Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[boroo50]

Napisane przez AgaMili

Nie idzie was nadrobić. Co doczytam do końca to kolejne 3 strony wyskakują. U mnie du.pa. Dół i nie będę nawet opowiadać. Mam nadzieję , że u was wszystko dobrze.
Załączam tutaj brzuchola w 35. tygodniu bo w klubie mi nie wchodzi.
Poczytam troszke i uciekam sprzątać i robić obiad, żeby potem sobie odpocząć.

Jakie Ty masz piękny brzuch!
Jak ktoś z tak ślicznym brzuchem może w ogóle wypowiadać słowo "dół"? Nie no...

Czyli w tym klubie to się pornografia szerzy jak takie sexi foty wrzucacie

[*Agatek*]

Boże dziewczyny ale się zestresiłam

Oznajmiam, że misja 'odrobaczenia kotów' została zakończona sukcesem było baaaaaardzo ciężko... z małą daliśmy radę, nieco przestraszona bidulka pół tabletki jeszcze na pół, skropliłam wodą i do pyska, potem trochę wstrzyknęłam wody do popicia i dostała szyneczkę w nagrodę...

Ale z dużym kotem to istny cyrk ubraliśmy go w bluzkę, szwagier go trzymał, on miał push up na ogonie, a jak dostał tabletkę to zaczął się tak wiercić, był przerażony!!!!!!!!!! masakra, trzymałam mu pysk żeby połknął, potem wyskoczył z tego fotela i zaczął produkować pełno śliny ale chyba połknął, bo nigdzie nie ma tabletki, jeszcze mu coś nie pasowało, w pysku miał jakieś drobinki, ale dostał szyneczki i ładnie zagryzł, oczywiście nie obyło się bez ofiar- ja ręce podrapane w 3 miejscach jeszcze po tym kolana mi się trzęsły z wrażenia, że musimy je tak katować next time rozpuszcze tabletkę w wodzie i tak podam...

[renata:)]

Napisane przez czubasek20

Moja szwagierka jak była w ciązy z druga corą to w niedziele pojechala na Święto organizowane z naszym mieście nachodziła sie a w nocy dostała bóli i Jagoda migiem z niej wyskoczyła.


tez mam to dziadostwo po prawej stronie
Nie w środku raczej na całej długości, mam ją całą napuchnietą, nawet tz nie wiedzial że mozna tam tak spuchnąć i wystarczy ze założe majtki i chodzę skrzywiona, tak boli :/
Jak seks do tej pory był mega przyjemny to ostatnio jak próbowalismy to ryczałam tak mnie bolało przy wejściu. Miałam miec wizytę w czwartek to wtedy zapytałabym się czy można coś na to zaradzic ale ginka sie rozchorowała i nie wiadomo czy sie wykuruje.

moja kuzynka miala takiego zylaka wielkiego na sromie wlasnie tez pamietam ze sie meczyla...ale juz nie ma dawno chyba zeszlo po porodzie moge zapytac jak chcesz jak to jest z tym pozniej czy trzeba leczyc czy samo znika

Napisane przez n1kotynka

co do szpitala to ja też wezmę chustki i pampersy ( przypomniało mi się, że mówili na SR żeby pampki wziać tylko cholera nie pamiętam kosmetyków..)
napewno kosmetyki są na tych salach lepszych o podwyższonym standardzie ale nie wiem czy na tych zwykłych też..





super, że u nich ok, ale tak pomyślałam, że Amelka jest jeszcze straszną kruszynką, Ewuli dzidziol waży przecież 3600 a malutka tylko 1600. Oby rosła ładnie i szybciutko

heh na świeżo ale to tylko wsypujesz proszek do wody, mieszasz i jest. nie ma sensu przygotowywać na zapas

u nas daja wszystko na oddziale polozna mowila zeby wziac tylko chusteczki nawilzane i niedrapki
tez tak pomyslalam o Amelce ale naważniejsze ze przytyla troszke juz
a w jakim pojemniku to sie przygotowywuje?

[*Agatek*]

Napisane przez uska000

Sandra napisala:

U nas wszystko ok. jeszcze mi to cisnienie lubi skakac. mala przybiera na wadze wazy 1640g i wszystko jest dobrze.

Super, że tyle waży i jest ok do 2 kg dociągnie do świąt! I wyjdą lada moment mam nadzieje!

Napisane przez n1kotynka

jesteście niemożliwe!
idę pakować rzeczy w pudła póki co i nastawić kolejne pranie..

zdażę się spakowac ( mam nadzieję )

to tak z miłości

Ktoś mi doładował konto... i nie wiem kto?? mąż w pracy... eee??

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

Super, że tyle waży i jest ok do 2 kg dociągnie do świąt! I wyjdą lada moment mam nadzieje!

to tak z miłości

Ktoś mi doładował konto... i nie wiem kto?? mąż w pracy... eee??

może mikołaj

[uska000]

Napisane przez *Agatek*

Ktoś mi doładował konto... i nie wiem kto?? mąż w pracy... eee??

moze jakas promocja swiateczna?? mojej mamie wlaczyli granie na czekanie a mojemu tzt wczoraj 3zl dali gratis

[*Agatek*]

Napisane przez neska22

może mikołaj

ponarzekałam na forum, że nie mam nic na koncie, a po 10 min ktoś mi doładował konto... nieźle co??

PRZYZNAĆ SIĘ KTÓRA TO???????

Ooo paczka z bebilonu przyszła!!!!!! Otwieram!!!!!!!

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Dostałam białego misia z 'bebilonu'

[MartuNiunia87]

No doprowadziłam mieszkanko do porządku, siebie też, zaraz jadę z koleżanką (chrzestną mojego małego) do TESCO po prezenty dla dzieciaczków bo dość przecen jest, a kurcze trochę tych dzieci do obdarowania mamy :

http://www.tesco.pl/promocje/gazetki...ul-labedzka-26


Także będę wieczorem, to nie naskrobcie za dużo do tego czasu

w tej gazetce są też w promocji butelki AVENT 2 x 260ml za 34,99

[n1kotynka]

Napisane przez *Agatek*

Boże dziewczyny ale się zestresiłam

Oznajmiam, że misja 'odrobaczenia kotów' została zakończona sukcesem było baaaaaardzo ciężko... z małą daliśmy radę, nieco przestraszona bidulka pół tabletki jeszcze na pół, skropliłam wodą i do pyska, potem trochę wstrzyknęłam wody do popicia i dostała szyneczkę w nagrodę...

Ale z dużym kotem to istny cyrk ubraliśmy go w bluzkę, szwagier go trzymał, on miał push up na ogonie, a jak dostał tabletkę to zaczął się tak wiercić, był przerażony!!!!!!!!!! masakra, trzymałam mu pysk żeby połknął, potem wyskoczył z tego fotela i zaczął produkować pełno śliny ale chyba połknął, bo nigdzie nie ma tabletki, jeszcze mu coś nie pasowało, w pysku miał jakieś drobinki, ale dostał szyneczki i ładnie zagryzł, oczywiście nie obyło się bez ofiar- ja ręce podrapane w 3 miejscach jeszcze po tym kolana mi się trzęsły z wrażenia, że musimy je tak katować next time rozpuszcze tabletkę w wodzie i tak podam...

a moja psina uwielbia tabletki jak tylko leki szeleszczą to od razu leci
tyle, że codziennie dostaje chyba z 7 roznych tabletek - pewnie sie przyzwyczail

Napisane przez renata:)

moja kuzynka miala takiego zylaka wielkiego na sromie wlasnie tez pamietam ze sie meczyla...ale juz nie ma dawno chyba zeszlo po porodzie moge zapytac jak chcesz jak to jest z tym pozniej czy trzeba leczyc czy samo znika



u nas daja wszystko na oddziale polozna mowila zeby wziac tylko chusteczki nawilzane i niedrapki
tez tak pomyslalam o Amelce ale naważniejsze ze przytyla troszke juz
a w jakim pojemniku to sie przygotowywuje?

na sr mowili zeby rozpuszczać w butelce z dziubkiem

Napisane przez *Agatek*

Super, że tyle waży i jest ok do 2 kg dociągnie do świąt! I wyjdą lada moment mam nadzieje!

to tak z miłości

Ktoś mi doładował konto... i nie wiem kto?? mąż w pracy... eee??

hyhy
zapakowałam 4 pudła i padam
pożywiam się sorbetem malinowym

a z kontem może sie na jakąs promocje załapałaś?

[MissZuzia]

Napisane przez n1kotynka

co do szpitala to ja też wezmę chustki i pampersy ( przypomniało mi się, że mówili na SR żeby pampki wziać tylko cholera nie pamiętam kosmetyków..)
napewno kosmetyki są na tych salach lepszych o podwyższonym standardzie ale nie wiem czy na tych zwykłych też..

a co do chińczyków to oni masaktycznie jeżdżą! jak królowie jacys tymi swoimi super drogimi autami przekonuje sie o tym bardzo często, bo mieszkam na chińskim osiedlu

ja wezmę w takim razie te próbki z siatek od położnej, bo mam duże opak domowe a nie będę się z nimi bujać do szpitala plus pampki i chusteczki

Napisane przez n1kotynka

oo nie pochwaliłaś się

he he pochwalę się jak dostanę za to swój nowy - to dzisiaj to była sprzedaż tżtowego wozu więc martwiłam się, żeby go nie oszukali ale wszystko ok

Napisane przez AgaMili

Nie idzie was nadrobić. Co doczytam do końca to kolejne 3 strony wyskakują. U mnie du.pa. Dół i nie będę nawet opowiadać. Mam nadzieję , że u was wszystko dobrze.
Załączam tutaj brzuchola w 35. tygodniu bo w klubie mi nie wchodzi.
Poczytam troszke i uciekam sprzątać i robić obiad, żeby potem sobie odpocząć.

śliczny brzuchal Marcelka

Napisane przez uska000

Sandra napisala:

U nas wszystko ok. jeszcze mi to cisnienie lubi skakac. mala przybiera na wadze wazy 1640g i wszystko jest dobrze.

to najważniejsze, że przybiera a pobytu jej współczuję bo miesiąc już bidulka tam siedzi. oby do świąt malutka przybrała jeszcze te 400g i mogły już wyjść

[elunia25]

hej Mamusie
trochę mnie tu nie było i raczej nie uda mi się Was nadobić bo mam ok 40stronpostaram się przeczytac chociaż ostatnie 15 żeby byc na bieżąco.

JA właśnie wrociłam ze szpitala, leżałam tam od czwartku bo okazalo się że mam za mało wod płodowych, dlatego dostałam kroplówkę i musialam troche tam posiedzieć.

Uska, Kamciurka, Pearl odbyło sie spotkanie?

Mam nadzieję że podczas mojej nieobecności żadna się wcześniej nie rozpakowała i dalej pozostajecie w dwupakach

[n1kotynka]

Napisane przez MissZuzia

ja wezmę w takim razie te próbki z siatek od położnej, bo mam duże opak domowe a nie będę się z nimi bujać do szpitala plus pampki i chusteczki



he he pochwalę się jak dostanę za to swój nowy - to dzisiaj to była sprzedaż tżtowego wozu więc martwiłam się, żeby go nie oszukali ale wszystko ok



śliczny brzuchal Marcelka


to najważniejsze, że przybiera a pobytu jej współczuję bo miesiąc już bidulka tam siedzi. oby do świąt malutka przybrała jeszcze te 400g i mogły już wyjść

a czym chcesz jeździć? za jakim autkiem sie rozglądacie?

[Milla_85]

dzień doberek brzuchatki
Oj ciężko was nadrobić.
Sandra trzymam kciuki za ciebie i Amelkę oby mała szybko przybrała i żeby was na święta do domu puścili bo macie racje w tych szpitalach zwariować można.Ja dziś zaczynam 36 tydzień jutro mam wizytę u ginki ciekawa jestem co mi powie, a zakładałam sobie ze do wizyty spakuje torbę a tu nici wkładam do szafki i mówię codziennie jutro spakuję torbę ale muszę się zmobilizować i do końca tygodnia to zrobić.

[czubasek20]

Napisane przez renata:)

moja kuzynka miala takiego zylaka wielkiego na sromie wlasnie tez pamietam ze sie meczyla...ale juz nie ma dawno chyba zeszlo po porodzie moge zapytac jak chcesz jak to jest z tym pozniej czy trzeba leczyc czy samo znika



u nas daja wszystko na oddziale polozna mowila zeby wziac tylko chusteczki nawilzane i niedrapki
tez tak pomyslalam o Amelce ale naważniejsze ze przytyla troszke juz
a w jakim pojemniku to sie przygotowywuje?

z tego co ja czytałam to najczęściej to znika po porodzie... A może ona zna jakiś skuteczny sposób na złagodzenie tego bólu?

[*Agatek*]

Napisane przez MartuNiunia87

w tej gazetce są też w promocji butelki AVENT 2 x 260ml za 34,99

Nie wiem czy to promocja butelek- za tyle kupowałam na allegro u gapa_kids teraz w ogóle taniej strzelił cenę za 29.89

Napisane przez n1kotynka

a moja psina uwielbia tabletki jak tylko leki szeleszczą to od razu leci
tyle, że codziennie dostaje chyba z 7 roznych tabletek - pewnie sie przyzwyczail

ojej a dlaczego aż tyle tych tabletek?? ile Twój smoczur ma lat w ogóle?? Może jakoś ładnie pachną, albo co

Napisane przez n1kotynka

hyhy
zapakowałam 4 pudła i padam
pożywiam się sorbetem malinowym

a z kontem może sie na jakąs promocje załapałaś?

ale bym se zjadła!!!!!!!

A promocja nie wiem czy to była, aż 10 zł by dali? może tż jakoś przelew z komórki swojej zrobił, bo można coś takiego, że od niego z konta schodzi a ja się bogacę albo druga opcja: zrobił rano przelew - ale nie wiem z czego, skoro euro dopiero doszło koło 11-12 a on od 6 w pracy dziwne

[likas]

dzięki dziewczyny za wsparcie, a niech drania kiedyś
Byłam dzis u lekarza i wszystko w porządku, jak to powiedział ładnie się trzyma Dostałam już zaświadczenie do becikowego bo najprawdopodobniej to moja ostatnia wizyta skoro 27.12 idę do szpitala

Troszeczkę mnie nastraszyłyście z tym ochranianiem łóżka, w ogóle o tym nie pomyślałam wcześniej, ale to chyba dlatego, że za pierwszym razem miałam przebijany pęcherz i jakoś teraz tez nie przewiduję, że sama z siebie urodzę przed terminem, a w szpitalu to już jakoś inaczej.

dla Amelki, że wszystko dobrze, niech nam szybko przybywa na wadze

[neska22]

cos Inutil się nie odzywa.... hmmm

[*Agatek*]

Piękny staniczek znalazłam a cena też rewelka tylko ja i tak musiałabym przymierzyć może coś na ryniaczu wynajdę...

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

Piękny staniczek znalazłam a cena też rewelka tylko ja i tak musiałabym przymierzyć może coś na ryniaczu wynajdę...

no ładniutki
ja kupowałam na all jakies...tzn nie karmniki tylko zwykłe-dobrze się wymierzyłam i wszytko ok pasuje jak ulał

[Dark lady]

Cześć

Napisane przez Anabellita

A powiedzcie czy wszystkie macie wystające pępki
Ja mam cały czas dziurkę

Też mam dziurkę, stopniowo się spłyca, no i nie mam tej brązowej kreski, ale jakoś mi to nie przeszkadza

Napisane przez kasikzaki

Jedno mie cieszy że mam już zrobione pierogi na Wigilię, ja zawsze robię wcześniej i mrożę W sobotę robiłam z kapuchą i grzybami a wczoraj ruskie

A w którym momencie je mrozisz? Po ugotowaniu czy po zaklejeniu?

Napisane przez MMONIKA9

jestem, jestem , jeszcze się kulam niestety
nie piszę nic tylko was podczytuję bo co mam pisać ??? najgorszy okres przechodzę teraz wiec co mam wam pisac i narzekać jak to się zle czuję??
najgorszy jest ból nóg mam tak opuchnięte że nie mogę zgiąć nawet palcy i strasznie boli/szczypie mnie w kostkach skóra, tak mam opuchnięte że się odznaczają krechy w zgięciu mam wrazenie jak by krew mi do nich nie dopływała takei uczucie drętwienia mam
brzuch ciąży coraz gorzej mi sie poruszac ciężko wstaje sie z łózka chce mi sie ryczeć bo już jestem mega wykończona tą koncówką ciązy a tak wszystko się teraz wlecze
już nie wiem co ze sobą zrobić chodzę sprzątam piore kombinuje na rózne sposoby by przyśpieszyc ten poród już mnie nawet wzieła ochota na bzykanie i w któryś dzień naprawde zmolestuje mojego tż może to pomoże bo teraz już nei mam sie czego obawiać więc możemy zaszaleć

pościel kupiłam , wygrałam fajny sweter rozpinany za 1,25 i super narzutkę za 10zł do tego kupiłam sobie już sukienkę na święta żeby w razie co mieć by móc wyglądać jak człowiek choć nie wiem nawet czy ja załoze na święta bo jak tak maluch będzie się ociągać to nie bardzo
wkurza mnie to bo chciała bym coś porobić na święta mimo że wigilie będziemy spędzać albo na górze u mamy tż lub u moich rodziców ale jednak coś trzeba zrobić by było w lodówce na te kilka dni do jedzenia dużo nie będe wymyślać ale niewiem kiedy za to się zabrac bo jak bym teraz urodziła to po wyjściu ze szpitala ze spokojem bym to sobie poszykowała atak to nie wiem kiedy zaczne rodzic i czy bedzie pozniej czas na to ehhh jestem teraz w takiej kropce, wszystko mnie wkurza rozdrażnion achodze nie dosypiam spać chodzę dopiero o 3 w nocy o 5 pobudka na sikanie potem kolejna o 8 chodze potem przymulona nie wyspana
no i tak mi płynie dzień za dniem troche leże i sobie wyszywam daje nogom odpocząć bo to co się z nimi teraz pod koniec dzieje to jest wielka masakra banie wielkie baniaki!!!!
no i tyle u mnie.....

Ojej, mam nadzieję że wszystko szybko minie.

Napisane przez likas

Cześc,
zamin nadrobie to sie wygadam.

Wczoraj jak wracalam z Alą z przedszkola pojechałam taka krótsza drogą- w trzech miejscach jest tam 'leżący policjant' przede mną jechał facet BMW obniżana i przed każdym zwalniał do 0 a jak chciałam go wyprzedzić to zajeżdżał na środek, Ala chciała do domu, płakała, ja już byłam zmęczona. Strąbiłam go ostro. Na skrzyżowaniu stanął ze mną równolegle i wydzierał sie na mnie jakim prawem go strąbiłam, kto mi pozwolił i takie tam. Zestresowalam sie na maska jeszcze mu pokazałam paluszka i wykrzyczałam że nie zna kodeksu ruchu drogowego . Tylko że w tym czasie samochód mi się troszeczkę stoczył i przywaliłam w samochód za mną. U mnie OK ale zapłaciłam facetowi za malowanie zderzaka a była to kasa, którą miałam dziś zapłacić przedszkole .

Wczoraj juz nie wchodziałam do Was bo psychicznie miałam doła i nawet nie chodzi o te kasę stało się trudno tylko o to że przez takiego idiotę to się stało.

Czasem tak bywa. Najważniejsze to nie przejmować się takimi idiotami na drodze, bo tylko nerwy się psuje sobie. Wiem z doświadczenia że łatwo się mówi, ale generalnie stararm się tak robić (trochę słabo mi to wychodzi).

Napisane przez BebiBebi

Dziewczyny czy Wam też woda zatrzymuje się w organizmie ? Ja dzisiaj zauważylam na nogach, mama wbiła mi palec i dziura została. Mała, ale jest.

Ale jak to dziura? Gdzie? Mi się woda zatrzymuje, ale żadnych dziur nie mam

[Anulka_86]

cześć dziewczyny
Ciężko mi z nadrabianiem !!! cały weekend byłam w domu i nie miałam czasu aby Was poczytać. Dzisiaj troszkę się zabrałam ale nie daje rady.
Na 20.00 idę do lekarza dzisiaj.
29 tydzień mamy jakoś dzisiaj się tak nie denerwuję jak zawsze gdy szłam do lekarza.
Jak sobie pomyślę ,że coraz mniej tygodni zostaje to szok.... zaczynam się bać ,że nie ogarnę wszystkiego. Nie mamy łóżeczka, wózka, wanienki... nasze dziecko będzie na razie miało się w co ubrać . Jeszcze do tego studia, tyle projektów mam do zrobienia i jeszcze w styczniu sesja.... martwię się... jakoś mnie tak dzisiaj dopadło, że nie zdążę itp.
Hubik się rusza..nóżki prostuje ale mądry, bo rozciąga je w prawą stronę mojego brzucha a nie w górę kochany jest

Czytam o waszych dolegliwościach, braku snu itp. Nie wiem co Wam poradzić. Ja na razie jeszcze źle nie mam.... oprócz tego że w weekend musiałam pod głowę podkładać jeszcze jaśka bo mi się odbijało herbatą... dziwnie jakoś.
Dobrze że zgagi nie mam....
Śpię ok. choć przewracanie nie jest już takie łatwe jak zawsze...

uciekam bo muszę się przygotować do lekarza itp.
wieczorem napiszę co ciekawego się dowiedziałam i ile moja dzidzia waży - może uda się określić,

Dzisiaj będę pytać moją pania ginekolog o żel Dianatal
http://www.dianatal.eu/poland/vaginal-birth.html

ciekawe co o nim powie... mam zamiar taki kupić. Może będzie mi się łatwiej rodzić.

trzymajcie się ciepło.
uciekam...

[Mijus]

Napisane przez *Agatek*

Boże dziewczyny ale się zestresiłam

Oznajmiam, że misja 'odrobaczenia kotów' została zakończona sukcesem było baaaaaardzo ciężko... z małą daliśmy radę, nieco przestraszona bidulka pół tabletki jeszcze na pół, skropliłam wodą i do pyska, potem trochę wstrzyknęłam wody do popicia i dostała szyneczkę w nagrodę...

Ale z dużym kotem to istny cyrk ubraliśmy go w bluzkę, szwagier go trzymał, on miał push up na ogonie, a jak dostał tabletkę to zaczął się tak wiercić, był przerażony!!!!!!!!!! masakra, trzymałam mu pysk żeby połknął, potem wyskoczył z tego fotela i zaczął produkować pełno śliny ale chyba połknął, bo nigdzie nie ma tabletki, jeszcze mu coś nie pasowało, w pysku miał jakieś drobinki, ale dostał szyneczki i ładnie zagryzł, oczywiście nie obyło się bez ofiar- ja ręce podrapane w 3 miejscach jeszcze po tym kolana mi się trzęsły z wrażenia, że musimy je tak katować next time rozpuszcze tabletkę w wodzie i tak podam...

No to miałaś wesoło Najważniejsze, że już masz za sobą i spokój na pół roku Koty już nic nie pamiętają A ta piana to normalny odruch

Napisane przez elunia25

hej Mamusie
trochę mnie tu nie było i raczej nie uda mi się Was nadobić bo mam ok 40stronpostaram się przeczytac chociaż ostatnie 15 żeby byc na bieżąco.

JA właśnie wrociłam ze szpitala, leżałam tam od czwartku bo okazalo się że mam za mało wod płodowych, dlatego dostałam kroplówkę i musialam troche tam posiedzieć.

Uska, Kamciurka, Pearl odbyło sie spotkanie?

Mam nadzieję że podczas mojej nieobecności żadna się wcześniej nie rozpakowała i dalej pozostajecie w dwupakach

No to nie fajnie z tym szpitalem, ale najważniejsze że już w domku Zdrówka

Napisane przez neska22

cos Inutil się nie odzywa.... hmmm

No właśnie....sprawdziłam i dzisiaj grzebała na Wizazu więc chyba ok

[neska22]

Napisane przez Anulka_86

cześć dziewczyny
Ciężko mi z nadrabianiem !!! cały weekend byłam w domu i nie miałam czasu aby Was poczytać. Dzisiaj troszkę się zabrałam ale nie daje rady.
Na 20.00 idę do lekarza dzisiaj.
29 tydzień mamy jakoś dzisiaj się tak nie denerwuję jak zawsze gdy szłam do lekarza.
Jak sobie pomyślę ,że coraz mniej tygodni zostaje to szok.... zaczynam się bać ,że nie ogarnę wszystkiego. Nie mamy łóżeczka, wózka, wanienki... nasze dziecko będzie na razie miało się w co ubrać . Jeszcze do tego studia, tyle projektów mam do zrobienia i jeszcze w styczniu sesja.... martwię się... jakoś mnie tak dzisiaj dopadło, że nie zdążę itp.
Hubik się rusza..nóżki prostuje ale mądry, bo rozciąga je w prawą stronę mojego brzucha a nie w górę kochany jest

Czytam o waszych dolegliwościach, braku snu itp. Nie wiem co Wam poradzić. Ja na razie jeszcze źle nie mam.... oprócz tego że w weekend musiałam pod głowę podkładać jeszcze jaśka bo mi się odbijało herbatą... dziwnie jakoś.
Dobrze że zgagi nie mam....
Śpię ok. choć przewracanie nie jest już takie łatwe jak zawsze...

uciekam bo muszę się przygotować do lekarza itp.
wieczorem napiszę co ciekawego się dowiedziałam i ile moja dzidzia waży - może uda się określić,

Dzisiaj będę pytać moją pania ginekolog o żel Dianatal
http://www.dianatal.eu/poland/vaginal-birth.html

ciekawe co o nim powie... mam zamiar taki kupić. Może będzie mi się łatwiej rodzić.

trzymajcie się ciepło.
uciekam...

a to nie jest tak z tym żelem że szpital musi mieć go w zastosowaniu? (Wiem ze sie kupuje samemu), bo czytałam, ze to lekarz aplikuje wiec musi wiedzieć co i jak...

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez Mijus

No właśnie....sprawdziłam i dzisiaj grzebała na Wizazu więc chyba ok

acha czyli o nas zapomniała

[Mijus]

Napisane przez *Agatek*

Piękny staniczek znalazłam a cena też rewelka tylko ja i tak musiałabym przymierzyć może coś na ryniaczu wynajdę...

Cudny

Napisane przez Anulka_86

cześć dziewczyny
Ciężko mi z nadrabianiem !!! cały weekend byłam w domu i nie miałam czasu aby Was poczytać. Dzisiaj troszkę się zabrałam ale nie daje rady.
Na 20.00 idę do lekarza dzisiaj.
29 tydzień mamy jakoś dzisiaj się tak nie denerwuję jak zawsze gdy szłam do lekarza.

Kciuki za wizytę

[Dark lady]

Dziewczyny czy wy kupujecie Bepanthen krem czy maść?

[pearpearl]

Napisane przez n1kotynka

Pear zazdroszczę przyjaciółki ! moje wszystkie najblizsze kolezanki sa na troche innym etapie - albo praca albo imprezy i owszem zapytaja jak dzidzia ale widze ze sa teraz w zupełnie innym miejscu

Napisane przez Boro

Takich przyjaciółek to ze świeczką szukać ech... Szczęściara!

Napisane przez Renata

pearl ae masz super przyjaciółke

Tez czasami sobie mysle, ze musialam w poprzednim zyciu zrobic cos dobrego, skoro w tym obdarowano mnie taka przyjaciolka Naprawde jest przekochana. Znamy sie odkad mialysmy po 6 lat, wiec jestesmy dla siebie jak najblizsza rodzina.

Wlasnie ostatnio tak sobie myslalam, ze mam niewiele znajomych w moim miescie, bo wszyscy sie porozjezdzali, albo stracilam z nimi kontakt, ale czym jest grupa znajomych do jeden najlepszej przyjaciolki, na ktora zawsze mozna liczyc?

Co do tesciowej, to widze, ze tez masz przeboje. Mam nadzieje, ze jakos to zniesiesz, a jak nie zniesiesz , to ze tesciowa zniesie...ze jej nie zniesiesz
O ile wiesz, co mam na mysli

A ja dzisiaj poprzytulam sie do tzta, posmyram go, pomiziam i lagodnie jak baranek wytlumacze, ze w pierwszym miesiacu po porodzie, kiedy bede z obolala szanowna i obolalymi cycochami, to obecnosc jego rodziny nie bedzie dla mnie czyms dobrym...i poprosze go,zeby nie dal sobie wejsc na glowe. Mam nadzieje,ze zrozumie

Likas, ojej, wspolczuje sytuacji z kierowca-dupkiem
Nie martw sie - za stresowanie ciezarnej na pewno kara go nie ominie. Pewnie jego zone bedzie bolala glowa...

Napisane przez boroo50

Mam to samo z przekręcaniem się non stop :/ Ale tż to masz cudownego, ja dziś się prawie modliłam, żeby mój mnie chcociaż przytulił tak samoistnie, bo nie mogłam od 4:30 usnąć

tez sie meczysz, widze :/
nic to , juz niedlugo...
a tz kochany, ale dzisiaj caly dzien zapiernicza, wiec tez nie chcialam go budzic, z tym ze ten typ tak ma, ze jak ja sie budze, to on od razu na czutce jest i nawet jak ide do drugiego pokoju pobuszowac na kompie i pozniej wracam, to dokladnie wie, ile mnie nie bylo

Napisane przez Boro

Mam dziś wizytę na 15:00, więc się spytam co się robi w takich przypadkach i może mój lekarz coś podpowie, albo położną na rejestracji przy mierzeniu tętna dziecka podpytam.

oj, to koniecznie daj znac, co powiedzieli
chcialam napisac, ze kciuki za wizyte, ale tak patrze,ze pewnie jestes juz po
mam nadzieje, ze wszystko dobrze

Napisane przez Boro

Ponoć samicom wszytskich "ras" się uaktywnia po porodzie taki instynkt typu: bij, zabij, ale dziecka ruszyć nie daj hahaha, więc im może o tym napomknij przed co by uniknąć wydatków związanych z pogrzebem

hehehe
mysle, ze przy moich tesciach uaktywni mi sie podwojnie

Napisane przez renata:)

mój tż też nie przytulaśny i w ogóle on odkąd w ciąży jestem to sie boi mnie dotykać-kiedys nawet sie z nim pokłóciłam o to to mi powiedzial ze on sie boi ze mnie przygniecie przy przytulaniu, w seksiku sie bał że cos zrobi małej-teraz mamy zakaz wiec i tak bez różnicy, brzusia dotyka tak sporadycznie bo gdzies wyczytał że od głaskania sie stawia...i w ogóle mój chłop jakiś wrażliwy strasznie-mam nadzieje ze wróci do normalności po porodzie bo go wymienie

oj, to powiedz mu, ze wcale dobrze nie robi
nie wiem, czy tez tak masz, ale ja w tej ciazy jeszcze bardziej przytulasna sie zrobilam i jak tz jest niedaleko, to co chwila do niego przychodze na przytulanki, chociazby na 2 minutki, bo po porstu potrzebuje tego jeszcze bardziej niz przed ciaza - smieje sie, ze Dzidzia jest tez przytulasna i to ona mnie ciagnie do Taty
ale cale szczescie mojemu to odpowiada i nigdy nie odmawia i nie narzeka - chociaz przyznal sie, ze dopiero przy mnie polubil przytualnie i calowanie
wczesniej zawsze tego unikal i podobno mial przez to problemy w zwiazkach - mnie sie wydaje, ze to przez to, ze bardzo wczesnie stracil swoich prawdziwych rodzicow i pozniej ciezko mu bylo "dopuscic" do siebie kogos innego

Agat___ka, bardzo dobre pytanie! Uswiadomilas mi, ze w ogole wczesniej o tym nie pomyslalam, a ledwo co odebralismy z tztem nowy materac do spania i szkoda byloby go zalac Ja zrobie tak, jak polecaja dziewczyny - podloze pod przescieradlo cerate.

Napisane przez kamciurka

Pearl gratuluję Ci z całego serca, chociaż wiedziałam, że będzie 5

ja gratuluje powrotu do zdrowia tzta !!!
i strasznie zaluje, ze nie moglysmy sie spotkac
daj koniecznie znac, gdybys miala odwiedzictate w wawie

Napisane przez MissZuzia

A np. mój tz jest strasznie impulsywny i jak ktoś mu zajeżdza drogę to on jemu
Kiedys zajechali nam drogę chyba jacyś chińscy mafiozi bo było gorąco po tym jak on im zajechał, to na nast światłach wyskoczyli i chcieli dobrać się do naszego samochodu, tłukli w szyby i klęli żeby wyszedł z samochodu a potem na każdych kolejnych zajeźdzali tak samo

oooo, moj ma ten sam problem
skorpion-impulsywny i zlosliwy
w Berlinie mialam raz okazje widziec go w akcji, jak mu jakis Turek droge zajechal, to pozniej az sie balam odezwac
podobno juz kilka razy bylo tak, ze az wysiadl z auta i komus, brzydko mowiac, w morde dal
oby sie kiedy nie doigral...

Napisane przez uska000

Sandra napisala:
U nas wszystko ok. jeszcze mi to cisnienie lubi skakac. mala przybiera na wadze wazy 1640g i wszystko jest dobrze.

Napisane przez elunia25

JA właśnie wrociłam ze szpitala, leżałam tam od czwartku bo okazalo się że mam za mało wod płodowych, dlatego dostałam kroplówkę i musialam troche tam posiedzieć.

Uska, Kamciurka, Pearl odbyło sie spotkanie?

o kurcze....
a jak to wyszlo, ze mialas za malo wod? na usg?

a spotkanie sie nie odbylo
Uska nie miala sily, Kamciurka kursowala do szpitala do tzta, a ja sie prawie caly czas uczylam :/

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez *Agatek*

Piękny staniczek znalazłam a cena też rewelka tylko ja i tak musiałabym przymierzyć może coś na ryniaczu wynajdę...

wrrrrr
wkurza mnie, ze biora do reklamy taka laske z brzusiem jak marzenie
faceci to zobacza i pomysla, ze faktycznie tak mozna

[uska000]

Napisane przez elunia25

hej Mamusie
trochę mnie tu nie było i raczej nie uda mi się Was nadobić bo mam ok 40stronpostaram się przeczytac chociaż ostatnie 15 żeby byc na bieżąco.

JA właśnie wrociłam ze szpitala, leżałam tam od czwartku bo okazalo się że mam za mało wod płodowych, dlatego dostałam kroplówkę i musialam troche tam posiedzieć.

Uska, Kamciurka, Pearl odbyło sie spotkanie?

Mam nadzieję że podczas mojej nieobecności żadna się wcześniej nie rozpakowała i dalej pozostajecie w dwupakach

tak jak Pear pisala spotkania nie bylo;/


Agatek ja msle ze ty bylas bardzo grzeczna w tym roku i mikolaj Ci dyszke rzuci;p

[annyonne]

Napisane przez anankee

kochana z tego co widzę po twoim suwaczku to zaczynasz jutro 35 tydzień a nie 34 tak jak ja 34 nam się kończy

Ja tam chyba do końca ciąży nie dojdę do ładu z tymi tygodniami Może być jutro 35 tc, mniej mi do leżenia zostanie

Agatku super staniczek, niestety brak mojego rozmiaru Ale za to listonosz przyniósł dzisiaj 2 staniczki Mizet

Anulka trzymam kciuki za wizytę U nas na Dinatal musi wyrazić zgodę szpital ale raczej nie robią z tym problemu. Jednak zarówno położna z SR jak i środowiskowa średnio na jeża były przekonane do jego skuteczności...

Dobrze, że u Sandry wszystko w porządku, oby tylko Amelka jak najszybciej przybrała na wadze by święta mogły spędzić w domu

[czubasek20]

Mam cudowna mame

przywiozła mi właśnie płaszczyk, który uszyła w trzy dni i zaproponowała że część ciuszków dla bobaska weźmie,popierze i poprasuje żebym ja się nie przemęczała

[*Agatek*]

Napisane przez Anulka_86

cześć dziewczyny
Ciężko mi z nadrabianiem !!! cały weekend byłam w domu i nie miałam czasu aby Was poczytać. Dzisiaj troszkę się zabrałam ale nie daje rady.
Na 20.00 idę do lekarza dzisiaj.
29 tydzień mamy jakoś dzisiaj się tak nie denerwuję jak zawsze gdy szłam do lekarza.

Na 20??

Napisane przez Mijus

No to miałaś wesoło Najważniejsze, że już masz za sobą i spokój na pół roku Koty już nic nie pamiętają A ta piana to normalny odruch

i całe szczęście next time spróbuję włożyć do wątróbki, albo rozpuszczę z wodą

Napisane przez Dark lady

Dziewczyny czy wy kupujecie Bepanthen krem czy maść?

ja mam maść bo taką mi zalecił aptekarz (na sutki wtedy brałam)

Napisane przez pearpearl

wrrrrr
wkurza mnie, ze biora do reklamy taka laske z brzusiem jak marzenie
faceci to zobacza i pomysla, ze faktycznie tak mozna

ale jesteś zazdrośnica co?? chciałabyś tak wyglądać?? a może kobieta jest brzydka, ale paintem ją podmalowali

Napisane przez uska000

Agatek ja msle ze ty bylas bardzo grzeczna w tym roku i mikolaj Ci dyszke rzuci;p

myślisz??