wymarzony pierścień mocy część XXII

[hania811]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Haniu tesciowa &szwagierka i niesmiertelne dobre rady w stylu "jak nie robisz tak jak my to jestes nienormalna" + bardzo złosliwe wcinanie sie w nasze zycie (glownie chodzi o chrzest). Tesciowa juz drugi raz została wyproszona z naszego domu..I niby nie powinnam sie przejmować,w koncu nasze zycie-nasza sprawa ,ale jakoś mnie to gryzie i psuje humor :/

Szwagierka to siostra męża?
Zresztą nie ważne kim jest...ja nie wiem jak można być na tyle bezczelnym by komentować sposób wychowywania . Każda matka wie najlepiej co dla jej dziecka najlepsze. Ja nie odważyłabym się dawać rad mojej bratowej

Co do chrztu- że tak akurat jest to nie ma się co dziwić. Ja już czekam na saigon który będzie u mnie.
Teraz temat ucinam bo mi się nie chcę się denerwować- ale jakbym nie ucinała to już awantura by była.

Nie daj się !!!!

[stokrotka_to_ja]

To bratowa męża...Gdyby to były tylko rady to bym olała sikiem prostym,ale ona jest zwyczajne bezczelna z tym swoim "jestes nienormalna ". Co do chrztu,nie zmienimy zdania,chocby skały srały
Nie dam się,co to to nie

[jodie]

cześć.

Napisane przez emi_lka

Cześć poniedziałkowo!



http://www.emalia.pl/category/list/1...nterval/%3E300

Glosa i Flox mi się podobają, ale jeszcze nie wiem, jaki kolor.

Ingenio jest sprytne, ale zastanawiam się, czy montowanie uchwytu nie będzie kłopotliwe?

Emilko ja mam Flox - czerwone - jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, mam też ingenio, z rączka nie ma najmniejszych problemów. dla mnie garnki idealne - mam je od 5 lat i jedynie patelnia jest trochę porysowana a są w ciągłej eksploatacji.

Napisane przez stokrotka_to_ja

Haniu tesciowa &szwagierka i niesmiertelne dobre rady w stylu "jak nie robisz tak jak my to jestes nienormalna" + bardzo złosliwe wcinanie sie w nasze zycie (glownie chodzi o chrzest). Tesciowa juz drugi raz została wyproszona z naszego domu..I niby nie powinnam sie przejmować,w koncu nasze zycie-nasza sprawa ,ale jakoś mnie to gryzie i psuje humor :/

Stokrotko rób swoje i do przodu. ludzie gadaja i zawsze będą gadać. To Wasze życie i Wy o nim decydujecie co i jak robić Nie daj sie szwagierce i teściowej!

ja mam dziś wyjątkowo spokojny dzień, aż sama jestem w szoku, bo jest 10.30 a ja się z papierologią wyrobiłam. jeszcze 2 spotkania z klientami i wolne
ale w ubiegłym tygodniu dramaty małe były, mój był szef bardzi ciekawe rzeczy wygaduje na mój temat tłumaczac sie z braku sprzedaży. ale nie powiem 2 dni chodziłam zła jak osa.

[hania811]

Napisane przez stokrotka_to_ja

To bratowa męża...Gdyby to były tylko rady to bym olała sikiem prostym,ale ona jest zwyczajne bezczelna z tym swoim "jestes nienormalna ". Co do chrztu,nie zmienimy zdania,chocby skały srały
Nie dam się,co to to nie

To dla Ciebie obca baba w sumie Niezły ma tupet.
Skoro ona taka bezczelna to Ty też bądź i powiedz jej żeby spadała

[stokrotka_to_ja]

powiedziałam i to ile razy..

[emi_lka]

I d%upa...
Nie dam rady tego zrobić do jutra.
Odpuszczam....
Ale oczywiście wyrzut sumienia i pytania, czy odpowiednie priorytety miałam ostatnio? Wiedziałam, że nie powinnam luzować w ubiegłym tygodniu Ale byłam tak zmasakrowana fizycznie i psychicznie, że musiałam...

[asiuk]

Napisane przez emi_lka

I d%upa...
Nie dam rady tego zrobić do jutra.
Odpuszczam....
Ale oczywiście wyrzut sumienia i pytania, czy odpowiednie priorytety miałam ostatnio? Wiedziałam, że nie powinnam luzować w ubiegłym tygodniu Ale byłam tak zmasakrowana fizycznie i psychicznie, że musiałam...

Wyluzuj, choć doskonale Cię rozumiem. Nie jesteś cyborgiem, wymagania i ilość obowiązków powinny być racjonalne. Chyba, że dadzą jakąś mega ekstra kasę dodatkowo

Stokrotko, współczuję bardzo. Nie wyobrażam sobie być w tak napiętych relacjach z moją teściową. Czasem też daje "dobre rady", ale nigdy aż tak, żeby doprowadziło to do kłótni. A "bratowa męża" to zupełnie dla Ciebie nie-rodzina, nie rozumiem, jakim prawem się wtrąca

[stokrotka_to_ja]

Asiu ja jestem ogolnie pokojowo nastawiona ,ale kiedy tesciowa zaczyna wrzeszczec na nas ,ze dziekcu krzywde robimy (brak chrztu),ze to na pewno przez to,ze ja mam złe wzorce z domu (rodzice po rozwodzie i nie chodzą/nie chodzili raczje do kosciola),ze maz mnie bedzie zdradzal,bo mała sypia z nami,ze do czego to dochodzi,zeby jej syn zapierdzielał na mnie ,że to takie glupie i nienowoczesne itd... to konczy się tym,że TZ ją wyprasza.
Podjelismy pewe decyzje,w tym taką,ze nie wracam narazie do pracy oboje ,zgodnie,świadomie. Tak nam pasuje. A jej nic do tego,ale nie moze tego przezyc.

[asiuk]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Asiu ja jestem ogolnie pokojowo nastawiona ,ale kiedy tesciowa zaczyna wrzeszczec na nas ,ze dziekcu krzywde robimy (brak chrztu),ze to na pewno przez to,ze ja mam złe wzorce z domu (rodzice po rozwodzie i nie chodzą/nie chodzili raczje do kosciola),ze maz mnie bedzie zdradzal,bo mała sypia z nami,ze do czego to dochodzi,zeby jej syn zapierdzielał na mnie ,że to takie glupie i nienowoczesne itd... to konczy się tym,że TZ ją wyprasza.
Podjelismy pewe decyzje,w tym taką,ze nie wracam narazie do pracy oboje ,zgodnie,świadomie. Tak nam pasuje. A jej nic do tego,ale nie moze tego przezyc.

Bez komentarza.

Świetnie, że stoicie z mężem po jednej stronie barykady, że się nie waha "komu wierzyć kto ma rację". Mój czasem nie wie, co ma sądzić w sprawie opieki nad dzieckiem (ale tylko w tej kwestii) i bywa, że skłania się ku opinii swojej mamy, ale to nie są sprawy fundamentalne, tylko jakieś drobnostki.

[xzora]

emi_lka, obrazek dla Ciebie: http://pl.memgenerator.pl/mem-image/...ie-ojtam-ojtam

stokrotka_to_ja , ja bym tymczasowo przestała się widywać ze szwagierką i teściową. Skoro nie potrafią uszanować waszych wyborów, najeżdżają na was, lepiej sobie podarować taki kontakt. Przed zerwaniem kontaktu dałabym im jeszcze ostatnie ostrzeżenie - możemy się spotkać, ale pod jednym warunkiem - nie wtrącacie się w nasze decyzje, jeśli jeszcze raz poruszycie kwestie chrztu, wychowania małej, mojego urlopu wychowawczego, to to będzie nasze ostatnie spotkanie.

[kotekk81]

Napisane przez hania811

Kaczka jest przereklamowana
Moja teściowa robi często - dla mnie to suche mięso bez smaku.
Za to królik

widze ze sprobowalas i Ci krolik posmakowal

Napisane przez emi_lka

Ja lubię dobrze przyrządzoną kaczkę A sama muszę zrobić, bo mam w zamrożoną i czas ją poddać obróbce.
Królik
Dawno nie jadłam, ale bardzo lubię
owej do działu zajmującego się kontrolowaniem, opiniowaniem i zbieraniem ważnych podpisów...
A jestem dosłownie w powijakach.

ooo nastepna lubiaca krolika

czyli nie jestem sama, bo ja krolika lubie najbardziej

Napisane przez stokrotka_to_ja

To bratowa męża...Gdyby to były tylko rady to bym olała sikiem prostym,ale ona jest zwyczajne bezczelna z tym swoim "jestes nienormalna ". Co do chrztu,nie zmienimy zdania,chocby skały srały
Nie dam się,co to to nie

i bardzo dobrze ze stawiacie na swoim
nie daj sie i skoro do Ciebie ktos zwraca sie niekulturalnie to Ty tez zacznij

ad. ciuszkow - mnie tez draznil roz, kwiatki-sratki ale teraz jest mi wszystko jedno bo Mania brudzi tak bardzo - zaczyna jesc sama+turlanie sie po podlodze - ze ostatnio juz prawie nie miala w czym chodzic, poza tym miala jakis skok i tak urosla ze miala dwie bluzeczki dobre wiec na biegu lecialam do sklepu uzupelnic komode i bralam co lecialo roz nie roz, chlopieca nie chlopieca hahaha


aaa i w sobote moja corka zaliczyla pierwsza wizyte u fryzjera hahaha calkiem darmowa wizyta byla ale w koncu wyglada jak maly czlowiek a nie wyplosz

[zuzaneczka]

cześć

ciągle brakuje mi czasu na wszystko Gdyby jednak starszy syn zechciał współpracować wszystko dałoby się ogarnąć bez problemu. Teraz na szczęście śpi (młodszy też) więc mam chwilę spokoju.
Nie wiem jak wy, ale ja w ogóle nie czuję jakoś świątecznego klimatu. Mimo że prezenty mam już prawie wszystkie, część już nawet zapakowaną, choinki i mikołaje w sklepach...

A propos Mikołaja jak u Was było? Mikołaj przychodził 6.XII? a prezenty pod choinkę kto przynosił? Muszę jakąś wersję ustalić do dzieciaków. Jak na razie Mikołaj przychodzi dwa razy

Napisane przez hania811

To ja mam na odwrót....w ogóle mi się nie podobają ubranka dla dziewczynek. A na te różowe, w serduszka i kwiatuszki to patrzeć nie mogę.
Moja kuzynka na szczęście też różu nie kupuje..w ogóle nasze córki mają dużo ubranek po chłopcach
Tylko ludzie kochają kupować te "słodkie cudeńka" na prezent Ostatnio jak dostawałam kolejną reklamówkę ubranek od kuzynka powiedziała z bardzo smutną miną "niestety tym razem taki różowy sort"


Skoro wyszły miękkie to umiesz robić kopytka. Zrobisz jeszcze z 3 razy i będziesz mogła po ciemku w środku nocy zagniatać

Ja kopytka robię sama od podstawówki.

Teraz wyspecjalizowałam się w muffinkach do tego stopnia że robię na oko, bez przepisu- z tego co mam w domu.

Kaczka jest przereklamowana
Moja teściowa robi często - dla mnie to suche mięso bez smaku.
Za to królik

Ja mam tylko patelnię z Olkusza i jest nie do zdarcia

heh..w końcu alkohol nie jest od smakowania tylko do wprowadzenia się w stan zadowolenia. Jak nie ma wyjścia to i ciepłej wódki się napije

Mąż ideał
Mój się zarzeka że też tak będę miała Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------





To masz jak ja z ubrankami.

Co się dzieje??

ad. kaczki to dobrze przyrządzona sucha nie jest i smakuje wyśmienicie, widoczne teściowa specem od kaczki nie jest

a ubranka....też mnie te różowe helołkity odrzucają. Na szczęście z chłopięcymi ubrankami jest pod tym względem lepiej, choć aktualnie panujący Zygzak McQueen też się doczepił

Napisane przez kotekk81

widze ze sprobowalas i Ci krolik posmakowal



ooo nastepna lubiaca krolika

czyli nie jestem sama, bo ja krolika lubie najbardziej



i bardzo dobrze ze stawiacie na swoim
nie daj sie i skoro do Ciebie ktos zwraca sie niekulturalnie to Ty tez zacznij

ad. ciuszkow - mnie tez draznil roz, kwiatki-sratki ale teraz jest mi wszystko jedno bo Mania brudzi tak bardzo - zaczyna jesc sama+turlanie sie po podlodze - ze ostatnio juz prawie nie miala w czym chodzic, poza tym miala jakis skok i tak urosla ze miala dwie bluzeczki dobre wiec na biegu lecialam do sklepu uzupelnic komode i bralam co lecialo roz nie roz, chlopieca nie chlopieca hahaha


aaa i w sobote moja corka zaliczyla pierwsza wizyte u fryzjera hahaha calkiem darmowa wizyta byla ale w koncu wyglada jak maly czlowiek a nie wyplosz

a ile ona ma dokładnie? dała się obciąć bez problemu? Pamiętam jak próbowałam młodemu podciąć włosy, ale nie dawał się tknąć. Chodził już strasznie zarośnięty. Teraz sama ciacham go maszynką (nie na jeża, ma "normalną" fryzurę) i bez problemu współpracuje, ale sporo mnie kosztowało przekonanie go że obcinanie włosów to nic złęgo

[xzora]

Napisane przez zuzaneczka

A propos Mikołaja jak u Was było? Mikołaj przychodził 6.XII? a prezenty pod choinkę kto przynosił? Muszę jakąś wersję ustalić do dzieciaków. Jak na razie Mikołaj przychodzi dwa razy

6 grudnia prezenty przynosi Mikołaj, a w Wigilię Gwiazdka. Mikołaj zazwyczaj zostawia prezenty przy łóżku, na parapecie, albo sam przychodzi i wyciąga je z worka, a gwiazdka zostawia prezenty pod choinką

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez xzora

6 grudnia prezenty przynosi Mikołaj, a w Wigilię Gwiazdka. Mikołaj zazwyczaj zostawia prezenty przy łóżku, na parapecie, albo sam przychodzi i wyciąga je z worka, a gwiazdka zostawia prezenty pod choinką

u nas w wigilię przychodzi Dzieciątko

[Madzialenka12344321]

Cześć

Stokrotko

Haniu ja jakoś dla chłopców nie wiedziałam ładnych ciuszków, ale w sumie nie wiele tez oglądałam.

Zuza u mnie i w Mikołajki i w Wigilię przychodzi Mikołaj

Ja dziś troszkę padam... bo miałam jeszcze zastępstwo w pracy za koleżankę.

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

cześć

ciągle brakuje mi czasu na wszystko Gdyby jednak starszy syn zechciał współpracować wszystko dałoby się ogarnąć bez problemu. Teraz na szczęście śpi (młodszy też) więc mam chwilę spokoju.
Nie wiem jak wy, ale ja w ogóle nie czuję jakoś świątecznego klimatu. Mimo że prezenty mam już prawie wszystkie, część już nawet zapakowaną, choinki i mikołaje w sklepach...

A propos Mikołaja jak u Was było? Mikołaj przychodził 6.XII? a prezenty pod choinkę kto przynosił? Muszę jakąś wersję ustalić do dzieciaków. Jak na razie Mikołaj przychodzi dwa razy

ad. kaczki to dobrze przyrządzona sucha nie jest i smakuje wyśmienicie, widoczne teściowa specem od kaczki nie jest

a ubranka....też mnie te różowe helołkity odrzucają. Na szczęście z chłopięcymi ubrankami jest pod tym względem lepiej, choć aktualnie panujący Zygzak McQueen też się doczepił

hej

Wszyscy własnie twierdzą że teściowa specem od kaczki jest. Robi od lat na każde większe okazje - na różne sposoby.
Po prostu jak dla mnie to na tej kaczce po wytopieniu tłuszczu nic mięsa nie pozostaje. Same kości

U mnie w Wigilię jest gwiazdka ..ale nie pamiętam z dzieciństwa jaka była w związku z tym historia. Dlaczego i jak gwiazdka prezenty pod choinką zostawiała.

Mój bratanek ma niesamowitę "jazdę" na punkcie samochodów. Od dawna wszystkie ubrania musi mieć z samochodem albo motorem. Po obejrzeniu bajki Auta jeszcze się to nasiliło..Zygzak i Złomek rządzą.
Ale przyznam radość i duma z jaką nosi bluzkę ze Złomkiem - bezcenna

[Madzialenka12344321]

Od wczoraj mój dzidziol rusza się coraz cześciej. Wcześniej tylko wieczorem i to nie codziennie go czułam. A od wczoraj praktycznie cały dzień mam latającego motylka w brzuszku. Szczególnie jak muzyki słucham. A że teraz z dziećmi przygotowujemy się z kolęd to aż mi sie śmiać chce, bo mnie mały od środka gilgicze

[kotekk81]

Napisane przez zuzaneczka

c
A propos Mikołaja jak u Was było? Mikołaj przychodził 6.XII? a prezenty pod choinkę kto przynosił? Muszę jakąś wersję ustalić do dzieciaków. Jak na razie Mikołaj przychodzi dwa razy

u nas 06.12. przychodzi Mikolaj i zostawia prezenty pod poduszka a pod choinke w sumie tez przynosi Mikolaj...sa prezenty na Mikolaja i Gwiazdke i na mikolaja najczesciej slodycze sie dostawalo




ad. kaczki to dobrze przyrządzona sucha nie jest i smakuje wyśmienicie, widoczne teściowa specem od kaczki nie jest

a ubranka....też mnie te różowe helołkity odrzucają. Na szczęście z chłopięcymi ubrankami jest pod tym względem lepiej, choć aktualnie panujący Zygzak McQueen też się doczepił



a ile ona ma dokładnie? dała się obciąć bez problemu? Pamiętam jak próbowałam młodemu podciąć włosy, ale nie dawał się tknąć. Chodził już strasznie zarośnięty. Teraz sama ciacham go maszynką (nie na jeża, ma "normalną" fryzurę) i bez problemu współpracuje, ale sporo mnie kosztowało przekonanie go że obcinanie włosów to nic złęgo

ma 14 miesiecy (28.12. skonczy 15) i obcinala sie bez problemu Pani zalozyla jej "pokrowiec" z kotkami i trzymalam ja na rekach a ona sie cieszyla hahaha i potem w domu tacie pokazywala jak jej pani ciach-ciach robila i brala szczoteczke do wlosow (ta dla niemowlaczkow|) i miziala sie po szyi aa no i dostala cuksa za odwage

[goosia207]

Cześć,

Napisane przez emi_lka

Cześć poniedziałkowo!

http://www.emalia.pl/category/list/1...nterval/%3E300

Glosa i Flox mi się podobają, ale jeszcze nie wiem, jaki kolor.

Ingenio jest sprytne, ale zastanawiam się, czy montowanie uchwytu nie będzie kłopotliwe?

Ale fajny kształt mają Glosa oba modele fajne.Podobają mi się.

A czy ingenio będą kłopotliwe to się okaże

Żelazka dalej nie wybrałam strasznie niezdecydowana jestem

Stokrotko współczucia Pogoń te dewoty.Co za bezczel

Napisane przez xzora

emi_lka, obrazek dla Ciebie: http://pl.memgenerator.pl/mem-image/...ie-ojtam-ojtam

stokrotka_to_ja , ja bym tymczasowo przestała się widywać ze szwagierką i teściową. Skoro nie potrafią uszanować waszych wyborów, najeżdżają na was, lepiej sobie podarować taki kontakt. Przed zerwaniem kontaktu dałabym im jeszcze ostatnie ostrzeżenie - możemy się spotkać, ale pod jednym warunkiem - nie wtrącacie się w nasze decyzje, jeśli jeszcze raz poruszycie kwestie chrztu, wychowania małej, mojego urlopu wychowawczego, to to będzie nasze ostatnie spotkanie.

chyba muszę pokazać to mojej głównej księgowej w dniu składania sprawozdań

Napisane przez xzora

6 grudnia prezenty przynosi Mikołaj, a w Wigilię Gwiazdka. Mikołaj zazwyczaj zostawia prezenty przy łóżku, na parapecie, albo sam przychodzi i wyciąga je z worka, a gwiazdka zostawia prezenty pod choinką

Napisane przez stokrotka_to_ja

u nas w wigilię przychodzi Dzieciątko

U nas było używane gwiazdka lub dzieciątko

Dziewczyny, a ja uwielbiam te słodkie ubranka dla dziewczynek spineczka we włosy, ładne getry, sukieneczka bardzo mi się to podoba (Sama lubuję się w czarnym, brązie, fiolecie i białym/szarym , ale dzieci to co innego)

[emi_lka]

Napisane przez asiuk

Wyluzuj, choć doskonale Cię rozumiem. Nie jesteś cyborgiem, wymagania i ilość obowiązków powinny być racjonalne. Chyba, że dadzą jakąś mega ekstra kasę dodatkowo

Właśnie ten projekt to projekt na kasę dla mnie
Ale fakt, usprawiedliwiam się, bo cały czas coś robię... pytanie, czy nie powinnam innej selekcji pierwszeństwa zastosować
Już nieważne, znieczulam się Desperadosem.

Napisane przez stokrotka_to_ja

Asiu ja jestem ogolnie pokojowo nastawiona ,ale kiedy tesciowa zaczyna wrzeszczec na nas ,ze dziekcu krzywde robimy (brak chrztu),ze to na pewno przez to,ze ja mam złe wzorce z domu (rodzice po rozwodzie i nie chodzą/nie chodzili raczje do kosciola),ze maz mnie bedzie zdradzal,bo mała sypia z nami,ze do czego to dochodzi,zeby jej syn zapierdzielał na mnie ,że to takie glupie i nienowoczesne itd... to konczy się tym,że TZ ją wyprasza.
Podjelismy pewe decyzje,w tym taką,ze nie wracam narazie do pracy oboje ,zgodnie,świadomie. Tak nam pasuje. A jej nic do tego,ale nie moze tego przezyc.

Co za masakra!
Współczuję, nienormalne te baby, naprawdę, jak można tak się pchać z buciorami w cudze życie i nie szanować świadomych decyzji????

Napisane przez xzora

emi_lka, obrazek dla Ciebie: http://pl.memgenerator.pl/mem-image/...ie-ojtam-ojtam

Dzięki
No niestety nie mogę tak się poczuć, bo naprawdę pracuję na siebie i tylko ja tracę... plus ewentualnie opinia o moim zaangażowaniu...:rolleyes :

Napisane przez goosia207

Cześć,

Ale fajny kształt mają Glosa oba modele fajne.Podobają mi się.

A czy ingenio będą kłopotliwe to się okaże

Żelazka dalej nie wybrałam strasznie niezdecydowana jestem

Stokrotko współczucia Pogoń te dewoty.Co za bezczel




U nas było używane gwiazdka lub dzieciątko

Fajne te garnki, bo to połączenie tradycji (emalia) z fajnym, nowoczesnym kształtem i funkcjonalnością - indukcja.

Co do żelazka, to ja mam stare MPM, czy coś takiego, też przydałoby się wymienić, ale nie ma ciśnienia...
Które modele bierzesz pod uwagę?

Ad. prezentów u nas zdecydowanie Mikołaj. Prezenty mikołajkowe są tylko symboliczne, a świąteczny Mikołaj jest zawsze okazały

[goosia207]

Napisane przez emi_lka

Właśnie ten projekt to projekt na kasę dla mnie
Ale fakt, usprawiedliwiam się, bo cały czas coś robię... pytanie, czy nie powinnam innej selekcji pierwszeństwa zastosować
Już nieważne, znieczulam się Desperadosem.


Co za masakra!
Współczuję, nienormalne te baby, naprawdę, jak można tak się pchać z buciorami w cudze życie i nie szanować świadomych decyzji????

Dzięki
No niestety nie mogę tak się poczuć, bo naprawdę pracuję na siebie i tylko ja tracę... plus ewentualnie opinia o moim zaangażowaniu...:rolleyes :



Fajne te garnki, bo to połączenie tradycji (emalia) z fajnym, nowoczesnym kształtem i funkcjonalnością - indukcja.

Co do żelazka, to ja mam stare MPM, czy coś takiego, też przydałoby się wymienić, ale nie ma ciśnienia...
Które modele bierzesz pod uwagę?

Ad. prezentów u nas zdecydowanie Mikołaj. Prezenty mikołajkowe są tylko symboliczne, a świąteczny Mikołaj jest zawsze okazały

ja nie piję piwa wcale, bo nie lubię, a desprados jest jedynym, na które się skuszę raz na pół roku

Moja teściowa ma sentyment do Olkusza i zawsze powtarza, że to bardzo dobra firma

Biorę pod uwagę:

http://allegro.pl/zelazko-bosch-tda-...981116813.html

http://allegro.pl/zelazko-tefal-fv45...976444357.html

http://allegro.pl/zelazko-zelmer-28z...989891535.html

Tż jest za zelmerem, ale z wyglądu jest najbrzydsze (Tż tak nie uważa ) jak na złość na całym allegro nie ma nikt tego modelu w fiolecie,a do czarnego nie jestem przekonana.

Chyba przesadzam z tym żelazkiem Popadam ze skrajności w skrajność.Albo robię zakup natychmiastowy praktycznie bez zastanowienia, albo zastanawiam się tydzień nad jedną pierdołą

[zuzaneczka]

hmm chyba zostaniemy przy dwóch Mikołajach, u mnie tak było. U TŻ w Wigilie była Gwiazdka, ale jakoś to do mnie nie przemawia
a w przedszkolu przychodził Gwiazdor

Napisane przez hania811

hej

Wszyscy własnie twierdzą że teściowa specem od kaczki jest. Robi od lat na każde większe okazje - na różne sposoby.
Po prostu jak dla mnie to na tej kaczce po wytopieniu tłuszczu nic mięsa nie pozostaje. Same kości

U mnie w Wigilię jest gwiazdka ..ale nie pamiętam z dzieciństwa jaka była w związku z tym historia. Dlaczego i jak gwiazdka prezenty pod choinką zostawiała.

Mój bratanek ma niesamowitę "jazdę" na punkcie samochodów. Od dawna wszystkie ubrania musi mieć z samochodem albo motorem. Po obejrzeniu bajki Auta jeszcze się to nasiliło..Zygzak i Złomek rządzą.
Ale przyznam radość i duma z jaką nosi bluzkę ze Złomkiem - bezcenna

słyszałam, że kaczka to kapryśne mięcho i trudno zrobić dobrze. Zresztą pare razy jadłam właśnie takie suche twarde coś. Ale pewnego dnia teściu podał taką pieczoną z jabłkami i śliwkami - poezja!

mój mały też kocha auta, ale na szczęście "nie choruje" na żadną postać z bajki. Zresztą Aut nie oglądał. Ma oczywiście ubranka w samochody, ale w zasadzie jest mu wszystko jedno czy nosi koszulkę z autem czy bez.

Napisane przez kotekk81

ma 14 miesiecy (28.12. skonczy 15) i obcinala sie bez problemu Pani zalozyla jej "pokrowiec" z kotkami i trzymalam ja na rekach a ona sie cieszyla hahaha i potem w domu tacie pokazywala jak jej pani ciach-ciach robila i brala szczoteczke do wlosow (ta dla niemowlaczkow|) i miziala sie po szyi aa no i dostala cuksa za odwage

To super, że tak gładko poszło, nie każdy fryzjer potrafi współpracować z dziećmi.

[biia]

Napisane przez emi_lka

-----------------------

Jestem w czarnej dziurze!
Właśnie się dowiedziałam, że projekt muszę wysłać dziś, a jutro dostarczyć w wersji papierowej do działu zajmującego się kontrolowaniem, opiniowaniem i zbieraniem ważnych podpisów...
A jestem dosłownie w powijakach.

Mam dwa wyjścia (albo odpuszczam), albo spinam się i robię......

i jak projekt?
ja ostatnio ciągle jestem w czarnej dupie. i co gorsza nie odpuszczam ciekawe ile jeszcze tak wytrzymam

Napisane przez zuzaneczka

cześć

ciągle brakuje mi czasu na wszystko Gdyby jednak starszy syn zechciał współpracować wszystko dałoby się ogarnąć bez problemu. Teraz na szczęście śpi (młodszy też) więc mam chwilę spokoju.
Nie wiem jak wy, ale ja w ogóle nie czuję jakoś świątecznego klimatu. Mimo że prezenty mam już prawie wszystkie, część już nawet zapakowaną, choinki i mikołaje w sklepach...

A propos Mikołaja jak u Was było? Mikołaj przychodził 6.XII? a prezenty pod choinkę kto przynosił? Muszę jakąś wersję ustalić do dzieciaków. Jak na razie Mikołaj przychodzi dwa razy

u mnie Mikołaj przychodzi dwa razy: w mikołajki i na gwiazdkę
tylko tak, jak u emilki. 6 to jakieś słodycze, w tym roku dostałam super, bo książkę. a na gwiazdkę to już wypas

Napisane przez emi_lka

Właśnie ten projekt to projekt na kasę dla mnie
Ale fakt, usprawiedliwiam się, bo cały czas coś robię... pytanie, czy nie powinnam innej selekcji pierwszeństwa zastosować
Już nieważne, znieczulam się Desperadosem.

znieczul się i do przodu

[hania811]

Pół dnia szukam prezentów na necie. Starszy siostrzeniec załatwiony. Zaszalałam. Mam nadzieję że będzie radocha
Siostra dostanie kolce z Pakamery - myślę że też się bardzo ucieszy.
Teraz mam problem z 10 latkiem. Kurde nie ma wypasionych ubrań dla takich chłopców. Na allu w rozmiarze 146 jest dosłownie kilka rzeczy .
A chciałam jakąś drogą firmówkę

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez zuzaneczka

A propos Mikołaja jak u Was było? Mikołaj przychodził 6.XII? a prezenty pod choinkę kto przynosił? Muszę jakąś wersję ustalić do dzieciaków. Jak na razie Mikołaj przychodzi dwa razy

Napisane przez stokrotka_to_ja

u nas w wigilię przychodzi Dzieciątko

U mnie tak samo Pisałam kiedyś wiersz do Dzieciątka o prezenty, tzn. już wiedziałam, że tym "dzieciątkiem" są rodzice, muszę go poszukać.
Chyba byłam dość zdolnym dzieckiem

Napisane przez emi_lka

Już nieważne, znieczulam się Desperadosem.

To bardzo dobry środek znieczulający

Napisane przez goosia207

ja nie piję piwa wcale, bo nie lubię, a desprados jest jedynym, na które się skuszę raz na pół roku

Ja pijam piwno dość często, pewnie dlatego nie umiem schudnąć Czasami np. do sprzątania wieczornego w kuchni czy łazience otwieram sobie buteleczkę
Idę zrobić sobie kawę, bo jestem nieprzytomna. Młoda obudziła się w środku nocy, wierciła się, gadała... I tak przez ok. 2 godziny. Chyba zacznę myśleć o jej pokoju, tylko boję się, że dopiero się nie wyśpię

[ButterBear]

Hej...
zdecydowanie nie mam weny do pisania z Wami ostatnio.
Ja o świętach nawet na razie nie myślę - nic nie mam gotowego w domu... pomysłów na gotowanie i prezenty brak... byle do końca tego tygodnia...

[biia]

hej.
powoli przestawiam się na tryb "spanie po kilka godzin" więc dzisiaj obudziłam się po godzinie 6 (po 5 godzinach snu) i z nudów poszłam na zajęcia

niestety do świąt nie mam NIC. poza pomysłami na kilka prezentów. w tym roku wyjątkowo nie wiem co kupić tż-towi, ani mojemu bratu. a co gorsza ten drugi ma dzisiaj urodziny, a ja nadal bez prezentu chyba pójdę po najprostszej linii oporu i kupię mu karnet na basen.

[hania811]

hej

Napisane przez asiuk

Ja pijam piwno dość często, pewnie dlatego nie umiem schudnąć Czasami np. do sprzątania wieczornego w kuchni czy łazience otwieram sobie buteleczkę
Idę zrobić sobie kawę, bo jestem nieprzytomna. Młoda obudziła się w środku nocy, wierciła się, gadała... I tak przez ok. 2 godziny. Chyba zacznę myśleć o jej pokoju, tylko boję się, że dopiero się nie wyśpię

Ja jak tylko robi się ciepło pierwsze co robię po przyjściu z pracy to idę do lodówki i wyjmuję z niej piwko
Nie wiem jak ja w tym roku bez tego wytrzymałam.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez biia

hej.
powoli przestawiam się na tryb "spanie po kilka godzin" więc dzisiaj obudziłam się po godzinie 6 (po 5 godzinach snu) i z nudów poszłam na zajęcia

niestety do świąt nie mam NIC. poza pomysłami na kilka prezentów. w tym roku wyjątkowo nie wiem co kupić tż-towi, ani mojemu bratu. a co gorsza ten drugi ma dzisiaj urodziny, a ja nadal bez prezentu chyba pójdę po najprostszej linii oporu i kupię mu karnet na basen.

A czemu się przestawiasz??
Ja mam tryb 10 godzinny. Jestem umówiona na godz.12 z kuzynką i musiałam budzik nastawić na 10 O dziwo sama z siebie obudziłam się o 9;30

Karnet na basen to jest najprostrza linia oporu?! W moim wydaniu to jest po prostu 100 zł w kopercie

[emi_lka]

Cześć wtorkowo!
Słońce

Napisane przez goosia207

ja nie piję piwa wcale, bo nie lubię, a desprados jest jedynym, na które się skuszę raz na pół roku

Moja teściowa ma sentyment do Olkusza i zawsze powtarza, że to bardzo dobra firma

Biorę pod uwagę:

http://allegro.pl/zelazko-bosch-tda-...981116813.html

http://allegro.pl/zelazko-tefal-fv45...976444357.html

http://allegro.pl/zelazko-zelmer-28z...989891535.html

Tż jest za zelmerem, ale z wyglądu jest najbrzydsze (Tż tak nie uważa ) jak na złość na całym allegro nie ma nikt tego modelu w fiolecie,a do czarnego nie jestem przekonana.

Chyba przesadzam z tym żelazkiem Popadam ze skrajności w skrajność.Albo robię zakup natychmiastowy praktycznie bez zastanowienia, albo zastanawiam się tydzień nad jedną pierdołą

Zelmer rzeczywiście jest wypasiony, ale taki z niego niedelikatny kombajn Szczególnie czarny.
Tefal jest też fajny

Ale myślę, że szybka decyzja byłaby wskazana W końcu to tylko żelazko
Ceny na allegro są powalające Różnica 80 zł na modelu w porównaniu np. rtv euro agd...

Napisane przez biia

i jak projekt?
ja ostatnio ciągle jestem w czarnej dupie. i co gorsza nie odpuszczam ciekawe ile jeszcze tak wytrzymam


u mnie Mikołaj przychodzi dwa razy: w mikołajki i na gwiazdkę
tylko tak, jak u emilki. 6 to jakieś słodycze, w tym roku dostałam super, bo książkę. a na gwiazdkę to już wypas



znieczul się i do przodu

Gdybym miała wolny wczorajszy dzień, to też bym nie odpuściła i jakimś chorym wysiłkiem może by się udało. Ale do 20 byłam w pracy, więc po prostu nie dało się, nawet jakbym zarwała noc. Poza tym byłoby byle jak...

Patrzę do przodu i ruszam do przodu

U nas z Mikołajem tak samo, bo jesteśmy krajankami
Pochodzę z łódzkiego

Napisane przez asiuk

Cześć!

To bardzo dobry środek znieczulający

Ja pijam piwno dość często, pewnie dlatego nie umiem schudnąć Czasami np. do sprzątania wieczornego w kuchni czy łazience otwieram sobie buteleczkę
Idę zrobić sobie kawę, bo jestem nieprzytomna. Młoda obudziła się w środku nocy, wierciła się, gadała... I tak przez ok. 2 godziny. Chyba zacznę myśleć o jej pokoju, tylko boję się, że dopiero się nie wyśpię

zadziałał

Napisane przez ButterBear

Hej...
zdecydowanie nie mam weny do pisania z Wami ostatnio.
Ja o świętach nawet na razie nie myślę - nic nie mam gotowego w domu... pomysłów na gotowanie i prezenty brak... byle do końca tego tygodnia...

Ja też nie mam nic przygotowanego. Kilka pomysłów, ale bez obmyślonego sposobu realizacji.

Masz już zaliczenia na studiach? Jak idzie?

Napisane przez biia

hej.
powoli przestawiam się na tryb "spanie po kilka godzin" więc dzisiaj obudziłam się po godzinie 6 (po 5 godzinach snu) i z nudów poszłam na zajęcia

niestety do świąt nie mam NIC. poza pomysłami na kilka prezentów. w tym roku wyjątkowo nie wiem co kupić tż-towi, ani mojemu bratu. a co gorsza ten drugi ma dzisiaj urodziny, a ja nadal bez prezentu chyba pójdę po najprostszej linii oporu i kupię mu karnet na basen.

To tak jak ja....
Dla TŻ - zero wizji.
Dla mamy jedynie - krem, książka i może coś jeszcze... Chciałam jej kupić takie krzesło
http://www.sklep.meble.pl/p90009,krz...wo-czarne.html

ale nie mieli ostatnio na stanie... Teraz to już się nie wyrobię.

Dla taty na pewno koszulę, ale przydałoby się coś jeszcze.
Dla brata może wyszukam jakiś grupon do restauracji, bo lubi testować nowe smaki...


Eh. Trzeba się za to zabrać...

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez hania811

Pół dnia szukam prezentów na necie. Starszy siostrzeniec załatwiony. Zaszalałam. Mam nadzieję że będzie radocha
Siostra dostanie kolce z Pakamery - myślę że też się bardzo ucieszy.
Teraz mam problem z 10 latkiem. Kurde nie ma wypasionych ubrań dla takich chłopców. Na allu w rozmiarze 146 jest dosłownie kilka rzeczy .
A chciałam jakąś drogą firmówkę

Przypomniałaś mi o tej stronie, świetne mają rzeczy!
Bardzo mi się podobają bransoletki!
Jakie kolczyki wybrałaś?

[hania811]

Napisane przez emi_lka

Przypomniałaś mi o tej stronie, świetne mają rzeczy!
Bardzo mi się podobają bransoletki!
Jakie kolczyki wybrałaś?

Cieszę się
Ja też uwielbiam tą stronę. Mają taki wybór że można zgłupieć.
Siosra nosi tylko proste wkrętki- żadnych dyndaczy.
Tak więc pola do popisu nie miałam za bardzo.

http://www.pakamera.pl/kolczyki-mine...e-nr568447.htm
http://www.pakamera.pl/kolczyki-mine...i-nr558175.htm

......

Ależ się włściekłam. Weszłam sprawdzić czy bluzę wysłali...a tam na froncie strony wielki napis "tylko 13 grudnia wszystkie bluzy K1X za 149 zł" 12 grudnia o 23:35 kupiłam za 280 zł