobince potem już będzie coraz lepiej
Ja teraz miałam przerwę jakies 2 miesiące i jak powróciłam to ani jednego siniaka. Po prostu kwestia przyzwyczajenia ciała.

[Miss Dramatique]

od dwóch dni kręcę znowu!

po 30min.

[kometa90]

LadyMK-ja kręcę hula masującym (ale nie anionowym) i nie miałam siniaków. Musisz za kilka dni spróbować znowu, ciało się przyzwyczai do nacisku. A jak nie to pozostaje kupno innego hula. Możesz też spróbować na początku kręcić w grubej bluzie

[iinnkka87]

Witam. Ja kupiłam sobie hula hop z masażerem w wakacje i po jednej serii miałam takie siniaki( na ramionach), ze mi się ludzie pytali co się stało....wygladał o to na przemoc w rodzinie:P

[Gweneth_P]

Witam znowu po przerwie Nie kręciłam długo, jakoś od września, dietę też przerwałam. W międzyczasie przydarzyła mi się operacja kręgosłupa no i póki co dochodzę do siebie. Co prawda złożyłam moje kółko z wypustkami coby mnie nie kusiło po powrocie ze szpitala, ale dzisiaj postanowiłam, że zacznę kręcić lżejszym, sportowym, które nie powinno mi wyrządzić żadnych szkód
I tak 40 minut zaliczone + start diety

A jak Wy, dziewczyny? Ominęły mnie może ostatnio jakieś zdjęcia/relacje z efektów?

[dziewczynaPrezesa]

Gweneth_P, a wcześniej jak kręciłaś to jak ile straciłaś brzuszka?
odkąd ja jestem to zdjęć nie było

dziś 1 h

[mija24]

tak sobie was czytałam i postanowiłam spróbować 30minut w obie strony jak na pierwszy raz to chyba nieźle

[dziewczynaPrezesa]

witamy mija ;-) Ale po co kręcić w dwie strony? Niech mi ktoś powie? Bo w sumie kilka dziewczyn pisze,że tak kręci.

[kometa90]

20 minut

[Gweneth_P]

Napisane przez dziewczynaPrezesa

Gweneth_P, a wcześniej jak kręciłaś to jak ile straciłaś brzuszka?
odkąd ja jestem to zdjęć nie było

Już kiedyś, kiedyś, dawno temu o tym pisałam, teraz nawet sama nie pamiętam ile to było Po raz pierwszy, żeby nie skłamać, chyba około 6-8 cm przy 6-7 kilogramowym spadku wagi a przed moją przerwą w tym roku, hmm, chyba więcej. Gdzieś tam w postach z ostatnich wakacji powinny być moje zdjęcia porównawcze i relacje z efektów
Teraz nawet nie chcę stawać na wagę, też się nie mierzę, bo bym się chyba załamała. Skontroluję to pod koniec grudnia

PS https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post27201093 - Mój post ze zdjęciami po dwóch m-cach kręcenia Wagowo to było około 76 kg. Później też wstawiałam chyba kolejne zmiany w cm, ale nie mogę znaleźć. Teraz na pewno ważę mniej niż 76, ale pewnie już nie te 71, które były wcześniej :P

PPS Co do kręcenia w obie strony - ja tak kręcę. Na początku mojej przygody z hh nabawiłam się asymetrycznej talii od kręcenia w jedną stronę Także zaczęłam kręcić w obie i się wyrównało. Poza tym przy zmianie kierunku kręcenia nogi mi aż tak nie drętwieją jak przy kręceniu 40 minut w jednej pozycji

[mija24]

szczerze to nie wiem po co w obie ale skoro wszyscy tak kręcą to i ja w obie zakręciłam mam nadzieję że mi się to tak szybko nie znudzi a właśnie może dlatego w obie strony żeby się nie nudziło

[etusiaaa]

Napisane przez Gweneth_P

Witam znowu po przerwie Nie kręciłam długo, jakoś od września, dietę też przerwałam. W międzyczasie przydarzyła mi się operacja kręgosłupa no i póki co dochodzę do siebie. Co prawda złożyłam moje kółko z wypustkami coby mnie nie kusiło po powrocie ze szpitala, ale dzisiaj postanowiłam, że zacznę kręcić lżejszym, sportowym, które nie powinno mi wyrządzić żadnych szkód
I tak 40 minut zaliczone + start diety

A jak Wy, dziewczyny? Ominęły mnie może ostatnio jakieś zdjęcia/relacje z efektów?

Witaj
cieszę się że powracasz bo kręciłyśmy gdzieś w tym samym czasie
Nie ominęły Cię żadne fotki. Jakoś tak cicho tu było nikt nie motywował.
Przyznam że ja też się troszkę opuściłam ale teraz znów kręcę

[Gweneth_P]

Napisane przez etusiaaa

Witaj
cieszę się że powracasz bo kręciłyśmy gdzieś w tym samym czasie
Nie ominęły Cię żadne fotki. Jakoś tak cicho tu było nikt nie motywował.
Przyznam że ja też się troszkę opuściłam ale teraz znów kręcę

Tak, kojarzę Cieszę się, że jest tu wciąż ktoś, kogo pamiętam sprzed tych paru miesięcy
Ale szkoda, że nikt nie dzieli się efektami. Trudno, będę jedyna, bo tak się teraz zaparłam i zmotywowałam, że nie ma opcji, żebym znowu się opuściła